Re: zonki marynazy i nie tylko
Wiem tylko, że niestety Afryka Afryce nie równa moj jest teraz w Nigerii i ponoć katastrofa, wiadomo można zejsc ale dla jednego telefonu lepiej nie ryzykowac wole nie uslyszec go przez nastepne 5...
rozwiń
Wiem tylko, że niestety Afryka Afryce nie równa moj jest teraz w Nigerii i ponoć katastrofa, wiadomo można zejsc ale dla jednego telefonu lepiej nie ryzykowac wole nie uslyszec go przez nastepne 5 tyg. niz nigdy wiecej. Wlasnie najgorsze w zawodzie marynarza i w byciu zona marynarza nie jest to ze on wyplywa tylko (nie wiem jak to jest z wami) ale czasem nachodza mnie jakies glupie mysli ze może cos sie tam stac. Najgorsze jak sa jakies wiadomosci o katastrofach statkow w rejonie gdzie on jest.
zobacz wątek