Re: życie sexualne młodziezy ? prosze o rady
Puść ją, ale ustalcie zasady. Ja 10 lat temu byłam w wieku Twojej córki i doskonale pamiętam jak to jest. Np. umówcie się, że o północy przyjedziesz po nią. Stopniowo pozwalaj na więcej. Musicie...
rozwiń
Puść ją, ale ustalcie zasady. Ja 10 lat temu byłam w wieku Twojej córki i doskonale pamiętam jak to jest. Np. umówcie się, że o północy przyjedziesz po nią. Stopniowo pozwalaj na więcej. Musicie sobie zaufać nawzajem. Wiem, że to trudne, ale to jedyny sposób żeby nie wywoływać konfliktów na tym tle. A przez ten etap też przeszłam z moją mamą-zupełnie niepotrzebnie, ale taką miałam naturę buńczuczną. Moje hasło przewodnie "bo wszyscy idą na imprezę". Weź się w garść i do dzieła-córka Ci dorasta :D
zobacz wątek