Odpowiadasz na:

Ja 3 dni miałam gorączkę po 40 stopni . Zaczęło sie tydzień po porodzie. Mały nie chciał jeść (tylko butelka), a ja niby zero pokarmu, a jednak zapalenia dostałam. Nie pomagała kapusta, nie pomógł... rozwiń

Ja 3 dni miałam gorączkę po 40 stopni . Zaczęło sie tydzień po porodzie. Mały nie chciał jeść (tylko butelka), a ja niby zero pokarmu, a jednak zapalenia dostałam. Nie pomagała kapusta, nie pomógł laktator. Zbawienna była rada cioci (pediatry). Poradziła, żeby mąż "się podłączył" i ściągnął skoro inne metody zawiodły. Na szczęście mąż nie miał z tym problemu. Gorączka zeszła po 30 min. Obeszło się bez jakichkolwiek leków. Mąż "robił za laktator" ze 3-4 razy, potem był spokój. Po jakimś czasie w rozmowach z koleżankami wyszło, że kilka z nich też tak sobie radziła przy pomocy mężów ;P Jakkolwiek to nie brzmi - działa szybciutko i skutecznie :) Mi laktacja się nie pojawiła chociaż walczyłam 3 tygodnie, potem odpuściłam. Ale życzę powodzenia :)

zobacz wątek
7 lat temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry