Widok

MAMUSIE LIPCOWO SIERPNIOWE 2013

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Zapraszam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super:)

To się melduję;)
U mnie 29 DC;)

Teraz mieszkam w Szkocji i nie mogę się doczekać kiedy będę w PL na święta bo dopiero tam zrobię pierwsze badania.

Tutaj do 13 tygodnia ciąży nie przejmują się zbytnio. Nie robią bety ani żadnych USG;/
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie 32 dc, ale chyba owu w tym cyklu była dość wcześnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie standardowo.
17-18 dc. Mam dłuższe cykle niż 28 dni
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja teeeż często 40 dniowe, problemy z prolaktyną, właśnie w tym cyklu zaczęłam się leczyć a tu......;) owu była ok 13,14 dnia więc jak na mnie to mega wcześnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A kiedy miałaś ostatnią @?
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker, sorki ze sie wtracam w watek- ja odrazu poszlam do gp- dostaniesz karte ciazy- bedziesz miala stomatologa i recepty darmowe, kwas foliwy dostaniesz zadarmo i on odrazu wysle wiadomosc do poloznych i do szpitala ktory bedzie sie toba opiekowal. dostaniesz pewnie od nich zaproszenei na pierwsza wizyte i wyznaczone usg kolo 12tc, wszytko oczywiscie w okolicach wlasnie 12tc ale bedziesz juz miala zalatwione to i owo i bedziesz wiedziala na co czekasz :)

gratulacje dla Was dziewczyny!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki adziula. Właśnie tak wyczytałam;/
Dla mnie to czekanie do tego czasu to jakaś trauma;)

W Pl juz bym dawno była po pierwszej becie;)

Jutro idę się zapisać do GP.

Ale tak czy inaczej 12 tydzień wypada już w przyszłym roku. Więc liczę na badania w PL przed świętami:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mialam wlasnie w zeszlym tygodniu usg i wszytko wyglada ok, ale na badania w polsce tez sie nie moge doczekac :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też mieszkasz w Szkocji?
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a londynie :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja ostatnia @ 18.10
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja 21.10;)

No nic. Jutro idę do GP się zarejestrować.
:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker. biegnij do gp i to natychmiast...no igratki, ale fajnie, ze zycie ci sie tak uklada...jakby co pisz mi na priv,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam się dziś zarejestrować i od razu do położnej:) Na piątek:)

Izulucha:) Ty wiesz, ja ze stresu mogę w nadmiarze z tego priva korzystać;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba jeszcze nie za wiele jest mamuś lipcowych;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ooo....widzę że się pojawił "mój" wątek ;)

Czekam na sobotę na USG...ale nieoficjalnie melduję się w wątku :)

U mnie 8 tc :)

Trzymam kciuki za Wszystkie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też na razie nieoficjalnie :)
w przyszłym tygodniu będziemy mieć wizytę, pewnie założymy kartę ciąży, więc wtedy oficjalnie dołączymy, choć już jesteśmy po pierwszym usg :) u nas leci 8. tydzień ciąży :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker, spokojnie pisz, i powodzenia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny ja jutro mam usg....to będzie 5 tydzień i 6 dzień....mam nadzieje, że zobaczę już wszystko...czeka mnie bezsenna noc...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku to czekamy na wieści od Ciebie:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zobaczysz tylko mała kropeczke czasami przed 7 tyg nie słychać nawet bicia serduszka ja bym jeszcze poczekala najlepiej iść na usg w 7-8 tyg ,w państwowych przychodniach czasami maja takie usg ze sami nic nie dojrza więc na pierwsza wizytę polecam iść prywatnie ;) zawsze będzie to milsze wspomnienie bo w przychodni jak w fabryce ;) nie zawsze oczywiście zależy tez od lekarza ;) ja mam termin 1 lipca i to juz moja druga ciąża jak narazie przechodzona "tragicznie" ;( mdłości ,złe samopoczucie,zmęczenie itd mam nadzieje ze to zaraz minie ;) pozdrawiam wszystkie lipcowe mamy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Idę prywatnie :) tak mi gin kazała przyjść....mam nadzieję, że jednak zobaczę maleństwo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzymam kciuki jednak jak masz jeszcze trochę cierpliwości to poczekaj tydzień naprawdę dużo wiecej można zobaczyć - lekarka jak jutro nic nie dojrzy karze przyjść za 2 tyg więc podwójne koszty wizyty i podwójne czekanie ;) ja polecam usg 7-8 tydzień potem 12 bo to obowiązkowe a potem 20 bo juz raczej na dobrym usg można dojrzeć płeć ;) ja w tej ciąży mam w planie płci nie sprawdzać chce mieć niespodziankę ale wątpię czy wytrzymam ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja chcę znać;)

Przy pierwszej ciąży dość wcześnie wiedziałam, że będzie córa:)
Wiadomo, że na początku mówi się, że wygląda na;)
Ale u mnie zostało tak do końca:)

Mi wychodzi USG w PL właśnie 7-8 tydzień.

Tutaj mam wizytę w piątek i dopiero się dowiem co mi ciekawego zaoferują.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja też teraz druga ciąża. W pierwszej nie chcieliśmy wiedzieć płci. My wytrzymaliśmy, ale dwóch ginów się wygadało, hehehe :D teraz chyba też chcemy mieć niespodziankę. Gin zmieniony, mam nadzieję, że wpadki nie będzie miał ;]
U mnie na usg w 6 tc było widać pęcherzyk, na serduszko było albo za wcześnie, albo sprzęt nie za bardzo dokładny ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak te dni się dłużą;)

Człowiek zaczyna żyć tylko tym, że marzy o wizycie u gina;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam pierwsze usg w sobotę...to będzie 9-ty tc ...lekarka mi kazała spokojnie poczekać z tym USG żeby się właśnie niepotrzebnie nie stresować, czy widać serduszko itd...więc choć wydawało mi się to koszmarem...czekam już 3-ci tydzień od pierwszej wizyty u gin...i choć korciło mnie strasznie, to nie poszłam szybciej...sobota już tuż tuż...

Niemniej trzymam kciuki za Kamyczkowe usg :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ależ ja się dziś koszmarnie czuję...

Kamyczek - jak USG??
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asski - a co Ci dolega?
ja parę dni temu byłam nie do życia, ale ostatnio coś mam sporo energii :) wtedy nie miałam apetytu, a teraz głodna chodzę ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Za to ja sama nie wiem jak się czuję. W głowie mi się trochę kręci i mam wrażenie że coś stoi mi na żołądku - ale ruszyć się w żadną stronę nie chce....
Plus dzisiejsze ataki głodu. Pierwszy raz chyba tak mam.

Za to moja córka jest kochana - gdyby nie ona to ja poważnie zapomniałabym brać kwas foliowy;) Ona mi ciągle przypomina;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A chce bardziej siostrę czy braciszka? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chciałaby bardziej siostrę:)

Natomiast moje przeczucia są na chłopca:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Dziewczyny :) Dołaczam do Was :)
Obecny termin - 10.07.

Dzisiaj zaczynamy 8 tydzień :) Jesteśmy po pierwszym USG, serduszko bije :) Następna wizyta za 4 tygodnie, wymiotów brak, tylko lekkie mdłości i brak chęci na jedzenie :( Mogę jeść tylko owoce i chleb z pomidorem :(

To moja pierwsza ciąża i umieram ze strachu :(

Pozdrawiam :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem :):) wszystko ok :):) co prawda dzidzi nie widać, ale źle obliczyłam te tygodnie....okazało się, że dziś dopiero 4 tc i 5 dzień. widać za to piękny pęcherzyk - P. DR. mówi, że piękny jak na ten tydzień ciąży :) i ciałko żółtkowe w środku :) ogólnie wszystko ok, mam jeść więcej bo chudnę z braku apetytu i troszkę się uspokoić bo ciśnienie ciut za wysokie. następna wizyta 12 grudnia wtedy już zobaczymy fasolkę :) termin porodu - 26 lipiec....ahhh :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku, no tak właśnie mi coś świtało jak podałaś datę ostatniej @;)

Ja miałam 21.10 więc wg kalkulatorów ciąży poród wychodzi na 28.07:)

Także, będziemy na tym samym wozie:)

______________

Mimo, że to moja druga ciąża to ja się również stresuję. I chyba nie tyle o to by ją donosić - bo tutaj jestem dobrej myśli, tyle co Bąbel był zdrowy.
Moja córka urodziła się z wadą. I mam nadzieję, że tym razem ominą mnie te przyjemności.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dziś miałam zawroty głowy...słabo mi się zrobiło 3 razy, cały dzień wymioty i nudności...senność na potęgę...jednym słowem wszystko co najgorsze...

Mój kochany Mąż zlitował się nade mną i gotuje obiadek na jutro...mnie zemdliło na samą myśl o dotknięciu surowego mięsa...więc sobie odpuściłam dziś klopsiki z mielonego...będzie sos z warzywkami :)

Kamyczek - super że wszystko OK...jutro już czwartek...coraz bliżej moje USG :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asski - to nie zazdroszczę samopoczucia, za to Mąż stanął na wysokości zadania :D
Tinker - a w pierwszej ciąży miałaś przeczucia co do płci? sprawdziły się?
mTusia - a witamy :) mój termin będzie chyba niedaleko Ciebie :) mam nadzieję się dowiedzieć w przyszłym tygodniu :) a umierasz ze strachu bo? czego się boisz? ciąży czy tego co po rozwiązaniu? :)

to jak wygląda lista ciężarówek?
01.07. Agata
10.07. -mTusia-
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
asski
pillotka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Pillotka

W pierwszej ciąży wyglądałam okropnie. I wszyscy mi mówili, że to dziewczynka będzie bo mi urodę zabrała;)
Ale z drugiej strony jak można wyglądać dobrze, jeśli od 5 tyg to przeprowadziłam się do toalety;]
Kilka razy na odwodnieniu wylądowałam.....

Sama chciałam mieć córeczkę, nie pamiętam czy miałam przeczucia - ale za to dość wcześnie lekarz potwierdził płeć dziecka.

Za to teraz wyglądam dobrze, super cera. Więc zobaczymy;)
Najważniejsze by zdrowy Bąbelek był:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
okresso się spóźnia, zobaczymy ;) za parę dni dam znać czy dołączam
Madness is the gift, that has been given to me!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kamyczek gratulacje!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dziś ciut lepiej...choć pierwsze śniadanie już poza mną....zjadłam drugie...zobaczymy ;)

Za to jest mi dziś potwornie ZIMNO!!!!

A do senności i przymulenia się jakby przyzwyczajam...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie też dziś zimno..
a pierwsze śniadanie jadłam o 6:00! obudziłam się i nie mogłam spać, jak poczułam głód, to musiałam się zwlec z łóżka do lodówki :] na szczęście jeszcze zasnęłam, i to do 10:30!
kochane to moje pierworodne dziecię, że tak długo pospało dziś :D
zmęczenia i przymulenia nie czuję. ale w pierwszej ciąży przespałam pierwsze trzy miesiące :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się wyjątkowo dzisiaj czuję dobrze:)
Mam nadzieję, że to nie cisza przed burzą i tak już zostanie;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Boje sie tak ogólnie :( ale raczej tego jak to bedzie w ciąży i czy maluszek bedzie zdrowy :( na razie chyba chudne bo mnie cofa od jedzenia a jak już coś zjem to mi potem niedobrze :( najlepiej my tylko soki owocowe pila :) poza tym zastanawiam sie nad testem podwójnym w kierunku zespołu Downa i sama nie wiem co zrobić :( No i poród mnie przeraża :( ale ogólnie bardzo sie cieszę :) tylko pogoda mogłaby byc lepsza bo nawet na spacer sie nie chce iść :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na pewno zrobię cały zestaw badań który będzie możliwy.

Przy pierwszej ciąży miałam na tyle szczęścia, że to co przytrafiło się córce było wyleczalne.

Chcę być teraz też pewna, że wszystko jest w porządku - lub jeśli nie, co dokładnie.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to ja też witam, jestem początkowo-lipcowa :) Dzisiaj czuje się trochę niewyraźnie bo mnie jakieś przeziębienie złapało, pewnie w sklepie na zakupach. Tak czy siak kupiłam sobie w aptece prenatal GripCare i już troszkę lepiej po pierwszej tabletce, zobaczymy co będzie dalej. Jestem dobrej myśli, że dalej choróbsko się nie rozwinie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a jak u Was z bólem piersi? zaczynam piąty tydzień dopiero jak już czuje, że ból powoli mija...z dnia na dzień bolą troszkę mniej.....zaczynam panikować... myślicie, że jest ok?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku u mnie podobnie - choć nie wiem, czy to może ja się już nie przyzwyczaiłam.
Najgorzej jest wieczorem już bez biustonosza.

Ale nie ma potrzeby panikować;) Są kobiety, które nie mają żadnych objawów ciąży:) I strasznie im zazdroszczę:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja na razie słabo z objawami - jedynie brak apetytu i pobolewanie brzucha....nawet Pani Doktor wczoraj się śmiała, że powinnam się cieszyć a nie martwic, ale taka moja natura. Po drugie nie potrzebnie naczytałam się jakichś dziwnych postów na forach ehhh lepiej nie czytać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie bolały piersi przez 3 tygodnie...od 2-3 dni jakby przeszło...ale duże są...

Waga stoi...bo choć wymiotuję to jem dość dużo...bo ciągle głodna chodzę...ale nie mam za bardzo chęci na słodkie...za to owoce są the best...szczególnie winogrona :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z owocami mam to samo:) Winogrona i mandarynki:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a gdzie chodzicie do lekarzy? ktoś może do Dr. Małyjasiak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja pierwsza ciążę przeszłam bezobjawowo ;) spalam tylko dużo no i pod koniec juz było cieżko ale ogólnie rewelacja ! Tym razem nie wiem jak to przeżyje od rana do wieczora mdłości ,ledwo mogę wstać z łóżka i dosłownie budze sie zmęczona ;/ w sumie nic nie mogę zjeść a cały czas jestem glodna ;) nie wspomnę juz o bolacych piersiach i bólu z powodu rozciagajacej sie macicy! Masakra;) mam nadzieje ze to wszystko przejdzie po 3 miesiącu ....poza tym mam straszne humory wszyscy mnie wkurzaja i płacze na zawołanie ;) a na codzień naprawdę taka nie jestem więc hormony szaleją ;) ale gin powiedział mi ze mdłości i to wszystko to w sumie dobry objaw bo wtedy kobieta produkuje dużo progesteronu który jest bardzo dobry dla dziecka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też na ciśnieniu chodzę od kilku dni...bez kija nie podchodź...muszę się bardzo pilnować w pracy...bo mnie wszystko denerwuje...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poza tym moja jedyna rada dla przyszłych mam naprawdę uważajcie z dieta - ja w poprzedniej ciąży utylam 16 kg po urodzeniu dziecka zeszło mi 5 i 11 zostało i naprawdę cieżko to zgubić ;/ wiem ze dużo ma ochotę na rożne rzeczy czekolady ,frytki nawet winogrona które maja mnóstwo cukru ale naprawdę warto sie troche chamowac ja np pod koniec dostałam cukrzycy ciazowej przez to ze strasznie dużo pilam soków owocowych a akurat moja trzustka przestała ten cukier w ciąży tolerować ;/ powiedzenie ze teraz można jeść za dwoje juz dawno nie działa to jest ten okres kiedy trzeba raczej dbać o siebie za dwoje i naprawdę was do tego namawiam wszystkie drogie przyszłe mamy ;))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bo nie ma powiedzenia, że je się za dwoje tylko dla dwojga, a to zmienia postać sprawy;]

Ja akurat w pierwszej ciąży przytyłam bardzo mało, ale wymiotowałam przez całą ciążę, do tego córcia była niewielka.
Też miałam cukrzycę ciążową.

Teraz jestem w ogóle grubsza niż byłam w pierwszej ciąży. Natomiast nie będę sobie wydzielać winogron;) Z dwojga złego one niż słodycze;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się na razie średnio pilnuję...ale wszystko wyrzyguję...ważę 10 kg więcej niż przed pierwszą więc jak już przestanę rzygać to planuję się zdrowo odżywiać...na razie nie mam się co martwić...nie tyję ani trochę wręcz chyba zaczynam chudnąć :/
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak w pierwszej ciąży miałas cukrzycę ciazowa to masz ponad 60% szans ze w drugiej tez będziesz miała a potem 50 % szans na cukrzycę insulinowa a akurat winogrona to sam cukier nikt ci nie zabroni wiadomo ale myśle ze nie jest to aż takie wyrzeczenia a dla dziecka cukrzyca matki to tez duże niebezpieczeństwo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję za troskę. Doskonale wiem co to cukrzyca i czym to grozi. Mam w domu dwóch diabetyków a na diecie dla diabetyków byłam wcześniej przez dwa lata.
Wiem co to współczynnik IG i jakie produkty jeść i ile.

Dziś jestem zdrowa. Po wszystkich możliwych badaniach.
Dziś mam ochotę na winogrona to je po prostu zjem;]
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to lista ciężarówek
01.07. Agata
10.07. -mTusia-
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
asski
pillotka
Maruszka

-mTusia- o zdrowie dzieciaczka każda na pewno się boi. Trzeba być dobrej myśli. do tego badania w kierunku Downa - to tak na wszelki wypadek, czy możesz mieć jakieś obciążenie? porodu się nic nie bój :) pogoda rzeczywiście nie spacerowa. dobrze, że mam psa, zmusza mnie to wyjścia, a jak już wychodzę, to wiadomo - od razu spacer minimum godzina :)

Kamyczek - spoko, mnie już nic nie bolą :D w pierwszej ciąży w ogóle nie bolały, a synuś zdrów jak ryba :D

Agata - ale z tą wagą to różnie bywa. Ja przytyłam w pierwszej ciąży 18kg, wszystko zeszło w ciągu 7 mcy, z tym że 3 ostatnie kilogramy schodziły ze 4 miesiące. Teraz ważę tyle co przed pierwszą ciążą, ale mam nadzieję nie przytyć tyle, co wtedy. :) na szczęście nie ciągnie mnie do słodkiego :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w pierwszej przytyłam 21 kg...ale 12 zeszło w moment...niestety później nie miałam takiego zaparcia i nie pilnowałam się tak jak powinnam...no i teraz mam za swoje...muszę BARDZO uważać na wagę tym razem...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy mam jakies obciążenie ? Cieżko stwierdzić, mam 30 lat będę miała 31 jak urocze, niby te badania zaleca sie po 35 roku życia, w mojej rodzinie z tego co sie orientuje żadnych chorób genetycznych nie było ale ja sie zastanawiam, muszę jeszcze porozmawiać z koleżankami
jak im wyszły te badania No bo one podobno określają tylko prawdopodobieństwo :( ja mam konia wiec raz dziennie jad do stajni w każda pogodę, oczywiście już nie jeżdżę ale odwiedzić pomiziac trzeba :)!i pójść na jakiś spacerek :) na padok na trawę :) dzisiaj świeci słońce i od razu aż żyć sie chce :) dziewczyny te w drugiej ciąży mam pytanie czy te mdłości rzeczywiście przechodzą ? Bo ja nie wymiotuje ale mam wstret do jedzenia i mam nadzieje ogromna ze to minie bo głośna chodzę a nie mogę nic zjeść :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mdłości to sprawa bardzo indywidualna...powinny przejść po pierwszym trymestrze...ale ja np. w pierwszej ciąży wymiotowałam co rano DO KOŃCA...i nie mogłam nic zjeść jakieś 3 h od wstania z łóżka...teraz wymiotuję cały dzień...ale JEM...mam chęci i smaki...tylko potem mi się robi niedobrze...ehhh....cudowny stan prawda?
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W pierwszej ciąży wymiotowałam do końca. Czasami raz dziennie czasami kilka...bleh.
Dlatego życzę sobie w tej ciąży przejść ją w błogosławionym stanie;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
-mTusia- to mamy prawie tyle samo lat :)
mi właśnie niedawno stuknęła 30 i jak urodzę wciąż 30 będę mieć :D
konia masz? ale fajnie!! Jak byłam nastolatką to jeździłam trochę konno :) fajna sprawa :)
z mdłościami Ci nie pomogę, bo nie miałam ani w pierwszej ciąży, ani teraz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny!

u mnie końcówka 7 tygodnia, właśnie wróciłam z USG widzieliśmy i słyszeliśmy pięknie bijące serduszko:):):)

termin mam na 14 lipca :)

mdłości mam gdzieś od tygodnia ... mało jem, głównie sucharki ale da się przeżyć :)

pozdrawiam :):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dziś po raz pierwszy zrozumiałam co znaczy źle się czuć w ciąży :) od rana mega mi słabo i mam mdłości, ciągle mi gorąco i dosłownie na nic nie mam siły...musiałam zwolnić się wcześniej z pracy bo zasypiałam przy biurku ;) a skmką ledwooo dotarłam do domu myślałam, że zemdleje :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a, i nikt nie odpowiedział, jakich lekarzy wybrałyście :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze ale wam zazdroszcze u mnie jeszcze niepewnosc...testy negatywne @ nie ma ale czesto sa nieregularne hmmm w przyszłym tyg dalej robie test weekend na odpoczynek
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzanko uda się!!! my staraliśmy się 8 m-cy dla mnie była to wieczność !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam nadzieje:)z 1sza ciaza udalo sie od razu teraz wyglada dosc podobnie tz podobne termin ost @ no i test wtedy tez wychodzil "-" aleeee ile mozna czekac:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pamietam ze z pierwszej ciąży najlepiej wspominam ta senność spalam w ciagu dnia i cała noc jakby na "chmurkach" tak mi było dobrze ;) nie mogłam sie doczekać kiedy juz będę w domu i poloze sie spać ;) potem z dużym brzuchem juz nie było tak wygodnie ale tez dużo spalam ;) teraz juz niestety nie jest tak łatwo dużo wiecej obowiązków no i synus którym trzeba sie zając akurat jak mnie bierze na spanie ;) nie potrafię sobie wyobrazić nawet jak sie muszą czuć te wszystkie ciężarne co wymiotuja przez cała ciążę ja teraz mam takie mdłości i ledwo żyje przez to :/ juz nie wiem co lepiej czy to poprostu zwymiotowac ( a wcale nie mogę) czy żeby tak mdlilo człowieka cały dzień
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I nic nie pomaga próbowałam juz w łóżku pić wodę jeść sucharki, banana żuje migdaly,skórke od chleba , wącham imbir,pije herbatę imbirowa i nic !! Dzisiaj przeczytałam ze należy zrezygnować z nabialu więc od jutra to wyprobuje ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie jestem trójmiasta więc o ginekologu nie napiszę :)

ja mam szkodliwe warunki pracy (ginekolog stwierdził że nie ma mowy żebym chodziła do pracy) i jak tylko dowiedziałam się o ciąży wziełam 2 tyg urlopu żeby nie musieć chodzić a jeszcze nikogo nie informować, dzisiaj już dostałam zwolnienie więc czeka mnie trochę leniuchowania :)

ale ostatnie dni w pracy bywało mi trochę słabo i jakby nogi się pode mną uginały... mdłości tez nie mogę się pozbyć czasem pomaga mi cola - wiem, że szkodliwe ale to mi przynosi ulgę :) ogólnie jak juz jem to o wiele mniejsze porcje bo jak zjem jeden kęs za dużo to już masakra...

pozdrawiam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorko a gdzie pracujesz jeśli mogę spytać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na patomorfologii - masa odczynników w tym ksylen, formalina itd ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mieszkam za granicą;) Więc nawet nie mam ginekologa tylko położną.

Dziś jestem właśnie po pierwszej wizycie. Bardzo przesympatyczna babeczka i jakoś mi tak kamień spadł z serca:)
Niestety na tutejsze warunki pierwsze USG miałabym dopiero w 13 tyg. Ale że jadę do Polski to ich trochę wyprzedzę;)

Dostałam całą książkę o ciąży, masę ulotek, kwas foliowy. Kolejna wizyta położnej u mnie w domu 5 stycznia.

To teraz odliczam czas do 20 grudnia;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny też macie kłopoty ze snem? zawsze myślałam, że na początku śpi się mega dużo a ja mam z tym kłopot :( normalnie byłam śpiochem a teraz po 4-5 godzinach budzę się i nie mogę spać :( dziś obudziłam się po 3 w nocy i tak leże od tej godziny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, dołączam do Was!
Termin wg miesiączki 18 lipca, wg usg 29 lipca, usg zrobiłam kilka dni temu, ze względu na torbiela na lewym jajniku...trochę mnie to martwi, tak samo wyniki na toxoplazmoze, teraz ide do innej ginekolog 4.12, wiec wtedy dowiem się co i jak... mam 26 lat, mieszkam w Gdyni, też jestem przerażona, to moja pierwsza ciąża, mam problem z rzuceniem papierosów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mnie nadal martwi mój ból piersi a w zasadzie jego zanik.....z dnia na dzień bolą coraz mniej a dziś to już ledwo co .... martwię się :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku, ja w dzień mogę spać a wieczorem mam oczy jak 5 złotych;)

I myślę, że nie masz się co martwić zanikiem bólu piersi. Poważnie:)
U mnie też już przestają boleć tak dotkliwie jak jeszcze 1,5 tygodnia temu.

Ja sobie życzę ciążę bez objawów:)
Pierwszą ciążę umierałam. Drugiej absolutnie nie chcę:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie już praktycznie wcale dziś nie bolą :( musze je nieźle ściskać żeby je poczuć ehhhhhhhhhh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku jeżeli chodzi o spanie mam dokładnie tak samo! jestem pełna energii jak nigdy a w nocy bezsenność... a jak już zasnę to ciągle się budzę ;/

co do piersi to bolą nadal ale mam wrażenie, że jakby trochę słabiej... myślę, że nie ma się tym co przejmować :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny oto lista :) jak kogoś pominełam to przepraszam, dopisujcię się :)

01.07. Agata
10.07. -mTusia-
14.07. mentorka
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
asski
pillotka
Maruszka
Murka

Murka nie wpisałam Ci daty bo nie wiedziałam którą:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czyli ja bede pierwsza ;) czy początek lipca to raczki? ;) z pierwszym dzieckiem miałam termin na 25 sierpnia a urodziłam 7go bo mały był pępowina obkrecony i to go podduszalo musiałam mieć cesarke dosłownie w 15 min a przyszłam tylko na pobranie krwi do szpitala bo moja ginekolog była na urlopie. W sumie moze lepiej bo tak bym czekała na termin i bym sie coraz bardziej stresowala a tu nie miałam nawet chwili na zastanowienie przyszłam i odrazu mnie zabrali na cesarke ;) strasznie sie boje rodzic naturalnie więc teraz tez sie chyba na cesarke zdecyduje .nie mogę sie juz doczekać kiedy zobaczę mojego małego babla ;))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w pierwszych tygodniach tez nie mogłam spać a teraz nie mogę sie obudzić ;))) myśle ze tez wam przyjdzie ;) to samo ból w piersiach 2 dni temu znikl całkowicie trochę mnie pobolewa jeszcze brzuch z powodu rozciagajacej sie macicy ale tez juz coraz mniej z tego co pamietam po 3 miesiącu znika wszystko mam nadzieje ze mdłości tez ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się nie mogę doczekać kolejnego USG, ustaliliśmy z lekarzem, że przyjdziemy przed samymi świętami :) to będzie końcówka 11 tygodnia, mam nadzieję, że będzie ładnie widać już naszego malucha :)

jedyne co mnie martwi to skurcze, raz na jakiś czas łapią mnie dość silne... lekarz powiedział żeby nie żałować sobie nospy, zobaczymy czy będzie poprawa..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja położna kazała mi prać.......Paracetamol;) Tu paracetamol na wszystko:D
Ciekawe czy na kace tyż;)

No nic. Nospę mam zabunkrowaną, koleżance ukradłam;)
Na noc ratuję się jeszcze melisą.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker jak czytam co piszesz to zaczynam się cieszyć, że mieszkam w Polsce :):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tutaj po prostu bardziej poddają się naturze. Nie jest tak źle:)

Np. zauważyłam że jak młoda ma jakiegoś wirusa tutaj - to nieleczony trwa tyle samo co leczony w PL - tyle, że w PL za każdym razem byłam lżejsza o kilkadziesiąt złotych;) Co więcej może chodzić do szkoły;)

Na początku byłam wkurzona, ale już mi przeszło:)

Tutaj jeśli ciąża jest zdrowa to nie ma potrzeby ingerencji zbytniej. Ale jeśli coś się dzieje to badają od a do z i to bez łaski.

Np. ja zrobiłam tutaj komplet badań przed zajściem w ciążę, ze wszystkimi hormonami, skierowanie dostałam na pierwszej wizycie. Bez łaski. W PL do tej pory mi się to jeszcze nie zdarzyło.

Wiadomo, nie zawsze jest różowo:):) Ale sama wybrałam, życie tutaj:)

Jest dobrze:) Ja jestem pozytywnej myśli:)

Stres i niepotrzebne nakręcanie się jest gorsze dla dziecka niż przestające boleć cycki:) Także wszystkim ciężarówkom życzę dużoooo spokoju:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak się dziś z córcią bawiłam;)

image
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super stópki :)
Ja mam piersi raczej takie obrzmiałe i bolą przy mocniejszym dotyku :) A co spania to jakaś masakra, jestem na zwolnieniu, myślałam że się wyśpię, bo podobno w tym pierwszym trymestrze to taka senność i zmęczenie a ja wstaję ok 9, cały dzień po domku się krzątam i o 23 zasnąć nie mogę, źle śpię, budzę się i zasypiam dopiero nad ranem :(

Lekarza mam od dłuższego czasu tego samego, tzn odkąd mieszkam w Gdańsku, Piotr Mielcarek :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I jak się dziś czujecie?:)

Mam nadzieję, że tak dobrze jak ja:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć :) ja dzisiaj rownież czuje sie swietnie :) bo lekkie mdłości po zjedzeniu czegokolwiek to juz standard :) pozdrawiam :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ponieważ dopiero sie przeprowadziłam do Gdyni ze Szczecina dopiero dzisiaj udało mi sie ogarnąć lekarzy -prywatnie jestem umówiona w 12 tyg na usg do dr.wojcika i panstwowo do przychodni dopiero 20 grudnia na wizytę do dr.koprowskiego czy ktoś zna tych lekarzy? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam przyszłe mamy mam nadzieje ze sie moge przyłączyć. Zrobiłam dzis test 3 dni przed @ i dwie kreski , także jak wszystko będzie dobrze to poród na 7 sierpnia.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super, coraz więcej nas :D

u mnie cały weekend mega mdłości, przeleżałam w łóżku... a dzisiaj trochę lepiej, nawet zupkę nastawiłam i zjadłam talerz :D cieszę się, że coś przełknełam innego niż sucharki bo już 2 kg na minusie u nas ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zaraz ide z narzeczonym do księdza pogadać o ślubie,3majcie kciuki :P, tym b. że mój niema bierzmowania...stresuję się, a wogóle to czuję się dobrze, i już pale coraz mniej... wytrzymać do 4tego... może dostanę zwolnienie, bo już tak mi się do pracki chodzić niechce.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powodzenia u księdza.
A ja bym chciała czuć sie dobrze w tej ciazy poprzednia wymiotowalam do ósmego miesiąca. Do pracy chce chodzic jak najdłużej tutaj gdzie mieszkam w Szwecji cieżko dostać zwolnienie. Zobaczymy jak to będzie dzis nie moge uwierzyć ze naprawdę były dwie kreski ma testach😃
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka - trzymam kciuki, będzie dobrze:)

Betti - ja też nie mogłam uwierzyć:):) ale nie strasz, że te mdłości mogą trzymać aż do 8 miesiąca... ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haha ja byłam pewnie ewenementem moja mama wymiotowala nawet do dnia porodu. Jak fajnie jest znów być na tym forum z poprzednimi forumowiczkami spotykalysmy sie i mamy kontakt facebookowy do dzis a nasze dzieci maja juz prawie 4 lata.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też wymiotowałam w pierwszej ciąży do dnia porodu;) Dokładnie na chwile przed CC stałam w łazience i zastanawiałam się czy najpierw zrobić siusiu czy zwymiotować....

Po czym odeszły mi wody;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker bell a w jakim wieku jest twoje pierwsze dziecko?
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny pozwoliłam sie dopisać do listy jeżeli to nie problem:

01.07. Agata
10.07. -mTusia-
14.07. mentorka
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
asski
pillotka
Maruszka
Murka
07.08 Betti_174
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też dziś ciut lepiej - zjadłam nawet sporo, bo u mnie 1,5 kg mniej :( ale widocznie dziś dobry ciążowo dzionek - zobaczymy co będzie jutro :) dobrej nocki wszystkim :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeny,dziewczyny nie straszcie bo ja nie wiem jak długo dam tak radę... ;/
zawsze jakieś pocieszenie:) --> http://jejzdrowie.pl/wyzsze-iq-twojego-dziecka

widzę, że zaczynają się pojawiać "sierpniówki" - super :D

dopisywać się dziewczyny :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej :)
mogę dołączyć ? :)

U mnie mała fasolka wielkim zaskoczeniem :) wizyta dopiero 5 grudnia, na teście 2 kreseczki.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja córka ma 7 lat, będzie mieć 8 jak się urodzi bąbel.
Stara baba;) Niania nie siostra;)

Jedyne co mi dokucza to plecy. Przecież nie jestem gruba aż tak, nie wysilam się, nie przesilam. Zawsze prowadziłam aktywny tryb życia. A dziś 3 h spaceru i siadają mi plecy;/
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mangolia witamy i zapraszamy :D ale super różnicę wieku będziesz miała między dzieciaczkami, mi się właśnie taka marzy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell u Ciebie też fajnie, córa będzie Ci pewnie dużo pomagać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
01.07. Agata
10.07. -mTusia-
14.07. mentorka
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
07.08 Betti_174
asski
pillotka
Maruszka
Murka
Mangolia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dziś do kitu :(
zeszły tydzień był ok, ale dziś.. :(
niestety, na leżakowanie nie mogę sobie pozwolić, bo mam już Synka, ale dziś się z domu nie ruszyłam :(
dobrze, że to już koniec dnia i zaraz idę spać.
dobrze wiedzieć, że Wam jest dobrze :)
ale się lista wydłuża :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tak rano twierdziłam, że czuję się super;) Dopóki nie wsiadłam do autobusu;) Wtedy miałam w żołądku rollercoaster;)

Ale nie jest najgorzej:)

Córcia, tak, będzie pomagać. W zasadzie już pomaga - gdyby nie ona to zapominałabym o witaminach. Codziennie podaje mi folik i szklankę wody:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj to od razu widać, że spełni się w roli starszej siostry:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry mamuski! Mam nadzieje ze jakoś przetrwacie dzisiejszy dzień . Ja az sie boje kiedy sie zaczną nudnosci i pol h w pociągu.

Mam pytanie ja mieszkam w Szwecji i tu nie robią usg do 18 tyg ani wizyty do 12 , będę w Polsce w poniedziałek bo Moj tata ma raka prostaty ma złe wyniki i zanim dowiedziałam sie ze jestem w ciazy kupiłam bilet. Będę wtedy w piątym tygodniu myślicie ze moge pójść do ginekologa czy będzie coś widac?
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może być już coś widać, ale nie musi. Ja mam pierwsze USG z serduszkiem z pierwszej ciąży - 5 tydzień i 6 dni - wg opisu USG, bo wg zatrzymania @ wychodził inny - tyle, że ja miałam bardzo długie cykle i nie potrafiłam powiedzieć kiedy było OWU

Ja za to mam od kilku dni bół gardła który dziś prawie sprawił, że zaniemówiłam....masakra, taka klucha...bleh...

I leczę się herbatą, ale nie wiem czy to coś da, ponieważ jest tylko gorzej.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinket bell zdrowia! Moja córka tez kaszle nocami okropnie az sie boje ze sie rozłoży i my przy okazji a w poniedziałek lot.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A gdzie lecicie?:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bettia, na pierwszą wizytę wybrałam się od razu po pozytywnym teście - był to początek 5 tygodnia. Lekarz nawet USG nie chciał zrobić bo powiedział że i tak nie będzie nic widać. Ja się uparłam... i rzeczywiście nic nie zobaczyliśmy. Kazał przyjść za tydzień. Po tygodniu czyli na początku 6 tygodnia widać było pęcherzyk i zarodek wielkości 2,5 mm. Na koniec 7 tygodnia było widać pęcherzyk, malucha który miał 8,8 mm i bijące serduszko:) Zaznaczam, że mój ginekolog jest znany z raczej bardzo dobrego sprzętu.

Wydaję mi się, że jakby to było pod koniec 5 tygodnia to całkiem możliwe że będzie widać chociaż pęcherzyk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti ja byłam w 4 tyg i 5 dniu, było widać pęcherzyk z ciałkiem żółtym w środku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie nie ma sie co spieszyć z tym usg najlepiej 8-9 tydzień wtedy widać juz i serduszko a jak dobry sprzęt to lekarz pokaże i główkę i plecki i pępowinę juz widać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niby nie ma co czekać, ale to chyba zależy od osoby. ja np. widząc mój pęcherzyk baaardzo się uspokoiłam, więc jestem za tym, że jeśli ktoś się martwi i stresuje to chyba lepiej dla swojego samopoczucia takie usg wykonać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek czyli byłaś pod koniec 5 tygodnia :)

ja również jestem za tym że nie ma na co czekać, ja chciałam mieć chociaż pewność, że pęcherzyk jest i tam gdzie powinien :) ( z tego względu, że u mnie w rodzinie było kilka przypadków ciąży pozamacicznej)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny nie można się stresować:):) Po co!:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień Dobry z rana:)

Dzięki za dopisanie do listy :)

Właśnie siedzę w pracy , piję herbatkę i myślę ... w jaki sposób i kiedy powiedzieć mojemu szefowi że może mnie przez jakiś czas nie być w pracy i żeby na mnie poczekał .... :)
tym bardziej że dopiero w czerwcu wróciłam po macierzyńskim... to się facet ucieszy:)

Uspokoję się jak zobaczę pierwsze usg i usłyszę moją kochaną fasolkę .
Mały wczoraj budził się w nocy więc nie spaliśmy do 2. Jak ja sobie dam rade z dwójeczką maluchów?? trochę się boję .

no nic nie marudzę :) miłego dnia w pracy albo w domu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mangolia a kiedy masz zamiar mu powiedzieć? Ja chce poczekać do 12 tyg jak sie uda.
Tinker bell ja lecę do Polski bo Moj tata jest chory a ja mieszkam w Szwecji.

Mam od soboty plamienia dzis powinnam dostać okres, są mniejsze niz w niedziele ale takie brudzenia Dzwoniłam tu do położonej powiedziała ze niby to normalne jak nie boli mocno. Martwię sie trochę.

Ja byłam kiedyś u Olszewskich w Gdańsku wątpię ze bedą mieli jakiś termin na przyszły tydzien ale spróbuje moze zadzwonić w poniedziałek jak będę w Polsce.

Odpowiem wam coś śmiesznego postanowiliśmy z mężem ze narazie nie mówimy nikomu, ale powiedzieliśmy córce No i wczoraj odbieram ja z przedszkola a panie mnie atakują: jestes w ciazy bo Maja tak mówi haha także całe przedszkole wie więc pewnie wszystkim w Polsce tez powie ze mama ma dzidzie w brzuszku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też mam dylemat kiedy powiedzieć.....tym bardziej, że Panie z kadr są przekonane, że mogą zwolnić kobietę w ciąży do 3ciego miesiąca. gdzieniegdzie czytam, że mają rację, często też, że nie. I jestem w kropce. Chciałabym powiedzieć bo czuje się coraz gorzej. dziś zwolniłam się w połowie dnia do domu tak mi było slabo. a takie sytuacje pewnie będą się powtarzać :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dlatego ja się zapisałam do gina w Pl jak tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży. Żeby nie mieć niespodzianki, że jak przylecę to nie będzie miejsc.

Kamyczek, z tego co wiem, to nie mogą Cię zwolnić. Chyba, że jesteś na okresie próbnym czy jakoś tak.
Jeśli masz umowę na czas określony to automatycznie przedłuża się ona do dnia porodu.

Jesteś chroniona nawet jeśli nie powiesz szefowi a on Cię zwolni to jak pokażesz mu zaświadczenie, to będzie musiał Cię przywrócić do pracy.

A wiecie że w UK prawie w ogóle ciężarne nie chodzą na zwolnienia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się :)

Mój termin to 4 lipiec :)

W sobotę byłam na USG, Maleństwo ma 1,5 cm i pięknie bije serduszko :)

Dziś mam wizytę więc dostanę skoerowanie na badania i umówię się na USG genetyczne...

Czuję się koszmarnie...dziś całą noc jakbym zatruta była...ciągle mi było niedobrze...dziś w dzień jakby lepiej, ale zauważyłam że bierze mnie po południu...
Bardzo źle też śpię...no masakra jakaś...a senna jestem non stop...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszedł czas na nowy suwaczek :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj Asski!
Ja nie mogłam zamówić wizyty wcześniej w Polsce bo w on dowiedziałam ze jestem w ciazy a w piątek kupiłam bilet tydzien temu bo tato chory.

W Szwecji tez kobiety pracują prawie do końca mozna natomiast pójść 7 tyg wcześniej na urlop macierzyński No i 6 miesięcy przed porodem zejść z czasu i nie wpłynie to na twoja stawkę macierzyńskiego.

Ja mam zamiar pracować bo w maju 2012 przeszlam do tego dzialui wciąż sie szkole i jak pójdę jak maluszek będzie miał rok do pracy spowrotem to chciałabym juz umieć. Zreszta zobaczymy jak sie wszystko potoczy. W poprzedniej ciazy nie wyobrażałam sobie pracować przez to ze kilka razy dziennie wymiotowalam.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dzisiaj powiedziałam szefowi bo dopiero dzisiaj pojawił się w pracy (zwolnienie mam od poniedziałku). Wszystko super i nawet spytał jak tam z moją umową, powiedziałam, że mam do marca na co on, że musimy pamiętac żeby ją przedłużyć :) więc wszystko super:)

a ja jak sie dowiedziałam poszłam na 2 tygodnie urlopu zebym nie musiała chodzić do pracy i wdychać tych wszystkic odczynników (mam bardzo szkodliwe warunki pracy, przez co nawet nasz czas pracy wynosi 5 godzin zamiast 8 ) a na końcu urlopu poszłam do gina, wszystko było ok, dostałam zwolnienie więc już musiałam powiedzieć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam po południu :) ja dzisiaj pracowicie sprzatalam mieszkanko :) a co do informowania szefa to ja niestety nie miałam wyjścia :( dostałam wypowiedzenie i jak tylko sie dowiedziałam ze jestem w ciazy musiałam zanieść zaświadczenie do pracy :( a ze szef chciał mnie wysłać w delegacje to i na zwolnienie musiałam iść od razu :( ja mam umowę na czas nieokreślony wiec pracodawca musiał cofnąć wypowiedzenie :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przy umowie na czas określony też by musiał:)

Ja nie pracuję, więc ominął mnie ten uroczy szczegół informowania pracodawcy o ciąży:)

Choć wolałabym pracować;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wiem, że przy pracy na czas określony umowa automatycznie się przedłuża do czasu porodu ale wczesniej były rozmowy, że mam dostać umowę na czas nieokreślony jak ta mi się skończy i przypuszczam, że o to mu chodziło :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dziś nie mam na nic siły.....też Wam tak straaasznie słabo? własnie spałam 3 godziny i nic.....a czas troszkę ogarnąć w domku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
KAmyczku ja się czuję dokładnie tak samo, też sobie pospałam w dzień z 4 godzinki :) i tak samo właśnie planuję ogarnąć mieszkanie :):) hehe :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi chce się spać, non stop nawalają mnie plecy. Ale o ile nie wsiadam do autobusu to dobrze się czuję;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
współczuję wam dziewczyny, ja czuję się dobrze, jestem tylko strasznie senna... tak sie zastanawiam, czy skoro mdłości się u mnie nie pojawiły, to może mnie to ominie... któraś będzie rodzić w gdyni? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ze mną nie jest tak źle do dopiero 2gi kiepski dzień :) ja w Wejherowie, mam 5 minut do szpitala ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To na piechotę do szpitala pójdziesz;]

Ja mam jakieś 20 - 30 min autem;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe nie o 5 minut autem więc pieszo byłoby ciężko ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zaczełam się źle czuć dokładnie w 5 tygodniu i 5 dniu... czyli jakoś pod koniec 6 tygodnia ... :) od tego dnia mdłości mam codziennie 24h/dobe ;/

ja mam do szpitala samochodem jakieś 5 min a jak nie ma ruchu to da rade nawet w 3 min;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka - ja planuję rodzić w Gdyni. Znów :D

byłam dziś na usg nr2 i mogę się dopisać z terminem - wskakuję na góę listy ;]

01.07. Agata
08.07. pillotka
10.07. -mTusia-
14.07. mentorka
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
07.08 Betti_174
asski
Maruszka
Murka
Mangolia

z pomiarów wychodzi, że to 7 tydz i 4 d, ale plus minus 7dni ;]
Maleństwo ma 14mm! i dostałam pierwsze zdjęcia :D
Następna wizyta ma być na przełomie roku, może jutro uda mi się zarejestrować :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurczę, ja to odliczam czas do tego 20:) Zazdroszczę Wam już tego pierwszego USG:)

Ja mam dzisiaj 5 tydzień i 3 dzień....mam nadzieję, że nie przyjdą wymioty;/
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry mamuski !
Dzis miałam pirwsze nudnosci :( szybko .
Mąż szybciutko wstał u poleciał zrobic mi śniadanie i przeszło.

Jadę do pracy w pociągu i czuje wszystkie zapachy co ludzie maja ze sobą na lunch do pracy, okropne!!!!

Życzę miłego dnia .
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a dzień dobry, dzień dobry :)
dziś może będzie lepszy dzień - gin zmniejszyła dawkę jednego leku o połowę, bo to on mógł powodować to moje przybicie w ostatnich dniach, więc mam nadzieję, że dziś będzie lepiej, mimo że przeraźliwie pada!
Właśnie się zarejestrowałam na następną wizytę na 02.01. :D
A macie już założone karty ciąży?
Ja, mimo, że to było już drugie usg, karty ciąży nie mam i dopiero będę w styczniu miała założoną. Czyli w 12 tyg. W pierwszej ciąży też miałam kartę założoną na przełomie 11 i 12 tygodnia, ale ciekawa jestem, jak to u Was?
A jak tam brzuszki? komu już urosły? przyznać się :D
Ja byłam wzdęta przez pierwsze tygodnie, ale od dwóch brzuszek znów płaściutki i waga stoi :D
Mówiłyście już rodzinom, że jesteście w ciąży?

Tinker Bell - no, fajnie być tak na usg i zobaczyć Maleństwo :) Szkoda, że musisz tyle czekać, ale zobaczysz, zleci Ci szybko nie tylko do 20.12. ale i cała ciąża :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pilotka mi kartę ciąży gin założył po pierwszym USG na początku 6 tygodnia. Ja się dzisiaj umówiłam na wizytę 18.12 ale mam nadzieję że gin otworzy sobotę 22.12 i uda mi się wcisnąć :)

rodzice jeszcze nic nie wiedzą, planujemy im powiedzieć w wigilię tzn podczas rozdawania prezentów dostaną kopertę ze zdjęciem USG :D (poprosimy ginekologa o dodatkowe fotki:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam :) leje i leje cały dzień :( pochmurno i smutno :( u mnie samopoczucie dzisiaj swietnie od rana :) nawet prawie mdłości brak. Ale to może dlatego ze prawie nic nie jem :( jakby ktoś mi robił jedzonko to może bym i jadła ale samo przygotowanie jedzenia to jakiś koszmar :( a ze nie jem to waga stoi i tylko brzuszek mam wzdety :( mi ginekolog założył kartę ciazy w 7 tygodniu po pierwszym usg :) miłego popołudnia mimo deszczu :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas spadl śnieg i idzie mróz jest pięknie. Pozdrawiam
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aktualizuję ze swoją datą :)

01.07. Agata
01.07. asski
08.07. pillotka
10.07. -mTusia-
14.07. mentorka
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
07.08 Betti_174

Maruszka
Murka
Mangolia
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asski wskoczyłaś na samą górę :D

dzisiaj mimo porannego bliskiego spotkania z toaletą ;) czuję się całkiem nieźle, nawet zjadłam co nieco :) mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dziś pierwszy dzień zostałam w domu :) Poszłam na zwolnienie, gdyż właśnie stwierdziłam, że za bardzo się denerwuję i źle czuję w pracy...do tego przy 2,5 letniej Córci w domu nie mam siły na sprzątanie i gotowanie...a że również i mi groziło zwolnienie, więc od razu zaniosłam zaświadczenie do pracy...w poprzedniej ciąży pracowałam do 7 m-ca...i poszłam na zwolnienie tylko dlatego, że miałam sesję (studiowałam zaocznie)...a teraz chcę się nacieszyć swoją Córcią i razem z Nią czekać na maleństwo, będąc przy tym dbającą o dom żoną :)

Dziś czułam się do 14 bosko...a potem jakby mi baterie wysiadły...ZGON!!!
No i robi mi sie niedobrze...i ostatnio ciągle tak jest...po południu mnie bierze...

Aaa...i będę rodzić w Gdyni, mam 5 min do szpitala ;) pieszo ;)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
KOREKTA

01.07. Agata
04.07. asski
08.07. pillotka
10.07. -mTusia-
14.07. mentorka
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
07.08 Betti_174

Maruszka
Murka
Mangolia

Mam jakąś pomroczność...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja gdzieś od 21 tak jakoś.. niemrawo.. na żołądku.. :/
zaraz wypiję miętę, może pomoże, i spać.
asski - to jak zaczniesz rodzić, to na piechtę pójdziesz? :]
ja mam 5 minut, ale autem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja autem mam z 15min :p, niewyraźnie się dziś czuję,co do terminu dam znać we wtorek, ale wydaje mi się, że będzie ten 29 lipca... to by znaczyło, że dopiero 6ty tydz mi sie zacznie..., mam nadz, że mdłości nie przyjadą... was też męczą dziwne sny? ja dziś miałam koszmara :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dziś rano miałam atak koszmarny...zwijałam się w takich skrętach, że myślałam, że wnętrzności wyrzygam....brrrrr
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny:)

ja też mam jakieś dziwne sny, ciągle się budzę i ogólnie jestem niespokojna...

a ja dzisiaj zrobiłam taki pyszny obiadek... po trzech widelcach pobiegłam do ubikacji... ;/ już mi spodnie zaczynają z pupy spadać od tego nic nie jedzenia :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj tak sny ma dziwne :( jakieś koszmarki ciągle ale głównie nad ranem, a w nocy budzę się co 5 minut i sprawdzam czy przypadkiem nie śpię na brzuchu......
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja koszmarów nie mam, bo pół nocy spać nie mogę.

Dziś za to zaliczyłam pierwszą porządną nudność, ale nie doszło do rewolucji. Jak wstałam wypiłam szklankę wody i ta woda mi normalnie kołysała się w żołądku jakby jakiś tajfun tam był.

Ja też dopiero zacznę 6 tydzień. I mam nadzieję, że nudności się nie pojawią.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podobno jak sie nie zalozy karty do 10tygodnia to moga nie wyplacic becikowego tak mi lekarz powiedzial ;) mi minely mdlosci jak reka odjal poprostu wstalam 3dni temu i od tamtej pory nic wiec pieknie bo myslalam ze tego nie przezyje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale tu chodzi o opiekę lekarską przed 10 tc, a co ma do tego data założenia karty, skoro w niej będą dane o wcześniejszych wizytach i badaniach...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie to kompletna bzdura. Powinno się liczyć całość prowadzenia ciąży. Różnie się kobiety dowiadują o swoim stanie. Niektóre okres mają jeszcze przez pierwszy trymestr. I jak się dowie w 10 czy 11 tygodniu to świadczenie nie zostanie jej wypłacone? Mimo, że później całą ciążę będzie normalnie chodzić na wizyty?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata -to się musisz cieszyć z braku nudności :D

rzeczywiście, nie chodzi o założenie karty, tylko o to, by być pod opieką gina.
a swoją drogą - ciekawe, dlaczego trzeba się do 10 tygodnia zgłosić, przecież w 12. jest dopiero ważne badanie usg..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asski - ja w karcie poprzedniej ciąży mam wpisy od przełomu 11/12tyg, czyli od momentu jej założenia, gin nie uzupełnił jej o wcześniejsze wizyty i dane, mimo że do tego samego chodziłam od początku..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no więc właśnie, nie każdy moze mieć od razu podejrzenie że jest w ciąży...szczególnie jak się ktoś nie spodziewa...ja planowałam...to szybko wiedziałam...poza tym miałam regularne cykle a przecież nie zawsze tak jest...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale ja nie dawałam do becikowego karty ciąży tylko zaświadczenie od lekarza...specjalny formularz musiał lekarz podpisać...nie wiem jak jest teraz...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tego co pamiętam Mąż brał wtedy becikowe na podstawie tej karty ciąży, no a tak jak mówię nie ma tam żadnego wpisu, że byłam u gina wcześniej, niż na przełomie 11/12 tyg :D
także albo bałagan, albo tak ściśle nie przestrzegali. Ponad półtora roku temu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
teraz i tak mają wprowadzić jakiś limit dochodów...ale nie wiem jaki...muszę poszukać jutro...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Aby rodzice mogli ubiegać się o to świadczenie, dochód na osobę w rodzinie nie może być większy niż 1922 zł netto. Rodziny o wyższych dochodach prawa do becikowego zostaną pozbawione. Pamiętajmy, że mowa o dochodach w roku kalendarzowym poprzedzającym rok złożenia wniosku o becikowe 2013."
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
c.d.
"Becikowe 2013 tzw. "rodzinne" - tu nic się nie zmieni, ale rodzice będą mogli pobrać becikowe wraz z dodatkiem do zasiłku rodzinnego. Nie trzeba będzie składać drugiego wniosku o becikowe. Wynika to z faktu, że rodzic, który ma prawo do dodatku, ma na pewno również prawo do becikowego.

Dodatek wyniesie tak jak dotychczas 1000 złotych, a więc w sumie łącznie z zapomogą - 2000 zł. Becikowe rodzinne, czyli dodatek do zasiłku z tytułu urodzenia dziecka, przyznawane jest rodzinom o niskich dochodach (nie więcej niż 504 zł na osobę, nie więcej niż 583 zł jeśli w rodzinie jest dziecko niepełnosprawne).O czym trzeba pamiętać? To świadczenie dostaną tylko ci, którzy mają ustalone prawo do zasiłku rodzinnego (tu należy spełniać określone kryteria)."
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to się załapiemy ;)

Jak tam ciężarówki...mdłości macie??
Ja mam masakrę :/
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie brak mdłości.
Ale wczorajszy wieczór też na wszelki wypadek zakończyłam kubełkiem mięty :D mnie chyba gorzej na noc :D czyżbym zamiast mdłości porannych miała późnowieczorne?!? :)
a, no i o 3:30 buszowałam w lodówce ;] to drugi raz w tej ciąży :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam też bardziej późnowieczorne niż poranne... :/
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My rodzicom powiedzieliśmy. Też na początku chcieliśmy w wigilię, tym bardziej, że i "męża" rodzice i moi i mój brat i "męża" siostra z dziećmi i moi dziadkowie spędzamy wigilię wspólnie.

Ale....jak przyjadę wcześniej do Polski to mój ojciec nigdy nie uwierzy, że nie mam ochoty się z nim napić drinka;) Teściowie by mnie też za to zakrakali. Po za tym moja mama i babcia to dwie czarownice. Wiedziałyby od razu. ;)

Ale pomysł ze zdjęciami jest super:):) Też poproszę dla moich rodziców i teściów. Po jednym zdjęciu:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam mdłości dopiero od 3 dni. Łapią mnie rano i trzymają do 14-15 a zaraz potem ogarnia mnie wielki głód - w zasadzie to jedyny moment w ciągu dnia kiedy w ogóle mam ochotę na jedzenie. Po obiedzie jestem najedzona do....następnego obiadu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to Ci Kamyczek zazdroszczę - ja chodzę wciąż głodna.. :/ Jak tu nie jeść?!? jak nie przytyć za bardzo?!?

my powiedzieliśmy tylko mojej Mamie na razie, wszystkim chcemy ogłosić nowinę na początku stycznia, może po styczniowej wizycie u gina, co by mieć aktualne fotosy Maleństwa :D
ale zobaczymy, czy plan się uda, bo jak będę mieć taki apetyt, to ciężko będzie ukryć przez miesiąc brzuch, który siłą rzeczy będzie musiał urosnąć.. :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dzisiaj na śniadanie zrobiłam jajecznicę ... i ehhh ... powtórka z wczorajszego obiadu, zjadłam dwa widelce i myślałam, że nie zdążę dobiec do łazienki.. ;/ no nic, to było ostatnie podejście do "normalnego" jedzenia... pozostają mi nadal sucharki ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My powiedzieliśmy od razu...bo zrobiłam test w pt...a następnego dnia Teściowa miała imprezę urodzinową...więc ciężko by było ukryć że NIE piję...więc w ramach prezentu urodzinowego Teściowa dowiedziała się, że zostanie drugi raz babcią :)
A wiadomo, że Mamie chciałam powiedzieć szybciej, więc zaraz tego dnia co zrobiłam test, pojechałam do Mamy :)

W pierwszej ciąży też tak szybko powiedzieliśmy, bo test robiliśmy tuż przed naszymi imprezami Panieńsko/Kawalerskimi ;)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam i dołączam do mamuś... u mnie mdłości i nudności całodniowe, mam dość:( w sobotę idę dopiero do gina, ale myślę, że po objawach wszystko ok jest;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak - witamy :D

Jak Wam minęła niedziela?
U nas sporo się działo, nie było czasu myśleć o sobie, za to teraz Synuś w łóżeczku, a ja.. czuję się meeega zmęczona.
więc zaraz zjadam małą kolację i nareszcie sssspaaaaać! :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie imprezowo. Mąż miał urodziny, byli goście, dużo dzieciaków i ja ostatecznie stwierdzam, że dwoje to jest max:D

Za to zaliczyłam wczoraj pierwsze wymioty, a dziś czułam się jakby wszystko w żołądku leżało na słowo honoru.

Ale nic to:) Jutro będzie lepiej:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy Cię Basieniak :)

u mnie niedziela - totalny relaks i leniuchowanie:)

dzisiaj się znowu zważyłam bo myślałam, że znowu schudłam a tutaj szok, z utraconych 2 kg jeden kilogram wrócił ;) zdziwiłam się mocno bo przecież ciągle na sucharkach jestem i praktycznie nic nie jem:) ale może tak musi być, dzisiaj zaczęliśmy 9 tydzień czyli 3 miesiąc :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny,

Tak się właśnie zastanawiam co zrobić, czy poczekać, czy już iść do lekarza.

Zrobiłam test - pozytywny, zrobiłam beta Hcg i wskazuje na 4-6 tygodnia (wynik ponad 700 pasuje w każdym przedziale), wg moich obliczeń od okresu minęło 5 tygodni i 3 dni. Jutro powtarzam betę z nadzieję, że się podwoi i zastanawiam się, czy już iść do lekarza, czy cokolwiek zobaczy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi się ciągle chce płakać, z byle powodu... dziś pierwszy raz czuję mdłości, ale jeszcze nie wymiotowałam:P. no i coś boli mnie głowa... chyba za dużo myślę :P, jutro lekarz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy Gosiu, termin miesiączki wskazuje na 6 tydzień, myślę że spokojnie możesz się umówić do lekarza i będzie już coś widać chociaż jeżeli należysz do cierpliwych to poczekaj jeszcze z tydzień to może będzie już serducho :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki za radę.

Umówiłam się na jutro, to moje pierwsze dziecko i sama nie wiem co i jak powinnam robić, dlatego coś czuję, że będę tutaj stałym gościem :)

(trzymam kciuki, żeby u Was i u mnie było wszystko w jak najlepszym porządku!)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosiu doskonalę Cię rozumiem:) skopiuję Ci to co wcześniej pisałam dziewczynom, u mnie było tak :

na pierwszą wizytę wybrałam się od razu po pozytywnym teście - był to początek 5 tygodnia. Lekarz nawet USG nie chciał zrobić bo powiedział że i tak nie będzie nic widać. Ja się uparłam... i rzeczywiście nic nie zobaczyliśmy. Kazał przyjść za tydzień. Po tygodniu czyli na początku 6 tygodnia widać było pęcherzyk i zarodek wielkości 2,5 mm. Na koniec 7 tygodnia było widać pęcherzyk, malucha który miał 8,8 mm i bijące serduszko:) Zaznaczam, że mój ginekolog jest znany z raczej bardzo dobrego sprzętu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Dziewczyny :)
Gosiu, ja też poszłam w 5 tygodniu, potrzebowałam zaświadczenie, lekarz nie chciał mi zrobić USG a ja się nie upierałam :) Potem poszłam w 7 tyg i było widać serduszko :) Teraz nie mogę się już doczekać kolejnego w 11 :) to już za dwa tygodnie :)

Miłego popołudnia Dziewczyny :)

Ps Przez weekend przekonałam się, będąc w gościach, że najgorsze dla mnie to przygotowywanie jedzenia, jak ktoś je zrobi to i mdłości nie ma po jedzeniu :) A dzisiaj powrót do rzeczywistości i zero chęci na jedzenie :( dobrze że chociaż nie wymiotuję :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosiu każda dzidzia rozwija się w innym tempie, u mnie w pierwszej ciąży w 5t3d już biło serducho, ale za to wymiotowałam do 6 miesiąca i potem się także zdarzało...tylko ginka się cieszyła z moich wymiotów, bo mówiła silna ciąża:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i dziękuję za powitanie i dołączenie do grona mamuś:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny. Dołączam do lipcowych mamusiek. Termin na 10lipca wymioty,mdłości,senność cały komplet fasolkowych dolegliwości. W czwartek miałam usg. Pozdrawiam i trzymam za Was Nas kciuki;))
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhha ja jutro do pracy po 3 dniowym lenistwie :( czuje się od kilku dni kiepsko i jakoś sobie tego nie wyobrażam :///
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny dopisuję was do listy:)

01.07. Agata
04.07. asski
08.07. pillotka
10.07. -mTusia-
10.07. agusia-gdansk
14.07. mentorka
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
07.08 Betti_174

Maruszka
Murka
Mangolia
Basieniak
Gosia

dopiszcie swoje daty jeżeli już znacie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi doszły mdłości - zaczął się 6 tydzień. Rano miałam tylko bieg przez płotki do łazienki i teraz tak właśnie siedzę i czuję, że coś mnie bierze.

A tak to jedzenie w żołądku się trzyma, ale tak wiecie....jak na cienkiej nitce...

Reszta ok. Do USG zostało 17 dni:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja codziennie rano wymiotuje koło południa już mi przechodzi do tego brak apetytu jadła bym tylko owoce mandarynki garściami,a tak poza nie mam na nic innego ochoty... Dziś rano wstałam zrobić młodemu śniadanie to chyba za szybko się z łóżka podniosłam i wszytko mi zdrętwiało przeszło mnie gorąco i zimno aż musiałam usiąść...
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia, mamy taki sam termin, gdzie zamierzasz rodzić ??
Ja chciałabym na klinicznej :)
Do mojego kolejnego USG 13 dni :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tylko na zaspę;) syna też tam rodziłam i teraz na sto procent pójdę tam. Ja mam kolejną wizytę i usg 13 grudnia.
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heh ja nie mam wyboru - mam tylko jeden szpital blisko i on nawet nie jest tak blisko.

I tak się zastanawiam co ja zrobię, jak zacznę rodzić a mąż w pracy będzie;/

No nic, muszę wmawiać brzuchowi, że będzie mieć określone godziny na poród. Na resztę szlaban:D
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A gdzie mieszkasz?ja mieszkam aż na kowalach więc zaspa mi
najdalej ja o klinicznej nie słyszałam dobrej opinii a ze zaspa jest sprawdzona pojadę tam.
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam u lekarza.
"Normalna ciąża! - powiedział patrząc na usg. - 4/5 tydzień po wielkości dziecka.", nic nie mówił o sercu, porobił mi 2 zdjęcia kropeczki, mam zrobić mnóstwo badań i pojawić się za miesiąc.

Miesiąc to tak długo, że myślę, żeby zrobić te badania i iść do kogoś innego, żeby zinterpretował wyniki.

Myślicie, żeby czekać ten miesiąc i dopiero w styczniu iść do ginekologa jak radził, czy wcześniej udać się do kogoś innego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale w tych badaniach na początku nie ma nic nadzwyczajnego do interpretowania:)
Ja bym odczekała miesiąc.

Jakbym miała się stresować tym, że nie mam badań, to powinnam już być siwa lub łysa;)
W Szkocji pierwsze badania wykonuje się 12-14 tygodniem ciąży. Wcześniej nawet bety nie robią. I wyobraźcie sobie, że kobiety żyją i rodzą;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosiu skoro to 4/5 tydzień, pęcherzyk jest tam gdzie powinien itd to nie ma po co iść wcześniej niż właśnie za 3 a nawet 4 tygodnie :)

ja dzisiaj czuję się tragicznie, nawet krew z nosa mi poleciała... ale to chyba z ogólnego osłabienia organizmu.. ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też bym odczekała z badaniami i wizytą, nie ma sensu się denerwować, tego się nie przyspieszy :)
wiem, to takie wkurzające, że jest się bezsilnym :D no trzeba czekać i już, jak pójdziesz teraz do innego gina, to zapewne usłyszysz to samo, wierz mi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A gdzie mieszkasz?ja mieszkam aż na kowalach więc zaspa mi
najdalej ja o klinicznej nie słyszałam dobrej opinii a ze zaspa jest sprawdzona pojadę tam.
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosiu, jeśli to do mnie, to ja mieszkam w Szkocji:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a jak Wasze plany L4?? kiedy planujecie przestać pracować? co w ogóle zrobić aby takie L4 dostać.... nie czuje się jakoś mega źle, ale wykańcza mnie stres w pracy, jestem menagerem korporacji, mam pod sobą 10 osób i czuje, że siwieje powoli....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To chyba do mnie :) Ja mieszkam na Wiszących Ogrodach koło Auchan :) Ja mam lekarza z Klinicznej, koleżanka tam rodziła i sobie chwali, a te koleżanki które kilka lat temu rodziły na Zaspie, mówią że teraz też by się zdecydowaly na Kliniczną :)

Ja poszłam na L4 w 5 tygodniu, ale u mnie to spowodowała napięta sytuacja w pracy i moc stresu i nerwów :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To tak samo wszędzie Ci daleko jak i mi;)) bądźmy dobrej myśli ze będziemy jednak miały towarzystwo żeby nas do szpitala zawiózł ktoś;))nie wyobrażam sobie prowadzić auta ze skurczami np ;) w dodatku mam jeszcze młodego w domu więc drugi problem ale spokojnie jeszcze
czas. Mój lekarz z zaspy jest to już w ogóle jestem przekonana. Moja znajoma rodziła na klinicznej rok temu tak długo zwlekali z CC ze pękła jej macica i w ogóle jeszcze znam parę ekstremalnych opowieści ale każdy ma swoje wyrobione opinię więc jeśli jesteś przekonana ze tam to idź oczywiście mam nadzieję,ze będzie tam dobrze.

Ja jeśli chodzi o zwolnienie chętnie już bym też poszła nie wiem czy wy też tak macie ale ja mam mega lenia do wszystkiego na prawdę wszystkiego tylko bym spala ciągle w pierwszej ciąży miałam to samo przed i po nie do tego te okropne mdłości i wymioty. Ja natomiast prowadzę własną działalność więc trochę się pomecze jeszcze.
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się...od rana jestem nieprzytomna...masakra jakaś...wstałam o 9,30 ale śniadanie zjadłam dopiero o 11-tej....no masakra jakaś...cały dzień jestem padnięta...

Ja już jestem na L4...bo czuję się 3x gorzej niż przy pierwszej ciąży, a poza tym sytuacja w mojej pracy nie jest za ciekawa, więc i tak nie za wiele miałam tam do roboty...a wstawanie o 6-tej graniczyło z cudem...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wstaje o 6...wracam 17:30 padnięta, nie mam nawet siły na robienie obiadu, ale najgorszy ten stres w robocie nie wiem co robić, głupio mi już prosić o L4 :(:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tak jak pisałam wcześniej - jestem na zwolnieniu bo mam szkodliwe warunki pracy. Gdyby nie to to pewnie bym chodziła... chociaż musi być to strasznie wyczerpujące przy mdłościach, wymiotach itd... więc z jednej strony się cieszę a z drugiej wolałabym chodzić bo mi się w domu strasznie nudzi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja wczoraj byłam u innej ginekolog, ona również nie chciała mi dać zw, jestem załamana, bo zaczęłam sie czuć beznadziejnie, stos badań do wykonania.... ciągle ryczę, jak głupia :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może macie rację, zrobię badania, popatrzę na przedziały, jak wszystko będzie w normie, to pójdę tak jak radził po nowym roku.

Na L4?
Sama nie wiem, mam pracę biurową, blisko domu, więc pewnie pod sam koniec pójdę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka wiem co czujesz.... ja dziś się dowiedziałam, że od jutra mam inną szefową, a pod sobą kilka osób więcej, których nie znam bo złączają 2 działy w 1 ........... a ja w tym wszystkim siedzę i czuje, że przestaje ogarniać...panicznie się boje, że mnie zwolnią przed końcem 3ciego miesiąca bo w kadrach myślą, że do 3ciego mogą........

A jakich argumentów używały lekarki? czemu NIE ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny :) Ja też jakoś dzisiaj zdycham, nic mi się nie chce i w ogóle :( Ale przynajmniej zjadłam dzisiaj całkiem porządnie, może powoli zacznę przybierać, bo wyglądam strasznie, nigdy nie byłam gruba, raczej z tych wychudzonych i ubywanie kilogramów mnie martwi :(

Miłego wieczoru :)

Ps. u mnie i L4 nie jest wolne od stresu związanego z pracą, nie dzieje się fajnie i niby mnie to nie dotyczy ale się przejmuje, chociażby dziewczynami, które były pode mną a zostały i nie dość, że mają nie fajną atmosferę to jeszcze więcej obowiązkó bo ja jestem na zwolnieniu :( Ale z drugiej strony muszę myśleć o maluszku :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku, ale Twoje kadrowe mogą sobie myśleć co chcą. Prawa jednak ominąć nie mogą i nie mogą Cię zwolnić.

PIP by wyśmiał Twoje kadrowe gromkim śmiechem. Zresztą jak chcesz do zadzwoń do nich jeszcze, dla swojego spokoju.

mTusia, a coś jest nie tak, że już jesteś na zwolnieniu?
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker boje się, że mnie zwolnią bo tak uważają i będę musiała bujać się po sądach bo innego wyjścia nie będzie :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Twojej sytuacji wystarczy zwrócenie się do PIPu ze Świadectwem Pracy oraz zaświadczeniem od lekarza.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
napisałam maila do PIP będzie czarno na białym w razie czego ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I bardzo dobrze zrobiłaś:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku a jaką masz umowę?? Na jaki okres??
Nie denerwuj się...i IDŹ NA ZWOLNIENIE...na zwolnieniu nie mogą Ci wręczyć wypowiedzenia...i koniec...nawet jak będą chcieli mogą Ci nagwizdać
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam umowę o pracę do kwietnia 2014 ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry :)
Co u Was słychać?
Ładna dziś pogoda, tylko ziiiiiiiimno!
Co dziś robicie? Ja mam lenia ;] Synuś dostał na mikołajki resoraka, to się sam trochę bawi na szczęście :D Wcale mi się nie chce iść na spacer :/ z drugiej strony takie słoneczko, że żal siedzieć w domu.. no i mam dylemat :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie dziś słychać, pranie i sprzątanie;)
Ale za oknem brzydko więc nie tracę nic z pogody:)

A tak to od wczoraj czuję się wyśmienicie. I gdyby nie wieczorne bóle brzucha i potworne łaknienie nigdy bym nie uwierzyła, że jestem w ciąży.

Poza tym, ostatnio wpadam na bliźniaki;) Mój test wyszedł piękny jeszcze przed terminem spodziewanej @. W dodatku wszystkie objawy miałam książkowe i bardzo szybko;] I jeszcze córka mnie wkręca, że mogłaby być dwójeczka. Więcej do kochania.......Teraz to dopiero będę czekać na to USG jak na szpilkach.;]
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
TinkerBell - a macie w rodzinie bliźnięta?
..chociaż w dzisiejszych czasach obserwuję w środowisku ludzi, których znam, że częściej bliźnięta są nie po genach, ale po tabletkach anty .. ;]
Podobno też przy bliźniętach poranne mdłości są mega silne.
Ja na pierwszą ciążę nie chciałam bliźniąt, stwierdziłam, że to byłoby za ciężko. W rodzinach bliźniąt nie mamy, tabletek anty nie widziałam od studiów, także u nas marne szanse. Ale jak teraz zaszłam w ciążę i szłam do gina na usg, to tak sobie marzyłam, że może byłyby dwie fasolki.. Jednak na dwóch usg gin widziała tylko jedną, a głupio tak zapytać: a może poszuka Pani bardziej, może znajdzie się druga? ;]
My jednak odżałowaliśmy tę pogodę i zostaliśmy w domu. Synka właśnie położyłam na drzemkę i sama chyba pójdę w jego ślady - to naprawdę nie mój dzień :D
Mam nadzieję nabrać sił i może pojechać na 18tą do centrum na to zapalenie choinki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie ze strony mojej babci jest Jaś i Agatka;]
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oo, ale fajnie :) czyli szanse są :)
to po usg koniecznie daj znać, nie tylko jak fasolka rośnie, ale ile ich jest :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell u mnie test wyszedł 10 dni po owulacji :):) i też miałam nadzieję, że będzie dwójeczka :)

ja dzisiaj obudziłam się chora, mąż jakieś choróbsko przytargał :( czuję się tragicznie a nawet nie wiem czym mogłabym się leczyć ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie dziewczyny! Trochę poczytalam wasze posty bo mnie nie było. Dzis byłam w madisonie na usg bo miałam plamienia lekarz powiedziała ze to 5 tydz a wszystkie kalkulatory mówią ze 6. Ost miesiaczka 1 listopada. Jest pecherzyk 9 mm w macicy i nic wiecej co to znaczy? Czy serduszko nie powinno juz bić? Ona mówi ze wszystko ok i ze to implamtacja, ale czy to nie za późno? Co wy o tym myślicie?

Pozdrawiam i życzę zdrowia chorym
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie za późno. Lekarze nie powinni wykonywać USG przed 8 tyg;)
Hyhy:)

Serduszko będzie widać, ale później:)

Kurczę, ale ja nie chcę bliźniaków:]:]:]
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej ja jutro idę do ginki na 8.20, ja nie wiem jak wstanę...poza tym non stop mdłości, mam dość:((( a tu jeszcze mloda się trzeba zająć
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka - jak dziś zdrówko? lepiej Ci? Herbatkę z miodem pij :) i z cytrynką :) a w ogóle co Ci dolega?

Betti_174 - u mnie też się nie zgadza tydzień wg miesiączki do tygodnia z usg, ale to się chyba żadko zgadza - w poprzedniej ciąży też nie było to samo :)
mi gin powiedziała, że ważniejsza jest ta data, co wychodzi na usg. Wg niej będę też miała badanie na przezierność karku, a nie wg miesiączki, więc mam nadzieję, że się nie walnęła, że badanie nie będzie za późno.. ;] trochę się tym stresuję, ale co tam, chyba ona wie lepiej niż ja, nie? komuś trzeba zaufać. Poza tym co ma być to będzie :)

Tinker Bell - co "nie chcę bliźniaków"?!? :D może być wesoło :D

Basieniak - no to miłego oglądania fasolki na usg!! i opowiedz jutro, jak było :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak - powodzenia jutro:) tez już bym chciała pójść i podejrzeć fasolkę :D

pilotka - już mi lepiej chyba jakąś taką dwudniową wirusówkę mąż przytargał, już się bałam, że bez antybiotyku się nie obejdzie ale na szczęście już się lepiej czuję:) został tylko katar i trochę kaszel, gorączka przeszła:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie dziś zaczął się 8my tydzień :) mdłości mam cholerne, choć nie wymiotuje na szczęście. Natomiast same mdłości mam od rana do samej ciemnej nocy i takie odruchy wymiotne co kilka godzin....bleee :) w środę usg.... nie mogę się doczekać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny, jak Wam mija weekend?

ja wczoraj czułam się super, dzisiaj duużo gorzej ale i tak myślę, że idzie ku lepszemu:) w końcu jutro zaczynamy 10 tydzień więc kiedyś te mdłości muszą przejść ;p

a mam pytanie do tych z Was które już są mamami :) kiedy było u was widać brzuszek w poprzednich ciążach? bo ja przyznam, że nie mogę się doczekać, chociaż to pewnie jeszcze kilka tygodni :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pilotka pewnie masz racje.
Mentorka ja pamietam ze szlam na usg w 18 tyg to juz był ładnie zaokraglony ale nie sadze ze jak ktoś nie wiedział ze jestem w ciazy to by zauważył. Spodnie ciazowe zaczęłam nosić szybko bo mnie uwieralo. Juz chyba w 12 tyg ale zawijalam pas do połowy.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej u mnie standard mdłości cały czas nawet wieczorami potrafią męczyć ,apetyt kiepski w pierwszej ciąży aż tak tragicznie nie było chociaż też wymiotowalam. Nie mogę się doczekać kiedy się to skończy;(

A jeśli chodzi o brzuszek to chyba różnie u każdego u mnie mniej więcej w połowie też zaczęło być go widać tak powoli rósł bo na początku schudlam 5kg a potem jak już zaczął rosnąć to jak na drożdżach;) bo przy końcu maluch najwięcej przybiera a my razem z nim ;))
miłego weekendu dziewczyny odpoczywajcie
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia Gdansk współczuje, ja z pierwsza ciąża wymiotowalam do 8 miesiąca.
Dzis mnie juz 3 razy zabrało na wymioty ale jakoś dałam radę. Nie pamietam dokładnie kiedy zaczęłam wymiotowala z Maja. Boże m nadzieje ze teraz tak nie będzie.

Kiedy wy zaczrlyscie wymiotowala?mnie modli juz 1,5 tyg a jestem w 6 tyg.??
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny, jestem tu nowa :)
Jeszcze nie tak do końca oficjalnie, bo wizytę mam dopiero 17 grudnia, byłam na pierwszej był to zaledwie 4 tydzień i 3 dzień i nie było widać jeszcze nawet pęcherzyka :( ale b-hcg rośnie, więc mam nadzieję, że wszystko jest w porządku. Jeśli chodzi o objawy, nie mam żadnych mdłości, jedynie co, to strasznie bolą mnie piersi i czasami jakieś kłucia/ skurcze nie wiem jak to nazwać w podbrzuszu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w pierwszej ciąży też na początku schudłam, i dopiero zaczęłam się zaokrąglać w 5-6 mcu.

Teraz już niestety przytyłam. Ale to przez to, że chyba zbyt dobrze się czuję;) Jem tak samo jak jadłam. No dobra może zwiększyła się ilość słodyczy bo jak je widzę to mam ślinotok;)
Ale też zrezygnowałam z ćwiczeń:( A u mnie to wystarczy by waga poszła w górę.:(

Od nowego roku zapiszę się na Jogę i na basen, bo ja dziękuję. Nie chcę wyglądać jak hefalump;/

I staram się dużo spacerować. Choć pogoda nie zachęca.

Co do ciuszków, to moje dżinsy mnie uciskają w podbrzusze i poszukuję już czegoś z gumką wygodnego. Tuniki kupiłam sobie teraz fajne, można je nosić bez brzucha i potem z brzuchem.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy Cię Aniulek ;)

oj to sobie jeszcze poczekam na ten brzuszek :) chociaż jak noszę takie zwykłe spodnie na zamek i guzik to czuję lekki dyskomfort i mam wrażenie że mnie uwierają w podbrzusze. Najwygodniej mi teraz w leginsach lub treginsach (tych dżinsach na gumke:)) jeszcze przed ciążą kupiłam sobie dwie pary bo mi się spodobały i teraz są jak znalazł :)

a co do ćwiczeń to ja mam straszną ochotę chodzić na basen ale mój mąż mi jęczy, że to niebezpieczne ;/ że mogę coś złapać ... a on teraz wyjątkowo nadopiekuńczy zrobił i trochę wymyśla :) pogadam o tym z ginekologiem na następnej wizycie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiem Ci, że ja też boję się basenu a uwielbiam, żeby właśnie niczego nie załapać. Ogólnie do tej pory regularnie chodziłam na fitness i siłownię, na razie zaprzestałam, choć podobno nie powinno się przerywać, ale ja wolę żeby mi lekarz potwierdził, że wszystko jest w porządku i dopiero zacznę, choć już zauważam skutki przerwy :/ A orientujecie się jak to jest z tymi zajęciami dla ciężarnych ? Bo obiło mi się o uszy, że to są zajęcia dla bardziej zaawansowanych ciężarnych :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No u mnie lekarze zalecają basen. Dużo basenu.

Na zumbę mi nie pozwolili już chodzić. Biegać mogę ale tempem konwersacyjnym. Ale mi już za zimno na bieganie. I siłownia odpada.

Ja nie jestem podatna na grzybki czy wirusy, więc się nie martwię.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a w którym Ty jesteś tygodniu ?:) Ja jestem ciekawa, co mi lekarz powie, mam nadzieję, że nie będę musiała rezygnować z tego co lubię :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
8 tydz:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja właśnie też nie jestem podatna, swojego czasu chodziłam bardzo często i nigdy nic nie złapałam.. uważam, że nie można popadać w paranoję a ta niestety dopada mojego męża ... ehh. Jak mi ginekolog da zielone światło to nie będzie miał nic do gadania :)

co do spacerów to moja przyjaciółka została dzisiaj przyjęta na wywołanie porodu bo jest tydzień po terminie. Więc jak maluszek się urodzi i już będą mogli wychodzić na dwór to będę z nimi chodzić na spacerki :) albo zabierać małego a ona będzie miała chwile dla siebie tak więc mam nadzieję, że trochę ruchu będę miała:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
helloł!!
już jedna czwarta za nami!!! :D czyli 10 z 40 tygodni minęło i zaczynam 11 :)

u mnie w pierwszej ciąży brzuszek szybko się pojawił. Tyle że jadłam ile wlezie, bez opamiętania, nie potrafiłam nad tym zapanować i dużo spałam, więc kg przybywało :D Właściwie, to ja go bardzo widziałam, ale że to była jesień/zima, to się chował w swetrach i tunikach - jak na początku 4 miesiąca oznajmiliśmy rodzince, to nie kojarzę, żeby mój brzuch był dla nich widoczny, żeby coś mówili, że się domyślali, albo coś w tym stylu :)
teraz też zima, i też na razie nikt się nie domyśla :D będą mieć niespodziankę :]

Jeśli chodzi o ciuszki, to na razie normalnie "się noszę". Czasem jak wieczorem mam trochę wzdęty brzuch, to rozpinam guzik, ale ogólnie nie czuję żadnego dyskomfortu w normalnych spodniach.

basen - ja chwilę przed tym, jak wiedziałam, że jestem w ciąży wykupiłam karnet na basen na zajęcia dla synka. To są zajęcia z udziałem rodzica. Ginka powiedziała, że nie widzi przeciwwskazań do chodzenia. W pierwszej ciąży chodziłam od połowy ciąży chyba przez 2 miesiące na zajęcia dla kobiet w ciąży, ale je rozwiązali (zajęcia, nie kobiety w ciąży) ;] więc się zapisałam na basen i chodziłam raz w tygodniu, chyba przez miesiąc.

jeśli chodzi o spacery to gwarantują mi je pies i synuś :D

muszę Wam powiedzieć, że na moje lekkie wieczorne mdłości super działa kubek miętowej mocnej herbaty :D
swoją drogą nigdy nie słyszałam o wieczornych mdłościach.. ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pilotka bo te "poranne mdłości " poranne są chyba tylko z nazwy;) u mnie są 24h/dobę nawet w nocy mnie budzą;/ a ja też sobie robię podobną herbatkę - do jednego kubka saszetka mięty, saszetka rumianku i zalewam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi generalnie już nic nie jest. :) I niech już tak zostanie:)
Ja weszłam w 8 tydzień:)
Z mężem dziś nie mogliśmy się nadziwić, że to już :)

5 stycznia mam położną i dostanę wtedy skierowanie na wszystkie badania. Mamo, to już będzie II trymest:):)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pilotka gratuluje 10 u %:) jeszcze trochę przed tobą.
Mentorka wiem coś o tym ze poranne to tylko ściema haha
Tinket bell super ze juz ci nic nie jest.

Zato ja dzis oficjalnie ochrzcilam juz toaletę i podejrzewam ze będzie to co z pierwsza ciaza czyli wymioty bon stop.
Nie wiem jak jak będę w stanie chodzic do pracy??? Dzis zostajemy bo moja Maja kaszle juz 3 tydzien i idę z nia do lekarza.

Miłego dnia kobietki
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti_174 - wiem, wiem, jeszcze trochę przede mną :D
ale ostatnio sobie uświadomiłam, że końcówka będzie lżejsza, niż w pierwszej ciąży. Wtedy rodziłam na początku kwietnia, a wiosna przyszła prawie równo z porodem - ciężko było mi zimą w sporym śniegu i w kilogramach ubrań na sobie. Teraz mam nadzieję, że będzie lżej, w końcu w lipcu mało się na sobie nosi :D
no i ten fakt ostatnio mnie bardzo cieszy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam
my po usg i fasolka jest tam gdzie być powinna:) ma już 14,5 mm, serduszuszko bije 153 i wychodzi 8 tc. Termin z usg na 21.07, a z miesiączki na 24.07

W pierwszej ciąży też terminy zawsze szybsze z usg, a i tak urodziłam wg miesiączki, a nawet dzień później, bo tyle to wszystko trwało:)

teraz mam to szczegółowe usg 19.01...miałam sobie wybrać między 5 a 20 stycznia, im później dla mnie tym lepiej, bo może się lepiej poczuje

u mnie dziś pierwsze wymioty, masakra...cieszę się, że to moja ostatnia ciąża, bo trzeciej chyba bym nie przeżyła...mam dość tego jak się czuję:(((
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
01.07. Agata
04.07. asski
08.07. pillotka
10.07. -mTusia-
10.07. agusia-gdansk
14.07. mentorka
21.07. Basieniak
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
07.08 Betti_174

Maruszka
Murka
Mangolia
Gosia

wpisuję termin z usg, najwyżej będę modyfikować:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak - super, gratuluję:D

pilotka- mi koleżanka mówiła, że mam fajnie, że termin na lipiec bo nie będę musiała za bardzo kombinować z garderobą :):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się po weekendzie...ja niestety mam problem z kurtką zimową...bo od zeszłej zimy nieco przytyłam...więc jest na styk...jak za m-c zacznie mi sie wypinać brzuch to będzie już za mała...i teraz poszukuję czegoś taniego a w miarę ładnego...i CIEPŁEGO...bo w tej ciąży jest mi okropnie ZIMNO!!!!! Ciągle i wszędzie :/

Wymiotuję codziennie...wieczorem więcej, ale np rano dziś miałam taki skręt kiszek, że znów wyszłam jak po przyduszaniu...zaryczana i czerwona...nie znoszę tego..na czczo po prostu nie mam czym...a konwulsje mam straszne...

Nie przytyłam na razie nic...to mnie cieszy bo w poprzedniej ciąży tyłam od 1-go m-ca...a teraz jest już 3-ci...

Chcę zacząć chodzić na basen...szczególnie, że mam kartę i darmowe wejscia na wiele basenów...o cwiczeniach też myślę ale dopiero po nowym roku...jak już będę w 2-gim trymestrze...heh...śmiesznie się czuję z Wami...bo w pierwszej ciąży miałyśmy wątek, w którym miałam termin na końcu listy...a z Wami jestem jedna z pierwszych... ;)

Tinkel - ja wiem jak bardzo NIE chciałam bliźniąt, więc z całego serca życzę Ci, żeby jednak było jedno... :*
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny jak z Waszymi podróżami do i z pracy? u mnie dziś koszmar...wsiadłam do skm i się załamałam. Po 16 a w kolejce po prostu kongo. Ludzie mnie tak ściskali próbowałam jakos osłaniać brzuszek, ale myślałam że się poryczę. Łokciami, kolanami po prostu koszmar.......a co będzie dalej. Jeżdżę z Wejherowa do pracy do Gdyni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na szczęście siedzę z małą w domu, inaczej to bym załamkę strzeliła...mama mi opowiadała, że jak była ze mną w ciąży to zanim z Przymorza dojechała skm do gdańska głównego to co 2 przystanki musiała wysiadać i wymiotować na peronach:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny, czy któraś z Was była dość szybko u lekarza, że nie było jeszcze widać nawet pęcherzyka ?
Ja już dostaję schizy, kolejną wizytę mam dopiero 17 grudnia i strasznie się denerwuję, do tego dopadł mnie wirus gardła :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe mi na szczęście się nie zdarzyło, ale muli mnie potwornie, 35 minut jazdy w mękach - wysiadam cała mokra :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek ja byłam pod koniec 5tego i był tylko pęcherzyk. nie denerwuj się nic to nie zmieni a gorzej się poczujesz....postaraj się zrelaksować na pewno tak się często zdarza i wszystko będzie dobrze :):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asski, ja też mam wrażenie, że tyję z dnia na dzień. Choć już poważnie pilnuję się z jedzeniem bardzo.

Jak czytam o Waszych wymiotach to jakbym widziała siebie w pierwszej ciąży....i cieszę się jak gwizdek że nic mi nie jest.
Zemdli mnie na jakieś zapachy....ostatnio w Aldim tak śmierdziało, że musiałam wyjść.

Moja córka z mężem pochwalili się wszystkim w około, i teraz każdy dzień w dzień pyta się jak się czuję. I mam wrażenie że spodziewają się innej odpowiedzi niż ta którą udzielam;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie wiem, że pewnie nie potrzebnie się denerwuję, bo ja dość szybko poleciałam na pierwszą wizytę, ale to tylko dlatego że zwolnił się termin do mojej lekarz, był to 4 tydzień i 2 dzień i nie było jeszcze nic widać. Teraz mi się zaczął 7 tydzień a do wizyty jeszcze calutkie 7 dni :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Żeby uniknąć takich stresów właśnie moja Ginka nie robiła mi usg na pierwszej wizycie...kazała czekać 3 tyg...i dobrze, bo wtedy było już widać wszystko :) a co najważniejsze bijące serduszko...więc nie ma co się stresować...jeszcze tydzień i wszystko będzie jasne :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to też prawda, ja też żałuję, że tak szybko poleciałam do lekarza, ale wiecie jak to jest :)
Właśnie wyczytałam, że pęcherzyk widać dopiero przy b-hcg ok.1500 a moje pierwsze dzień po wizycie u lekarza wyniosło 423 także mam nadzieję, że to normalne.
A poza tym trochę mnie przerażają Wasze opowieści o mdłościach, ja póki co, poza okropnym bólem piersi i pobolewaniem jak przed @ nie mam żadnych objawów, może ze 2 razy zemdliło mnie, ale na tym się skończyło, także mam nadzieję, że tak pozostanie, a póki co Wam współczuję :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek1234 - za bardzo się tak brzuszkiem nie przejmuj, bo na razie fasolka jest bezpiecznie schowana, zobacz tu, dokąd Ci w ciąży sięga macica:
http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=308&Itemid=103
ale i tak Ci nie zazdroszczę podróży :/ może Cię jednak to uspokoi troszkę :)

jeśli chodzi o ciuszki ciążowe, to w poprzedniej ciąży w zimie chodziłam w kurtce narciarskiej męża :D akurat brzuszek mieściła, a to zapięcie typowe dla takich kurtek, pod brzuchem, chroniło przed zawiewaniem z dołu :D jak się przestanę mieścić w mój płaszczyk, w którym teraz chodzę, to najpierw swoją narciarską wyciągnę, a potem znów męża. no i z poprzedniej ciąży mam ciążowy płaszcz, taki prosty w kształcie A. ale na lato to prawie nic nie mam ;] koszulki nie będą problemem, cośam mam, ale na tyłek będę musiała kupić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jakie okropne wieści;) Ja tu jestem chyba rodzynkiem;)
Myślę, że jak do 8 tyg nie nawiedzily mnie to już nie przyjdą.

Przy pierwszej ciąży wymioty zaczęły się ok 5 tygodnia.
Dokładnie 5 tydzi i 6 dni było na USG jak trafiłam do szpitala przez ostre odwodnienie.

I nie stresuj się, bo nie masz czym:) Za 7 dni zobaczysz piękne serduszko:)
Ja za 10 dni;) JEDNO piękne zdrowe bijące serduszko:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek nie denerwuj się ja byłam dokładnie tym samym czasie u gina i od razu mi powiedział, że bezsensu żebym wydawała kasę na usg bo i tak nic nie będzie widać :D ja się uprałam i rzeczywiście - nic nie było widać! poszłam tydzień później i było widać pęcherzyk i zarodek wielkości 2,5 mm:) a 1,5 tygodnia później zarodek 8,8 mm i pięknie bijące serduszko :) także nic się nie martw!!:)

Tinker Bell - zazdroszczę tak dobrego samopoczucia! :)
u mnie ostatnio różnie, raz się czuje masakrycznie a raz całkiem przyzwoicie (chociaż i tak nie idealnie), chyba zależy od dnia hmm.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po poranku miałam fajny dzień...czułam się w miarę wypoczęta...sporo w domu porobiłam...no ale obiad znów wylądował w kiblu...ehhh....co poradzić...trzeba wytrzymać...

Ania - w tym samym momencie ciąży miałam identyczne objawy, więc się nie stresuj :) będzie dobrze...zobaczysz :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania - przede wszystkim się nie stresuj - w pierwszych tygodniach to podobno kluczowa sprawa. Może staraj się o tym nie myśleć, albo myśleć tylko pozytywnie, bo i tak czasu się nie przyspieszysz. A ten cud, na który czekasz, potrzebuje właśnie cennego czasu i Twojego spokoju :) więc myśl pozytywnie i pozwól, żeby czas leciał powoli, czyli tak, jak tego maleństwo potrzebuje :)

a w ogóle ja też miałam miły dzień, byłam około południa na godzinnym spacerku, lekko prószył śnieżek i było całkiem przyjemnie, choć chwilami wiało nieznośnie :)
około 20tej byłam jeszcze na drugim spacerku, półgodzinnym, i też ślicznie śnieg prószył :)
a teraz już jestem strrraszliwie zmęczona, więc zaraz idę spać.
no i dziś mam jakiś dzień głodu :( nie mogę jakoś go zaspokoić :/ mam nadzieję, że w nocy nie będę wstawała..
no to do jutra, ciężaróweczki :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry ! Moja Maja ma zapalenie oskrzeli i siedzimy w domu moze i dobrze bo niestety jestem codziennym gościem muszli:((((.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny:)

oj Betti to nie zazdroszczę, zdrówka dla małej!

ja dzisiaj byłam na badaniu krwi, na ostatniej wizycie lekarz dał mi skierowanie i wyniki mam przynieść na następną wizytę przed świętami. Robiłam morfologie, mocz, te wszystkie badania typu różyczka, toxoplasmoza, cytomegalia itd. Pełno tego było, babka krzyknęła jak zobaczyła ile badań i ile roboty jej przynieśliśmy ;p A żeby wstać rano i pojechać na czczo na te badania to nie lada wyzwanie dla mnie było ;/

u nas na dworze pięknie, biało i tak świątecznie :)

życzę Wam miłego dzionka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka - a na toxo i cytomegalię to Ty dostałaś skierowanie, czy robiłaś płatnie?!?

mnie też czekają badania na czczo ;/ w tym tygodniu na tarczycę, a na pierwsze dni stycznia muszę mieć wyniki krwi, moczu i innych takich i się zastanawiam, czy wszystkiego za jednym wkłuciem nie zrobić już teraz. A może za wcześnie? może lepiej poczekać i te badania do gina zrobić po Świętach? jak myślicie?

Betti - Maja choruje, a Ty? jak się czujesz?

ładnie dziś snieży, byłam z Synkiem i pieskiem półtorej godziny na spacerku, wróciliśmy biali jak bałwanki, ale nic nie zmarźliśmy. Dziś przyjemniej na dworzu, niż wczoraj :)

zrobiłam dziś wyjątek i uraczyłam się kawą z rana. Zwykle w ciąży nie piję, ale Synek obudził mnie i wstał 2h (!!!) wcześniej niż zwykle, więc już na dzień dobry brakowało mi sił.. kawa jedynym ratunkiem :D a Wy pijecie kawę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pilotka ja dostałam skierowanie od lekarza tzn. on mi na karcie wypisał które mam zrobić ale że chodzę do niego prywatnie (niestety nie przyjmuje na nfz) musiałam za badania zapłacić. Miałam w planach pójść do jakiegoś na nfz tylko żeby mi dał skierowanie na te badania ale jakoś tak się nie złożyło i w końcu poszłam i zapłaciłam ;/ chociaż koszt spory - 275 zł ;/

ja mam do Was pytanie o usg genetyczne. Miałyście to robione w poprzednich ciążach? U nas będzie 11-12 tydzień na następnej wizycie i gin mówił że to się robi pomiędzy 11 a 13 tygodniem.

pilotka ja akurat nie jestem kawoszką, jeżeli piłam to tylko w pracy żeby się obudzić :) gdybym teraz potrzebowała tego dobroczynnego działania kawy to pewnie bym wypiła jakąś słabszą :) gdzieś czytałam, że w ciąży można pić kawę ale jedną dziennie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka - no właśnie ja wiem, że gin na nfz może przepisać toxo, ale jakoś ten mój nie dał skierowania. Tym razem zrobię prywatnie, ale w poprzedniej ciąży mi wyszło z badań, że toxo nie przechodziłam. Więc jak teraz też tak wyjdzie, to mam nadzieję, że będę dostawać skierowania, bo powinnam to monitorować i robić badania co 6 tyg. To dlaczego mam płacić, jak mi to z nfz przysługuje? mam nadzieję, że nie będę się musiała z gin wykłócać :(

a o co chodzi z tym badaniem usg genetycznym? to nie chodzi o zwykłe badanie usg, w którym sprawdza się przezierność karku oraz obecność kości nosowej? to dwie przesłanki ku temu by wykluczyć lub podejrzewać zespół downa. czasem jest nazywane usg genetycznym. o to chodzi?

ja ostatnio słyszałam opinię jakiegoś naukowaca, że jedno esspresso może powodować, że dziecko w łonie matki nie będzie spało nawet 3 doby!!! nie wiem ile w tym prawdy, program był brytyjski lub australijski, a nigdzie indziej o tak długim działaniu kofeiny na płód nie słyszałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja gdzieś ostatnio wyczytałam, że można w ciąży przyjmować do 200mg kofeiny. I że zwykła kawa w kubku to ok 75 mg.

Ja piję jedną kawę dziennie. Z mlekiem. No po prostu muszę, bo inaczej będę wyglądać jak zoombie.

A badanie genetyczne to właśnie to na przezierność karku. Wykonuje się je w tym terminie dlatego, że wtedy jeszcze można ewentualnie ciążę przerwać. Można wykonać badanie później, ale wtedy takiej możliwości już nie ma. Ponieważ prawo określa maks. tydzień w którym można tego dokonać.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.mamazone.pl/artykuly/ciaza-i-porod/ciaza/dieta/2010/kawa-w-ciazy.aspx
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i chyba z tym badaniem jest jeszcze tak, że te dwie rzeczy - kark i kość nosową- najlepiej jest sprawdzać w określonym przedziale czasowym, między którymś a którymś tygodniem dlatego, że wtedy wyniki są najbardziej wiarygodne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pilotka musisz się dowiedzieć czy toxo jest refundowane. Mi się wydaje, że tak ale ręki sobie odciąć nie dam.

co do usg genetycznego to nie jest ono robione na nfz (chyba, że kobieta ma powyżej 35 lat lub są wskazania w tym kierunku), przynajmniej moja koleżanka która chodzi państwowo do ginekologa w ciąży musiała iść i robić to badanie prywatnie. Tzn. nie musiała po prostu chciała je zrobić :)

"USG "genetyczne" płodu - są to badania wykonywane w dwóch okresach ciąży między 11 a 13 tygodniem + 6 dni oraz między 18 a 23 tygodniem ciąży. Celem tych badań jest nie tylko wykluczenie wad rozwojowych płodu, ale przede wszystkim określenie tzw. ryzyka wystąpienia wady genetycznej u płodu np. zespołu Downa w oparciu o tzw. ultrasonograficzne markery wad genetycznych.
Zaobserwowano, że wady genetyczne u płodów wiążą się z pewnymi powtarzalnymi, uchwytnymi w badaniu ultrasonograficznym odmiennościami w stosunku do zdrowych płodów. Pierwszym tego typu markerem, dodanym do badań przesiewowych w 1992r. była tzw. przezierność karkowa (nuchal translucency NT). Efekt przezierności karkowej spowodowany jest przejściowym nagromadzeniem się płynu pod skórą szyi płodu, najlepiej obserwowanym w badaniu ultrasonograficznym między 10 a 14 tygodniem ciąży, gdy długość ciemieniowo - siedzeniowa płodu CRL waha się od 45 mm do 84 mm. Nieprawidłowe wartości tego parametru sugerują możliwość wystąpienia wad genetycznych u płodu. Pamiętać jednak należy, że nie ma żadnych ściśle określonych norm dla przezierności karkowej NT, gdyż jest ona uzależniona od wielkości płodu. Dopiero uwzględniając oba parametry tj. wielkość płodu CRL i pomiar przezierności karkowej NT oraz wiek matki można wyliczyć ryzyko wystąpienia wady genetycznej u płodu. Wartość ryzyka zespołu Downa uważa się za podwyższoną, jeżeli wynosi ona powyżej 1/300."
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mentorka Pilotka dziekuje ja fizycznie czyje sie dobrze gorzej psychicznie, warcze na męża non stop.
Właśnie wstalam zmusilam mała do zasniecia i ona jeszcze śpi.

W Szwecji nie robią tego badania dopiero pierwsze usg w 18 tyg. Ale ja sie zapisałem do polskiego ginekologa ma 15 stycznia to będzie 11,5 tyg i mam nadzieje ze mi zrobi to badanie.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Szkocji robią na życzenie. Między 11-14 tygodniem
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mi się właśnie udało zapisać na 22 grudnia ( będzie koniec 11 tygodnia) do gina :) wcześniej byłam umówiona na 18 tego ale bałam się, że to za szybko i maluch nie będzie miał 4,5 cm żeby zrobić usg genetyczne i po świętach będę musiała iść jeszcze raz :) a tak super, będzie świeżutka fotka na święta :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w Irlandii tego pierwszego badania genetycznego też raczej nie robią, bo pierwsze zaproszenie do szpitala jest około 15 tc, choć mnie w ostatniej przyjęli w 11 tc...ja idę prywatnie do polskiej ginki w 13t4d na to usg genetyczne - z Niką wtedy już się dowiedziałam, że będzide dziewczynka:)...choć jak byłam z małą w ciąży to była tak złośliwa, że nie dała się zmierzyć hehe i miałam kość nosową jej mierzoną w 16tc, no bo inaczej się nie dało:)

no i w Irlandii też raczej nie robią żadnych badań, jedynie morfologię, ale nie na czczo, moją krew sprawdzają, ojca grupa krwi ich nie obchodzi, żadne toxo ani cyto, bo tu raczej na to nikt nie choruje - chore, ale tak jest...no i mi tego badania z glukozą też nie robią, bo nie mam nadwagi heh...co ja się nastresowałam w pierwszej ciąży to moje, teraz inaczej podchodzę

kawy nie piję, ale za to cole - zalecenie ginki i dzięki niej czuję się lepiej, dziś w nocy było źle, ale teraz nie jest tragicznie
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak dokładnie tak jak mówisz jeżeli chodzi o te badania to raz juz podchodzę teraz inaczej, ja pirwsza wizytę u położonej mam w 12 tyg i wtedy napewno zrobią krew na zoltaczke HIV i ob.

Kawy nie pilam przed ale coli mi sie chce czasem ale moja mała ostatnio powiedziała : mamo proszę nie pij coli ona jest taka nie zdrowa.
Więc nie pije he he
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a no na Hiv też robią i coś tam jeszcze, ale nie pamiętam:)

oj gdyby nie cola w pierwszej ciąży to chyba bym umarła, po wszystkim wymiotowałam...np jadłam jeden naleśnik z twarogiem na dobę i cole, tragedia była...nawet nie chce tego pamiętac:D oby teraz było lepiej:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli są dwa oddzielne badania genetyczne, jedno normalnie na usg u gina sprawdzanie przezierności karkowej i kości nosowej oraz bardziej zaawansowane z markerami, do którego jest pewnie potrzebne też inne urządzenie usg.

no to to pierwsze jest w Polsce robione standardowo.

Ja najprawdopodobniej będę miała to drugie, tak mi się wydaje, bo dostałam skierowanie do poradni prenatalnej na najbliższe usg i wypada, że to będzie koniec 14. tygodnia licząc od miesiączki. Skierowanie dostałam, bo moja gin będzie na urlopie w terminie, kiedy powinnam mieć to zwykłe niemarkerowe usg, a że skierowanie do prenatalnej, to chyba tam robią właśnie takie zaawansowane. Ciekawa jestem, które badanie mi zrobią :D

a jeśli chodzi o toxo, to gin ma możliwość wysłania na toxo na fundusz - wiem to z NFZ.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja też piję colę, bez niej bym oszalała... wiem, że niezdrowa ale przynosi ulgę...

pilotka a sprecyzowałabyś o co chodzi z tym usg genetycznym normalnym i bardziej zaawansowanym? albo podeślij link jak jakiś masz bo akurat szukam różnych informacji na temat tych usg genetycznych :)\
na razie wiem, że jest:
1) usg genetyczne - badanie tej przezierności karkowej
2) test PAPPA z krwi
3) amniopunkcja - ale to inwazyjne badanie i robi się je w szczególnych przypadkach kiedy są wskazania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka :D ale to Ty wkleiłaś cytat o badaniu genetycznym z markerami :D

na normalnym usg, które jest robione przez gina w tym terminie, gin tylko sprawdza przezierność i nos. Mi w poprzedniej ciąży nie wyliczał żadnego ryzyka. Kiedyś czytałam, że takie ryzyko jest wyliczane właśnie w tych badaniach usg genetycznych, na które u nas kierują kobiety po 35. roku życia i myślałam, że o nich właśnie piszesz.

o teście PAPPA czytałam, że często "kłamie", a amniopunkcja wiąże się z ryzykiem poronienia. Ale to gdzieś kiedyś przy okazji, bo w sumie się nie interesowałam tym tematem, bo jeszcze w tym wieku nie jestem ;]
do amniopunkcji chyba wskazaniem jest zły wynik PAPPA?

jeśli źle zrozumiałam Twój cytat i wprowadziłam zamieszanie, to bardzo przepraszam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pilotka no to wszystko jasne :D to co wkleiłam to właśnie mój gin nazwał badaniem genetycznym i powiedział że zrobimy na następnej wizycie przed świętami:) a takie zwykłe usg to chyba po prostu usg gdzie robi się podstawowe pomiary:)

no ja też nie jestem w "tym" wieku ale tak trochę próbuję poszperać w necie i poszukać informacji na ten temat :) co ta nuda i bark pracy robi z człowiekiem hehe :):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no popatrz :D
a ja jestem tydzień przed Tobą, a to badanie będę miała w pierwszym tygodniu stycznia :O
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez bym poszła później ale chcieliśmy zrobić usg przed świętami, bo właśnie w wigilie poinformujemy rodziców i całą rodzinkę :) dlatego chciałabym jakąś ładną fotkę maluszka bo rodzice dostaną ją w kopercie na koniec rozdawania prezentów :) w sumie to będzie przełom 11 i 12 tygodnia więc powinno być ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to fajny prezent :D

tu masz trochę w temaci:
http://www.badaniaprenatalne.pl/badania_prenatalne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja będę miała usg 21-go i to będzie początek 13 tc...odbędzie się jako normalne usg, ale moja gin powiedziała, że sprawdzimy co trzeba :)

Ja piję jedną kawę dziennie...dziś też byłam na badaniach...na szczęście mam pakiet medyczny w pracy, więc za nic nie płacę...ufff...bo moja litania była również długa...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie nie jest zbyt kolorowo, młoda ma początek zapalenia płuc i antybiotyk. Dodatkowo 5 zębów do wyrwania i to wszystko chyba w ramach pocieszenia przed świętami;)

Teraz się martwię by na mnie nic nie przeszło;/
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o rany!! nie wesoło :/
i do tego aż 5 zębów?!? :O skąd aż tyle?
TinkerBell - to zapobiegawczo bierz wapno i witC.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell to nie za wesoło..

a w ciąży można rutinoscorbin i czosnek? bo mi to zawsze pomaga ja nie chce załapać infekcji od męża lub jak już zaczyna mnie brać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny byłam dziś na USG !! to chyba najcudowniejszy widok jaki w życiu widziałam...maleństwo ma 1,7 cm, słyszałam bicie jego serduszka i ma już kształt malutkiego ludzika....łezka się w oku kręci mówię Wam :) i przesunął się termin porodu....teraz mamy 23.07 ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku:) Super! I jaka duża ta Twoja fasolka:)
Jejku ja już odliczam czas 8 dni:)

A młoda ma 4 zęby bardzo zepsute a w 5 już wyrzyna się stały a ten nie chce się ruszać. Tutaj w Szkocji nie leczą tych zębów tylko je usuwają.
I jak na początku byłam przerażona to teraz stwierdzam, że mają jej je usunąć. Bo np w 1 właśnie wyleciała druga już plomba.

