Widok
zapalenie płuc u dziecka - ile trwa?
witam, czy ktoś obecnie zmaga się z zapaleniem płuc u dziecka?
syn 4 lata, od tygodnia leczony już drugim antybiotykiem na zapalenie płuc, przez tydzień wcześniej brał pierwszy antybiotyk na zapalenie oskrzeli. A wcześniej dobre 2 tygodnie chodził z "kaszelkiem" bo osłuchowo wszystko wychodziło ok. Dopiero rentgen pokazał zapalenie płuc równo 7 dni temu. Dostaje również sterydy do inhalacji i inne leki wziewne.
W czwartek pediatra zastanawiał się mocno czy nie skierować nas już do szpitala, jednak wypisał skierowanie, dał je "w razie czego, jak będzie gorzej", a jak nie to mam przyjść po weekendzie na kontrolę. Zastanawiam się mocno czy nie pojechać już na pediatrię, nic się nie zmienia, syn ma duszności codziennie wieczorem. Stresuje mnie to pole decyzyjności, które zostawił mi pediatra.
Dlatego chciałabym zapytać, jak wasze dzieci przechodziły zapalenie płuc? Czy to możliwe, że już po 2 tygodniach na antybiotykach nie jest lepiej? że kaszel się nie zmniejsza? (szczególnie wieczorem i jak dziecko leży). Pozdrawiam.
syn 4 lata, od tygodnia leczony już drugim antybiotykiem na zapalenie płuc, przez tydzień wcześniej brał pierwszy antybiotyk na zapalenie oskrzeli. A wcześniej dobre 2 tygodnie chodził z "kaszelkiem" bo osłuchowo wszystko wychodziło ok. Dopiero rentgen pokazał zapalenie płuc równo 7 dni temu. Dostaje również sterydy do inhalacji i inne leki wziewne.
W czwartek pediatra zastanawiał się mocno czy nie skierować nas już do szpitala, jednak wypisał skierowanie, dał je "w razie czego, jak będzie gorzej", a jak nie to mam przyjść po weekendzie na kontrolę. Zastanawiam się mocno czy nie pojechać już na pediatrię, nic się nie zmienia, syn ma duszności codziennie wieczorem. Stresuje mnie to pole decyzyjności, które zostawił mi pediatra.
Dlatego chciałabym zapytać, jak wasze dzieci przechodziły zapalenie płuc? Czy to możliwe, że już po 2 tygodniach na antybiotykach nie jest lepiej? że kaszel się nie zmniejsza? (szczególnie wieczorem i jak dziecko leży). Pozdrawiam.
Moja po 2 dawcę antybiotyku przestała kaszleć. Oczywiście do końca braliśmy. Co za antybiotyk? Moja p. Doktor id razu wiedziała, zapalenie spowodowane chlamydia i dała antybiotyk, który działa na ta akurat bakterie. Skonsultuj z innym lekarzem, możesz umówić do domu, tylko oczywiście Ok 150 zł wizyta. Na sorze spędzisz pare godzin i możesz zapalać jeszcze coś innego
Uzywalismy tego antybiotyku u synka na zapalenie płuc ale u nas po dwóch dniach była wyraźna poprawa. Nasza pani doktor mówiła wtedy że gdyby nie bylo żadnej poprawy to nas wyśle do szpitala. Razem z synem chorowało kilkoro dzieci (pacjentów naszej lekarki) i przynajmniej 2 trafiła do szpitala bo im się nie polepszyło, tyle ze to bylo na początku roku.
Mogłaby Pani napisać czy syn miał jakieś objawy oprócz tego "kaszelku" kiedy osłuchowo było ok? gorączka czy brak apetytu? My też chodzimy już 4 tyg z kaszlem, na który nic nie pomaga (w tym p.alergiczne syropy), osłuchowo ok, więc antybiotyku nie bierzemy, żadnych innych objawów. Kaszel głównie rano po przebudzeniu i przy zasypianiu..
U nad przez 6 tyg. Suchy kaszel tylko w nocy. 3 razy u lekarza było osłuchiwania dobrze. Dziecko cały czas chodziło do przedszkola, w dzień nawet ani razu nie kaszlało. Po 6 tygodniach nadal brak gorączki, katary czegokolwiek, tylko taki suchy kaszel ze ja cała noc nie mogłam spać, wietrzenie, sprzątanie (myślałam ze może kurz drażni, kupno nowej poduszki, pranie pościeli itp). W końcu 4 raz do lekarza, skierowała nas na rtg. Po obejrzeniu prześwietlenia od razu antybiotyk. p. doktor stwierdziła od razu ze jakaś chlamydia i dała antybiotyk, po 2 dawcę kaszel nocny ustał. Dziecko w dzień zachowywało się normalnie, chodziło do przedszkola, może ostatniego dnia jak jechaliśmy do lekarza wyglądała gorzej (szkliste oczy i marudzące) ale gorączki do końca nie było. Było to 2 lata temu, od tego czasu nie była na nic chór, tylko od tego czasu codziennie „chrząka”, jakby coś jej się zbierali w gardle, codziennie. Nie wiem czy to jakiś tik, czy coś jej tam siedzi. Lekarz mówi, ze wszystko Ok.
A w szpitalu co poddają? Też antybiotyk tylko inny? Jakieś inhalacje? U nas podobna sytuacja, córka po jednym antybiotyku i nie ma poprawy, mam drugi i skierowanie do szpitala ale się zastanawiam czy jest sens, bo może złapać coś innego... Dużo dzieci na oddziale? Ile macie osób w sali? Jak z odwiedzinami? Mogą rodzice się zmieniać? Jeszcze nigdy nie leżeliśmy w szpitalu i bardzo się obawiam.