Widok

MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 100 (137)

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
MAMY Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) fita1 Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
12.07 (termin 28.06) Misikaii - córeczka Michalina, 3810 g, 58 cm, szpital w Wejherowie
15.07 (termin 15.07) malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) kk synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
29.07 (termin 09.08) malgo1981 - córeczka Natalia, 3540g, 58 cm szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 (termin 27.07) Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
02.08 (termin 25.07) czarnakawa-córeczka Milenka, 4040g,55cm, szpital Wejherowo
03.08 (termin 21.07) sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
6.08 (termin 30.07) pyziol67,synek Krzyś,3390g,55cm,Szpital na Zaspie
07.08 (termin 05.08) Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
13.08 (termin 17.08) Dzynka - synek Antoś, 3400 g i 56 cm
17.08 (termin 9.08) przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 (termin 20.08) 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
09.09 (termin 29.09) Superbejbe - Larysa (3030g, 54cm) CC, Zaspa
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie

stary wątek http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-99-136-t490481,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna wlasnie mialam pytac , macie kolki rozumiem??? kiedy sie zaczely?? ja nawet nic nie mowie zeby nie zapeszac :))) ale u nas cisza poki co

Dzis nawet mała nie wisiała na cycku wiec mialam czas żeby pobawic się z Pati, było naprawde spoko dzis, wieczorem tylko jak widziala ze ja karmie to cos tam zaczela ale szybko skonczyla . Oby to byl poczatek lepszej Pati hehe :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka, mi się wydaje, że z każdym dniem będzie lepiej, Pati tez musi oswoić się z nowa dla niej sytuacją, to przeciez już duża dziewczyna! A i Amelka z dnia na dzień pewnie będzie bardziej regulowała sobie posiłki, więc jak nic idzie ku lepszemu :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa jak pieknie i cicho, dwojka babli śpi :)))) pierwszy raz tak sie udalo bo zazwyczaj to mlodsza na cycku do pozna .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kolki są książkowe :/ od drugiego tygodnia, może od 15 czy 16 dnia, żebym tę chwilę miała na niedowierzanie ;) Na rehabilitacji pan Wojtek wciska młodemu bąbelki z brzucha a i tak bez windi nie dalibyśmy rady.. ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas dzis 17 dzien , czyli wszystko przed nami, pamietam że Pati juz miala wiec sie ciutke łudzę ale sab simplex czeka w pogotowaniu ( choc z checia go komus potrzebujacemu oddam :P byle bysmy my nie potrzebowali) no i windi tez kupilam.

Czemu juz na rehabilitacje chodzicie??

A mowilam Wam ze ginka dobrze wyczula ze z nerka jest cos nie tak,potwierdzilo sie niestety na usg po porodzie. Ale powinno sie wszystko cofnac tylko musimy obserowwac. Jutro ide po skierowanie do poradni nefrologicznej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama z tym nieruchliwa to jej się zmieniło:))) non stop skacze i biga:)))
Ale ja się nie martwię bo waży odpowiednio, rośnie, jest zdrowa więc nie będę w nią wpychać więcej jedzenia. je ile jej potrzeba, jak jej przypomnę, i tyle:)

Moja koleżanka ma takiego 9 latka, który też nigdy nie mówi, że jest głody a chłopak wysportowany, zdrowy, wysoki. tylko jedzenie go nie interesuje zbytnio:) je jak mu dadzą i jakoś żyje:)))

Ale za to odkryłam słaby punkt mojego dziecka - nie lubi zimna. głód jej nie martwi ale za to jak jest jej zimno to robi takie afery że ho ho.

Panna i dzięki za jeszcze jedną Twoją złotą radę!!! puściłam Heli odcinek Było sobie życie o zębach i bakteriach i teraz Hela budzi się i pyta czy już wróciły...a zęby jak chętnie chciała myć!!!! szkoda że noc mam z bani bo będę szukać baterii....
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas z jedzeniem był problem jak była mała nic nie chciała jeść trzeba było się nagimnastykować żeby coś zjadła ale odkąd je sama jest super i mało się brudzi a czasami jak coś chce to mówi chodź do kuchni i sobie wybiera albo otwiera lodówkę i bierze sobie jogurcik

a u nas się zaczęła masakra czyli pewnie odchorowuje przedszkole wczoraj 1,5 godziny wyła krzyczała bo miała zęby umyć i nic jej nie ruszało a później przeprosiła ze to że krzyczała i płakała i mówiła że już więcej nie będzie a dzisiaj rano był tez bunt na mycie ale taki 3 min i mnie ładnie przeprosiła i poszła a ja teraz nabieram sił na wieczór bo kto wie co to będzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia - u nas dokładnie to samo działa , kiedyś był odcinek ciekawskiego georga o bakcylu który mieszkał z małpce i i od tego czasu Elizka przeraźliwie :P boi się bakcyli, zarówno tych od zębów, jak i tych przeziębieniowych itd, słowo bakcyl wywołuje u niej taką samą reakcję jak kiedyś czarna wołga :P, a my naprawdę jej jakoś nie straszymy, po prostu ten odcinek tak na nią wpłynął :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas to samo z ciekawskim georgem ;-)))
Ale ja muszę małemu przypominać, jak nie chce wziąć leków, o tym Bakcylu.

Pogoda szałowa, cały czas mi zimno i pada. I jeszcze jestem zła, bo przeszło mi fajne zlecenie koło nosa, bo godziny mi nie pasowały wrrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ami ostatnio naprawde na apetycik, zjadla w przedszkolu caly obiad, pozniej zupe cala miche i do tego dwie porcje galaretki. Musze te dzieci tam niezle meczyc;)
Ja sie dzisiaj tak beznajdziejnie czuje ze zaraz padne, slabo mi jest okropnie i oczy mi sie zamykaja mimo ze chwile sie zdrzemnelam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy szwy rozpuszczalne mozna usunac??? bo jeden tak mnie uwiera ze zaraz zwariuje :/ najchetniej jutro bym gdzies podjechala zeby mi usuneli to badziewie!!

My dzis bylismy na wazeniu mlodej sluzy moje mleczko wazy już 3755 g:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka, niby wszystkie szwy są rozpuszczalne, te na zewnątrz też, tylko te się gorzej rozpuszczają, więc się je ściąga. Moim zdaniem dzwoń po położną, albo gdzieś jedź, bo się wymęczysz przez weekend.

No i wrzuć zdjęcie Amelki, a nie tylko wagą się chwal :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No własnie, własnie, wrzucaj zdjęcie :-)

Dziś piątek i całe szczeście. Jakos mi nie idzie w tym tygodniu. straciłam zlecenie, a wczoraj facet mi wjechał w zderzak na skrzyżowaniu. Ech, jego wina, ale stres i stracony czas jest po mojej stronie.

I jeszcze cały weekend szkoły mnie czeka.

No to sobie ponarzekałam ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to dobrze, że nowy tydzień zaraz się zacznie. U nas choróbska na całego, tylko Tytek się trzyma.. Dziś młody u lekarza, ciekawe, co powie. No i mam sierpnień od nowa - sama z dwójką, w tym jedno chore :/

Tytek mi sprzedał pleśniawki na brodawki, macie jakieś sposoby poza myciem i smarowaniem clotri? Boli to cholerstwo..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze w temacie kombinezonów - na RR pani dyr potwierdziła słowa pań wychowawczyń. Jak jest mokro albo zimno to "spacerują" a nie bawią się na podwórku. Nawet jak śniegu nawali, to nie jest odśnieżany z placu zabaw. Więc odpada zakup jednoczęściowego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widac w kazdym przedszkolu inaczej :) bo u nas jak mokro i pada to raczej nie wychodza a jak zimno to wychodza na snieg i tarzaja sie razem z paniami nawet ;) moje chlopaki byly mega szczesliwe ze ktoregos dnia pani z nimi na pupie zjezdzala z gorki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas na terenie przedszkola jest fajna gorka do zjezdzania i widzialam ze dzieciaki zjezdzaja z niej na jabluszkach:) Ale jednoczesciowego narazie nie kupuje.
Dostalam dzisaj kartke z oplatami na rade rodzicow, i u nas bedzie rytmika, angielski i tance. Rytmika dla kazdego a jesli ktos chce na tance i angielski to miesiecznie +15zl na rade rodzicow.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzisiaj wkońcu piątek i śliczna pogoda a mała dzisiaj już chyba wymęczona bo rano popłakała się ale nic dwa dni wolnego przed nami:-)
wczoraj już mała była spokojniejsza ale miała muchy w nosie...

mam nadzieje że cały weekend będzie z taka pogodą
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna - smarowanie moczem?

U nas na pewno nie będzie spacerów bo nie ma gdzie. jest ogromny plac zabaw i tam będą szaleć. a po tym jak ostatnio panie puściły Helę w rajstopach i spódnicy mimo że miała spodnie w szatni to ja nie będę ryzykować i na pewni będziemy mieć kombinezon.

Hela dzisiaj o 5 rano opowiadała mi o teatrzyku jaki mieli w przedszkolu:) nie wiem kiedy był ten teatrzyk ale teraz się jej przypomniało:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Umowilam sie do gina , niech mi zdejma to cholerstwo ,ciagnie sttrasznie, dziwne bo do tej pory bylo ok. Zdjecia mam jedynie na tel
Panna a Tobie kiedy sie rozpuscily??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas dzieciaczki chodzą na spacery bo tutaj jest gdzie chodzić i maja plac zabaw
wczoraj byli na placu mała wróciła taka brudna że szok wszystko od mokrego piachu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale poranki już są chłodne ale nie chce jeszcze pieca ruszać może uda się chociaż do końca września
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pati teraz odpoczywa od przedszkola , ma straszny kaszel, moze jej przejdzie i od pon normalnie pojdzie do p-la.
Macie jakies pomyslyjak kaszel wyleczyc? Kataru nie ma, tylko ten kaszel
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My przepalamy wieczorami w kominku , przynajmniej pranie szybko schnie bo tak to masakra. My juz wieczorami mielismy zimno , niedlugo pewnie trzeba bedzie piec odpalic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no u nas jest najchłodniej rano po nocy ale nic przynajmniej fajnie się śpi jak jest chłodniej
moja ma katar a kaszel ma rzadko ale to pewnie od kataru jak jej spłynie albo od kropli
mąż wczoraj kupił małej Pneumolan ponoć bardzo dobry na katar więc zobaczymy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas starsze grupy chodza na spacery typu wizyta w bibliotece czy poszli na poczte zoabczyc jak dziala itp :) ale ogólnie albo plac zabaw gdzie sie bawia albo wycieczki - wczoraj plyneli statkiem na Westerplatte :)
my z zajęciami mamy podobnie jak Ania komitet normalnie byl 40 zl teraz 55 i w tym jest angielski i cos ala rytmika, religie maja normalnie i na gimnastyke przychodzi jakis pan
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas ogrzewanie miejskie i niestety nie grzeją jeszcze. a my chorzy, więc słabo.

Co do szwów - ja miałam zdjęte w 5. dobie i już nie czułam tych wewnętrznych (ale położna mi zdjęła z trzy wewnętrzne, więc może dlatego?)

U nas dodatkowo angielski i rytmika + 13 zł do rr czyli 48 zł miesięcznie. Czyli z jedzeniem przedszkole nas wynosi mniej niż 200 zł, niesamowite ;))

Ja właśnie nei wiem, jak Kostek teraz wychodził na dwór, bo przebieram go w dresy a cieplejsze spodnie zostawiałam w szatni.

Nyzosia - mocz to słyszałam, ale w leczeniu jamy ustnej. Może na brodawki też podziała? I odkopałam na forum wątek, ponoć pleśniawki nie lubią wit. C.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas religia jest normalnie i ponoć ma być gimnastyka ale prowadzona przez Panie i u nas rodzice mieli zadeklarować na jakie zajęcia dodatkowe chcą aby dziecko chodziło aleby był tylko angielski i rytmika i nie wiem jak będzie bo nikt narazie nic nie mówił
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas w tym roku nie ma religii, pani katechetka ma jakieś "problemy osobiste" i czekamy na zastępstwo. Jak dla mnie nie musi być :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas 45zl komitet z angielskim, rytmika i tancami.
Wlasnie a jak sie zrobi chlodniej to jak zamierzacie dzieciaki ubierac do przedszkola? W sensie jeszcze przed mrozami. Bo ja Ami wtedy normalnie zakladalam rajstopy pod spodnie, ale w przedszkolu jej tak bedzie za cieplo i to tylko na wyjscie. W predszkolu jej moge zdjac te rajstopy spod spodu, tylko pytanie czy panie jej zdejma spodnie, zaloza rajtuzy pod spod i na to spodnie jak beda isc na dwor?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie w przedszkolu już grzeją ale widzę że okno maja otwarte a ja nie mam pojęcia jak mała ubierać bo rano idzie strasznie zimno później już jest cieplej
ale myślę że jak jej założę spodenki na rajstopki to wole jej spodnie zdjąć a jak by szli na dwór to sobie te spodenki założy a na rajstopach chyba będzie mogła chodzić albo jakąś spódniczkę sama nie wiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa u nas maluchy jak malogo pisze w ciagu dnia biegaja w rajstopach, duzo osob wlasnie robi tak ze ubiera rajstopy plus spopdnie i spodnie odklada do szafki i jak ida na dwor to panie ubieraja spodnie. Ale jak bys przebierala jej rajstopy na skarpety pod spodnie to panei moga nie zauwazyc, wiec ja bym ubieraja ocieplane spodnie i skarpetki.
Poza tym uwazam ze dzieci na dworze biegaja i ruszaja sie wiec nawet jak jest zimniej to az tak bardzo spodnei i rajtki nie sa potrzebne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama no ale w ocieplanych spodniach to z kolei w przedszkolu jej bedzie za cieplo. Wiec chyba lepiej w rajstopach, musze ja zaopatrzyc w jakies spodniczki bo mamy chyba tylko 2.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mowie o ocieplanych takich cienki z lekkim meszkiem :)spodniczki super sie nadaja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u nas zapalenie ucha, temp 38 i siedzimy w domu

A z racji że mam w pracy masę roboty, więc czekają mnie pracowite noce w ten weekend :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
współczuję, zapalenie ucha jest bardzo bolesne :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas narazie Ami jakos sie trzyma chociaz jeszcze sie zdarza ze w nocy kaszle, w ciagu dnia nic, nawet kataru nie ma. Nie wiem czy to tez nie jakies alergiczne... Nyzosia jak sie nazywalo to cudo na kaszel na noc co polecalas?
Ja bylam dzis u Sliwinskiego, wszystko jest ok. Szyjka dluuuga 5cm, z blizna jest ok, dalej cienka, ale nie zwezyla sie ani sie nie rozeszla bardziej wiec uznal sytuacje za stabilna, i powiedzial ze "odwoluje alarm":P Mam dalej uwazac ale nastepna wizyta juz normalnie za 4tyg wiec chyba poczul sie bezpiecznie:D Zapytalam go kiedy dziecko bedzie juz bezpieczne, bo zyje w stresie a ten ze slusznie:D normalnie on mnie zawsze zgasi:] mial na mysli ze po tym poronieniu to normalne ze sie denerwuje, ale chyba lubi jak sie pacjentki przejmuja i biora sobie do serca zalecenia. Z dzieckiem wszystko ok, tak jak myslalam jest teraz glowka do gory bo non stop obrywam po pecherzu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szybciej zawału dostaniesz... ;) Super, że wszystko ok. A powiedział Ci, do kiedy masz dotrzymać? Dlaeleeeeeko jeszcze? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie Ania ktory to tydzien???

Pati juz lepiej,przetrzymalismy ja w domu, teraz weekend, mysle ze w pon pojdzie.

Ja bylam na tym zdjeciu szwow, jak zwykle u mnie nie moze byc dobrze, szew zaczal mi wrastac i zaczal mi sie robic stan zapalny. Poszlam w ostatnim momencie, jakbym przez weekend przetrzymala to stan zapalny gwarantowany.
Dlaczego oni zakladaja szwy rozpuszczalne???? skoro to stolec i tak sie nie rozpuszcza? ja nie mialam zadnych zwyklych szwow.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No teraz 23 tydzien, powiedzial ze w 32 dziecko jest bezpieczne, ze duza szansa ze urodzi sie zdrowe. Ogolnie u mnie nie jest powiedziane ze nie donosze do konca, ale to nie wiadomo co bedzie i z blizna i z szyjka, bo to dalej wzbudza jego watpliwosci. Powiedzial ze narazie nie jest mi w stanie powiedziec czy beda chcieli mi robic druga cc, bo jak bedzie dobrze to moze sprobuja naturalnie, wiec jeszcze nic nie jest przesadzone, zalezy jak sie sytuacja rozwinie. W kazdym razie jeszcze 2 miechy musze napewno pochodzic;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm Madziulka o co chodzi z rozpuszczalnym stolcem?:) nie rodzilam naturalnie to nie w temacie jestem:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hahahahahahah

pewnie to jakis automat namieszał, chodziło o inne słowo :) gow no, to miał być synonim.

A u nas 39,4 ...:( rekord niestety
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe wiem wiem, ale wyszlo smiesznie;)
Nilkaa kurujcie Elizke, u nas na szczescie jeszcze goraczki nie bylo przez ten miesiac, ogolnie nie bylo jej tylko 3 dni we wrzesniu wiec nie jest zle(tfu tfu).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haha nawet nie przeczytalam,oczywiscie mialo byc g.owno hehe :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa syrop się nazywa xyzal.

Ksiądz to jest aparat! dobrze że już wiesz że on tak lubi panikę posiać:)

Nilkaa współczuje choroby...trzymajcie się!

U nas spokój. mąż leży od tygodnia chory - pewnie Hela mu sprzedała.

Co do ubierania do przedszkola to własnie chcę ubierać rajstopy i spodnie i mam nadzieje że panie jej te spodnie ubiorą jak będzie chłodniej. muszę im o tym powiedzieć. Hela ma nawet takie cienkie rajstopy, jak dla dorosłych- jak będą grzeli to te mogę jej pod spodnie zakładać a potem w przedszkolu spódnica. myślę że paniom łatwiej założyć spodnie na rajstopy niż zakładać rajstopy i spodnie.

Madziulka jak tam syt. z karmieniem? wczoraj widziałam się z przyjaciółką i widziałam ten jej smoczek:) śmieszny...ale młoda grzecznie spała:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ten xyzal to na co? Bo mi sie wydawalo ze mowilas cos o jakichs kropelkach, cos na s...?
No ja chyba tez bede Ami zakladac spodniczke w przedszolu tylko musze jej jakies kupic;) U nas ogolnie Panie zakladaja Ami wszytsko co jest w jej szafce wiec mysle ze te spodnie tez beda zakladac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa xyzal to na alergię i na spanie:) Hela spała po tym jak zabita.
A to na s to sinecod. jest w syropie i w kroplach. ale to przy atakach się daje.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
sinecod i i xyzal ja kiedys bralam i wlasnie musialam ten xyzal zmienic na inny lek bo ciagle bym spala. To na alergie, Hela jest na cos uczulona?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co do karmienia,wisi dalej choc mam wrazenie ze nie tak jak wczesniej, smoczki jeszcze nie dotarly, z utesknieniem czekam . Poki co probujemy dac inne ale konczy sie to daniem cycka taki jest wrzask :] bylismy na wazeniu mloda urosla tzn przytya wiec sluzy jej moje mleko, poki co nie dokarmiam ;)

Czekamy na znajomych, to juz chyba ost weekend odwiedzin i dobrze bo co naprostujemy w tyg z Pati w weekend wszystko sie burzy:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ten xyzal dał nam lekarz żeby Hela nie kasłała w nocy tylko spała:) ale pytał się czy jest alergiczką a my mówiliśmy ze chyba tak choć nie stwierdzoną badaniami jeszcze. A propo badań to idziemy we wtorek do lekarza po skierowanie na testy.

Madziulka super że karmienie służy młodej:) Dzielna jesteś:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem padnięta po szkole. Za to Hubcio daje nam dzis strasznie popalić. Taki młody byczek się z niego zrobił, skacze, biega, zaczepia. Mąż mówił, że cały dzień się z nim mocował. Ciągle organizuje jakies bitwy samolotami lub autkami. Przegrupowania wojsk itp Oczywiście zabawa w strzelanie wymyslonym pistoletem. No i tylko czeka by dorwać telefon i wchodzi sobie na angry birds i gra.
Jak ja bym chciała dziewczynkę, uuuuu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
akacja myślisz że dziewczynki sa spokojniejsze ;) to może być mylne wrażenie. Moje chlopaki non stop walki tocza i bawia sie w typowo meskie zabawy, a Emilka jest tak po srodku bawi sie autami i lalkami, ale jest żywa wszedzie biegiem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja a chcialabys moja Pati z charakterkiem? :) wypozycze na pol dnia :))) to zmienisz zdanie hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nillka zdrówka dla Elizki:-)
u nas w piątek masakra mała taka aferę rozkręciła ze myślałam że osiwieje
wczoraj już było spokojniej ale po jednej aferze nerwy mi puściły i się rozpłakałam i od tego momentu mała jest spokojna
moja ma katar ale mąż się rozłożył i ja też znowu zaczynam gardło mnie boli i lekki katar masakra
najgorzej ze mną bo moja odporność jest zerowa i jak biorę jakieś leki to skutki uboczne tych leków też mnie dopadają
pogoda średnia a że jesteśmy chorzy to zostaniemy w domu a chcieliśmy jechać do parku zbierać kasztany
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też się nie zgodzę ze stwierdzeniem że dziewczynki są spokojniejsze .... to tylko zależy od charakteru dziecka, znam spokojniejszych od Elizki chłopców jak i bardziej charakternych :P

A u nas słabo - Piotrek ma od wczoraj gorączkę 39,5 - spada mu po przeciwgorączkowych do 38 -38,5 a i tak musimy je częściej podawać. Już wezwałam lekarza do domu ale póki co nie ma żadnych innych objawów i zostaje czekanie co się z tego wykluje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas zapalenie krtani u Antka, zapalenie gardła u Emi, Janek przesiedział tydz w domu na zapalenie gardła - więc okres chorób rozpoczety. Majątek w aptece zostawiony :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas z kolei fajny weekend. Wczoraj z mezem bylismy w kinie, a do Amelki dziadkowie przyjechali. Tesciowa nazwozila mi buraczkow, patisony i dynie z ogrodka, fajnie bo zupe dyniowa uwielbiam a buraczki to mi ostatnio wchodza ze hoho:) Dzisiaj bylismy z moimi rodzicami na Darach Ziemi w kolibkach, tez bylo fajnie, ze 3 godziny tam lazilismy. A pozatym weekend na luzie, duzo leniuchowalismy i spedzalismy czas w 3, nigdzie nie trzeba bylo leciec, lubie tak:) Teraz mnie naszlo wieczornie i robie moim zarlokom jablka zapiekane pod kruszonka:) Na jablka tez mam mega ochote ostatnio takze nie taka jesien zla:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No nie wiem, nie wiem ;-)
Jakoś mi się wydaje, że chłopcy są jednak bardziej niepokorni i trudniej wychować chłopca. W końcu ktoś te wojny jednak wywołuje ;-) Ale się nie upieram.

Hubcio też miał dziś fajny dzień dzisiaj. Rano basen, szalał cały szcześliwy. Potem umówiłyśmy się z moją przyjaciółka i jej synkiem do fun parku. Po fun parku poszliśmy razem do kina na ślimaki wyścigowe. a potem na obiad. Chłopcy biegli całą drogę do restauracji, wciągnęli obiad i dalej się ścigali ślimakami z filmu. Tak więc moje dziecko na dzisiejszy dzień narzekać nie może. Ja w sumie też. Udało mi się wreszcie wyrwać wieczorem i kupić buty na jesień. Cud, bo na chodzenie po sklepach to ostatnio nie mam ani czasu ani pieniędzy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wczoraj z Helą byłam na tych Gdyńskich dniach rodzinnych na zajęciach plastycznych. dobrze że za darmo były bo Heli po 15 min się znudziło:))

My dzisiaj za to byliśmy z moimi rodzicami na obiedzie w Althausie. Pyszne jedzenie:)

Helce jakiś katar się zaczyna ale poza tym ok. Walczymy z nim.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My sie juz do tego Althausa wybieralismy, ale przejrzalam menu i jakos wszytsko mi sie takie tluste wydalo i glownie miecho a ja teraz srednio mam ochote na takie jedzenie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ja jadłam żeberka i były super....mniam mniam. sosik tak dobry że jeszcze go wspominam:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja wlasnie zeberka srednio, nie tylko w ciazy ale ogolnie malo lubie;) Golonki tez nie jadam hehe. A w ciazy to raczej mam ochote na takie dania z mniejsza iloscia miecha, jablka pozeram w duzych ilosciach i warzywka:) Wlasnie, musze kielki jutro posadzic:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chcialam sciagnac pokarm laktatorem wlacza sie normalnie, a nic nie ciagnie, mam medele mini elektric wiecie co sie moglo zepsuc? nyzosia??? mialas cos takiego, pytam ciebie bo najwiecej sciagalas wiec moze przytrafilo Ci sie w latatorze cos takiego.
Lezal w opakowaniu przez 2 tyg , bo nie potrzebowalam a tu taka d*pa blada :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka a dobrze pozakrecalas wszystko? Membrane wsadzilas? Laktator przylega caly do piersi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pozakrecane dokladnie, membrana jest - tak czytalam na foru m ze moze wlasnie membrana jest peknieta
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie nie ssak jak mleko zostało się do takiej dziurki przy tym lejky który do piersi zostawiasz. Kazali w serwisie wlać tam krople wody i puścić ssanie by mleko się rozeszło.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama dobrze pisze. mi kiedy tez taki się zrobiło. nawet do serwisu dałam a tam mi tylko przeczyścili i wszystko znowu działało.
Rozkręć wszystko wyczyść, wlej wodę w tą dziurkę - na forum też był wątek gdzie to się leje i spróbuj jeszcze raz.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie to byla membrana, mlekiem mi sie jeszcze nie zalalo;)
Wlasnie postawilam sobie "bezpieczna" granice, ze po 30tyg zaczne sie przygotowywac juz na wszelki wypadek(chociaz pewnie przenosze:D). Dokupie jakies rzeczy, w sumie po Ameli sporo mi sie zuzylo bo mialam jakies po kuzynkach maty, lezaczki itp, przejrze ciuszki, czesc juz przygotuje. Maz akurat w polowie listopada leci na szkolenie do Londynu, wiec mu zrobie liste zakupow;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja siedzę dziś w domu ...
U Piotrka bez zmian, ciągle mu zbijamy temperaturę, poza tym innych objawów nie ma.

Na szczęście Elizce już przechodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja - a Ty teraz to czego się jeszcze uczysz? Myślałam że teraz już odpoczniesz od nauki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój też leci do Londynu w listopadzie. Mam nadzieję, że uda mi się go namówić na zakupy. chociąz wątpie, leci zagrać w jednym z klubów i bierze ze sobą wspólnika, niby żeby szukać inspiracji do nowej knajpki, która chcą zakładać. Już widzę szukania tych inspiracji ;-)

My się dziś spóźniliśmy do przedszkola 5 minut. Pani nas zmroziła wzrokiem i poczuczyła patrząc groźnie, że nie spóźniamy się do przedszkola. Naprawde poczułam się jak w szkole. Ech, wkurza mnie ten babsztyl strasznie. Jak sobie przypomnę te wszystkie głupie nauczycielki, które spotkałam na swojej drodze, to współczuję Hubertowi. No ale co zrobić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa robię teraz dwa szkolenia zawodowe. Jedno kończe w grudniu, zdrugie zaczęłam własnie teraz we wrzesniu. Ale traktuję to raczej jak podnoszenie kwalifikacji niż naukę. Ocen już nie ma z tego :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas mała dzisiaj też w domu została bo w nocy strasznie kaszlała i ma jakaś chrypkę
mąż pojechał małą rano do lekarza zarejestrować i był 70 masakra ile dzieci choruje:-(((((((((((
ale nic wieczorkiem pójdziemy bo w sumie małej poza katarem i chrypką nic nie jest a kaszel miała w nocy a teraz już nie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas tez w przychodni dużo ludzi - ja byłam na dyżurze w przychodni i byly max 2 osoby
jak ja nie lubię jak chorują nie przygotowałam sie na taki okres z zabawami gdy cala 3 siedzi w domu, póki co lepimy z plasteliny i malujemy farbami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masakra żeby dziecko zarejestrować a na dyżurze ostatnio lekarz do mnie z pyskiem czemu z dzieckiem do swojego lekarza nie poszłam to stanęłam jak wryta takim tonem to powiedział to mu grzecznie odpowiedziałam że lekarki dzisiaj nie było a inny jej nie chciał przyjąć to zmienił ton a poza tym często na tych dyżurach słabi są lekarze więc jak to nie weekend to robię wszystko żeby iść do swojego lekarza

ja też miałam inne plany ale nic mała na razie zajmuje się sobą a tak to puzzle moja może je godzinami układać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malgo1981 u nas pediatra w przychodni tylko w poniedziałki, srody i piatki jest wiec niech spadaja po to sa dyzury
my i tak w srode idziemy na kontrole i do srody mam zwolnienie wiec i tak ide do swojego lekarza :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja jak Piotrusiowi wyszło 39,5 w sobotę w nocy to lekko spanikowałam i zadzwoniłam do Medicover, aby lekarz go zobaczył, na wizycie domowej bo nie wiedziałam co z Elizką robić ... Przyjechali w niecałe 40 minut, to się nazywa obsługa :).

Prawdopodobnie niepotrzebnie, bo lekarka nic nie wykryła .. ale myśmy do tej pory nigdy nie mieli takich temperatur i trochę się wystraszyłam ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama ja się wnerwiłam bo tak samo pomyślałam płacą mu i to pewnie nie małą kasę a ten jeszcze marudzi

nasza pediatra jest codziennie ale ciężko się dostać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nillka a może u Piotrusia to trzydniówka??
U mnie mała miała taką temperaturę raz po szczepieniu a raz jak miała anginę połączoną z trzydniówką i dwa tygodnie temu ponad 39
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
trzydniówkę mieliśmy, ale z dużo niższymi temperaturami, ale może i to ten drugi wirus ... póki co to może być wszystko, nawet zęby
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też katar. Na szczescie sol, czosnek, miod pomaga :) Ale jak tu ma nie byc kataru jak dziecko przy temperaturze 10 stopni biega po dworzu w mokrych dresikach. Tak, ze pochodzilismy sobie do przedszkola cale 2 dni :) A poza tym masakra, maly cale 3 godziny placze i trzyma sie pan. W domu przed usypianiem jakas totalna histeria. Chyba Madziulka tak mialas co? Przeszlo u Was w koncu?
Panna nam na plesniawki pomogla kuracja Flukonazolem(czy jaks tak) Maly mial dosc czesto. Ani mocz, ani inne cudowne sposoby nie pomogly. Dopiero tym lekiem on jak i ja sie przeleczylismy bylo ok. Po tej kuracji stosowalismy juz tylko "fiolet", ktory pomagal po 1-2 dniach.

Akacja jak Wam sie sprawowal kombinezon z naxta, ten pikowany,bo chyba taki Hubcio mial,prawda?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta mieliśmy ten:

http://www.halens.pl/dziecko-moda-chopieca-rozmiar-50-86-odziez-wierzchnia-kombinezony-9886/kombinezon-109485?oc=014&tc=ed5c42ba6a0dd23e07665881d5b21e3e

i jeszcze taki drugi niebieski w autka. Oba bardzo dobrze się spisywały, choć były rozmiarowo jakby mniejsze. Tzn ja chce teraz wziąć numer większy i chyba własnie ten granatowy weźmiemy. Chociaż podoba mi się też ten:

http://www.next.co.uk/x52854s8#844580x52
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki Akacja za informacje, tez mi sie te dwa podobaja :) tzn ja bym wolala pikowany, ale chlopcy wiadomo :) na pewno dinusie :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ta rozmiarówka kombinezonów nexta to normalna jest ?? Bo chyba na halensie ktos napisal ze sa ciut mniejsze mi sie podobal ten z kroliczkami http://www.halens.pl/dziecko-moda-dziewczeca-rozmiar-86-128-odziez-wierzchnia-kombinezony-9566/zestaw-113419/paging$1,27?oc=036
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie oba kombinezony były na styk. Tak więc na pewno warto kupić rozmiar większy.

Z dziewczęcych to mi się spodobał ten ;-)

http://www.next.co.uk/g49478s5#881395g49
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi sie bardziej ten w kroliczki podoba, weselszy taki;) A dla chlopca w dinusie jest super. Mjkamama przez Ciebie to juz rozwazam czy nie kupic haha:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ja sie tez napaliłam musze popytac szwagierke czy sa w uk :0 i poprosic o wymiary bo nasza wchodzi tak w ciuchy 104 a kombinezon nie powinien byc opiety wiec chce wiedziec ile ma dl ten w rozm 4-5 lat i ten 3-4 :)

Do tgo z kroliczkami fajnie pasuje i czerwona czapka i ruda i nawet rozowa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ostatnio kupilam mlodej tanie pizamki na allegro za 25 zl :) dzis przyszly sa super, bawelna i fajne kolory
http://allegro.pl/pizama-dziecieca-pingi-r-104-110-2-6-lat-envie-i3549977245.html
http://allegro.pl/pizama-dziecieca-teddy-r-104-110-envie-promocja-i3529494115.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama fajne te pizamki, tez musze dokupic ze 2 komplety, a jak na szerokosc sa? Bo Ami to ma mala pupke i niektore jej spadaja:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bralam te 104-110 i wypadaja jak klasyczne 104
jesli chcesz to moge ci je zmierzyc - ale z tego co wiem Amelka jest mniejsza niz Emi wiec te 104 beda na nia za duze - u nas w pasie sa tak ze sie trzymaja i nieuciskaja
wziełam 3 szt :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie no ja Ameli bym wziela te mniejsze napewno, bo my teraz nosimy 92 rozmiar.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas 3 kotlety schabowe na obiad robią swoje widze ;)
jak pytałam ludzi na allegro o te kombinezony nexta to nikt mi nie chce podac wymiarow bo wszyscy sprowadzaja je na zamowienie :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe no Emi jest duza i Ami mala to pewnie dlatego taka roznica;) Choc u nas na apetycik tez nie narzeka a ostatnio to juz w ogole wtrynia az milo:) Mam nadzieje ze troche podskoczy z tym wzrostem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta tak u nas byla histeria przed zasnieciem, budzila sie w nocyz krzykiem tak ze trudno ja bylo uspokoic. Trwalo to jakies 2 tyg i przeszlo.

My jutro z Amelk mamy wizyte, ciekawe ile urosla. A te plesniawki c opiszecie to co to jest, bo Pati nigdy nie miala ale zauwazylam ze Amelka ma taki bialy nalot na jezyku, myslalam ze od mleka no ale wlasnie moze to plesniawki :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To mnie Madziulka pocieszylas :) chyba osiwieje przez dwa tygodnie :) ale w sumie mam nadzieje,ze u nas tez przejdzie. Widocznie dzieci tak odreagowuja emocje. Dziecko jak ma plesniawki to jest bardzo placzace, marudne i nie chce jesc. Ja od razu wiedzialam kiedy plesniawki, bo wlasnie wtedy przestawal jesc. Sam bialy nalot na jezyku to jeszcze nie musza byc plesniawki.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kombinezony fajne i w sumie nie takie drogie.
Mój ojciec chciał Heli ostatnio kupić kombinezon w Danii w klocki lego ale jeszcze nie było w sklepach:(

W przedszkolu dostałam karteczkę od logopedy i kurcze może jednak smoczek nam zaszkodził:) musimy ćwiczyć z Helą...sz,cz,dż i r....najgorsze jest to że ja tych szumiących nie słyszę i też źle je wymawiam. Mąż będzie z nami trenował:) Książki muszę kupić.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia ja polecam strone mimowa.pl tam masz cwiczenia logoedyczne
dla mnie koszmarem jest to ze logopedy nei ma w przedszkolu - moim chlopakom bardzo pomogl, mieli zajeca indywidualne po 2 osoby z logopeda trwaly po 20 min mieli zeszyt w ktorym pani zapisywala co robia i co maja cwiczyc w domu
Z emilka chodze na nfz do logopedy i zapisalam sie do poradni pedagogiczno-psychologicznej gdzie stwierdzaja czy ma wade wymowy i wowczas z opinia z poradni ide do przedszkola i dopiero wowczas zatrudnia logopede.
Mi sie wydaje ze takie cwiczenie samemu w domu nie wiele da bo nie kazda sylabe i ulozenie jezyka jest rodzic w stanie przekazac dziecku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm Nyzosia a Ty jakos prosilas o konssultacje z logopeda czy kazde dziecko ma na poczatku? Bo ja nic nie wiem o logopedzie u nas. Chociaz raczej wiekszych problemow nie ma, nie takich oczywistych, Ami ladnie mowi "r" wrecz przesadnie czasem:)
Mjkmama zamowilam te pizamki, Ty to mnie zawsze naciagniesz:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heheheh ;) zamów Ania ten kombinezon to dasz znac jak rozmiar wypada i jak jakoś ;)
te piżamki nie sa mega grube - ostrzegam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama to dobrze, bo Ami nie lubi takich grubych:) a one sa naprawde ladne i niedrogie, a jak jeszcze mowisz ze fajne gatunkowo to super. Akurat pizamek mi brakowalo, musze jeszcze jej dokupic dresy i bluzki do przedszkola bo zanim mi sie pralka uzbiera to ona juz nie ma w czym isc, chociaz malo ich nie ma, nie wiem jak to sie dzieje;) Na allegro kupilam druga kurtke z nexta, nie wiem co z tym kombinezonem, fajny jest, ale w sumie nie chcialam jednoczesciowego, nie wiem czy bedziemy uzywac. Kiedy kupujecie buty zimowe? Pewnie juz by trzeba bylo sie rozejrzec bo pozniej maly wybor co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas logopeda jest dopiero dla 4latków ...
Szkoda że teraz chociaż nie ma jakiejś diagnozy, ja nic nie słyszę żeby Elizka coś źle mówiła, ale ja się na tym totalnie nie znam.

Piotr też ma zapalenie ucha :( Obojgu nadal temperatura skacze do 39,5 - więc mam szpital w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My się rozgladamy właśnie za zimowymi butami.
Ja kupiłam tez kurtkę z nexta używaną.
Bluzki i rajstopy ostatnio kupiłam na allegro.
Brak mi tych ocieplanych getrów i czapek, szalika i rekawiczek.
A ten kombinezon mnie kusi.

Aniaa ja codziennie mam pełna pralkę więc bluzek i ciuchó wnie brakuje zwłaszcza że młoda ma ich dużo :)

U nas logopedyczne diagonozy byly u chlopakow w 3 grupie przyszla pani i z kazdym pogadala - ale chodzili dopiero od 2 grupy bo wydawalo nam sie ze nei mowia zle. Jesli teraz byly u nas te konsultacje to sie zalamie bo Emi by sie przydaly - moze wowczas bez łażenia do tej poradni by zatrudnili logopedę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My w zeszlym roku mielismy elefanteny zimowe i byly naprawde fajne, 2 lata temu dei-texy z deichmanna i tez byly dobre. Ja kurtke tez uzywana z nexta kupilam, na zdjeciu wyglada fajnie, czerwona taka blyszczaca:)
Bluzek niby mamy sporo, ale wiecej chyba na krotki rekaw, no i z tych na dlugi to Amela wyrosla z wielu, wiec cos musze dokupic. Rajtuzy mamy, czapki, szaliki i rekawiczki tez.
Mjakmama jak bede miala dwojke to pewnie tez bede miala szybko pelna pralke:D Ja wole dokupic ciuchow niz marnowac energie i wode na pranie polowy pralki hehe, ekonomiczne:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania z praniem mam podobnie :) Co do kurtki to tez mamy czerwoną i kaptur obszyty takim futerkiem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama to moze ta sama upolowalysmy? hehe. nasza tez z futerkiem:) Jednak gust to my mamy podobny;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://allegro.pl/kurtka-next-4-5-lat-sliczna-zima-czerwona-i3444755165.html my mamy taka :)
wygląda jak nowa - az sie zdziwilam ze uzywana
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hahaha mjkamama niezle, kupilysmy taka sama:D nasza jeszcze nie doszla:
http://allegro.pl/kurtka-next-18-24m-92cm-i3568945122.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem czy nasza nie bedzie za mala w ogole, ale mi sie tak spodobala ze stwierdzilam ze sprobuje, z rozmiarowka nexta jest roznie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja moge powiedzieć, że jest super ciepła :) i piękna - teraz do niej brakuje mi czapy, rekawic i szala w kolorze ecru lub kości słoniowej ;)
Aniaa dobry gust masz hahaha
Nasza ma rekawki długe ale ściagacze bede podwijac do srodka i z długoscia jest tak za pupe
A i ona taka mega błyszczaca nie jest ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to ok, nie musi byc mega blyszczaca, ale chyba taka polyskliwa jest? Ja postawilam na granatowe dodatki to chociaz sie troche beda dziewczyny roznic w stylizacji:P Babcia zrobila Ameli fajny komin czerwony wiec tez bedzie pasowac;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak jest połyskliwa ;)
odpisała mi babka z kombinezonem że rozm 5-6 jest duży hahah tylko ja pytałam o rozm 3-4 ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama popros szwagierke zeby Ci zmierzyla:) Moj maz bedzie w listopadzie w Londynie ale wtedy juz pewnie tych kombinezonow nie bedzie wiec trzeba by w ciemno brac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie no ja do listopada to raczej czekac nie bede bo z tego co pamietam na poczatku listopada moje juz w zimowych kurtkach czasami chodzili :)
A jak zamawialas ze strony to ten asortyment tez tak szybko znikal?? Moja szwagierka chyba w pazdzierniku u nas bedzie wiec wybadam sprawe :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zamawiam nextdirect, jakos szybko to nie, czasem sobie cos upatrzylam ale po kilku tyg zamawialam i jeszcze bylo, ale nie wiem jak bedzie z tymi kombinezonami, czy w razie czego dorzuca jakies.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas Atta też rewolucja wczoraj do lekarza się spóźniliśmy bo mała butów nie chciała ubrać masakra i codziennie awantura
mała ma tylko lekko zaczerwienione gardełko więc jakiś wirus gardła i ma chrypkę ale pewnie katar jej spłyną i w sumie tylko witaminy krople i coś do psikania na gardełko i mnie dzisiaj już tez gardło boli

a ja dzisiaj poszłam z małą do przedszkola zapłacić wkońcu ubezpieczenie i zanieść jakieś rzeczy i w jej grupie 16 dzieci chorych masakra
załamana jestem tydzień w przedszkolu tydzień w domu oby to się jak najszybciej skończyło
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My tez mamy kurtke z nexta ale inna;)

Logopeda byl dla wszystkich dzieci. Ja w szoku jestem z tym przedszkolem.lepiej niz w prywatnym mamy;)
Bedziemy cwiczyc poradnie sobie odpuszcze. Po pierwsze nie napisali zeby isc a po drugie Hela mowi wyraznie. Fakt ze r jeszcze nie wymawia ale chyba ma jeszcze czas. Po prostu bedziemy zwracac wieksza uwage na to i maz jej bajki bedzie czytal bo on lepiej mowi ode mnie. Bo ja jednak wade tez mam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jeszcze logopedy nie było, tzn badań. Każdy rodzic może sam zapisac dziecko do logopedy, który przyjmuje u nas w środy.

Jestem dzis strasznie padnięta. Miałam dziś rozdanie dymplomów. Kurczę, jakie to są jednak wzruszenia. Składaliśmy przysięgę, wszyscy doktoranci musieli stać na podium ze swoimi promotorami, rektor każdego palnął laską w ramię i wręczył dymplom i kwiaty. Najlepsze, że wszyscy musieliśmy się przebrać w togi, miałam czapkę i pelerynę :-) Ech, no łza się w oku kręci.

Hubcio ma z kolei za 2 tygodnie uroczyste pasowanie na przedszkolaka. Będziemy my i teściowie. W sumie tez poważna sprawa, tylko że na innym poziomie ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania a widzialas to :) http://pl.nextdirect.com/pl/x523742s4#856627
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajne, ale ja z nexta legginsow w intensynych kolorach nie kupuje, raz kupilam to baardzo szybko stracily kolor i sie poprzecieraly, za to biale i rozowe sa ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z nexta to ja najbardziej lubię te ala jeansowe leginsy.
Kolorowe moim zdaniem nie są warte ceny. podobne wzory ma george a cena o połowę mniejsza.

Generalnie mam problem ze spodniami dla Heli na teraz. Rano jest mega zimno, w przedszkolu ciepło, ale wychodzą na dwór - i co tu jej ubierać. Na takie leginsy za zimno - one są mega cienkie. zapinanych jej nie dam. na podszewce za ciepło. zakładam jej grubsze leginsy albo elastyczne spodnie z gumką. ale wiele takich par nie mamy:)
Ubieracie dresy?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dresów nie mam. Moja chodzi w leginsach i spodniach z gumka, czasami spódniczki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super te leginsy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia fakt, te jeansowe legginy sa super, my mamy juz trzecia pare takich samych;) I jedne inne tez z nexta.
Ja Ameli prawie codziennie ubieram dresy do przedszkola, na legginsy juz za zimno, zwlaszcza rano jak z 7 stopni jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ubieram właśnie teraz Patrycji dresy. Wg mnie najwygodniejsze. Jak dla mnie to uważam że za zimno na leginsy, za cienkie , zwłaszcza tak jak Nyzosia piszesz - rano zimno, w przedszkolu ciepło a na dwór wychodzą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas akcja z rana. Amelka juz poszla z mezem do przedszkola, patrze za chwile wracaja, Ami cala warga we krwi, potknela sie na schodach przy przedszkolu i rozciela warge. Opatrzylam jej to a ona ryczy i ryczy, myslalam ze tak bardzo ja boli i sie jej pytam, a ona ze nie, nie boli, ona chce natychmiast do przedszkola! Hehe placze bo nie idzie do przedszkola:) Nie supokoila ie dopoki jej nie powiedzialam ze zaraz pojdzie, biore to za dobry objaw:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubcio dziś zaproponował tacie, że tata pójdzie do przedszkola, a on do pracy ;-) A ja mam siedziec w domu hehe
Generalnie codziennie mówi, że nie chce iść do przedszkola i codziennie z nim rozmawiam, dlaczego. Może jakos się z tym pogodzi. No zobaczymy. Ma już kolegę Tymka. Dziś jak przyszliśmy, to pani robiła własnie mase solną i Tymek do niego ze smutkiem powiedział, że się teraz nie mogę bawić, bo pani coś robi ;-) Kocham te dzieciaki.

Mam ten sam problem ze spodniami. Teraz Hubcio chodzi w dresie, ale za chwilę będzie za późno. A potem co, rajstopki i ocieplane spodnie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chlopacy maja ciut gorzej jak zimno bo dziewczynki pod spdnie rajstopy ubieraja i potem na spodniczki przebieraja, chlopcom mozna na rajstopy ubierac krotkie spodenki w przedszkolu. Za każdym razem zdejmowanie rajstop w przedszkolu mija sie z celem, a u as w okresie jesienno-zimowym w przedszkolu sauna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas w przedszkolu Panie prosiły żeby dziewczynki miały rajstopy i na to spódniczki bądź krótkie spodenki, a chłopcy rajstopy i spodenki. Jak zacznie się etap kombinezonów zimowych to na pewno sprawdzą się też leginsy i na to kombinezon.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas wywiesili kartke w przedszkolu ze jednak zajec dodatkowych nie bedzie - moga tylko odbywac sie po zamknięciu przedszkola - niby taka informacja zostala wyslana do przedszkoli przez men :( wkurzyć sie można
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U Panny w przedszkolu też tak powiedzieli. Ja mam dzisiaj zebranie rady rodziców więc może coś się dowiem.

U nas za to znowu wszy. Tzn nie u Helu ale w przedszkolu. Chodź Hela mi dzisiaj wyglądała ze panie im sprawdzają głowy. Mam nadzieję że tym razem nas ominie.

My po szczepienia na grypę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja z małą jutro znowu do lekarza muszę iść strasznie dzisiaj kaszle i dostała gorączki a poza tym jakąś ma wysypkę na jednym udzie:-(
już mam dosyć padnięta jestem latam tylko z syropkami witaminkami
echh jak to ma tak wyglądać do roku to dziękuję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To u nas pewnie tez to samo z tymi zajęciami dodatkowymi, bo wicedyrektor mi wspominała, że będa znowu jakies zmiany. No ale jak juz pisałam, mi to specjalnie nie przeszkadza.

Mąż dzis odebrał Hubcia wyjątkowo o 15:00, jak przyszłam do nich do bistro, to mały nie odzywał się do mnie z pół godziny, tylko rozmawiał z ciocią. Tak więc dostałam karę ;-) Czekam tylko az się rozchoruje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A właśnie jak u Was z opowiadaniem co się dzieje w przedszkolu? Bo u nas Hela nie specjalnie opowiada. czasami ma jakieś przebłyski...

Ja już po RR. u nas nie wiele się zmienia:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas Ami duzo opowiada, jak ja odbieram i pozniej w domu po jakiejs godzinie-dwoch sie jej przypominaja jakies szczegoly albo zaczyna mi spiewac nowa piosenke, pokazuje nowa zabawe itp. Ogolnie duzo wynosi z przedszkola i mi pokazuje, mowi co na obiad bylo itp.
Ja sie tylko zastanawiam czy ja zostawiac na to lezakowanie. Ona tam nie spi, tylko sobie lezy, a widze ze jeszcze porzebuje drzemki w ciagu dnia, bo jest troche marudna po poludniu. Tyle ze oni maja lezakowanie o 12, dla niej to chyba za wczesnie, bo w domu miala drzemke kolo 13.30. I nie wiem czy ja zostawiac na lezakowanie, bo jak ja odbieam po 14 to jest juz za pozno zeby spala w domu a czasem wlasnie jest marudna i sie z nia uzeram. W weekend robi sobie drzemki i jest ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
U nas nie opowiada, ale chłopaki tez nie mówili długo o tym co jest w przedszkolu więc się nie przejmuje.

Aniaa spróbuj ja zostawiać, u nas panie mówią że do drzemki są intensywne zajecia by dzieci łatwiej zasnęły :) Ja w domu nie klade na drzemki wogóle. Ostatnio pani mówiła że emi nie spała siedziała u pani na kolanach i oglądała coś z pania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama ja ja zostawiam od 2 tyg na lezakowanie i nie spi, tylko sobie lezy a pozniej jest marudna kolo 17-18
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas weekend tez juz marudna kolo 17 ale ja przetrzymuje do 19 i idize spac - problem w tym ze u nas w dzien sama sie nie położy, a na sile nie zamierzam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja też w weekendy w domu nie śpi a w przedszkolu chrapie:)

Ja się nie przejmuje że nie mówi tylko się zastanawiam jak jest u innych:) ja wszystko wiem od Pań bo ja z tych co się wypytują:)))

Annia a może wcześniej ją zaprowadzajcie? Albo później odbierajcie? Jak się bardziej zmęczy przez 2-3 dni to może będzie spać w przedszkolu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas panie na pierwszym zebraniu mówiły że niektore dzieci sie blokują i nie mowia co sie dzieje i mówiły by nie wypytywać za mocno bo moga im sie przypominać stresujące chwile

Ja sie dowiaduje od innych mam z grupy ;) no i od pań
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubcio coś tam zawsze opowie, ale często pytam go o konkretne rzeczy, typu co było na obiad, czy spał itp. sam z siebie pokazuje mi np swoich kolegów, z którymi się bawił, albo swoje prace na tablicy. Dziś zrobił gruszkę z masy solnej i dumnie ją przyniósł do domu ;-)

Ze spanie o dziwo nie ma problemu, śpi codziennie, panie się śmieją, że śpi w przedszkolu z rękami do góry i musza go budzić po drzemce. Powiem wam, że ta drzemka super się sprawdza. Mały idzie teraz spać ok 21:00, śpi do 8:00 rano. tak więc super.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też jestem zadowolona że Hela śpi. Ma siłę i energię a i tak idzie spać o 20.30.

Myślę że moja to raczej ten typ co nie opowiada. Opowiada co chce opowiedzieć:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale co np mówi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No np. po kilku dniach o 5 rano że teatrzyk był:) i że to był teatrzyk o małej syrence:)
Albo wczoraj dopiero wieczorem jak szła spać opowiedziała że pani nie pozwala jej już małych zabawek przynosić do przedszkola - dzisiaj się dowiedziałam dlaczego:) Hela wczoraj zgubiła swojego małego kucyka i zrobiła taka awanturę że pani dzisiaj mi opowiadała że zastanawiała się czy pogotowia nie wezwać:) żartowała oczywiście ale musiała Hela ładnie tam dać czadu. a konika miała w kieszeni:)))
Często opowiada kto był a kogo nie było.
Ale co robili, co malowali czy lepili albo jakiej piosenki się uczyli to mi nie powie. to często wychodzi przy okazji. jak to że panie im głowy sprawdzają:)))
Aaa i powtarza zasady - jak się ubierać, jak myc ręce itd. Tak to jej się najbardziej podoba. Dyżurna w końcu:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas Kostek opowiada, ale też takimi zrywami. Dziś był teatrzyk i opowiadał, że jedna lalka "zła była" i zaczarowała pana w świnkę. "I ja się bojałem tej świnki". Bałeś się? Tak, bojałem - z powagą odpowiedział.

Z obiadem czasem powie, czasem tylko powie, że zupa była (dziś "pomidorowa, z gwiazdkami w środku, wiesz?" ;) No i kolegę ma jeszcze jednego oprócz Filipa, z którym się bawi i jest też chłopiec, z którym nie lubi się bawić "bo się wścieka". Także trochę wiem.

Madziulka - u mnie się zaczęły pleśniawki na języku, widać było też po bokach, na policzjach takie białe plamy. Ale czysto białe a nie takie biało-żółte jak dziąsla górne. U nas mocz działa na razie (po kilku nystatynach i aftinie).

Atta - dziecko płaczliwe? Mów to Madziulce ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas Pati tez za duzo nie odpowiada , ale p. wychowawczyni mowila dzis mezowi ze Pati daje czadu, jest strasznie niegrzeczna, nie slucha sie, o wszystko krzyczy i ryczy bez powodu - czyli to co w domu :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi by nie robilo ze nie spi w przedszkolu gdyby nie to ze pozniej jest marudna w domu. W weekend sama mowi ze chce isc na drzemke, nikt jej nie zmusza, kimnie sie te 1,5h i jest ok, zadowolona. A w przedszkolu nie chce spac, lezy ponoc grzecznie ale nie zasypia. Chodzi na 8, wiec wczesniej jej nie bede dawac, zmeczona jest chyba wystarczajaco a mimo to nie zasypia tam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurde to może moja jak nie opowiada to też tam daje paniom czadu:)))

O obiady nie mam co się pytać. Jedzenie akurat ją nie interesuje:)

Ale np. czadowa jest jak w domu bawi się w przedszkole i sprawdza obecność - u nas pani im sprawdza:). i czyta dzieci po kolei i pyta się czy są:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ami w domu sie bawi w zabawy z przedszkola i nam pokazuje co mamy robic tak jak inne dzieci;) I spiewa juz kolejne piosenki, naprawde fajnie. Co drugi dzien Pani wywiesza na tablicy nowe prace dzieciakow, i Ami jak mi pokazuje swoj to dumna jak paw hehe:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wole jak nie spi w przedszkolu wtedy szybko zasypia, choc i tak zagonic ja do lozka to nie lada wyczyn, jak nie spi idzie spac 20.30 jak spi po 21 i dlugoooo zasypia .
Mnie wkurza to ze jak zasnie to zazwyczaj dopiero my ja budzimy ok 16 jak po nia idziemy . Panie nie budza wiec potrafi dlugo spac a wieczorem oczywiscie problem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas na szczescie plesniawek nie ma. Zjadkam dzis maly kawalek pizzy, ciekawe co mnie czeka w nocy :)
Poza tym jestem tak obdojona od 16 non stop je, spala tzn przysypiala tak lacznie ok godziny i jeszcze nie spi - oczywiscie mowie o mlodszej. Nie wiem moze jakis kryzys laktacyjny czy co bo niby na 3 tydzien przypada. Ae mam dosc, jeszcze chwila a pojde po butle
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka nie poddawaj się!!!! Wszystko się unormuje, zobaczysz. a smoczek przyszedł?
Moja przyjaciółka miała podobnie i w końcu daje na noc młodej butle to mówi że mam chwilę spokoju - do 2:) może to jest jakieś rozwiązanie?

Co do spania to nie nie do 16 to oni nie śpią. Mają drzemkę od około 13 do 14. i są wybudzani nie ma zmiłuj:) więc spoko.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka - z racji że mam doświadczenie :P pod tym względem , to ja sobie najpierw obiecałam, że niezależnie jak ciężko będzie karmię 6 tygodni i tego się trzymałam ....
A jak się już udało to postanowiłam chociaż 3 miesiące i też się dało, choć jeszcze było ciężko.

A potem już było z górki :P, no i przecież nadal karmię, tak mi to weszło w nawyk :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeszcze te smoczki nie przyszły :( do 24 jadla jadla i jadla az w koncu padla i spala do 6 . Juz wczoraj mialam dosc, bo ilez mozna, oczywiscie dobilo sie to na Pati bo wieczorem byla nieznosna

No jak do 14 spia to spoko, no i rozumiem ze budza a tu nie i w tym problem :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka a nie możesz poprosić pań żeby ją budziły? powiedz że masz potem jazdy w domu:)

Z karmieniem to na pewno przejściowe:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie no ja chce karmic, ale karmic a nie byc doslownie uwieziona. Juz sie to powoli normowalo :/ a z tym ze dam butle to w sensie na noc. Chociaz najada sie moim mlekiem skoro pospala przez 6h
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas raczej nie wybudzaja - niby drzemka jest do 14 ale jak bylam ktoregos dnia po 15 to spaly dzieci niektore - mnie tez irytuja dlugie drzemki w przedszkolu - ja rozumiem godz do 1,5 ale wiecej to ja mam wieczorem jazdy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubcio mi dziś powiedział, że nie chce iść do przedszkola, bo pani jest ostra, jest dziwne jedzenie i chłopaki go nie słuchają ;-)
Jak byliśmy w sztani podeszły do nas dwie dziewczynki, zapytałam, jak się nazywają, potem zapytałam Hubcia, czy to jego kolezanki, a on powiedział, że nie, że on się bawi tylko z chłopakami i nie lubi dziewczynek ;-)

Dwa dni temu mi powiedział, że jak będzie taki duży jak tata, to będzie ze mną spał w łóżku a tata pójdzie do przedszkola. Ja mu na to, że nie może ze mną spać w łóżku, bo ja jestem dziewczyną taty, a on musi sobie poszukać swojej dziewczyny, do której się będzie przytulał. A on w płacz, że nie chce dziewczyny tylko mamę. I tak to jest z tymi facetami, naobiecują, naobiecują, a potem będę oglądac zamknięte drzwi do pokoju i karmić jakieś laski, co się będą kręcić po domu ;-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hahha, mój też mówi, że nie lubi dziewczynek tylko "kocha" kolegów:)))) z tego co wiem to na tym etapie to zdrowy odruch u chłopców:)

jutro jedziemy obejrzeć nasze gniazdko- zaprosili nas na wizytację:))) ciekawe jak to bedzie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas Ami dostala kataru i oslabiona dzisiaj, wiec jutro ja zostawiam w domu zeby sie podkurowala. Mam nadzieje ze nic nam sie nie rozwinie.
Ami dzisiaj sie zsiusiala w czasie drzemki, drugi raz, jak zasnela. Nie wiem za bardzo co z tym zrobic, przed drzemka siusia a i tak popusci jak zasnie. Ona jeszcze nie kontroluje w nocy pecherza, chociaz nic nie pije wieczorem i robi siusiu przed spaniem to i tak pielucha pelna. Probowalismy ju 2 razy odejsc od pieluch w nocy ale noc w noc lozku zasikane, chyba jeszcze nie dojrzala do tego. Czytam ze czasem dopiero 4 letnie dziecko jest w stanie jakos przespac noc bez sikania, u na ewidentnie kontrola pecherza jest srednia, bo i w ciagu dnia sie czasami jej zdarzy zapomniec, chociaz w przedszkolu bardzo sie pilnuje i wlasnie zdarzylo jej sie tylko jak przysnela.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ja bym się tym tak nie przejmowała. Heli też się zdarzyło w zeszłym tyg:) A jak poszła do GM to na początku była codziennie jazda. więc tak może być.
Co do nocy to są różne szkoły. ja przyjęłam tą że jak ma przez ileś suchą pieluchę to jest gotowa na spanie bez. i faktycznie tak było. sika przed spaniem a potem dopiero rano. czasami się budzi w nocy i chce siku. ale rzadko.

Dzisiaj założyłam jej na noc welurowego pajaca:) zobaczymy jak będzie się jej spało.

Akacja a propo chłopców i mam to się dzisiaj nasłuchałam jak dwie seksuolożki ze sobą rozmawiały - moja sąsiadka i jej koleżanka uczyły się do egzaminu. generalnie dziewczyny....macie z tymi chłopami przerąbane:) nie powtórzę Wam tego co mówiły ale cieszę się że mam córkę:)))) nawet one się cieszyły że mają córki:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a na drzemke w ciagu dnia zakladacie jej pieluche? zesikala sie raz czy dwa bo nie codziennie? ja bym na drzemke nie zakladala a w nocy hmmm moze sika bo ma pieluche, niektore dzieci tak robia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eee te nasze corki tez beda mialy jazdy , pamietam jak w okresie dojrzewania wyprowadzalam sie z domu :))))

co do sikania to jak poszla do przedszkola to tez miala wpadki ze dwa razy. Teraz sika po zlosci :) ale ja latwego egzemplarza nie mam :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka wiesz mi że wyprowadzka z domu to pikuś w porównaniu do tego co opowiadały mi te seksuolożki:) najgorsze jest to że z wielu rzeczy nie zdajemy sobie sprawy a okazuje się że ona mają wpływ na zachowania i psychikę dziecka.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja oczywiscie karmie, dzis powtorka z wczoraj , ciekawe do ktorej dzis zejdzie , dotrzymacie mi towarzystwa ? :))
smoczki chyba doszly, bo dostalam awizo. Jutro z rana ide na poczte po wybawieenie :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka oby pomogły:)))
A co do karmienia jak potem śpi 6 godzin to też nie jest źle...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zakladamy na drzemke i na noc, probowalismy juz bez, i za kazdym razem i w czasie drzemki 1,5h i w nocy posciel do wymiany. Ja mysle ze Ami nie jest gotowa, bo ona w ciagu dnia tez czesto siusia, tak zawsze bylo. I mimo ze przed spaniem nie dajemy jej pic i robi siusiu na kibelek to jest mokro zawsze, po kilku nocach kiedy musielismy zmieniac posciel po 2 razy stwierdzilismy ze nic to nie daje, po prostu ona jeszcze tego nie kontroluje. Tak jak mowie, pielucha zawsze pelna. Wydaje mi sie ze ona nie chce spac w przedszkolu bo sie boi wpadki, w zeszlym tyg zasnela na lezakowaniu to sie obudzila mokra, pozniej 2 dni nie spala to wpadki nie bylo, a wczoraj i dzis znowu jak przysnela. I widze ze jest przejeta bo sie mnie pyta co mi Pani Magda mowila. Generalnie ja sie tym nie przejmuje bo czytam ze i 4 latki maja klopot z siusianiem w nocy, ja tez dluugo sikalam w nocy, ale nie wiem jak rozwiazac ten problem w przedszkolu. Bo teraz wydaje mi sie ze nie spi na lezakowaniu bo sie boi ze sie zsiusia, a pozniej wlasnie jest marudna w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa bardzo możliwe że to jest powodem. A panie nie mogą jej na drzemkę zakładać pieluchy?:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia no wydaje mi sie ze tak jest, bo panie mowia ze jest zmeczona ale zasypia jak juz to pod koniec lezakowania. Nie wiem wlasnie jak z ta pielucha, musze zapytac, jak juz to fajnie jakby jej zalozyly jakos w lazience zeby inne dzieci nie widzialy, zeby sie nie wstydzila. Nie wiem kurcze, nie widze lepszego rozwiazania, bo nie zakladanie pieluchy nic nie daje, spi w mokrej poscieli nie wiadomo ile godzin:/ Widze ze Ami sie przejmuje bo w ciagu dnia w przedszkolu sie ani razu nie zapomiala, a w domu sie zdarzy czasem, tam sie pilnuje dopoki nie zasnie, wiec to chyba dla niej wazne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja na nic nie mam czasu masakra wczoraj byłam z małą u lekarza i niby osłuchowo czysta ale strasznie kaszle dostała jakiś lek który działa jak antybiotyk ale nim nie jest ważne żeby pomógł...
moja ciągle się pyta o swoją ulubiona panią więc chyba tęskni za przedszkolem a ja mam dosyć chorowania liczyłam się z tym że będzie chorowała ale nie aż tyle zresztą mnie znowu gardło boli i zaczynam kaszleć:-(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja myślę, że gdybanie czy z dziewczynkami czy z chłopcami będziemi mieli gorzej (pod względem seksualnosci) jest trochę bezsensowne bo to dopiero za kilka naście lat - wiele zależy od wychowania i środowiska w którym się obraca.

Aniaa ja bym zdjela pieluchę na drzemki i na noc - nawet jesli zdarza jej sie sikac, u nas w dizen nie sikała a na noc zdjęłąm pieluchę i bywało tak łózko w nocy mokre było przez 2 tyg ale przeszło. Na każdego działa co innego. Panie w przedszkolu chyba sie nie podejma zakladania pieluchy bo beda uwazac ze to uwstecznianie dziecka.

A badania moczu robilas? mozema jakies zapalenie ukladu moczowego ??
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
mi się wydaje że tu nie ma co przyspieszać, ostatnio koleżanka mi mówiła że ona sikała w nocy do 7 roku życia, po prostu, tak miała ... Odpieluchowali ją w dzień bardzo szybko a w nocy nie dało się ....

Mi się wydaje że jeśli próby nie dają rezultatu to nie ma co na siłę, tylko zaburzy się sen dziecka, to nie jest uwstecznianie bo robienie siku w czasie snu nie zależy od dziecka, jego "zdyscyplinowania" czy "świadomości" tylko od jakiegoś tam hormonu.

My zdrowiejemy, nareszcie :). No ale na basen jeszcze w tym tygodniu nie możemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa ja mowie o "uwstecznianiu" ze zakaladanie w czasie dnia pieluchy moze miec taki efekt, u nas na zajeciach adaptacyjnych u chłopaków przyszła 2 dzieci z pieluchami i panie dosadnie powiedziały ze od września dzieci maja byc bez pieluch

U nas tez finisz choroby - tydz w domu z dziećmi pozbawił mnie energii i już sie boję jesienno - zimowych wieczorów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas panie powiedziały że na spokojnie, że jeśli dziecko jeszcze robi w pieluchę to one się tym zajmą i odpieluchują i że nie ma problemu

Mi się wydaje że jeśli dziecko z powodu tego sikania boi się spać w dzień to jest źle. I że lepiej aby miało pieluchę i spało spokojnie niż np się wstydziło sikania i robiło wszystko aby nie zasnąć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może masz rację ale zobacz tez z drugiej strony dzieciaki w przedszkolu w pierwszej grupie czesto zaliczaja wpadki i inne dzieci widza ze to jest normalne, że każdemu się zdarza, ale jak zobaczą dziecko z pieluchą pomyślą że to oki??
Może gdzies jest złoty środek by nie zakladac pieluchy i dziecko spało.

zobaczcie to http://demotywatory.pl/4216274/Kiedy-wprowadza-edukacje-seksualna-od-przedszkola
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myślę że to na inne nie wpłynie, przecież Elizka u wielu dzieci widziała pieluchy ( nie mówiąc już o bracie, ale on to akurat dużo młodszy) i to w ogóle na nią nie wpłynęło. Nigdy nie miała takiego etapu aby poprosić o pieluchę ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
brat to co innego, ma go w domu i widzi ze jest młodszy
U was w przedszkolu dzieci miały pieluchy?? Chodzi mi o taka sytuacje ze 99% dzieci w grupie nie nosi pieluchy a ona jedna tak.

Aniaa a tlumaczenie ze wpadka to nic zlego nie pomaga w zaśnięciu??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
teraz to nie wiem, ale na pewno na zebraniu w czerwcu dwójka albo trójka dzieci nosiła normalnie w dzień pieluszkę .... i powiedzieli na zebraniu aby się tym nie stresować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi się też wydaje, że Ami nie jest jeszcze gotowa. Ale ja bym chyba też zostawiła bez pieluchy.

Mjakmamo - dzieci rozwijają się seksualnie już teraz. Ja już pukam, gdy wchodzę do Hubcia pokoju. Od jakiegoś czasu przechodzi fascynację swoim siusiakiem, widziałam, że mu to sprawia dużo hm satysfakcji, więc poprosiłam go, żeby oglądał sobie siusiaka w łazience albo w swoim pokoju. No i pewnego wieczoru wchodze do niego, żeby sprawdzić czy śpi, a on sobie z tą mała pałką leży w łóżku. Trochę się zawstydziłam, on też, bo powiedział, że gorąco jest w pokoju ;-) No więc już pukam zanim wchodzę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 11
akacja to ja wiem ;) mi bardziej chodzilo o zajęcia z wychowania seksualnego w przedszkolu ktorych zwolennikami są poniektórzy
U nas też był taki okres zainteresowania tymi sprawami, ale fascynacja minęła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
No tak ale u nas nie ma w dzien pieluszki juz baaardzo dlugo, prawie rok. Kiedys byly wpadki w dzien, wiadomo, zmienialam majtki z 10 razy dziennie ale od pol roku mniej wiecej jest juz bez wpadek, czasem sie tylko zdarzy jak sie zapomni. W przedszkolu ona sie pilnuje i nie bylo ani jednej wpadki, tylko jak zasnie. Nie wiem czy to jest uwstecznienie, bo przeciez w domu i tak ma pieluche na noc, i na drzemke jesli spi w domu, po prostu nie umie tego kontrolowac. Sikanie w lozko chyba nie jest zadnym wyjsciem, nie chce jej jakos stresowac skoro ona nie zdaje sobie jeszcze sprawy ze robi siusiu przez sen. Z ukladem moczowym jest ok, najwyrazniej ma jakis maly pecherz ze czesto siusia. Gdyby to chodzilo o takie swiadome popuszczanie, robienie w dzien, to pewnie ze bym jej nie dala pieluchy, bo to by bylo rzeczywiscie uwstecznienie, ale tak to nie wiem czy jest sens jej taki stres fundowac. Zwlaszcza ze Pani powiedziala ze po tym lezkowaniu jak przebierala Amele to Amelka przeprosila ze zrobila siusiu wiec wydaje mi sie ze przezywa to. Panie jej oczywiscie powiedzialy ze nic sie nie stalo. Pogadam z wychowawczynia w pon i zobaczymy co poradzi, dzisiaj zostawilam ja w domu bo troche niewyrazna jest i katar na calego wiec sie kurujemy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Tylko zastanawiam sie Akacja czy to cos da ze bedzie sie budzila mokra z tego lezakowania, tak to mozna jej w lazience zalozyc pieluche i pozniej zdjac, zeby dzieci nie widzialy, a jak jest mokra i Pani idzie ja przebierac to pewnie jest zawstydzona. No nie wiem, pogadam z wychowaczynia i wymyslimy razem jak to rozwiazac.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
No to jest problem, współczuję. U nas akurat było odwrotnie, Hubert długo odmawiał współpracy przy nauce siusiania, buntował się na całego, ale nigdy nie robił siusiu w pieluchę w nocy i w sumie miał może jedną wpadkę. Ale co się z nim namęczyłam z tym jego odpieluchowaniem, to tylko ja wiem :-)

Znalazłam taki artykuł, fajny moim zdaniem:
tu piszą, że dziecko do lat 5 może mieć problemy z kontrolą moczu i to jest ok, jeśli nie ma innych dolegliwości.

http://smyki.pl/zdrowie-i-wychowanie-dziecka/przedszkolaki-3-5/moczenie-nocne-czy-problem-psychologiczny,40_788.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie ja tez to czytalam, wiec sie tym nie przejmuje, tak jak mowie ja tez dlugo sikalam w lozko, tam pisza ze po 5 roku zycia mozna sie niepokoic i szukac przyczyny, wiec sobie tym glowy nie zawracam, w ogole tego nie ktraktuje jako jakiegos zaburzenia, byleby jakos w przedszkolu to rozwiazac odpowiednio.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
marcel już 1.5 roku odpieluchowany....był taki moment w zeszłym roku...ze dzień w dzień odbierałam pościel do prania z przedszkola po leżakowania....szlag mnie trafiał, bo w domu całą noc spał sucho...a tu zasypiał na 40 minut i leżak zalany....także czasem tak już jest
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tylko u nas mokro i w przedszkolu i w domu, i na noc i w czasie drzemki, nigdy sie nie udalo zeby bylo sucho wiec chyba nie ma sensu jej stresowac tym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie ze bez sensu stresować....poproś panie by przypilnowały Ami przed dzemka ze by siusiu zrobiła i może zeby nie piła za dużo przed spaniem....
u nas problemem były dokładki zupy i dwa kubki kompotu...mimo ze młodego na siusiu zaprowadziły, po takiej ilości płynu pecherz puszczał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja - 7 minusow, przebilas wszystkich ...:p beka , az nie wierze ze az tyle osob stawia minusy...

A u nas wysypka- a mialo byc juz dobrze ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No rzeczywiście z minusami powariowali już - jestem ciekawa co tak niektórych wzburza że nie mogą się wypowiedzieć tylko minusuja.

nilkaa wysypka na plecach?? trzydniówka??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z tymi chłopcami to trochę żartowałam ale trochę też zdębiałam po tym co mi wczoraj dziewczyny seksuolożki naopowiadały. wiadomo że one widzą to inaczej aczkolwiek jest to z lekka przerażające i my kobiety nie mamy tego problemu i ja nie zdawałam sobie sprawy z tego jak wygląda okres dojrzewania u chłopców - że to aż tak drastyczne jest:)
Chcemy namówić tą moją sąsiadkę żeby przyszła na spotkania klubu i nam trochę poopowiadała.
Poza tym to co dzieje się teraz w szkołach jest masakryczne. młodzież ma tak durne pomysły, że ja jestem przerażona. już się zastanawiam co robić żeby chronić Helę.

Aniaa ja myślę że z tą pieluchą w łazience to wcale nie jest zły pomysł. Może panie na to pójdą:)
Ja nie jestem zwolenniczką przyspieszania odpieluchowywania. czy odpieluchowywania bo tak trzeba bo dziecko ma 2 czy 3 lata. dlatego zdjęłam Heli pieluchę na noc dopiero jak długo była w nocy sucha.
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taa mi sie tez dostaly minusy, moze za to ze nie chce Ami na sile zabierac pieluchy na noc;) O ile kontrolowania siusiania w dzien moge jej nauczyc, tak samo jak zabrac smoka, butle itp, to tu uwazam ze nie bardzo moge cokolwiek teraz zrobic i w sumie nie zamierzam jej jakos tym stresowac, bedie gotowa i pielucha bedzie sucha to super.
Ja chetnie bym posluchala jakiejs madrej seksuolozki, jak w ogole podchodzic do takich spraw teraz i za jakis czas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez dostałam minusy :p super

nyzosia ja tez sie boje okresu szkolnego i tego co dzieciaki tam wyprawiaja.
Głupotą jest dla mnie dzielenie okresu edukacji na podstawowe i gimnazjum, bo gdy dzieciakom hormony szaleja ida do gimnazjów i zaczynają si epopisówki i chęć zaimponowania innym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama, wysypka podobna do trzydniowkowej ale nie do konca ..... no i nie bylo temperatury od trzech dni, wiec zupelnie nie pasuje.

Przy trzydniowce skora byla idealnie gladka, tylko kolorki byly, a tu mam wrazenie ze te zaczerwienienia sa bardziej wypukle, ale tylko delikatnie.

No i nie ma zadnych innych objawow- humor swietny, temperatury brak, wiec nie wiem ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mierzyłyście ostatnio swoje dzieci? caly czas zastawiam sie nad kombinezonem - nasza ma 102 wzrost i boje sie ze ten 98 -14 nexta bylby maly.

Nilkaa to rzeczywiscie nei trzydniówka bo te plamy co sa na plecach po trzydniówce to występują jak gorączka maleje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja ma niecałe 100 cm ale za to przez miesiąc urosły jej nogi - w sensie długości. Dresy w których chodziła jeszcze we wrześniu teraz są za krótkie...

no 98 to raczej będzie na Emi za mały...tym bardziej że zima kończy się w marcu:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie chce by pokracznie wyglądała jak okaże się za duży ;p
one sa jakos rozmiarowo podzielone 98-104 i 104-110 ;P ale te wieksze sa juz dla 4-5 latkow !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niby tak ale ja zauważałam że między 3-4 a 4-5 nie ma takiej dużej różnicy. Dla Heli idealne są te 3-4 rzeczy - spodnie, kurki i bluzki więc chyba dla Emilki większe będą lepsze.
Dlatego ja nie lubię kupować przez neta:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja tez nie - zwłaszcza, ze nikt nie chce mi podać długości bo wszyscy z uk sprowadzaja :)
ale pocieszylas mnie z ta rożnica :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O Nyzosiu takie spotkanie byloby super :) U nas juz w sumie dawno zauwazylam zainteresowanie cialem, siusiakiem i cala ta intymna sfera, chodz biedak nie do konca zdaje sobie sprawe o co chodzi :)
Ja po drugim zapaleniu piersi, na szczescie tym razem wystarczyla tylko kapusta :) Moze powinnam przestac karmic malego, ale jakos tak z lenistwa mi sie nie chce.
Co do odpieluchowwania to kazde dziecko powinno isc swoim indywidualnym trybem, nic na sile. My w sumie juz tez 1,5 roku bez pieluchy. Ale ostatnio, jakos tak w przeciagu dwoch tygodni , zdarzylo nam sie nocne moczenie kilka razy. Zrobilam badania moczu, wyniki ok, wiec moze to byl stres, moze przezywal rozstanie z ukochana babcia. Nie wiem bo teraz znowu jest ok.
Dzisiaj moi chlopcy tanczyli razem trzymajac sie za rece. Chwila normalnosci, bez klotni, popychania, bicia. Moze idzie ku lepszemu :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta a Wy gdzie teraz jesteście? w 3mieście czy u teściów?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze u tesciow :) ale w Gdansku tez bywamy, w zasadzie malz to prawie codziennie, ja z kolei do Gdyni smigam tez do pracy. Generalnie nie jest zle, droga z domu do oliwy np zajmuje godzine. Czesto tak dlugo to ja jechalam w samym Gdansku, albo raczej stalam w korkach. Ale i tak nie moge sie doczekac kiedy wrocimy :) przyzwyczailam sie do mozliwosci jakie daje duze miasto.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas też idzie ku lepszemu mal coraz mniej kaszle i katar jak by mniejszy ale w pon i wtorek zostaje w domu

ja mojej na noc zakładam pieluszkę bo ona zawsze ma zasikaną a na śpiocha jej nie wysadzę bo się rozbudzi i będzie afera zresztą teraz w dzień spała trzy dni i przedwczoraj wstała posiusiana ale wczoraj jej założyłam pieluszkę i wstała z pełną pieluszka ale spała 4 godziny szok

chyba odzyskuję swoje dziecko bo jest znowu uśmiechnięta i od prawie dwóch dni zero afer oby już trak zostało
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas kaszel w nocy i zakatarzona jest, wiec dzisiaj chyba w domu siedzimy. Biedna jest bo ten kaszel to tak jak ostatnio, meczy ja glownie w nocy jak jej katar splywa. Humor ma ogolnie dobry, wiec tragedii nie ma.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My ostatnie dni kiblujemy w domu - dostalismy mucosolwan i berodual do inhalacji i po 1,5 dnia widze poprawe u emi - bo kaszel miala duzy
Zdrówka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama ale ten kaszel to macie od kataru? bo mi ostatnio pediatra powiedziala ze przy takim kaszlu od splywajacego kataru to bez sensu robic inhalacje, choc chcialam zeby nam wlasnie jakis mucosolwan przepisala. A u nas teraz ewidentnie to samo, kaszle bo jej to splywa.
Doszla kurtka ta czerwona, nasza tez w super stanie, i te legginsy ocieplane w norweskie wzorki wzielam, boskieee sa, takie cieplutkie futerko od srodka, sama mam ochote je zalozyc;) Widzialam ze maja nowe wzory nie wiem czy wiecej nie zamowic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajnie ze zamówiłaś ja tez wezmę te getry - widziałam ze ma z wisienkami fajne :)
co do kataru to moja lekarka mowila ze niektórzy sa odporni na inhalacje i dlatego niektorzy lekarze uwazaja ze przy niektorych kaszlach i katarach one szkodza.
Emilka miala kaszel i początek kataru i inhalacje pomogly. Ja zawsze inhaluje i u nas pomaga.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa my jeszcze dostalismy taki syrop levopront - ale lekarka mowila ze on hamuje kaszel dosc ostro i ona go nie zaleca, bo lepiej wykaszlec wydzieline jaka sie ma. Ale dopoki nie wiedzialam dawalam ten syrop i np Antek szybko przestal kaszlec przy zapaleniu krtani.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ale u nas teraz to nie krtan, bo kaszel taki mokry, katarowy. Wiec ja hamujaco dalam tylko w nocy diphergan, wiem ze sie nie powinno ale przez godzine miala ataki kaszlu i chyba by nie zasnela inaczej w ogole bidulka. Moze sprobuje ja sama sola inhalowac, bo mam tylko pulmicort na krtan. Ide sie kimac bo noc mielismy zarwana przez te jej kaszle.
Ja wzielam te norweskie czarno-biale, a jeszcze te po lewej mi sie podobaja:

http://allegro.pl/ocieplane-legginsy-norweski-wzor-braz-104-110-i3599113343.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ten sprzedawca w ogóle ma fajne rzeczy.

My jesteśmy u tesciow i oczywiscie obkupilam Helę. Plus ciuchy ktore tesciowa wcześniej kupila i mamy 3 siaty:) mamy tez fajna kurtkę georga:)
Nexta mamy taka http://allegro.pl/next-ciepla-czerwona-kurtka-kurteczka-alaska-110c-i3589727080.html
Teraz został nam do kupienia kombinezon.

U nas lekki katar.

aaa i zapomnialam sie pochwalic jak Hela plywa. wczoraj byla na zajeciach dla 4 latkow - teraz bedzie do tej grupy chodzila - i tam byl synek instruktora - ma wlasnie jakies 4 lata. i Hela plywa tak jak on:) w szoku jestem. reszta rodzicow tez:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia moze nastepna Otylia Ci rosnie;)
Hehe ta Wasza kurtka z nexta to prawie identyczna jak my z mjakmama kupilysmy, tylko nasze nie maja guzikow tylko takie petelki(nie wiem jak to sie nazywa) i bardziej blyszczace:) Jakas moda na czerwien w tym sezonie;) A te legginsy sa naprawde boskie, polecam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to samo o ktorce chcialam powiedziec, ze podobne do naszych ;) kolejna z dobrym gustem hahhaha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez zrobiłam wreszcie zamówienia dla Hubcia.
Przy okazji go zmierzyłam i ma 105 cm. Co w porównianiu do waszych dziewczyn nie jest chyba zbyt dużo :-)

A minusy, hm, jak widać temat seksualności u dzieci wywołuje wciąż spore kontrowersje. To tylko potwierdza fakt, że bardzo by się przydało takie spotkanie Nyzosiu :-)))

My mieliśmy wczoraj wychodne i zaraz lecimy po naszego smyka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiecie, co....życie plata figle...ja już siły powoli ni mam....
już tak zawsze będzie ze pech się mnie przyczepił? ciekawe co jeszcze...

jedna pozytywna rzecz...to nasze mieszkanko, ktore jest po prostu piekne:) nie moge się kluczy doczekać,,,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja 105 to jest wiekszy od mojej Emi a mi sie wydawalo ze ona spora :)

asku po burzy zawsze jest slonce - duzo optymizmu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku może musicie się przeprowadzić - może tam będą lepsze fluidy?:)
Zazdroszcze mieszkania przeokrutnie. jak ja bym chciała mieć swoje własne większe....tak to nawet na drugie dziecko nie mamy jak się zdecydować:(((

105 to wysoki jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie wiem co z tym drugim dzieckiem....
wiesz...teraz tez mamy miejsce, bo mieszkamy już sami, niestety:///
ale ja nie chce tu mieszkać...chce zacząc od nowa...w "moim" miejscu, gdzie wspomnienia bedą "nasze"...a tu każdy kąt kojarzy mi sie z babcią..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co się stało Aśku, jeśli mogę oczywiście zapytać?

Ja tez mam ostatnio średni nastrój, niby ok, ale jakoś po grudzie. Nie wiem, może mam zbyt duże oczekiwania. W kazdym bądź razie tez mam wrażenie, że nic nie idzie tak jakbym chciała.

Nyzosiu - miło mi czytać, że jednak drugie dziecko brane jest pod uwagę, nawet jesli w formie negatywnej na razie :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhhh, cały czas historie się ciągną powiązane ze stratą poprzedniej ciąży, tej pozamacicznej....w poniedziałek mam konsulatację kolejną...to coś wiecej sie dowiem na czym stoję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania ja jak jest z szerokoscia nogawek tych getrow bo widze ze inne wzory maja mega waskie nogawki - a Emi nie ma szczupłych nóg.
Ty te norweskie bralas r. 98/104?? jesli tak to zmierzys zmi pas i dl calkowita?? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku wcale się nie dziwię i myślę że tak właśnie będzie jak się przeprowadzicie - zaczniecie od nowa:)
A masz jakiegoś zaufanego specjalistę do Twoich problemów?

Akacja ja w sumie nie mówię na 100% nie drugiemu dziecku ale mam 99% wątpliwości:) od finansowych poprzez organizacyjne aż po moje psychiczne że tak powiem:)
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama tak, ja bralam te mniejsze. Zmierze Ci je ale jutro bo Ami juz spi a sa u niej w szafie:) Ogolnie nogawki nie sa jakies waskie, dla Ami pewnie beda nieco za luzne, ale ona ma chude nozki:) Jutro Ci wymierze. Ja chyba jeszcze domowie te co pokazywalam, tylko wlasnie musze je przymierzyc Amelce czy napewno beda dobre, bo dopiero je wypralam a ona dzisiaj srednio miala nastroj na przymierzanki;)
Asku glowa do gory, napewno bedzie dobrze! Ja teraz dopiero docenilam jaka mialam super ciaze z Amelka, beztroska i bezproblemowa, a pozniej same smuty i stresy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oki dzięki Ania :)

asku na swoim może pozytywniejsze myśli będziesz miała i może jakieś bardziej pozytywne kłopoty typu beżowa czy czarna rogówka do salonu. Wszystkiego zdrowego życzę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas dalej wysypka, do tego doszedl stan podgoraczkowy ..

Na razie podejrzewamy jeszcze alergie na antybiotyk, ale skonczyla go brac w czwartek a wysypka sie powieksza ...

A u Piotrka zaczyna sie bunt i histerie - wiec ciezki weekend.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku napewno i dla Was zaswieci slonce :) jak sie przeprowadzicie zaczniecie od nowa. Ile pokoi teraz miec bedziecie?

Nyzosia wcale sie nie dziwie ze masz tyle watpliwosci - powiem Wam ze na dzien dzisiejszy ciesze sie z tej wpadki ale jak zrobilam test to do smiechu mi nie bylo :P
Generalnie ludzie i w kawalerce mieszkaja ale na poprzednim mieszkaniu tez bym sobie tego nie wyobrazala :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa u nas tez byla wysypka ale dalej nie doszlismy od czego, czekamy na wizyte u alergologa, musimy jakies testy zrobic. A i nam dermatolog powiedzial ze w przypadku alergii na cos, organizm pozbywa sie tego czynnika przez 2 tygodnie. A pierwsza reakcja alergiczna wystepuje do 3 dni po zetknieciu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka wpadka to chyba najlepsze rozwiązanie. Ja jakoś świadomie nie umiem się zdecydować bo teraz już wiem jak to wygląda:) a z drugiej strony zdaję sobie sprawę że wcale nie wiem jak to wygląda bo z drugim dzieckiem może być zupełnie inaczej.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas to wyglada strasznie, duzo gorzej niz np przy trzydniowce, jest cala wysypana, wyglada tak zle ze nawet jakbym np w poniedzialek chciala ja dac do przedszkola to na pewno by mi jej nie przyjeli :p no ale i tak nie zamierzam poki nie zacznie znikac, bo zawsze jest ryzyko ze to jakis wirus.
No ale jesli pierwsza reakacja wystepuje do trzech dni po zetknieciu to by odpadalo ze to alergia, bo antybiotyk brala od zeszlego piatku ...
A trzech lekarzy z ktorymi to dzis konsultowalismy, tylko telefonicznie podejrzewa wlasnie reakcje na augmentin.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po moich przejsciach...mnie tez wpadka tylko ratuje...bo swiadomie to za bardzo sie boje powtorki z " rozrywki"...
madziulka, pokoi duzo wiecej nie bedzie bo 3 plus male poddasze...ale
metraz wiekszy...przestronnue...no i ja marzylam o tarasie a nie d.....m balkonie;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku zazdroszczę poddasza - można super sypialnie urządzić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taki jest plan na przyszlosc...tylko ze to poddasze to ma 8 metrow;-/ ale jest pomysl na zagospodarowanie go....poki co marcel ma jeden pokoj na dole, my obok duzaaa sypialnie z wlasna lazienka...i salon...gora narazie pewnie posluzy za graciarnie;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z doświadczenia wiem że taka graciarnia ratuje życie:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa moze w przypadku lekow jest jakos inaczej? A nie zmienilas proszku do prania czy cos? W ogole jakis lekarz ogladal ta wysypke? U nas niby podejrzenie ze to azs, ale sama nie wiem, czekam na ta wizyte u alergologa.
Asku widzisz, to zupelnie inaczej podchodzisz do tego niz ja, ja tez sie balam i boje nadale ale z kolei chcialam jak najszybciej zajsc, "miec to za soba", bo tez sie zastanawialam czy moge jezcze miec dziecko czy nie, jeszcze troche tego myslenia i bym zeswirowala. Teraz tez latwo nie jest, koszmary mam czasem takie ze sie z placzem budze, albo wydaje mi sie ze cos zlego sie dzieje. No ale trzeba myslec pozytywnie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia na pocieszenie powiem że Amelka to przeciwienstwo Pati, jest spokojna, mało płacze, odpukac kolek nie mamy i mam nadzieje ze nas omina, zaraz konczymy 4 tygodnie- pamietam ze Pati juz miala mega kolki.
Gorzej bylo ze starsza ale wychodzimy na prostą :)

Na alergiach sie nie znam wiec nie pomoge :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze, ja mam nadzieje ze drugie dziecko bedzie tak samo grzeczne jak pierwsze jednak;)
Nam to w sumie 3 pokoje wystarczaly do tej pory, jeden to niby gabinet meza ale robil wlasnie za taka troche graciarnie;) Dobrze ze piwnice mamy, bo nie wiem gdzie bym te wszytskie bambetle upychala:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ja tez chcialam zajsc szybko...ale u mnie jest zupelnie inna bajka po operacji wszystko tak szybko sie nie goi...no nic wroce do tematu w poniedzialek...

nilkaa, moze jest tak jak aniaa pisze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku wiem, wiem i zycze powodzenia i stalowych nerwow, napewno Wam sie uda!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka farciara jesteś:) ja tam na takie względy "na górze" nie liczę i pewnie bym miała powtórkę z rozrywki...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas juz bylo tak dobrze i tez musi zawsze cos sie stac:(

Mlody pierwszy raz nocowal u tesciow bo tak to zawsze u oich rodzicow. Balam sie tego i mialam racje:( przyjechalismy to spal ale wstal z placzem horaczka i bolem ucha:( szybko do apteki poalam mu leki zasnal u nich jecze na 2 godz po przebudzeniu bylo ok a jak wrocilismy do domu to znow to samo:( spi teraz biedak jutro musze gdzies udacsie z nim do lekarza tylko nienwiem gdzie. Gzie przyjmuja w gdansku??
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak z dobrych wiesci:) mloda byla ostatnio w nocy glodna budzila sie comchwile a ja juz nic nie mialam pokarmu to pomyslalam ze dam jej jeszcze szanse z mm i zaczela pic bez probemu az nie moglam uwierzyc bo zawzse byl krzyk ryk histeria. I teraz karmie tylko jak mi sie uzbiera pokarm zyli jakos raz na dobe pewnie zaraz juz wogle i teraz nie wiem czy sie cieszyc czy nie tak chcialam juz zakonczyc karmienie a jak to juz sie stalo to mam mieszane uczucia:( no ale mloda ma te 4 zabki i strasznie mi piersi porysowaka az skora schodzi:(

I mam pytanie czy ktos mial taki pchacz??
http://allegro.pl/fisher-price-wozek-chodzik-pchacz-kurier-dhl-24h-i3580009438.html

I taka lalke dore?
http://allegro.pl/fisher-price-szmaciana-lalka-dora-za0435-i3573175556.html
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia też w to nie wierzyłam że tak może być ale naprawdę mam spokojne dziecko :) fakt że wisi na cycku - choć dziś udały nam się dwa dwugodzinne spacery więc mało w dzień jadła - teraz nadrabia. Także może u Ciebie też tak będzie. Za to starsza daje nam popalić hehe bożesz co to jest za złośliwiec!! Cierpliwośc czasem siada
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa no i chcialam tylko dodac że wole to wiszenie na cycku niz darcie kilkugodzinne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas zarwana noc i idziemy do lekarza. Ami w nocy znowu kaszlala ale wydaje mi sie ze cos z krtania sie zaczyna jak zawsze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku - trzymaj się ciepło. Na pewno powoli dojdziesz do siebie. Mieliście tyle stresów w tym roku, plus przeprowadzka. I tak nie byłoby miejsca na dziecko. I na dodatek jeszcze jesteś w żałobie. Myślę, że lepiej poczekać w takiej sytuacji, aż się wszystko ułoży i staniesz na nogi.

A z drugim dzieckiem wydaje mi się że dużo robi to, że my jestesmy spokojniejsze, mamy większe doświadczenie itp ale temperament dziecka pewnie tez jest ważny.

Hubcio był spokojny, teraz dopiero daje nam popalić :-) Ale w sumie nie mogę narzekać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tam myślę że głównie chodzi o temperament dziecka :), Piotruś też jest grzeczniejszy niż Elizka, tzn na więcej sobie pozwala w sensie skakania po meblach itd, ale po prostu widzi Elizkę ...

Wysypka schodzi :), za to mamy jakiegoś grzybka po antybiotyku, ehhhh - kiedy z tego wyjdziemy?

Ssabinka - jak ucho to pewnie skończycie tak jak my z antybiotykiem :(, niestety ...
Takiej dory akurat nie mamy, mamy też FP ale śpiewającą:
http://allegro.pl/fisher-price-lalka-tanczaca-dora-w5362-polska-24h-i3581108058.html
Ładnie wykonana, ale mało programów ma ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No teraz sie zacznie dopiero chorowanie... U nas tak jak myslalam zapalenie krtani. Tragedii nie ma, ale pare dni w domu bedzie napewno, zobaczymy jak szybko sie z tym uporamy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa u nas antek miał teraz zapalenie krtani i ono lubi nawracać :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka ten wozek jest super - mialam zamiar taki kupic emi ale okazalo sie ze jest juz za mala na niego i do niego do kompletu mozna lale kupic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama wiem, u nas wraca, bo to chyba juz z czwarte u nas:) Miesiac temu tez byla krtan, ale to kilka dni i po sprawie, ja sie ciesze ze to nie zapalenie oskrzeli czy gardla, bo to gorsze i wtedy antybiotyk i tydzien-dwa choroby... U nas tylko lekki stan podgorczkowy wieczorem wiec nie ma tragedii. Wlasnie ponoc dzieci ktore maja alergie czesto na krtan choruja, u nas sie jakby sprawdza. Chociaz wczesniej byla chora max raz na pol roku, teraz przedszkole to wiadomo...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa u nas niestety nieobeszlo sie bez antybiotyku. Jakies 2 lata mielismy spokój z zapaleniem krtani ale wczesniej raz na 2 mce bylo przez dlugi okres.

Ciesze si ebo moje chlopaki juz na zime zaopatrzone - dzis kupilismy kurtki zimowe im.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas mała kaszle ale już mało więc chyba we wtorek pójdziemy do kontroli i oby poszła już do przedszkola
dzisiaj byliśmy małej kupić buty na zimę i pojechaliśmy do parku zbierać kasztany bardzo fajna pogoda ciepło:-)
zdrówka dla wszystkich:-)
Nyzosia zazdroszczę bo mi by się też przydało obkupić małą

a myśmy wczoraj małej kupowali rajstopki i jakaś jazda z numeracją nigdzie nie mogłam dostać rozmiaru 110 na 116 wszędzie 104 na 110 a później 116 na 122 ale jakieś jej kupiliśmy 116 na 122 i mam nadzieję że będą dobre
a my sami nie wiemy co robić też mamy problem z mieszkaniem swojego nie mamy tutaj ja już mieszkać nie chcę jak wiem że za chwile trzeba się wynosić a jak sobie pomyśle że mam mieszkać z teściową to mnie krew zalewa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
od 14 w lidlu maja być kurtki i spodnie narciarskie ktoś chyba o tym pisał niedawno
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama u nas na szczescie na te 4 razy co mielismy krtan to ani razu antybiotyku nie trzeba bylo. Antybiotyk miala raz-przy zapaleniu gardla. Ale wtedy bylo gorzej, miala goraczke, kaszel i ogolnie bez zycia. A teraz humor ma dobry, skacze, szaleje, tylko ten kaszel wstretny. Zaraz wysle Ci na priv wymiary tych leginsow.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To dlaczego tylko ja trafiłam równie źle? :) Żartuję nie jest tak źle. Gdyby nie kolki, nie byłoby problemu. Ale kolki już mamy oswojone, więc nawet tak bardzo mnie to nie męczy.

Aśku - trzymam kciuki za nowe mieszkanko, brzmi super - łazienka w sypialni :)))) Świetna sprawa.

My byliśmy dziś na wycieczce w Helu. Foki zaliczone. Zawsze jeździmy jesienią, bo w sezonie nie ma szans. Dzień wolny, facet do pomocy przy dzieciach... Tak to ja mogę codziennie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My zakatarzeni na całego. nafaszerowałam Helę syropkami, nasmarowałam maściami i poszła spać. Zobaczymy jak będzie w nocy. Do przedszkola jutro nie idzie.

Fajnie że będą spodnie w lidlu. będę polowała na niebieskie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co za koszmarna niedziela :( lepiej nie bede wam opisywac ale ciesze sie ze jutro pon i przedszkole . Pati jest nie do zniesienia , panna moze i z drugim lepiej ale pierwsze tak daje w kosc ze masakra :(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostatnio tez byly kurtki w lidlu 10zl mniej niz teraz bedzie, wzielam filipowi na zapas bo jedna kupilismy w smyku. No i buty byly to tez zakupilam. Teraz musze sprawdzic czy spodnie beda dobre czy trzeba bedzie kupic.

Filip dzis wstal w normalnym humorze juz nie mial goraczki i nic go nie bolalo, wiec jak rano bedzie ok to pojdzie do przedszkola.

Tylko Lilka znow dostala strasznego kataru w nocy i w dzien troche pokasluje co ja oposcic katar na pare dni tompotem zow wraca:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka ja te buty tez kupiłam lidlowe i chlopakomi emi sa super :)
ale na kurtki juz nie poluje bo te zeszloroczne to cienkie byly, ale spodnie od kombinezonu sa super :)

U nas juz po chorobach jutro wedruja do przedszkola uffffffffff ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sabinka tak patrze na Twoj suwaczek i podziwiam jak Ty dalas rade sama z dwojka w domu ?????????????
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas dzisiaj juz bez stanu podgoraczkowego wieczorem wiec mam nadzieje ze bedzie lepiej. Ostatnie 2 noce spalismy slabo przez ten jej kaszel, dzis miala inhalacje i syrop, mam nadzieje ze to pomoze.
Mjakmamo a cos konkretnego robilas ze przez 2 lata mieliscie przerwe od krtani? Antek jest alergikiem ze go tak lapalo?
Jutro ide na badanie obciazenia glukoza bleee. Mam nadzieje ze pojdzie mi lepiej niz jak bylam w ciazy z Amela, bo wtedy nie dalam rady zatrzymac tego swinstwa w zoladku;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka byly ciezkie dni jednak pare miesiecy to trwalo:) ale i lepsze bywaly. Niestety filip nie mial latwo:( i szkoda mi go bylo, bo niestety trzeba bylo uciszac i nadal trzeba bo mloda twardo nie spi. Naszczescie teraz chodzi do przedszkola:) b jak mloda staje przy wszystkim to ja juz nic nie moge w domu zrobic:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama a mowisz o tych kurtkach c teraz byly?? Czy o tych co beda?? Ja wzielam filipowi zielona z futerkiem i jak na taka cene to chyba jest ok :) kupilam wieksza ma dlugoe rekawy na przyszlyn rok tez zostanie:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa nie jest alergikiem i nic nie robilismy tylko przestałam napewno dawac na kazdy katarek i kaszelek syropek nic nie robiacy, czasami czekałam czy się coś rozwinie. Nie dawalismy zadnych wspomagaczy typu tran, bioaron itp A i przede wszystkim przestałam ich ciepło ubierać zaczęliśmy hartować. Nie wiem czy to ma wpływ, bo po 2 latach teraz coś się przypałetało ;p

Nam lekarka z ta krtania mowila ze nie u kazdego jest nawracające że sa ludzie u których to wraca i tyle.

ssabinak o tych zeszlorocznych ze byly cienkie. A te co byly teraz to niektore mialy sciagacze na dole a ja takich nie lubie bo jak chlopaki unosza rece do gory to potem zostaja na pasie i nie zakrywaja go.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak te pierwsze tygodnie w domu, jak Filip reagowal? byl zazdrosny, robil sceny jakies?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My kurtki mamy już 3 na zimę. a nawet 4 jak liczyć jeszcze cieńszą. tak więc na kurtki nie poluję:) spodnie przymierzałam zeszłoroczne i niestety trochę przykrótkie ale będą jako zapasowe.

Nie wiem czy wam pisałam że kupiłam ostatnio Heli buty w Akpolu, skórzane, wysokie, ocieplane, renbuta za 80 zł:) były przecenione o połowę bo zeszłoroczne:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wrzeszczal krzyczal az uszy bolaly jak plakala i adal jak za duze jeczy placze a filip ńie ma humoru to potrafi ja przekrzykiwac, a tak to byla barziej chyba obojetna duzo spala to mialam troche czasu, ale to tak szybko zlecialo ze juz nie pamietam hehe:)

A dzis zakupilismy rybke i filip caly przejety hehe:) chial sie nawic z ryka i ja gilgotac hehe:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka pies, rybka i 2 dzieci wow ja przy swoich dzieciakach i 1 kocie wymiękam. :) I chyba zacznę melise sobie dawkować dożylnio ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe jakos dajemy rade:) ale jakos nie mysle juz o 3 dziecku az tak jak kiedys hehe:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama ja tran podaje, zobaczymy co z tego wyniknie;) Ami troche smutna ze nie idzie jutro do przedszkola, mam nadzieje ze sie nie odzwyczai i po przerwie pojdzie ladnie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A no i chyba jak uzbieramy pare groszy to oddajemy sypialnie Lilce. Dzieciaki razem sie nie pomieszcza a filip z kolegami maja niezle pomysly zabawy itp gdyby lilka byla mlodszym bratem byloby latwiej pewnie hehe a tak dojda pewnie zaraz lalki wozki itp i zabawy inne

A mloda spi zemna caly czas ( pońiewaz budzi sie kilion razy w nocy :( ) teraz bede musiala zaczac ja przyzwyczajac spac osobno ehh jeszcze tyle przed nami
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja wlasnie sie tez obawiam jutra bo Emi tydz nie chodziła ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u nas 38 stopni i dalej wysypka - mam wrażenie że schodzi ale nie tak szybko ... plamy na twarzy zniknęły, za to są czerwone poliki ...nie wiem już o co chodzi :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa a to nie jest żadna zakaźna choroba? może to jakiś paskudy wirus?

A propo chorób - czytałyście o dziewczynce z sepsą w gdyńskim przedszkolu? całe przedszkole zostało przebadane...dostali jakieś lekarstwo.
Ja miałam szczepić Helę na meningokoki ale jeszcze nie teraz. a teraz chyba ją zaszczepię jednak szybciej.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia ja czytalam. Amela jest zaszczepiona tylko na meningokoki z tyhc dodatkowych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas emi tez tylko na meningokoki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia - no właśnie nie wiem, już nawet mononukleozę podejrzewam, ale ciotka męża mówi że się już zapędziłam :P
Może i wirus, ale to już mija półtora tygodnia od początku choroby ...

Leczyliśmy na zapalenie ucha, tydzień antybiotyk, przestaliśmy dawać, pojawiła się wysypka, prawie cały czas był stan podgorączkowy a teraz jeszcze 38 stopni.
Może to jednak zapalenie ucha wirusowe było? I się nie zaleczyło? Albo coś zupełnie innego, bo ciotka mówi że czasami źle diagnozują, nie mam już pomysłów, ale kiepsko wciąż jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nillka byl watek o zapaleniu ucha ale to podobno boli bardzo wiec chyba dawalby znaki jakby go ucho bolalo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://fotoo.pl/show.php?img=580070_20130722-100423.jpg.html nilak a te plamy wygladaja tak??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do spania to amelka cwana jest, na rekach spi, jak sie ja odlozy, do wozka, na kanape czy do lozeczka od razu oczy jak piec zloty i ryk - wezmiesz na rece i znow od razu spi . W nocy nie chce by Pati budzila i biore do lozka jak karmie, jest mi wygodniej bo po prostu spie . A nie chce takk, nie jestem zwolenniczka spania z dzieckiem w lozku!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa a moze to szkarlatyna, odra, rozyczka? Nie wiem jakie jeszcze choroby z wysypka moga przebiegac...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jesli te zmiany sie pojawiaja i znikaja w coraz to nowych miejscach to mzoe byc pokrzywka alergiczna

rozyczka i odra dzieci sa szczepione wiec mialabys pecha jakby ja zalapal mimo szczepieniu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama- nie do końca ....na początku to bardziej tak wyglądało http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/63/Cross_Reaction_Rash.JPG, ale teraz plamki się rozmyły ...

większość tych chorób charakteryzuje się jednoczesnym wystąpieniem plam i gorączki, a u nas właśnie tak dziwnie, jak się pojawiła wysypka to w ogóle nie było gorączki ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
one są od początku wszędzie, pojawiły się chyba jednocześnie .... no i nie swędzą, w ogóle
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa a moze do dermatologa sprobuj?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa a te plamy ktoś widział? pokazywałaś je komuś? ktoś coś mówi?

Ja bym chyba na pogotowie pojechała...ja tam zawsze panikuje.

Ja na meningo jeszcze nie zaszczepiłam bo mi lekarka powiedziała że na to najczęściej nastolatki chorują ale po dzisiejszym art się przestraszyłam. w przyszłym miesiącu pójdziemy. teraz odczekam po tym szczepieniu na grypę.

Madziulka co się tak wzbraniasz jak Ci wygodniej?:) Hela była z tych co tak z nami spała a teraz nie chce z nami spać:) wyrzuca nas:) tak więc na wszystko przyjdzie pora.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie, na razie nikt nie widziałam ...

Dzwoniliśmy na infolinię Medicoveru i konsultowaliśmy z dwoma lekarzami, cała trójka podejrzewała uczulenie na augmentin.
No ale nie było gorączki.

Skoro cały weekend z nimi przechodziła to do jutra da radę, pogotowie sobie daruję :).
Na jutro mamy wizytę w Medicover zaklepaną, na razie do pediatry.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale znam tez zieciaki teraz juz 7 latki ktore nadal spia z rodzicami , wiec malo fajnie :) a do kiedy Hela z Wami spala?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam jeszcze takie pytanie do was:)

Od jakegos czasu moge jesc jesc i jesc i czuje sytosci:( myslalam ze to moze dlatego ze karmie piersia, ale juz nie karmie i tak jest nadal:(. Przeraza mnie to staam sie hamowac czasem ale to i tak sie nie udaje. Jem wiecej niz kamil a zarazni tak cos jem. Waga chyba nadal stoi w miejscu. Wiecie moze co to moze byc?? I jakie badania powinnam zrobic??
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my dzisiaj idziemy wieczorkiem z małą do kontroli i zobaczymy co powie pediatra.
A dzisiaj już byłam z małą u dermatologa bo dostała wysypki na udzie tydzień temu a teraz jeszcze na brzuszku ale mówiła ze to alergiczne i może na jakiś lek więc sama nie wiem od czego to może być.

Sabinka może tarczyca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka ale moze szybciej spalasz kalorie niz maz, bo ciagle w ruchy przy dzieciach trzeba byc :) Ja bym jakis specjalnych badan nie robila procz krwi i moczu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas dziś kryzys poniedziałkowy w przedszkolu. Mały odmowił współpracy, buzia w podkówkę i on chce do domu. Już wchodził do sali, nagle zrobił w tył zwrot, miś pod pachę i twardo zaczął maszerować do drzwi wejściowych :-) Ech, ciekawe kiedy to sie skończy. Na razie codziennie jest ta sama śpiewka, że przedszkole jest beznadziejne, brzydkie autka, panie są niefajne i nie ma mamy :-)

Naprawdę serce mi sie kraja po takim pożegnaniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh, u nas zupełnie odwrotnie, nie może się doczekać przedszkola ..., bardzo jej się podobają dodatkow zajęcia itd itp
ciekawe od czego to zależy? Może faktycznie w tym Waszym są jakieś słabe warunki? Bo przecież wcześniej mu się podobało, w galerii malucha?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem, czy to jest kwestia przedszkola. No może, ale myślę też, że to kwestia separacji z mamą. Wszedzie pewnie byłoby mu trudno. Ja myślę, że to dla niego ogromne przezycie. Dotychczas był w domu, sam jeden, cała uwaga skupiona na nim, dodatkowo myślę, że miał naprawde dobre warunki, tzn bardzo dbaliśmy o niego.
A w przedszkolu jest jednak inaczej. Trzeba się dopasowac do grupy, koledzy nie sa tacy cierpliwi jak mama :-) Trzeba sobie wywalczyć miejsce w grupie. Nikt nie zajmuje się tylko nim, nie chwali i nie podziwia. No życie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja:
ale dla porównania - już nie liczę Elizki bo można powiedzieć że ma brata, więc już jest dwójka, do tego niania zamiast całego czasu z mamą, ale przykład Amelki - też była tylko z mamą i też polubiła od razu przedszkole ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No fakt, Amelka bardzo lubi swoje przedszkole. Wrecz moge zastosowac grozbe jak jest niegrzeczna ze nie pojdzie do przedszola jak tak dalej bedzie robic i dziala;) Teraz w domu jestesmy, i juz wypytuje kiedy pojdzie, musimy obowiazkowo popatrzec z okna jak dzieci ida do przedszkola i pyta czy napewno za pare dni ona tez pojdzie. Wiec musimy sie efektywnie kurowac.
Ssabinka moze zrob sobie tsh i ft4 na tarczyce, chociaz ja bym sie jakos tym nie przejmowala. Skoro nie tyjesz;)
Ja dzisiaj bylam na badaniu cukrzycy ciezarnych, mam nadzieje ze wynik bedzie ok.
Zakladacie dzieciakom do przedszkola podkoszulki pod bluzeczki? Bo Ami chodzi w bluzce na dlugi rekaw, w domu tez tak chodzi, jest 20 stopni, w przedszkolu podejrzewam ze wiecej. Jakos nie mamy takiego przyzwyczajenia zeby nosic podkoszulki, ale moze powinnam jej zakladac? Ona raczej z tych nieprzegrzewanych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ja nei zakładam podkoszulek - dziś młoda poszła w leginsach i w sukience takiej dzianinowej na to miała taka bluzę miśka. ZImą czasami pod długi rękaw zakładam krótki rękaw, ale w przedszkolu zdjemuję bo mega cieplo jest jak oni tam grzeja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak myslalam ze to bez sensu i jedna warstwa wystarczy;)
Czekam na ten moj wynik glukozy i mnie naszlo na czekolade, normalnie jakby to miala byc moja ostatnia w ciazy hehe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja podkoszulki zakładam. Takie cienkie. Glownie po to zeby na dworze miala cos w spodniach;)
Z reszta ja tez zawsze w podkoszulce chodze;)

My jestesmy na spacerze. Stwierdzial ze albo nam to pomoze albo rozlozy;)

Co do przedszkola to u nas juz ok. Dla Heli najważniejsze sa kolezanki;)

Madziulka Hela spala z nami jakies 1,5 roku.potem podsypiala. Nigdy nie miala problemow z zasypianiem samej choc miala okres ze trzebq bylo sie z nia położyć.ale to chwile. Pewnie spalaby sama wcześniej gdyby wczesniej miala swoj pokoj. Ale ja sie totalnie nie przejmuje ze tak wyszlo bo moze Hela jest moim jedynym dzieckiem? A poza tym na prawde terax nie chce z nimi spac i wywala nas z pokoju przed zasnieciem;) na wszystko przyszchodzi czas;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaskoczona jestem am wyni glukozy obciazenie 75g po 2h tylko 100. Z Amela mialam ze 135, bylam blisko tego wyniku cukrzycowego a teraz tak malo? To normalny wynik?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa nby super ale waga zawsze moze pojsc w gore tym bardziej ze staram sie hamowac. No i nie karmie od niedawna. I o 3 strace majatek na jedznie:) ja ptrqfie zjesc np na kolacje dwie bulki naladowane serami szynka jajkiem z majonezem potem zjesc cala paczk popcornu i jeszcze naczosy z mozarela

Bede miaka chwile o chyba porobie sobie badania.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka mi tez do glowy przychodzi tylko tarczyca. Ja bym pewnie dla swietego spokoju zrobila te badania i taczycowe. Po co się niepotrzebnie zamartwiac.
My tez dzisiaj po tygodniowym przeziebieniu wrocilismy do przedszkola. I oczywiście z histeria :(
Jesli chodzi o wysypki to my mamy przerobione wszystkie masci z apeki. lekie, sterydowe, wszystkie. Stas od mniej wiecej roku, poltora ma caly czas zaczerwienionego siusiaka i nogi w kroczu. Do tego stopnia,ze schodzi mu platami skora. Bylo wszystko, badania, grzybow nie ma, zapalenia nie. Byly diety eliminacyjne, bez mleka, bezglutenowa, byl moment, ze prawie nic nie jadl. Pozniej nagle spokoj, odpuscilam diete , zaczal jesc wszystko .Lekarz powidzial, ze to ewidentnie AZS i dieta nie ma wplywu. Odetchnelam z ulga bo ciezko ugotowac cos z niczego :) I tak przelecialy wakacje. Az do teraz. Znowu to samo, skora schodzi, czerwone, swedzi, wysypka na pupie, brzuchu. I nagle mnie olsnilo, jest jedna , tylko jedna rzecz, ktora wlaczylismy w zeszlym tygodniu: syropy. Moje dziecko najwidoczniej jest uczulone na beznoesan sodu, ktory moze powodowac takie reakcje. Tak ze dziewczyny nie wszytkie leki sa dobre. Tym tropem chyba tez poszla mjakmama z krtaniowka o ile dobrze wyczytalam. Czasami im mniej tym lepiej. U nas z kolei Janek jest krtaniowcem i wlasnie w zeszlym tygodniu tez mial. Ale ja otwieam w nocy okno , zakadam czapke, przykrywam i tak spimy. Do tego duzo picia, inhalacje z soli i czasem nurfen.
Asku trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze !

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wow Ssabinka to naprawde niezle wpitzielasz:))) Moze masz dobra przemiane materii? Tylko pozazdroscic... ja polowy tego nie jem, a mam nadwage:/ Chociaz teraz w ciazy jest ok, nie przytylam jeszcze wiec moze hormony mi dobrze dzialaja wkoncu;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta - czytałam, że atopowe zapalenie skóry nasila się w sytuacjach stresowych. Co może się wiązać z pójściem do przedszkola.
W każdym bądź razie powodzenia, bo pewnie łatwo ci nie jest.

http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/Choroba_psychosomatyczna

http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1659261,1,co-ma-stres-do-azs,index.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Racja, ale to nie wyjasnialoby dlaczego mial caly zeszly rok. Natomiast caly zeszly rok chorowali i leki non stop.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wiesz, urodził mu się braciszek. Przeprowadzka. Problemy z rączką braciszka. Powodów może być mnóstwo. Myślę, że masz bardzo fajne i mądre, ale też wrażliwe dziecko. W sumie nie miał łatwo od urodzenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi jednak to bardziej pasuje do benzoesanu sodu, bo skoro w wakacje było ok ( a pewnie mniej lub w ogóle nie chorował) to by pasowało ... a poziom stresu jednak podobny ....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
AZS jest typową chorobą psychosamtyczna i właśnie wychodzi w stresie. Mój mąż jest świetnym przykładem. Jak tylko w pracy coś się dzieje nerwowego od razu wyskakują mu plamy na twarzy.

Ja teraz Helu daje wapno i priobiotyki ale nie z apteki tylko z ekosklepu:) i krople. Syrop na noc;)

A dzisiaj na obiad krupnik dla zdrowia;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w okresie zimowym...i przy zwiekszonym stresie mam cała prawa łapke wysypana
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moze macie racje dziewczyny, chyba bym wolala to uczulenie na benzoesan. To latwiej wyeliminowac niz stres :) No nic to takie moje najswiezsze odkrycie. Zobaczymy jak bedzie teraz po ostawieniu lekow, czy sie cofnie i czy przy ponownej probie podania syropu pojawi się.
Fakt latwo to on nie mial, ale teraz daje jakos rade.
Przedszkole ma jednak jakies swoje plusy. Teraz Stas jest dla brata taki dobry jak nigdy do tej pory. Dzieli sie z nim wszystkim, bawia sie razem. Chyba w koncu docenil to co mial w domu :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mysmy dzis dostali maila ze w przedszkolu juz tesknia za Elizka :)

No a my dalej walczymy z choroba, wysypka znika, temperatura dzis juz nizsza, bylismy wieczorem u lekarza i jutro robimy badania krwi. No i dodatkowo jutro musimy laryngologa odwiedzic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa a dalej nie wiadomo skad wysypka?
Ja dzisiaj spotkalam nianie z przedszkola Amelki, kazala ja pozdrowic i zeby Amelka sie szybko wykurowala i wracala:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Albo wirus albo uczulenie na augmentin, nie wiadomo ....raczej nic z typowych zakaznych chorob
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wazne ze juz mija:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to dobrze że mija

Nyzosia co do spania - Patrycja do momentu przeprowadzki zasypiała sama bez problemu , w łóżeczku. Potem się przeprowadziliśmy, zmiana łóżeczka na dorosłe łózko i klops już sama nie zasypia , albo trzeba z nią siedzieć w pokoju albo położyć obok niej :/ także różnie bywa z tym dorastaniem do spania osobno. Aha a był czas że codziennie wędrowałą do nas do sypialni i z nami spała - to był mó 8 i 9 miesiąc , gdzie już powoli przestałam się mieścić u niej w łóżku :P i olałam sprawę niech już śpi. Teraz śpi już w swoim i w swoim pokoju ale trzeba z nią być zanim zaśnie. A było tak pięknie

U nas dziś lepszy dzień, mam już sposób na to moje dziecko. Muszę je po prostu zmęczyć, także dziś po przedszkolu plac zabaw, potem długiiii spacer a w domu już tylko zabawa i bajka , kapiel i do spania, bez scen i fochów

Nilkaa dobrze że z choroby wychodzicie
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ami z nami spi tylko jak jest chora, w sensie ma kaszel mocny i nie chce mi sie do niej lazic co chwile, wiec bierzemy ja do siebie. Ale nie wysypiamy sie wtedy zupelnie bo ona sie rozpycha po calym lozku:) A tak to zawsze rano do nas przybiega i jest czas na przytulanki i wyglupy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas chyba za dużo rzeczy naraz, przeprowadzka, przedszkole , Amelka. Ważne że teraz śpi w sowim pokoju i w swoim łóżku , co do zasypiania narazie niech tak zostanie , jak odreaguje Amelkę to i nad tym poćwiczymy :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela teraz nie śpi z nami nawet jak ma kaszel:) Jak jest chora to się zastanawiam jak zorganizować sobie łózko koło niej.
Jakoś tak się zrobiło, że przyszedł moment kiedy ona nas w nocy już nie potrzebuje - no potrzebuje nas do przykrycia:) I bardzo się ciesze że daliśmy radę bez rad typu tracy hogg:) te klimaty to jednak nie dla mnie. ja jestem z tych co woli jak się samo wszystko ułoży. i się ułożyło. ważne że my robiliśmy zgodnie z naszym sumieniem:)
Ale na pewno jest też tak że każde dziecko jest inne.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my dalej spimy razem :) tzn z dziecmi :)

Wysypka sie wycofuje, kurcze jednak chyba ten konserwant

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas w przypadku choroby mąż śpi obok Elizy na materacu, ale to głównie w momencie gdy jest gorączka i aby pilnować kiedy podać leki ...Elizka nawet tego nie zauważa....
A też spała z nami do roku.

Teraz Piotrek śpi, tak od połnocy, drugiej w nocy - jak się wybudzi, po prostu nie chce mi się go odkładać z powrotem, to samo co było z Elizką w nocy łatwiej jest mieć przy karmieniu dziecko obok siebie :).

Dziś mamy badania krwi i wizytę u laryngologa więc w końcu może się wyjaśni co jej dolega ... Dziś z kolei mocniej kaszle :(.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa to z Amelka tak samo, jak sie obudzi na karmienie biore ja do siebie i juz zazwyczaj zostaje bo karmie na lezaco i sama zasne :) nie ma co gadac karmienie piersia jest wygodne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka Twoje wpisy i karmieniu normalnie dają mi nadzieję:)

U nas tek okropny kaszel. Katar gęsty jak 150. idziemy do lekarza niech ja zobaczy. nie wiem też czy robić inhalacje...na szczęście nie ma gorączki. Katar nie choroba a tak potrafi załatwić!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tja, katar nie choroba ... - u nas od kataru się zaczęło, przeszło na zapalenie ucha i póki co końca chorowania nie widać ....tak naprawdę to od początku września ciągnie się za nami katar i nie było momentu aby zupełnie przeszedł :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie, wkurzające to jest. Co do ucha to ja się właśnie boję żeby nam na to nie przeszło.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ona spi z nami jak jest chora nie z wlasnej potrzeby tylko dlatego ze jestesmy wtedy spokojniejsi, wiec jak idziemy spac to maz ja przenosi do naszego lozka. Duze mamy wiec sie miescimy jakos:) Czasem przyjdzie do nas w nocy sama z siebie, widocznie potrzebuje czasem i spi z nami, ale to moze raz na miesiac. Jak byla mala to tez spala z nami czesto, na poczatku zasypiala w swoim lozku ale wlasnie jak ja bralam na karmienie to zasypialam i juz tak zostawala, wygodne to jest wiec te pierwsze miesiace jak najbardziej.
U nas juz dobrze, dzis wkoncu noc spokojnie przespana w swoim lozku, bez kaszlu. Jeszcze mamy resztki kataru, no ale to tak szybko pewnie nie zniknie, odkad chodzi do przedszkola to tez ma katar, taki maly ale cos tam ma.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubcio dziś tez wylądował u nas nad ranem. Z jednej strony zrzucam to na przedszkole, z drugiej naprawdę nie lubię jak z nami śpi. Kręci się, wierci, to nie dla mnie.

Dziś w końcu zaniesliśmy swoją narysowaną rybkę do przedszkola. Wczoraj cały wieczór ją malowaliśmy, przyklejaliśmy zdjęcie. Tak więc Hubcio wisi już oficjalnie na swojej tablicy w przedszkolu :-) Jak patrzę na ściany pełne rysunków to mi się normalnie od razu przypominają czasy szkolne. Jesienią malujemy jabłka i gruszki, zimą pewnie będą bałwanki i choinka, wiosną pisanki. Pod tym względem wszystko zostało po staremu ;-)

Ale spoko, dziś obyło się bez buntu na szczęście. Może dlatego, że dzieciaki robiły właśnie przyklejanki z warzyw. To się zainteresował.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myśmy wczoraj byli na kontroli i wszystko dobrze więc dzisiaj już poszła do przedszkola trochę marudziła rano ale nic po takiej przerwie to normalne ale chciała żeby ja odebrać wcześniej więc pójdę po nią tak koło 13
u nas też wysypka i dostała zyrtec ale ona jest alergiczką i też może nieć AZS bo ma na małżowinach usznych suche strupki muszę jej kupić coś do nawilżenia tego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) Ja dziś byłam z sobą u dermatologa i dowiedziałam się, że z tymi kremami na zimę dla dzieci to jest inaczej niż myślałam i niż większość z nas sądzi. Byłam przekonana że krem na zimę nie powinien zawierać cynku i jak najmniej wody. A tu się okazuje że moż zawierać cynk bo on działaodkażająco, a wode to każdy zawiera bo to jest podstawa każdego kremu. No dermatolog polecała krem na zimę pharmaceris i ivostin.

By się nei zasiedzieć na jesień zapisaliśmy sięzmeżem na squasha :) idziemy w piątek.

W sklepach tyle pięknych dyń, że kupie i zrobię jaką sozodobę przed wejściem. Ostatnio widziałam taką wielkądnię z wydrążonym środkiem w który była włożona doniczka z wrzosem pięknie to wyglądało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciekawe co piszesz muszę może poszukać z pharmaceris bo ja używam tej serii na moje problemy skórne

a ja mam dynie małą kupioną ale nie wiem czy mała jej do przedszkola nie zaniesie zobaczę dzisiaj jak po nią pójdę czy mieli już tydzień warzywny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja z pharmacerisa uzywałam w czasie ciąży super kremy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No no, podziwiam mjakmamo. My z mężem wspólnie stwierdziliśmy, że zapadamy powoli w sen zimowy ;-)

A kto zostaje z dzieciakami, jak wychodzicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zostanie babcia teraz jak emi chodzi do przedszkola to stęskniona jest za nia :)
My ogólnie mało wychodzimy bez dzieci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my też ogólnie mało wychodzimy bez dzieci bo dwójkę to już ciężej komuś opchnąć :P, tylko Ania daje radę, żadna z babć ani moja siostra jeszcze się nie odważyła ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa moja mama daje rade super z tym, że i tak ją do tej pory dużo wykorzystywałam bo siedziała z Emi, więc chce radzić sobie sama :)
Super pogoda jest, a my zamiast na palac zabaw to do dentysty z dzeciakami idziemy brrr.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja póki co to żadnej z babć nie wykorzystuję ... myślę że teściowa to jeszcze by dała radę, ale do Warszawy to trochę daleko :)
no a moja mama po pierwsze wciąż pracuje a po drugie jakoś tak nie ma odwagi zostać sama z dwójką ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie mam już dziś siły pracować :(, zrobiłam chyba wszystko co było pilne i czekam na 16tą ....

Po wizycie u laryngologa - lekarka odradziła nam basen do wiosny :(, bo będzie się wiązał z kolejnymi infekcjami ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My byłyśmy u lekarza i nic jej nie jest - katar ma:) mamy robić inhalacje. mam nadzieje że pomogą.

Co do basenu to jest prawda. u nas już jest lepiej z infekcjami po basenie - często brałam ją na basen jak miała katar i wtedy miała darmowe płukanie zatok:) ja uważam że trzeba być twardym a nie miękkim i na basen twardo chodzimy. w zeszłym roku nie byłyśmy może z 5 razy w ciągu całego roku więc spoko.
Uważam że gdzieś muszą się zahartować.
No tylko że ja po basenie siedzę z nią około godziny jeszcze i jemy posiłek, bawimy się i po prostu odpoczywamy. może to pomaga przy niechorowaniu.

Co do kremów to ja mam do tych aptecznych mocno sceptyczny stosunek. polecam poczytać sobie na sroce co ona pisze o kremach. jak czytałam latem o tych drogich kremach przeciwsłonecznych to włos się na głowie jeżył. zwykły roamanowski był lepszy:) a wiadomo że 10 razy tańszy.
I taki też mamy na zimę:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia to jednak ihalacje robic na katar? Bo mi ostatnio mowila pediatra ze wtedy katar schodzi na oskrzela. Juz nic nie wiem hehe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No własnie mi tez tak kiedyś inna lekarka powiedziała. ale tamta w ogóle nie jest fanką inhalacji. za to ta dzisiaj mi powiedziała że robić tylko po inhalacji mocno wydmuchiwać. ale ta lubi inhalacje:)
Ale tym razem intuicja mi podpowiada że przypadała by się Heli inhalacja bo ma mega gęsty, zielony katar. i myślę że jej to pomoże. choć mogę się mylić:) zobaczymy za dwa dni.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie ja przy takim gestym robie, bo jak splywajacy to nie wiem czy jest sens.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurczę, szkoda tego basenu Nilkaa. Ja tez uważam, że to pomaga dzieciaczkom.

Hubert tez ma katar, od 1 września ;-) Ale spoko, już przestałam się przejmować, kiedyś wreszcie przestanie odchorowywać to przedszkole. Na razie mamy okres adaptacyjny, czyli katar non stop :-) Na szczęście nic poza tym. Osłuchowo czysto, do przedszkola może chodzić, więc trudno. Krople zresztą i tak nic nie dają. Mieliśmy już 3 rodzaje i nic.

Zamówiłam wreszcie kurtkę na zimę Hubertowi i ocieplane buty, a tu prawdziwa polska jesień się zrobiła. 18 stopni dziś było, chodziłam dziś bez kurtki. Super.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my przy każdym katarze inhalujemy się :)

co do basenu to mi sie wydaje ze to pomaga, my odkad chłopaki zaczęli chodzi cna basen jakby bardziej zahartowani :)

U nas dzis przedszkolanki sie smialy ze jak cieplo to rodzice do przedszkola juz zimowe kurtki dzieciom dały, jak było zimno to puszczali dzieci w bluzach samych :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tyle ze o 7 jeet zimno :( a potem jak wychodza to cieplo. My poki co narazie sie trzymamy i choroba Pati nie bierze, oby jak najdluzej :) my tez zawsze inhalujemy przy katarze i pomaga.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no od 3 dni to rano o 7 wcale zimno nie jest :)

ja dzis cichaczem weszłam do sali odebrać emilka i zastaję widok emilki glaskającej i tulacej się do pani dyrektorki ktora pomagala jej sie ubrac po lezakowaniu - widok boski
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No na mojej wiosce to za cieplo nie jest.

Amelka rosnie w oczach, jutro konczy miesiac , z pampkow 1 wyszlismy, bodziaki i pajace na 56 tez juz odkladam , rosnie :) najlepsza Pati: mamusiu ja chce zeby ona udiadla i sie ze mna pobawila, postaw ja na nozki i bedziemy sie gonic , ja chce zeby sie usmiechnela jak jej robie teatrzyk :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez mi zal basenu ale skoro tak lekarka zalecila to wole nie ryzykowac :(, bo u nas te uszka bardzo wolno zdrowieja, nadal sa zaczerwienione' a minal juz prawie tydzien od zakonczenia antybiotyku ...z uszami to wole nie ryzykowac, niech sie zupelnie zaleczy, pozniej bedziemy moze chodzic sami w grudniu i styczniu a potem znow dzieci zapiszemy ... teraz to bezsensu bo tylko raz we wrzesniu bylismy, a teraz juz na pewno w pazdzierniku i prawdopodbnie w listopadzie isc nie mozemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela wyspała się w dzień i teraz spać nie chce. a do tego męczy ją kaszel...nawilżacz poszedł w ruch...sezon chorobowy w pełni:(((

Madziulka tak było z Helą i naszą małą sąsiadką. Między nimi jest rok różnicy i młoda jak Hela nie raczkowała pytała się czemu ona za nią nie chodzi:) a potem - czemu ona do mnie nie mówi:) a teraz najlepsze przyjaciółki są:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas juz poprzednia noc bez kaszlu, ladnie przespana, zobaczymy jak dzisiaj mam nadzieje ze tez bedzie ok. Ami juz sie do przedszkola wyrywa, zobaczymy jak sie bedzie czula, jutro jeszcze chce ja potrzymac. Pyta o przedszkole i sie ucieszyla jak jej powiedzialam ze moze pojutrze pojdzie, ale z drugie strony widze ze chyba jej sie podobalo takie kilka dni z mama:) Ostatnio czesto sie przytula i mowi nam ze nas kocha, jest taka slodka myszka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela dzisiaj w końcu zatęskniła do przedszkola a konkretnie do swoich dwóch koleżanek:) ja zobaczę jak będzie może w czwartek ją dam...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja tez mysle ze dam, kataru calkiem sie nie pozbedziemy pewnie, bo juz od wrzesnia ma taki niegrozny, kaszel minal a to najwazniejsze, humor ma dobry. Jutro niech sie jeszcze podkuruje i niech idzie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W temacie kremów http://www.srokao.pl/2011/11/analiza-kremy-na-wietrzna-pogode.html#more
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas tez ciagle katar:( jak wydziemy z niego to na chwile i znow wraca:( teraz mamy go od niedzieli i 2 go ma:( filipma taki zatkany albo ku splywa b kaszle ale chodzi do przedszkola i na basenie tez byl w przedszkolu.

A lilka ma masakre:( wczoraj i przedwczoraj w nocy wogle nie spalismy ciagle kaszlala dlawila sie nim:( to dzis w nocy dalam pare kropel olejku na koldre i nie moge wierzyc ze pare razy tylko kaszlala ale on jest od 3 lat ale juz nie moglam patrzec jak ona sie meczy. A my z nia:(

Zakochalam sie w tym wozeczku:) http://allegro.pl/piekny-drewniany-wozek-dla-lalek-z-budka-kolory-i3611116323.html

Moze bedzie trzeba zrobic jakas zrzutke na swieta czy 1 urodzinki:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze u nas znowu slabo. Wczoraj dostala goraczki:/ A przy tej krtani goraczki nie miala, ew lekki stan podgoraczkowy. A wczoraj 38.5-39. Dalam je ibum, cala noc ladnie spala i spokojnie, bez goraczki ale teraz rano znowu 38.5:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa- zaczyna się :(, i tak macie szczęście że w noc przespała bez gorączki ... u nas ibum starczał czasami tylo na 3-4 godziny i był kłopot co teraz dać ... a paracetamol przy tak wysokich temperaturach nie działał, zostawały zimne kąpiele i okłady
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też do bani...Hela całą noc przekaszlała. nie wiem jak jej pomóc. najlepsze jest to że ona kaszle i śpi a ja nie bo myślę co jej podać żeby przestała. niespecjalnie cokolwiek działa. no nic dzisiaj się inhalujemy.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie w nocy byla wrecz chlodna, a tylko wstala i od razu goraczka. Kaszlu juz nie mamy od zeszlej nocy, wczoraj tez nie, dzisiejsza noc tez calkowicie bez kaszlu. Tylko ten katar i goraczka. O dziwo humor ma super, biega szaleje, gdyby nie to ze oczka miala takie podkrazone to bym nie wpadla na to ze ma goraczke. Narazie chyba nigdzie z nia nie pojde, najwyzej jutro albo w pt pojde do pediatry jak goraczka nie zniknie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasz tez wczoraj dostal goraczki...procz kataru nic mu nie jest...no ale u niego sama 37.3 powoduje to ze jest marudny i placzliwy nie do wytrzymania. wiec dzis gnijemy w chacie...i obserwacja..jak bedzie ok. to jutro go daje do przedszkola
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masakra jakas z tymi chorobami:/ Mam nadzieje ze nam sie nie rozwinie juz nic z tego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na gorączkę najlepiej podawać na zmianę nurofen i panadol, to dwa leki o odmiennym składzie i się nie kumulują w działaniu.

Współczuję zarwanych nocy. Masakra. Człowiek chodzi potem jak cień.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja - to ja wiem, ale np panadol często nie działa przy >39 ...w ogóle nie zbija, ale go z kolei można podawać częściej niż ibuprofen ....u nas najczęściej jest duży problem ze zbiciem gorączki i trzeba dobrze tymi dawkami i lekami manipulować, aby podawać panadol na tyle szybko aby gorączka nie zdążyła zanadto wzrosnąć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na wysoką gorączkę daje czopki. działają szybciej i skuteczniej.

Ten katar jest wkurzający. Przez niego Hela chodzi i kaszle...trochę działa pulemo ale na chwilę. mam wrażenie że nigdy z tego nie wyjdziemy:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zdrówka dla Wszystkich... ja to przerabiałam w zeszłym tyg masakra
a mąż wczoraj załatwił małej super śniegowce timberlanda boskie szkoda że dla mnie takich nie ma bo tak mi się strasznie podobają
u nas mała zawsze miała katar zwykły a teraz już drugi raz strasznie zielony

najgorsze że wysypka jej nie znika zobaczymy co będzie najwyżej jeszcze raz pójdziemy do dermatologa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na gorączkę daję nurofen i paracetamol na przemian bo u nas mała sobie żadnych kąpieli i okładów nie da niestety zrobić
a moja jak była mała wszystkie leki pięknie połykała a teraz pulneo jest obrzydliwy i go nie bardzo chciała brać a w sobotę go połknęła i po nim zakaszlała i wymiotowała ale jednorazowy incydent
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia moze sprobuj olejkow?? Moja mloda tez kaszla dwie moce non stop i tez przez sen a ja nie :( a dzis w nocy zdarzalo sie ale raz na 2 czy 3 godz. Zakropilam jej posciel nie wiem czy to pomoglo a jednak cos musialo:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokladnie, noce sa najgorsze, dlatego sie ciesze ze chociaz noce spoojnie przesypia. W ciagu dnia jakos sie przemeczymy, jakos bardzo marudna nie jest. Ale juz toi przy oknie i chce isc do przedszkola.
Ja dalam ibuprofen, bo dziala tez przecwizapalnie, ale do konca temperatury nie obnizyl, spadlo do 37.5 wiec spoko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka a jakie te olejki?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabince pewnie chodzi o oilbas oil, kropisz na posciel, albo pizamke, ja tez kropie na mokry recznik ktory zawieszam na kaloryfer i pomaga u nas na katar, ladnie oddycha. Sa tez te plasterki aromactiv do przykleenia na pizamke, ale wg mnie oilbas lepiej dziala.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Własnie czytam o tych olejkach eterycznych że są różne na różne schorzenia:) Może pomoże:)
Oki lecę do apteki bo zielarskiego nie mam w okolicy:(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak tylko olbas stosuje sie dopiero od 3 roku wiec chyba Lilka jest za mała, podobnie z innymi olejkami. My smarowaliśmy klatke piersiową maścią vich dla dzieci. Z tymi olejkami i maściami to trzeba ostrożnie bo czasami moga wywołać duszności.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mojej smaruje pulmex baby i pomaga na katar i my sobie też czasami tym smarujemy i to też rozgrzewa
te plastry też miałam ale szybko zapach ulatuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mysle ze oilbas wystarczy na katar, u nas naprawde pomaga.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O kurcze ale chorobowo zrobilo sie w watku, oby szybko przeszlo. Jak to z chorobami jest, najgorsza jesien a zima? Bo ja az sie boje .:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas zimą było ok.....najgorzej ten pazdziernik, listopad...mróz zarazki pozabija i takich epidemii nie ma
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oby tak bylo Asku:) My sie bierzemy za porzadki, korzystajac z tego ze i tak w domu, bo inaczej to znajduje sto wymowek zeby wyjsc z domu hehe. Musze cuchy Ami przejrzec i te letnie spakowac wkoncu bo szafa sie nie domyka;)
Cale szczescie ze dzisiaj ide z psiapsiolami do kina, bo bym chyba oszalala w domu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na co idziecie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak mamy ten co mowi aniaa

Mjakmama wiem ze pisze tam od 3 roku. Ale nic innego jej nie pomaga:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na "czas na milosc", ponoc bardzo dobry film, nie taka beznadziejna komedia romantyczna o niczym, ale powiem po:) Ja lubie thrillery, ale teraz to unikam mocnych wrazen, z checia bym ten "labirynt" obejrzala, ponoc super. Obejrze w domu za jakis czas, bo w kinie to przezywam za bardzo:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja labirynt juz widziałam ale w domu...na zalukaj.tv...ostatnio nie mamy jak wychodzić. wysłałam męza po te olejki...my mamy w podgrzewaczu rozpylane olejki eteryczne...na spokojny sen np. lawenda, albo drzewo sandałowe na katar...ale są szybko ulotne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My byliśmy w weekend na Wałęsie, naprawdę dobry film.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam olejki już jej pokropiłam koc. zmusiłam Helę do spania bo była nie dożycia. i zasnęła...
Dałam jej też syrop prawoślazowy i lepiej z kaszlem...

Co do okresów choroby to u nas w zeszłym roku tak co 2 miesięcy wyłaziło coś. październik, grudzień, luty a potem kwiecień. W lutym od 2 lat mamy masakrę. tak więc zima i mrozy wcale nie dają gwarancji że będzie dobrze.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku i rzeczywiscie dobry ten labirynt?
U nas narazie co miesiac jest cos, bo na poczatku wrzesnia i teraz... No ale trudno. Przez pierwsze 3 lata zycia tylko kilka razy byla chora i to dosc lajtowo, wiec teraz nadrabiamy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no u nas od września katar a teraz to zapalenie ucha ... też rzadko była chora, więc teraz musi nadrobić ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela najgorszy okres miała między 1 a 2 rokiem życia. A tak od 1,5 roku względny spokój mimo przedszkola. Same wirusówki bez antybiotyku. Mam nadzieję że tak zostanie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mi się nawet podobał:)

na wałese...chce iść w poniedziałek rano, jak m. bedzie w przedszkolu...mam wolne z okazji dnia nauczyciela:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój szef, Szwed powiedział wczoraj mi że mając dwójkę dzieci - 1,5 roczku i 3,5 roku - przez pół roku - oczywiście - jesień zima, nie było tygodnia aby oboje byli zdrowi ....boję się że będziemy mieli podobnie, bo mam wrażenie że oni się nawzajem zarażają, jak z jednym jest lepiej to za chwilę znów od drugiego się zaraża ... głupim katarem co prawda tylko ale to też męczy ....w kółko się całują i tymi zarazkami się dzielą :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas do 2 roku zycia tylko raz krtan byla, ale to bez antybiotyku i goraczki nawet. A jakos miedzy 2 a 3 byl rota, raz krtan i raz zapalenie gardla-to wszystko zima. We wrzesniu krtan, teraz tez, mam nadzieje ze w nic gorszego nie przejdzie, poki co zasnela spokojnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa a my spotkałyśmy Twoich na rynku:) dziewczyny jakąś mięte do siebie poczuły:) pierwszy raz jakoś tak wyraźnie się zauważyły bo przecież nie pierwszy raz się widziały:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haha - w końcu :), matki o nich piszą prawie co dzień, a one ledwo co się znają :P, a mieszkamy prawie na jednym osiedlu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Naprawdę dobry ten Wałęsa - samego Wałęsę pokazali bardzo ostro - jako błyskotliwego człowieka, ale też z parciem na władzę i totalnie zakochanego w sobie. I ta Danusia w wiecznych garach jako jego służąca. Na pewno robi wrażenie to, jak wyglądało ich życie - ciągłe aresztowania, zebrania opozycji, dziennikarze itp.Zero prywatności. Nic dziwnego, że nikt z ich dzieci nie ułożył sobie życia. Poza tym super muzyka.

No właśnie, dobrze ze przypominasz o tym Dniu Nauczyciela, trzeba przedszkolankom kwiatki kupić :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
u mnie laski z pracy były na darmowym pokazie...zeby potem nauczyciele zabierali uczniów do kin- i mówiły że film, mimo wszystko, jest "Laurką" dla Wałęsy. I tak chce iść...więc zobaczymy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas Patu nie chorowala wczesniej i teraz w przedszkolu tez nie, ciekawe kiedy bedzie nadrabiac :/
Odebralam amerykanskie smoczki i d upa blada, pluje nimi :(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heheh Madziulka nie poddawaj się:) próbuj:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Twojej kolezanki mloda zalapala od razu???
Nie no masakra, Amelka iPati to takie przeciwnosci ,Pati to by ssala wszystko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem czy od razu ale załapała. chyba jakoś długo jej nie musieli do tego smoka przekonywać w przeciwności do innych.

U nas jakby trochę lepiej....chyba inhalacje pomagają. i syropki mamy lepsze...może prześpi spokojniej...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas najwieksze choroby byly jak chlopaki poszli do przedszkola wowczas chorowała całą trójka i zazwyczaj było tak że 2 tyg w kazdym mcu byly w domu z powodu choroby. Nie miło to wspominam.
I chyba doceniam to, że Emi nie budzi się w nocy nawet jak jest chora.
Zauważyłam tez że frekfencja u młodej w grupie jest dużo lepsza niż u chłopaków w tym samym czasie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa to my tak przrobilismy zeszly rok, jak Twoj szef. Az mnie ciarki przechodza jak sobie pomysle, ze teraz tez tak moze byc. To zeby od Was nie odstawac u nas dzisiaj Stas tez z goraczka obudzil sie po drzemce, wiec tydzien przedszkolny zakonczony po 3 dniach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ty byłaś z Amelka w Eksperymencie?? Na jaki czas jest tam zabawy, duże to jest?? Zastanawiamy się na weekendem i muszę coś wymyślić ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama my byliśmy w Eksperymencie. jak dla mnie bardzo fajnie. myślę że dla Was jakieś 3 godziny wystarczy. nie wszystko może interesować chłopaków i Emilkę.

U nas w grupie frekwencja taka sobie. zawsze koło 10 dzieci nie ma:)

Hela dzisiaj w nocy się nie budziła mimo że kasłała non stop:) za to my przez to nie spaliśmy. jak ma gorączkę to w ogóle tak śpi że dziecka nie ma.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjkamama tak bylismy, Ami sie bardzo podobalo, jak wyzdrowieje to ma isc jeszcze raz z dziadkami:) My mieszkamy blisko wiec ona ciagle o tym mowi i wspomina co robila jak tam byla. Mysle ze z 2-3 godziny tam mozna spedzic ciekawie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to super :)
my byliśmy w centum nauki i techniki w glasgow ale tam to jest mega wielkie na 4-5 godz zwiedzania :) I dlatego ze im się tak podobało to pójdziemy tu. A jak z parkingiem bona stronie pisze że mały jest - jak pójdziemy np po 13 to będzie gdzie parkować??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moze byc ciezko z parkingiem, ale tez mozecie stanac troche dalej, przy almie np.
U nas w nocy ladnie spala, goraczka spadla calkiem po ibuprofenie, ale raano znowu 38.5. Jak do jutra nie minie to idziemy do lekarza bo to juz trzeci dzien dzisiaj.
Film fajny, podobal nam sie, ale mi to juz ciezko wysiedziec ponad 2h w kinie, plecy mnie bola jak tak dlugo siedze:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a moja mała wczoraj w końcu przywitała mnie w przedszkolu uśmiechem i dzisiaj taka pogodna rano była więc super ale coś kaszlała wczoraj i dzisiaj rano ale poszła i mam nadzieję że jej minie bo we wtorek maja jakiś teatrzyk
czy u was w przedszkolach jest pasowanie na przedszkolaka??
U mojej koleżanki jest więc u modern lady też bo to to samo przedszkole ja się muszę dzisiaj zapytać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy mocz do badania mozna oddac kolo poludnia, czy musi byc koniecznie poranny? Bo wpadlam na to zeby Ami zrobic badanie moczu czy jakiejs infekcji nie ma i zastanawiam sie czy mozna teraz oddac. Jakby byla infekcja to chyba i tak by wyszlo co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas bez zmian, temperatury już od wtorku nie ma, ale wciąż katar i katarowy kaszel ... Piotrek się dzisiaj chyba ze sto razy obudził w nocy :(, najgorsze że nie da mu się tego wyciągnąć i to mu do krtani spływa :(
Kiedy w końcu będą zdrowi????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malgo1981 u nas bylo co roku wlasnie w październiku, ale z tego co pamiętam była to impreza bez rodziców. Dzieci śpiewały piosenki, było pasowanie i słodycze.

nilkaa a nie mozesz mu pryskać woda morska i ściagac frida. Taka woda romiękcza katar i łatwiej wylatuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha to też wsumie fajnie
u małej wczoraj jakaś dziewczynka miała urodziny i pani mówiła że był tort i tyle słodyczy że do końca tyg chyba będą jadły co mi się średnio podoba
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama- tak robie - nie działa :(

dodatkowo zaczęliśmy wczoraj go inhalować aby to się z tych zatok w ogóle ruszyło ale i tak słabo ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest pasowanie w środę na 9:30 i są zaproszeni rodzice i dziadkowie. Nawet jest napisane na kartce, żeby ubrać się w stroje wizytowe, więc chyba impreza będzie.

My też profilaktycznie poszliśmy wczoraj do Wezłowskiego na kontrolę z tymi gilami i nic. Wszystko ok. Nie dostaliśmy nawet leków. No cóż, muszę mu zaufać. Kolejka oczywiście jak diabli. Czekaliśmy 1,5 godziny żeby wejść. No ale przynajmniej mam spokój.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa u nas tez tak samo z tym katerem u lilki ale jak pokropie jej posciel to spi bez kaszlu a schodzi jej najbardziej po nocy jak sie wymeczy na brzuchu a tak to tez nic nie chce zejsc a tylko o ajakos splywa:(

My mamy pasowanie 23. I juz chlopaki spiewaja piosenki w domu:) razem z sasiadem a zarazem synem znajomych:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jakieś czary mary i kataru i kaszlu nie ma:) obstawiam inhalacje i syrop prawoślazowy.

Ja nic nie wiem żeby u nas było pasowanie ale ja w ogóle nie wiem co się dzieje w przedszkolu.
Tydzień Hela nie chodzi i wypadłam z obiegu:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No Amela tez tydzien bez przedszkola i juz zaczynam odczuwac zmeczenie:) Jak z nia bylam w domu to odpoczywalam albo spalam w czasie jej drzemki to mialam 1,5-2h. A teraz albo nie chce spac, a jak chciala to obudzily ja jakies prace remotowe po pol h, albo goraczka ja meczyla i tez tylko chwile sie kimnela. A ja ostatnio taka slaba jestem i musze kime zaliczyc:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu - a wy chodzicie na Dąbrówkę?
Moja przyjaciółka posyła tam syna i właśnie od poniedziałku w przedszkolu wisi kartka, że w przedszkolu jest epidemia szkarlatyny. Tyle wiem.

Jak tam wasze dzielnicowe spotkania?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja na Karwiny nie na Dabrowke.ale daleko nie jest wiec moglo do nad tez przyjsc.

Spotkania super. Duzo chetnych,fajne dzieeczyny,mysle ze zostana nowe kluby i juz mamy potencjał na kolejne;)

Aniaa ja zawsze mowilam ze nie wiem jak mozna z dzieckiem byc do 6,7 roku zycia.a przeciez np.moja mama nie pracowala i zajmowała sie nami...podziwiam takie osoby bo u nas to by nie skonczylo sie dobrze;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja, gdyby nie to, że kocham swoją pracę, to chętnie bym posiedziała w domu z dzieckiem :-)
I nie dziwię się niektórym kobietą, że nie pracują. Można wreszcie mieć czysto w mieszkaniu, ma się czas gotować super obiadki, poumawiać się z przyjaciółkami na spacer. Zrobić sto rzeczy, na które się nie ma nigdy czasu. Eeee, raj na ziemi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie no ogolnie ja jakos nie narzekam na siedzenie w domu, bardziej na to ze teraz mam mniej energii przez ciaze i jestem czesto zmeczona. W ogole w tej ciazy jestem bardziej marudna, nie wiem czy to ta pora roku czy stres. Na gotowanie super obiadkow nie mam ani sily ani ochoty:) Taka "pelna zycia" jestem:D A Ami dotad miala 2 godzinne drzemki wiec mialam chwile dla siebie zeby odpoczac czy ksiazke poczytac. A tu dzis znowu kimnela sie 40 minut i koniec, to zdazylam herbate dopic i sie polozyc ale jak zaypialam to Ami juz wstala:P Do 6 roku zycia to bym raczej nie potrafila siedziec, mysle ze do 3-4 max, gdybysmy nie planowali drugiego to pewnie bym poszla do pracy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam sąsiadkę, która się rozstała ze swoim facetem, ma synka w wieku Elizki, i od roku go zaprowadza do przedszkola i co najciekawsze - nie pracuje :), to jest życie :P

A na poważnie, ja nie dałabym rady, też lubię swoją pracę i siedzenie w domu po prostu nie jest dla mnie. A ciągłe sprzątanie tylko mnie wkurza, bo ciągle robisz to samo a za chwilę znów jest bałagan.

No ale też nie chciałabym pracować więcej, tzn brać nadgodzin, delegacji itd. Praca jest dla mnie ważna ale nie kosztem rodziny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już to widzę oczami wyobraźni :-) - wstaje rano, mały w przedszkolu, mąż w pracy, leniwe śniadanie, nikt mnie nie popędza i nie wisi na nodze. Potem krótkie zakupy. Robię pyszny obiad, czytam sobie trochę książkę, trochę sprzątam. żeby się nie nudzić dwa razy w tygodniu jakiś fitness albo basen. W pozostałe dni odwiedzam mamę, albo przyjaciółki. Robię weki na zimę, na co nigdy nie mam czasu, albo piekę chleb. Ewentualnie maluję sobie nowe obrazy, czego też nie robiłam od dobrych 3 lat.
Ech, i tak można sobie żyć ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja ale ja mówiłam o kobietach które są z dziećmi w domu. nie z tymi co mają dzieci w przedszkolu i nie pracują:)))
Jak Hela jest w domu to ja nic nie jestem w stanie zrobić. więc jak ona by nie chodziła do przedszkola to byśmy zarośli brudem. o czytaniu książki można zapomnieć:)

Ja nie koniecznie muszę pracować na etacie ale tez nie potrafiłabym nic nie działać:) mnie za bardzo nosi. nie umiem na tyłku usiedzieć. jeden dzień raz na jakiś czas mogę sobie leniuchowania zrobić ale zaraz potem muszę wrócić do działania. ja nawet jak na spencer idę z Helą to z jakąś misją i planem:) nie umiem tak po prostu iść przed siebie bez celu:))))

Hela jest dzisiaj u dziadków na noc. ja jutro o 4:30 jadę do wawy na skzolenie!!!! masakra! zastanawiam się czy opłaca mi się kłaść spać:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sie spokojnie ogarniam z Amela w domu, jak sie sama chwile bawi, pomaluje itp. Moge zrobic obiad w tym czasie, posprzatac. Ale jak widzi ze siadam na kanapie to zaraz przyleci z ksiazka albo sie poprzytulac;) Wiec odpoczynek tylko kiedy spi:) No a ja tez jakiejs ochoty na sprzatanie to nie mam:P
Idziemy jutro do pediatry bo goraczka dalej trzyma, latwo sie zbija, ale bez ibuprofenu nie da rady. Zastanawiam sie czy to moze nie 3 dniowka, ale wtedy jest chyba wysoka goraczka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co z tym moczem? Robiłaś badania? Bo to faktycznie może być zum. choć nie wiem czy by nie mówiła że ją szczypie jak siusia.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jutro rano jej zbiore do badania, bo ponoc najbardziej wiarygodny wynik jak jest z porannego. No i maz musi zawiesc bo nie chce jej ciagac do laboratorium. Mi sie tez wydaje ze by powiedziala, ale mowi ze nic ja nie boli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To moze tez bys jakikolwiek wirus ...przy trzyniowce nie musi byc wysoka temperatura, Piotrek mial kolo 38 i dopiero po wysypce domyslilam sie ze to jednak nie byly zeby :p

A my po konsultacji z pediatra, zalecila aby Elizka po tej infekcji zostala jeszcze tydzien albo dwa w domu. Wiec u nas dluga przerwa od przedszkola.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mocz zrobić nie zaszkodzi. a na pewno coś w niej siedzi.

Kurde my miałysmy dzisiaj badania na wapń i fosfor znowu robione i ma wyższe wyniki niż ostatnio ale niby w normie bo...normy się zmieniły. paranoja. a poprzednia miała w lipcu robione. Nie wiem o co z tym zrobić. oczywiście pójdę to skonsultować z lekarzem ale nie daje mi to spokoju - co jej jest!
w sobotę mamy jeszcze alergologa może ona będzie coś wiedziała...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zobaczymy co jutro pediatra powie, naszej nie ma, idziemy do jakiejs innej lekarki, mam nadzieje ze sensowna:)
A przy tych wirusowych to po prostu trzeba przeczekac ta goraczke? My bierzemy teraz neosine wlasnie przeciwwirusowo ale nie wiem na ile to skuteczne.
Wlasnie zamowilam na jutro zakupy z almy do domu, bo po tych kilku dniach puchy w lodowce totalne:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka u nas narazie tydzien przerwy, zobaczymy jak dalej, ale mam nadzieje ze Amelka chetnie pojdzie i ta przerwa nie zaszkodzi. Ciagle pyta o przedszkole, widac ze teskni troche, bawimy sie w zabawy z przedszkola.
Nyzosia nie zaszkodzi napewno, dlatego chce dac do badania, jesli tylko uda sie zlapac:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas tez dalej goraczka, to chyba jednak jakis wirus, bo juz widze u kilku osob tak jest. Ja Aniaa tez poszlam Twoim tropem i zrobilam rano mocz, ale jest ok. nie wiem moze w posiewie cos by wyszlo,ale to kilka dni trzeba czekac. Nie mniej ja juz od wczoraj od razu profilaktycznie wlaczylam sok z zurawiny. Nie zaszkodzi a moze pomoc.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie no nie wierze,pisalam dlugiego posta i go wcielo !!! Nie znosze pisac z tel :/

My ostatnio mielismy zum, goraczka nie do zbicia, na przemian syrop, czopek , oklady. Mowila ze ja szczypie, wstrzymywala robienie siku, jak ja wysadzalismy to plakala ze nie chce bo bedzie bolec. Jak juz brala furagin to i tak wstrzymywala siku bo bala sie ze bedzie bolec. Ogolne badanie nic nie da, lepiej od razu zrobic posiew - tylko pamietaj aby ja podmyc.

Akacja ja mysle ze miesiac, dwa i znudziloby ci sie siedzenie w domu. Trzeba isdo pracy dla swojego zdrowia psychicznego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas u Piotrka stan podgorączkowy a Ania z kolei prawdopodobnie ma anginę więc lipa .... stan chorobowy -ciąg dalszy :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Współczuję nam wszystkim tych chorób. Hubert też dziś w nocy wylądował u nas w łóżku i kręcił się wiercił, co godzina się budził. Mówił, że mu się jakiś duch śni i wrzucił go do wody. Gorączki nie miał, tylko te gile. Na wszelki wypadek został w domu z mężem. Oczywiście się ucieszył i powiedział, że teraz 10 dni będzie siedział w domu, bo jest chory i nie może chodzić do przedszkola. Cwaniak jeden :-)

My idziemy dziś na urodziny mojego brata, super impreza w Sopocie się szykuje, a wyglądamy jak cienie. Czuję, że o 24:00 to już będziemy spać na stojąco.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My jutro mamy isc na koncert do ergo, Amela zostanie chyba u dziadkow na noc. Ale ja sie tak troche obawiam jak ja zostawiam chora, tzn nic jej w sumie nie jest w nocy, spi ladnie cala, nie ma kaszlu ani nic takiego ale jakos tak sie boje. Chociaz chwila oddechu sie nam nalezy po tym kiblowaniu w domu...
Na 11 idziemy do pediatry, zobaczymy co powie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas gorączka była we wrześniu i też nic więcej a jak gorączka ustąpiła to miała zielony katar i ropę w oczkach więc jakiś wirus i bakteria

a ja wczoraj poszłam po małą i akurat grupa szła na plac zabaw przy przedszkolu to pomogłam małej się ubrać a tu kolejka dzieci żeby im pomóc i chyba z piątce pomogłam śmieszne te dzieciaczki
i półtorej godzinki na placu czekałam aż mała się wybawi ale pogoda śliczna więc super:-)

a u nas pasowanie jest w poniedziałek ale bez rodziców przedszkolanka mówiła że to taka dodatkowa impreza z okazji Dnia Nauczyciela więc pójdę z małą niech jakieś bombonierki chociaż wybierze bo myślałam o kwiatkach ale w poniedziałek o 7 rano raczej ciężko będzie

zdrówka dla Wszystkich:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja już mam dość :(, o u nas od początku września nie było dnia aby oboje byli tak w 100% zdrowi ...
Przy dwójce to ciągle się te wirusy rozmnażają i jak tylko z jednym lepiej to drugie zaraża i znów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nillka u nas to samo tylko mała zaraża mnie ja od lutego brałam już 9 antybiotyków więc łapię wszystko bo odporność mam zerową masakra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co do siedzenia w domu to ja dopiero teraz po ponad 3 latach zaczynam odpoczywać psychicznie wrzesień był ciężki bo początek przedszkola i teraz jak wiem że mała chodzi i nie płacze wita mnie uśmiechem jestem spokojna
i owszem chce iść do pracy i to bardzo bo w domu robiąc ciągle to samo można depresji się nabawić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie choroby dobijają, bo nie dość że noc z ciągłymi pobudkami to potem jeszcze cały dzień marudzenia ... i tak w kółko :(

Dobrze że ja mimo że też przeziębiona czuję się jako tako. Najgorzej gdy dodatkowo ja jestem chora, bo to ciężko samemu w takim stanie zajmować się dziećmi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh współczuje tych chorób :( obyście Nilkaa szybko z tego wyszli. Ja nie lubie siedziec w dom, bo mam wrazenie ze nic nie robie, co z tego jak posprzatam jak zaraz i tak jest balagan , syzyfowa praca przy dziecku i mezu :) juz mi sie nudzi w domu :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie dokladnie tak jest, sprzatne a za chwile znowu syf, a jak wyjde gdzies wieczorem i Ami zostaje z mezem to wracam i jest masakra:D widac ze dobrze sie bawili:P Ja tam sie pogodzilam z tym ze mieszkania jak z katalogu miec nie bede, bo porzadek jest tylko na chwile, dzieki temu zaoszczedzam sobie nerwow, choc czasem i tak wybuchne:)
Nilkaa wspolczuje, ja boje sie tego u nas, ze Ami bedzie malej choroby przynosila. No ale mam zamiar karmic piersia, moze to ja odrobine uchroni?
Bylismy u pediatry, wszystko ok, osluchowo czysto, gardlo i reszta tez. Pewnie jaki wirus, mamy dalej dawac neosine 10 dni, 20 przerwy i znow. Peiatra twierdzi ze pomaga, ze wlasnie czesto konczy sie na goraczce i nie rozwija sie dalej w jakies anginy, zapalenia oskrzeli itp. U nas juz dzis tylko stan podgoraczkowy maly, wiec jest lepiej, nie musze jej dawac nic na zbicie, na dwor mozemy isc, a w pon do przedszkola.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Choroby są urokiem przedszkola ;) z tym ze jedne dzieci mało chorują inne więcej. Czasami jak widzę jak dzieciaki w przedszkolu wymieniają się szczotkami do zębów to się nie dziwie ze łapią ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a neosine można dawać tak zapobiegawczo? gdy tylko taki katar z gorączką jest?
To jest na receptę, prawda?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak na recepte, on dziala "przeciwwirusowo". Wlasnie sie robi takie kuracje nim jak bioaronem i innymi na odpornosc, tylko ze chyba jest skuteczniejszy z tego co ta pediatra mowila. 10 dni mamy brac, 20 przerwy i znowu od poczatku. My go dostalismy jak miala to zapalenie krtani zeby podawac w czasie trwania choroby i jeszcze kilka dni po.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam jeszcze pół buteleczki , może też zacznę dawać ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mysle ze nie zaszkodzi, my mamy dawac 3x4ml
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jenyyy ale sie ciesze ze juz weekend! Dawno nie bylam taka zmeczona... Ami sie juz chyba na dobre przestawila z drzemkami, bo 40 minut jej wystarcza na pelna regeneracje. Ciekawe jak bedzie z tymi drzemkami w przedszkolu, musze z wychowawczynia pogadac bo tuz po tych feralnych wpadkach Ami sie rozchorowala wiec nawet nie bylo okazji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
możecie polecic dobrego psychologa dziecięcego???

a moja od kiedy zaprowadzamy ja na 7.30 to spi w przedszkolu, zasypia od razu i tak 1,5h spi. w domu zasypia ok 20.20 powrocily stare dobre czasy z jej spaniem. Ciekawe czy w weekend zasnie :) wątpie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja ostatnio od naszej pani sie dowiedzialam ze emi ostatnio zasnela jak pani basia polozyla sie z nia na lezaczku hahah a tak to zdarza jej sie zasnac ale nie zawsze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to jedno dobre, ze wczesniej chodzi spac;) Bo tez po 20 juz czytanie bajek i spac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka ja nie znam ale znam kogoś kto chodził do psychologa dziecięcego więc mogę podpytać.

Ja wczoraj byłam na szybkim szkoleniu w wawie. wstałam o 3:20:))) ale o dziwo jakoś szczególnie śpiąca nie byłam. plus posiadania dzieci, szczególnie takich budzących się w nocy jak moja - odzwyczajenie od potrzeby spania:))))

U nas Hela zdecydowanie lepiej. Dzisiaj idziemy do alergologa. A w poniedziałek do przedszkola. ciekawe co tam słychać.

Neosine mój mąż teraz pił na przeziębienie. pomogło mu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas młody wczoraj dostał mega tempki....dzis ma katar, kaszel ale na szczescie tempka zeszła...

my dziś wieczorem mamy drobną imprezke u przyjaciół...ale chyba sama podjade, bo młodego mieliśmy teściom oddać...ale w tej sytuacji.....:/ tescie chca nas odwiedzić...na 18 mamy zaproszenie, wiec może ich urobimy:pppp

no, dopiero wczoraj....usłyszałam pozytywną wiadomość od lekarza....chyba limit pecha się wyczerpał...po mału możecie gratulować:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku gratulować TEGO?:))))) Gratuluje:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
historia jak z telenoweli....morze łez.....smutki, radości....masakra....:)
mówię....po mału:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehehe dobre:) widzisz mówiłyśmy, że po burzy jest słońce:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tiaaa....

30.09 miałam miec badanie drożności.....ale juz na nie nie poszłam bo @nie dostałam....tego samego dnia co szpital poszłam do gina bo byłam przerazona ze znowu może być pozamaciczna....oazało się, ze jest na "miejscu":)

ale za to nie było widać zarodka:/// tydzień pozniej juz był zarodek...ale miał tylko 3 mm, więc za dużo szans na sukces nie było.....miałam czekać....no a wczoraj już widziałam serduszko:) więc oddetchnełam z ulgą:)

sama bym sie przed badaniem hsg nie odważyła, wpadki są najlepsze:) a co najśmieszniejsze....termin mam na ten sam dzień co ostatnio miałam operację cp.- ten sam dzien....

no i przez ostatnie przeboje...cały czas bardzo się boje... zeby sie udało tym razem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiadomo, że po wcześniejszych przebojach można się bać. ale trzeba być dobrej myśli, pod kontrolą i wierzyć, że tym razem wszystko będzie dobrze.
To co teraz czerwiec?:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku ogromne gratulacje! Fajnie, jakos termin koncowka maja/czerwiec? Duzo spokoju Ci zycze, przyda sie:) Tak to jest wlasnie ze czasem natura decyduje za nas, choc my swiadomie nie robilismy tego badania liczac ze bedzie dobrze. Ja tez mam termin bardzo blisko "tego" dnia i mam nadzieje ze wtedy nie urodze. W ogole chcialabym miec styczniowe dziecko;)
Nyzosia ja to nigdy nie przyzwyczaje sie do wczesnego wstawania czy malej ilosci snu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asieńko - gratuluję :-))) po małuuuu oczywiście.

Czyli Nyzosiu - z naszego wątku zostałyśmy tylko my dwie :-(

W temacie szkoleń za dwa tygodnie jadę do Warszawy na konferencję, własnie tym busem o 4:30. Już się boję. A był duży tłok? Zastanawiam się, czy nie kupić dówch miejsc, żeby mieć gdzie się kimnąć.

My poszliśmy wczoraj spać o 2:00, po wcześniejszej zarwanej nocy. A mały oczywiście od 7:00 jest dziś ze mną na nogach. Cierpię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tiaaa...ostatni dzień maja:)

trzymajcie kciuki:) bo nerwow juz wystarczajaco sie najadłam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja - Małgo jeszcze jest i kilka innych by się znalazło:) jakoś trzeba będzie to przeżyć...

Ja nie jechałam busem tylko pociągiem. A bus jedzie z Gdyni? Czy z Gdańska?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asku gratulacje wiellkie - duzego zdrowego bobasa zycze lub bobaski :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku gratulacje i trzymam kciuki oby wszystko było dobrze:-)
Tak ja tez i jak na razie nie zapowiada się inaczej niż jedna:-)
A mój mąż dzisiaj o 6 wyjechał a jutro pod wieczór dopiero wróci:-(
U nas mała wsumie oki ale ma jakiś katar znowu zielonkawy masakra wrr
A my byłyśmy na spacerku troszkę wilgotne powietrze ale nic fajnie było:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My Amele sprzedalismy dziadkom, i jedziemy na zakupy i koncert. Musze zarzec do jakiegos ciazowego po bluzki bo nie mam w czym chodzic;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aśku: spłakałam się normalnie :) Bardzo się cieszę!

Nyzosia - to moje dziecko jest chyba w Tobie zakochane, dzwoni znów telefonem. Pytam, do kogo. On, że do cioci Nyzosi. - Ale nie odbiera - mówi po chwili. - Nie odbiera, bo wyszła na spacer z Helą. :)

Aśku, byłam w tej kawiarni na Twoim nowym osiedlu. Mówię Ci, jest niebezpiecznie. Mają takie pyszne ciacha, że w ciąży nie można tam wchodzić :))

Akacja - ja działam w Twojej sprawie, ale mam obiecane jakieś konkrety jutro i w środę :) Także bądź spokojna, nie zapomniałam i czekam na odzew od innych osób :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajne te centrum eksperyment :) minus taki że małe zaplecze gastronomiczne i to, że wiekszośc ludzi nie czyta tabliczek i korzysta ze sprzetów na czuja, a wiec łatwo je wówczas zniszczyć. Emi po 3 godz padła ledwo siadła w aucie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna chociaż jeden z twoich synów mnie lubi. Bo młodszy ewidentnie ma na mnie alergię:)))
Pozdrów go ode mnie.

My dzisiaj byłyśmy u alergologa. oczywiście mamy skierowanie na testy. zobaczymy czy coś nam wyjdzie.

A potem lansowałyśmy się w sopocie na spacerze i obiedzie z moimi przyjaciółkami i ich dziećmi. do domu wróciłyśmy na kolację.
Mąż w pracy cały dzień siedział:(

Aaa Madziulka zaloguj się to wyślę Ci informację o psychologu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku super:):):):) gatulacje:) masz termin w moje urodzinki:) super termin:)

Ehh a moja nie ma jeszcze 8msc a juz sie przemieszcza na ngach a ile upadkow ehhhh

I filip jest chyba z tych lobuzow w przedszkolu hehe a ja myslalam ze n bedzie plakac a tu nic on uwielhia przeszkole mowi ze je kocha:) pani mowi ze on i 3 chlopakow ( jeden z nich to sasiad znajomych:)) to taka banda mafia co rzadzi w grupie i wszystko robia razem hehe
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia zalogowalam sie :)
A co myslicie Nyzosia i Panna o Magdzie Giers z centrum teraz? bo dobrze kojarze ze kiedyś z nią wspołpracowałyscie?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku wielkie gratulacje!!!!!! teraz napewno wszystko bedzie dobrze
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu - jadę busem z Gdańska, wyjazd 4:30.

Panna - wielkie dzięki :-))))

w temacie stowarzyszeń, wczoraj byłam na otwarciu Kolibek. Normalnie szczena mi opadła. Cały ten kompleks przy Klifie w Gdyni dostały 3 stworzyszenia z Trójmiasta. Bezpłatnie oczywiście. To jest pałac, wozownia i stajnia, wszystko zabytkowe. Dziewczyny spokojnie mogłybyście dostać nam lokal, bo pokoi w pałacu jest tyle, że nie wszystkie zostały zajęte. Ja bym pogadała ze stowarzyszeniami, bo wczoraj podczas otwarcia wszyscy mówili, że chętnie rozpoczną współpracę z innymi grupami w Trójmiasta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wow Asku super, ciesze sie i trzymam kciuki!
Madziulka my po kilku psychologach najbardziej jestesmy zadowoleni z pani Ani Chariasz z OWI. Chyba jeszcze ktos z forum kiedys do niej chodzil i tez polecal.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nowy http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=499531&c=1&k=160

trn z tel slabo sie laduje :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!! (136 odpowiedzi)

witam, wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta....

Przedszkole Centrum Inspiratio Gdynia - proszę o opinie (5 odpowiedzi)

Czy jakaś mama dawała tam swoje dziecko? Drogie Mamy, macie jakieś opinie?

Gdzie kupię duże kartony? (19 odpowiedzi)

Tak jak w temacie, gdzie można kupić duże kartony, nawet takie 150x150x150? Castorama? Praktiker...?

do góry