Re: zakopane -jak podzielić trasę by dziecko nie odczuło zmęczenia?
Zmiana klimatu to wspaniała sprawa dla dziecka.
Najlepiej byłoby zmieniać taki klimat dwa razy w roku, latem i zimą. Dzieci bardziej się uodporniają.
Ze strszym synkeim nigdy...
rozwiń
Zmiana klimatu to wspaniała sprawa dla dziecka.
Najlepiej byłoby zmieniać taki klimat dwa razy w roku, latem i zimą. Dzieci bardziej się uodporniają.
Ze strszym synkeim nigdy nie mieliśmy problemów zdrowotnych,aż do momentu pójścia do przedszkola :(
Nietety cierpi na tym moja młodsza córeczka, która non stop jest chora, często podada ją zapalenie ucha.
Mam nadzieje że po wykurowaniu uda się nam wybrać w góry.
Zakopane w po zsezonie jest prawie puste, dlatego chyba się tam wybierzemy ponownie.
Bardzo milo wspominam poprzedni wyjazd kiedy synek maiła 6 mies.
Był koniec kwietnia, spokoj luzik, wszyscy sie przygotowywyali do weekendu majowego.
Pogoda sprzyjała. Było znacznie cieplej niz teraz w trojmiescie.
chodziliśmy na szlaki, kolejką na Gubałówke i na Kasprowy (tam zalegał śnieg i ludzie na nartach śmigali)
Nad morskie oko jechaliśmy dorożką. Nie polecam przejażdżki, gdy są roztopy( jeden bok naszego wozu wypadł z lodowej koleiny i omal nie doszło do tragedii, byśmy się przewrócili, grr ) Ze strachu dalszą część wyprawy nad morskie oko kontynuuwaliśmy na pieszo.
Tu byłam pełna podziwu kobitce, która sama(!) i to z uśmiecham na twarzy pchała cieżki bliźniaczy wózek Emmaljungii.
Na zachęte podaje link do fotek w wyprawy do zakopca :)
http://picasaweb.google.pl/renata.konieczna/Zakopane2008Kwiecie#
zobacz wątek