zimne ognie

no napewno, tzn. napewno ślicznie będzie wyglądac n azdjęciach a jeszce lepiej na filmie, dobry pomysł

Swietne, jest jeszcze opcja ze swieczkami, goscie otrzymuja male swieczuszki tzw.podgrzewacze i ustawiaja je w ksztalcie serca wokol pary mlodej - slicznie to wyglada!

też fajny pomysł, moze nawet i lepszy, świeczki dłużej się palą, ale macie fajne pomysły, szkoda, zę tego forum nie odkryłam przed weselem

pomysl ze swieczkami ok, pod warunkiem, ze nie tanczycie walca ;-) zwlaszcza wiedenskiego :-)

Świeczki też są niezłym pomysłem. Wiedeńskiego sobie darowaliśmy. Po co się wprowadzać w jeszcze większy stres. Poza tym pierwszy taniec to będzie nasza ukochana piosenka: "Kochaj mnie, dotykaj..." Kancelarii.

Tylko nie wiem czy starczy tych świeczek na serce. Gości będzie około 40.:))

Czy ktoś wie, ile czasu palą się długie zimne ognie? Nasza pierwsza piosenka jest dość długa:)))

Pozwalam sobie odkopac watek.
Goscvi na weselu bedzie 150-chcemy z grupa osob zakupic zimne ognie. Reszta zajmie sie orkiestra. Goscie, beda mieli porozkladane te zimne ognie kolo talerzykow. Ale ile ich kupic. One sie dosc szybko pala.
Bierzemy pod uwage,ze nie wszyscy od razu podejda i ustawia sie wkolo MP,ze beda podchodzic rotacyjnnie. Ale 150 zimnych ogni to chyba za malo.Jak myslicie?
I inna sprawa,czy to bedzie widoczne na pierwszy taniec,czy nie za jasno? Ale jesli nie wtedy to kiedy?Moze podczas ostatniego tanca przed oczepinami? Tylko juz wtedy pewnie nie kazdy bedzie swiezo wygladal:) Co radzicie? A moze odpalic jak beda wchodzili na sale ale to znowu kwestia tego,ze za za jasno moze byc:/

a nie boicie sie ze iskierki z zimnych uszkodza ciuszki?

nie, bez przesady.
Ale juz wiemy,ze to nie jest wykonalne-bo na sali weselnej wlacza sie w takich przypadkach alarm p/poz.
Zastanawiamy sie nad inna niespodzianka. Pozdrawiam