Ale to dopiero po świętach. Teraz muszę szukać tutaj karty euro 26 by wyrobić młodej. Bo wyobraźcie sobie, że tutaj nie ma legitymacji szkolnych. Przewoźnicy wierzą mi na słowo, że ten mały karzełek to dziecko i jeździ na ulgowych. A w PL, jak nie miałaby legitymacji szkolnej to musi kupić bilet cały. Nawet nie pomoże akt urodzenia....babcia się dowiedziała, że może być karta euro 26. Co za durne te przepisy....
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehh to faktycznie....paranoja. Jeju mi się już tak nie chce pracować......obijam się ile mogę w pracy ;) a z drugiej strony gdybym tak miała siedzieć całymi dniami sama w domku pewnie szybko bym do tej pracy pobiegła :):)

Dzidzia duża, nawet gin się zdziwiła, że taka duża.....chłopak będzie - czuję to ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamy podobny termin więc zobaczymy jak będzie po moim usg:) Wcześniej różnicę z miedzy usg a OM miałam dwa tygodnie różnicy.
Ale teraz @ miałam tak co 31 - 33 dni więc nie powinno być tak źle.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku super!! :):):) zazdroszczę, ja odliczam dni do USG, zostało 10 ehh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heh ja też już odliczam...moje 21-go...w 13 tc ...więc się trochę stresuję...

Dziś byłam u fryzjera, więc czuję się lepiej :) Nawet tylko raz wymiotowałam...normalnie czuję się kwitnąco ;)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asski ja 20;) Może ja pójdę z Tobą a Ty ze mną?;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe no to Asski 20.12, Tinker Bell 21.12 a my 22.12:)

ja już się doczekać nie mogę jeszcze pewnie do końca tygodnia czas szybko zleci, w weekend idziemy na ślub, odwiedzamy rodziców itd ale od poniedziałku to już będę odliczać dni!:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny powodzenia na usg.
Tinker bell bidulka córeczka dbaj i nia:)

Ja dostałam atletyki na wymioty i codziennie wieczorem przed snem biorę i juz dwa dni nie wymiotowalam tylko spać mi sie bardzo chce. W zeszłego ciazy brałam tez ale nikt mi nie powiedział ze trzeba brać wieczorem zeby działało rano.
A wy bierzecie coś ?
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny, dawno się nie odzywałam, ale to dlatego, że nie mam na nic siły. i jest to o tyle ciekawe, że nie mam jakichś strasznych mdłości, nie wymiotuję. za to ciągle chce mi się okropnie spać i płakać. chyba jestem tu wyjątkiem, którego atakuje takie rozczulanie się nad wszystkim, i mało co jest w stanie wycisnać ze mnie łzy, co jest o tyle dziwne, że normalnie nie należę do osób jakichś płaczliwych... przypisuję to hormonom. mój kolejny problem to swędząca skóra, (nigdy nie miałam problemów z jakimiś uczuleniami, a teraz robia mi się wielkie suche swędzące plamy, które natłuszczam, nawilżam i nie widzę efektów) też wydaje mi się że winne są hormony, ale na wszelki zapisałam się do dermatologa' tylko co z tego jak większości leków i maść z antybiotykami zażywać nie wolno:(, no i praca mnie wykańcza, umówiona jestem na wizytę w poniedziałek, jak znowu nie dostanę zwolnienia to się chyba zapłaczę na śmierć. usg robiłam z poniedziałek 10tego, niedoż że jeszcze nie ma echa płodu to gin powiedział, że za wcześnie by ustalić datę porodu wg usg, także ja już sama nie wiem w którym jestem tygodniu ani kiedy powinnam rodzic:( OKRES ost miałam 8 października i wg niego przypada na 15 lipca, ale ten gin mi pow, że do zapłodnienia musiało dojść dużo pózniej niż to wynika z @. ech:( w dodatku mnie wystraszył, że są dwa pęcherzyki, a potem, że jeden ma tylko zarodek i drugi prawdopodobnie się wchłonie. Prawdopodobnie??? :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny:)

jeżeli chodzi o mdłości i wymioty to u mnie jest już dużo lepiej, czasami nawet uda mi się coś zjeść :) leków na to nie brałam. Za to każdego dnia jestem coraz bardziej senna, mogę przespać cały dzień... Rozczulona też jestem:)

Skóra kilka dni temu zaczęła mnie strasznie swędzieć na podbrzuszu i piersiach. A że ja akurat w ogóle balsamów nie używam, nic w domu nie miałam żeby się posmarować to kupiłam od razu na rozstępy w ciąży:) i jest dużo lepiej:) ale lepiej idź do dermatologa może coś ci poradzi :)

Murka a pamiętasz ilu dniowe masz cykle? Bo jeżeli masz długie cykle to termin z miesiączki nic Ci nie da. Moja koleżanka tak miała i lekarz oceniał malucha z usg bo do zapłodnienia doszło dużo później. Nic się nie martw do poniedziałku powinno się wszystko wyjaśnić. A skoro Ci tak zależy na zwolnieniu to powiedz, że masz bardzo stresującą pracę i z nerwów dostajesz skurczy i się obawiasz o dzidzie. I już. Poleciłabym Ci kilku ginekologów którzy na 100% wypisują zwolnienia jak pacjentce tak zależy i się stresuje pracą ale niestety nie jestem z trójmiasta...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker - Ty wiesz, że ja BARDZO CHĘTNIE ;)

I opijemy to dobrą herbatką ;)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
OMG zaczęłam 12-ty tydzień :)

Witam się tak w ogóle...i zabieram za sprzątanie...lodówka czeka od 2 h na umycie :/
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka, dokładnie może się tak zdarzyć, że jeden zarodek się wchłonie. Tal często bywa i nie martw się na zapas.
Może zmień gina na kogoś lepszego, z lepszym sprzętem?

Co do rozczulania to ja niestety też teraz ryczę....wczoraj pobeczałam się oglądając kryminalne zagadki nowego jorku....;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie jesteście same, bo ja też wyję:(
i wciąż ciężko na żołądku...w życiu bym lodówki teraz nie umyła, z ledwością ją otwieram:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja dałam radę :) Jestem z siebie BARDZO dumna...ale na szczęście nie mam mdłości na zapachy tylko, gdy mam pełny brzuch heh...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka idź prywatnie do Olszewskich we wrzeszczu moze. Świetni specjalisci i zwolnienie dostaniesz.
Apropo płaczu to nie Płacze ale mam humory okropne
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzisiaj odebrałam wyniki badań. Niestety mam kiepskie wyniki moczu, dzwoniłam do swojego lekarza i kazał mi kupić sobie furoxin i za kilka dni powtórzyć badanie moczu. ehhh ;/

inne badania ok, wszystko w normie. Zdziwiłam się tylko, że toxoplasmozy nie przechodziłam nigdy, od dziecka miałam kontakt z kotami domowymi, podwórkowymi itd. Z resztą aktualnie mam kota, rodzice nawet dwa:) Wiec widać nie tak łatwo się tym zarazić:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny.
Jestem po wizycie na USG widać dziecię ręce,nogi,głowę i na szczęście bijące serducho;) wszystko jest ok .. kurcze przeżywam tak samo jak pierwszą ciąże 3 cm a wszystko widać szok...
ja też miewam humory i ciągle mi się chce płakać;/ my kobiety to jednak nie mamy łatwo w dodatku nie wstawałabym z łóżka o sprzątaniu nie wspomnę a przed ciąża nie było dnia bez sprzątania mój mąż mnie nie poznaje;0))
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka - mi lekarz od chorób zakaźnych, do którego mnie skierowano z wynikami toxo i cytomegalii w pierwszej ciąży, powiedział, że łatwiej się zarazić toxo od przedszkolaka lub z surowego mięsa (także surowe wędzone czyli np. łosoś wędzony na zimno czy szynka parmeńska) czy niemytych owoców/warzyw niż od kota :O powiedział, że podstawa to higiena. Teraz już późno, ale jak chcesz, to Ci tu mogę Jego zalecenia jutro wpisać, bo teraz już prawie śpię ;]

a jeśli chodzi o moje najbliższe usg - to ja nie liczę dni, bo to tak dalekoooooo, że hohoho merry x-mas!! :D
na razie święta, myślenie o prezentach dla najbliższych i o tym, co upichcić :)

fajnie macie, że przed Świętami idziecie :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusia - super, zazdroszczę ! zobaczyć rączki, nóżki to musi być przepiękny widok :) ehh u nas jeszcze 9 dni do usg :)

pilotka byłabym wdzięczna za te zalecenia :) a co do kotów to masz rację - najważniejsza jest higiena. Ale ludzie są różni, mam koleżankę w ciąży której mama jakiś czas temu przygarnęła kotka. Koleżanka wpadła w taką histerie, że przez tydzień płakała i stwierdziła, że do końca ciąży na pewno mamy nie odwiedzi.. U mnie ostatnio jak była to tak się na mojego kota spod byka patrzyła że masakra :D Tłumaczyłam jej, że to nie jest tak prosto się zarazić, że przecież nie będzie grzebać w kupach tego kota ale ona nadal swoje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja swego czasu miałam psa i papugi;)
Na moje nieszczęście młoda się pochorowała i zamówiłam wizytę domową. A lekarka bez ceregieli powiedziała mi, że mam się pozbyć zwierząt bo będą dziecko uczulać....o_O...z przyjemnością odprowadziłam ją do drzwi. ..masakra.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry dziewczyny!
Jezu jakie ja mam humory wczoraj tak sie Obrazilam na męża ze spał na sofie bo bal sie przyjść do łóżka, czepiam sie ciagle i mam zawsze jakiś problem. Sama ze sobą nie moge wytrzymać.
U mnie do usg jeszcze miesiąc :((
Miłego dnia
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja to się staram nie mieć humorów :/ mam wrażenie, że Mąż nie weźmie poprawki na hormony ciążowe :D Ale czasem się wkurzam, bo ile można trzymać wszystko w ryzach, no nie? Wybuchów żadnych nie miałam ;]

wracając do toxo.
Ten lekarz zakaźny mówił, żeby zachowywać szczególną higienę. Myć często ręce. Nie używać szklanek i sztućców z innymi (tak wiecie, bez mycia, nie dawać np. na własnym widelcu dziecku kęsa). Kotom nie pozwalać chodzić po blatach kuchennych, kręcić się koło jedzenia - lepiej, żeby jedzenie było pochowane. Używać rękawiczek gumowych, jeśli się wymienia kotom żwirek w kuwetach. Nie jeść surowego mięsa, tak jak pisałam, nie tylko tatarów czy sushi ale także wędlin surowych wędzonych typu szynka szwarcwaldzka czy łosoś wędzony na zimno.
Myć owoce i warzywa przed zjedzeniem. Oraz myć, myć i jeszcze raz myć ręce. Powiedział, że te zarazki toxo od kotów mogą w formie uśpionej przebywać np. na fotelach czy kanapach czy dywanie itp nawet ponad rok, dlatego trzeba myć często i dokładnie ręce.
na pocieszenie dodam, że powiedział też, że toxo w dzisiejszych czasach jest już leczona w ciąży i nie jest tak groźna jak cytomegalia (ja byłam po przejściu cyto, a toxo nigdy nie miałam, chociaż w domu koty od 5 r.ż. były, żadnemu pieszczochowi nie przepuściłam, czy to jak jeździłam na wieś, czy gdzieś za granicę, więc wyniki toxo były dla mnie wielkim zaskoczeniem)

Także Dziewczynki - myjemy rączki i nie jemy surowizny i będzie dobrze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ufffffff...........powiedziałam w pracy. Ale ulga :):) Szefowa mnie wyściskała, miała łzy w oczach, powiedziała, że teraz pracą mam się w ogóle nie przejmować, mam u niej taryfę ulgową pod każdym względem....mega miło i pozytywne zaskoczenie :)
co do humorów to ja cały czas mam dobry ;) czasem zdarza mi się popłakać z byle powodu, np 2 dni temu zwymiotowałam i się popłakałam, płaczę jak się nie wyśpię, ale na szczęście nie jestem nerwowa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pilotka dobrze będziemy myć!!! Ja tez mam kota
Kamyczek ale super ze tak zareagowała ja tez sie wacham kiedy powiedzieć ale chyba po świętach bo do 6:go mam urlop więc został tylko tydzien w pracy.
U mnie dzis jakoś dziwnie dobrze, bez wymiotow i nawet nie byłam az tak bardzo śpiąca No i humory dzis mniejsze.

Jutro mąż z córka jadą po choinkę a wy macie?
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka, to tak jak u mnie. Mąż nie jest wyrozumiały na humory;) I też staram się ich nie miewać, bo wydaje mi się że on tego nie zrozumie.

To taki typ na którego fochy i obrażanie się nie działa;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker ;] no miło mi, że nie jestem sama. Już myślałam, że tylko ja mam wrażenie, że mój mąż mnie w tym stanie nie zrozumie ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie do choinki jeszcze daleko...wigilia w tym roku u nas a ja jestem w wielkim proszku......i jakoś brak chęci aby za cokolwiek się zabrać...mąż w pracy dziś do wieczora więc czeka mnie samotne sprzątanie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez juz po usg mały fikal koziolki raczkami machal i nozkami więc najważniejsze wiem : ma 2 rączki ,2 nóżki ,głowę i brzuch serduszko bije więc wszystko ok brakuje tylko jeszcze jednej części ciała której nie było widać ale podobno na następnym usg po nowym roku juz sie dowiem co to jest ;))) zrobię je w 3d zeby mieć pewność bo juz sie nie mogę doczekać czy to synus czy córeczka ;) osobiście wolałbym synka bo jednego juz mam i wydaje mi sie ze lepiej bedą sie dogadywać 2 chłopaków poza tym mam juz wszystko dla chłopca i chyba by mi sie nie chciało juz od nowa z jednym roboty a z drugim księżniczki przerabiac ;))) a tak juz bym pociagnela w jednym temacie robotow,potworów i kosmitow ;) poza tym nie chce sie narażać tym co maja córki ale wydaje mi sie ze chłopca sie łatwiej wychowuje ;))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wydaje mi się, że jedno i drugie wychowuje się tak samo trudno:)
Przynajmniej teraz w tych czasach.

Mam córkę, ale chciałabym synka:) Zawsze myślałam, podobnie jak Ty, że mogłaby być druga córka, że będzie łatwiej:) Ale jakoś teraz tak myślę, że chcę mieć parkę:)

No i cała rodzina oczekuje że będzie syn:) Mój tata powiedział, że nie chce być mężem babci już;) No i chodzi za tym wnukiem od kilku lat już za mną. Chyba teraz z całej rodziny cieszy się najbardziej:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam mamuski mamy juz choinkę mąż kupił i to jest jedyne co zrobiłam na święta bo narazie to nie mam chęci przez te wymioty i okropny bol głowy.

Ja myśle podobnie tylko trochę naodwrot ze łatwiej sie wychowuje dziewczynki a tych robotow potworów to nigdy nie zrozumie ale napewno to tylko sie tak wydaje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam wrażenie ze dziewczynki takie delikatne,dużo wiecej trzeba sie o nie martwić ,ostrożniej z nimi obchodzić ,pózniej jak starsze boisz sie ciagle zeby nikt im nie zrobił krzywdy,chłopak nie złamał serca itd ;) ja w każdym razie z lenistwa juz bym wolała synka ;) niech sie bawią razem 4 lata różnicy to juz ten starszy będzie mi tez pomagał i uczył młodego ale tez nie taka duża różnica zeby nie mogli sie bawić razem;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja od dwóch dni lekko plamie... troszkę się tym martwię, ale w pon lekarz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata, a z mojego punktu widzenia to chłopaka trzeba uświadamiać by się nie wdał w jakieś chore towarzystwo. Żeby szanował kobiety i "nie zrobił dziecka", żaby nie wszedł do jakiegoś gangu, nie wdawał się w bójki;)

Możemy tak sobie wymyślać do końca:)
Wychowanie dziecka jest trudne bez związku na to, czy to chłopiec czy dziewczynka. Bo w końcu przestają być chłopcem czy dziewczynką a mężczyzną i kobietą.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka! Trzymam kciuki! To na pewno nic poważnego.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny co ja mam myśleć jestem w 7 tyg i wciąż z małymi przerwami od 4 tygodnia mam plamienia. Zwariuje niedługo dzis miałam bol jak na miesiaczke ale nie mocny.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka to jesteśmy dwie oby to nic takiego trzymam kciuki
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam to samo z tym bólem, jestem taka nie do życia, ciągle sobie obiecuje, że przeczytam wszystko od początku wątku co pisałyście, a zwyczajnie nie mam na to siły, ja chce pogadać o tym w pon z lekarką, też zobacze, czy mi da zw, jak nie to pomyśle o zmianie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Plamienia mogą oznaczać niski poziom progesteronu, warto zrobić takie badanie, no i nie bagatelizować, to jednak nie jest prawidłowe...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
niski poziom pr. również by tłumaczył niewielkie mdłości i brak wymiotów prawda?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka ja wymiotuje codziennie i mam plamienia. Chyba pojadę jutro na pogotowie ginekologiczno bo sie juz martwię to są 3 tyg jak juz plamie.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też, ale to już nie jest tak jednoznaczne jak plamienia, sama zaliczyłam nie jedną ciążę i zawsze progesteron miałam wysoki a zero wymiotów, tylko lekkie mdłości, tu tez ma znaczenie genetyka- jak kobiety w najbliższej rodzinie przechodzą ciążę. Plamienia mogą sygnalizować również odklejanie się kosmówki lub ciążę pozamaciczną.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka, Betti- i co tam?!
Weźcie, nie straszcie Dziewczyny.. :O

a swoją drogą to i mnie się zdaje, że chłopaka łatwiej wychować :D
i tak, jak któraś z Was pisała: z jednej strony chciałabym chłopca, bo i ciuszki są, i zabawki, i wiem już co i jak i czego się spodziewać ;] a z drugiej strony fajnie by było mieć córeczkę :D taką z kucykami, w sukieneczkach, małą księżniczkę (ale nie rozpieszczoną) no i co by też nie być jedyną babą w domu, którą za 5 lat faceci będą przegłosowywać :D nawet pies to pies, a nie suczka, hehehe :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka w pierwszej ciąży też miałam plamienia, brałam progesteron i zawsze robiłam wtedy usg, ale nie było wiadomo skąd plamienie. Ginka mówiła, że może przez wymioty i silne torsje tak się działo...warto zawsze sprawdzić

niestety przed tą pierwszą udaną straciłam dość szybko ciążę, plamienia były non stop, ale nie chce straszyć, bo no same wiecie...niech lekarz zawsze zobaczy, a będziecie spokojniejsze

mój mąż chce chłopca, a ja myślę, że jak będzie druga córeczka to super, bo chyba z chłopcem nie będę wiedziała co i jak hahaha...też już nie mogę się doczekać kto jest w brzuszku
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc dziewczyny! Ja dzis miałam spokojny dzień brat wziął wczoraj nasza gadule na noc i wróciła o 14 i dzis miałam duzo mniejsze plamienia.
Murka a ty?
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u mnie źle....; palmię coraz bardziej...właściwie czuję się tak jakbym miała okres, bo boli brzuch, też mam wrażenie że coraz mocniej, zaczynam panikować, odwiedziliśmy z narzeczonym rodziców, niedawno wróciliśmy do domu i ja panikuję coraz bardziej, mama kazała mi jechać na pogotowie nawet teraz, a ja się boję.... jutro na 9 mam lekarza... nie wiem jak dotrwam do rana... chwilami sie zastanawiam czy bym mogla poronic przez te plamienia nawet o tym nie wiedzac. wkońcu to wczena ciaża..., i moja pierwsza wiec ja nawet niewiem czego się można spodziewać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na twoim miejscu pojechałabym do szpitala. Zawsze coś pomogą czy dadzą na podtrzymanie ciąży, nie chce cie straszyć ale do jutra może być za późno ... im szybciej tym lepiej! takie jest moje zdanie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też uważam, że powinnaś jechać do szpitala. Bo jak jest coraz gorzej, to jutro o 9 lekarz może już nie pomóc w razie czego. Zresztą, on oprócz usg nie przeprowadzi żadnych badań na już. A w szpitalu to zrobią wzdłuż i wszerz.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka jedź na ginekologiczną izbę przyjęć, bardzo prawdopodobne, że jutro twój lekarz właśnie tam Cię skieruje. Ja plamiłam dość mocno (jednorazowo) w 6 tygodniu, wystraszyłam się i zadzwoniłam do swojego ginekologa czy mnie przyjmie. A on na to, że bezsensu żebym do niego przychodziła bo i tak mnie wyśle do szpitala. W szpitalu zostałam od środy wieczorem do piątku. Okazało się, że wszystko ok ale jednak dla własnego spokoju warto było pojechać. Dostałam sporą dawke progesteronu w postaci luteiny i d*phastonu. Na pewno wszystko będzie ok ale zawsze warto pojechać, nie ma na co czekać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka sie nie odzywa oby wszystko było dobrze.
Ja po pracy jadę do szpitala sprawdzić co u mnie bo dzis znów mam mocne plamienia, nie uspokoje sie dopóki nie zobaczę czy wszystko jest w porządku. Trzymajcie kciuki.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
jejku dziewczyny współczuje bardzo tych plamień mam nadzieje,że to nic poważnego i trzymam kciuki,żeby wszystko było ok! dajcie znać ja na pewno też bym od razu pojechała do szpitala..
pozdrawiam
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti, Murka - trzymam kciuki....dawno mnie nie było, a tu takie niepokojącie wieści...

Ja wczoraj czułam się super...za to dziś od rana wymioty...i znów mi niedobrze...do tego LEŃ do potęgi n-tej...masakra jakaś...pogoda tylko mnie dobija...a jeszcze moja Córcia ma katarek...na szczęście już się kończy...ale szkoda mi Jej bo cały weekend przesiedziała w domu...

Ale wczoraj malowaliśmy pierniczki, więc Mała miała frajdę...

Płeć....chyba jednak wolałabym drugą Córcię...mniej bałaganu w domu w przyszłości no i dłużej będziemy się cieszyć swoją sypialnią,....bo jak będzie chłopiec to szybciej Ją oddamy Marcie...i dla Dziewczynki mam WSZYSTKO...ale z drugiej strony, jak będzie parka to będzie fajnie ;)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti, Murka trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie ok! Np u mnie było to krwawienie z szyjki macicy, z dzidzią było wszystko ok. Babka która leżała ze mną na sali, miała dokładnie tak samo - krwawienie z szyjki. Ale zawsze warto sprawdzić dla własnego spokoju.

Co do płci, to jest nasze pierwsze więc mi to bez różnicy :) chociaż mamy już wybrane imiona i mówimy na naszego malucha imieniem męskim więc może coś w tym jest :D

Ja chce usg!! a jeszcze 5 dni .. ehhh:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobrze dołączę się do was choć ja czerwcowa ale szkoda mi zakładać wątek na siebie samą ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzymam kciuki za nasze dziewczyny. Oby wszystko było w porządku.

Hexusia wydaje mi się, że widziałam wątek majowo czerwcowych:)
Ale oczywiście możesz nam potowarzyszyć:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://forum.trojmiasto.pl/Majowo-czerwcowe-mamusie-2013-2-t430192,1,160.html

:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dzewczyny :)
Dawno się nie odzywałam, za dużo problemów rodzinnych na głowie niestety i to jeszcze w takim czasie gdzie denerwować się nie powinnam :( Ja dzisiaj idę do lekarza na 19.30 nie moge się już doczekać :) mdłości powoli miją, plamień na szczęście nie mam za to w sobotę prawie straciłam przytomność :( Mąż mnie łapał :( mam nadzieję, że to nic poważnego :) Trzymajcie kciuki za USG dam znać po :) Miłego popołudnia :)
ps. Ja również trzymam kciuki za Dzeiwczyny by wszystko było ok, odezwijcie się :)
a wątek majowo-czerwcowy jest napewno bo nawet się tam wpisywałam początkowo :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ano, właśnie:) Za 3 dni mam usg:) Też się nie mogę doczekać:) będzie to już 8 i pół tygodnia.

Zastanawiam się czy robić sobie jakieś badania;/ trochę szkoda mi kasy, bo i tak generalnie w styczniu wracam do UK więc mogą mi się te badania na nic nie przydać. No chyba, że USG pokaże jakieś nieprawidłowości.
Ale to nie będzie mieć miejsca:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam na pogotowiu i nie przyjęli mnie bo nie ma juz lekarzy albo mam jechać do innego szpitala albo przyjść jutro o 8:00. Jutro mąż mnie na 8 zawiezie.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehh ciekawe jak Murka, dziewczyny 3majcie się cieplutko....

A czy Wam pokazuje się już brzuszek?? dziś od rana widzę, że jest na dole taki wypukły.....czyżby to już? w 9tc? :):) dziś czułam się mega dobrze, bardzo malutkie mdłości i nie było mi tak słabo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie byłam najszczuplejsza przed ciążą...więc na tą chwilę mam brzuch taki jaki miałam...tylko to co było miękkie ;) robi się twardsze ;)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam, ale to chyba bardziej od wzdęcia niż ciąży. Tyle, że widzę, że rana po poprzedniej cesarce zaczyna się uwypuklać no i brzuch ciężko wciągać;)

No i piję wodę i jem jogurty i owoce i wcale wzdęcia przejść nie chcą;/ A gotuję raczej lekko, głównie duszone, rzadko smażone.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wzdęcie też mam, ale trochę wyżej :P pobolewa mnie też odrobinkę ten mój brzusio.....też tak macie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam rano płaski brzuch a wieczorem tak mi go wydyma, że wyglądam jakbym w 5 miesiącu była;p a podbrzusze to jakby takie trochę twardsze się zrobiło..

Betti dziwne, że Cię nie przyjęli ...trzymam kciuki żeby jutro wszystko było ok :):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jak miałam problem ginekologiczny to zawsze jechałam do redłowa na odział gin. a nie na pogotowie, żeby własnie uniknąć takich niespodzianek.

Wracając do tycia, to ja tak czy inaczej przytyłam, w dżinsy się swoje nie mieszczę (uda też przybrały). I w piersiać - tutaj to już masakra. Nie dość, że ja naturalnie mam obfity biust, to teraz wylewa mi się z każdego stanika, górna część garderoby jest mi za mała. Więc nie mam w co się ubrać;/

I jak będę teraz w PL to idę na zakupy i już kupię sobie dżinsy ciążowe bo mi szkoda kupować jakiś za dużych dżinsów, które później do niczego mi się nie przydadzą, a te z gumką wynoszę całą ciążę.

W pierwszej ciąży czyli 8 lat temu nie miałam zbytniego wyboru, i wyglądałam okropnie, teraz chcę ominąć ten stan, i postanowiłam wyglądać zarąbiście;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas w mieście w szpitalu jest oddzielna izba przyjęć dla ginekologii i położnictwa i tam zawsze są lekarze dyżurni ... sama tam kiedyś trafiłam jak mi torbiel pękła czy właśnie jak miałam to krwawienie.

Ja jak na razie to w całokształcie raczej schudłam, czuje że mi spodnie zaczynają na pupie wisieć ;p ale powoli zaczynają przechodzić mdłości więc pewnie ten stan nie utrzyma się długo :) za to piersi to tak, urosły znacznie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki za wątek;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja, tak jak mentorka - rano mam płaski brzuszek, ale za to wieczorem... :D całkiem okrągły, hehehehe :D
na razie przytyłam nawet nie 1,5kg. Mieszczę się we wszystko. Ale jak dłużej muszę siedzieć, np. w aucie, to rozpinam guzik i trochę rozporka :D bo wygodniej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny też trzymam kciuki...

niech mi też przejda te mdłości, bo mam dość, ale mam dobrą nowinę, bo moja mama się zdecydowała przylecieć w styczniu do nas na 2 tygodnie i ja nie będę musiała nic robić:D:D:D

ona pogotuje i zajmie się Nikusią:))) już nie mogę się doczekać:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny ja mieszkam wSzwecji.
Czekam właśnie na lekarza,
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystko jest w porządku widziałam serduszko, poprostu taka moja uroda i plamie. Mamy tylko uważać z sexem. Dostałam receptę na leki przeciwwymiotne.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to super,że wszystko ok dobrze,że pojechałaś sprawdzić
mi te tabletki przeciwwymiotne nie pomagają;/lekarz mi powiedział,żebym spróbowała jeszcze aviomarin dziś rano pół godziny wisiałam nad kibelkiem;/
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, trzymam kciuki, żeby okazało się, że to nic poważnego.
Ja tak się zastanawiam nie raz, jak my mamy na siebie uważać i nie denerwować się, jak tyle się dzieje. Ja jestem po swojej długo oczekiwanej wizycie, miałam wczoraj robione usg, a więc fasolka ma 8 mm i bije jej serduszko- widok i przeżycie nie do opisania :)
Jednakże mojej pani doktor nie spodobało się coś na usg i ma obawy, że to skutek przebytej tydzień temu infekcji gardła. Strasznie się boję, bo lekarz nie potrafiła mi powiedzieć co to jest, bo jeszcze fasoleczka jest za mała a wygląda to tak, jakby koło zarodka była jakaś pusta przestrzeń. Następne usg mam dopiero 4 stycznia a do tego czasu chyba oszaleję. Mam brać d*phaston, ale nic mi lekarz nie powiedziała, że mam leżeć, tak jak niektórym to zalecają, więc nie wiem co to może być i odchodzę od wczoraj od zmysłów. Czy któraś z Was też miała coś niepokojącego na usg ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti - to dobrze, że wszystko w porządku. :) Teraz jeszcze czekamy na informacje od Murki. :/ coś się długo nie odzywa..

Ja też już nie co wieczór mam te mdłości. I dobrze. Może od nowego roku już w ogóle ich nie będzie? :)
agusia-gdansk - no to czyli Ci awiomarin nie pomógł..?

ja jeszcze do tego jestem przeziębiona. Katar mam w nosie jak beton, ani się nie wylewa, ani nie ma jak wydmuchać. Drugą noc już nie śpię (a w zasadzie śpię, ale nie ciągiem i w sumie tylko po 4-5h), bo jakoś nie mogę spać z otwartą buzią :D biorę wit.C i piję herbaty malinowo-lipowe z dodatkiem miodu. Na wieczór wczoraj objadłam się czosnkiem, że aż sama ze sobą ledwo w łóżku wytrzymywałam :D Dziś zamierzam pić więcej niż wczoraj, może będzie lepiej.

miłego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek - no własnie, staraj się nie oszaleć.. Jak Ci nie zaleciła leżenia, to znaczy, że nie musisz leżeć. A 4. stycznia już niedługo. Ja też mam 4. stycznia wizytę. :) pójdziemy razem ;D Mówiła Ci, dlaczego masz brać dphaston?
8mm - łaaadnie :)
pamiętaj - pozytywne nastawienie :)
no i kwestia zaufania do lekarza.
Zawsze możesz gdzieś prywatnie iść, jeśli masz na to kasę. I zobaczyć, co inny lekarz na innym sprzęcie zobaczy i powie.
nic się nie martw na zapas, bo więcej z tego szkody niż pożytku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek trzymam kciuki, na pewno wszystko jest ok. a Może skonsultuj to z jakimś innym lekarzem?

pilotka to zdrówka życzę, przeziębienie w ciąży jest wstrętne i nawet nie wiadomo czym to leczyć

Betti fajnie, że sprawdziłaś i wszystko ok :)

Ja dzisiaj jadę odwiedzić przyjaciółkę która urodziła w zeszłym tygodniu :) 12.12.12 :) mały sobie niezłą datę wybrał :) widziałam go już w czwartek w szpitalu jak ją odwiedziłam i mały jest śliczny, maleńki okruszek:) aż szok że w tym swoim wielkim brzuchu nosiła tego małego człowieczka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pilotka-nie brałam jeszcze tego aviamorinu myślałam,że tamte tabletki może jednak zaczną na mnie działać,ale nic;/ dziś kupię aviomarin i zobaczę co mi to da;)
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny za pocieszenie, wiem , że pewnie popadam w paranoje, ja chodzę prywatnie i do lekarz która ma same dobre opinie więc mam nadzieję że mogę jej zaufać. Także nic mi nie pozostaje jak pozytywne myślenie :) póki co będę się oszczędzała, chociaż i tak za wiele nie mogę zdziałać ostatnio bo ciągle bym siedziała, leżała i nic nie robiła, to do mnie nie podobne. Aaaaaaa !!!! :) A d*phaston dala mi chyba ze względu na to co niepokoi na usg żeby w razie czego nic się nie narobiło. Ale z tego co wiem mnóstwo z Was to bierze, więc tym się specjalnie nie niepokoi. Dobrze że jestem na zwolnieniu. A jak Wy dziewczyny, pracujecie, czy też już leniuchujecie ? :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja aktualnie w pracy jeszcze troszkę popracuje.
ja od pierwszej wizyty biorę d*phaston czyli od 7 tygodnia lekarz mi kazał brać rano i wieczorem w razie czego ze względu na synka,który ciągle jeszcze wymaga dużo i czasami siła wyższa i trzeba go wziąć na rączki (bo on taki malutki w marcu 4 lata a ciągle dzidzia;)) i dlatego przepisał mi,żeby dmuchać na zimne więc i ja biorę mimo,że niby nic się nie dzieję a jednak mam wrażenie jak by parę razy mi się na prawdę przydało branie tych tabletek.

Aniulek jak też mega leniwa co mi się nie zdarzało w niedzielę się wzięłam za porządki bo już nie mogłam patrzeć i w żółwim tempie jakoś mi się udało cokolwiek zrobić,ale co z tego jak do świąt muszę zrobić to jeszcze raz generalnie:D i zbieram siły normalnie to codziennie sprzątałam teraz mój własny mąż mnie nie poznaje
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia_ gdansk ja własne brałam szwedzki aviomarin pomógł na tydzien ale ważne zeby brać go przed SNEM!!! Zeby rano nie wymiotowac. Mi nikt w ostatniej ciazy tego nie powiedział i wymiotowalam 8 miesięcy.

Aniulek_80 na pewno będzie wszystko dobrze ale ja bym tez poszła jeszcze przed świętami moze w piątek sprawdzić do innego lekarza zeby sie nie zamarfwiac na święta.

Ja pracuje i zasypiam. Powiedziałam dzis szefowej i spadł mi kamień z serca.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczyny to i ja z moja druga dzidzią dołączam do was :)
termin mam na lipiec :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj asienkaj i gratuluje :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy nową mamusię:)

Aniulek może to nic takiego i się wchłonie, może na kolejnym usg nic nie będzie, trzymam kciuki

ja dziś lepiej się czuję i mam ochotę na fasolkę po bretońsku, mąż musi mi dziś ją kupić MUSI, bo oszaleję hehehe

Mentorka super data:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w pierwszej ciąży dostawałam jakieś czopki, ale miałam takie nudności, że się ciągle odwadniałam.
Ale nie pamiętam jak się nazywały.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej, wróciłam ze szpitala... juz niema dzidzi... żle się rozwijała, zarodek był dużo mniejszy w stosunku do pęcherzyka, nie było echa serca, wyskrobali mi dzidzie i niby po sprawie;/;/, ból straszny, tzn przed, bo krwawiłam niemiłosiernie, ale sam zabieg był pod narkozą, tak sie boje, to była moja pierwsza ciaża, a jak dalej bedzie tak samo????? planowaliśmy z narzeczonym na sw wielkanocne slub, a teraz niechce mi sie żyć. niemogę patrzeć na dzieci. nawet na siostrzenice, która ma juz 10 lat, trzmajcie sie dziweczyny, dbajcie o siebie i nie lekceważcie zadnego krwawienia,to tyle ode mnie, ja chyba musze udać sie do jakiegoś psychologa, bo sama chyba sobie nie poradzę:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka - nie wiem co napisać...ale słowa nic tu nie dadzą...współczuję z całego serca....trzymaj się...mam nadzieję, że następnym razem się Wam uda i wszystko będzie dobrze...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka - przykro mi, że tak się stało..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka tak ci współczuje ! Żadne słowa tu nie pomogą pamiętaj ze mimo ze sie nie znamy zawsze pisz do nas jeżeli potrzebujesz. Przykro mi naprawde
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka, mi rónież bardzo przykro, nawet nie wyobrażam sobie co musisz czuć teraz :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka, bardzo mi przykro :( Nawet nie wiem co napisać, bo wiem, że żadne słowa nie ukoją twojego bólu. Pamiętaj, że czas leczy wszystkie rany. Jakbyś potrzebowała pogadać to wal śmiało! Ściskam Cię gorąco!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja niestety też się przeziębiłam w weekend, nos zapchany, w nocy oddychać przez nos nie można, tylko przez buzię, gardło wysycha, masakra :( poza tym zaczęły mi się wstawanie do toalety, gdzie ja nigdy przenigdy tego nie miała, a razie nad ranem i walcze z tym bardzo, ale nie daje maluch niestety :(
Ja po wczorajszym USG, maluch ma prawie 5 cm, słyszeliśmy serduszko, ma raćzki, nóżki, przeziernośc karkowa w normie i kość nosowa jest, w sumie tak nieplanowanie wyszło usg genetyczne, bo 13 tydzień wypada mi w przerwie świąteczno - noworocznej, a teraz juz udało się wszystko zobaczyć :) Więc ja jestem spokojna na świeta i wam życze tego samego na święta :)
Mi mdłości mijają i najwyższy czas, bo 2,5 kg w 4 tygodnie to trochę sporo :( do tego prawie zemdlałam, masakra jakaś, ale podobno mam się tym nie przejmować :) a brzuszek pomimo mojej chudości zaokrągla się na dole, zwłaszcza wieczorami :) Trzymam kciuki Dziewczyny za Wasze przyszłe USG by też były pomyślne, spokojnej nocki :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mTusia - ale super, zazdroszczę!:) u nas usg dopiero w sobotę, ja już odliczam, nie mogę się doczekać! :) a tu dopiero wtorek ehhh :):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skoro to wątek lipcowo-sierpniowy to i ja mogę się dołączyć :) pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamy :)

Murka - bardzo mi przykro...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj, francess :D
widzę, że masz już synka i to w podobnym wieku jak mój :) mój ma rok i osiem miesięcy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie jeszcze 1 dzień do usg;)
Babcia mnie postraszyła, że bliźniaki były u niej w rodzinie i w rodzinie dziadka. Ale było to jakąś chwilę temu i nikomu od tamtej pory się nie przydarzyło.
Mam złe przeczucia;]
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy nową koleżankę :))))

Asienkaj i Frances na kiedy macie terminy? Dopisujcie się do listy:)

A swoją drogą ciekawe co u Maruszki, Mangolii i Gosi

Tinker Bell ale masz fajnie, że to już jutro:) na pocieszenie Ci powiem, że u mnie w rodzinie też mam bliźniaki - dwóch kuzynów:) no i miałam mieć rodzeństwo bliźniaki ale niestety jeden maluch utknął w jajowodzie ;/ więc u mnie duże prawdopodobieństwo było a jednak bliźniaków nie ma :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Murka bardzo mi przykro, trzymaj się...ja pierwszą też straciłam, a teraz z drugą dzidzią już w ciąży...potrzebujesz teraz czasu i bliskich osób...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie do USG jeszcze 2 dni :)

Wierzę, że wszystko bedzie dobrze :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asski - zapytaj proszę gina, jeśli to nie problem :) do kiedy się robi to usg z przeziernością, dobrze? Proszę proszę proszę!
ja mam dopiero za 2 tygodnie ponad.. wciąż się zastanawiam, czy to nie za późno będzie :/ to będzie koniec 14. tyg licząc od miesiączki. A różne źródła w necie różnie piszą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha, mam tu jeszcze coś aktualnego:

"Standardy postępowania oraz procedury medyczne przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu opieki okołoporodowej sprawowanej nad kobietą w okresie fizjologicznej ciąży, fizjologicznego porodu, połogu oraz opieki nad noworodkiem":
http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal_opiek_24092010.pdf
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pilotka z tego wynika, że nie miałam robionej cytologii więc pewnie teraz lekarz będzie chciał zrobić:) dobrze wiedzieć :)

dziewczyny co myślicie, będę miała teraz usg na przełomie 11 i 12 tygodnia to lekarz zrobi mi usg dopochwowe czy już takie przez brzuch?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej, przyłączę się jeśli można,
to moja pierwsza ciąża, termin wg OM wychodzi na 23 lipca
a następna wizyta niestety dopiero po świętach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkie nowe przyszłe mamy:)

Dziewczyny muszę Wam sprzedać wiadomość. Ponieważ byłam dziś w poszukiwaniu spodni ciążowych, bo u mnie w Szkocji jakoś nic ciekawego nie widziałam i chciałam kupić sobie na zapas.

