Odpowiadasz na:

Lukrecja-
jakos tak zerknełam ..przez przypadek --i zgadzam sie z Toba
nie rozumiem powyzszych wpisów--tak radykalnych wobec sytuacji--albo be albo ok

kobieta z dzieckiem... rozwiń

Lukrecja-
jakos tak zerknełam ..przez przypadek --i zgadzam sie z Toba
nie rozumiem powyzszych wpisów--tak radykalnych wobec sytuacji--albo be albo ok

kobieta z dzieckiem miała mały problem i nadzijez,e sie dzieciak uspokoi i zrobi co musi
BO CZESEM SIE ZDARZA Z,E MAMA MUSI Z DZIECKIEM ZROBIC TE ZAKUPY
niech nikt nie wmawia ,ze nie robił tego nigdy

jesli to naprawde przeszkadzało--a to musaio byc wyjatkowe darcie(sama pracowałam w marketach)
to mozna było
zrobic to nie urazajac nikogo--z wyczuciem poprosic i z odpowiednimi słowy

co innego--"prosze wyjsc!
ja-das ist korrekt!

a co innego "przepraszam,rozumiem z,e to tylko dziecko ale czy moglaby pani..."

a jeszcze inaczej---kiedy sprzedawca ma pod reka lizaka--i sytuacja rozładowana

zobacz wątek
7 lat temu
~isztar

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry