Widok
MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33
Link do poprzeniego wątku i uaktualniona lista:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=176753#fs
NASZA LISTA:
***LIPIEC***
3.07 marta - synek, Szpital Wojewodzki
4.07 Ania22
8.07 zielonakoniczynka
14.07 Milenium - córcia :)
20.07 Taśka - synek :)
20.07 kama
22.07 Moniczka.P - synek ;)
***SIERPIEŃ***
1.08 Kasiaka - córeczka Dorotka :)
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
12.08 Manka - córeczka Maja, szpital na Zaspie
13.08 panna z mokrą głową - synek! Redłowo
18.08 Morela - synek Mateuszek, Szpital na Klinicznej
22.08 caril - córka Antonina
28.08 karolka - synek
30.08 morena
***WRZESIEŃ***
03.09 Monika81 - córeczka Martynka, Szpital Zaspa
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
09.09 Ostola - corka , Cork University maternity Hospital
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek
MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:
25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15,07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=176753#fs
NASZA LISTA:
***LIPIEC***
3.07 marta - synek, Szpital Wojewodzki
4.07 Ania22
8.07 zielonakoniczynka
14.07 Milenium - córcia :)
20.07 Taśka - synek :)
20.07 kama
22.07 Moniczka.P - synek ;)
***SIERPIEŃ***
1.08 Kasiaka - córeczka Dorotka :)
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
12.08 Manka - córeczka Maja, szpital na Zaspie
13.08 panna z mokrą głową - synek! Redłowo
18.08 Morela - synek Mateuszek, Szpital na Klinicznej
22.08 caril - córka Antonina
28.08 karolka - synek
30.08 morena
***WRZESIEŃ***
03.09 Monika81 - córeczka Martynka, Szpital Zaspa
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
09.09 Ostola - corka , Cork University maternity Hospital
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek
MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:
25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15,07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
ojjjjjjjjj ile dziewczyn juz rozpakowanych, mnie nie bylo bo ciagle goscie, na szczescie wakacje sie koncza i sezon urlopowy tez i w koncu bedzie cisza i spokoj w domku
u nas dzisiaj slonecznie , tylko ja siedzaca w domku bo maz w pracy a ja przedwczoraj skrecilam kostke i jestem uziemiona, nie dosyc ze na koncowce,wielka i ociezala to jeszcze ta nieszczesna kostka
u nas dzisiaj slonecznie , tylko ja siedzaca w domku bo maz w pracy a ja przedwczoraj skrecilam kostke i jestem uziemiona, nie dosyc ze na koncowce,wielka i ociezala to jeszcze ta nieszczesna kostka
Wczorajszy baby shower super się udał :). Polecam wszystkim niedoszłym jeszcze mamom :).
Dostałam wieeelki tort z pieluszek :).
Fajne jest zgadywanie składu dziecięcych obiadków - to takie łatwe nie jest :P. Deserki wszystkie są pyszne, ale z obiadkami to różnie bywa :P.
Wszystkie zawyżyły obwód mojego brzucha :P -mimo, że mówiły wcześniej że tak dużo to nie przytyłam :) = hehe - jednak myślały że większa jestem :).
No i mam śmieszną bransoletkę na szczęście na czas porodu :) - zobaczymy czy pomoże :).
Dostałam wieeelki tort z pieluszek :).
Fajne jest zgadywanie składu dziecięcych obiadków - to takie łatwe nie jest :P. Deserki wszystkie są pyszne, ale z obiadkami to różnie bywa :P.
Wszystkie zawyżyły obwód mojego brzucha :P -mimo, że mówiły wcześniej że tak dużo to nie przytyłam :) = hehe - jednak myślały że większa jestem :).
No i mam śmieszną bransoletkę na szczęście na czas porodu :) - zobaczymy czy pomoże :).
Nilkaa super ze miałaś baby shower. ja nie zdążyłam zrobić przez ten szpital:(
Ssabinka współczuje tych kolek. u nas na szczęście sab simplex pomaga ale tylko jak daje 15 kropel do każdego posiłku. jak zmniejszyłam dawkę to znowu sie kolki pokazały:(
Dziewczyny które mają psy w domu - jak zwierzaki zaaragowały na maluchy?
Ssabinka współczuje tych kolek. u nas na szczęście sab simplex pomaga ale tylko jak daje 15 kropel do każdego posiłku. jak zmniejszyłam dawkę to znowu sie kolki pokazały:(
Dziewczyny które mają psy w domu - jak zwierzaki zaaragowały na maluchy?
Kurcze dziewczyny a ja cierpie:( Bylismy wczoraj na tym weselu i ogolnie bylo super, troche potanczylam ale pozniej zaczal mnie bolec krzyz wiec juz dalam sobie spokoj. Dzisiaj znowu zaczelo mnie bolec ale mocniej, normalnie takie bole krzyzowe jak na miesiaczke-masakra:( Wzielam nospe ale tylko troche pomogla, nie wiem ile mozna dziennie wziac tabletek??
Weronikka - super, że już jesteś z małym! Ale szybko Ci poszło! Zazdroszczę :))
Tylko ja się ociągam z porodem.. To czekanie tak mi daje w kość, że zaczynam cieplej myśleć o cc, czego wcześniej nie brałam pod uwagę.. Jutro znowu mam test, ale od kiedy trafiłam do szpitala w ogóle nie mam skurczów.. Nic się nie zapowiada na poród, załamka...
Nilkaa - a któraś z dziewczyn trafiła w Twój obwód?Ile w ogóle masz cm w "talii"? Jeśli chodzi o mojego synka, to waży 3,5 kg. Jakoś przestał rosnąć tak gwałtownie..
Tylko ja się ociągam z porodem.. To czekanie tak mi daje w kość, że zaczynam cieplej myśleć o cc, czego wcześniej nie brałam pod uwagę.. Jutro znowu mam test, ale od kiedy trafiłam do szpitala w ogóle nie mam skurczów.. Nic się nie zapowiada na poród, załamka...
Nilkaa - a któraś z dziewczyn trafiła w Twój obwód?Ile w ogóle masz cm w "talii"? Jeśli chodzi o mojego synka, to waży 3,5 kg. Jakoś przestał rosnąć tak gwałtownie..
To w ogóle przestał rosnąć.. a zapowiadał się na dużo większego przecież :) - pamiętam, że myślałam że do 4 to dojdzie :).
A co do koleżanek tonie trafiły. Wszystkie stawiały że mam o wiele więcej. Mimo, że naprawdę już mam spory brzuszek - o ile dobrze pamiętam w najszerszym miejscu było 102 cm ....
A co do koleżanek tonie trafiły. Wszystkie stawiały że mam o wiele więcej. Mimo, że naprawdę już mam spory brzuszek - o ile dobrze pamiętam w najszerszym miejscu było 102 cm ....
Hej, mam chwile wiec napisze o moim szybkim i niespodziewanym porodzie ;)
zaczęłam sie juz denerwować ze jest juz po terminie wiec w poniedziałek pojechałam na kliniczna, zbadali mnie jednak nie mieli miejsc i kazali jechać mi na zaspe bo ich zdaniem powinnam juz lezec, pojechałam wiec na zaspe a tam czekalam 3h na przyjecie bo pani polozna stwierdzila ze skoro sie nic nie dzieje to moge poczekac a 6 dni to nie po terminie...gdy podlaczyli mnie do ktg malej walilo serce ok 160/170 gdy zapytalam sie czy wszystko z nia ok to odpowiedz uzyskalam "jest pani przewrazliwiona to normalne"...po badaniu lekarskim, lekarz stwierdzil ze w zasadzie moga mnie polozyc ale dostane oksy i ze to boli wiec jak chce...prawie ucieklam z gabinetu, we wtorek znow sprobowalam dostac sie na kliniczna IP byla pelna i zero miejsc wolnych, gdy zbadal mnie lekarz stwierdzil ze akcja porodowa w toku i szybko zawiezli mnie na porodowke, tam gdy podlaczyli mnie do ktg i zobaczyli puls moj i malej byli w szoku, przebili mi wody byly zielone rozwarcie coraz wieksze w krotkim czasie, zebrali sie lekarze i zapytali sie czy zgadzam sie na cc bo nie gwarantuja ani mi przezycia ani malej, wszystko potoczylo sie w ciagu zaledwie 3 h
cc strasznie przezylam, Liwie zobaczylam tylko chwilke a pozniej dopiero po 12H :( mialam chyba depresje lekka, jakos nie moglam poczuc wiezi, teraz juz wszystko ok, mam slodka, kochana coreczke ktora jest zdrowa :))
niestety tez mam problem z karmieniem, Liwka dostawala butle i nie chce wogole ssac piersi wiec odciagam pokarm, piersi bola, wczoraj mialam goraczke i mega gorace piersi, dziś już wróciło do normy
nyzosi ja mam pieska- wszyscy mówili ze będzie zazdrosna itp a ona jak tylko małą płacze to jest pierwsza przy łóżeczku :) wącha małą, polizała ja nawet, cały czas leży przy niej, jednak widzimy ze jest jakaś smutna ;/ może się przyzwyczai ;)
zaczęłam sie juz denerwować ze jest juz po terminie wiec w poniedziałek pojechałam na kliniczna, zbadali mnie jednak nie mieli miejsc i kazali jechać mi na zaspe bo ich zdaniem powinnam juz lezec, pojechałam wiec na zaspe a tam czekalam 3h na przyjecie bo pani polozna stwierdzila ze skoro sie nic nie dzieje to moge poczekac a 6 dni to nie po terminie...gdy podlaczyli mnie do ktg malej walilo serce ok 160/170 gdy zapytalam sie czy wszystko z nia ok to odpowiedz uzyskalam "jest pani przewrazliwiona to normalne"...po badaniu lekarskim, lekarz stwierdzil ze w zasadzie moga mnie polozyc ale dostane oksy i ze to boli wiec jak chce...prawie ucieklam z gabinetu, we wtorek znow sprobowalam dostac sie na kliniczna IP byla pelna i zero miejsc wolnych, gdy zbadal mnie lekarz stwierdzil ze akcja porodowa w toku i szybko zawiezli mnie na porodowke, tam gdy podlaczyli mnie do ktg i zobaczyli puls moj i malej byli w szoku, przebili mi wody byly zielone rozwarcie coraz wieksze w krotkim czasie, zebrali sie lekarze i zapytali sie czy zgadzam sie na cc bo nie gwarantuja ani mi przezycia ani malej, wszystko potoczylo sie w ciagu zaledwie 3 h
cc strasznie przezylam, Liwie zobaczylam tylko chwilke a pozniej dopiero po 12H :( mialam chyba depresje lekka, jakos nie moglam poczuc wiezi, teraz juz wszystko ok, mam slodka, kochana coreczke ktora jest zdrowa :))
niestety tez mam problem z karmieniem, Liwka dostawala butle i nie chce wogole ssac piersi wiec odciagam pokarm, piersi bola, wczoraj mialam goraczke i mega gorace piersi, dziś już wróciło do normy
nyzosi ja mam pieska- wszyscy mówili ze będzie zazdrosna itp a ona jak tylko małą płacze to jest pierwsza przy łóżeczku :) wącha małą, polizała ja nawet, cały czas leży przy niej, jednak widzimy ze jest jakaś smutna ;/ może się przyzwyczai ;)
Przyszła mamo na Klinicznej jest własnie problem z tym dostaniem sie na IP.Jak ja lezalam tam miedzy 15 a 19 lipca nie przyjmowali nikogo i zawozili az do Gdyni i Wejherowa bo na Zaspie i Wojewodzkim miejsc nie bylo;/
A kobiety po porodzie lezaly na oddziale patologii;/
Super ze sie wszystko szczesliwie skonczylo i obie jestescie juz w domku,ja sobie tam cc chwale,pozniej bylo zamieszanie ale bylo minelo;)
Nyzosiu,własnie tak odruchowo spojrzalam ,patrze takie body,podobna dziewczynka ,ale sobie mysle jak to nie Ty to dopiero sie spale ze wstydu,mimo ze wiedzialam ze takiego stroju nikt nie ma tylko Twoja Mala;)
A kobiety po porodzie lezaly na oddziale patologii;/
Super ze sie wszystko szczesliwie skonczylo i obie jestescie juz w domku,ja sobie tam cc chwale,pozniej bylo zamieszanie ale bylo minelo;)
Nyzosiu,własnie tak odruchowo spojrzalam ,patrze takie body,podobna dziewczynka ,ale sobie mysle jak to nie Ty to dopiero sie spale ze wstydu,mimo ze wiedzialam ze takiego stroju nikt nie ma tylko Twoja Mala;)
Nyzosia chyba bede musiala zaopatrzyc sie w te krople tez... My dzis narazie jakies 2omin przy suszarce tylko potem kapiel chwila ok a teraz przy muzyce bobasa zasypia moze pomoze:) ale by bylo super wiem ze jak zasnie na dluzej to potem juz go nie bedzie bolalo oby wyszlo lepiej siedziec przy milych nagraniach niz przy szumie:P
A tak wogle to dzis zrobilismy sobie ladny spacer po zoo:) potem na obiadek zamowilam normalnie to na co mialam ochote mam nadzieje ze nie zaszkodzi:) a potem, na kawke do rodzcow ladnie dzien nam zlecial:)
mam pytanie do mam karmiacych sztucznie ile dziecko spi po takim mleku? i jakie podajecie? nie wiem czy nie wprowadze mieszanki i nie bede podawac sztucznego na noc bo w nocy cos strasznie czesto sie budzi a w dien tak nie robi dziwne
A tak wogle to dzis zrobilismy sobie ladny spacer po zoo:) potem na obiadek zamowilam normalnie to na co mialam ochote mam nadzieje ze nie zaszkodzi:) a potem, na kawke do rodzcow ladnie dzien nam zlecial:)
mam pytanie do mam karmiacych sztucznie ile dziecko spi po takim mleku? i jakie podajecie? nie wiem czy nie wprowadze mieszanki i nie bede podawac sztucznego na noc bo w nocy cos strasznie czesto sie budzi a w dien tak nie robi dziwne
Ssabinko ja w szpitalu karmilam w dzien piersia a w nocy byl karmiony sztucznym.
Ja karmie Malego Bebiko 1 ,bo takie dostawal od urodzenia i nic mu po nim nie jest.
Moj je dokladnie co 3h.W dzien czasami co 2h itp.bo juz mniej spi niz w pierwszym miesiacu.
Ale w nocy co 3h zje i odrazu zasypia;)
Ja karmie Malego Bebiko 1 ,bo takie dostawal od urodzenia i nic mu po nim nie jest.
Moj je dokladnie co 3h.W dzien czasami co 2h itp.bo juz mniej spi niz w pierwszym miesiacu.
Ale w nocy co 3h zje i odrazu zasypia;)
Przyszła mama gratulacje i dobrze ze wszytko sie dobrze skończyło:)
I witaj w gronie ściągających pokarm:)
A propo to ja się z tego grona jednak wypisze....dzisiaj znowu mam zastój i to nie dość ze w głupim miejscu to jeszcze mega bolący. tak wiec postanowiłam ze przechodzę na mm. jak to mój mąż powiedział widać nie jestem genetycznie przystosowana do karmienia cyckiem:)
Idziemy we wtorek do pediatry będziemy rozmawiać jakie mleko dawać. Ja tylko muszę sobie załatwić tabletki na zasuszenie pokarmu.
Malaniunia jak powiedziałam mężowi ze nas widziałaś to wiedział o kogo chodzi. tzn zauważył ze sie nam przyglądasz i ze masz na wózku tablice z imieniem synka:)))
I witaj w gronie ściągających pokarm:)
A propo to ja się z tego grona jednak wypisze....dzisiaj znowu mam zastój i to nie dość ze w głupim miejscu to jeszcze mega bolący. tak wiec postanowiłam ze przechodzę na mm. jak to mój mąż powiedział widać nie jestem genetycznie przystosowana do karmienia cyckiem:)
Idziemy we wtorek do pediatry będziemy rozmawiać jakie mleko dawać. Ja tylko muszę sobie załatwić tabletki na zasuszenie pokarmu.
Malaniunia jak powiedziałam mężowi ze nas widziałaś to wiedział o kogo chodzi. tzn zauważył ze sie nam przyglądasz i ze masz na wózku tablice z imieniem synka:)))
czesc poniedzialkowo... wczoraj bylismy nad jeziorkiem z małym :) wyspal sie za wszystkie czasyi w nocy byl bardzo aktywny :)
my jestesmy po 3 zmianie mleka... najpierw byl nan aktiv, potem nutramigen a teraz bebilon pepti... to ostatnie chyba mu sluzy bo skonczylo sie chlustanie nosem :)
aniaa bol krzyza to normalka...u mnie bylo tak, ze bolal mnie cala ciaze a po ciazy przez 2 tyg bylo jescze gorzej :(
my jestesmy po 3 zmianie mleka... najpierw byl nan aktiv, potem nutramigen a teraz bebilon pepti... to ostatnie chyba mu sluzy bo skonczylo sie chlustanie nosem :)
aniaa bol krzyza to normalka...u mnie bylo tak, ze bolal mnie cala ciaze a po ciazy przez 2 tyg bylo jescze gorzej :(
Ja daje ale my nie karmimy cyckiem:) Młoda trochę possie i jak już nie chce to wypluwa a ja jej nie wkładam go z powrotem. U nas smoczek uspokaja młoda przy kolkach i jak jest marudna.
Karolla dobrze że w końcu macie lepsze mleko. W sumie to wydawać by się mogło że Bebilon to takie popularne mleko a tu proszę okazuje się że najlepsze. My też jeszcze mamy Bebilon - może właśnie je zaczniemy znowu stosować? Jutro pogadam z pediatrą.
I moja też się wczoraj w dzień wyspała i wieczorem nie chciała zasnąć:)) Tak to jest z tymi dziećmi:)
Karolla dobrze że w końcu macie lepsze mleko. W sumie to wydawać by się mogło że Bebilon to takie popularne mleko a tu proszę okazuje się że najlepsze. My też jeszcze mamy Bebilon - może właśnie je zaczniemy znowu stosować? Jutro pogadam z pediatrą.
I moja też się wczoraj w dzień wyspała i wieczorem nie chciała zasnąć:)) Tak to jest z tymi dziećmi:)
My zaliczyliśmy wczoraj ZOO (Ssabinka, mogłyśmy się spotkać w ZOO, o której byłaś:-)?), Jarmark Dominikański, spacer po Gdyni, odwiedziny mojej babci i dziadka... Cały dzień w drodze, wracaliśmy już po tej strasznej burzy, w Redzie i w Wejherowie wyglądało jak po kataklizmie...
Ja daję smoczka, odkąd Wojtek skończył 3 tyg. Ale bardzo sporadycznie, może z 10 minut ma go w buzi w ciągu całej doby.
Panna z mokrą głową, zamelduj się, jeśliś nierozpakowana :-)
Ja daję smoczka, odkąd Wojtek skończył 3 tyg. Ale bardzo sporadycznie, może z 10 minut ma go w buzi w ciągu całej doby.
Panna z mokrą głową, zamelduj się, jeśliś nierozpakowana :-)
(No i tradycyjnie... Molestuję Was o głosy na Tośkę na psie... http://pl.lennylamb.com/#chusta/konkurs/1983 Niewiele brakuje do 3. miejsca :-) )
witam dziewczyny:) od samego poczatku obserwuje wasze watki ale sie nie wypowiadałam ....a postanowilam jednak sie pokazac hehe bo tez czekam na maluszka który lada dzien ma przyjsc na swiat....najbardziej sledze relacje ze szptala w wejherowie bo tez tu bede rodzic (zreszta mam nadzieje ze juz niedlugo bo termin na 27.08. ale wiedze ze wiekszosc niestety sie rozpakowuje po terminie )
czesc dziewczyny,
mało tu teraz zagladam, a jak już się zdarzy to dzieją mi się jakies dziwne rzeczy, bo już kilka razy pisałam post, który po wysłaniu znika w czasoprzestrzeni :(
co do smoczków to daję mojej małej i tez o dziwo toleruje tylko i wyłacznie avent. Ja generalnie byłam przeciwniczką, ale moja córeczka ma straszny instynkt ssania i miałam do wyboru albo zrobić z piersi smoczek albo dać jej prawdziwy :)
Wiktoria rośnie zdrowo tylko jest dość płaczliwa, jak nie spi to trzeba się nią ciągle zajmować, zabawiać, bo jak nie to ryk, a ja jakoś nie mam serca zostawić jej w płaczu...
my dziś pierwszy dzien same z domku, bo do tej pory mąż miał urlop- ale jakoś sobie radzimy :) obiad ugotowany i zaraz pedzimy na spacerek- o ile nie bedzie padac, bo jakoś tak się zanosi!
pozdrawiam Was serdecznie
mało tu teraz zagladam, a jak już się zdarzy to dzieją mi się jakies dziwne rzeczy, bo już kilka razy pisałam post, który po wysłaniu znika w czasoprzestrzeni :(
co do smoczków to daję mojej małej i tez o dziwo toleruje tylko i wyłacznie avent. Ja generalnie byłam przeciwniczką, ale moja córeczka ma straszny instynkt ssania i miałam do wyboru albo zrobić z piersi smoczek albo dać jej prawdziwy :)
Wiktoria rośnie zdrowo tylko jest dość płaczliwa, jak nie spi to trzeba się nią ciągle zajmować, zabawiać, bo jak nie to ryk, a ja jakoś nie mam serca zostawić jej w płaczu...
my dziś pierwszy dzien same z domku, bo do tej pory mąż miał urlop- ale jakoś sobie radzimy :) obiad ugotowany i zaraz pedzimy na spacerek- o ile nie bedzie padac, bo jakoś tak się zanosi!
pozdrawiam Was serdecznie
U mnie smoczek to tylko z aventu,kumpela mi doradzila bo wczesniej mialam inny i nie chcial a kupilam ten i odrazu,chociaz smoczek Go uspokoi i po 5-10min go wypluwa:)
Ja daje Bebiko i jest nawet tanszy od Nan:)
Moja kumpela dalej swojemu Malemu Nan i jest zadowolona,chociaz nie wiem czy to od mleka czy jak bo majac 9m-cy wazy 12kg wow:D
Nyzosiu,bo przechodzilam kolo mnie,bylo ciasno ,wyprzedzilas mnie i szłyscie tak szybko,a pozniej ja specjalnie poszlam chwilke kolo Was zeby jeszcze raz zobaczyc czy to napewno te "słynne Body":D i zawrocilam ,Wy poszliscie w jedna str a ja w druga,a to ze mam tablice na wozku to sie zgadza:P
Ja daje Bebiko i jest nawet tanszy od Nan:)
Moja kumpela dalej swojemu Malemu Nan i jest zadowolona,chociaz nie wiem czy to od mleka czy jak bo majac 9m-cy wazy 12kg wow:D
Nyzosiu,bo przechodzilam kolo mnie,bylo ciasno ,wyprzedzilas mnie i szłyscie tak szybko,a pozniej ja specjalnie poszlam chwilke kolo Was zeby jeszcze raz zobaczyc czy to napewno te "słynne Body":D i zawrocilam ,Wy poszliscie w jedna str a ja w druga,a to ze mam tablice na wozku to sie zgadza:P
Współczuję :(
Ehh- nie sądziłam, że może być aż tyle kłopotów z karmieniem piersią :(.
Ciekawe co tam u panny z mokrą głową- może akurat rodzi ...
yecath:
widziałam wczorajszą burzę ...zniszczyła nam totalnie samochód :(
Już nie lubię Redy :(. Mamy coś pecha do tego mieszkania - najpierw była stłuczka, a teraz ta burza. Biedny samochód ...
Ehh- nie sądziłam, że może być aż tyle kłopotów z karmieniem piersią :(.
Ciekawe co tam u panny z mokrą głową- może akurat rodzi ...
yecath:
widziałam wczorajszą burzę ...zniszczyła nam totalnie samochód :(
Już nie lubię Redy :(. Mamy coś pecha do tego mieszkania - najpierw była stłuczka, a teraz ta burza. Biedny samochód ...
Cześć dziewczyny!
Niestety......... NIC. W ogóle masakra jest ze mną - na tym teście oksy nie miałam na początku nawet porządnych skurczów.. Dopiero przy większej dawce coś się ruszyło, ale jak zakręcili kurek z kroplówką, to się wyciszyło.. Płakać mi się chce - jutro będę 14 dni po terminie.. Coraz częściej myślę o cc, bo szyjka mi się nie chce rozwierać. Muszę poczekać na decyzję lekarzy, pewnie jeszcze 1-2 testy mnie czekają. Boję się, co z Małym, czy jest zdrowy itd. Lekarze mnie uspokajają, ale wiecie, jak panikuje matka... Następny test mogę mieć dopiero w środę, zobaczymy, co będzie.
Trzymam kciuki za rozwiązanie Waszych problemów mlekowych :)
nilkaa - co się stało z samochodem? (Ja kazałam mojemu Filipowi nie wyjeżdżać z parkingu podziemnego, bo słyszałam o gradobiciu w Wejhe i widziałam, że idzie to na Gdynię. Masakra jakaś to była..)
Niestety......... NIC. W ogóle masakra jest ze mną - na tym teście oksy nie miałam na początku nawet porządnych skurczów.. Dopiero przy większej dawce coś się ruszyło, ale jak zakręcili kurek z kroplówką, to się wyciszyło.. Płakać mi się chce - jutro będę 14 dni po terminie.. Coraz częściej myślę o cc, bo szyjka mi się nie chce rozwierać. Muszę poczekać na decyzję lekarzy, pewnie jeszcze 1-2 testy mnie czekają. Boję się, co z Małym, czy jest zdrowy itd. Lekarze mnie uspokajają, ale wiecie, jak panikuje matka... Następny test mogę mieć dopiero w środę, zobaczymy, co będzie.
Trzymam kciuki za rozwiązanie Waszych problemów mlekowych :)
nilkaa - co się stało z samochodem? (Ja kazałam mojemu Filipowi nie wyjeżdżać z parkingu podziemnego, bo słyszałam o gradobiciu w Wejhe i widziałam, że idzie to na Gdynię. Masakra jakaś to była..)
samochód został cały powyginany - tzn ma conajmniej kilkadziesiąt odcisków po gradzie :(. Spadały kulki wielkości kurzego jajka, więc nie ma co się dziwić, że teraz tak wygląda. Do wymiany cały dach, maska, zderzak i drzwi. W jednym z samochodów obok nas zupełnie poszło lusterko - cały plastik na ziemi leżał a kierunkowskaz był wyrwany, w drugim szyby popękały ... Więc i tak nasz jeszcze jakoś się utrzymał ... Wszystkie na osiedlu były takie w dziurki...
Zobaczymy co z ubezpieczeniem, na szczęście mamy AC - ale jak znam życie to wycenią to w 20, 30% prawdziwych kosztów - jak to u nas bywa :(
Dzięki Nyzosia info o obecności Iwony się przyda - nie będę musiała niepotrzebnie iść :)
Zobaczymy co z ubezpieczeniem, na szczęście mamy AC - ale jak znam życie to wycenią to w 20, 30% prawdziwych kosztów - jak to u nas bywa :(
Dzięki Nyzosia info o obecności Iwony się przyda - nie będę musiała niepotrzebnie iść :)
Hej
Nyzosia a masz gorączkę i jesteś osłabiona ? ja miałam problem z lewa piersią a jak zaczęłam więcej ściągać to doszła prawa :( jak tylko ściągnę to po 1-2 znów sa twarde bolą i sa cieple :(( nie sądziłam ze to takie ciężkie ;( przeżyłabym chyba gdyby nie te osłabienie i gorączką, jutro mam wizytę u położne wiec zobaczymy
ja daje mleko Bebilon HA tylko po tym raczej nie ulewa i ma małe kolki, wczoraj tylko płakała chyba godzinę aż się prawie dusiła, pomogła herbatka z kopru
co ile jedzą Wasze dzieci?
boli ściąganie szwów po cc ?:)
moja je jak się obudzi bo od razu jest płacz i ssie mocno raczki, jednak wydaje mi się ze zjada za mało bo po 20, 30, 60 ml
Nyzosia a masz gorączkę i jesteś osłabiona ? ja miałam problem z lewa piersią a jak zaczęłam więcej ściągać to doszła prawa :( jak tylko ściągnę to po 1-2 znów sa twarde bolą i sa cieple :(( nie sądziłam ze to takie ciężkie ;( przeżyłabym chyba gdyby nie te osłabienie i gorączką, jutro mam wizytę u położne wiec zobaczymy
ja daje mleko Bebilon HA tylko po tym raczej nie ulewa i ma małe kolki, wczoraj tylko płakała chyba godzinę aż się prawie dusiła, pomogła herbatka z kopru
co ile jedzą Wasze dzieci?
boli ściąganie szwów po cc ?:)
moja je jak się obudzi bo od razu jest płacz i ssie mocno raczki, jednak wydaje mi się ze zjada za mało bo po 20, 30, 60 ml
60 ml to calkiem okiej:)
ściąganie szwów po cc wogóle nie boli...jest troche nie przyjemne i tyle...ja miałam jakoś mocno zacisniete te szwy i troche to trwało...ale generalnie chwila moment i po akcji...ale ja na Twoim miejscu martwiłabym sie tą goraczką...powiedz o tym połoznej...
był juz taki wątek ale nie pamietam juz kto to pisał o gorączce po cc
ściąganie szwów po cc wogóle nie boli...jest troche nie przyjemne i tyle...ja miałam jakoś mocno zacisniete te szwy i troche to trwało...ale generalnie chwila moment i po akcji...ale ja na Twoim miejscu martwiłabym sie tą goraczką...powiedz o tym połoznej...
był juz taki wątek ale nie pamietam juz kto to pisał o gorączce po cc
aśku rozmawiałam z położna i gorączkę mam niestety przez piersi ;/ generalnie ok 37.5-38 ale zawsze jakaś tam jest i utrudnia funkcjonowanie ;/
cale szczęście blizna zagojona, dalej rwie ale już nie mocno raczej te szwy ciągną;/ już na 2 dzień chcieli mi je zdjąć bo wszystko się zagoiło ale się nie dałam ;) brzuch tez nie boli, wiec z tym ok :)
cale szczęście blizna zagojona, dalej rwie ale już nie mocno raczej te szwy ciągną;/ już na 2 dzień chcieli mi je zdjąć bo wszystko się zagoiło ale się nie dałam ;) brzuch tez nie boli, wiec z tym ok :)
Modern lady, mam to samo z małym :/ nie cały czas, ale bywają dni kiedy jeśli nie śpi to nie mogę dosłownie nic zrobić bo cały czas muszę być przy nim. Nie wiem z czego to wynika, ale też mam wyrzuty sumienia jeśli tylko go zostawię na chwilę, więc jestem do jego wyłącznej dyspozycji non stop ;)
Smoki Aventu mówicie ... no to będę musiała taki kupić. Póki co pcha łapki do buzi, a jak mu podaję pierś to ssie przez chwilkę i się wkurza. A te smoki które mam średnio mu odpowiadają.
Smoki Aventu mówicie ... no to będę musiała taki kupić. Póki co pcha łapki do buzi, a jak mu podaję pierś to ssie przez chwilkę i się wkurza. A te smoki które mam średnio mu odpowiadają.
Przyszła mama właśnie chciałam napisać że Ty już pewne masz zapalenie piersi skoro masz gorączkę:(( Ja na szczęście jeszcze nie miałam. Tylko cycki są ciepłe i bolące ale gorączki nie ma.
Koniecznie idz do lekarza. Dadzą Ci antybiotyk.
Małaniunia mam pytanie - jak zasuszyłaś pokarm - pisałaś że też miałaś zastoje więc jestem ciekawa jak się pozbyłaś pokarmu.
A co do płaczu dzieci - takiego marudnego - to moja w zeszłym tyg taka byłam przez 2 dni i zaczęłam jej podawać więcej mleka i przeszło. Wcześniej jadła koło 80ml a teraz je po 120:))) Tak więc może dzieci potrzebują więcej jedzenia.
Koniecznie idz do lekarza. Dadzą Ci antybiotyk.
Małaniunia mam pytanie - jak zasuszyłaś pokarm - pisałaś że też miałaś zastoje więc jestem ciekawa jak się pozbyłaś pokarmu.
A co do płaczu dzieci - takiego marudnego - to moja w zeszłym tyg taka byłam przez 2 dni i zaczęłam jej podawać więcej mleka i przeszło. Wcześniej jadła koło 80ml a teraz je po 120:))) Tak więc może dzieci potrzebują więcej jedzenia.
Aaa Panna z mokrą głową - może zapodadzą Ci ten propidyl jak mi. Ja miałam dokładnie to samo - nie dość że brak skurczy to jeszcze szyjka zamknięta, brak rozwarcia itp. Też marzyłam o cc:)) Było mi wszystko jedno byle urodzić. A jednak żel na mnie zadziałał. I zobacz jak mi gładko poszło.
A może jednak te Twoje terminy są słabe:))))
A może jednak te Twoje terminy są słabe:))))
hej hej
dawno tu nie zagladalam... troche czasu spedzilam w szpitalu..
chcialam tylko poinformowac ze moja corcia Kaja 3550g, 54cm urodzila sie 18.08.2010r. 12 dni po terminie, porod CC , koniec koncow wyladowalam w szpitalu w redlowie choc zaczelam od pobytu na klinicznej...
na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo, mala jest zdrowa i cudna:)))
gratulacji dla wszystkich Mam:))))
dawno tu nie zagladalam... troche czasu spedzilam w szpitalu..
chcialam tylko poinformowac ze moja corcia Kaja 3550g, 54cm urodzila sie 18.08.2010r. 12 dni po terminie, porod CC , koniec koncow wyladowalam w szpitalu w redlowie choc zaczelam od pobytu na klinicznej...
na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo, mala jest zdrowa i cudna:)))
gratulacji dla wszystkich Mam:))))
WYMARZONA SUKNIA NA TWÓJ ŚLUB:)
http://forum.trojmiasto.pl/Sprzedam-suknie-z-salonu-Marietta-t222164,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Sprzedam-suknie-z-salonu-Marietta-t222164,1,130.html
Ja poprostu ani nie sciagalm,ani nic nie robilam z piersiami i pokarm sam zanikl.Nie chcialam brac tabletek bo mialam i tak duzo lekow po cc,bo dostalam zapalenia cewki moczowej i czegos tam jeszcze,niestety cewnik mialam za długo w szpitalu,a to przez to ze mnie pomylili z kims innym;/
Ogolnie zanikło mi mleko po jakims tygodniu,jedyne co to sobie masolama zeby guzkow nie miec.
Sciaganie szwow nie boli,u mnie trwało 3min,i wiecej strachu niz to warte;)Ładnie mnie na klinicznej zszyli to tez szwy szybko poszły:)
Ogolnie zanikło mi mleko po jakims tygodniu,jedyne co to sobie masolama zeby guzkow nie miec.
Sciaganie szwow nie boli,u mnie trwało 3min,i wiecej strachu niz to warte;)Ładnie mnie na klinicznej zszyli to tez szwy szybko poszły:)
ja tylko na chwilkę wpadłam, bo mam zamieszanie z małym, przestał lubić swoje łóżeczko, ciągle tylko na rękach by spał :/ ale cieszę się, bo byliśmy dzisiaj u neurologa i na razie wszystko ok
gratulacje dla nowych mamuś :)
dziewczyny, widziałam w wiadomościach, że ostro u Was było wczoraj, straszny grad, mam nadzieje, że Wasze domy nie ucierpiały
udanego, spokojnego wieczorku
gratulacje dla nowych mamuś :)
dziewczyny, widziałam w wiadomościach, że ostro u Was było wczoraj, straszny grad, mam nadzieje, że Wasze domy nie ucierpiały
udanego, spokojnego wieczorku
Nilkaa nie dostałam smsa od Iwony wiec nie wiem czy jutro będzie:( Ale ja sie przejdę i tak.
Gabi super ze z młodym wszystko ok:) I moja mała tez nie lubi swojego łózka szczególnie w dzień. w nocy jakos nie marudzi. ale teraz siedzi u mnie na rekach:)))
Alycja gratulacje:))) jak fajnie rodzisz dzieci jedno jest 16.06 a młoda teraz 18.08:))))
Malaniunia u mnie bez tabletek i ściągania chyba sie nie obejdzie bo ja mam duzo pokarmu:( I jak nie ściągam 3h to mam kamienie:(((
Gabi super ze z młodym wszystko ok:) I moja mała tez nie lubi swojego łózka szczególnie w dzień. w nocy jakos nie marudzi. ale teraz siedzi u mnie na rekach:)))
Alycja gratulacje:))) jak fajnie rodzisz dzieci jedno jest 16.06 a młoda teraz 18.08:))))
Malaniunia u mnie bez tabletek i ściągania chyba sie nie obejdzie bo ja mam duzo pokarmu:( I jak nie ściągam 3h to mam kamienie:(((
Hej dziewczyny :)
Dołączam i ja do rozpakowanych Mamusiek :)
Nasz Mateuszek urodził się 21. sierpnia o 7.05, wazyl 3540g i mial 57cm. Nie spodziewalam sie, ze tak szybko to wszystko pojdzie... Pierwszy skurcz mialam o 1.27, oczywiscie meza nie budzilam, bo pomyslalam, ze to moze jakis przepowiadajacy, a nawet jesli ten wlasciwy to jeszcze mam czas zeby go obudzic. No ale ze krzatalam sie po domu obudzil sie sam o 2, wiec go poinformowalam, ze byc moze dzis urodzi sie nasze Malenstwo, ale zeby jeszcze spal bo nie wiem... Tylko ze on oczywiscie juz nie zasnal tylko poszedl mi przygotowac kapiel... Czestotliwosc skurczy tak szybko wzrastala, ze bylam w lekkim szoku, przez chwile nawet myslalam, ze nie dam rady sie ubrac... Jak juz wychodzilismy z domu to nawet nie zdazylam dojsc do samochodu. Musialam przeczekac skurcz na lawce przed blokiem... Podobnie w drodze na IP. Cale szczescie miejsce w szpitalu bylo i okolo 5 nas przyjeli. Rozwarcie bylo juz na 4 palce. Jak tylko dojechalam na porodowke zaczely sie parte... No i najgorszy byl okres, kiedy nie mozna bylo przec, no ale jakos przetrwalam, a pozniej to juz z gorki... A pojawienie sie Malenstwa, jak je klada na brzuchu, to uczucia ktore ciezko ujac w slowa, po prostu przeogromne szczescie... Obecnosc meza jak dla mnie niezastapiona, w sumie nastawialismy sie na bardziej aktywny porod, ale w szpitalu juz nie bylo czasu na prysznice, pilki itp., za to w domu masaze przynosily ogromna ulge. Jak mnie przewiezli do sali poporodowej to tez bardzo mi pomagal.
A Mateuszek dla nas jest oczywiscie najpiekniejszy :) Mozemy sie w niego wpatrywac bez przerwy, w szpitalu oczywiscie spal ze mna bo nie mialam sumienia odlozyc go do lozeczka... Teraz juz w domu tez ciezko mi zostawic go samego. Na razie jest jak Aniolek, cale dwie noce przespal... W ogole mam wrazenie ze za rzadko sie budzi i chyba bede musiala go wybudzac do karmienia, bo sie Maluszek zaglodzi, ale jak juz sie przyssie do cycusia to tez skonczyc nie moze :) Powoli sie siebie uczymy, na razie wychodzi nam to calkiem niezle, oby tak dalej :)
Dołączam i ja do rozpakowanych Mamusiek :)
Nasz Mateuszek urodził się 21. sierpnia o 7.05, wazyl 3540g i mial 57cm. Nie spodziewalam sie, ze tak szybko to wszystko pojdzie... Pierwszy skurcz mialam o 1.27, oczywiscie meza nie budzilam, bo pomyslalam, ze to moze jakis przepowiadajacy, a nawet jesli ten wlasciwy to jeszcze mam czas zeby go obudzic. No ale ze krzatalam sie po domu obudzil sie sam o 2, wiec go poinformowalam, ze byc moze dzis urodzi sie nasze Malenstwo, ale zeby jeszcze spal bo nie wiem... Tylko ze on oczywiscie juz nie zasnal tylko poszedl mi przygotowac kapiel... Czestotliwosc skurczy tak szybko wzrastala, ze bylam w lekkim szoku, przez chwile nawet myslalam, ze nie dam rady sie ubrac... Jak juz wychodzilismy z domu to nawet nie zdazylam dojsc do samochodu. Musialam przeczekac skurcz na lawce przed blokiem... Podobnie w drodze na IP. Cale szczescie miejsce w szpitalu bylo i okolo 5 nas przyjeli. Rozwarcie bylo juz na 4 palce. Jak tylko dojechalam na porodowke zaczely sie parte... No i najgorszy byl okres, kiedy nie mozna bylo przec, no ale jakos przetrwalam, a pozniej to juz z gorki... A pojawienie sie Malenstwa, jak je klada na brzuchu, to uczucia ktore ciezko ujac w slowa, po prostu przeogromne szczescie... Obecnosc meza jak dla mnie niezastapiona, w sumie nastawialismy sie na bardziej aktywny porod, ale w szpitalu juz nie bylo czasu na prysznice, pilki itp., za to w domu masaze przynosily ogromna ulge. Jak mnie przewiezli do sali poporodowej to tez bardzo mi pomagal.