Na Starowiejskiej jest taki sklep z dżinasami i tam mają ciążowe - różne. Na gumce. Super cena bo 80 zł za szt. A w sklepie pod Halą targową kosztowały grubo ponad 100. Więc gdyby gdynianki chciały za jakiś czas poszukiwać to polecam ten sklep na starowiejskiej.

A powiedzcie mi, czy są jakieś sieciówki w gdyni z ciążowymi ciuchami?
Bo chciałam się tutaj zaopatrzyć jednak. Wiem, że jest Mothercare w Klifie, ale mam też w Szkocji i jest taniej;)

A bluzki i tuniki w tym sklepie ciążowym to takie babcine:( wszystko pod szyję takie se.

No i jutro o 10 USG! Się strasznie cieszę;) A moja córka jeszcze bardziej!:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka - pewnie, że lepiej wiedzieć.
Ale co robić, jak wiesz, że coś Ci się należy, a lekarz Ci mówi, że nie? Że on nie może? Żebyś to zrobiła prywatnie? Kłócić się? Naskarżyć do Rzecznika Praw Pacjenta? Do NFZ? Czy poddać się i płacić? ..ja mam tak z badaniami na toxo. Powinnam mieć co 5-6 tygodni. Mam nadzieję, że obejmie mnie opieką :(

USG to chyba już będziesz miała przez brzuch.. :)

yevele - witamy w gronie letnich mam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker BEll - chodzi Ci o sklepik prawie na rogu Starowiejskiej i to chyba 3 maja jest? Blisko hali?

na żwirki i wigury masz sklepik z ciążowymi: http://www.animastudio.orangespace.pl/

w Klifie masz jeszcze happy mum - fajne ciuszki moim zdaniem :) ale tanie nie są.

a sieciówki? w Gdyni? hm.. W batorym jest reserved, ale nie wiem, czy ciążowe tam są. jest w klifie h&m, ale tu akurat nie mają ciążowego działu, jest np. na matarni. I na matarni masz c&a ciążowy i kappahl chyba też ma.

raczej wszystko gdańsk.

ale fajnie, że masz jutro usg...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc diewczyny wiem ze to nie to forum ale właśnie dowiedziałam sie ze tata ma przezuty to kości. Jestem załamana .
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najpierw aktualizacja:
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia-
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk
14.07. mentorka
21.07. Basieniak
23.07. Yevele
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
07.08 Betti_174

Maruszka
Mangolia
Gosia

Wpisujcie się dziewczyny, aktualizujcie, będziemy na biężąco :)

Pillotka z tego co słyszałam, czytałam i z tego co mówił mi mój Gin to USG tzw. genetyczne min. z określeniem przezierności karkowej oraz sprawdzeniem czy jest kość nosowa, najlepiej robić od 11 tygodnia i 1 dnia do 13 tygodnia i 6 dnia, czyi cały 11,12 i 13 tydzień, wtedy podobno najlepiej to się określa, zazwyczaj lekarze robią w 13 tygodniu, często podobno dlatego by przyjśc na dwie wizyty :( np. wychodzi Tobie wizyta w 11 tygodniu a lekarz i tak karze przyjść Ci jeszcze w 13 dodatkowo, ale mówimy tutaj oczywiście o opcji prywatnej, dlatego też mi zrobił w sumie w 11 tygodniu i 5 dniu, bo 13 tydzień wypada na przerwę świąteczno-sylwestrową.

Mentorka, mi lekarz zrobił najpierw USG przez brzuch, bo był z nami mój mąż, a on nie robi dopochwowego przy mężach ;) a potem przyszłego tatusia wyprosił i zrobił jeszcze jedno dopochwowe, dokładniejsze jeszcze jednak niż przez brzuch i to w nim oceniał wszystkie parametry i rzeczywiście było lepiej widać :)

Co do cytologii, to ja chodzę do lekarza prywatnie a i tak mi nie zrobił jeszcze, bo ja mam robioną regularnie co roku i on jeszcze nie minął, więc stwierdził, że jest aktualna.

Betti_174 - trzymaj się dziewczyno :( Nie powiem Tobie że będzie dobrze, bo różnie to bywa, ale bądź dobrej myśli, trzymaj się i nie martw za dużo ze względu na dzidziusia, twój tata napewno chce by się urodziło zdrowe i będzie mu jeszcze gorzej jak będzie widział, że to wpływa na Wasze zdrowie, wiem, co przeżywasz, w mikołajki zmarła moja mama, zdążyłam jej tylko powiedzieć, że będzie babcią, a jeszcze nie była :( Teraz staram się żyć z myślą, że ona byłaby bardzo zła gdybym się zamartwiała i jeśli z tego powodu miałoby to zaszkodzić dziecku :( Trzymaj się cieplutko, pogłaszcz brzuszek i bądź dobrej myśli :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia-
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk
14.07. mentorka
21.07. Basieniak
23.07. Yevele
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
07.08 Betti_174

Maruszka
Mangolia
Gosia
Francess
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti - strasznie Ci współczuję i tulę...trzymaj się, musisz być teraz silna....dla Maleństwa...choć wiem, ze łatwo mówić, a gorzej z tym żyć...

Ja się czuję dziś nieco lepiej...ale kaszel mi odszedł...i katar męczy...wczoraj przeżyłam koszmar z bólem gardła i zaliczyłam lekarza...

dziś trochę posprzątałam...jeszcze się przymierzam do prasowania :/
Ale chce mi się NIC!!!

Nie wymiotuję...bardzo sie staram...bo biorę leki i nie chciałabym ich "wydalić"
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziekuje dziewczyny! M Tusia bardzo mi przykro z powodu mamy.
Dostałam wysypke na całym ciele. Nie wiem moze ze stresu?
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti, strasznie mi przykro, musisz się jakoś trzymać dla dzidziusia, na pewno nie będzie łatwo ale dasz radę!

No to skoro usg dopochwowe jest dokładniejsze to ja wolę takie:) a ginekolog do którego chodzę już mi je robił przy mężu bez problemu więc spoko :)

A tak w ogóle to właśnie zmieniam lekarza, nie to żebym nie była z aktualnego zadowolona ale nie pracuje w żadnym szpitalu. W sobotę pójdę do niego ostatni raz. A do nowego umówiłam się na 28.12 więc po tygodniu będę miała jeszcze jedno usg :) Wcześniej nie mogłam się zdecydować na lekarza bo nie wiedziałam w którym szpitalu chce rodzić, to znaczy wiedziałam ale mąż się upierał przy innym ale w końcu go przekonałam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti - nic się nie przejmuj, że to nie to forum, jak masz potrzebę się wygadać, to po prost pisz. Będzie Ci chociaż ciutkę lżej, bo to co piszesz, to okropne.. :( Możemy Ci pomóc przynajmniej wysłuchaniem i wirtualnym ciepłym uściskiem..

-mTusia- współczuję Ci bardzo.. Sądząc po wypowiedziach trzymasz się i jesteś twarda..
no to słabo z tym usg, skoro u mnie koniec 14. :(
ostatnio słyszałam, że robią raczej później niż wcześniej ze względu na to, że jeszcze jest jakieś minimum, jakie dzieciątko musi mierzyć, ileś cm. Dlatego lepiej powiedzmy robić to usg w 13 niż w 11.

mentorka - to do jakiego szpitala Go przekonałaś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pilotka minimum przy usg genetycznym to 4,5 cm a max 8,5 cm

a co do szpitala to ja nie jestem z trójmiasta:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka - ale z daleka, czy z okolic? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się umęczona jak dawno...rano wymioty do tego katar i kaszel...

Tinker - TRZYMAM KCIUKI!!!!!

Ja wyjątkowo spokojnie czekam na jutro...aż się zaczynam bać...bo jak się martwię na zapas to potem wszystko jest OK, a jak jestem spokojna to się często życie komplikuje...heh...oby jednak było jutro wszystko OK ...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem:)

Jest JEDNO ZDROWE SERDUSZKO:)

Moja córcia mi towarzyszyła podczas usg, była przeszczęśliwa:)

Generalnie książkowo. Młody ma 1,71 cm:) Termin porodu wg usg to 03.08.2012 czyli ciąża młodsza o 6 dni niż wychodzi z zatrzymania mczki. Wszystko się zgadza z moim cyklem co do dnia:) Bo jest dłuższy niż standardowy. Trafiliśmy w sam środek Owu;) Czyli co, wg schematu będzie syn;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie wszystko jest możliwe...bo się tak staraliśmy, ze i przed i w, i po owu "pracowaliśmy" hehe...więc się okaże jaką moc mają Mężowe kijanki ;)

Mi cały czas w głowie siedzi Natalia...ciekawe czy to intuicja ;)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pilotka - z Bydgoszczy :)

asski - wszystko będzie ok, trzymamy kciuki :D

Tinker Bell - no i super, bardzo Wam gratuluję:):)

a u nas byle do soboty, moja cierpliwość jest na skraju wytrzymałości. Wczoraj mnie coś mocniej brzuch zaczął boleć ;/ ale sporo sprzątałam, trochę się napracowałam i może dlatego...

A co starań to my też przed i w trakcie więc wszystko możliwe hehe :) imiona mamy wybrane (ciekawe na jak długo) i do brzucha mówimy imieniem męskim - Julek :) więc może coś w tym jest :) dla dziewczynki wybraliśmy Emilke :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker bell super cieszę sie Ze młody haha zdrowy. Ile lat ma twoja córka? Tez myślałam zeby Maje zabrać na usg w 18 tyg.

Asski ja czułam że Maja to będzie dziewczynka. Tylko ze teraz tez tak czuje haha zobaczymy.

Mi wysypke zeszła zato znów są plamienia podejrzewam ze to stres.:(((
Znalazłam tacie dobrego onkologa na 2 stycznia i zobaczymy. Jestem w domu bo nie spalam prawie cała noc.

Pozdrawiam
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asski - Ty się dziewczyno nie stresuj, bo Ci ciśnienie wyjdzie za wysokie na pomiarze u gina :D
Natalia ładne imię, podoba mi się :) Moja szwagierka ma tak na imię - super dziewczyna!

TinkerBell - no to gratuluję, że wszystko poszło po Twojej myśli :D że przeczucia złe się nie sprawdziły ;]

ja dziś dla własnego spokoju przez Święta zadzwoniłam do przychodni w sprawie tego usg. (a właściwie przychodnia najpierw zadzwoniła do mnie, że muszą przełożyć wizytę, ale powiedziałam, że się martwię tym terminem i jak znalazłam wyniki badań i synka zdjęłam z nocnika, to oddzwoniłam. Miałam w planie dziś to załatwić, więc niezły zbieg okoliczności). Pani w rejestracji gin tym razem była miła i porozmawiała ze mną na spokojnie. Powiedziała, że ważniejszy jest termin z usg, a wg niego 02.01. jest jak najbardziej odpowiedni - to wychodzi 12.tydz. Ciekawe, że wg miesiączki to 2 tygodnie później. Trochę mnie to martwi. ale z drugiej strony, Maleństwo na usg miało wtedy 14mm - im mniejsze tym bardziej liczy się dokładność i każdy milimetr. Może sprzęt słaby? A Może po prostu Maleństwo ciut mniejsze, do tego może owu była później wyjątkowo i stąd się ponakładało i taka różnica.. No w każdym razie postaram się nie martwić.. Jestem zdania, że co ma być, to będzie.

Spotkałyście się z taką dużą róźnicą wg OM i USG?!?

uf.. no to się wygadałam. Bo Mężowi będę mogła się wygadać dopiero późnym popołudniem.

A jak już będę na wizycie, czyli za dwa tygodnie, to podpytam, jak to tak. Może Maluszek nadgodni do tego czasu?!? :D Nie zamierzam się stresować do tego czasu, żeby Mu nie zaszkodzić :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka - o rany, a co robisz na trójmiejskim forum?? tosz to kawał kabla z internetem stąd :D wyprowadziłaś się od nas?

u nas też wszystko możliwe, jeśli chodzi o płeć. W poprzednim cyklu staraliśmy się o dziewczynkę, a w tym nawet nie myśleliśmy o tym, żeby się starać :D Jakoś tak wyszło na bogato w tym ostatnim cyklu, że się nie da przewidzieć, hehehehe :]

Betti - biedactwo.. Połóż się i zdrzemnij. Pogoda w sam raz na drzemkę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mentorka:) U mnie moja córcia też wybrała imię dla dziewczynki Emilka:) W zasadzie to Emily;) No ale jeśli byłaby córka to zarejestrowana zostałaby by po Polsku. A pewnie wołalibyśmy właśnie Emily. Do młodej też coraz częsciej mówię jej imię z angielskim akcentem, ale nie dlatego że mam takie widzi mi się, a dlatego, że wszyscy do niej tak mówią i jakoś tak naturalnie się przejmuje ten akcent. Chociaż, i tak nie pobiję akcentu Oliwii.

Syn to będzie Mateusz - tak wybrał mąż. Choć ja wolałabym Jasia;)

Betti moja córka ma 7 lat. I bardzo chciała pójść. Ale chyba była zawiedziona;) Bo spodziwała się więcej niż widziała;) Myślała, że lekarz powie jej, czy będzie mieć brata czy siostrę;) I mimo, że mówiłam jej że jeszcze za wcześnie to i tak się dopytywała;)

Pillotka. Ja w pierwszej ciąży miałam różnicę prawie 3 tyg. Ale też miałam bardzo długie i nieregularne cykle.
A z kolei koleżanka moja i asski;) Miała pół roku;] Bo nie miała okresu wcale;]

My generalnie też nie staraliśmy się o chłopca;) Mój dużo pracuje, więc ciężko byłoby się z tym dopasować, więc generalnie to było spontaniczne bardzo.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pilotka pochodzę z Gdańska, ślub braliśmy w Gdańsku więc podczas przygotowań sporo korzystałam z weselnika :) no i widziałam, że tu takie fajne forum o rodzince więc jak zaszłam w ciążę i zobaczyłam, że jest wątek z lipcówkami to stwierdziłam, że może być fajnie:)

pilotka a co do terminu z OM i USG to może być różnie, różnica czasem jest całkiem spora, wszystko zależy ilu dniowe masz cykle. A wiesz może dokładnie kiedy miałaś owulację?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell mi się bardzo podoba wersja Emily:) super:) Jasiu też świetne ale mój chrześniak się tak nazywa więc u nas odpada :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny :)
Czy jestem twarda ? Staram się jak mogę by się nie zadręczać, ale to i tak siedzi wszystko we mnie, w snach przychodzi :(
Dziewczyny co do USG genetycznego to myślę, że dobry lekarz jeśli maluch jest już wystarczająco duży to wszystko dobrze zobaczy, a ten termin graniczny to też pewnie po to by ew. zrobić aminiopunkcję.
u nas tak samo, przed, w owu i po, więc nie mam pojęcia co będzie, zawsze chciałam córkę, ale coś mi mówi, że będzie chłopak, chociaż lekarz bardzo delikatnie zasugerował, że dziewczynka :)
Imiona mamy tak wstępnie - Milena i miał być Maciej, ale mi się odwidział i chciałabym Jan :)
Tinker Bell cieszę się wszystko dobrze u Was i trzymam kciuki za resztę USG, ja teraz dopiero 14 stycznia do lekarza :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja byłam na usg 11 grudnia i teraz dopiero 15 stycznia idę , zobaczymy ale myślę że wszystko musi być ok chcielibyśmy chłopca ale nie wiadomo , oby było zdrowe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny,

Leci mi już 8 tydzień, pognałam we wtorek, 18.12 do pani ginekolog z wynikami, potwierdziła to, co sama widziałam, wszystko jest w normie. Mam zgłosić się do swojego lekarza po nowym roku. I zobaczyła, że w notatkach lekarz napisał "mała ciąża". Muszę go wypytać, co to znaczy, bo nic nie mierzył, chyba na oko stwierdził.

Czuję się świetnie, z moich wyliczeń (bo po 1 wizycie ani karty ciąży, ani dokładnego wypytania mnie o choroby, leki, ani wyliczeń nie było) rodzę malucha 01.08 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A! I nie dopinam się w spodnie w pracy, gdy siedzę, siedzę w rozpiętych spodniach :p

Muszę zrobić patent na gumkę zakręconą o guzik :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to zazdroszczę, ja ze zdziwieniem stwierdziłam że schudłam już 4 kg

Betti, :(, trzymaj się, mam nadzieje że wizyta okaże się pomyślna i że onkolog jest wart swoich opinii
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też schudłam...jakieś 1,5 do 2 kg...dziś weszłam na wagę i byłam w szoku...

pillotka - moja Kuzynka zaszła w ciążę na sam koniec cyklu, i sie Jej kompletnie nie zgadzał wiek ciąży z usg więc się nie stresuj...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell super i zobaczymy czy będzie chłopak:D

ja myślę, że będzie dziewczynka, ale przeczuć nie mam żadnych w sumie

z imionami też problem, w pierwszej ciąży wiedzieliśmy od razu, a teraz...

Betti trzymaj się

może lekarzowi z małą ciążą chodziło o wczesną ciążę po prostu
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobranocnie podbijam bo coś spadłyśmy ;)

Padam na pyszczek, choć nic dziś nie zrobiłam...

Jutro mój dzień :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień Dobry!!!

A co tu tak cicho....

Witam się...i zabieram do pracy...coby szybko była 17,45 ;)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asski powodzenia, koniecznie daj znać co tam słychać u maluszka :):)

my jutro idziemy, muszę sobie jakieś zajęcia wynaleźć żeby nie zwariować :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki, Dziewczyny, dodatkowo mnie uspokoiłyście tymi przykładami różnic w terminach z usg i OM. :)
W wolnej chwili zajrzałam w net, czasem nawet i 4 tygodnie różnicy było, a dzieciaczki zdrowiutkie się rodziły :)
już mi całkiem stres odszedł, to będą spokojne Święta :)

mentorka - no to czyli wyjechałaś od nas.. :) tak myślałam :)
nie wiem kiedy była owu. Żeby się nie stresować, czy się uda, czy nie uda, w tym ostatnim cyklu nie zwracałam uwagi na takie szczegóły :D

My nie mamy jeszcze pomysłów na imiona. Mąż ostatnio mnie zagadnął: może jednak będziemy chciali wcześniej poznać płeć? (przed rozwiązaniem) ..będzie mniej myślenia o imieniu :D

Gosia - jak siedzę dłużej w spodniach z klasycznym stanem to też rozpinam. Ale wczoraj siedziałam ponad 4h w spodniach z niskim stanem - było dużo wygodniej i nie trzeba było odpinać guziczka :D

no, asski.. Zaraz masz wizytę, czekamy na wieści :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
coś tu dzisiaj cicho :)

asski pewnie teraz swojego maluszka podgląda :)

u nas świąteczne porządki, pakowanie prezentów a jutro ostatnie zakupy:) w tym roku wyjątkowo czekam na te święta ale to z wiadomych względów :) już się nie mogę doczekać miny rodziców:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my jednak Święta spędzimy u Teściowej z Rodziną mojego Męża. Ponieważ do Teściowej kawał drogi mamy, więc postanowiliśmy przy okazji powiedzieć o powiększającej się Rodzince :)
więc Wigilia zapowiada się wyjątkowo :) bo wśród prezentów będzie też wydruk usg ;] szkoda, że sprzed miesiąca :( jakby było aktualne, to już widać by było i nóżki i rączki.. trudno. Doślemy nowe na początku stycznia :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem PO :) Wszystko OK :)

Maleństwo już ma 6 cm :)
Fikało i szalało :)

jest śliczne i ma wszystko bardzo kształtne...śliczna główka, profil, rączki, nóżki....słodkie stópki...ehhh rozczulona jestem na maxa :)

Następne dopiero na początku lutego...ale najważniejsze, że wszystko jest OK :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Myślę że przyszedł czas na nowy wątek :) poczekajcie...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Proszę:

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=434880
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny. Muszę się z Wami podzielić tym bo aż energia mnie rozpiera :) Po mojej ostatniej wizycie, na której mojej lekarz nie podobało się coś na USG nie mogłam dojść do siebie, miałam koszmary, śniło mi się nawet że wyszła ze mnie mała kuleczka, masakra !
Poleciałam wczoraj do innego lekarza na USG, na poprzednim byłam w poniedziałek a więc minęły zaledwie 4 dni, a lekarz do mnie mówi: " ale duży chłop" tak się uśmiałam, bo moje Kochanie ciągle mi wmawia że to będzie chłopak A więc okazało się, że śladu po tamtym czymś niepokojącym na USG już nie ma, dzieciątko przez te 4 dni urosło 5 mm. ma teraz 1,2 i na dzień dzisiejszy wg wyliczeń wszystko jest w porządku Kamień spadł mi z serca i mam piękne święta, znowu ryczę jak to pisze, bo tak strasznie się bałam a tu taka wielka radość i to serduszko...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti - niestety wiem, co teraz przeżywasz, a już tym bardziej z Twoim stanem, mój Tata miał to samo...
Jedyne co mogę Ci powiedzieć, to musisz być baaardzo silna, zarówno dla swojego Taty jak i dla Maleństwa. Tylko pozytywne myślenie może zdziałać cuda, a więc trzeba wierzyć, że będzie dobrze i nie poddawać się. Trzymam kciuki !
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

odbiór mieszkania - na co zwracać uwagę? (15 odpowiedzi)

witam:) (piszę na tym forum, bo więcej osób zagląda, więc może Ktoś mi doradzi) za kilka dni...

ciąża a żelowe paznokcie (13 odpowiedzi)

Witam koleżanki......czy wiecie o jakiś przeciwskazaniach do robienia sobie żeli w trakcie...

dr Hanna Prajs czy przyjmuje prywatnie (12 odpowiedzi)

szukam w necie,ale nie znalazłam, wiecie może czy przyjmuje prywatnie i gdzie? z góry dzięki za...

do góry