Odpowiadasz na:

Re: zabijanie nienarodzonych

Jak to nas nie stać?
A stać nas na utrzymywanie rodzin wielodzietnych albo dzieci w domach dziecka? Ja wole żeby 13-14 latka brała tabletki niż jako 14-15 latka przyjmowana była na... rozwiń

Jak to nas nie stać?
A stać nas na utrzymywanie rodzin wielodzietnych albo dzieci w domach dziecka? Ja wole żeby 13-14 latka brała tabletki niż jako 14-15 latka przyjmowana była na porodówkę albo rodzice fundowali zabieg.
Nie czyń z patologi ogółu.
16latków nie stać na drogą antykoncepcje-jak nie wierzysz to zgarnij chłopaka na podwórku i zapytaj się czy ma w kieszenie 20złotych :D piwo kosztuje tylko 2,50a i tak jest zbieranie 20 groszówek.
Ja uważam że środki antykoncepcyjne nie są ogólnodostępne bo
1) przepisuje je lekarz (często na chybił trafił) a znajdź lekarza w sobotę albo niedzielę jak ci się coś przytrafi np prezerwatywa zawiedzie?
3) kasa kasa kasa! Jak nie masz 150 zł w kieszeni na prywatna wizytę i kontaktów to co zrobisz? może dla ciebie wydatek 40 zł miesięcznie nie jest duży ale co ma powiedzieć bezrobotny bez prawa do zasiłku? albo rodzina gdzie jedna osoba zarabia 1200zł na 3 osoby? To już wtedy robi się dużo.I im też nie dajesz prawa do antykoncepcji?
3) nastolatków nikt nie uczy o antykoncepcji to skąd mają się dowiadywać? Dowiadują się już po fakcie jak już jest za późno.

Wolę zobaczyć 14latkę w aptece niż na porodówce lub w gabinecie gdzie rodzina zmusza do aborcji - u lekarza który nie chciał przepisać tabletek dziecku bo uważał za to za szkodliwe. Hipokryzja?
ANTYKONCEPCJA NIE JEST OGÓLNODOSTĘPNA a jej brak dotkliwie odbija się na naszym społeczeństwie

zobacz wątek
15 lat temu
~kocio

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry