wyproszenie ze sklepu bo dziecko płacze
Byłam dziś z córką w galerii handlowej. W jednym ze sklepów córka zaczęła płakać próbowałam h uspokoic-2latka. Nic to nie dało. W pewnej chwili podchodzi do mnie sprzedawczyni i mowi ,,proszę wyjść...
rozwiń
Byłam dziś z córką w galerii handlowej. W jednym ze sklepów córka zaczęła płakać próbowałam h uspokoic-2latka. Nic to nie dało. W pewnej chwili podchodzi do mnie sprzedawczyni i mowi ,,proszę wyjść że sklepu bo kasjerki nie słyszą klientów, , Dziecko nie wrzeszczalo :/
zobacz wątek