Odpowiadasz na:

Re: złość na dziecko....

Dzięki za odpowiedzi i wsparcie! Aż mi się lżej zrobiło :)
Wiem, że z to żadne pocieszenie, że inne mamy też wybuchają złością na swoje dzieci (przynajmniej z punktu widzenia dziecka), ale... rozwiń

Dzięki za odpowiedzi i wsparcie! Aż mi się lżej zrobiło :)
Wiem, że z to żadne pocieszenie, że inne mamy też wybuchają złością na swoje dzieci (przynajmniej z punktu widzenia dziecka), ale jakoś mi to zmniejszyło wyrzuty sumienia....
Może macie rację, że im dziecko starsze, tym będzie lepiej i łatwiej, ale coraz bardziej skłaniam się ku szukaniu pomocy psychologa...

zobacz wątek
13 lat temu
~Anka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry