Re: wypowiedzenie z pracy...
A ja bym tak z głową potulną się nie zwolniła... tylko podała kierowniczke o mobing wobec pracowników... i powiedz jej to jutro że planujesz podać ją do sądu pracy... postrasz że masz świadków......
rozwiń
A ja bym tak z głową potulną się nie zwolniła... tylko podała kierowniczke o mobing wobec pracowników... i powiedz jej to jutro że planujesz podać ją do sądu pracy... postrasz że masz świadków... koleżanki które przez nią odeszły.... nie wiem czy nie pójdzie ci na rękę lub się nie zmieni.... postaw ją przed faktem.... że te osoby są chętne do zeznań.... A wtedy proś o co chcesz... ale to ty musisz być górą.... a nie z pozycji ofiary....
zobacz wątek