Re: zapowietrzanie się dziecka...
Pchelka moja Amelka zaczęla się zapowietrzać gdy mój pies przez nią przeskoczyl lekko uderzając ją lapką -mala miala wtedy 7 m-cy.
Nie jest to powód do nie pokoju,lekarz za pewne wyslalby...
rozwiń
Pchelka moja Amelka zaczęla się zapowietrzać gdy mój pies przez nią przeskoczyl lekko uderzając ją lapką -mala miala wtedy 7 m-cy.
Nie jest to powód do nie pokoju,lekarz za pewne wyslalby Cię do neurologa a ten powie ,że to u dzieci norma i że z tego wyrastają.
Moja ma prawie 3 latka i od dobrego roku nie bylo żadnego zapowietrzenia.Trwaly do 2 roku życia...
Żadnej Mamie tego nie życzę, bo po mimo tego że trwa to chwilę dla mam to cala wieczność.
zobacz wątek