Re: zdrada
Ale kto chce się mścić?
Pisałem, że czasami ciężko jest tak poprostu odejść, ponieważ zawistna żona robi wszystko pod górkę.
Ty mówisz: to się spakuj i ucieknij.
Tylko...
rozwiń
Ale kto chce się mścić?
Pisałem, że czasami ciężko jest tak poprostu odejść, ponieważ zawistna żona robi wszystko pod górkę.
Ty mówisz: to się spakuj i ucieknij.
Tylko dlaczego mam zostawiać cały dobytek? Mam mieszkać na ulicy?
Trzeba sprzedać najpierw wszystko, podzielić i wtedy się rozejść.
Z normalną kobietą można się w tym temacie dogadać, ale nie z kimś kto rzuca kłody pod nogi z zemsty.
Spakować rzeczy w reklamówkę to może lokator, a nie właściel lub współwłaściel lokalu i innych wspólnych dóbr.
zobacz wątek