A Mateuszek dla nas jest oczywiscie najpiekniejszy :) Mozemy sie w niego wpatrywac bez przerwy, w szpitalu oczywiscie spal ze mna bo nie mialam sumienia odlozyc go do lozeczka... Teraz juz w domu tez ciezko mi zostawic go samego. Na razie jest jak Aniolek, cale dwie noce przespal... W ogole mam wrazenie ze za rzadko sie budzi i chyba bede musiala go wybudzac do karmienia, bo sie Maluszek zaglodzi, ale jak juz sie przyssie do cycusia to tez skonczyc nie moze :) Powoli sie siebie uczymy, na razie wychodzi nam to calkiem niezle, oby tak dalej :)
Morelka, super, że tak pięknie poszło :):) Gratulacje!!!
I moja rada, nie daj mu tak długo spać teraz... Ja zrobiłam ten błąd a później mleczka było mniej, Mały gorzej ssał- na początku moim zdaniem lepiej nawet wybudzać na karmienie co ok. 3 godzinki, aby laktacja się ładnie unormowała...
Mały właśnie zaciesza do karuzelki, strasznie mu się podoba :) Cały się trzęsie z radości, hihi :D
I moja rada, nie daj mu tak długo spać teraz... Ja zrobiłam ten błąd a później mleczka było mniej, Mały gorzej ssał- na początku moim zdaniem lepiej nawet wybudzać na karmienie co ok. 3 godzinki, aby laktacja się ładnie unormowała...
Mały właśnie zaciesza do karuzelki, strasznie mu się podoba :) Cały się trzęsie z radości, hihi :D
Morela gratulacje!!!
Wczoraj bylismy na wazeniu.Maja wazy juz 4770!
Tylko mnie martwi to,ze od kilku dni ma brzydka wysypke na twarzy i szyjcie.Na poczatku myslalam, ze to potowki, ale to niestety nie to.Teraz wysypka zrobila sie taka sucha...Mam nadzieje, ze to nie skaza...
Czy wasze dzieci tez maja takie czerwone krostki na twarzy?
Wczoraj bylismy na wazeniu.Maja wazy juz 4770!
Tylko mnie martwi to,ze od kilku dni ma brzydka wysypke na twarzy i szyjcie.Na poczatku myslalam, ze to potowki, ale to niestety nie to.Teraz wysypka zrobila sie taka sucha...Mam nadzieje, ze to nie skaza...
Czy wasze dzieci tez maja takie czerwone krostki na twarzy?
Morela - super. Tak pozytywny opis porodu, że tylko opowiadać, jako poród wzorcowy :) Gratuluję zdrowego Maluszka :))
A u mnie, oczywiście, nic. Nyzosia - uważaj, doganiam Cię w konkurencji na najdłużej rezydującą pacjentkę Redłowa.. Jutro mam dostać żel. Jak mnie to nie ruszy, to już nie wiem, co mnie ruszy...
A u mnie, oczywiście, nic. Nyzosia - uważaj, doganiam Cię w konkurencji na najdłużej rezydującą pacjentkę Redłowa.. Jutro mam dostać żel. Jak mnie to nie ruszy, to już nie wiem, co mnie ruszy...
jak ktoś ma nick panna to musi urodzić dziecko spod tego znaku :P - musiałaś poczekać ..
No - ale jutro już też zostaniesz mamą :) Fajnie.
A my wczoraj komodę kupiliśmy a dziś kurier wózek przywozi :). Zostaje już tylko przewijak, leżaczek i jakieś głupotki do łóżeczka - falbanki, ochraniacze itd. Wszystko pozostałe gotowe. Teraz tylko trzeba wysprzątać pokój i poskładać meble - to łatwe nie będzie :(
No - ale jutro już też zostaniesz mamą :) Fajnie.
A my wczoraj komodę kupiliśmy a dziś kurier wózek przywozi :). Zostaje już tylko przewijak, leżaczek i jakieś głupotki do łóżeczka - falbanki, ochraniacze itd. Wszystko pozostałe gotowe. Teraz tylko trzeba wysprzątać pokój i poskładać meble - to łatwe nie będzie :(
My juz mamy w sumie wszystko gotowe, zostaly nam tylko jeszcze zaslonki w pokoju Malucha do powieszenia:) Dzisiaj kurcze jakos spalam jak na szpilkach bo sobie wkrecilam ze mi sie wody sacza, a chyba po prostu sie niedokladnie wytarłam po kapieli:) Jakos nie moge uwierzyc ze niby teraz porod moze sie zaczac w kazdej chwili, chyba jeszcze nie jestem na to przygotowana...
Skoro u mnie nic nie zapowiada na razie porodu, więc nie muszę się śpieszyć :P z kupowaniem reszty drobiazgów. Najwidoczniej ciąża mi jest jeszcze przez dłuższy czas pisana skoro nie mam żadnych dolegliwości ostatniego okresu.
Nadal na szczęście rozstępy mnie omijają - więc najwidoczniej jeszcze muszę na nie poczekać :P - trzeba będzie jeszcze jedno opakowanie kremu dokupić bo obecne do połowy sierpnia już nie wystarczy ...
Nadal na szczęście rozstępy mnie omijają - więc najwidoczniej jeszcze muszę na nie poczekać :P - trzeba będzie jeszcze jedno opakowanie kremu dokupić bo obecne do połowy sierpnia już nie wystarczy ...
Morela gratulacje:)
Panna trzymam kciuki żeby żel zadziałał!!!
My po lekarzu. Młoda wazy 4650 czyli w 2 tyg przytyła 0,5 kg:)))
Pani dr namawia mnie żebym jeszcze 2 miesiące pokarmiła moim mlekiem. jako ze w nocy rozmasowałam sobie zastój to na razie mam ochotę dalej ściągać. zobaczymy jak będzie.
rozmawialiśmy tez o szczepionkach. bierzemy ta 6 w 1 bo mieliśmy żółtaczkę engerixa a 6 w 1 ma ta szczepionkę. 180 zł za jedna dawkę:( a po 7 miesiącu zrobimy jeszcze pneumokoki.
Gosiaro moja mała tez ma krostki - wg mnie to trądzik niemowlęcy bo bardzo szybko schodzi. ja nic z tym nie robię.
Panna trzymam kciuki żeby żel zadziałał!!!
My po lekarzu. Młoda wazy 4650 czyli w 2 tyg przytyła 0,5 kg:)))
Pani dr namawia mnie żebym jeszcze 2 miesiące pokarmiła moim mlekiem. jako ze w nocy rozmasowałam sobie zastój to na razie mam ochotę dalej ściągać. zobaczymy jak będzie.
rozmawialiśmy tez o szczepionkach. bierzemy ta 6 w 1 bo mieliśmy żółtaczkę engerixa a 6 w 1 ma ta szczepionkę. 180 zł za jedna dawkę:( a po 7 miesiącu zrobimy jeszcze pneumokoki.
Gosiaro moja mała tez ma krostki - wg mnie to trądzik niemowlęcy bo bardzo szybko schodzi. ja nic z tym nie robię.
Wojtek tez mial takie brzydkie krostki na całej buzi, samo zeszło. Teraz z kolei ma nieco suche policzki, ale to pewnie przeze mnie, za dużo pokarmów białkowych jadłam :/
Nyzosia, pani doktor dobrze mówi, warto jeszcze trochę naszpikowac Młodą przeciwciałami i wszystkim, co dobre w Twoim mleczku :) Chociaż pewnie niedługo znowu będziesz biedna przeklinała cycki i całe to mitologiczne karmienie piersią :) :)
A co do szczepień- te 6w1 robi się 4 razy, teraz co 6 tygodni, a potem powtórka ok. 16-17 miesiąca życia czy jakoś tak. Czyli 4 x 180 zł :/ Masakra. Wojtek dostaje bezpłatne...
A waży już ok. 5600 g. Dzisiaj go dokładniej zważę.
Główkę już super trzyma, jak leży na brzuszku, podpiera się rączkami, to w tej pozycji wytrzymuje nawet kilka minut. Musimy powoli pomyśleć o wyjęciu maty edukacyjnej, bo już niedługo ten czas, że zacznie go interesować :)
Nyzosia, pani doktor dobrze mówi, warto jeszcze trochę naszpikowac Młodą przeciwciałami i wszystkim, co dobre w Twoim mleczku :) Chociaż pewnie niedługo znowu będziesz biedna przeklinała cycki i całe to mitologiczne karmienie piersią :) :)
A co do szczepień- te 6w1 robi się 4 razy, teraz co 6 tygodni, a potem powtórka ok. 16-17 miesiąca życia czy jakoś tak. Czyli 4 x 180 zł :/ Masakra. Wojtek dostaje bezpłatne...
A waży już ok. 5600 g. Dzisiaj go dokładniej zważę.
Główkę już super trzyma, jak leży na brzuszku, podpiera się rączkami, to w tej pozycji wytrzymuje nawet kilka minut. Musimy powoli pomyśleć o wyjęciu maty edukacyjnej, bo już niedługo ten czas, że zacznie go interesować :)
Nyzosiu oby to był ten tradzik tylko.A powiedz mi jak sobie radzisz z karmieniem odciagnietym pokarmem na spacerze?Ja chyba nie bede w styanie dawac cyca publicznie i mam pokarm zamrozony i chcialabym go podgrzać przed wyjsciem i do termoopakowania wsadzic zeby miec na spacerku.Chyba tak mozna?Teraz sie zastanawiam jakie termoopakowanie kupic.Najbardziej podoba mi sie taki żelowy pogrzewacz z lovi bo mozna bezposrednio na spacerku podgrzac ;-)
Co do szczepien to ja narazie myslalam o standardowym, czyli bez zmniejszania liczby wkluc, ale za to rotawirusy zrobimy.Chcociaz na mysl o kluciu malych nozek powoli sie lamie i moze skonczy sie na 6w1....
Co do szczepien to ja narazie myslalam o standardowym, czyli bez zmniejszania liczby wkluc, ale za to rotawirusy zrobimy.Chcociaz na mysl o kluciu malych nozek powoli sie lamie i moze skonczy sie na 6w1....
jesli chodzi o szczepienia to my zdecydwalismy sie poki co na 5w1 + dodatkowo na pneumo.
Ja karmię piersią, ale jakoś tez jeszcze się nie przemogłam, żeby na dworzu dać małej cycka- ale za to na kazdy spacer mam ze sobą buteleczkę ściągniętego mleka, bo ona taki glodomor, że nie znam dnia ani godziny kiedy się obudzi i zrobi skandal na pól osiedla :) więc póki co to bez butli się nigdzie nie ruszam :)
a jak wyglada ten tradzik niemowlecy?? bo moja mala dostala kilka dni temu takie krostki na policzkach- ja myslalm, ze moze zjadlam cos co jej zaszkodziło, ale w sumie moja dieta jest dośc okrojona i w głowe zachodzę od czago to mogłoby być, a to może wcale nie uczulenie??
Ja karmię piersią, ale jakoś tez jeszcze się nie przemogłam, żeby na dworzu dać małej cycka- ale za to na kazdy spacer mam ze sobą buteleczkę ściągniętego mleka, bo ona taki glodomor, że nie znam dnia ani godziny kiedy się obudzi i zrobi skandal na pól osiedla :) więc póki co to bez butli się nigdzie nie ruszam :)
a jak wyglada ten tradzik niemowlecy?? bo moja mala dostala kilka dni temu takie krostki na policzkach- ja myslalm, ze moze zjadlam cos co jej zaszkodziło, ale w sumie moja dieta jest dośc okrojona i w głowe zachodzę od czago to mogłoby być, a to może wcale nie uczulenie??
gratulacje dla kolejnej mamusi eh ja już tez czekam i czekam a do terminu 2 dni ...mam nadzieje ze w koncu mnie ruszy:( choc narazie tez nic nie zapowiada pomimo ze lekarz mowil ze napewno urodze przed terminem.....niepotrzebnie sie tak nastawilam:)
U nas te krostki wygladały na poczatku jak potówki i bylo ich kilka.Potem sie rozsiały na policzki, szyjkę i teraz troche na piersi...Wyglądaja jak małe pryszcze, takie zaschniete.Mam nadzije, ze to tradzik i zejdzie sam, bo wyglada nieciekawie.
Modern Lady a jak sobie radzisz z utrzymaniem temperatury mleczka na spacerze?
Modern Lady a jak sobie radzisz z utrzymaniem temperatury mleczka na spacerze?
A dlaczego nie karmicie na spacerze? Wstydzicie się?
Nie ma czego, to powód do dumy a nie wstydu :) A jeśli nie możecie wytrzymać tego, że ktoś Wam może gapić się na cycki :), to przykryjcie się pieluszką tetrową albo flanelową... :)
A matę edu mamy z Tiny Love- to moja ulubiona zabawkarska firma :) Śliczne kolory, wzory i świetna trwałość zabawek.
Nie ma czego, to powód do dumy a nie wstydu :) A jeśli nie możecie wytrzymać tego, że ktoś Wam może gapić się na cycki :), to przykryjcie się pieluszką tetrową albo flanelową... :)
A matę edu mamy z Tiny Love- to moja ulubiona zabawkarska firma :) Śliczne kolory, wzory i świetna trwałość zabawek.
Gosiaro- ja przed wyjściem ogrzewam mleczko w kąpieli wodnej i wkładam do termoopakowania- może nie trzyma ono super, ale póki co jakoś dajemy radę- zresztą położna środowiskowa mówiła, że najważniejsze żeby zimne nie było, a w szpitalu to nawet kazali podawać w temp pokojowej, więc jakoś się nie stresuję jak temp troszkę zejdzie :) no gorze napewno bedzie jak się zrobi chłodniej na dworzu
Yecath- kurcze ja jakos nie mogę się przemóc- nawet jak w dmu mamy gości to zasłaniam się pieluszką, żeby tak z piersią na wierzchu nie siedzieć. To chyba nawet nie chodzi o to co ludzie powiedzią/pomyślą, ja wewnętrznie mam taką barierę :) pewnie najgorszy byłby pierwszy raz- może kiedyś się przemogę, bo to jednak duża wygoda :)
Yecath- kurcze ja jakos nie mogę się przemóc- nawet jak w dmu mamy gości to zasłaniam się pieluszką, żeby tak z piersią na wierzchu nie siedzieć. To chyba nawet nie chodzi o to co ludzie powiedzią/pomyślą, ja wewnętrznie mam taką barierę :) pewnie najgorszy byłby pierwszy raz- może kiedyś się przemogę, bo to jednak duża wygoda :)
ja czuje że też się bede wstydzić. Nawet teraz sobie myśle że jak przyjdą goście to chyba pójde po prostu do 2 pokoju ;/ a na spacerze to już w wogole :(((
my mamy az 3 maty edukacyjne :D jedna dostalismy gratis do wozka jakas taka zwykla bezfirmówka, a 2 fisher price - rainforest i ocean wonder jakoś tak
my mamy az 3 maty edukacyjne :D jedna dostalismy gratis do wozka jakas taka zwykla bezfirmówka, a 2 fisher price - rainforest i ocean wonder jakoś tak
dokładnie pierwszy raz jest przełomowy:)
my na weekend pojechalismy do znajomych na kwatere do ustki...taki pierwszy dłuzszy wyjazd niunka...cały dzień na plaży, promenadzie i chcac nie chcac małego musiałam nakarmić...naławeczce..troche sie stare rumple gapiły ale kij im w oko...
fajnie to wyglądało bo dwie byłysmy na tej ławce z kumpelą i sie cycowałysmy:p
hmmm nyzosiu ja tez w szpitalu małego energerixem szczepiłam..ale teraz nikt nam nie mówił ze z tego wzgledu trzeba /czy tam lepeij 6 w 1 ....zastanawiałam sie nad 5 w 1...cięzki orzech z tymi szczepionkami:)
mój tez ma ten okropny tradzik...strasznie to wygląda...jedne krostki schodzą a zaraz inne sie pojawiają;/
my na weekend pojechalismy do znajomych na kwatere do ustki...taki pierwszy dłuzszy wyjazd niunka...cały dzień na plaży, promenadzie i chcac nie chcac małego musiałam nakarmić...naławeczce..troche sie stare rumple gapiły ale kij im w oko...
fajnie to wyglądało bo dwie byłysmy na tej ławce z kumpelą i sie cycowałysmy:p
hmmm nyzosiu ja tez w szpitalu małego energerixem szczepiłam..ale teraz nikt nam nie mówił ze z tego wzgledu trzeba /czy tam lepeij 6 w 1 ....zastanawiałam sie nad 5 w 1...cięzki orzech z tymi szczepionkami:)
mój tez ma ten okropny tradzik...strasznie to wygląda...jedne krostki schodzą a zaraz inne sie pojawiają;/
Morela, wielkie gratulacje :D fajnie, że tak szybko poszło i wyszłaś ze szpitala już na drugi dzień, ekstra :)
ja też mam dylemat ze szczepionkami, na pewno dostani tą 6w1 bo neurolog zalecił, ale nie wiem co z tymi rotawirusami mi położna powiedziała,że jak nie będzie miał styczności z dziećmi z przedszkola, to można sobie odpuścić, ale nie wiem..
Ja też miałam obiekcje co do karmienia piersią na dworze, ale wczoraj byliśmy na długim spacerze, mleka ściągniętego zabrakło no i nie było wyjścia, co się okazało, to nic strasznego :P
Mikołaj też ma takie krostki, coraz więcej, myślałam, że to normalne.. A oprócz tego to dzisiaj 4 dzień bez kupki, za to pierdzi tak, że po prostu ciężko to wytrzymać, cały przechodzi tym zapachem, nie wiedziałam, że takie małe dziecko, może aż tak ;-)
Madziulka, wiem o co chodzi z tym wstawaniem do toalety, byłam tą szczęściarą co pod koniec łaziła nawet co pół godziny :P dla pocieszenia, teraz mogę nawet cały dzień nie chodzić ;-)
Mówicie, że przestajecie karmić piersią, mnie to by mąż zasztyletował jakbym wpadła na taki pomysł :P kupiłam ostatnio mleko modyfikowane na wszelki wypadek, no i czasami daje małemu w nocy, żeby trochę dłużej pospał, ale to w tajemnicy ;-)
Mówiłam ostatnio o tym okresie no i dostałam przedwczoraj -_- to chyba to, no bo brzuch mnie bolał jak na @, a połogowe krwawienie skończyło mi się 2tyg temu. Także mam pecha, tak jak moja mama, nawał pokarmu i będę się jeszcze z okresem męczyć
Miłego dzionka
ja też mam dylemat ze szczepionkami, na pewno dostani tą 6w1 bo neurolog zalecił, ale nie wiem co z tymi rotawirusami mi położna powiedziała,że jak nie będzie miał styczności z dziećmi z przedszkola, to można sobie odpuścić, ale nie wiem..
Ja też miałam obiekcje co do karmienia piersią na dworze, ale wczoraj byliśmy na długim spacerze, mleka ściągniętego zabrakło no i nie było wyjścia, co się okazało, to nic strasznego :P
Mikołaj też ma takie krostki, coraz więcej, myślałam, że to normalne.. A oprócz tego to dzisiaj 4 dzień bez kupki, za to pierdzi tak, że po prostu ciężko to wytrzymać, cały przechodzi tym zapachem, nie wiedziałam, że takie małe dziecko, może aż tak ;-)
Madziulka, wiem o co chodzi z tym wstawaniem do toalety, byłam tą szczęściarą co pod koniec łaziła nawet co pół godziny :P dla pocieszenia, teraz mogę nawet cały dzień nie chodzić ;-)
Mówicie, że przestajecie karmić piersią, mnie to by mąż zasztyletował jakbym wpadła na taki pomysł :P kupiłam ostatnio mleko modyfikowane na wszelki wypadek, no i czasami daje małemu w nocy, żeby trochę dłużej pospał, ale to w tajemnicy ;-)
Mówiłam ostatnio o tym okresie no i dostałam przedwczoraj -_- to chyba to, no bo brzuch mnie bolał jak na @, a połogowe krwawienie skończyło mi się 2tyg temu. Także mam pecha, tak jak moja mama, nawał pokarmu i będę się jeszcze z okresem męczyć
Miłego dzionka
Co do karmienia to mój mąż na szczęście mnie wspiera i mówi ze to moja decyzja. A ja jako ze dzisiaj bez zastoju i po wizycie u lekarza znowu jestem nastawiona na dalsze karmienie moim mlekiem. w sumie juz 1 miesiąc mam za sobą wiec zostały tylko 2:))))
Na spacer zabieram butle z mlekiem w termo-opakowaniu po Warce:))) tak wiec młoda dobrze zaczyna:))
Aha i ja nie zawsze podgrzewam mleko. tzn takie z lodówki tak ale to co stoi w temp. pokojowej to nie. teraz mam podgrzewacz od koleżanki wiec podgrzewam. Ale temp. pokojowa jak najbardziej może być.
A co do szczepienia to mamy to 6 w 1 bo to jest tez glaxo smith klein czyli tego samego producenta co engerix i ma juz engerix w sobie. teoretycznie można osobno kupić engerix i wziąć tylko te bezpłatne ale po pierwsze i tak trzeba wydać kase na engerix a po drugie te bezpłatne maja w sobie to cos co ma euvax a tego nie chcemy podawać. no wiec padło na 6 w 1 choć ja sie przy tym nie upierałam.
Ale za to lekarka nic nam nie powiedziała o rota wirusach i teraz nie wiem dlaczego:(
Na spacer zabieram butle z mlekiem w termo-opakowaniu po Warce:))) tak wiec młoda dobrze zaczyna:))
Aha i ja nie zawsze podgrzewam mleko. tzn takie z lodówki tak ale to co stoi w temp. pokojowej to nie. teraz mam podgrzewacz od koleżanki wiec podgrzewam. Ale temp. pokojowa jak najbardziej może być.
A co do szczepienia to mamy to 6 w 1 bo to jest tez glaxo smith klein czyli tego samego producenta co engerix i ma juz engerix w sobie. teoretycznie można osobno kupić engerix i wziąć tylko te bezpłatne ale po pierwsze i tak trzeba wydać kase na engerix a po drugie te bezpłatne maja w sobie to cos co ma euvax a tego nie chcemy podawać. no wiec padło na 6 w 1 choć ja sie przy tym nie upierałam.
Ale za to lekarka nic nam nie powiedziała o rota wirusach i teraz nie wiem dlaczego:(
o, dajesz mleko nie podgrzewane? Dobrze wiedzieć, bo ja czasami nie zdążę podgrzać jak mały krzyczy w nocy (na noc nie daje mu cyca, bo musiałabym wstawać co pół godziny) i miałam wyrzuty sumienia, że może przez to go brzuszek boli
dzisiaj zrobiłam wyjątek, bo nie chciało mi się ściągać w nocy i trzymałam go ciągle u siebie w łóżku przy cycku, prawie ciągle ciągnął.. a jak rano wstałam, to miałam tak twarde piersi, że laktatorem ściągnęłam 200! więc on chyba nic nie zjadł, oszukiwał :P
dzisiaj zrobiłam wyjątek, bo nie chciało mi się ściągać w nocy i trzymałam go ciągle u siebie w łóżku przy cycku, prawie ciągle ciągnął.. a jak rano wstałam, to miałam tak twarde piersi, że laktatorem ściągnęłam 200! więc on chyba nic nie zjadł, oszukiwał :P
Hej
wróciłyśmy od położnej i lekarza, położna powiedziała ze to nie zapalenie piersi, mam próbować odstawić mleko modyfikowane i karmić ja tylko piersią lub ściągać do butelki, tylko ze ona tak płacze :( powiedziała ze przekarmiam ja, od wyjścia ze szpitala przytyła 200g
ściąganie szwów rzeczywiście nie bolało ;)
pediatra potwierdziła ze najlepiej dawać jej tylko bebilon na noc, ogólnie jest zdrowa, szczególnie jej płuca ;))
dziewczyny głupie pytanie może ale jak udaje Wam sie znaleźć odrobinę czasu dla siebie i ściągać pokarm co 2h ;/? mam męża który w zasadzie cały czas zajmuje się małą a i tak zero czasu dla siebie ;(
wróciłyśmy od położnej i lekarza, położna powiedziała ze to nie zapalenie piersi, mam próbować odstawić mleko modyfikowane i karmić ja tylko piersią lub ściągać do butelki, tylko ze ona tak płacze :( powiedziała ze przekarmiam ja, od wyjścia ze szpitala przytyła 200g
ściąganie szwów rzeczywiście nie bolało ;)
pediatra potwierdziła ze najlepiej dawać jej tylko bebilon na noc, ogólnie jest zdrowa, szczególnie jej płuca ;))
dziewczyny głupie pytanie może ale jak udaje Wam sie znaleźć odrobinę czasu dla siebie i ściągać pokarm co 2h ;/? mam męża który w zasadzie cały czas zajmuje się małą a i tak zero czasu dla siebie ;(
ale słodkości :)) super fotki :) a jaki śliniak się wydaje ogromny :D
ja jestem całe dnie sama i powiem szczerze, że radzę sobie coraz gorzej, na początku Miki dużo spał, to zdążyłam posprzątać, zrobić obiad, wyprasować, teraz jest dużo bardziej absorbujący i siedzę po prostu w takim syfie głodna :P przyjdzie weekend mąż pomoże to coś posprzątam a do tej pory to nie widzę szans ;-) jak mam chwilkę to po prostu siadam i łapie oddech ;-) ale to też moja wina, bo długo zalegamy w łóżku rano, jakbym wstawała o 7, a nie o 10-11 to pewnie byłoby dużo lepiej, no ale ja po prostu nie mam siły tak się zrywać, więc trzymam małego ile wlezie w łóżku
ja jestem całe dnie sama i powiem szczerze, że radzę sobie coraz gorzej, na początku Miki dużo spał, to zdążyłam posprzątać, zrobić obiad, wyprasować, teraz jest dużo bardziej absorbujący i siedzę po prostu w takim syfie głodna :P przyjdzie weekend mąż pomoże to coś posprzątam a do tej pory to nie widzę szans ;-) jak mam chwilkę to po prostu siadam i łapie oddech ;-) ale to też moja wina, bo długo zalegamy w łóżku rano, jakbym wstawała o 7, a nie o 10-11 to pewnie byłoby dużo lepiej, no ale ja po prostu nie mam siły tak się zrywać, więc trzymam małego ile wlezie w łóżku
Przyszła mama dobrze że to nie zapalenie. Czyli co? Zwykły zastój??
A co do czasu wolnego to ja go też nie mam:((( Ściągam pokarm co 3h i też mąż się małą zajmuje ale ja i tak nie umiem się zorganizować. W piątek za to idę do fryzjera. A w przyszłym tygodniu pójdę do manikiurzystki z robić paznokcie u rąk i stóp:))
A co do czasu wolnego to ja go też nie mam:((( Ściągam pokarm co 3h i też mąż się małą zajmuje ale ja i tak nie umiem się zorganizować. W piątek za to idę do fryzjera. A w przyszłym tygodniu pójdę do manikiurzystki z robić paznokcie u rąk i stóp:))
Gabi weź mnie nie strasz!:) mąż kończy urlop za 3 tyg i aż się boje :(( coś czuje ze szybko schudnę :)
nyzosia po prostu zbyt rzadko ściągam pokarm podobno...chociaż może to być po cc, może coś z blizna się dzieje, ale prawdopodobnie to przez morfologie bo mam silna anemie, jak będę mila powyżej 38C mam jechać do szpitala, położna sama nie wiedziała chyba co ze mną zrobić ;) ale rzeczywiście kapusta pomaga, ehh już sama nie wiem
dobrze ze nie tylko ja narzekam na brak czasu ;) już myślałam ze jestem źle zorganizowana bo sobie zupełnie nie radze ;/
nyzosia po prostu zbyt rzadko ściągam pokarm podobno...chociaż może to być po cc, może coś z blizna się dzieje, ale prawdopodobnie to przez morfologie bo mam silna anemie, jak będę mila powyżej 38C mam jechać do szpitala, położna sama nie wiedziała chyba co ze mną zrobić ;) ale rzeczywiście kapusta pomaga, ehh już sama nie wiem
dobrze ze nie tylko ja narzekam na brak czasu ;) już myślałam ze jestem źle zorganizowana bo sobie zupełnie nie radze ;/
Dzieki dziewczyny za wszystkie gratulacje :)
Yecath dzieki za rade odnosnie karmienia, naprawde musze go wybudzc, bo sam to by tylko spal i spal. A w nocy tez radzisz wybudzac co 3h, czy mozna sobie zrobic dluzsza przerwe np. 4-5h na spanie?
Panna z mokrą głową trzymam kciuki, żeby i u Ciebie coś się ruszyło, juz tak długo czekasz, to niech chociaż gładko pójdzie...
Wrześnióweczki nie martwcie się brakiem objawów przedporodowych u mnie w ogóle takowych nie było, więc zero stresów i bólu przed. To chyba lepsza opcja :)
Yecath dzieki za rade odnosnie karmienia, naprawde musze go wybudzc, bo sam to by tylko spal i spal. A w nocy tez radzisz wybudzac co 3h, czy mozna sobie zrobic dluzsza przerwe np. 4-5h na spanie?
Panna z mokrą głową trzymam kciuki, żeby i u Ciebie coś się ruszyło, juz tak długo czekasz, to niech chociaż gładko pójdzie...
Wrześnióweczki nie martwcie się brakiem objawów przedporodowych u mnie w ogóle takowych nie było, więc zero stresów i bólu przed. To chyba lepsza opcja :)
to chyba tylko u mnie jest odwrotnie :P
ale dzisiaj mamy święto bo mały dał się zachustować bez płaczu :D i od razu zasnął, także mam ręce wolne i zrobię sobie dzisiaj obiad :)
Yecath, ale Twój synek szybko rośnie :) ta gondola to Ci już za długo nie posłuży :P mój zajmuje połowe gondoli ;-) ale mam troszkę większą
ale dzisiaj mamy święto bo mały dał się zachustować bez płaczu :D i od razu zasnął, także mam ręce wolne i zrobię sobie dzisiaj obiad :)
Yecath, ale Twój synek szybko rośnie :) ta gondola to Ci już za długo nie posłuży :P mój zajmuje połowe gondoli ;-) ale mam troszkę większą
Morela GRATULACJE!:)
Yecath,widze Nasze chłopaki sa juz ciekawi zabaweczek,moj tez sobie lubi polezec i 'pogadac' po swojemu do karuzeli i do tych zwierzaczkow ktore sie tam kreca;)
Gosiaro-moj Mały tez ma suche policzki i maciupkie krostki,poki co daje na to zasypke zwykla i pomalu schodzi.
Karolla widze mamy ten sam sposob karmienia i mleko modyfikowane i herbatka z kopru.Mi mowila lekarka ze jak za duzo herbatki to dziecko moze dostac uczulenia na koper wiec tez mu daje wode z glukoza;)
Panna z mokra głowa trzymam kciuki zeby w koncu sie Dzieciaczek zmobilizował i wyszedl na swiat:)
Gabi ja tez juz mialam miesiaczke tylko 4dni,ale juz byla i bylam zdziwiona ze tak szybko;)
Miejmy nadzieje ze sie maż nie zorientuje ze w nocy karmisz sztucznym hehe;)
Ja na poczatku po powrocie ze szpitala mialam tyle czasu dla siebie ze szok,maly tylko jadl i spal,wiec nawet mi sie nudziło:P
Teraz jest coraz bardziej ruchliwy i ciekawy swiata,chociaz jak mu wlacze karuzele i jego konika wodnego to jest w swoim zywiole wiec nie jest zle.
Moj maz siedzi za granica w pracy wiec wszystko robie sama,poki co jestem u rodzicow bo mieszkaja na przeciwko wiec tez mam pomoc,ale nie narzekam bo mały jest poki co grzeczny;)
Nyzosiu,widzisz jednak karmienie piersia ,napewno wytrwasz:)
Ja za tydzien sie wybieram do fryzjera i kosmetyczki bo mamy wesele przyjaciol 4 wrzesnia wiec sie pobawimy W KONCU!:D
Teraz czekam na wizyte u gin.ale to na przyszly pitek,mam nadzieje ze wszystko ladnie i zagojone i zregenerowane,ale na ta wizyte chyba bardziej czeka maz hahaha:P
Yecath,widze Nasze chłopaki sa juz ciekawi zabaweczek,moj tez sobie lubi polezec i 'pogadac' po swojemu do karuzeli i do tych zwierzaczkow ktore sie tam kreca;)
Gosiaro-moj Mały tez ma suche policzki i maciupkie krostki,poki co daje na to zasypke zwykla i pomalu schodzi.
Karolla widze mamy ten sam sposob karmienia i mleko modyfikowane i herbatka z kopru.Mi mowila lekarka ze jak za duzo herbatki to dziecko moze dostac uczulenia na koper wiec tez mu daje wode z glukoza;)
Panna z mokra głowa trzymam kciuki zeby w koncu sie Dzieciaczek zmobilizował i wyszedl na swiat:)
Gabi ja tez juz mialam miesiaczke tylko 4dni,ale juz byla i bylam zdziwiona ze tak szybko;)
Miejmy nadzieje ze sie maż nie zorientuje ze w nocy karmisz sztucznym hehe;)
Ja na poczatku po powrocie ze szpitala mialam tyle czasu dla siebie ze szok,maly tylko jadl i spal,wiec nawet mi sie nudziło:P
Teraz jest coraz bardziej ruchliwy i ciekawy swiata,chociaz jak mu wlacze karuzele i jego konika wodnego to jest w swoim zywiole wiec nie jest zle.
Moj maz siedzi za granica w pracy wiec wszystko robie sama,poki co jestem u rodzicow bo mieszkaja na przeciwko wiec tez mam pomoc,ale nie narzekam bo mały jest poki co grzeczny;)
Nyzosiu,widzisz jednak karmienie piersia ,napewno wytrwasz:)
Ja za tydzien sie wybieram do fryzjera i kosmetyczki bo mamy wesele przyjaciol 4 wrzesnia wiec sie pobawimy W KONCU!:D
Teraz czekam na wizyte u gin.ale to na przyszly pitek,mam nadzieje ze wszystko ladnie i zagojone i zregenerowane,ale na ta wizyte chyba bardziej czeka maz hahaha:P
Ja już od teściowej 2 maty dostałam, wózek i ubranka :).
Leżaczek też chciała ufundować - ale możemy go sami kupić ...Tylko, że ja wciąż nie wiem jaki chcę :( Nawet firmy nie wybrałam - waham się między fisher price a bright starts.
Ogólnie to nie chcę za często go używać, bo lepiej dziecku jak swobodnie może się poruszać - ale od czasu do czasu to by się przydał ...- np. na czas mojej kąpieli.
Leżaczek też chciała ufundować - ale możemy go sami kupić ...Tylko, że ja wciąż nie wiem jaki chcę :( Nawet firmy nie wybrałam - waham się między fisher price a bright starts.
Ogólnie to nie chcę za często go używać, bo lepiej dziecku jak swobodnie może się poruszać - ale od czasu do czasu to by się przydał ...- np. na czas mojej kąpieli.
hej fajne te wasze dzieciaczki gratuluje kolejnym mamusia. Moj z kolei przybral 300g az polozna byla w szoku ja zreszta tez. Karmie go piersia caly czas na zadanie ale na raz to duzo zjada maly glodomorek. Teraz slodko spi. Tez mam dylemat co do szczepionek ide na wizyte do przychodni 2 wrzesnia. Ja az tak sie niekrepuje z karmieniem przy kims. Jak sa goscie to swobodnie karmie bo co zrobie maly glodny to trzeba nakarmic. Malemu niezawsze sie odbije po jedzeniu waszym dzzieciaczkom tez to sie zdarza?? Nosze go nosze i czasem nic. Pozdrawiamy:)
Sliczne maluszki:)
Weronika mojemu tez nie zawsze sie odbija i slyszalam ze nie musi po kazdym sie odbic.
Co do wolnego czasu to Filipek jest grzeczny:) rano jak sie budzi to z godzinke moze polezy pogrymasi zeby ponosic itp potem zawsze gdzies miedzy 9 a 11 wychodzimy i wracamy miedzy 15 a 16 budzi sie jak ja zjem obiadek mniej wiecej potem znow na chwilke w kimke a potem do 19 tez lezy obserwuje i chce byc noszony
Wogle jestem w szoku bo w nocy w sumie raz go karmilam:P przed 10 daalam mu i tez poszlam spac potem o 24:30 a potem dopiero nad ranem o 5:30 nie budzilam go pozwolilam mu spac ale sama czesciej sie budzilam i sprawdzalam czy ok:P potem zrobilam godzinaa drzemke i wstalam:P
I nie chce zapeszac ale dochodzi juz 20 a kolki nie ma:) odstawilam nabial dzis chyba 3 dzien leci moze to przez to bylo nie chce zapeszac dam znac czy mu przeszlo:)
Weronika mojemu tez nie zawsze sie odbija i slyszalam ze nie musi po kazdym sie odbic.
Co do wolnego czasu to Filipek jest grzeczny:) rano jak sie budzi to z godzinke moze polezy pogrymasi zeby ponosic itp potem zawsze gdzies miedzy 9 a 11 wychodzimy i wracamy miedzy 15 a 16 budzi sie jak ja zjem obiadek mniej wiecej potem znow na chwilke w kimke a potem do 19 tez lezy obserwuje i chce byc noszony
Wogle jestem w szoku bo w nocy w sumie raz go karmilam:P przed 10 daalam mu i tez poszlam spac potem o 24:30 a potem dopiero nad ranem o 5:30 nie budzilam go pozwolilam mu spac ale sama czesciej sie budzilam i sprawdzalam czy ok:P potem zrobilam godzinaa drzemke i wstalam:P
I nie chce zapeszac ale dochodzi juz 20 a kolki nie ma:) odstawilam nabial dzis chyba 3 dzien leci moze to przez to bylo nie chce zapeszac dam znac czy mu przeszlo:)
Czesc Laski! Ale sliczne bobasy sie tu nagle pojawily.. Dawno nie zagladalam..
Otoz moja cora kochana uparcie tkwi w pozycji posladkowej. Probowalam jogi, akupunktury, reflexologii, basen... nic nie pomoglo. Moja lekarz stwierdzila ze w takim razie sprobujemy ja przekrecic przez powloki brzuszne. Ale jak dokladnie zeskanowala ulozenie malej to okazalo sie ze jest ulozona bokiem (twarza do mojego prawego boku) i ze ma przed soba mnostwo zwojow pepowiny i ze przekrecanie nie bedzie bezpieczne... Prawdopodobnie dlatego sama sie nie przekrecila... Ach jaka ta moja cora madra ;-))
No wiec czeka mnie cesarka :-( Dzis bedziemy decydowac kiedy sie to odbedzie..
Otoz moja cora kochana uparcie tkwi w pozycji posladkowej. Probowalam jogi, akupunktury, reflexologii, basen... nic nie pomoglo. Moja lekarz stwierdzila ze w takim razie sprobujemy ja przekrecic przez powloki brzuszne. Ale jak dokladnie zeskanowala ulozenie malej to okazalo sie ze jest ulozona bokiem (twarza do mojego prawego boku) i ze ma przed soba mnostwo zwojow pepowiny i ze przekrecanie nie bedzie bezpieczne... Prawdopodobnie dlatego sama sie nie przekrecila... Ach jaka ta moja cora madra ;-))
No wiec czeka mnie cesarka :-( Dzis bedziemy decydowac kiedy sie to odbedzie..
Aniaa co do szczepionki - mąż ja kupił i trzymał w domu jak ja byłam w szpitalu na patologii. Przewoził ją w takim termo opakowaniu. Dzień po porodzie przywiózł ja do szpitala i tam położne zaszczepiły nią małą.
Ostola widzisz jednak dzieci potrafią nas zaskoczyć i zmienić nasze plany najpierw co do porodu a potem wyobrażenie o macierzyństwie:) najważniejsze żeby były zdrowe!!!
Ostola widzisz jednak dzieci potrafią nas zaskoczyć i zmienić nasze plany najpierw co do porodu a potem wyobrażenie o macierzyństwie:) najważniejsze żeby były zdrowe!!!
ojj Ostola, wielka szkoda, że w końcu będzie CC, ale tak to już niestety jest. Ja też miałam wszystko ustalone :P najbardziej bawi mnie, to że chciałam na drugi dzień wyjść ze szpitala, żeby mały niczego nie złapał, a siedziałam miesiąc ;-)
ale dzisiaj strasznie wieje, chyba założę na wózek tą folie na deszcz, żeby mi Mikołaja nie zawiało, bo wyszłam na balkon i prawie mi głowę urwało :P a do tego Miki ma katarek i tak dziwnie charczy, muszę dzisiaj jakieś krople kupić
ale dzisiaj strasznie wieje, chyba założę na wózek tą folie na deszcz, żeby mi Mikołaja nie zawiało, bo wyszłam na balkon i prawie mi głowę urwało :P a do tego Miki ma katarek i tak dziwnie charczy, muszę dzisiaj jakieś krople kupić
Alycja ja niestety nie widzialam tej listy.
Ostola niestety nie zawsze jest tak jak sie zaplanuje,ja tez mialam cc i nawet o tym pozniej nie myslalam bo dziecko bylo najwazniejsze .
Napewno wszystko pojdzie dobrze i bedziesz bardzo szczesliwa mama a o tym ze bylo cc szybko zapomnisz:)
Wczoraj byla szwagierka i mowila ze Maly ma skaze bialkowa,widac po buźce,wiec jutro pojde do lekarza zmienic mleko,niech mi cos doradzi.Pewnie Bebilon ...
Ostola niestety nie zawsze jest tak jak sie zaplanuje,ja tez mialam cc i nawet o tym pozniej nie myslalam bo dziecko bylo najwazniejsze .
Napewno wszystko pojdzie dobrze i bedziesz bardzo szczesliwa mama a o tym ze bylo cc szybko zapomnisz:)
Wczoraj byla szwagierka i mowila ze Maly ma skaze bialkowa,widac po buźce,wiec jutro pojde do lekarza zmienic mleko,niech mi cos doradzi.Pewnie Bebilon ...
Śliczne te nasze forumkowe Maleństwa :)
U nas wciąż spokojnie nasz Aniołek tylko je i śpi, czasami popłakuje przy przebieraniu no i kąpiel też mu jakoś nie przypadła do gustu i trochę się buntuje, ale mam nadzieję, że z czasem polubi wodę, a może mój mężulek przy tej kąpieli jest zbyt zestresowany i Mati to wyczuwa ;) Dzisiejszej nocy zaczął mi się nawał mleczny, po karmieniu wielka ulga, ech mam nadzieję, że szybko minie... Tak się zastanawiam kiedy wyjść na pierwszy spacerek, na razie się tylko werandujemy, a ja tak bym chciała wyjść...
U nas wciąż spokojnie nasz Aniołek tylko je i śpi, czasami popłakuje przy przebieraniu no i kąpiel też mu jakoś nie przypadła do gustu i trochę się buntuje, ale mam nadzieję, że z czasem polubi wodę, a może mój mężulek przy tej kąpieli jest zbyt zestresowany i Mati to wyczuwa ;) Dzisiejszej nocy zaczął mi się nawał mleczny, po karmieniu wielka ulga, ech mam nadzieję, że szybko minie... Tak się zastanawiam kiedy wyjść na pierwszy spacerek, na razie się tylko werandujemy, a ja tak bym chciała wyjść...
ja wrzuciłam:) wrzucam jeszcze raz:
NAPOJE
Pij bez obaw:
– wodę mineralną niegazowaną,
– słabą herbatę lub bawarkę,
– herbaty owocowe i ziołowe,
– kawę bezkofeinową albo słabą, normalną,
– soki owocowo-warzywne,
– kompoty,
– jogurty naturalne, kefiry, maślanki
Unikaj: napojów gazowanych (zawierają dużo cukru a bąbelki w nich zawarte mogą powodować kolki)
MLEKO i PRZETWORY MLECZNE
Jedz ostrożnie: jogurty naturalne, kefiry, maślanki, mleko zsiadłe, sery białe (mogą wywoływać reakcje alergiczne)
OWOCE
Jedz bez obaw:
– banany,
– brzoskwinie,
– jabłka,
– maliny ,
– jeżyny,
– porzeczki,
– agrest,
– soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców
Uważaj na:
– truskawki, poziomki, cytrusy (uczulają)
– gruszki i pestkowce, np. śliwki, morele, czereśnie, wiśnie (niekiedy mogą powodować bóle brzucha i kolki)
– owoce suszone (konserwowane chemicznie)
– soki, dżemy, jogurty i galaretki z tych owoców
WARZYWA
Jedz bez obaw:
– ogórki,
– buraki,
– marchewkę,
– ziemniaki,
– kapustę pekińską
– kukurydzę,
– pietruszkę,
– koperek,
– soję,
– szpinak,
– młodą fasolkę szparagową,
– dynię,
– kabaczek,
– cukinię,
– wszystkie rodzaje sałat
Uważaj na:
– cebulę i czosnek - mogą zmieniać smak mleka; cebula powoduje wzdęcia
– kapusta, kalafior, groch, fasola, brokuły, bób - mają właściwości wzdymające i mogą powodować kolki u dziecka
– pomidory i seler - zawierają silne alergeny
– paprykę, chrzan, pory, grzyby
PIECZYWO
– jedz zwłaszcza ciemne i pełnoziarniste
Uważaj na: pieczywo z konserwantami
KASZA, RYŻ, MAKARON
– wybieraj zwłaszcza te pełnoziarniste – jedz kilka razy w tygodniu
JAJKA
– ugotowane, zarówno na miękko jak i twardo – 2-3 razy w tygodniu
Uważaj na białko – jest bardziej alergogenne niż żółtko
RYBY
– jedz najlepiej morskie (ugotowane lub pieczone) – dwa razy w tygodniu
Unikaj:
– surowych ryb, np. sushi
– konserw rybnych i ryb marynowanych
MIĘSO
Jedz bez obaw (dwa razy dziennie):
– mięso białe (drób, mięso z królika)
– chudą wieprzowinę, jagnięcinę (kilka razy w tygodniu)
– mięso grillowane lub duszone
Unikaj:
– tłustych wędlin, mięsa smażonego,
– cielęciny i wołowiny (jeśli dziecko ma skazę białkową)
SERY
– jedz ostrożnie, są ciężkostrawne
Uważaj na:
– sery pleśniowe
– pikantne sery i twarożki
– w przypadku skazy białkowej u dziecka wyeliminuj produkty mleczne, ale musisz wtedy pamiętać o przyjmowaniu preparatu wapniowego
TŁUSZCZE
Używaj bez obaw:
- masła (tylko i wyłącznie; nie stosuj żadnych substytutów),
– oliwy z oliwek oraz oleju rzepakowego (najlepiej niskoerukowego)
Unikaj:
– smalcu i oleju arachidowego
SŁODYCZE
– możesz jeść w ograniczonych ilościach
Uważaj na: miód, czekoladę, kakao, mak
ORZECHY
– uważaj zwłaszcza na orzeszki ziemne i pistacjowe; zawierają silne alergeny, mogą wywoływać nawet reakcje wstrząsowe
ALKOHOL
– wódka i inne wysokoprocentowe alkohole są zabronione
– możesz sobie pozwolić na kieliszek wina czy małą szklankę piwa od czasu do czasu
PRZYPRAWY i DODATKI
Przyprawiaj bez obaw:
– świeżymi ziołami,
– koperkiem, natką pietruszki, szczypiorkiem,
– majerankiem,
– kminkiem,
– innymi łagodnymi przyprawami ziołowymi
Uważaj na:
– barwniki, konserwanty, słodziki polepszacze oraz inne sztuczne dodatki do żywności
– paprykę, pieprz, chilli, musztardę, ocet (mogą powodować bóle brzucha i kolki),
– majonez,
– ketchup
– sól i cukier (w dużych ilościach)
NAPOJE
Pij bez obaw:
– wodę mineralną niegazowaną,
– słabą herbatę lub bawarkę,
– herbaty owocowe i ziołowe,
– kawę bezkofeinową albo słabą, normalną,
– soki owocowo-warzywne,
– kompoty,
– jogurty naturalne, kefiry, maślanki
Unikaj: napojów gazowanych (zawierają dużo cukru a bąbelki w nich zawarte mogą powodować kolki)
MLEKO i PRZETWORY MLECZNE
Jedz ostrożnie: jogurty naturalne, kefiry, maślanki, mleko zsiadłe, sery białe (mogą wywoływać reakcje alergiczne)
OWOCE
Jedz bez obaw:
– banany,
– brzoskwinie,
– jabłka,
– maliny ,
– jeżyny,
– porzeczki,
– agrest,
– soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców
Uważaj na:
– truskawki, poziomki, cytrusy (uczulają)
– gruszki i pestkowce, np. śliwki, morele, czereśnie, wiśnie (niekiedy mogą powodować bóle brzucha i kolki)
– owoce suszone (konserwowane chemicznie)
– soki, dżemy, jogurty i galaretki z tych owoców
WARZYWA
Jedz bez obaw:
– ogórki,
– buraki,
– marchewkę,
– ziemniaki,
– kapustę pekińską
– kukurydzę,
– pietruszkę,
– koperek,
– soję,
– szpinak,
– młodą fasolkę szparagową,
– dynię,
– kabaczek,
– cukinię,
– wszystkie rodzaje sałat
Uważaj na:
– cebulę i czosnek - mogą zmieniać smak mleka; cebula powoduje wzdęcia
– kapusta, kalafior, groch, fasola, brokuły, bób - mają właściwości wzdymające i mogą powodować kolki u dziecka
– pomidory i seler - zawierają silne alergeny
– paprykę, chrzan, pory, grzyby
PIECZYWO
– jedz zwłaszcza ciemne i pełnoziarniste
Uważaj na: pieczywo z konserwantami
KASZA, RYŻ, MAKARON
– wybieraj zwłaszcza te pełnoziarniste – jedz kilka razy w tygodniu
JAJKA
– ugotowane, zarówno na miękko jak i twardo – 2-3 razy w tygodniu
Uważaj na białko – jest bardziej alergogenne niż żółtko
RYBY
– jedz najlepiej morskie (ugotowane lub pieczone) – dwa razy w tygodniu
Unikaj:
– surowych ryb, np. sushi
– konserw rybnych i ryb marynowanych
MIĘSO
Jedz bez obaw (dwa razy dziennie):
– mięso białe (drób, mięso z królika)
– chudą wieprzowinę, jagnięcinę (kilka razy w tygodniu)
– mięso grillowane lub duszone
Unikaj:
– tłustych wędlin, mięsa smażonego,
– cielęciny i wołowiny (jeśli dziecko ma skazę białkową)
SERY
– jedz ostrożnie, są ciężkostrawne
Uważaj na:
– sery pleśniowe
– pikantne sery i twarożki
– w przypadku skazy białkowej u dziecka wyeliminuj produkty mleczne, ale musisz wtedy pamiętać o przyjmowaniu preparatu wapniowego
TŁUSZCZE
Używaj bez obaw:
- masła (tylko i wyłącznie; nie stosuj żadnych substytutów),
– oliwy z oliwek oraz oleju rzepakowego (najlepiej niskoerukowego)
Unikaj:
– smalcu i oleju arachidowego
SŁODYCZE
– możesz jeść w ograniczonych ilościach
Uważaj na: miód, czekoladę, kakao, mak
ORZECHY
– uważaj zwłaszcza na orzeszki ziemne i pistacjowe; zawierają silne alergeny, mogą wywoływać nawet reakcje wstrząsowe
ALKOHOL
– wódka i inne wysokoprocentowe alkohole są zabronione
– możesz sobie pozwolić na kieliszek wina czy małą szklankę piwa od czasu do czasu
PRZYPRAWY i DODATKI
Przyprawiaj bez obaw:
– świeżymi ziołami,
– koperkiem, natką pietruszki, szczypiorkiem,
– majerankiem,
– kminkiem,
– innymi łagodnymi przyprawami ziołowymi
Uważaj na:
– barwniki, konserwanty, słodziki polepszacze oraz inne sztuczne dodatki do żywności
– paprykę, pieprz, chilli, musztardę, ocet (mogą powodować bóle brzucha i kolki),
– majonez,
– ketchup
– sól i cukier (w dużych ilościach)
Malaniunia jest jakieś mleko dla wcześniaków która właśnie nie ma białka krowiego ale nie pamiętam jakie to:( Lekarz na pewno Ci powie.
Nam sie wczoraj skończył sab simplex i daje małej lefax ale on nie działa:( marudna dzisiaj jak nie wie jest. Maz zaraz pojedzie kupić ss od faceta z Gdańska.
A ja po południu umówiłam sie na plotki z dziewczynami:)))
Ciekawa jestem co u Panny - coś sie nie odzywa....
Nam sie wczoraj skończył sab simplex i daje małej lefax ale on nie działa:( marudna dzisiaj jak nie wie jest. Maz zaraz pojedzie kupić ss od faceta z Gdańska.
A ja po południu umówiłam sie na plotki z dziewczynami:)))
Ciekawa jestem co u Panny - coś sie nie odzywa....
Nutramigen nie ma:
http://www.bangla.pl/artykuly-spozywcze/dla-dzieci/mleka-modyfikowane/meadjohnson-nutramigen-proszek-do-sporzadzania-roztworu-425g-p2786.htm
No właśnie - ciekawe co u panny :) Może akurat rodzi :)
http://www.bangla.pl/artykuly-spozywcze/dla-dzieci/mleka-modyfikowane/meadjohnson-nutramigen-proszek-do-sporzadzania-roztworu-425g-p2786.htm
No właśnie - ciekawe co u panny :) Może akurat rodzi :)
Uaktualniam liste:
NASZA LISTA:
***LIPIEC***
3.07 marta - synek, Szpital Wojewodzki
4.07 Ania22
8.07 zielonakoniczynka
14.07 Milenium - córcia :)
20.07 Taśka - synek :)
20.07 kama
22.07 Moniczka.P - synek ;)
***SIERPIEŃ***
1.08 Kasiaka - córeczka Dorotka :)
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
12.08 Manka - córeczka Maja, szpital na Zaspie
13.08 panna z mokrą głową - synek! Redłowo
22.08 caril - córka Antonina
28.08 karolka - synek
30.08 morena
***WRZESIEŃ***
03.09 Monika81 - córeczka Martynka, Szpital Zaspa
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
09.09 Ostola - corka , Cork University maternity Hospital
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek
MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:
25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15,07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
NASZA LISTA:
***LIPIEC***
3.07 marta - synek, Szpital Wojewodzki
4.07 Ania22
8.07 zielonakoniczynka
14.07 Milenium - córcia :)
20.07 Taśka - synek :)
20.07 kama
22.07 Moniczka.P - synek ;)
***SIERPIEŃ***
1.08 Kasiaka - córeczka Dorotka :)
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
12.08 Manka - córeczka Maja, szpital na Zaspie
13.08 panna z mokrą głową - synek! Redłowo
22.08 caril - córka Antonina
28.08 karolka - synek
30.08 morena
***WRZESIEŃ***
03.09 Monika81 - córeczka Martynka, Szpital Zaspa
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
09.09 Ostola - corka , Cork University maternity Hospital
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek
MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:
25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15,07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
Jak jutro bede u lekarza to sie dowiem ,bo wiem ze jest własnie ten Nutromigen lub Bebilon Pepti i na recepte sa tansze,bo jednak teraz płace 12zł za pudełko a te kosztuja ok.25zł a na recepte polowe taniej by było.
Ja dłuzej pamietalam ze mialam cc,ale teraz to juz wogole nie pamietam,gdyby nie blizna to juz wogole;)
Modern_Lady mała przesliczna:D
Ja dłuzej pamietalam ze mialam cc,ale teraz to juz wogole nie pamietam,gdyby nie blizna to juz wogole;)
Modern_Lady mała przesliczna:D
Śliczne Wasze Maluszki są :) jestem w szoku że mają po 6 tyg i już takie duże !:) ahh muszę się cieszyć moim Maleństwem :)
Liwia dziękuje za miłe słowa:)
strasznie się dziś wkurzyłam...mąż pojechał załatwić cala biurokracje z wiązana z urzędami itp, potrzebował zaświadczenia od lekarza do becikowego a położna w rejestracji ze to kosztuje 50 zl!!! SZOK, Wy tez płaciłyście za zaświadczenie jak chodziłyście cala ciążę prywatnie ?
recepta na mleko może być tylko od pediatry ?
Liwia pije bebilon HA ale następne mleko kupimy jej bebiko ha ma taki sam skład a kosztuje 13 zl bebilon az 30 a różnicy nie ma w składzie...prawie bo bebiko ma jeszcze skrobie ale to chyba nie zaszkodzi...
Liwia dziękuje za miłe słowa:)
strasznie się dziś wkurzyłam...mąż pojechał załatwić cala biurokracje z wiązana z urzędami itp, potrzebował zaświadczenia od lekarza do becikowego a położna w rejestracji ze to kosztuje 50 zl!!! SZOK, Wy tez płaciłyście za zaświadczenie jak chodziłyście cala ciążę prywatnie ?
recepta na mleko może być tylko od pediatry ?
Liwia pije bebilon HA ale następne mleko kupimy jej bebiko ha ma taki sam skład a kosztuje 13 zl bebilon az 30 a różnicy nie ma w składzie...prawie bo bebiko ma jeszcze skrobie ale to chyba nie zaszkodzi...
przyszla mama ja nie mialam zadnego zaswiadczenia jak skladalam becikowe tylko ksiazeczke ciazy skserowalam i mialam orginal wrazie co przy sobie i to wystarczylo tam sa daty pieczatki itp przeciez dostalam decyzje z zusu ze wszystko ok.
Dzieciaczki sliczne:)
Wczoraj jednk przez jakis czas siedzielismy z szuszarka ale nie dlugo a dzis o dziwo cicho maly spi a dzis to juz naprawde pozno ciekawe jak dalej pojdzie:)
Dzieciaczki sliczne:)
Wczoraj jednk przez jakis czas siedzielismy z szuszarka ale nie dlugo a dzis o dziwo cicho maly spi a dzis to juz naprawde pozno ciekawe jak dalej pojdzie:)
ssabinka dzięki za informacje, jutro wyśle męża bo tego zaświadczenia nie wziął jeszcze od mojego gin cale szczęście
Liwka o dziwo tez zasnęła szybko i nawet udało mi się nakarmić ja piersią i tylko 20ml wypiła mleka modyfik. :) na nią niestety suszarka nie działa ;( tylko herbatka z kopru ale tylko 10ml tak powiedziała pediatra można podawać a ona by ja pila litrami :)
Liwka o dziwo tez zasnęła szybko i nawet udało mi się nakarmić ja piersią i tylko 20ml wypiła mleka modyfik. :) na nią niestety suszarka nie działa ;( tylko herbatka z kopru ale tylko 10ml tak powiedziała pediatra można podawać a ona by ja pila litrami :)
stopkrotka dokladnie to samo mi powiedzieli...kazali dzwonic ipytac kiedy bedzie i wtedy podjedziemy na badanie...ale widze, ze to raczej bedzie dluga historia z tym sprzetem... narazie czekam ale we wtorek jade na kontrole do mojego poloznika wiec zapytam o inna mozliwosc badania sluchu bo ile mozna czekac...
No właśnie ... ja już dzwonię od 18stego i ciągle słyszę, że jest "zepsuta". Próbowałam tutaj: http://www.uck.gda.pl/content/view/807/374/ ale albo nikt nie odbiera,albo jest jakiś dziwny sygnał :( z tego co czytałam przesiewowe bad.sł. robią tylko w szpitalach, a na termin trzeba trochę czekać. Jak będziesz wiedziała coś więcej to daj znać.
Hej hej:)
Nie wiem co sie stalo ale maly wczoraj nie mial kolki :)
Dzis idziemy pierwszy raz do lekarza ciekawe ile przybral juz:P Boje sie bo chyba mnie choroba bierze:( boije sie ze maly bedzie chory ww nocy kaszlnal pare razy takim suchym kaszelkiem a od wujscia ze szpitala ma sapke :( podaje mu sol fizjologiczna ale ile mozna
Nie wiem co sie stalo ale maly wczoraj nie mial kolki :)
Dzis idziemy pierwszy raz do lekarza ciekawe ile przybral juz:P Boje sie bo chyba mnie choroba bierze:( boije sie ze maly bedzie chory ww nocy kaszlnal pare razy takim suchym kaszelkiem a od wujscia ze szpitala ma sapke :( podaje mu sol fizjologiczna ale ile mozna
Madziulka :) Nie ma jak ciąża bez skurczy :) a dziecko samo po prostu wyjdzie na świat :).
Ja chyba od kilku dni jakieś delikatne przepowiadające mam - bo od czasu do czas twardnieje mi brzuch. Więc podejrzewam, że to może już są jakieś wstępne skurcze - nic to nie boli, czyli są jeszcze baaardzo delikatne.
No - ale dzis niestety pierwszy raz w nocy też spać nie mogłam :(. Co chwilę się budziłam i nie mogłam zasnąć.
A teraz wybieram sobie muzykę na czas porodu :) - nie mam zamiaru słuchać przez 14 godzin radia - wolę sobie wybrać sama co ma lecieć :).
Ja chyba od kilku dni jakieś delikatne przepowiadające mam - bo od czasu do czas twardnieje mi brzuch. Więc podejrzewam, że to może już są jakieś wstępne skurcze - nic to nie boli, czyli są jeszcze baaardzo delikatne.
No - ale dzis niestety pierwszy raz w nocy też spać nie mogłam :(. Co chwilę się budziłam i nie mogłam zasnąć.
A teraz wybieram sobie muzykę na czas porodu :) - nie mam zamiaru słuchać przez 14 godzin radia - wolę sobie wybrać sama co ma lecieć :).
Nilkaa ja nic nie słyszałam w czasie porodu. Skupiałam się tylko na sobie i było mi wszystko jedno co dzieje się dookoła:)))
Aniaa tak jak dziewczyny mówią teraz już chyba nie ma co brać nospy tylko czekać na rozwój sytuacji:)
Wsadziłam dzisiaj młodą w chustę bo mega marudna jest i nie dość że zrobiłam sobie z nią jajecznicę i zjadłam śniadanie to ona jeszcze zasnęła w chuście:) Rewelacja.
Yecath a mam do Ciebie pytanie jako do chustowej mamy. czy Ty miałam chustę elastyczną? Bo ja sobie słabo mogę poradzić z podtrzymaniem głowy Helki i zastanawiam się jak dobrze zawiązać tą elastyczną chustę żeby trzymała łepek:)
Aniaa tak jak dziewczyny mówią teraz już chyba nie ma co brać nospy tylko czekać na rozwój sytuacji:)
Wsadziłam dzisiaj młodą w chustę bo mega marudna jest i nie dość że zrobiłam sobie z nią jajecznicę i zjadłam śniadanie to ona jeszcze zasnęła w chuście:) Rewelacja.
Yecath a mam do Ciebie pytanie jako do chustowej mamy. czy Ty miałam chustę elastyczną? Bo ja sobie słabo mogę poradzić z podtrzymaniem głowy Helki i zastanawiam się jak dobrze zawiązać tą elastyczną chustę żeby trzymała łepek:)
mi lekarz kazal od 37 tygodnia raz na tydzien zrobic kontrolnie ktg, ale to chyba dlatego ze wizyt juz nie mam , wiec to tak na wszelki wypadek zeby monitorowac maluszka. w normalnym przypadku to chyba dopiero po terminie raz na 2 dni sie robi ktg..albo kiedy cos cie niepokoi nie czujesz ruchow itp.
Uaktualniam liste:
NASZA LISTA:
***LIPIEC***
3.07 marta - synek, Szpital Wojewodzki
4.07 Ania22
8.07 zielonakoniczynka
14.07 Milenium - córcia :)
20.07 Taśka - synek :)
20.07 kama
22.07 Moniczka.P - synek ;)
***SIERPIEŃ***
1.08 Kasiaka - córeczka Dorotka :)
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
12.08 Manka - córeczka Maja, szpital na Zaspie
13.08 panna z mokrą głową - synek! Redłowo
22.08 caril - córka Antonina
28.08 karolka - synek
30.08 morena
***WRZESIEŃ***
03.09 Monika81 - córeczka Martynka, Szpital Zaspa
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
09.09 Ostola - corka , Cork University maternity Hospital
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek
MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:
25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15,07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
Nie jestem pewna jak synek Panny będzie miał na imię więc na razie nie wpisuje:)
NASZA LISTA:
***LIPIEC***
3.07 marta - synek, Szpital Wojewodzki
4.07 Ania22
8.07 zielonakoniczynka
14.07 Milenium - córcia :)
20.07 Taśka - synek :)
20.07 kama
22.07 Moniczka.P - synek ;)
***SIERPIEŃ***
1.08 Kasiaka - córeczka Dorotka :)
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
12.08 Manka - córeczka Maja, szpital na Zaspie
13.08 panna z mokrą głową - synek! Redłowo
22.08 caril - córka Antonina
28.08 karolka - synek
30.08 morena
***WRZESIEŃ***
03.09 Monika81 - córeczka Martynka, Szpital Zaspa
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
09.09 Ostola - corka , Cork University maternity Hospital
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek
MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:
25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15,07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
Nie jestem pewna jak synek Panny będzie miał na imię więc na razie nie wpisuje:)
NASZA LISTA:
***LIPIEC***
3.07 marta - synek, Szpital Wojewodzki
4.07 Ania22
8.07 zielonakoniczynka
14.07 Milenium - córcia :)
20.07 Taśka - synek :)
20.07 kama
22.07 Moniczka.P - synek ;)
***SIERPIEŃ***
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
12.08 Manka - córeczka Maja, szpital na Zaspie
22.08 caril - córka Antonina
28.08 karolka - synek
30.08 morena
***WRZESIEŃ***
03.09 Monika81 - córeczka Martynka, Szpital Zaspa
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
09.09 Ostola - corka , Cork University maternity Hospital
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek
MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:
25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15,07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
***LIPIEC***
3.07 marta - synek, Szpital Wojewodzki
4.07 Ania22
8.07 zielonakoniczynka
14.07 Milenium - córcia :)
20.07 Taśka - synek :)
20.07 kama
22.07 Moniczka.P - synek ;)
***SIERPIEŃ***
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
12.08 Manka - córeczka Maja, szpital na Zaspie
22.08 caril - córka Antonina
28.08 karolka - synek
30.08 morena
***WRZESIEŃ***
03.09 Monika81 - córeczka Martynka, Szpital Zaspa
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
09.09 Ostola - corka , Cork University maternity Hospital
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek
MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:
25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15,07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
ja właśnie jestem sama i koszmar....wygladam jak zombie,,,Marcel kimnie tylko na spacerku a w domku to takie krótkie dzemki ma po 20 minut.....i ryk...w łózeczku nie...w wozku nie....cały czas by przy cycku wisiał....masssakra....czasem mam juz dosc...
ja wygladam no komment, w domu syf jakich mało, w lodówce swiatło....i ten płacz...chyba strzele se kulke w łeb- to sie nazywa deprecha:p
ja wygladam no komment, w domu syf jakich mało, w lodówce swiatło....i ten płacz...chyba strzele se kulke w łeb- to sie nazywa deprecha:p
jak tak Was czytam to mnie przerażenie bierze :D
a co do deprechy - to aż się jej boje ;/ czy Wy czulyscie przed porodem jakies takie rozdrazenienie - ja sie wczoraj praktycznie ze wszystkimi poklocilam, powyzywalam, stwierdzilam ze nikt mnie nie rozumie a ja wszystko musze robic sama - pomijam fakt ze latam ze sciara choc kurzu nie ma hehe. Nie wyczekuje porodu- wiec skad to sie bierze??????!!!!!!!
a co do deprechy - to aż się jej boje ;/ czy Wy czulyscie przed porodem jakies takie rozdrazenienie - ja sie wczoraj praktycznie ze wszystkimi poklocilam, powyzywalam, stwierdzilam ze nikt mnie nie rozumie a ja wszystko musze robic sama - pomijam fakt ze latam ze sciara choc kurzu nie ma hehe. Nie wyczekuje porodu- wiec skad to sie bierze??????!!!!!!!
No w sumie wzielam no-spe bo juz z bolu nie moglam wyrobic, gdybym wiedziala ze to oznacza jakas akcje porodowa to bym sobie darowala, ale boje sie ze do porodu jeszcze daleko a ja sie tak bede meczyc pare tygodni:/ Chyba po prostu zadzwonie do mojej ginki i zapytam co robic.
Madziulka ja u siebie rozdraznienia nie zauwazylam, sprzatac tez mi sie nie chce, a przydałoby sie:) Natomiast w nocy jakos spac nie moge bo przez te wszytskie moje bole mam stresa ze to juz. A czy Was moze tez tak bola pachwiny? I jakby miesnie wewnetrznej strony ud?
Madziulka ja u siebie rozdraznienia nie zauwazylam, sprzatac tez mi sie nie chce, a przydałoby sie:) Natomiast w nocy jakos spac nie moge bo przez te wszytskie moje bole mam stresa ze to juz. A czy Was moze tez tak bola pachwiny? I jakby miesnie wewnetrznej strony ud?
Mi został do kupienia leżaczek i przewijak.
Ale leżaczek nie musi być na już :), a przewijak wybierzemy jak złożymy komodę i zobaczymy jak z miejscem będzie :).
A po miesiącu, zgodnie z planem, tzn jeśli zacznę sobie jako tako radzić, kupię pierwszych kilka sztuk wielorazowych pieluszek :). Jeśli niestety tak łatwo nie będzie to zostaję przy jednorazówkach :).
A ja w ogóle nie jestem rozdrażniona - cały czas w dobrym humorze :) pozytywnie nastawiona do całego świata :). Na razie nic nie marudzę :P.
Ale leżaczek nie musi być na już :), a przewijak wybierzemy jak złożymy komodę i zobaczymy jak z miejscem będzie :).
A po miesiącu, zgodnie z planem, tzn jeśli zacznę sobie jako tako radzić, kupię pierwszych kilka sztuk wielorazowych pieluszek :). Jeśli niestety tak łatwo nie będzie to zostaję przy jednorazówkach :).
A ja w ogóle nie jestem rozdrażniona - cały czas w dobrym humorze :) pozytywnie nastawiona do całego świata :). Na razie nic nie marudzę :P.
dziewczynki pomocy....studiuje kalendarz szczepień i wariuje...wiem że chce skojarzoną szczepionke...ale teraz zaczyna sie dylemat...
5 w 1 trzeba dodatkowo skorzystac dwukrotnie z wzwb refundowanego...czyli pewnie jakiejs syfiastej typu euvax....specjalnie w szpitalu kupowałam engerix by uniknąc euvaxu...
czy moge 5 w 1 i dokupic engerix?
natomiast 6 w 1 ma az 4 razy wzw...czyli jakby o 2 za duzo...bo w sumie ma byc niby 3 razy...czy mozna zmieniać te programy np...zaczac 6 w 1 a potem przeskoczyc na 5 w 1???zagmatwane to...
myslałyscie juz o szczepionce?
5 w 1 trzeba dodatkowo skorzystac dwukrotnie z wzwb refundowanego...czyli pewnie jakiejs syfiastej typu euvax....specjalnie w szpitalu kupowałam engerix by uniknąc euvaxu...
czy moge 5 w 1 i dokupic engerix?
natomiast 6 w 1 ma az 4 razy wzw...czyli jakby o 2 za duzo...bo w sumie ma byc niby 3 razy...czy mozna zmieniać te programy np...zaczac 6 w 1 a potem przeskoczyc na 5 w 1???zagmatwane to...
myslałyscie juz o szczepionce?
Aniaa tak mnie też bolą pachwiny i wewnętrzna strona ud wczoraj po kapaniu zauwazylam - czyli co juz niedlugo??
Wszyscy mowia o tym wiciu gniazda - tak szczerze sprzatam bo wszystko wydaje mi sie brudne ale z checia polezalabym w lozku :P dzis juz koncze myć okna - veluxy najgorsze ;/ kuchnia blyszczy, jutro fryzjer wekeend i mozna rodzic :D
Widzialyscie ten watek o tym ze nie ma miejsca w spzitalach? nie wyobrazam sobie sytacji ze nie przyjma mnie w zadnym szpitalu :(((
Wszyscy mowia o tym wiciu gniazda - tak szczerze sprzatam bo wszystko wydaje mi sie brudne ale z checia polezalabym w lozku :P dzis juz koncze myć okna - veluxy najgorsze ;/ kuchnia blyszczy, jutro fryzjer wekeend i mozna rodzic :D
Widzialyscie ten watek o tym ze nie ma miejsca w spzitalach? nie wyobrazam sobie sytacji ze nie przyjma mnie w zadnym szpitalu :(((
hej dziewczyny, jako przyszła październikowa mama czasem do was zaglądam i śledzę co u was słychać :)
nilka, piggy i Aniaa dajcie znać jak już zaczniecie pieluchować wielorazówkami, chętnie poczytam jak efekty bo sama jestem zdecydowana na wielo i przymierzam się do pierwszych zakupów
tu jest też wątek o wielorazówkach więc może skorzystacie i potem same napiszecie jak się sprawują wasze wielorazowe pieluszki :)
pozdrawiam
nilka, piggy i Aniaa dajcie znać jak już zaczniecie pieluchować wielorazówkami, chętnie poczytam jak efekty bo sama jestem zdecydowana na wielo i przymierzam się do pierwszych zakupów
tu jest też wątek o wielorazówkach więc może skorzystacie i potem same napiszecie jak się sprawują wasze wielorazowe pieluszki :)
pozdrawiam
roztrzepana ciężarówka nie wkleiłam linka...
http://forum.trojmiasto.pl/wielorazowe-pieluchy-czy-ktoras-z-Was-uzywa-t148113,1,16.html?hl=wielorazowe#hl
http://forum.trojmiasto.pl/wielorazowe-pieluchy-czy-ktoras-z-Was-uzywa-t148113,1,16.html?hl=wielorazowe#hl
No włąsnie Madziulka mnie tez ten watek przerazil, zwłaszcza ze sie boje ze te moje bóle to juz jakis znak... Jakby co to jade do wejherowa:P Słyszałam ze ponoc taki bol w pachwinach oznacza ze dzidzia juz sie tam ładnie wstawia w kanał rodny czy cos takiego, wiec cos jest pewnie na rzeczy. Zwlaszcza ze mnie tak boli od ponad tydodnia. Ja sie nie moge zmusic do umycia okien, no po prostu tak mi sie nie chce jak nie wiem!:)
z tymi szpitalami to może być kwestia dnia ... dziś jest dużo a następnego dnia nie ma nikogo ...
Jak byłam zobaczyć Redłowo to tylko jedna sala była zajęta.
A do mnie właśnie dotarła tropikalna wyspa :) - super ta mata wygląda :). Z drobiazgów to bym chciała jeszcze małej dokupić książeczkę tiny love - też super wygląda i właśnie sensowna jest - na początek tylko w 3 kolorach ...
A ja jeszcze nie sprzątam. Tzn jakiegoś bałaganu w domu nie ma, bo co chwilę gości zapraszam i musi jakoś wyglądać :) - ale mani sprzątania wszystkiego to nie mam :P Nadal leniwa jestem :).
No właśnie - zobaczymy co z tymi pieluszkami wyjdzie. Bo jak czytam posty dziewczyn to coraz bardziej skłaniam się do tego aby rozpocząć je używać dopiero w kolejnym (tj trzecim) miesiącu :).
Jak byłam zobaczyć Redłowo to tylko jedna sala była zajęta.
A do mnie właśnie dotarła tropikalna wyspa :) - super ta mata wygląda :). Z drobiazgów to bym chciała jeszcze małej dokupić książeczkę tiny love - też super wygląda i właśnie sensowna jest - na początek tylko w 3 kolorach ...
A ja jeszcze nie sprzątam. Tzn jakiegoś bałaganu w domu nie ma, bo co chwilę gości zapraszam i musi jakoś wyglądać :) - ale mani sprzątania wszystkiego to nie mam :P Nadal leniwa jestem :).
No właśnie - zobaczymy co z tymi pieluszkami wyjdzie. Bo jak czytam posty dziewczyn to coraz bardziej skłaniam się do tego aby rozpocząć je używać dopiero w kolejnym (tj trzecim) miesiącu :).
Aśku_85 ja biorę 6 w 1 właśnie ze względu na to że ma w sobie engerix. W sumie tak nam poleciła pani dr po tym jak się dowiedziała że specjalnie braliśmy engerix i nie zastanawiałam się nad tym że w związku z tym wychodzi więcej szczepień na wzwb. Ale to chyba nie szkodzi. Poza tym te pozostałe szczepionki z 6 w 1 nie mają tego czegoś co właśnie dodają do szczepionek typu euvax. A te 5 w 1 chyba mają.
I chyba nie za bardzo można tak przeskakiwać z 6w1 na 5w1.
Najlepiej pogadaj jeszcze z pediatrą.
A ja dzisiaj znowu mam zastoje w cyckach:((( masakra....a już były 2 dni spokoju.
I chyba nie za bardzo można tak przeskakiwać z 6w1 na 5w1.
Najlepiej pogadaj jeszcze z pediatrą.
A ja dzisiaj znowu mam zastoje w cyckach:((( masakra....a już były 2 dni spokoju.
no własnie ponoć te 5 w 1 i 6w 1 to to samo...tylko ze bez wzwb...i tak sobie wykombinowałam zeby wziąść 5 w 1 i kupić samej dwie dawki engerixa...kurde ta moja pediatra to "nie moze nic doradzac"..
tutaj pod nagłowkiem "nie tylko cena stanowi problem" opisuja mój dylemat:
http://www.pozytywy.com/artykuly/1797-szczepienia-na-zdrowie
nyzosiu na kiedy masz szczepienie...bo dzieci mamy w tym samym wieku...a teraz patrze ze mnie za wczesnie umówili...jeśli chce skojarzone to młody jest za młody:p
tutaj pod nagłowkiem "nie tylko cena stanowi problem" opisuja mój dylemat:
http://www.pozytywy.com/artykuly/1797-szczepienia-na-zdrowie
nyzosiu na kiedy masz szczepienie...bo dzieci mamy w tym samym wieku...a teraz patrze ze mnie za wczesnie umówili...jeśli chce skojarzone to młody jest za młody:p
a ja znalazłam co innego:)
INFANRIX - IPV + Hib producent glaxo smitk...
infanrix hexa to samo
http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artykulu=779- od 2 mc...i tak znajduje wszedzie:)
INFANRIX - IPV + Hib producent glaxo smitk...
infanrix hexa to samo
http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artykulu=779- od 2 mc...i tak znajduje wszedzie:)
a tu do 6 w 1 jeszcze wiecej nagryzdali:)
http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artykulu=957
http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artykulu=957
panna GRATULACJE!!!!!
asku- ja mam z moja Wiktoria tak samo- w dzien prawie zero spania, nawet na spacerez potrafi lament urzadzic i szczesliwa tylko przy cycuszku- i jak tu zyc??
ja tez wariuje z tymi szczepionkami- ale jest tak jak piszecie, ze zarowno 5w1 jak i 6w1 mozna kupic tej samej firmy
a z lekarzami to roznie, czesc z nich woli nie doradzac, bo to musi być decyzja rodzicow, tylko jak ja podjac?? hehhe
asku- ja mam z moja Wiktoria tak samo- w dzien prawie zero spania, nawet na spacerez potrafi lament urzadzic i szczesliwa tylko przy cycuszku- i jak tu zyc??
ja tez wariuje z tymi szczepionkami- ale jest tak jak piszecie, ze zarowno 5w1 jak i 6w1 mozna kupic tej samej firmy
a z lekarzami to roznie, czesc z nich woli nie doradzac, bo to musi być decyzja rodzicow, tylko jak ja podjac?? hehhe
Dziewczyny ja też miałam dylemat czy szczepić na rotawirusa i pneumokoki. Ale znajomy lekarz rozwiał moje wątpliwości. Co ważne szczepionka na rota nie zawsze zapobiega zachorowaniu ale na pewno łagodzi objawy choroby tzn jesli dziecko zachoruje to przebieg choroby będzie łagodniejszy-np.dziecko się nie odwodni i nie wyląduje w szpitalu.Tak mi mówił znajomy pediatra. Powiedział też że w bogatszych krajach wszystkie te szczepionki są darmowe i tam się nie dyskutuje o tym czy szczepić czy nie-ludzie po prostu szczepią żeby uchronić dzieci przed chorobami. A u nas-trzeba płacic dlatego stworzyła sie ta dyskusja.
Takze ja szczepie na wszystko. Fakt finansowo wyjdzie sporo ale teściowie zaoferowali się że zasponsorują a jak nie to poprosze zeby ludzie na chrzciny zamiast prezentów dali kaskę na szczepionki :)
Takze ja szczepie na wszystko. Fakt finansowo wyjdzie sporo ale teściowie zaoferowali się że zasponsorują a jak nie to poprosze zeby ludzie na chrzciny zamiast prezentów dali kaskę na szczepionki :)
Dzisiaj na spacerku Maja spała 4 godziny bez przerwy!Nawet nie musialam jej w miedzyczasie karmic moim odciagnietym mleczkiem a tak sie stresowalam ;-)
Co do wielorazowek ja tez planowlam ale jak Maja zaczela robic kupke po kazdym karmieniu to stwierdzilam, ze odlozymy to w czasie bo z praniem nie nadaże ;-)
Ja tez mam metlik ze szcepieniami.Maja dostala Euvax w szpitalu więc zeby szczepionka byla skuteczna to podobno nalezaloby to kontynuowac...Szkoda ze wczesniej nie pomyslalam o energixie.
No wiec zostala mi wersja 5w1 lub 4w1 i z tych dwoch chce wybrac 4w1 bo nie mam tam polio, a na polio szcepienia zaleca sie dopiero w 3/4 miesiacu....
Na rota nie szczepie, na pneumo zaszczepimy pozniej.
Co do wielorazowek ja tez planowlam ale jak Maja zaczela robic kupke po kazdym karmieniu to stwierdzilam, ze odlozymy to w czasie bo z praniem nie nadaże ;-)
Ja tez mam metlik ze szcepieniami.Maja dostala Euvax w szpitalu więc zeby szczepionka byla skuteczna to podobno nalezaloby to kontynuowac...Szkoda ze wczesniej nie pomyslalam o energixie.
No wiec zostala mi wersja 5w1 lub 4w1 i z tych dwoch chce wybrac 4w1 bo nie mam tam polio, a na polio szcepienia zaleca sie dopiero w 3/4 miesiacu....
Na rota nie szczepie, na pneumo zaszczepimy pozniej.
Kiciuchna nie do końca masz rację w USA był okres kiedy wycofywali te szczepionki na pneumokoki itp bo nikt ich nie używał nawet jak były darmowe więc to nie o kasę chodzi - ja szczepie tylko na bobowiazkowe.
Ostatnio byliśmy u lekarza i okazało się że krostki które ma Emilka są od mleka w kartoniku ktore pije, lekarka powiedziala ze wiekszosc rzeczy uczulajacych pokazuje sie na skorze dziecka miedzy 2 a 3 mcem. No i nasza kluska wazy juz 4500.
Ostatnio byliśmy u lekarza i okazało się że krostki które ma Emilka są od mleka w kartoniku ktore pije, lekarka powiedziala ze wiekszosc rzeczy uczulajacych pokazuje sie na skorze dziecka miedzy 2 a 3 mcem. No i nasza kluska wazy juz 4500.
co do rota, to podczas pobytu w szpitalu z Tosią widziałam sporo dzieci zaszczepionych na rota a przechodzących chorobę o wiele gorzej niż dzieci niezaszczepione... To jest loteria- tym bardziej, że jest więcej wirusów powodujących biegunkę i wymioty... A ta szczepionka nie chroni przed wszystkimi. I w dodatku nie ma potwierdzonej skuteczności, a kosztuje kupę kasy...
USG bioderek:
http://www.trojmiasto.pl/Gabinet-Ortopedyczny-Piotr-Sieliwonczyk-o928.html
Panna wilekie gratulacje!Czekam na foty maluszka!
http://www.trojmiasto.pl/Gabinet-Ortopedyczny-Piotr-Sieliwonczyk-o928.html
Panna wilekie gratulacje!Czekam na foty maluszka!
Hej. Troszkę nie zaglądałam i proszę. Schłodziło się troszkę i już nowe mamusie, którm oczywiście gratuluje rozpakowania.
Aniaa. mnie też bolą pachwiny i uda. Do tego co jakiś czas boli mnie dół brzucha i to wcale nie lekko no i oczywiście kręgosłup. Czasem nie mogę się z łóżka podnieść.. A do terminu jeszcze miesiąc :(
No i do tego jestem strasznie leniwa, leżałabym całymi dniami w łóżku.
Dla małęj już prawie wszystko gotowe. Łóżeczko i wózek wybrany tylko trzeba zamówić. Ciuszki poprane i poprasowane. Zostało tylko do kupienia kilka drobiazgów m.in. rożek, poszewki na pościel, kosmetyki i pampersy. Ale za te zakupy wezmę się w weekend :)
Aniaa. mnie też bolą pachwiny i uda. Do tego co jakiś czas boli mnie dół brzucha i to wcale nie lekko no i oczywiście kręgosłup. Czasem nie mogę się z łóżka podnieść.. A do terminu jeszcze miesiąc :(
No i do tego jestem strasznie leniwa, leżałabym całymi dniami w łóżku.
Dla małęj już prawie wszystko gotowe. Łóżeczko i wózek wybrany tylko trzeba zamówić. Ciuszki poprane i poprasowane. Zostało tylko do kupienia kilka drobiazgów m.in. rożek, poszewki na pościel, kosmetyki i pampersy. Ale za te zakupy wezmę się w weekend :)
tak jak mówicie, żeby podtrzymać główkę, to trzeba założyć ten pas/połę chusty, który jest skrzyżowany niżej. Ale przede wszystkim trzeba ciasno zawiązać chustę. Ta część, która jest całkowicie na zewnątrz, też może podtrzymywać główkę, ale tylko gdy chusta jest prawidłowo, ciasno zamotana...
Do mnie dzisiaj doszło nosidło Mei-Tai :) Ale Wojtek jeszcze za mały na nie :-) Musi zacząć siedzieć, czyli jeszcze niecałe pół roku poczekamy... :-)
Do mnie dzisiaj doszło nosidło Mei-Tai :) Ale Wojtek jeszcze za mały na nie :-) Musi zacząć siedzieć, czyli jeszcze niecałe pół roku poczekamy... :-)
Dziewczyny wiecie jak jest z tą wagą na usg. Tak na prawdę nigdy nie wiadomo do końca jaka będzie ostateczna więc nie ma co się nią przejmować:)))
Yecath wydaje mi się ze łatwiej tak ciasno zawiązać chustę tkaną bo te elastyczne jak sama nazwa wskazuje trochę się rozciągają i nie można ich tak na maksa naciągnąć - szczególnie krawędzi. Ale wszystkie się zgadzamy co do metody chowania główki tzn że tak właśnie ma być:))) Poza tym po tym jak moja młoda dzisiaj w niej zasnęła wnioskuje że dzisiaj była dobrze w niej usadowiona:))
Yecath wydaje mi się ze łatwiej tak ciasno zawiązać chustę tkaną bo te elastyczne jak sama nazwa wskazuje trochę się rozciągają i nie można ich tak na maksa naciągnąć - szczególnie krawędzi. Ale wszystkie się zgadzamy co do metody chowania główki tzn że tak właśnie ma być:))) Poza tym po tym jak moja młoda dzisiaj w niej zasnęła wnioskuje że dzisiaj była dobrze w niej usadowiona:))
Mi się wydaje, że bardziej zawyżana jest - wolą przecież dmuchać na zimne niż nagle w czasie porodu przekonać się, że dziecko waży kilogram więcej.
A my właśnie wydaliśmy ponad 300 zeta na proszek lovela w tesco :P Zapasy mamy na conajmniej rok :) - no ale promocja 2 w cenie 1 jest dość atrakcyjna :), a proszek zawsze można zużyć :).
A my właśnie wydaliśmy ponad 300 zeta na proszek lovela w tesco :P Zapasy mamy na conajmniej rok :) - no ale promocja 2 w cenie 1 jest dość atrakcyjna :), a proszek zawsze można zużyć :).
Madziulka u mnie była zawyżona waga.
Nlikaa promocja super. tez sie nad nia zastanawiam mimo ze wole płyny do prania niz proszki. Ale ta cena...
Asku moja młoda tez czasami ma zielone kupy i tez juz znalazłam w necie co to może oznaczać:) a pani dr powiedziała żeby sie nie przejmować bo zielona ta kupa może byc od tego ze np. sie utleniła:) tak wiec trzeba dziecko obserwować i póki co sie nie stresować:)
Nlikaa promocja super. tez sie nad nia zastanawiam mimo ze wole płyny do prania niz proszki. Ale ta cena...
Asku moja młoda tez czasami ma zielone kupy i tez juz znalazłam w necie co to może oznaczać:) a pani dr powiedziała żeby sie nie przejmować bo zielona ta kupa może byc od tego ze np. sie utleniła:) tak wiec trzeba dziecko obserwować i póki co sie nie stresować:)
Czesc:)
U nas wczoraj wieczorem rowniez nie wystapila kolka:) Ale fajnie a Filip o 4 rano byl wyspany i sie tak ladnie usmiechal:) jejku jak odrazu humor sie poprawia ale zasnal ponownie sam w kolysce. Ale tak nagle od paru dni zimno sie zrobilo yyyy z jednej strony fajnie ale ten deszcz nie potrzebny. Czy ktoras z was przemywa moze oczka dziecku? jak tak to czym i w jaki sposob?
U nas wczoraj wieczorem rowniez nie wystapila kolka:) Ale fajnie a Filip o 4 rano byl wyspany i sie tak ladnie usmiechal:) jejku jak odrazu humor sie poprawia ale zasnal ponownie sam w kolysce. Ale tak nagle od paru dni zimno sie zrobilo yyyy z jednej strony fajnie ale ten deszcz nie potrzebny. Czy ktoras z was przemywa moze oczka dziecku? jak tak to czym i w jaki sposob?
Ssabinka, ja przemywałam solą fizjologiczną. Najpierw bawiłam się patyczkami do uszu, potem przeszłam na waciki, a teraz po prostu wacik nasączony wodą przegotowaną i tyle ;) ważne żeby robić to często jeśli ropieją, a jeśli nie to chyba raz dziennie starczy.
Mój szkrabek obudził się dziś o 5tej, ale teraz poszedł dalej spać, a mama ma relax :D
Mój szkrabek obudził się dziś o 5tej, ale teraz poszedł dalej spać, a mama ma relax :D
Ja nie przemywam oczek, nie ropieją, nic się z nimi nie dzieje. Po prostu myję buźkę przy kąpieli...
Wojtek jakieś 3 godziny przed urodzeniem ważył na USG 3585 g, a urodził się z wagą 3580 g :) Nieźle się mojej ginekolog udało go zważyć :)
Ja bym nie zużyła takich zapasów, już teraz czasami piorę Wojtka rzeczy z naszymi, w naszym proszku. Nie ma żadnej alergii...
Wojtek jakieś 3 godziny przed urodzeniem ważył na USG 3585 g, a urodził się z wagą 3580 g :) Nieźle się mojej ginekolog udało go zważyć :)
Ja bym nie zużyła takich zapasów, już teraz czasami piorę Wojtka rzeczy z naszymi, w naszym proszku. Nie ma żadnej alergii...
U mnie z kolei nie trafili z wagą.Ani moj gin ani lekarz w szpitalu przed porodem nie zgadl.Miala miec 3300 a wyszlo 3740.Jeszcze lekarz przed porodem stwierdzil, ze takli maly brzuszek to bedzie góra 3 kilo.Zdziwil sie nieco jak moja kluseczke zobaczył ;-)
U nas dzisiaj kolkowo niestety i to z samego rana.Nie wytrzymalam i dalam ss.Teraz jest spokoj, ale zobaczymy na jak dlugo.
Teraz sie zastanawiam, czy dawać jeszce ten ss do kazdego kolejnego karmienia czy trochę rzadziej?Jak robicie?
U nas dzisiaj kolkowo niestety i to z samego rana.Nie wytrzymalam i dalam ss.Teraz jest spokoj, ale zobaczymy na jak dlugo.
Teraz sie zastanawiam, czy dawać jeszce ten ss do kazdego kolejnego karmienia czy trochę rzadziej?Jak robicie?
Jako że nigdy nie używałam Sab Simplex, to ten skrót SS zawsze mi się kojarzy z nazistami... I tak dziwnie mi się na to patrzy, tematy dzieciowe, słodkie maluszki w połączeniu z nazistami... :P
Moje maluchy śpią. Idę domek ogarnąć, bo mąż tak wczoraj napaskudził, jak wrócił z budowy :/ Wszystkie narzędzia, piach, itp w przejściu zostawił :/ Dostanie po nosie, jak wróci ;P
Moje maluchy śpią. Idę domek ogarnąć, bo mąż tak wczoraj napaskudził, jak wrócił z budowy :/ Wszystkie narzędzia, piach, itp w przejściu zostawił :/ Dostanie po nosie, jak wróci ;P
Moj Maly ma kolki od 3-4 dni od 4 rano do momentu az sie załatwki,chociaz to dziwne bo w dzien i w nocy daje mu po troszku herbatki i sie zalatwia normalnie a od 4 rano masakra;(
Teraz sie zajal karuzela i pewnie szybko nie zasnie jak zawsze:P
Ja piore tylko w proszku Lovela a czasami ze swoimi rzeczami i nic mu nie jest.
Teraz sie zajal karuzela i pewnie szybko nie zasnie jak zawsze:P
Ja piore tylko w proszku Lovela a czasami ze swoimi rzeczami i nic mu nie jest.
gosiaro przerazasz mnie to jak teraz ma 3700 to co moze wyjsc nawet 4500 - masakra :(((
nadal nie moge w to uwierzyc w takim malym brzuchu tyle kilo sie miesci i co najdziwniejsze ze ja rpzytylam 1kg a dziecko 1,4 to co schudlam czy co :D
juz wczoraj stwierdzilam ze do porodu nic jesc nie bede na co gin - dziecko jest jak pasozyt pani mu nie da - samo sobie wezmie :)
nadal nie moge w to uwierzyc w takim malym brzuchu tyle kilo sie miesci i co najdziwniejsze ze ja rpzytylam 1kg a dziecko 1,4 to co schudlam czy co :D
juz wczoraj stwierdzilam ze do porodu nic jesc nie bede na co gin - dziecko jest jak pasozyt pani mu nie da - samo sobie wezmie :)
U mnie waga z USG dzien przed urodzeniem byla 3410, a urodzeniowa 3540, wiec calkiem blisko... Ale nie martw sie Madziulka, pod koniec ciazy dzidzia juz tak szybko nie rosnie, wiec moze tak zle nie bedzie... Ze mna w szpitalu byla dziewczyna, ktora urodzila SN dziewczynke z waga nieco ponad 4300 i tez jakos sobie poradzila, grunt to sie pozytywnie nastawic i nie stresowac za bardzo
Nilkaa my tez chcielismy kupic lovele w tesco, ale niestety juz nie bylo :(
Ssabinka my oczka przemywamy gazą z solą fizjologiczną od zewnątrz buzki w kierunku noska :)
Jestesmy dzis po pierwszej wizycie u lekarza. Mateuszek ladnie przybiera na wadze, musielismy tylko zbadac poziom bilirubiny, mam nadzieje, ze bedzie ok, bo jak nie to znow szpital :( Ale jak dla mnie jest juz nieco mniej zolty, wiec mysle ze idzie w dobrym kierunku...
Mam pytanie do mam karmiacych piersią, od kiedy podajecie maluszkom wit K+D? Nam dzis pani dr zalecila podawac obie, a na opakowaniu jest napisane, ze wit. K podaje sie dopiero po ukonczeniu przez dziecko 2 tygodni i juz sama nie wiem czy podawac czy nie...
Nilkaa my tez chcielismy kupic lovele w tesco, ale niestety juz nie bylo :(
Ssabinka my oczka przemywamy gazą z solą fizjologiczną od zewnątrz buzki w kierunku noska :)
Jestesmy dzis po pierwszej wizycie u lekarza. Mateuszek ladnie przybiera na wadze, musielismy tylko zbadac poziom bilirubiny, mam nadzieje, ze bedzie ok, bo jak nie to znow szpital :( Ale jak dla mnie jest juz nieco mniej zolty, wiec mysle ze idzie w dobrym kierunku...
Mam pytanie do mam karmiacych piersią, od kiedy podajecie maluszkom wit K+D? Nam dzis pani dr zalecila podawac obie, a na opakowaniu jest napisane, ze wit. K podaje sie dopiero po ukonczeniu przez dziecko 2 tygodni i juz sama nie wiem czy podawac czy nie...
Morela- myśmy najpierw podjechali do tesco na kcyńskiej - tam była tylko jedna półka - cała już pusta. Ale po drodze mieliśmy jeszcze tesco na dąbrowie - tam w dwóch miejscach naprawdę sporo jeszcze było. To było po godzinie 22giej - więc zapewne dziś też jeszcze jest - tylko, że to Tobie chyba już daleko jest?
Ogólnie to ja nie planowałam aż takich zapasów, ale mąż się uparł :). A skoro teraz drugie mieszkanie stoi puste - to tam można wszystko przechowywać ... Ehhh- nie mogę się doczekać kiedy wreszcie tam remont skończymy i będzie można to wynająć.
Ogólnie to ja nie planowałam aż takich zapasów, ale mąż się uparł :). A skoro teraz drugie mieszkanie stoi puste - to tam można wszystko przechowywać ... Ehhh- nie mogę się doczekać kiedy wreszcie tam remont skończymy i będzie można to wynająć.
czesc dziewczyny.....poradzcie mi doświadczone na dzis mam termin porodu ...wczoraj bylam na KTG z maluszkiem wszystko w porządku a skurcze lekarz powiedzial ze sa dosc mozne i czeste i sie pytal czy ich nie czulam ....hmmm wydaje mi sie ze nie czulam ale czuje bol krzyza jak przed okresem wiec moze to to.... powiedzial ze pewnie niedlugo na oddziale sie zobaczymy bo tez mam juz rozwarcie i szyjka skrócona a głowka przyparta.....hmmm czy moge sie nastawic na lada chwile......?? boje sie ze jak wiekszosc tutaj przenosze 2 tygodnie jeszcze :(poradzcie jak u Was bylo z tym ktg
no bo wlasnie tydzien temu lekarz juz mowil ze na ktg nie powinnismy sie zobaczyc a jakos sie widzielismy wiec juz sie staram nie nastawiac ale nadzieje mam ze moze dzis moze jutro zobacze maluszka kochanego puki co ciesze sie spokojem;) i czekam
Gosiaro ja daje ss do każdego karmienia 15 kropli. jaj zmniejszyłam dawkę to młoda miała kolke. wiec niestety przez te 3 miesiące będziemy jechać na ss:)
My za to dzisiaj w nocy mieliśmy problem z kupa. młoda sie prężyła i prężyła i nie mogla zrobić:( nie wiem od czego tak jej sie zrobiło bo nic takiego nie jadłam. potem wszystko sie unormowało.
Witaminy daje od 2 tyg ale akurat wtedy byłam 1 raz u pediatry.
A w ogole to jesteśmy wyjechani..przyjechaliśmy na weekend do teściów - mieszkają po Malborkiem. ciekawe jak młoda zniesie ten weekend:)
My za to dzisiaj w nocy mieliśmy problem z kupa. młoda sie prężyła i prężyła i nie mogla zrobić:( nie wiem od czego tak jej sie zrobiło bo nic takiego nie jadłam. potem wszystko sie unormowało.
Witaminy daje od 2 tyg ale akurat wtedy byłam 1 raz u pediatry.
A w ogole to jesteśmy wyjechani..przyjechaliśmy na weekend do teściów - mieszkają po Malborkiem. ciekawe jak młoda zniesie ten weekend:)
melduję, że dnia 25.08 o godz. 12.10 przyszła na świat nasza córka Antonina :)
Za wagę 3500kg i długość 54cm dostała 10pkt.
dziś wyszliśmy ze szpitala.
Tosia pięknie pije mleczko z piersi i jest (odpukać) bardzo spokojna.
Ja doszłam do siebie po kilku godz., bo poród poszedł ekspresowo i bez nacięcia.
postaram się później wkleić jakieś zdjęcie.
Pozdrawiam wszystkie mamy i ciężarówki!
Za wagę 3500kg i długość 54cm dostała 10pkt.
dziś wyszliśmy ze szpitala.
Tosia pięknie pije mleczko z piersi i jest (odpukać) bardzo spokojna.
Ja doszłam do siebie po kilku godz., bo poród poszedł ekspresowo i bez nacięcia.
postaram się później wkleić jakieś zdjęcie.
Pozdrawiam wszystkie mamy i ciężarówki!
Witaminę D dałam razem z K w 8 dobie zycia.W zaleceniach ze szpitala miałam napisane, ze mam podawac wit D i witamine K i przy K byla adnotacja ze w 8 dobie zycia ma ja mala dostać.
Nyzosiu Maja tez sie pręzy, wrzeszczy az uszy pekaja i "gazuje" co przynosi jej ulge ;-)Jak zrobi kupke jest juz ok.Nie wiem sama czy to nasze diety sa winne.Ja wprawdzie nie mam zadnej rygorystycznej, ale niektore dziewczyny prawie nic nie jedzą a malenstwa maja kolki wiec chyba nie ma reguł.Podobno kolki moga też byc efektem jakichs silnych bodzcow w ciagu dnia...Ale przyznam, ze mi sie serce sciska jak malutka cierpi.Gdy jej nic nie boli to jest taka spokojniutka i radosna...
Nyzosiu Maja tez sie pręzy, wrzeszczy az uszy pekaja i "gazuje" co przynosi jej ulge ;-)Jak zrobi kupke jest juz ok.Nie wiem sama czy to nasze diety sa winne.Ja wprawdzie nie mam zadnej rygorystycznej, ale niektore dziewczyny prawie nic nie jedzą a malenstwa maja kolki wiec chyba nie ma reguł.Podobno kolki moga też byc efektem jakichs silnych bodzcow w ciagu dnia...Ale przyznam, ze mi sie serce sciska jak malutka cierpi.Gdy jej nic nie boli to jest taka spokojniutka i radosna...
my byliśmy u pediatry i nie dala nam żadnych witamin w szpitalu tez nie mówili by brać, każde dziecko powinno je otrzymać ?
mam pytanie odnośnie pępka, po jakim czasie odpada i co zrobić jak już odpadnie ? przemyć woda, spirytusem ? Liwii już wysechł ale jeszcze nie odpada a to już 8 doba ;/
gratulacje dla nowej mamusi :)
mam pytanie odnośnie pępka, po jakim czasie odpada i co zrobić jak już odpadnie ? przemyć woda, spirytusem ? Liwii już wysechł ale jeszcze nie odpada a to już 8 doba ;/
gratulacje dla nowej mamusi :)
Wit.D kazde dziecko powinno przyjmowac.
Dziewczyny moj tez sie prezy,wyje ,krzyczy nie moze kupki zrobic ale to tylko nad ranem ok.4 az do momentu kiedy zrobi kupe ok.9,mimo ze karmie sztucznie;/
Dzisiaj dam mu w nocy dwie dawki wspumisanu moze cos pomoze,dzisiaj pediatra mowila ze powinno zobaczymy...
Dzisiaj bylam u pediatry i mowila ze nie wiadomo czy to skaza bialkowa,mam go kapac w emolium i smarowac ,jesli nie przejdzie bedziemy probowac zmiany mleka...
Dziewczyny moj tez sie prezy,wyje ,krzyczy nie moze kupki zrobic ale to tylko nad ranem ok.4 az do momentu kiedy zrobi kupe ok.9,mimo ze karmie sztucznie;/
Dzisiaj dam mu w nocy dwie dawki wspumisanu moze cos pomoze,dzisiaj pediatra mowila ze powinno zobaczymy...
Dzisiaj bylam u pediatry i mowila ze nie wiadomo czy to skaza bialkowa,mam go kapac w emolium i smarowac ,jesli nie przejdzie bedziemy probowac zmiany mleka...
Zuzko:
jeśli wysmaruje się oliwką suchą skórę to się ją wysuszy ...- chyba już w ogóle nie ma sensu smarować dnia następnego
Madziulka:
U mnie chyba powoli coś się dzieje, tzn bardzo często mam taki twardy, napięty brzuch ... Niestety brzuch wciąż nie opadł :( - jak był wysoko tak nadal jest.
A lovela była za 11 zł za 1,8kg - czyli naprawdę tanio. Na allegro najtaniej jest za 15 zł plus przesyłka ( ale są i aukcje za 24 zł). A i 0,6 kg sprzedają za 10 zł.
jeśli wysmaruje się oliwką suchą skórę to się ją wysuszy ...- chyba już w ogóle nie ma sensu smarować dnia następnego
Madziulka:
U mnie chyba powoli coś się dzieje, tzn bardzo często mam taki twardy, napięty brzuch ... Niestety brzuch wciąż nie opadł :( - jak był wysoko tak nadal jest.
A lovela była za 11 zł za 1,8kg - czyli naprawdę tanio. Na allegro najtaniej jest za 15 zł plus przesyłka ( ale są i aukcje za 24 zł). A i 0,6 kg sprzedają za 10 zł.
Hej dziewczyny.
Nie udzielam się zbyt często ale codziennie Was czytam.
Ja też jestem na finiszu zaraz za Moreną.
U mnie co jakiś czas pojawiają się lekkie bóle jak na okres a pachwiny, uda i cała miednica boli mnie już od miesiąca.
Jestem na maxa zmęczona a tu jeszcze biega żywiołowy dwulatek więc nie jest latwo.
Córeczka waży 3400 i waga w sam raz do rodzenia bo jestem po cc i dziecko nie może być zbyt duże bo nie dadzą mi urodzić sn a bardzo bym chciała.
Też piorę w lovelli od dwóch lat i zadna alergia się nie pokazała ale używam tylko plynu bo jednak lepiej się wypłukuje niż proszek.
Ostola nie martw się cc ja też miałam bo synek był ułożony podłużnie miednicowo a bardzo się całą ciążę nastawiałam na poród sn.
Nie udzielam się zbyt często ale codziennie Was czytam.
Ja też jestem na finiszu zaraz za Moreną.
U mnie co jakiś czas pojawiają się lekkie bóle jak na okres a pachwiny, uda i cała miednica boli mnie już od miesiąca.
Jestem na maxa zmęczona a tu jeszcze biega żywiołowy dwulatek więc nie jest latwo.
Córeczka waży 3400 i waga w sam raz do rodzenia bo jestem po cc i dziecko nie może być zbyt duże bo nie dadzą mi urodzić sn a bardzo bym chciała.
Też piorę w lovelli od dwóch lat i zadna alergia się nie pokazała ale używam tylko plynu bo jednak lepiej się wypłukuje niż proszek.
Ostola nie martw się cc ja też miałam bo synek był ułożony podłużnie miednicowo a bardzo się całą ciążę nastawiałam na poród sn.
Słyszałam też że oliwka zatyka pory i to może powodować potówki.
Synka smarowałam właśnie oliwką a teraz nie będe nic używać tylko parafinę na początku jak skórka jest podrażniona i sucha po porodzie.
Poza tym smarowanie uzależnia skórę i jak się zacznie to już trzeba. Tak mówi moja koleżanka kosmetyczka. Lepiej ograniczyć się do minimum z wszystkimi kosmetykami.
Synka smarowałam właśnie oliwką a teraz nie będe nic używać tylko parafinę na początku jak skórka jest podrażniona i sucha po porodzie.
Poza tym smarowanie uzależnia skórę i jak się zacznie to już trzeba. Tak mówi moja koleżanka kosmetyczka. Lepiej ograniczyć się do minimum z wszystkimi kosmetykami.
Hej,
Ale mieliśmy dzisiaj ciężką noc. wieczorem młoda miała kolkę - widocznie ss nie zaczął jeszcze znowu działać - potem jak sie obudziła o 2 tak nie spala do 4. a ja o 4.30 musiałam wstać odciągnąć pokarm:(((w sumie spalam dzisiaj chyba 4 godziny:(
coś mi sie zdaje ze byla taka aktywna po wczorajszych wrażeniach. nie dość ze nowe miejsce to jeszcze co chwila goście i cały dzień na rekach u babci:)
ale zaraz ja zostawię babci i idę kimę:)
Ale mieliśmy dzisiaj ciężką noc. wieczorem młoda miała kolkę - widocznie ss nie zaczął jeszcze znowu działać - potem jak sie obudziła o 2 tak nie spala do 4. a ja o 4.30 musiałam wstać odciągnąć pokarm:(((w sumie spalam dzisiaj chyba 4 godziny:(
coś mi sie zdaje ze byla taka aktywna po wczorajszych wrażeniach. nie dość ze nowe miejsce to jeszcze co chwila goście i cały dzień na rekach u babci:)
ale zaraz ja zostawię babci i idę kimę:)
Czesc dziewczyny, mam pytanie do już rodzących i do przyszłych mam. Do porodu jeszcze mi trochę brakuje ale teraz zaczeły mi się poranne mdłości tak jak na początku ciązy. Zaczyna się to po zjedzeniu sniadania i czasami aż zastanawiam się czy je wogóle jesc. Ale z moja anemią to musze coś jesc. Codziennie rano albo się męcze i mnie boli żołądek albo po prostu wymiotuję aby złagodzic sobie złe samopoczucie. Do tego jak nie oddam tego co mi lezy w żołądku to strasznie się pocę i żle mi się oddycha. Może to efekt tego że dziecko jest już duże i mi uciska na żołądek ale nie wiem. Czy któraś z Was też tak miała???
Tylko moje poranne porcje to pół bułki i nawet czasami to jest za dużo. Do tego dzisiaj nawet wymioty nie pomogły. Co jakiś czas spina mi sie brzuch robi się taki twardy, albo to dzicko się przekęca. To będzie mój 2 poród ale przy pierwszym dziecku tak nie miałam.
Zobaczymy co bedzie dalej jak to sie rozwinie.
Zobaczymy co bedzie dalej jak to sie rozwinie.
czesc dziewczynki :):)
my jestesmy po wizycie u pana doktorka :) Doktor Krzysztof Cichoń wspaniały czlowiek i znakomity lekarz :) fakt, ceni swoj czas ale wizyta trwala 1,5 godziny i bardzo dokladnie zbadal naszego synka, wyjasnil wszystkie watpliwosci i teraz jestem mega spokojna o zdrowko naszej pociechy bo jest w dobrych rekach :) Jestesmy po usg bioderek i brzuszka i na szczescie wszystko ok. Umowilismy sie juz na szczepienia na przyszly tydzien i tu moje pytane ile placicie za pakiet szczepien? nam pan doktor wyliczyl ok 750zł.
AAA...i najwazniejsze :) moj synek jest na od wczoraj na diecie hhahaha....maly grubas z niego :) tak, tak mowie powaznie... dziecko powinno przybrac max 600 na miesiac a nasz przybral 1800!!!! pan doktor zalecil diete 6 karmien na dobe i wyłaczyl karmiene nocne. Myslalam, ze nie dam rady bo maly krzykiem domagal sie mleka a tu niespodzianka potrafi poczekac 4 godi\ziny na nastepne karmienie :) w nocy tez bylo ok, przespal spokojnie 3x po 3 godziny :):)
my jestesmy po wizycie u pana doktorka :) Doktor Krzysztof Cichoń wspaniały czlowiek i znakomity lekarz :) fakt, ceni swoj czas ale wizyta trwala 1,5 godziny i bardzo dokladnie zbadal naszego synka, wyjasnil wszystkie watpliwosci i teraz jestem mega spokojna o zdrowko naszej pociechy bo jest w dobrych rekach :) Jestesmy po usg bioderek i brzuszka i na szczescie wszystko ok. Umowilismy sie juz na szczepienia na przyszly tydzien i tu moje pytane ile placicie za pakiet szczepien? nam pan doktor wyliczyl ok 750zł.
AAA...i najwazniejsze :) moj synek jest na od wczoraj na diecie hhahaha....maly grubas z niego :) tak, tak mowie powaznie... dziecko powinno przybrac max 600 na miesiac a nasz przybral 1800!!!! pan doktor zalecil diete 6 karmien na dobe i wyłaczyl karmiene nocne. Myslalam, ze nie dam rady bo maly krzykiem domagal sie mleka a tu niespodzianka potrafi poczekac 4 godi\ziny na nastepne karmienie :) w nocy tez bylo ok, przespal spokojnie 3x po 3 godziny :):)
AlexGDY - a bierzesz jakieś leki? Ja miałam taki problem, jak brałam na czczo żelazo. Żeby nie mieć mdłości jadłam dokładnie tak jak piszą koleżanki - mniejsze porcje. No i na spinający się brzuch ginka kazała mi brać nospę. Teraz jest ok. A jeśli po połowie bułki masz mdłości to spróbuj zamiast bułki rano jeść np. kromkę razowego chleba lub coś lekko strawnego :-)
A wracając do oliwki - rozumiem, że jak maluch ma suchą skórę to po prostu wystarczy go kąpać z dodatkiem oliwki. Jednak nam położna na SR zalecała oliwkę głównie dlatego, żeby maluszka masować, a nie do samego natłuszczania jako takiego. I jak się domyślam, takie zastosowanie jest jak najbardziej w porządku... w końcu masażyści tez używają oliwki na suchą skórę no i nie da się zrobić masażu bez oliwki, bo można tę delikatną skórkę podrażnić tarciem.
A wracając do oliwki - rozumiem, że jak maluch ma suchą skórę to po prostu wystarczy go kąpać z dodatkiem oliwki. Jednak nam położna na SR zalecała oliwkę głównie dlatego, żeby maluszka masować, a nie do samego natłuszczania jako takiego. I jak się domyślam, takie zastosowanie jest jak najbardziej w porządku... w końcu masażyści tez używają oliwki na suchą skórę no i nie da się zrobić masażu bez oliwki, bo można tę delikatną skórkę podrażnić tarciem.
hej mam problem maly juz drugi dzien mi tak ulal ze az sie zrzygal. Strasznie sie przestraszylam moze to tez z przejedzenia no ale jak on sie domaga to co ja mam zrobic. Chodzilam z nim tulilam ale i tak grymasil raczki do buzki wkladal nakarmilam go troszke mu sie ulalo a teraz spi. Jak czytalam wyzej moze to wlasnie przekarmienie tak mu sie strasznie ulewa. 1 wrzesnia ide do lekarza mam nadzieje ze do tego czasu niebedzie wiekszych niepodzianek bo sie troszke zestresowalam ach.
Witam,
Moj 8 tygodniowy synek nie robi juz 10 dzień kupki!!! karmię go piersią, sama piję koperek na przemian z rumiankiem ale nic tonie daje, staram się te stosować odpowiednią dietę dla mamy karmiącej, ale sie nie katuję, staram się dobrze odżywiać. Probowałam też podać bezposrednio koperek synkowi ale krzywił się na jego smak i nie chciał wypić. Brzuszek go nie boli, jest miękki, zaś pruta tylko bardzo wonnie i podczas snu zaczyna się prężenie:/ Czy któraś z was miała podobniee? nie wiem czy mam być spokojna czy iść z nim do lekarza. W środe mamy szczepienie, czy czekać ewentualnie do tego dnia i powiadomić wtedy lekarza o problemie z zalatwieniem???
Moj 8 tygodniowy synek nie robi juz 10 dzień kupki!!! karmię go piersią, sama piję koperek na przemian z rumiankiem ale nic tonie daje, staram się te stosować odpowiednią dietę dla mamy karmiącej, ale sie nie katuję, staram się dobrze odżywiać. Probowałam też podać bezposrednio koperek synkowi ale krzywił się na jego smak i nie chciał wypić. Brzuszek go nie boli, jest miękki, zaś pruta tylko bardzo wonnie i podczas snu zaczyna się prężenie:/ Czy któraś z was miała podobniee? nie wiem czy mam być spokojna czy iść z nim do lekarza. W środe mamy szczepienie, czy czekać ewentualnie do tego dnia i powiadomić wtedy lekarza o problemie z zalatwieniem???
Gwiazduś mówią ze po 6 tyg dzieci karmione cyckiem mogą robić rzadziej kupki ale czy rzadziej znaczy co 10 dni to nie wiem...chyba trochę sporo. Chyba lepiej skontaktuj sie z lekarzem, może wystarczy dać jakieś czopki.
U nas tez problemy z kupą - co prawda mała robi kilka dziennie ale zaczyna robić ich mniej a przy tym ma problem z ich zrobieniem. I nie wiem od czego tak ma:(
Na uspokojenie pomaga nam chusta.
U nas tez problemy z kupą - co prawda mała robi kilka dziennie ale zaczyna robić ich mniej a przy tym ma problem z ich zrobieniem. I nie wiem od czego tak ma:(
Na uspokojenie pomaga nam chusta.
Gwiazduś zobacz co znalazłam na temat kup:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,570,115736352,115740364,Re_Ile_dni_moze_byc_bez_kupy_karmiac_piersia_.html
http://forum.gazeta.pl/forum/w,570,115736352,115740364,Re_Ile_dni_moze_byc_bez_kupy_karmiac_piersia_.html
Madziulka:
Nie ma czego się bać - ja już półtora tygodnia ją piję - ale taką bardziej rozcieńczoną i jeszcze nie urodziłam :). Mi nawet ona smakuje.
Czytałam na jej temat i ona bardziej ma mieć wpływ na czas porodu niż na termin .. A jeśli to ma skrócić poród to ja mogę już tylko ją pić :) i nic innego.
Poza tym bodajże dobrze wpływa na laktację.
Nie ma czego się bać - ja już półtora tygodnia ją piję - ale taką bardziej rozcieńczoną i jeszcze nie urodziłam :). Mi nawet ona smakuje.
Czytałam na jej temat i ona bardziej ma mieć wpływ na czas porodu niż na termin .. A jeśli to ma skrócić poród to ja mogę już tylko ją pić :) i nic innego.
Poza tym bodajże dobrze wpływa na laktację.
Dziewczyny, dzięki ogromne za gratulacje :))))
Od wczoraj jesteśmy w domku, mały z wykończonym tatą śpią, ja nadganiam zaległości.
W skrócie - poród był ciężki, głównie przez leki, wpakowali we mnie wszystko, co mieli na wywołanie, kiedy nie było postępu, o 14.00 (od 9.00 byłam w żelu i potem pod oksy) przebili pęcherz płodowy. Baaardzo długo nie było rozwarcia większego niż dwa palce. Byłam już bliziutko cesarki, ale w końcu skurcze ruszyłī szyję i się zaczęło. Sama druga faza trwała 10 minut, nawet nie wiem, kiedy urodziłam. Namęczyłam się przez ponad 7 godzin pierwszej za to..
Poród w Redłowie - rewelacja! Tak oddanych pań położnych (anielic) i kompetentnych lekarzy będę wspominać jeszcze długo. To dzięki nim Kostek jest cały i zdrowy po tej stronie brzucha. Jak mnie zszywali, to wszytskim dziękowałam chyba z dwadzieścia razy :)
No, a teraz mam masakrę z karmieniem - wiadomo, bolące, pogryzione brodawki. Na razie się nie poddajemy i jemy naturalnie.
Powodzenia dla mamuś, które są jeszcze przed i słowa podziwu dla mam będących już po. Dopiero TERAZ Was rozumiem :))))))))
Trzymam kciuki!
Buziaki
Od wczoraj jesteśmy w domku, mały z wykończonym tatą śpią, ja nadganiam zaległości.
W skrócie - poród był ciężki, głównie przez leki, wpakowali we mnie wszystko, co mieli na wywołanie, kiedy nie było postępu, o 14.00 (od 9.00 byłam w żelu i potem pod oksy) przebili pęcherz płodowy. Baaardzo długo nie było rozwarcia większego niż dwa palce. Byłam już bliziutko cesarki, ale w końcu skurcze ruszyłī szyję i się zaczęło. Sama druga faza trwała 10 minut, nawet nie wiem, kiedy urodziłam. Namęczyłam się przez ponad 7 godzin pierwszej za to..
Poród w Redłowie - rewelacja! Tak oddanych pań położnych (anielic) i kompetentnych lekarzy będę wspominać jeszcze długo. To dzięki nim Kostek jest cały i zdrowy po tej stronie brzucha. Jak mnie zszywali, to wszytskim dziękowałam chyba z dwadzieścia razy :)
No, a teraz mam masakrę z karmieniem - wiadomo, bolące, pogryzione brodawki. Na razie się nie poddajemy i jemy naturalnie.
Powodzenia dla mamuś, które są jeszcze przed i słowa podziwu dla mam będących już po. Dopiero TERAZ Was rozumiem :))))))))
Trzymam kciuki!
Buziaki
No cześć Panna:)))
Tak myślałam ze jak urodziłaś wieczorem to wypuszcza Cie dopiero w sobotę. Dobrze ze już jesteście w domu:)
Widze że poszłaś dokładnie tym samym schematem co ja:) nawet pęcherz miałam tez przebijany kolo 14:) tylko ze u mnie trochę szybciej sie ruszyło ale za to druga faza u mnie trwała ponad 2 godziny wiec wszystko sie wyrównało:)))
To ja trzymam kciuki za karmienie. oby Tobie sie udało:)
I organizuj sie tam to będę do Ciebie na bulwar na spacery przyjeżdżać:)
Ja właśnie ściągam pokarm. na razie sie tez nie poddaje mimo ze wczoraj miałam znowu zastój:) ale już sie przyzwyczaiłam i sie nie denerwuje:)
W ogóle po wczorajszej gorącej kąpieli ściągnęłam 200 ml kiedy normalnie ściągam kolo 120:) Tak mi sie pootwierały kanaliki:)
Tak myślałam ze jak urodziłaś wieczorem to wypuszcza Cie dopiero w sobotę. Dobrze ze już jesteście w domu:)
Widze że poszłaś dokładnie tym samym schematem co ja:) nawet pęcherz miałam tez przebijany kolo 14:) tylko ze u mnie trochę szybciej sie ruszyło ale za to druga faza u mnie trwała ponad 2 godziny wiec wszystko sie wyrównało:)))
To ja trzymam kciuki za karmienie. oby Tobie sie udało:)
I organizuj sie tam to będę do Ciebie na bulwar na spacery przyjeżdżać:)
Ja właśnie ściągam pokarm. na razie sie tez nie poddaje mimo ze wczoraj miałam znowu zastój:) ale już sie przyzwyczaiłam i sie nie denerwuje:)
W ogóle po wczorajszej gorącej kąpieli ściągnęłam 200 ml kiedy normalnie ściągam kolo 120:) Tak mi sie pootwierały kanaliki:)
Nyzosia, nawet nie sądziłam, że będziemy miały aż tak podobnie ;) Najważniejsze, że większość za nami. (Kolki jeszcze przede mną, jka rozumiem... No trudno.)
Dziewczyny z większymi/starszymi dziećmi - chętnie odkupiłabym śpioszki na rozmiar 56, może któraś z Was już nie potrzebuje? Przygotowałam się na upały, a tu dziecko się urodziło prawie jesienne :)
Dziewczyny z większymi/starszymi dziećmi - chętnie odkupiłabym śpioszki na rozmiar 56, może któraś z Was już nie potrzebuje? Przygotowałam się na upały, a tu dziecko się urodziło prawie jesienne :)
Nilkaa doczekasz sie:) obyś tylko nie poszła w nasze ślady:)
Panna na kolki mamy sposób wiec jakby co to sab simplex i będzie dobrze:) no ale trzymam kciuki żeby Ciebie ta "przyjemność"ominęła:)
Co do ubranek to ja mam tak samo. te śliczne sukienusie nie zostaną użyte przez to opóźnienie i przez pogodę:(((
Panna na kolki mamy sposób wiec jakby co to sab simplex i będzie dobrze:) no ale trzymam kciuki żeby Ciebie ta "przyjemność"ominęła:)
Co do ubranek to ja mam tak samo. te śliczne sukienusie nie zostaną użyte przez to opóźnienie i przez pogodę:(((
Nilkaa - o wszystkie pierdoły - nazwisko lekarza rodzinnego, stomatologa itp. Na szczęście jest rubryka nie pamiętam albo nie wiem i ja to wszystko zaznaczałam w tej opcji. Nie było problemu :)
A oprócz tego lekarz prowadzący ciążę i przychodnia. Ale naprawdę nie przywiązują do tego wagi.
Nyzosia - a od kiedy się zaczynają kolki? Tak w drugim tygodniu czy coś mi się pomieszało?
A oprócz tego lekarz prowadzący ciążę i przychodnia. Ale naprawdę nie przywiązują do tego wagi.
Nyzosia - a od kiedy się zaczynają kolki? Tak w drugim tygodniu czy coś mi się pomieszało?
Dziewczyny, zapraszam do nowego, szybko się ładującego wątku ;)
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=179291&c=1&k=16
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=179291&c=1&k=16