Widok
proszę:
1.Bądźcie wierni swoim ciałom, niczym wzniosłym ideałom.
2.Nie budujcie muru z cegły, w tym jedynie murarz biegły.
3. Pamiętajcie o rocznicach, nie świętujcie ich przy pizzach.
4.Dręczy Was chrapanie nocą? Można szturchnąć , tylko po co?
5. Gdy różnica zdań dość spora, wynajmijcie mediatora.
6. W namiętności co dzień trwajcie, gdy przygasa rozpalajcie.
7.Gdy Wam zgody nic nie bełta, nie zarobi terapeuta.
8.U sąsiadki wrót nie stójcie, tajemnice swe szanujcie.
9. Niech nie martwi Was frasunek, na frasunek dobry trunek
10. A gdy siwe obie głowy - damy Wam poradnik nowy.
albo:
Szlocha mama, szlocha tata,
Łezki widać w oczach brata.
Siostra też że szczęścia płacze,
A Pan młody? w górę skacze.
I ogromnie się raduje!,
Panna młoda mu wtóruje.
Bo nim trzy kwadranse miną,
Jedną staną się rodziną.
albo:
Młodej parze Boże stróż,
Życie z najpiękniejszych róż!
Dużo szczęścia, własnej chatki,
I tytułu mamy, tatki.
Byście mieli tyle dziatek,
Ile razem macie latek.
Małe grube i pyskate
niech pilnują swego tatę,
by nie zamknął ich na kłódkę,
sam nie poszedł zaś.
1.Bądźcie wierni swoim ciałom, niczym wzniosłym ideałom.
2.Nie budujcie muru z cegły, w tym jedynie murarz biegły.
3. Pamiętajcie o rocznicach, nie świętujcie ich przy pizzach.
4.Dręczy Was chrapanie nocą? Można szturchnąć , tylko po co?
5. Gdy różnica zdań dość spora, wynajmijcie mediatora.
6. W namiętności co dzień trwajcie, gdy przygasa rozpalajcie.
7.Gdy Wam zgody nic nie bełta, nie zarobi terapeuta.
8.U sąsiadki wrót nie stójcie, tajemnice swe szanujcie.
9. Niech nie martwi Was frasunek, na frasunek dobry trunek
10. A gdy siwe obie głowy - damy Wam poradnik nowy.
albo:
Szlocha mama, szlocha tata,
Łezki widać w oczach brata.
Siostra też że szczęścia płacze,
A Pan młody? w górę skacze.
I ogromnie się raduje!,
Panna młoda mu wtóruje.
Bo nim trzy kwadranse miną,
Jedną staną się rodziną.
albo:
Młodej parze Boże stróż,
Życie z najpiękniejszych róż!
Dużo szczęścia, własnej chatki,
I tytułu mamy, tatki.
Byście mieli tyle dziatek,
Ile razem macie latek.
Małe grube i pyskate
niech pilnują swego tatę,
by nie zamknął ich na kłódkę,
sam nie poszedł zaś.
"Miłość jest kombinacją podziwu, szacunku i namiętności.
Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć, to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa, to może nie jest to mistrzostwo świata, ale blisko. A jeśli wszystkie trzy, to śmierć jest już nie potrzebna: TRAFIŁEŚ DO NIEBA ZA ŻYCIA!" (W.Wharton)
no a potem mozna napisac cos takiego ze zyczysz im wlasnie takiej milosci itp itd :)))
nie wiem czy ci sie przyda, ale mi sie on podoba :)
Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć, to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa, to może nie jest to mistrzostwo świata, ale blisko. A jeśli wszystkie trzy, to śmierć jest już nie potrzebna: TRAFIŁEŚ DO NIEBA ZA ŻYCIA!" (W.Wharton)
no a potem mozna napisac cos takiego ze zyczysz im wlasnie takiej milosci itp itd :)))
nie wiem czy ci sie przyda, ale mi sie on podoba :)