Widok
oczywiście tutaj, na forum
jak będzie chętny i będzie wola, znajdzie się sposobność, kontakt czy to mój, czy tego kogoś, czy telefon, czy email, czy nr gg czy coś, wszystko jedno. najpierw jednak musi być chęć.
w zeszłym roku wymieniłem w ogrodnictwie aż za obwodnicą (mój ogród jest w Oliwie), za moje sadzonki pomidorów, physalis i papryki, dostałem sadzonki pomidorów malinowych oraz śliczną sadzonkę czereśni (nie wybrzydzam, drzewka lubię). w tym roku mi się nie chce kolędować po ogrodnictwach, a papryka mi nie wzeszła, te malinowe też nie. Ale moje ulubione odmiany pomidorów rosną ładnie, cukinii też mam dość, ale dynię, patisona, albo bakłażana bym wziął. zresztą wział bym wszystko jedno co, byle ładne. żal mi wyrzucić takie ładne sadzonki, albo sadzić do gruntu sadzonki odmian szklarniowych, wymagających ciepła i podwieszania.
Zresztą, niedługo i tak będzie za późno na to wszystkie wymiany, bo niektóre moje sadzonki mają już prawie po pół metra wysokości.
tX
jak będzie chętny i będzie wola, znajdzie się sposobność, kontakt czy to mój, czy tego kogoś, czy telefon, czy email, czy nr gg czy coś, wszystko jedno. najpierw jednak musi być chęć.
w zeszłym roku wymieniłem w ogrodnictwie aż za obwodnicą (mój ogród jest w Oliwie), za moje sadzonki pomidorów, physalis i papryki, dostałem sadzonki pomidorów malinowych oraz śliczną sadzonkę czereśni (nie wybrzydzam, drzewka lubię). w tym roku mi się nie chce kolędować po ogrodnictwach, a papryka mi nie wzeszła, te malinowe też nie. Ale moje ulubione odmiany pomidorów rosną ładnie, cukinii też mam dość, ale dynię, patisona, albo bakłażana bym wziął. zresztą wział bym wszystko jedno co, byle ładne. żal mi wyrzucić takie ładne sadzonki, albo sadzić do gruntu sadzonki odmian szklarniowych, wymagających ciepła i podwieszania.
Zresztą, niedługo i tak będzie za późno na to wszystkie wymiany, bo niektóre moje sadzonki mają już prawie po pół metra wysokości.
tX
odnawiam ofertę.
w tym roku oferuję tylko pomidory, bananowe i złote ożarowskie, u mnie z nasion od wielu, wielu lat.
hoduję od marca na parapecie, potem wsadzam w szklarenki, zawsze mam trochę za dużo, na wypadek, gdyby któraś zmarniała (zdarzają się u mńie turkucie podjadki). zamienię na cukinie lub inne dyniowate, lub jakiekolwiek byliny lub krzewinki gruntowe, nawet marne, odhowam.
w tym roku oferuję tylko pomidory, bananowe i złote ożarowskie, u mnie z nasion od wielu, wielu lat.
hoduję od marca na parapecie, potem wsadzam w szklarenki, zawsze mam trochę za dużo, na wypadek, gdyby któraś zmarniała (zdarzają się u mńie turkucie podjadki). zamienię na cukinie lub inne dyniowate, lub jakiekolwiek byliny lub krzewinki gruntowe, nawet marne, odhowam.