Widok
zgodność wydanych pieniędzy z kosztorysem projektu
Czy ktoś budował dom np. firmy Archon. Czy podane koszty takie są, czy większe?
0
0
znów komentarz z d*py wzięty. Przejedz się do byle jakiej hurtowni budowlanej i porównaj ceny realne z tymi wypisanymi w kosztorysie.
Ludzie buduja głownie Archony i przeważnie coś w nich zmieniają więc kosztorys nijak sie ma do rzeczywistości.
Hm.. z takim podejściem do tematu to lepiej zastanów się czy chcesz sam budować. Może lepiej kup gotowy dom, mniej cie orżną. Pozdrawiam
Ludzie buduja głownie Archony i przeważnie coś w nich zmieniają więc kosztorys nijak sie ma do rzeczywistości.
Hm.. z takim podejściem do tematu to lepiej zastanów się czy chcesz sam budować. Może lepiej kup gotowy dom, mniej cie orżną. Pozdrawiam
0
3
A jak to sobie kolo wyobrażasz, że będę w hurtowni setki materiałów sprawdzać - tyle m kabla, tyle kg zaprawy itp. Chodzi mi o global, jak wyszło. Ktoś kto budował, chyba wie, czy przekroczył o 30 % kosztorys, czy wyszło mu podobnie, jak podawali. Global. Jestem babą, to też chyba tłumaczy pytanie. To twoja odpowiedź był do ..
0
2
Czy ktoś budował dom np. firmy Archon. Czy podane koszty takie są, czy większe?
==
Zależy który projekt.
==
Zależy który projekt.
0
0
Jestem babą.... To rzeczywiście wiele tłumaczy. Hahahaha!
0
0
Jestem babą jak to "ŁADNIE nazwałeś. Zawodowo kosztorysuje roboty budowlane. Niejeden facet nie ma takiej wiedzy jak ja. Jak "baba" to się nie zna- gratuluje. Jeżeli chodzi o kosztorys projektu to zazwyczaj bazują one na średnich cenach krajowych. W zależności od regionu kraju mogą być niższe lub wyższe. Niestety nasz region do najtańszych nie należy. Jeżeli chodzi o materiały budowlane to trzeba dobrze negocjować ceny i od ceny katalogowej naprawdę można dostać duży upust.
0
0
Mimo wszytsko do kosztorysu dolicz 30....90% w zaleznosci jaki stan Cie interesuje. Im bardziej surowy tym mniej doliczasz ale nie mniej niz 30 (te kosztorysy nie uwzgledniaja wielu rzeczy i prac ktore trzeab wykonac, nie mowiac juz o zmianach w projekcie).
0
0
I co Bałażłusie w tym śmiesznego. Zwróć uwagę, że baba poniżej konkretnie, rzeczowo odpowiedziała. Bo ja jestem germanistką, babą, co nie zna się na budowie. I nic w tym Bałażłusie zdrożnego. Jesteśmy specjalistami w różnych dziedzinach. Chyba mam rację, jeśli podejrzewam, że po tych budowach to same chłopy szaleją z kielniami, rurami i kablami? Baby tam raczej rzadziej są widywane.
0
0