Re: złamany nosek?
jezu, najlepiej to wyzwać od razu kogoś od pustaków :( Dziewczyna się stresuje - każdy inaczej zachowuje się w kryzysowej sytuacji i często potrzebuje wsparcia.
Dobrze, że opuchlizna trochę...
rozwiń
jezu, najlepiej to wyzwać od razu kogoś od pustaków :( Dziewczyna się stresuje - każdy inaczej zachowuje się w kryzysowej sytuacji i często potrzebuje wsparcia.
Dobrze, że opuchlizna trochę schodzi i nie leciała krew. Jak miałam nos złamany to nie miałam siniaka, za to leciała mi krew. Pewnie, że przy dziecko warto jechać na pogotowie jak się ma wątpliwości. Na pewno się denerwujesz - wytrwaj jakoś do rana i dla spokoju idź do lekarza, jeśli to ciągle będzie kiepsko wyglądać.
zobacz wątek