Widok

życie z teściową

Jak radzicie sobie z teściową?
Do pewnego momentu było ok. tzn. parę lat ale teraz to już koszmar.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Norma :) Nie przejmuj się. Najlepiej nie wchodzić sobie w drogę, jeśli nie jest to konieczne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba każda teściowa jest taka sama. I to nie od razu ale po czasie wszystko wychodzi. My na szczęście z mężem mieszkamy już bez niej i jest bosko:)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
mama zależy czy mieszkacie razem czy nie? JA odwiedzam swoja raz na tydzień, mieszka dość daleko. To naprawdę fajna kobieta ale wiem, że jakbyśmy mieszkały ze sobą to pewnie była by wieczna wojna :P
Ja stosuje taktykę przytakiwania. Przytakuje a robię i tak swoje :)
Pozdrawiam
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie każda teściowa jest podobna, tzn. tak naprawdę może być dla ciebie miła ale i taj jak coś, to stanie po stronie swojego syna a twojego męża. Najlepiej trzymać się od teściowej w bezpiecznej odległości.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale dokładnie tak samo jest z naszymi mamami.Można mieć cudownych rodziców,ale żyć z mężem osobno.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
W tesciową nie mieszkamy, nie wyobrażam sobie tego. Samo przytakiwanie i robienie i tak po swojemu nic nie daje. Jest strasznie nastawiona anty, ja jej w droge nie wchodze ale ona szuka zaczepek, chyba to lubi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wbite , to nie twoja rodzina, a twojego męża - nie musisz sie nawet do niej odzywac, a jak sama zacznie temat, to najlepiej nie miec swojego zdania. Eeee nie ma co sie przejmowac :)
Teraz pomnóż to przez nieskończoność, rozciągnij na wieczność, a będziesz miał pojęcie o czym mówię.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
nie mam watpliwej przyjemności mieszkania z teściową i mam nadzieję, że mieć nie będę. poza tym ja jestem wrazliwa na punkcie kuchni i nie chcialbym zeby mi sie ktos wtracal.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przed ślubem - w miarę ok.

przez rok po ślubie mieszkaliśmy u Teściów - było raz lepiej, raz gorzej.

aż się pożarłyśmy i pod koniec ciąży wyprowadziliśmy się do mojej Mamy.


przez prawie rok ledwo ją tolerowałam, właściwie się nie odzywałam.

od roku zawieszenie broni ;) stosunki poprawne. :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas kobiet to wrecz normalne :) Wazne jest, kto pierwszy powie przepraszam :)
Głupota i wszechświat nie mają kresu, nie znają granic... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
My nigdy nie byliśmy w sytuacji , że musieliśmy zamieszkać z teściami (na szczęście). Przed ślubem nasze relacje były w miarę ok. Jakiś czas po ślubie wynikła sytuacja , że stanęłam w obronie męża , który był zawsze traktowany po macoszemu (teściowie w sumie interesują się tylko 1 z 4 swoich dzieci)i powiedziałam teściowej ,że jest wyrodną matką...2 lata po tym incydencie były zerwane całkowicie kontakty.Teściowa była wielce urażona , choć miałam rację wtedy w tamtej sytuacji.Jednak ponieważ jak to się mówi rodziców się nie wybiera, ma się jednych na całe życie to mężowi brakowalo kontaktów z nimi , szczególnie w Święta itp.Sam zaczął dzwonić do nich sporadycznie , potem częściej i teraz spotykamy się z nimi od czasu do czasu a nasze "układy" są grzeczne i poprawne.Ale to wszystko... Jakbyśmy się wynieśli na drugi koniec świata nie przejęli by się tym i nie obchodzilo by ich to wcale.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli najlepiej z tesciowa nie meszkac, ładnie sie usmiechac, swoje myslec i robic, ale czy to wystarczy jak jej długi nos węszy i buntuje syna
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Kobieta

Dobry szampon na łupież (46 odpowiedzi)

Dziewczyny doradźcie coś, bo już mi ręce opadają!

Kosmetyki trychologiczne - kosmetyki przeciw wypadaniu włosów (16 odpowiedzi)

Witajcie, chciałbym się dowiedzieć gdzie mogę znaleźć trychologa / gabinet trychologiczny z...

Prezent dla teściowej (121 odpowiedzi)

Moja teściowa obchodzi niedługo 60te urodziny. ale jak to zwykle u mnie bywa nie mam pojęcia co...

do góry