Odpowiadasz na:

Re: zamieszkanie z teściami mój największy błąd

Ania ja również mieszkam z teściami.My generalnie nie dogadywalismy sie co i jak ,po prostu jeden msc chemie kupuje tesciowa (wieksze zakupy)drugo msc my:)Jesli chodzi o sprzatanie to z rególy... rozwiń

Ania ja również mieszkam z teściami.My generalnie nie dogadywalismy sie co i jak ,po prostu jeden msc chemie kupuje tesciowa (wieksze zakupy)drugo msc my:)Jesli chodzi o sprzatanie to z rególy sprzatam ja,ale nie dlatego,ze nie chce miec spięc z tesiową lecz dlatego,że wole zrobić to sama,niż naczynia zarosną plesnia;D Co do jedzenia to w sumie robiemy na przemian zakupy.My mieszkamy na 3 pokojach w jednym duzym teściowie,drugi ja,mąz,synek 3,5 roczny,trzeci zajmuje młodszy brat męza także my również mamy ciasno,no ale co zrobić;(
Ja wole przytakiwac i godzic sie z tesciami niz zeby jakies nieporozumienia byly,chodz nie powiem bo tez jestem osobom wybuchowa i niejednokrotnie ,,odpyskiwalam,,lecz stwierdzilam,ze niema sensu.

zobacz wątek
12 lat temu
~Paula

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry