Widok

MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 35

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
NASZA LISTA:

***SIERPIEŃ***
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
28.08 karolka - synek
30.08 morena

***WRZESIEŃ***
03.09 Monika81 - córeczka Martynka, Szpital Zaspa
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
09.09 Ostola - corka , Cork University maternity Hospital
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek

MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin ??.??) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo

link do poprzedniego wątku:

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-cz-34-t179291,1,16.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yasmine87 nie znalazłam Cie na naszej dotychczasowej liście, dopisz planowany termin porodu...


U nas koniec dobrego :( Mąż wrócił po 2 tygodniach urlopu do pracy i zostaliśmy sami, ech smutno mi troszku się zrobiło, chociaż wiem, że damy sobie radę i bez niego, ale wiadomo we dwóch zawsze fajniej opiekować się takim Maleństwem. W nocy nawet nie musiałam wstawać, mąż przewijał, przynosił mi Mateuszka do karmienia i odnosił z powrotem do łóżeczka, no a dzisiejszej nocy już takich luksusów nie będę miała :( Dobrze, że Mati ma tylko jedną nocną pobudkę na karmienie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O kurcze Madziulka chca Cie juz jutro zostawic na patologii??:(
Cholerka może ja też powinnam pojechać na ktg, potrzebne jest jakies skierowanie na to? Bo ja nawet nie wiem czy mam jakies skurcze czy nie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak już jutro!!!!! juz sie na tą środę przygotowywałam a tak już jutro :(((( wiesz co ja mialam skierowanie ale powiem ci ze nawet go nie wzieli wiec chyba jest niepotrzebne

Dziewczyny powiedzcie tak na szybko co mnie tam czeka?? od razu zaczynaja wywolywanie czy na cos sie czeka? jak to jest z tym wywolywaniem?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
morelka świetnie Cię rozumiem...ja jak mąż jest na miejscu to tez mam Marcelika dostarczonego do cyca juz przewinietego:) i moge sie zawsze choć troszku wyspac a jak męza niema (jest na wyjezdzie) to wszystko sama- jest ciezko ale daje rade:) głowa do góry napewno sobie świetnie dacie rade z Matim:)

Madziulka pamiętaj że najwazniejsze jest pozytywne nastawienie...napewno nie bedzie tak źle....

Nyzosiu...z ss napoczatku był dramat..podałam pierwszy raz w piatek na wieczór to mały po kropelkach dostał takiej histerii ze no komment...ale widocznie kropelki zaczeły działac i przepychac te wszystkie nagromadzone gazy, w sobote troszeczke mały jeszcze płaczkał...a dziś- 3 dzień stosowania- nie pamiętamy co to kolka:DDD
Jak długo zamierzasz stosowac te krople? bez przerwy do 3 mc? bo niby jak jest dobrze to chciałoby sie odstawic...ale wtedy pewnie kolki by wróciły co??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka czyli to lekarz z Zaspy po wyniku ktg zdecydował ze masz sie jutro zgłosic na patologie, czy Twoj lekarz??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zdecydował o tym dzisiejszy lekarz na dyżurze
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze to biedna jestes, ale moze lepiej ze wezma Cie juz jutro to dzidzia mniej przybierze i łatwiej Ci sie urodzi? Nie martw sie na zapas, mam nadzieje ze do piątku juz dawno urodzisz i spotkamy sie najwyzej na połoznictwie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku ja próbowałam zmniejszyć dawkę na 10 kropel ale kolki wróciły wiec dalej daje 15 kropel:( Ale dzisiaj mimo kropelek kolka była choć nie taka straszna. Myślę ze za jakieś 2-3 tygodnie spróbuje znowu zmniejszyć dawkę.
Ulga niesamowita jak nie ma kolek no nie?:) ciesze sie ze na Was tez podziałało:)

Ale macie super mężów dziewczyny...mój w nocy nie wstaje. chyba ze młoda płacze jak ja sie odciągam ale tak to twardo śpi:)
I jutro chyba nie pójdzie do pracy bo sie dzisiaj napił z moim tatą - mój tata własnie wrócił z rejsu i pierwszy raz widział wnuczkę:) I sie załatwili:)))

Madziulka patologia sie nie martw - wiadomo nic fajnego ale da sie przeżyć, plus taki ze jesteś pod stałą opieką...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ulga niesamowita...jakby inne dziecko:) tak sie dlatego zastanawiam jak dlugo sie leci na tych kroplach...
dziadek pewnie zachwycony wnusia:)

generalnie wszystko da sie przezyc a potem zapomniec co złe:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka widzisz... Grunt to spokój. I trochę szczęścia, bo jak z dzidzią wszystko ok to po co w szpitalu leżeć.:)
Ostola. Trzymam kciuki.
Monika81 Gratulacje dzidzi :)
Do dziewczyn, które rodziły na zaspie. Zastanawiam się co się dzieje z naszą torbą? Czy ona jest z nami na porodówce czy jak??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam jutro cesarke z samego ranca... Trzymajcie kciuki!
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ooo Ostola trzymamy kciuki!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka:
U Ciebie to może oksotycyna zadziała za pierwszym razem i długo tam nie poleżysz :). Z opowieści dziewczyn z Redłowa kojarzę, że wywołują rano, ale nie mam pojęcia czy to reguła.

A na ktg już jakieś skurcze były?

A u mnie, mimo stosowania różnych domowych sposobów nadal nic :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie wszędzie rano bo jest sie nad czczo.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostola, trzymamy kciuki :-) Chociaż kto wie- może już tulisz Malutką ;-)

My wczoraj na Akademii Pampersa byliśmy, fajnie było, potem spacerek po bulwarze, a jeszcze wcześniej byliśmy w Swarzewie na odpuście, zawieźliśmy teściową i połaziliśmy sobie sporo :)

Wózek chyba sprzedam, bo ostatnio w ogóle nie używamy... Tylko chusta i mei-tai.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yecath mam do Ciebie pytanie odnośnie chusty i jazdy samochodem - czy ubierasz chustę wcześniej w domu czy jak już gdzieś jesteś na miejscu? Zastanawiam się jak wiązać taką chustę np. na parkingu - szczególnie że chusta pałęta się po podłodze:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ubieram jak jestem na miejscu, nie cierpię mieć "pustej" chusty na sobie :) Od razu po wyjęciu Wojtusia, chustę zdejmuję. A ubieram ją zazwyczaj tak, że mam otwarte auto i te części chusty, które pałętałyby się po brudnym podłożu kładę na siedzenie w aucie i jakoś tak sobie radzę. Albo mąż pomaga, gdy jedziemy razem ;)
Z kolei gdy na dworze jest sucho i dość czysto (np. jakaś trawa czy coś w tym stylu), to pozwalam chuście dotknąć ziemi :D

Dziewczyny, czy któraś z Was chciałaby się może ze mną zamienić?
Mam dużą JumboPackę Pampersów rozm. 2 i chętnie zamieniłabym się na rozmiar 3- może być nawet na Huggies Premium. Dopłacę do wymiany albo np. dorzucę chusteczki nawilżane (dowolne)- została mi jedna paka w zapasie, a Wojtek już ledwo mieści się w dwójkach :/
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostola dzis zostanie mama :)

asku kropelki mozna dawac bez przerwy tak dlugo jak sa kolki, pytalam pediatry :) sa bezpieczne.

jutro jedziemy na szczepienia z malym :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yecath dzięki za odpowiedz. Musze to przetestować:)

My na szczepienie idziemy jutro. Ciekawe jak niunia zareaguje...

Trochę sie o nia martwię bo od tygodnia nie przybrała na wadze...nie wiem czy tak może być. Waga tez jej nie spadła - jest dokładnie taka sama jak tydzień temu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostoła - trzymam kciuki za powodzenie cc i szczęśliwe narodziny maluszka :-)
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
01.09.2010 o 2:03 urodziła się Martynka. Waga 3710 g i 57 cm.
Udało się urodzić naturalnie mimo wcześniejszej cesarki.
31.08 od 6:30 zaczeły mi się lekkie skurcze co 20 min i trwały cały dzień czasem były co 10 min a czasem rzadziej.
Po 14 się nasiliły i były dłuższe. Do szpitala zdecydowaliśmy się pojechać dopiero po 21.
Zator na izbie przyjęć na zaspie i spędziliśmy tam 2 godz. Po KTG decyzja że zostajemy bo skurcze rzadkie ale silne.
23:30 trafiliśmy na trakt i zaopiekowała się nami położna pani Alicja SUPER KOBIETA!!!
Dzięki niej z rozwarcia na 2 palce i skurczy co 10 min udało się urodzić w 2,5 godz bez żadnej oksytocyny!!!
Było ciężko ale warto ceserka to nie to samo co urodzić o własnych siłach.
Niestyty nie odeszło łożysko w całości i czekało mnie jeszcze łyżeczkowanie ale to już pikuś.

Pamiętajcie dziewczyny że nie ważne jaki szpital wybierzecie bo w każdym możecie trafić na dobra położną i dobrego lekarza i na odwrót.
Ja polecam zaspę ze względu na dobrą opiekę na położnictwie.
Nie bójcie się prosić o pomoc.
Jeden minus to to że strasznie faszerują lekami przeciwbólowmi na porodówce i położnictwie. Ja nic nie brałam bo ból był do zniesienia.

Wszystkim dziewczyną przed życzę żebyście trafiły na dobrą i profesjonalną opiekę. Troszkę cierpliwości i już niedługo bedziecie szczęśliwymi mamusiami. Powodzenia !
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczyny trochę mnie z wami nie było, ale naskrobałyście dużo ;))

Madziulka będzie dobrze, zobaczysz Małą i zapomnisz o wszystkim :)

monika81 gratulacje :)

mi pediatra zmieniła mleko na pepti i kolek już nie ma :)

w ogóle to wszytko kreci się wokół Malej, na nic nie ma czasu ale pomału ogarniamy wszystko, Liwia zaliczyła już pierwsze wypady do sklepu i chyba uwielbia zakupy po mamie :) imprezki tez lubi, przyszli znajomi a ona dusza towarzystwa normalnie ;) kurcze, mam wrażenie jak zmienia się w oczach, staram się cieszyć każdą chwila, choć czasami bywa ciężko ;/

jedyne co mnie wkurza to ciągłe gadanie i zmuszanie z każdej strony do karmienia piersią...na początku ściągałam po 20-30ml z obu piersi, Liwia nie chce ssać, teraz dałam sobie spokój ze ściąganiem, czasami przystawiam Małą do piersi ale ona krzyczy w niebo glosy bo nie potrafi już ssać i strasznie się tym meczy;/ czasami zastanawiam się czemu jest nakładana taka presja z każdej strony na karmienie piersią, co maja zrobić dziewczyny które z jakiś powodów po prostu nie mogą karmić bądź po prostu nie chcą...ehh ciężkie życie matki ;) ( taka mała refleksja ;) )
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje Monika81 !!!!
To teraz pora na Madziulkę:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj mamy szczepienia, boje się jak Maja to zniesie...

Gratuluję Monika81, ja tez jestem zadowolona z Zaspy.

Madziulka czekamy!!!

Co do karmienia piersia to ja lubie i jest to dla mnie wygodne, ale rozumiem kobiety ktore nie chca lub nie moga karmic i to powinien byc wybor kazdej z nas.Nikomu nic do tego ;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja rozumiem kobiety, które nie mogą/mają problemy z karmieniem piersią, ale nie rozumiem kobiet, które po prostu nie chcą karmić dziecka.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NASZA LISTA:

***SIERPIEŃ***
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
28.08 karolka - synek
30.08 morena

***WRZESIEŃ***
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
09.09 Ostola - corka , Cork University maternity Hospital
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek

MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin ??.??) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) - Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa


Monika81 gratulacje :)

Madziulka trzymam kciuki, oby wszystko poszło szybko i sprawnie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ehh ja to dzisiaj mam takiego doła ze szkoda gadac. Bez powodu w sumie ale psychicznie czuje sie beznadziejnie i najchetniej cały dzien bym przespała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa
Niestety to czekanie jest nieznośne :( Mimo, że tak naprawdę to jeszcze nawet nie minął nasz termin. Wolę nie wiedzieć jak się później będę czuła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika81 - gratulacje:)

Przyszła mama ja tez się wkurzam ta nagonka na karmienie cyckiem. Tez przez to miałam mega doła...I mimo ze ściągam pokarm i daje młodej z butli tylko mój pokarm czuje sie gorsza.
I uważam ze sposób karmienia jest osobista sprawa każdej kobiety i nikomu nic do tego.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej gratuluje kolejnej mamie a reszcie zycze szybkiego rozpakowania:). U mnie ogolnie ok. tylko wczoraj maly to juz 3 raz ulalao mu sie tak strasznie ze mozna powiedziec ze az sie zrzygal. Wystraszylam sie strasznie. Czy ktorejs sie tak juz kiesy zdarzylo??w Srode idziemy na usg brzuszka i wtedy zobaczymy. Maly fajny pocieszny usmiecha sie do mamy:)Jutro bedzie mial 3 tygodnie. Niestety maz wyjerzdza w delegacje na 3 tygodnie i zostaje u mamy na dluzej. Niechce siedziec sama chyba bym wtedy w depresje wpadla bo mama zawsze jakos mnie tam wspierze a sama to czasem glupoty przychodza do glowy. Maz fajnie czuje sie w nowej roli ma magiczny wplyw na usypianie go no a teraz jedzie. Mam wrazenie ze jak wraca o 21 z budowy to maly niespi jeszcze czeka na niego na ululanie:). A teraz taty niebedzie na 3 tygodnie mi samej chce sie plakac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Weronikka dasz rade - na pewno fajnie jak jest mąż ale dobrze że możesz się zatrzymać u mamy. Zawsze lepiej jak ktoś jest pomocy.

Moja też często ulewa. Tak jak już kiedyś pisałam - wyczytałam że jak nie jest to uciążliwe dla malucha, nie boli go to - to nie ma się czym przejmować. Ale usg zawsze warto zrobić. My też musimy się wybrać. I na usg główki...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa no gdyby moja dzidzia nie byla taka duza to chyba bym spokojnie czekała, ale od kiedy wiem ze juz w dzien terminu mam isc na patologie to jestem zestresowana...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej hej a ja w domu i wiecie co nie kumam tych lekarzy co jeden to inna teoria - dzisiejszy stwierdził po co ja przyszłam???!!!! zbadal, zrobil usg, ktg i go home :) bo miejsc nie było a dziewczyne przede mną położyli na patologi więc chyba mnie uratowała
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o jaa - zupełnie bez sensu. No ale już lepiej i przyjemniej czekać w domu :)

A teraz to kiedy masz się do nich zgłosić? Jak często masz KTG?

Aniaa - ja to już nie wiem ile moja ma ...Możliwe, że też powoli zbliża się do jakiejś krytycznej wagi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jakby mógł ktos dopisac na liste bo ja nie wiem jak moj planowany termin był na 27.08.2010 a tak ogolem mam 2 pytania.....maly ma 6 dni a tak placze zanim kupke zrobi ze nie wiem jak mu pomoc widze ze bardzo go to meczy a jak kupke zrobi jest ok....czy ktos tak tez miał?? i jeszcze jedno myslicie ze dlugo musze malego werandowac przed spacerem...??
image

Zamówienia na kartki i zaproszenia:
http://www.facebook.com/FotoMaxKarolSzczudlinski?ref=bookmarks
www.fm-wedding.pl fmwedding@inte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madzia widzisz... i po strachu. Z dzidzią ok a ty w domku.
Gratuluję kolejnej mamusi:)
Do dziewczyn, które rodziły na zaspie... zastanawiam co się dzieje z torbą z rzeczami. Zgłaszamy się do szpitala na ip spakowane i potem z nami to wiem, a z torbą? wędruje za nami po trakcie czy jak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
anettkaboss no wydaje mi sie ze tak, przeciez w tej torbie mamy miec rzeczy na porodowke a potem na polozniczy. Wiadomo ze Tobie raczej nie beda kazali jej niesc ale chyba bedziesz miala przy sobie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka to super ze Cie nie polozyli, skoro wszystko jest ok to niepotrzebnie bys lezała:) Ja sie zastanawiam czy isc na ktg, w sumie dzidzia sie rusza, ale moze bym sie dowiedziala czy sa chociaz jakies skurcze u mnie..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzisiejsze ktg pokazało 2 mini skurczybyki wiec szału nie ma, rozwarcie dalej to samo wiec czekam dalej

Mam się stawić w środe/ czwartek - ciekawe co tym razem mnie tam spotka :D

nawet nie wiecie jak sie ciesze ze nie musze juz tam lezec brrrr

a dziewczyna ktora szla na patologie dzis to mezol jej zanosil torbe a na porodowce tez chyba ma sie ta torbe przy sobie hmm sama nie wiem
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na porodówce torba jest obok was, w pokoju w którym będziecie rodzić, a po porodzie razem z wami pojedzie na oddział położniczy.

to leżenie na patologii bez potrzeby jest bez sensu, ja leżałam cztery dni zanim pierwszy raz pojechałam na test z oksytocyny, i wtedy na porodówce spędziłam prawie 9 godzin po czym lekarz stwierdził, ze nie urodzę i wysłał mnie z powrotem na oddział, po 3 dniach był kolejny test, który zakończył się cc. jedno co dobre, ale dość uciążliwe to to, że na oddziale było robione 3 razy dziennie było robione ktg,
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja właśnie jadę do mojej pani ginekolog - zobaczymy co tym razem powie ...

Dopytam o skierowanie na ktg - bo też bym chciała wiedzieć jak tam u mnie ze skurczami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja dziękuje za tą patoligie i leżeć pare dni skoro nic nie beda robic ;/

nilkaa trzymam kciuki aby coś się ruszyło!!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do wątku podjętego przez przyszłą mamę i Nyzosię - ja uważam, że prawdziwe bohaterstwo to właśnie odciąganie pokarmu i karmienie butlą, jak nie można inaczej. My - piersiówy - mamy łatwiutko. Nic nie trzeba wygotowywać, odciągać, myć butelek.
A nagonka na karmienie piersią też mnie dopadła - jak na położniczyczym poprosiłam, żeby mi Młodego dokarmili modyfikowanym, następnego dnia parę godzin płakałam z tego powodu. Zupełnie bez sensu...

Co do patologii - nie chcę Was straszyć, ale muszę Wam opowiedzieć swój sen sprzed dwóch dni - śniło mi się, że jestem w ciąży, trafiłam na patologię i podpięłi mnie do ktg. Były takie zasady, że trzeba było być podpiętym 24h/dobę. I tak leżałyśmy na sali, ale z plotek korytarzowych dowiedziałam się, że kto raz zostanie podpięty do ktg, ten nigdy nie wyjdzie z tego szpitala żywy. :) I próbowałam z tej patologii uciec ;)))

Ale tak naprawdę - nie było tak źle na tej patologii :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ha ha ten sen Panny wymiata:)) trauma po patologi jak nic:)
Niee na prawde nie jest az tak zle - ale wiadomo lepiej czekac w domu:)

Przyszla mama ja sie zgadzam ze nagonkas jest straszna - gdyby nie ona i gdyby nie to ze ja sama sobie wkrecilam filmy z karieniem cyckiem to moje samopoczucie byloby o niebo lepsze. a tak nie dosc ze na pooczatku mialam z tego powodu mega dola to jeszcze teraz czuje sie gorsza bo nie karmie bezposrednio z cycka. i uwielbiam te teksty ze trace wiez z dzieckiem!!!! szlag mnie trafia jak to slysze!!!
uwazam ze decyzja o tym jak karmic swoje dziecko to osobista decyzja kazdej z nas i nikomu nic do tego.

Yasmine - co do problemow z robienim kupki to jak moja sie tak prezy to ja jej masuje brzusio. po jakis 5 min robi kupku i puszcza baki i jest ok:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka a Tobie Twoj lekarz zalecil chodzenie na ktg tak po prostu czy z jakiegos powodu? Bo tak sie zastanawiam ze moze ja tez powinnam pojsc chociaz moja ginekolozka mowila ze narazie nie ma takiej potrzeby...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam za wysokie ciśnienie :( i muszę mierzyć do środy - jak nie będzie poprawy to też trafię na patologię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie no dziewczyny to jakies fatum czy my we 3 zladujemy na patologii?????!!!!!!!!!!
Nyzosia teraz tak mówisz ze nie było tak zle, ale chyba pamietasz jak cie to dolowało ;P panna niezly sen haha

Aniaa mi moja lekarz dala skierowanie na ktg ale tak jak mowilam nawet go nie wzieli i od tamtego piatku chodze co 2 dni bo tak mi juz w szpitalu kaza

Nilkaa a jakie masz cisnienie? i jak u ciebie z postepem?rozwarcie dalej takie samo?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestesmy po szczepieniu.Mielismy w koncu 5w1 bo 4w1 nie mieli...Ryk byl.Pierwsze uklucie spoko, ale przy tym drugim gdzie bylo wzw to masakra.Tak sie wydarla ze az oddeechu nie mogla zlpac przez chwile brrr.Teraz albo spi albo ryczy jak sie obudzi...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nic się nie zmieniło ...- i chyba nie za bardzo może bo rozwarcie na 1,5 palca to już dużo.

A ciśnienie mam aż 160/85 :( .
I najgorsze że na to nie ma sposobu aby je obniżyć :(.

A dziś z nudów zamówiłam sobie już pieluszki wielorazowe - planowałam dopiero za miesiąc zacząć kupować. I wreszcie udało mi się znaleźć ogłoszenie z niedrogim leżaczkiem FP do 18kg - jutro go odbieram :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapomniałam dopytać o to KTG - wystarczająco mnie to ciśnienie dziś wystraszyło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u mnie albo rozwarcie zmalalo albo zalezy jakie grube palce chyba hehe

u mojej ginki mialm 1,5 palca
w niedziele jak mnie lekarz badal to na opuszek
a dzis na luzny palec

i wez tu badz madry :))

a co do cisnienia mierz sobie kilka razy dziennie, bo jedno takie wysokie cisnienie o niczym nie swiadczy
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie mierzę i wyniki idealne :) - może ja tak się stresuję jazdą samochodem z moim mężem :P


U mnie nadal 1,5 palca ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny,
przypomnijcie mi proszę, która z Was musiała ograniczyć liczbę karmień i wyeliminować karmienia nocne- bo zastanawiam się jak to zrobić??
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa ja tez zawsze u lekarza mam wyzsze cisnienie, ale od samego poczatku ciazy mierze sobie cisnienie prawie codziennie i jest ok. Ja ostatnio miałam rozwarcie na jeden palec.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no a u mnie juz 3 raz kto inny bada dlatego takie rozbieznosci hehe

widzisz jednorazowe cisnienie to nic takiego także spokojnie sobie mierz kilka razy dziennie. Nilkaa a Ty gdzie bedziesz rodzic? w redlowie?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do Redłowa mam najbliżej, wiec raczej tu ...

Tylko, że ja już tydzień temu miałam podwyższone :(, ale nie aż tak. No zobaczymy co do środy będzie, wolę zostać w domku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze ja od paru dni chodze spac pelna nadziei ze moze w nocy sie zacznie:) Niech sie ktoras wkoncu rozpakuje zeby przerwac te rozmowy o nieszczesnej patologii!! DObranoc;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja jak się kłade to myslę ze cały następny dzień przede mną :D:D:D bo mysle ze zanim jakies skurcze sie pojawia, zanim beda regularne zanim beda conajmniej co 5 min to chyba minie ze 2 tygodnie hihihi

no dobra dobru humor mnie nie opuszcza ;p no to dobrej nocki ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tara urodzila sie wczoraj o 10:18 i wazyla 3,9 kg. Obie many sie wysmienicie. Dziewczyny, jestem tak szczesliwa ze po prostu bujam w oblokach... A mała jest przecudowna - urodziła się z boska czupryna ciemnych włosów. Mało jestem obiektywna ale jest najpiękniejszym dzieckiem jakie w życiu widziałam...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Ostola:)

Ja też co noc idę spać z nadzieją że może się coś zacznie :) - a tu nic...
A u mnie wciąż idealne ciśnienie - tak sobie pomyślałam, że ostatnio właśnie w gabinecie zmieniono ciśnieniomierz - właśnie tydzień temu już był inny - może to jego sprawka ...
Dziś jeszcze położna zmierzy mi ciśnienie takim tradycyjnym ciśnieniomierzem - zobaczymy co na nim będzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostola gratulacje, piekna data na urodziny :) Moja Miska urodziła sie rok wczesniej o 11.00 rano tez przez cc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje:)

My wczoraj mielismy kolke ale nie wiem po czym :( a jak noc byla super jak zasnal o 20 akurat na seriale :P to potem pobudka po 24 i o 4.30 no i o 7.30 jak tata do pracy wychodzi:P mial dwie przerwy juz 4 godzinne :) robi postepy :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka to dobrze ze masz dobry humor:) Ja do tej pory tez miałam ale wczoraj i dzisiaj chyba tez, jestem jakas zdenerwowana:P
Nilka ja bym sie tak tym cisnieniem nie przejmowała, ja na kazdej wizycie mam za wysokie ale wiem ze to przez emocje ze zobacze Mała na usg itp:) mierze sobie cisnienie w domu i wychodzi ok, ponoc jest cos takiego jak "syndrom białego fartucha" :)
Dzisiaj ide na pedicure na poprawe humoru, mam nadzieje ze pomoze;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój za to cofa sie w postepach...wstaje co 2 godziny w nocy...a w dzień jak kimnie to tylko na spacerze....mam tak doscccccccccccc ech marze o łózku....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostola, gratulacje!

Dla mnie też Nyzosia jest bohaterką ;-) A do kiedy chcesz odciągać mleczko?

Ja karmię piersią, bo to wygodne, zdrowe dla malucha i dla mnie, ale nie czuję wcale tej magicznej więzi karmiąc. Czuję ją raczej bawiąc się z Wojtkiem i patrząc na niego. Karmienie piersią nie jest bardziej magiczne od karmienia butelką, jest po prostu wygodniejsze ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ehh- sądzę że to nie syndrom białego fartucha (bo by nastąpił szybciej) a po prostu wadliwy ciśnieniomierz.


A ja dziś rano jeszcze raz miałam morfologię, zobaczymy czy zdążę wyniki odebrać :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc :)

Ostola gratulacje :)

Modern Lady to ja ograniczylam karmienie nocne...myslalam,ze sie nie da bo maly budzil sie z wrzaskiem co 2 godz na mleko, ale tak jak mowil pan doktor troche cierpliwosci i wytrwalosci i po 2 tyg moj skarb sam wyznaczyl sobie pory dostaje mleko punktualnie o 7 rano i 19 wieczorem, o 3 nad ranem i o 15 oraz o 11 rano i 23 wiecorem. Przelom nastapil przedwczoraj kiedy moj maluch sam zaczal przesuwac sobie karmienie o 3 w nocy.. dzis po mleku o 23:00 na kolejne obudzil sie o 5:00!!!!!!!!!!!! jestem wyspana jak nigdy i dzis podziekuje panu doktorowi, bo jedziemy na wizyte, za to ze mnie do tego namowil :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostola gratulacje:)))

Nilkaa to może być faktycznie ciśnieniomierz albo syndrom białego fartucha:) Ja też tak miałam ze u gin miałam wysokie ciśnienie a w domu było ok. Idz dzisiaj do Iwony - zobaczysz jakie Ci wyjdzie. Ja dzisiaj nie ide - uciekam z domu do rodziców bo mi robią taras i jest masakra!!!

Yecath - nie wiem ile będę ściągać:) Najpierw chciałam tylko 3 miesiące ale w sumie jak będę miała pokarm toi chyba pociągnę dłużej. Pracuje właśnie nad zmniejszeniem ilości odciągań - z 8 na 6:) Więc będę miała 4 godziny przerwy:)

Moja w nocy pięknie śpi - zasypia koło 22 budzi się o 2 potem 5 a potem śpi do 7:)) rewelacja.
W dzien nie spi za dużo - też głównie na spacerze.

U nas też są jakieś ataki płaczu - ale wydaje mi się że to nadmiar emocji - zawsze robi się taka nerwowa jak idziemy gdzieś albo kilka osób przychodzi do nas. Chyba za wrażliwa jest i się denerwuje. Bo jak jesteśmy same to jest aniołek:)

A my miałyśmy mieć dzisiaj szczepienie ale musi mieć skończone 6 tyg a 6 tyg kończy jutro więc idziemy w czwartek.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny :)

gratulacje dla nowych mamuś :)
Ostola, chyba dla każdej mamy jej dziecko jest najpiękniejsze, hehe :)

Madziulka, super, że Cię nie zatrzymali w szpitalu, trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie :) ale ten czas szybko leci... już 40tydzień :)

ja mam pomału maksa, sytuacja podobnie jak u aśku, Mikołaj w dzień prawie w ogóle nie śpi i oczywiście domaga się noszenia, w łóżeczku z karuzelom wytrzyma maks 15min ;-) więc jak mam w planach jeszcze zrobić obiad i coś w domu, to na neta już w ogóle nie ma czasu. W nocy budzi się co 1,5 - 2h, ostatnio przespał 3, ale tylko dlatego, że dostał mleko modyfikowane i było święto ;-) Ale i tak jestem happy, że nie płacze przez kolki, bo męczą go strasznie, ale wtedy tylko tak kwiczy i się wyciąga, a potem znów zasypia

Z karmieniem mamy problemy, bo mały woli jeść z butelki, przy cycku strasznie się denerwuje, szczególnie jak jest bardzo głodny, więc odciągam mu pokarm, co też zabiera czas

Mikołaj waży już 5,5kg, w 6tygodni przytył 2,5kg, podobno to bardzo dużo, jest małym grubaskiem :P ma dwie brody ;-)

Niestety mały ma anemie i to przeze mnie, bo miałam mu podawać żelazo 4 razy dziennie, ale przez jego brzuszek i akcje, że ma być podawane pół godziny przed jedzeniem, podawałam mu tylko 2 razy, no i hemoglobina 7.6 :/ pediatra mnie nastraszyła transfuzją krwi to aż się popłakałam, no i teraz już pilnuje wszystkich dawek, mam nadzieje, że za miesiąc wyniki będą lepsze.
Ma też tą przepuklinę pępkową, ale na razie mam mu tylko przyklejać plaster na pępek i pilnować żeby za dużo nie płakał :/

A u mnie jest coś nie tak, bo 2tyg temu miałam ten niby okres, a teraz w weekend znów mnie bolał brzuch jak na @ i miałam lekkie krwawienie przez 2dni, chyba mi się coś rozregulowało

Udanego dzionka :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeszcze co do szczepionek, to zadzwoniłam do przychodni, żeby Mikołaja zarejestrować i najbliższy termin to był 22 września, jakieś jaja. Będzie miał 11tyg. Chociaż i tak nie wiem, czy go przez tą anemię zaszczepią :/ Chcę mu zrobić tą 6w1 i nie wiem, co z tymi dodatkowymi, czy się na nie zdecydować. Wy szczepicie na pneumokoki i rotawirusy?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
karollla, na czym polegała na te metoda z karmieniem o wyznaczonych porach? Co robiłaś jak mały płakał?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gabi...widze ze u nas podobnie...
Marcelik tez bedzie miał szczepienie w wieku 11 tyg. ze względu na żółtaczke...póki bilirubina nie spadnie nie ma mowy o kłuciu:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gabi bylo tak, ze kiedys bylismy u rodzicow i nie mialam przygotowanego mleka, maly sie obudzil a ja dopiero zaczelam robic mleczko, trwalo to jakies 30min bo musialam wode ostudzic i co mnie zdziwilo, ze maly zasnal mimo takiego krzyku...dalo mi to do myslenia ale potem o tym zapomnialma. Dalej budzil sie z wrzaskiem a ja zaraz pakowalam mu butle z mlekiem. Pojechalismy do lekarza i on powiedzial, ze nie kazdy krzyk oznacza, ze dziecko chce mleka i nie mozna za kazdym razem leciec z butla jak maly zaplacze. Iwtedy mi sie przypomniala sytuacja kiedy zasnal u rodzicow. No i zaczelam probowac podawac mu mleko co 3,5-4 godz. po 2 godzinach budzilsie z wrzaskiem wiec ja na rece, chodzlilam z nim, tulilam, puszczalam muzyke i smoka na sile...wszystko tylko nie mleko ani herbatke, zeby nie kojarzyl placz-cos amciu :) na poczatku ryczal godzine zanim zasnal\ trwalo to ok tydzien...potem juz mniej... teraz tez potrafi sie obudzic po 2 godz ale pokreci sie i dalej zasnie.. U nas to bylo konieczne ze wzgledu na to, ze maly dostaje mleko modyfikowane, i co godzine wypijal ok 120-150ml wiec duzoo! i dlatego tak nam zalecil, zeby go nie przekarmiac, ale karmiac piersia nie jestes w stanie tego zrobic bo nigdy nie wiesz iile maly wyp[ija
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej nocka super przespana - akcji porodowej brak :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostola gratuluje córci

Gabi trzymaj kciuki bo chyba bede chodzic w ciazy jak slon :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej melduje się nadal w dwupaku.
Ostola Gratulacje.
Ja po wizycie u gina. Ostatniej zresztą. Mała waży ok 2970 i powiedział, że do porodu nie powinna przybrać więcej niż 300g. Także jest szansa na lekki poród. Powiedział, że teraz to już do szpitala, chyba, że do terminu coś się będzie nieoczekiwanego działo. A jak nic się nie będzie działo nawet po terminie to 11.10.10 najpóźniej do szpitala.
Jeszcze tylko ostatnie badania i można iść rodzić. Może mała jednak zdecyduje się wyjść sama...?? Kto ją wie;)
Narazie mam straszne parcie na pęcherz. Co rusz latam do wc. ;(
Dzisiaj ogarnął mnie szał przestawiania mebli. Tzn nie dosłownie tylko mam chyba narysowanych z 5 projektów przemeblowania pokoju i nie wiem kompletnie na który się zdecydować. Chyba dopiero jak skręcimy łóżeczko i wstawimy je do pokoiku to zdecyduje się na któreś ustawienie.
Wrześnióweczki rozpakowujcie się. Któraś powinna zacząć lawinę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NASZA LISTA:

***SIERPIEŃ***
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
28.08 karolka - synek
30.08 morena

***WRZESIEŃ***
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek

MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) - Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital

Ostola gratulacje :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mały Aniołek przeszedł wczoraj jakąś metamorfozę i co chwilę się budził. Hmm jeszcze nigdy takiego dnia nie miałam, co odłożyłam go do łóżeczka, to już po chwili domagał się towarzystwa i na ręce. Dziś na szczęście wszystko wróciło do normy :) Zauważyłam, że powoli wydłużają się okresy czuwania naszego Szkrabka, wcześniej budził się tylko na karmienie i już podczas karmienia zasypiał i spał do kolejnego. A dziś już od godziny leży w łóżeczku i ogląda swoją książeczkę i nie widać by chciał zasnąć, a i powoli zaczyna wydawać inne dźwięki poza płaczem, może nie można tego nazwać jeszcze gaworzeniem, ale jakiś początek już jest :) No i w końcu odpadł nam pępuszek :) Hmm, niesamowite jak szybko te nasze dzieciaczki się rozwijają i zmieniają...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka, chciałabyś, tak dobrze nie będzie :P już się szykuj na nieprzespane noce ;D

Morela, ja mojego już nie poznaje na tych pierwszych fotkach jak był chuderlaczkiem ;-) zobaczysz za miesiąc, to dopiero będzie szok :P

karollla, dzięki, ja karmie swoim, ale ściągam do butelki, Mikołaj je teraz 150 i tak jak piszesz, zdarza się, że co godzinę. Stąd moje przypuszczenia, że mam słabe mleko, ale jak dałam mu parę razy w dzień modyfikowane, wyznaczoną porcję, to sytuacja wyglądała tak samo. Ja też miałam tak jak Ty, u lekarza na badaniu wzroku nie mogłam karmić Mikołaja, więc go nosiliśmy, dostał smoka i tak jak piszesz, zasnął, więc pewnie u nas też by się udało.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gabi prawda jest taka, ze dziecko po 150ml mleka modyf po 2 godz nie moze byc tak glodne, ze az zanosi sie z placzu :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostola - gratulacje :)) Zazdroszczę Ci, że od pierwszych chwil Twoja córa była dla Ciebie piękna. Ja po zobaczeniu małego powiedziałam, że nie jest za ładny ;) Lekarz się śmiał, że t samo powiedział o swojej córce ;)

U mnie w nocy Mały śpi po 3,5-4 h, więc daje nam pospać. Za to w dzień - podobnie jak u Was - nie za bardzo chce spać. Z drugiej strony - lepiej tak niż w drugą stronę :)

A sny okołoporodowe mam bardzo dziwny - w noc przed porodem śniło mi się, że w ostatniej chwili wskoczyłam do windy, która jechała na oddział położniczy, wyprzedzając koleżankę z sali z patologii. No i urodziłam dzień przed nią ;) Może jakiś dar na mnie spłynął? ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia:
Ale dzisiaj dużo mam było u Iwony :). Zostałam już tylko ja z brzuszkiem.

A ja mam idealne ciśnienie 110/70 :) - więc nie mam co się bać - w środę na patologię nie idę :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa jeszcze tydzien, dwa i juz tez bedziesz bez brzucha:) Ja sie moze za tydzien przejde do Iwony - teraz korzystam z pogody:)

Moja mała na spacerze przespała 2 godziny wiec od ostatniego karmienia mineły prawie 4:) udana jest:) ale jak sie obudziła to od razu ryk!!!

Gabi witaj w klubie odciagaczek:) mówisz ze Twój je 150 na raz? moja je max 120 no ale jest młodsza. i na raz je tylko w nocy w dzien sie bawi i je po 50, 60 co pół godziny:) jakbym karmila bezposrednio z cycka to bym sie nie mogla nigdzie ruszyc bez niej...cały dzien by wisiala na cycku - oprocz spaceru na ktorym spi:)

A co do przerw w jedzeniu to dzieci na mm moga miec dluzsze przerwy bo dluzej trawia mleko niz to cyckowe...i dlatego spokojnie moga jesc co 3 godziny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
noi tak jak piszesz nyzosiu...mój całe dnie wisi na cycku, prócz spacerów:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to mamy jakis plus odciagania:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To Wojtek jest żarłok chyba, bo jak pił modyfikowane (miał 10 dni, byłam na wieczorku panieńskim), to wypił ok. 150 ml za jednym razem :)

Gabi, nie ma czegoś takiego jak słaby pokarm- na pewno masz dobre, pełnowartościowe mleczko :) Słaby pokarm to mit, każde mleko z piersi jest dobre, sycące i zdrowe dla dzidziusia :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w ciągu dnia karmię co ok. 2 godzinki, czasami Wojtuś chce po prostu popić sobie :) Ale ssie pierś ok 10 minut i już zadowolony. W nocy z kolei ost. karmienie o 22 i następne dopiero o 5 nad ranem. 7 godzin snu, to jest coś :D

Chwaliłam się, że mamy fundamenty naszego domu? :) Jestem bardzo szczęśliwa, mimo, że to dopiero sam początek... ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zalogowałam sie - jestem u rodzicow i klikam z ich kompa:)

Jak moja miała 10 dni to jadła chyba 80 mojego:) To faktycznie zarlok z Wojtusia:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
7 godzin snu??? ja marze o 4..................zazdroszcze:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aśku - każde dziecko jest inne, męczysz się teraz bidulko, ale Marcelek na pewno Ci w czymś wynagrodzi :)
Ciekawa jestem, ile mój Kostek wypija na raz - czuję, że w nocy je efektywniej niż w dzień (co przekłada się na to, że w dzień je częściej... Może nawet co godzinkę-dwie ssać).

I dziewczyny - nie wiem, co robimy źle, ale moje karmienie (z przewijaniem w środku) trwa zawsze ok. godziny.
A Wy tu piszecie o 20 min... nie wiem, jak mogłabym skrócić czas karmienia, bo przez 90 proc. ssie i połyka, znaczy się - potrzebuje tego. A może to kwestia jego wieku?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jejku dziewczyny co tu dzisiaj tak cicho?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna z mokra glowa mi tez na poczatku zajmowalo to godzine a teraz krociutko:) bo maly juz szybciej je i bardziej intensywniej:)

To ja mam aniolka bo moj na spacerku nawet z 4 godziny nie domaga sie jedzonka w domku roznie ale zazwyczaj co 3 godzinki czasai tylko na minutke daje mu popic:P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka - to mnie trochę pocieszyłaś :) mam na co czekać ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a na długie spacerki chodzicie ze swoimi Maluchami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa w taka pogodę jak dzisiaj mogłabym spacerować cały dzień:)

Dziewczyny która chętna na spacer jutro na bulwarze - oczywiscie jak bedzie taka pogoda jak dzisiaj. Panna, Ssabinka - Wy mieszkacie w okolicy:) Ja dojadę:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My chodzimy tak na ok.3 godzinki spacerku.
Dzisiaj taka super pogoda!Nad morzem bylysmy i malutka zaczela sie domagac jedzenia, bo pewnie spragniona byla.Dostala wiec cyca i mimo ze tak sie krepowalam karmic publicznie to jak sie dziecko drze to się nie zwraca na to uwagi.Przynajmniej mi to nie przeszkadzalo.zakrylysmy sie pieluszka i luz.
Nie sciagam pokarmu na spacery bo ostatnio sciagnelam, a ze mala je w dzień co 2 godziny za duzo tego odciagnąc mi sie nie dalo, więc musialam miec kilka podejsc i sobie tak na jeden dzień rozbujalam laktację ze mi sie zastoje porobily i w nocy obudzilam się w mleku;-)
W nocy najdluzsza przerwa byla u nas 6,5 godzinki ale tylko raz, a tak przewaznie jest 4 godziny.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduję się w dwupaku.
Ostola Gratulacje.
My po wizycie u gina. Mała waży ok 2970 i do terminu nie powinna przybrać więcej jak 300g. Także liczę na w miarę lekki poród.
Narazie mam straszne parcie na pęcherz. Co rusz latam do wc.
Wrześnióweczki rozpakowujcie się, ktoś musi rozpocząć lawinę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wypakowywanie łatwe nie jest ...

Mi nawet przestał już tak twardnieć brzuch :( - ogólnie to się bardziej uspokoiło zamiast narastać :(. Najwidoczniej mała ma za dobrze w brzuchu.

Mam wreszcie leżaczek :). W tej chwili to już mam naprawdę wszystko. Mała może wychodzić :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem, że nienjest proste.
Mi do kupienia zostało łóżeczko. Miałam zamowić w niedziele, ale jak na złość nie miałąm neta. Może dzisiaj albo jutro to zrobię. Reszta już jest :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam pytanie do dziewczyn ktore kupowaly swoje szczepionki, mowilyscie cos ze trzeba miec do przewiezienia szczepionki jakies specjalne termoizolacyjne opakowanie, skad takie wziac??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciekawe co tam u Madziulki - może pojechała już rodzić ...

A co do opakowania to jeszcze nie wiem - planujemy zapytać w aptece, a jak nie będzie to kupimy w hipermarkecie i już :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam po piwie warka:)

Można kupić w sklepach dla dzieci takie na butelki ale na szczepionkę tez sie nada.

Ja zamówiłam dzisiaj w aptece masz pośladkową. Młoda ma trochę czerwony tyłek mimo stosowania sudokremu:(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia swietny pomysl:) ale ja jutro nie moge bo jade z malym do cioci bedzie spal w ogrodku na swirzym powietrzu a ja troche moze jeszcze zlapie slonka przed slubem :) Moze innym razem????
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa jestem jestem :) czuje napinania brzuchola a dla mnie to naprawde nowosc :D
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MNie to od wczorajszego wieczora brzuch pobolewa... Jutro fajna data, chcialabym urodzic:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ssabinka - jakoś sie jeszcze kiedyś umówimy:))

A mi właśnie padł elektryczny laktator i jade na ręcznym...dobrze ze taki mam!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to ładnie dziewczyny :). U mnie dziś troszkę twardszy brzuch - ale bywał zdecydowanie mocniej. Ja już raczej w dzisiejszy dzień nie trafię :(. Ale mi się podobają jeszcze dwa następne :)- więc jeszcze jakąś szansę na ciekawą datę urodzin dla córki mam :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej :)

my po pneumokokach i rotawirusach :) nie bylo az tak zle...maly troszku poplakal i zasnal :) dostal jedna szczepionke do buzki i dwa zastrzyki w nozki.W nocy byl troche niespokojuny, budzil sie co 2 godziny, zeby go przytulac :) wzielam go rano do mnie do lozka i zasnal :) :) teraz kolejne za 3 tyg.

ładna pogoda sie zapowiada wiec ruszamy potem na spacerek, a i moj pan doktor przypominal wczoraj, zeby max wietrzyc mieszknie a szczegolnie pokoj w ktorym spi malenstwo, zeby nie zamykac dzieciaka w szczelnych pomieszczeniach bo idzie zima i trzeba dziecko przygotowac, zeby nie lapalo kataru ani innych chorob.

na wizycie moj maluch byl wazony i ma teraz 5320 :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia, przy Twojej częstotliwości używania, to nic dziwnego, że padł :D

A smarowałaś dupkę przy każdym przewijaniu?

Ja Wojtka dupki w ogóle nie smaruję, tylko jak się pojawi jakieś delikatne zaczerwienienie. Jak na razie to jego szacowna dupcia od urodzenia spotkała się tylko raz z Bepanthenem. Lepiej nie przyzwyczajać pupy do kremów i maści.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Laktator się naprawił:)))

Yecath smaruje przy każdym przewijaniu - pani dr mówiła żeby smarować i nie żałować. choć wiem że jak przyzwyczaję tyłek do maści to potem może byc problem...ale co zrobić jak młodej robi się trochę czerwony tyłeczek?:)
Poza tym maść pośladkowa przyda się też na uczulenia:) Ostatnio sudocremem zlikwidowałam jakieś paskudne uczulenie na plecach młodej:)

Moja waży 5060 więc też jest klopsik. Ale najlepsze jest to że urosła 4 cm od głowy do tyłka:))) widzę że zrobiła się długa i chudsza - schudła w klacie o 1,5 cm:)) niesamowite jak te dzieci się szybko zmieniają...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wrześniówki jak tam??? Aniaa jestes? nilkaa juz sie meldowała

ja jestem po koszmarnej nocy. wieczorem brzuch bolał, a w nocy skurcze co 10 min, juz mi sie odechcialo porodu, jak mnie teraz tak boli to co dopiero jak skurcze beda czestsze i silniejsze :(((
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem, jestem:) A ja jeszcze skurczy nie doświadczyłam żadnych... Czasem mnie w nocy brzuch poboli i tyle. Ale jestem troszke zmartwina bo spuchłam przez noc. Nie jakos mega ale widze po sobie ze jestem jakas opuchnieta i nie wiem czy to jest dobry objaw. Czytalam o jakichs zatruciach ciazowych itp, ostatnie wyniki moczu mialam ok, nie wiem czy to normalne?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
każdy pediatra inaczej mówi :D Nasza właśnie mówiła, żeby nie smarować przy każdym przewijaniu, tylko co jakiś czas albo jak zacznie się pojawiać jakiś problemik.

A z doświadczenia- na problemy lepsze jest wietrzenie pupy niż smarowanie- Tosia miała kilka razy problem z dupcią i jak polatała troszkę na gołym tyłeczku, to od razu było lepiej! Smarowanie Sudocremem czy maścią pośladkową nie dawało takich efektów.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas tez mowil, ze smarowac tylko w razie problemow z pupka, mozna po kapieli nasmarowac oliwka i to wystarczy, chyba ze jest kupka to mozna tez ciutek nawilzyc, ale sudokrem stosowany zanim pojawi sie problem moze byc potem koniecznoscia bo bez niego ciagle beda odparzenia.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas wieczór masakryczny. Mała ma nadal mega problemy z brzuchem i jestem już załamana. Z pomocą męża zrobiła 2 kupki ale nadal się pręży, jęczy i płacze.
Chyba bez usg się nie obejdzie.
Mam pytanie odnośnie szczepień. Przegapiłam nasz termin, bo byłam przekonana, że 7 września jest jutro (masakra) i kolejny wolny to dopiero 23 września, a Mała będzie miała wtedy więcej niż 8 tygodni.. :(((

Co robić? :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja muszę się pochwalić bo moja Iga od początku potrafiła rozpoznac kiedy jest noc i wtedy śpi 6-7 godzin zawsze ;D

A tak w ciagu dnia to robi sobie drzemki 2 godzinne a jedną taką 4 godzinną..

ajcia a nie możesz iść do innej przychodni?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też melduję się w dwupaku. Wczoraj poczułam, co znaczy o przygotowanie do porodu - domyślam się, że to była wersja light :-) Strasznie mi się brzuch stawiał i bardzo nie podobało to się małej. Do tego kłujący ból w pachwinie i ból w krzyżu. A mnie w przeciwieństwie do Was żadne objawy zbliżającego się porodu nie cieszą, bo czekam na mój wyznaczony termin cc.

Co do kremów też słyszałam, żeby nie przyzwyczajać, ale do tych specjalnych typu sudocrem. Zwykłe pielęgnacyjne można używać, przynajmniej przez pierwszy miesiąc, gdy skóra maleństwa jeszcze jest niedojrzała. Ale wietrzenie też jest sensowne. Tylko, że jak przyjdą chłody i jeszcze nie będą grzać to u mnie odpada... strasznie zimne mieszkanie mam :-)
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jej wietrze tyłek też. generalnie nie ma tragedii ale stwierdziłam ze lepiej mieć maść pośladkową w domu:)

A ile kup robią wasze dzieci??? bo moja dalej wali prawie prawie przy kazdym karmieniu:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, czy któraś z Was uczęszcza do przychodni na Mickiewicza w Gdańsku? Jeśli tak, czy możecie polecić pediatrę? :-)
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kiedyś tam chodziłam :) polecić to nie mogę bo już nie pamiętam dobrze kto tam jest, ale wiem jedno przez jakiś czas należałam do dr Siebert ( czy jakoś tak) i była to pomyłka, jak szłam do niej - to pytała sie jaki chce antybiotyk, generalnie jest na maksa zawinięta :P
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia odpowiadając na Twoje kupkowe pytanie- moja Wiki od jakiegos czasu jedną max 2 dziennie

a co do snu to chybe tez zaczyna jej się już regulować, bo kapiemy ja miedzy 19-10, potem karmienie i hops do lozeczka i tam sobie lezy grzeczniutko az nie zasnie, a potem pobudka dopiero o 4 i nastepna kolo 6- no i potem nie ma juz spania- dopiero na spacerze :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja smaruje porzy każdym przewijaniu linomagiem , a jak sie robi pupka czerwona to sudocremem.No i wietrzymy sie też ;-)
Maja wazy juz 5200.
Wczoraj mielismy cięzki wieczor bo malutka darła sie strasznie przez godzine i nie dało sie uspokoić.Mysle ze to reakcja po szczepieniu niestety...Biedne te dzieci, że takie końskie dawki im na początek ładują...
Mam pytanie o noszenie dzieci- czy wy nosicie w pionie?Ja tak nosze i Maja to lubi, ale slyszalam ze nie powinnam tak robić, bo to za wczesnie dla jej kregoslupa.No a w chuscie przecież tez jest w pionie...
Byla ktoras z was na tym usg brzuszka czy głowki?Wybieracie się?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu u nas tez kupki po kazdym karmieniu.No i przy tym prężenie się ech....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm gosiaro ja tez nosze w pionie- moze nie jakos super czesto, ale jednak, no i do odbicia tez zawsze w pionie...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Manka za odpowiedź.

Dziewczyny, a skąd położna środowiskowa wie, że ma przyjść w odwiedziny? Trzeba ją jakoś poinformować o urodzeniu dziecka i przychodzi czy jak to się odbywa?
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja byłam na usg brzuszka ze względu na podejrzenie infekcji układu moczowego..to nic wielkiego trwa chwilke jest troche nieprzyjemne bo zel jest zimny a maleństwo z gołym brzusiem musi lezec...
usg główki nie robiłam bo nie było potrzeby..
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzko, u nas na SR mówili, że najlepeij teraz jeszcze przed porodem podejść do swojej przychodni i powiedzieć na kiedy ma się termin i umówić się z położną na telefon jak już się urodzi, bo jak zgłosisz dopiero po porodzie to można długo czekać. A i żeby zapytać czy położna szwy zdejmie w domu, czy trzeba będzie iść do przychodni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzko, my tzn mój mąż poszedł do przychodni już po porodzie i umówił się z położną na termin wizyty, ale tak jak pisze piggy jak masz czas to można podejśc przed porodem, wybrac polozną i wziąc od niej nr kontaktowy, żeby po porodzie tylko zadzwonic
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam w domu totalna masakrę bo robią nam taras - kują i jeszcze raz będą wszystko kładli bo sąsiadom na dole ciekło. ale działają młotem pneumatycznym wiec wyobraźcie sobie jak to daje!!!!!

Ładnie ważą wasze dzieciaczki. Moja Helcia taki klopsik była a teraz wolniej przybiera:)

Gosiaro ja tez nosze w pionie - dzięki temu masuje jej brzuszek - ale wiadomo to jest parę chwil dziennie a nie godzinami:)

Modern_Lady zazdroszczę ze mała robi sobie takie długie przerwy w nocy. Ja narzekać nie mogę ale 4h to jest max.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pneumatyczny???? oj znam ten hałas...koszmar...współczuje

widze ze mojego nocnego marka a raczej marcela nikt nie przebije z jego dwugodzinnym snem:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Koszmar!! Chcą skuć 5 cm wiec działają...mam nadzieje ze szybko im pójdzie...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja mała dopiero od kilku dni tak ladnie zaczela spac, a wczesniej byla pobudka o 24, 2, 4 i coś koło 6, wiec szału nie było... teraz jest o niebo lepiej, byle tak zostało :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do kupek, to Wojtek robił 2-3 dziennie, a teraz robi jedną na 2-3 dni. Ale za to wielgachną :/
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jeszcze mam pytanko o podnoszenie głowki.Maja jak ja położe na brzuszek to jej nie dzwiga.Zazwyczaj na poczatku sie buntuje a potem zasypia.Glowke dzwiga za to jak lezy u mnie na brzuchu i to calkiem ladnie.Teraz nie wiem czy ona jest po prostu leniwa, czy o co chodzi?Kolezanka mnie wystraszyla ze to moze byc obnizone napiecie miesniowe...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia, Ssabinka - chętnie się umówię na spacerek, wczoraj się nie odzywałam, bo miałam masakryczną noc z Małym i odsypiałam, kiedy mogłam. W ogóle kompa nie dotknęłam.

Zaczęły się kolki :( Oddajcie mi dziecko sprzed kolek! Młody dostaje od soboty Sab Simplex, więc w tym już nie upatruję pomocy.
Ajcia - ja też mam problemy z kupką. Jedyne, co nas ratuje to Windi. Wczoraj i dziś musiałam go "odpowietrzyć", bo sam nie dał rady. I poszły bączki i kupka nawet i dziecko szczęśliwe. Ale napinanie brzuszka wraca, na razie codziennie. I kupki ma bardzo rzadkie, jak to się utrzyma to chyba pójdziemy do lekarza..

Polecam Windi'ego!
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co do maści - położna nasmarowała mu tyłek sudokremem, bo stwierdziła, że linomag to za mało i chwilę stosowałam. Ale zauważyłam, że wysusza mu to za bardzo skórę, więc odstawiłam cholerstwo.
Też chciałam wietrzyć pupę, ale u nas nie ma opcji, żeby dziecko leżało gołe dłużej niż do przewijania - chyba jest mu za zimno :(

No i pępuszek nam nadal nie odpadł, a pediatra kazała mi z nim przyjść,jak w 14-tym dniu nie odpadnie, żeby go wysłać do chirurga. Ja dziękuję, poczekam jeszcze do 21-szej doby.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co to jest to Windi?

Mnie "uczono", że pępuszek ma prawo odpaść nawet do miesiąca od urodzenia... Potem można się niepokoić.

Panna z mokrą głową, a do Wejherowa macie zamiar kiedyś zawitać ;)?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak z tymi szczepieniami? Myślicie, że mogę pójść na pierwsze jeśli Mała będzie miała więcej niż 8 tygodni?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
yecath - jeszcze nie dotarliśmy do Wejherowa, ale na pewno się odezwę, jak się zorganizujemy z wyjazdem :)

windi - to takie rurki do pupy, które macią cienki wlot i gruby wylot. Wlot wsadzasz delikwentowi do pupy, a przez wylot wylatują gazy (i często trochę kupki).

ajcia - co do szczepień, to niestety nie pomogę. Nie mam pojęcia jak to z tym jest.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i yecath - gratuluję wylania fundamentów :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:P w końcu ktoś zauważył nasze fundamenty :*

O jaaaa, nie boicie się tego windi? To jest całkiem bezpieczne dla małej pupy :)? Ile takie coś kosztuje i gdzie się to kupuje? Taka rurka jest jednorazowa?

Ciekawe, czy są też takie dla dorosłych na wzdęcia :D
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ajcia mój na szczepienie idzie w 11 tygodniu wiec jest okiej:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
możesz kupić w aptece, zdaje się, że ok. 20 zł za opakowanie (=10 sztuk). Są jednorazowe.

Wiesz, po tym, jak widziałam, jak malemu ulzylo, nie mam zamiaru sie bac. to dla mnie wybawienie! i dla niego tez, mialam wrazenie, ze chce powiedziec "uff"..
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna z pępuszkiem masz rację, u nas odpadł dopiero w 17 dobie, dziwne ze Twoja dr kazała Ci tak szybko przyjść...

Nasz Mateuszek miał dziś bardzo aktywny dzień, prawie w ogóle nie spał i co chwilę domagał się cyca, pobiłam dziś rekord w ilości karmień, sama nie wiem może jakiś kryzys laktacyjny mnie dopadł, a takie grzeczne dziecko miałam... Mam nadzieję, że jutro wszystko wróci do normy...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna podziwiam za windi:) ja wiem ze to wszystko dla ludzi ale ja nie mam odwagi tego użyć. Poza tym nie specjalnie potrzebuje. młoda co prawda ma czasami problem ze zrobieniem kupki ale to zazwyczaj tylko rano. i w sumie nic dziwnego - ja tez mam z tym problem... już nie wiem co jeść co by mi pomogło a jej nie zaszkodziło:(
I współczuje kolek:(

Co do szczepienia to pewnie nie ma znaczenia strategicznego czy będzie w 6 czy w 8 tyg.

Gosiaro co do główki to chyba najlepiej żeby Was lekarz zobaczył. Moja strasznie dźwiga głowę - szczególnie podczas odbijania:)

Wrześniówki coś sie nie udzielają... czyżby pojechały na porodówkę???
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja niestety nadal nie rodzę :( Nudne to już jest, to czekanie ...

Wszystko gotowe, posprzątane a mała nie chce wychodzić z brzuszka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas byla wczoraj okropna kolka:( nawet przy suszarce bylo ciezko czasami:( i nie wiem czy sie zmeczyl ja tak bardzo czy co ale jadl o 20 zasnal twardo lekko po 21 a na kolejne obudzil sie o 1.30 i potem o 5.30 i spi caly czas. Cycki mi nie wytrzymaly musialam sobie odciagac recznie troche zaluje ze zmarnowalam tyle mleka :P

A dzis po poludniu idziemy pierwszy raz na szczepienie ale sie boje :(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uwaga, uwaga, Madziulka sie rozpakowała:)
Własnie dostałam smsa:
"08.09.10 o godz 23.35 przyszla na świat nasza coreczka. 57cm 3560g"
W super date sie Mala wstrzeliła;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ooo no to pięknie:))) Gratulacje!!

Mowiłam ze jaka podejrzana cisza jest.

Ssabinka my tez dzisiaj mamy szczepienie. Wkłucie tylko jedno wiec luz, bardziej sie boje reakcji na szczepionkę.

A mnie sie znowu zrobił mega zastój w cycku i boli jak cholera....masakra jakaś. juz myślałam ze nie będą sie robiły a tu znowu sie zaczyna.
W takich momentach mam wszystkiego dość!!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No data super :) Gratulacje Madziulka :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super - udało się bez patologii :). W ostatniej chwili udało się jej w tę datę wstrzelić.

Aniaa:
a jak tam u Ciebie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia, w majowym MamoToJa czy innej gazetce (dostałam ją na Akademii Pampersa) jest artykuł o karmieniu piersią i nawałach pokarmowych, zastojach.
Z nowości, o których nie wiedziałam wcześniej- nie powinno się karmić piersią zawsze w tej samej pozycji (np. na leżąco), bo wtedy właśnie mogą się robić zastoje, bo nie ze wszystkich kanalików "ucieka" mleko. Warto zmieniać pozycje. I inne rady też były... Jak chcesz, mogę Ci zeskanować artykuł :)

Ja miałam dzisiaj niezłe kongo w nocy- Tosi ząbkowania ciąg dalszy, a Wojtek zamiast pięknie przespać nockę jak przez ponad ostatni tydzień, budził się aż 3 razy :/

Wczoraj dostałam się na studia magisterskie, także od października "Witaj szkoło!" :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa u mnie bez zmian w sumie, nie mam zadnych skurczy ani nic takiego, nawet krzyz jakos przestał mnie bolec. A jak u Ciebie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak samo :) czuję się po prostu rewelacyjnie - jakbym w ciąży nie była ..a to niestety prawdopodobnie oznacza, że jeszcze długo w tej ciąży będę :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
yecath:
gratuluję dostania się na studia :). A tak w ogóle to jaki jest plan opieki nad małymi? Ktoś z rodziny pomoże?


Ja wciąż się waham nad jakimś kursem językowym. Nie chcę stać się żoną i matką z tego artykułu :) http://zdrowie.onet.pl/1624681,2040,,,,domowe_idiotki,styl_zycia.html . Dlatego muszę sobie znaleźć jakieś dodatkowe zajęcie na najbliższy rok, które zapewni mi kontakt z ludźmi a przy okazji wpłynie na rozwój ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yecath jakbyś mogła to podeślij: zofia.zelez@gmail.com Będę bardzo wdzięczna.
I może coś będę mogła uskutecznić z moimi laktatorami:)))

My z Panną w końcu też byłyśmy na pampersie ale moja dostała szału już w pokoju łono matki a Kostek trochę później i tyle było z naszego zwiedzania - ominęły nas też paczki:)))

No i gratuluje dostania się na studia!!! Jesteś moją idolką!!! 2 malutkich dzieci teraz studia i jeszcze czas dla siebie!
Kobieto jak Ty to robisz?:)

Moja malutka właśnie ucięła sobie drzemkę a ja nie mogę się na nią napatrzeć. Jest taka słodka!!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hahaha Nilkaa też to czytałam ale uważam że wszystko zależy od nas samych. Nie można się zamykać w 4 ścianach i się zaniedbać - również fizycznie nie tylko intelektualnie.

Dlatego dziewczyny musimy wrócić do tematu Klubu Mam - zawsze będzie powód żeby wyjść z domu i spotkać się z innymi - co prawda na plotki o maluszkach ale w sumie nie tylko o nich możemy gadać:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe, serio- przy dwójce jest jakaś lepsza organizacja niż przy jednym maluchu :D

A co do opieki nad dziećmi- to teściowa pomoże co nieco (ma co prawda pół etatu jako nauczycielka w szkole, ale mam nadzieję, że się zgramy), mąż ma działalność i sam ustala sobie godziny pracy- w razie czego też może zostać z maluchami, no i 10 minut tramwajem od UG mieszka moja babcia, u której też w razie czego mogę zostawić maluchy... Czyli na studia będę jechała z dziećmi :D zostawię je na Żabiance u babci i pojadę na Przymorze. Zobaczymy w praniu ;) I jeszcze będę miała indywidualną organizację studiów, możliwość niechodzenia na niektóre zajęcia, uczenia się w domu i zaliczania "hurtowo"...

Nyzosia, zabieram się za skanowanie ;-)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak czytałam wczoraj ten artykuł, to właśnie o Tobie myślałam, Nyzosia :D
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miałam napisać smska od Madziulki, ale widzę, że już poszło info :)
Data superancka no i dzidzia duża :)

miłego dzionka :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.voila.pl/121/b3yqe/?1 1 strona
http://www.voila.pl/122/y8rim/?1 2 strona
ale jakaś taka do dupy jakość wyszła, nie mam pojęcia, dlaczego... W sumie skanuję chyba 2 czy 3 raz w życiu :D

Zaraz poszukam w necie tego art ;)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NASZA LISTA:

***SIERPIEŃ***
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
28.08 karolka - synek
30.08 morena

***WRZESIEŃ***
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek

MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) - Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 05.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3560g, 57cm, szpital na Zaspie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje Madziulka!!!

Nyzosiu trzymam kciuki za szczepienie!U Majki tylko dzien po byl ciezki, a teraz juz luzik.Bede musiala powiedzieć pani doktor o tej glowce, ale jak ona ją bada i podnosi za raczki to jest super.Juz sama nie wiem...

Yecath ja też od pazdziernika formalnie zaczynam studia, ale zimowy semestr moge sobie odpuscic więc nadrobie w letnim.Jakos mi cięzko by było malutka zostawić...chyba jakas dziwna jestem...Podziwiam tej organizacji przy aktywnej dwójeczce;-)
Mogłabym tez poprsic o artukul?Ja karmie prawie wyłacznie na lezaco...

Panna z mokra głową jak mowisz ze ten windi nie taki straszny to moze sprobuje?Maja tez ma problemy z odgazowaniem i duzo czasu poswiecam na masowanie brzuszka az jej ulży.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spoko Yecath już sobie z tym poradziłam...:) Dzięki.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U Mai pepek odpadł dopiero po 19 dniach i to dopiero po zmianie octeniseptu na spirytus.

Własnie polozylam Maje na brzuchu i sie powkurzala, ale przy tym super odgazowala i popodnosila troche głowke ze złości;-)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa:
a jak tam z tym opuchnięciem? Znikło samo?

Nyzosia:
no ja wiem, że wszystko zależy od nas samych. Ale wiem też że ja się we wszystko angażuję w 100% i niestety mi to grozi. Szczególnie że aż rok zostanę z dzieckiem. Dlatego muszę sobie znaleźć dodatkowe zajęcie i kontakt z ludźmi, z którymi nie będę mogła mówić tylko o dziecku :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka gratulacje :)

Yacath Tobie gratulacje z okazji dostania się na studia, ech Ty to masz siłę, też chciałam iść, ale po tygodniu życia z naszym Maleństwem stwierdziłam, że nie dam rady go teraz zostawić i odłożyłam studia na przyszły rok, mam nadzieję, że wtedy będzie lżej no i też mam nadzieję na ITS...

Aniaa a odnośnie opuchnięcia, to ja spuchłam kilka dni przed porodem, więc może to jakiś znak :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny napiszcie jeszcze raz skąd wzięłyscie te krople sab simplex i jak je stosujecie. W aptekach ich nie ma, nawet na allegro nie ma. Co się rzadko zdarza hi hi. Bo tak czytam, że jesteście z nich zadowolone a raczej dzieciaczki. Będę wdzięczna za jakieś namiary na nie.Jestem z Gdyni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka gratulacje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja opuchnieta jestem nadal, mam nadzieje ze to jakis znak bo juz sie denerwuje ze nic sie nie dzieje... Jak do jutra nie urodze to o 16.30 mam wizyte u ginki i mam dostac to skierowanie na patologie. Ale sobie mysle ze moze od razu w sobote mnie nie poloza tylko w poniedzialek, nie wiem czy w weekend robia wywoływanie? Kurcze mam taki beznadziejny humor, myslalam ze spokojnie bede sobie czekac na Maluszka a mnie wizja szpitala tak przeraza ze chodze zdołowana. Zaraz ide na dlugi spacer ze schodami a wieczorem to chyba meza wykoncze:)
Ja tez od pazdziernika mam studia, przeniosłam sie na zaoczne bo na dziennych nie miałby kto zostac z Mala, a tak to w weekend bedzie moj maz, pewnie czasem babcie. Ogolnie uwazam ze to dobry pomysł zeby cos z soba robic w miedzyczasie wychowywania Malucha, czy studia czy kursy, fajna rzecz i zawsze kontakt z ludzmi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla Madziulki!!!!
To kto teraz? Aniaa i Nilka?
Ja to jeszcze sobie pewnie poczekam, chociażdziś wzięłam się za mycie okien z nadzieją że może chociaż jakichś skurczy zasmakuję :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dodałam siebie do listy, urodziłam tydzień po terminie 4.09 ślicznego syneczka. Rozwiązanie nastąpiło przez ciecie cesarskie z powodu ułożenia odgięciowego główki. Interwencja położnych i lekarza była natychmiastowa, ale najadłam się wiele strachu gdy wjeżdzałam na salę operacyjną i wiedziłam, że spada puls, a lekarze i pielegniarki się popędzają, żeby szybko przystąpić do operacji.

NASZA LISTA:

***SIERPIEŃ***
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
28.08 karolka - synek
30.08 morena

***WRZESIEŃ***
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek

MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) - Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
04.09(termin 28.08)-karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 05.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3560g, 57cm, szpital na Zaspie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No, już wiele nas do rozpakowania nie zostało. Niebawem wątek będzie całkiem dzieciowy :-) Ja nadal 2 w 1.
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie też kompletnie się nic nie dzieje. nawet najmniejszego skurczu :(tylko straszne parcie na pęcherz... Aniaa i Nilka jak tam u was?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie zupełnie nic :) - najwidoczniej w tym tygodniu mała jeszcze na świat nie chce wyjść.

No nic - najwidoczniej nie jej pora.

A ja dziś dostałam zamówione pieluszki wielorazowe- całkiem fajnie wyglądają. Zobaczymy czy się sprawdzą - i tak nie zamierzałam ich używać w pierwszym miesiącu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my dzis na szczepieniu bylismy bralismy panstwowe czyli byly 3klucia ale maly byl bardzio dzielny pierwszego wogle nie poczul jak go trzymalam za raczke i odracalam uwage ale przy 2 i 3 plakal:( to po kazdym bralam go na raczki i tulilam to przestawal potem przez chwilke byl wystraszony i plakal ale dostal cycka i zasnal:) a wazy juz 5430g
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My też po szczepieniu - nasza też dzielna była ale tylko jedno kłucie miała...trochę popłakała ale jak ją wzięłam na ręce to się uspokoiła. Teraz śpi więc zobaczymy jak noc przeżyje.

Ja byłam dzisiaj u ginka na przeglądzie:) Wszystko ok tylko muszę sobie zrobić badanie krwi - ogólne. Już sama na to wpadłam i się wcześniej umówiłam do lekarza ogólnego żeby dał mi skierowanie na badania.
Co ciekawe jak robił mi usg dowcipne to powiedział że coś tam jest - nie zrozumiałam co - i że to od karmienia piersią i to oznacza że jeszcze jestem zabezpieczona...hmmm znacie się na tym??

A co do zabezpieczenia czy któraś miała kiedyś spirale? Ja się nad nią zastanawiam bo tabletki to zawsze codzienny obowiązek a teraz nie mam do tego głowy...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia - a kazali Ci powtórzyć test na glukozę? Bo mi lekarka już powiedziała, że 6 tygodni po porodzie należy na wszelki wypadek powtórzyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
On zapomniał ale ja pamiętam. Że trzeba zrobić mówiła już pani diabetolog. Pójdę do ogólnej i od niej wszystko wezmę:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MADZIULKA! wielki gratulaski ;D buziolki i zdrowka zycze :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia z tego co ja wiem to spirale chyba doradzaja jak już sie nie planuje raczej wiecej dzieci ale moze sie myle...
Ja dzisiaj zrobilam sobie dlugi spacer z psem, teraz goraca kapiel i przytulaski z mezem, Mala ma czas do jutra! :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie spoko można ja założyć i wyjąć i zajść w ciąże. max można ja mieć 5 lat. ja bym chciała na 2-3 lata:) nie chce mi sie pamiętać o tabletkach. Ale faktycznie jest tak ze zakłada sie je tylko kobietom które już rodziły.
No nie wiem jeszcze sie zastanowię - mogę ja założyć w każdej chwili i można dalej karmić:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa:
kojarzę że to chłodna kąpiel pomaga a nie gorąca:
http://umamy.homestead.com/porod.html

Z gorącą uważaj, zawsze istnieje ryzyko odklejenia łożyska.

A przytulanki z mężem to wchodzą w grę póki nie odejdzie czop, prawda?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o przytulaskach to ja słyszałam ze mozna poki wody nie odejda a nie czop
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm
poczytałam tak na wszelki wypadek - chociaż mi jeszcze nie odszedł :(
Różnie piszą, raz ok, a raz nok:
http://www.polka-portal.pl/dziecko/ciaza-i-porod/skurcze-przed-porodem.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa nawet gdyby nok...to przeciez Ci nie odszedł, wiec....do dzieła:p
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oczywiście zamierzam :P, jak tylko męża odciągnę od pracy :( a to niestety łatwe nie jest
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w takim razie powodzonka:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa korzystaj poki mozesz, bo pozniej post bedzie ;)

A jak to mi pewna pani dr powiedziala, jak bylam na KTG i pytalam kiedy urodze, nie na darmo w spermie sa prostaglandyny, i nie ma ze maz sie boi itp., tylko dzialac trzeba ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i u nas w polaczeniu z calym dniem spacerowania zadzialalo :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Popieram ze w spermie sa cos tam cos tam - generalnie to samo co było w tym żelu propydil który mi dali w szpitalu:) Tylko tak macie naturalnie i przyjemnie za razem:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I jeszcze wracając do tematu matki polki:

http://kobieta.interia.pl/byc-kobieta/z-zycia/news/matka-polka-wie-ze-ma-prawo-do-szczescia,1529082,5124
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może i coś jest ale na mnie jeszcze nie działa :(
Obudziłam się super wyspana, wypoczęta ale bez żadnych skurczy :(

Ten artykuł zdecydowanie bardziej optymistyczny :) .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No niestety przytulanki chyba nie podziałały, dzisiaj powtorka:P
Mi chyba czop juz odszedł, ale słyszałam ze po odejsciu czopa tez mozna bo dziecko dalej jest chronione przed infekcjami przez pecherz płodowy wiec nie ma strachu. Ja przez cała ciaze nie brałam goracych kapieli ale słyszałam ze własnie na przyspieszenie to goraca kapiel dziala. Dzisiaj mam wizyte moze uda mi sie wybłagac jakis masaz szyjki czy cos?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tam już nie wierzę, że cokolwiek działa :(
Na dodatek dziś taka pogoda, że ciężko może być ze spacerem, ale może się jeszcze poprawi ...

Aniaa- na dziś masz termin?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, na dzis. No i dzis dostane skierowanie na patologie, zastanawiam sie tylko czy bede musiala juz jutro isc, czy w weekend cokolwiek zrobia, czy moze dopiero w poniedzialek. Wolałabym jeszcze spedzic weekend w domku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My z mężem dalej się kochaliśmy po odejściu czopa... :)

Nyzosia, mi też ginka przy "przeglądzie" powiedziała, że na okres to tu się długo jeszcze nie będzie zapowiadało. Ale nie ufaj słowu "zabezpieczona", bo to złudne... :) My na razie używamy prezerwatyw, chciałam spiralkę, ale jestem za mało cierpliwa, nie wytrzymam zakładania (mimo, że to jakoś specjalnie nie boli, ale trzeba 10 minut spokojnie leżeć, a ja przy króciutkim badaniu ginekologicznym już skaczę do tyłu, mam taki głupi odruch... :/), już miałam receptę na tabletki (Azalia), ale zrezygnowałam, bo jednak nie chcę brać hormonków, póki karmię Wojtka... To tylko prezerwatywy zostają. Po Tosi też używaliśmy prezerwatyw, a jeden jedyny raz kochaliśmy się bez- i jaki efekt? WOJTUŚ :D To trzeba mieć szczęście, nie ;)?

Panna z mokrą głową, czytałam tez w innym artykule o karmieniu, że karmienie, które trwa godzinę jest stanowczo za długie- od 5 do 20 minut jest ok, tak średnio. A jak teraz Kostek je? Też tak długo?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak przy temacie zabezpieczeń, wczoraj dostałam swój pierwszy okres od porodu. Powiem tylko jedno masakra. Dziewczyny ratunku. Nie zadążam zmieniać podpasek aż nie wiem czy to normalne. Któraś już jest po.Dzisiaj miałam umówioną wizytę u gina, no i niestety nie dotrę z uwagi na @.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia ja tez sie zastanawiam nad spirala- to jednak duza wygoda w porownaniu do tabletek

a moze ktoras wie gdzie w gdansku i za ile mozna zalozyc spirale, ktora sama zakupie??
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiak, a ile czasu minęło od porodu? Karmisz piersią?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w Wejherowie w przychodni założenie kosztuje bodajże 300 zł.
Spirala z przychodni jest bezpłatna, ale można zakupić lepszą za 60 zł.

Spirala hormonalna jest polecana kobietom, które wcześniej miały baaardzo bolesne i obfite miesiączki, jeśli miesiączkowało się normalnie, to można użyć zwykłej spiralki...:)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ach to wejherowo :) moj lekarz mi zaproponował spirale miedziana za 600 zł razem z montażem :) a Mirenę za 1100zł- a jak pytałam o koszt w aptece to jest duzo duzo niższy i tak sie zastanawiam gdzie moglabym pojsc?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ModernLady, to może przejedź się do Wejherowa ;)? Różnica spora, opłaca się podjechać :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu nie wiem czy spirala to najlepszy pomysł, jeśli chcesz potem znów zajść w ciążę. Polecam zastrzyki antykoncepcyjne. Co 3 miesiące na wizycie u gina dostaje się zastrzyk i przez 3 miechy loozik.
Co do przytulasków. Można póki nie odejdą wody, ale jak odszedł czop to lepiej ograniczyć, albo zrezygnować, bo do maluszka dostają się wtedy bakterie i zarazki różne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czemu spirala nie ma być najlepszym pomysłem, jeśli chce się miec drugie dziecko??
zarówno na SR, jak i ginkolodzy bardzo polecają spiralę, tym bardziej, że można ją wyjąć w każdej chwili i teoretycznie już od pierwszej owulacji zajśc w ciążę
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie, po Tosi też zastanawiałam się nad spiralą, ale zrezygnowałam, bo chciałam za ok. 1,5-2 lata zajść w kolejną ciążę i nie opłacało mi się zakładać spirali na tyle czasu.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka - gratuluję!!!!!!! Super, że już kolejna rozpakowana mama jest z nami :)

karolkaw - dobrze, że wszystko się dobrze skończyło. Wierzę, że musiałaś się najeść strachu... Gratuluję zdrowego maluszka!

Nyzosia - rozmawiałam z Iwoną, jak ściąga laktator. i okazało się, że ściąga równo z wszystkich kanalików. Ja karmię głównie w jednej pozycji (tej klasycznej C), bo do karmienia spod pachy nie mam w domu warunków (bocznego podparcia) i na razie jest ok inie ma zastojów. Ale karmię zawsze z dwóch piersi.

Yecath - super, że wracasz na studia. Naprawdę - medal powinnaś dostać, że nei wymiękasz z dwójką i jeszcze na dziennie studia idziesz :D
Czas karmienia nam się powoli zmniejsza - teraz jest to ok. 40 min razem z chwilą noszenia i przewijaniem w środku. Mam nadzieję, że zjedzie do tych 15-20 minut.

Pępuszek nam odpadł podczas nocnego przewijania :D ale też dopiero po spirytusie - przestraszyłam się tego chirurga i lałam mu spiryt na kikut, teściowa kazała mi olać gaziki i podziałało :)

Nie mogę się napatrzeć na moje stopy - są tak piękne i smukłe w porównaniu z pulpecikami z czasów ciąży :)

Nilkaa - ciesz się czystym mieszkaniem :) Ja powoli zarastam ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anettkaboss to nieprawda ze do Malucha dostaja sie bakterie i zarazki jak odejdzie czop, bo niby w jaki sposob maja sie tam dostac? Maluch jest przeciez w pecherzu płodowym. Jak nie ma czopa to po prostu łatwiej o infekcje dróg rodnych, ale jak sie zachowuje podstawowe zasady higieny to nie ma sie czym martwic;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdynianki - otworzyło się takie miejsce (na Traugutta, przecznica Świętojańskiej) http://www.galeriamalucha.com/

Nie byłam tam, ale może po weekendzie spotkamy się tam na kawie? :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna ja zawsze jestem chętna na kawę na mieście:)))
Zgadamy sie w tygodniu:)
No i super ze Kostek pozbył sie wstrętnego kikuta:)))

My jesteśmy na weekend u teściów. ciekawa jestem jak tym razem będzie ze spaniem Helki tutaj.

A po wczorajszym szczepieniu nic sie u nas nie działo. dzień jak co dzień wiec super:)))

Co do antykoncepcji to rozmawiałam gin tez o zastrzykach i czytałam o nich w necie i trochę sie ich boje bo nie wiadomo jak sie na nie zareaguje - no i jak źle to przez te 3 miechy człowiek sie meczy!!! wiec chyba wole nie ryzykować.
1100 zł za Mirene. matko kochana!!! sama mirena kosztuje coś koło 500 chyba. wtedy sie opłaca bo jak tabletki kosztują 20 zl to przez 2 lata wychodzi na to samo:) już to sobie obliczyłam. a nie trzeba pamiętać o zabezpieczeniu:)
ale jeszcze nie wiem ile kosztuje u mojego gin...muszę sie dowiedzieć.

Yecath niezła historia z Waszym zabezpieczeniem:)) ale widać tak miło być:)))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia, Panna ja mam do was dwa pytania, jako że byłyscie na patologi, ja wprawdzie na Zaspie, ale pewnie jest podobnie. Po pierwsze czy w weekend tez mialyscie normalnie te testy z oksytocyny robione? A po drugie jak tam lezalyscie i wkoncu zaczelo cos sie dziac to poinformowali Waszych mezow i byli przy porodzie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa:
z tego co mówiła mi koleżanka to sama dzwoniła jak jej lekarze powiedzieli że tym razem coś z tego będzie :)

panna z mokrą głową:
ja już wolę mieć bałagan w domu i małą obok niż porządek i dalsze czekanie ...

Dziś robię obiadek z dużą ilością curry - może to pomoże :) - już nie mam innych pomysłów.
Blee - dziś dostałam polecony z sumą podatku, jaki mam zapłacić za mieszkanie, złe strony posiadania aktu hipotecznego :(. No ale powoli już kończymy łazienkę w Redzie i niedługo będę mogła mieszkanko wynająć. Zawsze jakaś dodatkowa kasa z tego będzie. Chociaż sądzę, że niełatwo będzie znaleźć kogoś kto je wynajmie :( - niestety Reda dość daleko od 3miasta się znajduje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa ja przedwczoraj zrobiłam sałatke z curry i nic:) A jadłam ja 2 dni:) Za godzine mam wizyte i mam troche stresa przez ta cala patologie, moze namowie ginke zeby mi ten masaz zrobila chociaz słyszalam ze nie wszyscy lekarze chca...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nic nie pomaga :(. Naszym maleństwom za dobrze w brzuszkach.

No to powodzenia :). Może na patologię położą Cię dopiero w poniedziałek - a do tego czasu już urodzisz.
Ciekawe jak z masażem szyjki - na ile to pomaga :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa co do Twoich pytań - ja miałam test oksy w sobotę ale wszystkie strategiczne decyzje zapadają w tyg. w weekendy raczej nic się nie dzieje:(
Do męża zadzwoniłam sama ze coś zaczyna sie dziać:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna i Nyzosiu - dajcie znać na forum, kiedy chcecie się spotkać w Galerii Malucha :-) Chętnie - choć w dwupaku - bym do Was dołączyła, o ile oczywiście mi brzuchol pozwoli :-) Bardzo bym chciała, żebyście mi pokazały, jak się mota chustę :-D A poza tym obecnie już niewiele jestem w stanie w domu robić, a wysiedzieć spokojnie też mi trudno w oczekiwaniu na mój termin :-) Mam na 10.09 zaplanowane cc i tak mnie nosi.... Także byłabym wdzięczna za info :-) o ile oczywiście moje ewentualne towarzystwo będzie Wam na rękę :-)
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Acha - czy któraś z Was planuje się pojawić na Klinicznej 10.09? :-D Bo jeśli tak, to możemy się umówić na pogaduchy hehehe :-D
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzko 10.09 jest dzisiaj:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja juz po wizycie i w sumie mam i dobre wiadomosci i gorsze. Lepsze sa takie ze USG dzisiaj pokazalo wage 3800 wiec nie jest tak tragicznie i na patologie mam sie stawic dopiero w środe, wiec mam jeszcze pare dni:) Gorsza wiadomość jest taka że od tygodnia nic sie nie zmieniło, rozwarcie dalej na 1 palec ale głowka jest nadal wysoko:/ Wiec mam zalecenie zeby duzo chodzic i zrobic mezowi kolacje przy swiecach;) No a pozatym przepływy w pepowinie, tetno i moje cisnienie idealnie wiec nie ma sie czym martwic.Troche mi sie humor poprawil, moze do środy Mala sie skusi wyjśc;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ups, czyżby Zuzko spozniła sie na cesarke?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa - dokładnie tak, jak mówi Nyzosia. Testy z oksy robią co dwa dni i mi wypadało, że po piątkowym powinnam mieć robiony w niedzielę, ale oczywiście poczekałam do poniedziałku.
A co do zawiadamiania - położna mi od razu powiedziała, że da mi znać, jak będzie sens, żeby mąż przyjechał. I faktycznie - powiedziała mi to z wystarczającym wyprzedzeniem, przyjechał, zanim skurcze się rozkręciły na dobre :)

Zuzko - co z tą cesarką? ;) Damy znać, odezwij się tylko, czy to aktualne :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A - i moja znajoma, z którą leżałam na patologii (bidulka tam siedziała trzy tygodnie...) urodziła w środę chłopaka 4300 i 60 cm, więc Aniaa - z tym 3800 Twojej córy to normalnie pikuś :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna wiem, to 3800 brzmi juz rozsadnie i mnie tak nie przeraża, ale tydzien temu USG pokazało 3960, wiec byłam pewna że do dzisiaj to juz bedzie 4300!! Zwlaszcza ze Mala w miesiac przytyła 1,4kg;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa wiesz jak to jest z tymi usg...może trafia z waga a może nie:) dasz rade urodzić- ja tez pierwszy raz rodziłam i dałam rade:)

A co do główki wysoko to ja miałam taka jeszcze w dniu porodu a nawet w trakcie:) godzinę wstrzymywania partych i głowa sie przesunęła:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
modern lady chodzi o finanse. To droga inwestycja i jeśli zakłada się ją na max czasu tzn chyba na 5 lat jak się nie mylę to ok, ale czy na 2 lata jest sens i potem kolejne koszta po 2 ciąży jeśli chciałoby się wrócić do spirali?? A nie wiem czy zdjęcie spirali też nie kosztuje. No chyba, że kogoś stać to czemu nie. A zastrzyki anty dobiera lekarz i żadko się zdarzają powikłania (tzn zdażają się jak wszędzie, przy tabletkach czy spitali też może być coś nie tak)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam jeszcze szwy w środku i ta świadomość jest najlepszą antykoncepcją ;) W ogóle się nie zastanawiałam jeszcze nad tą sprawą. Może to dziwnie zabrzmi po porodzie i łyżeczkowaniu - ale boję się spirali ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa:
no to super, sporo czasu zostało aby dogadać się z córeczką aby wreszcie wyszła z brzucha :)

No właśnie usg potrafi oszukiwać.

A ja właśnie wróciłam ze spaceru po bulwarze. Piękna dziś pogoda, tak cieplutko się zrobiło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja właśnie faszeruje mojego mężulka lekami. Przeziębił się i boje się, żeby mnie nie poczęstował :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 35

NASZA LISTA:

***SIERPIEŃ***
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
28.08 karolka - synek
30.08 morena

***WRZESIEŃ***
03.09 Monika81 - córeczka Martynka, Szpital Zaspa
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
09.09 Ostola - corka , Cork University maternity Hospital
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek

MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
06.07 (termin 08.07) - Marcel Leon - 3540 g 55 cm Wojwódzki, cc
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin ??.??) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo

link do poprzedniego wątku:

http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-cz-34-t179291,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ech, dziewczęta.... w tej ciąży to rzeczywiście zawinięta jestem :-D

CC mam na 20.09 :-D Hehehe... ale nie ma co się śmiać. raz przegapiłam tak termin ważnego zabiegu i potem musiałam czekać ponad miesiąc :-D Brrrr.... Tym razem mam nadzieję, że nie zapomnę :-D
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lipcowamama coś namieszała z listą...nie jest aktualna.

Panna 4 tyg temu to ja nawet nie myślałam o antykoncepcji i tych sprawach i przyznam sie szczerze ze na razie jakoś tez tego nie widzę...nie przez strach czy coś takiego ale przez zmęczenie, obecność malej w naszej sypialni i ... karmienie piersią a raczej to moje karmienie inaczej. jakoś odjęło mi to pewności siebie i atrakcyjność:(


Poza tym dzisiaj utwierdziłam sie w przekonaniu ze nasza młoda jest wrażliwa na nadmiar wrażeń i przez to ma wieczorne ataki płaczu...jesteśmy u teściów..podróż, nie jej miejsce, dodatkowe osoby..i wieczorem godzina spazmatycznego płaczu:( chyba wieczorami musimy siedzieć sami w domu i na razie odpuścić sobie wyjazdy i wizyty...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale dziś ładnie. Będę cały dzień spacerować :). Może to wreszcie pomoże ... Ale ja jestem niecierpliwa :P

Nyzosia - też myślę że to nadmiar wrażeń. Musisz prowadzić mniej towarzyskie życie :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wczoraj sie dowiedzialam ze mam ziarnine w miejscu zszycia wewnatrz i ogolnie slabo sie tam zagoilo wiec o "tych" sprawach tez nawet nie mysle....Czeka mnie traz za miesiac wypalanie kwasem i tez się chyba bardziej boje tego niz porodu...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosiaro współczuje....Brzmi groźnie:(

Nilkaa - każda pod koniec jest niecierpliwa:) Ale w końcu młoda wyjdzie:) Spaceruj, śpij i jedz do woli póki możesz - słodycze też:) Teraz na końcówce już nie zaszkodzą a potem człowiek boi się jeść szczególnie czekoladę:)))

No i nie wiem co ta moja mała taka mało odporna na atrakcje - po takich rodzicach co mają owsiki w tyłku i na miejscu nie usiedzą takie wrażliwe dziecko:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia - nie chciałam Ci słodzić publicznie, ale kiedy się ostatnio widziałyśmy, chciałam Ci powiedzieć, że wyglądasz świetnie. A nie powiedziałam, bo się zaraz zaczęło coś dziać i wyleciało mi z głowy ;) Także zapomnij o dołach!
(Wiem, że to łatwo tak komuś radzić, na moje doły nic nie pomagały pocieszenia innych..)

Pamiętam na SR jak Iwona mówiła o tym, że niektóre dzieci mają tak, jak Twoja Hela - rada była taka, żeby aktywność przesunąć na "do południa", a po południu wyciszać dziecko. Wiem, że tak się nie da z wszystkimi wyjazdami, ale spacery i inne wyjścia możesz planować tak do 15. A po 15 spokój ;)

Mój Kostek ma chyba odwrotnie - u babci spał w dzień prawie 5 godzin... Zjadł i znów poszedł spać. Powiedziałam teściowej, że się do niej wprowadzam ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc dziewczyny :) u mnie dzis deszczowo..a chcialam meza na spacer z malym wyslac, zebym mogla posprzatac w domku :(

jestesmy od srody po szczepieniu i nie bylo zadnej wiekszej reakcji, tylko pierwsza noc byla marudny

przypominam, ze mam 4 puszki nutromigenu, ktore chce oddac bo juz nie sa nam potrzebne a szkoda ze maja sie zmarnowac.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduje sie:)
Dzisiaj nie chce rodzic- data mi sie nie podoba;)
Ale pogoda taka piekna ze uciekam z moim Mężusiem na dłuuuugi spacer;) Miłego dnia dziewczyny!:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe - mojemu mężowi też się nie podoba :P też nie chce aby dziś mała wyszła na świat :). A mi to wszystko jedno :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u nas dzisiaj piękna pogoda! Mieliśmy w planach murowanie, ale transport z bloczkami nie przyjechał- zepsuło się im auto :(
Dzieciaki zasnęły, a ja się zabieram za wystawianie na allegro ciuchów, które są dla mnie za małe lub znudziły się już.
Wojtek mnie wczoraj nieźle zaskoczył... Zasnął ok. 18, pojechaliśmy na ognicho do znajomych, cały czas spał, wróciliśmy do domu, spał, przebrałam go i przewinęłam na śpiocha, i spał do 2:30- obudził się na cycka i dalej spał do 7 rano. Baaaardzo dużo śpi. Aż się czasami martwię, ale na wadze bardzo dobrze przybiera (ma już ok. 6500 g), a jak nie śpi, to się uśmiecha i macha nóżkami, czyli jest ok... Ale może natura tak sprawiła i dała mi takiego grzecznego malucha, bo bym psychicznie i fizycznie z dwójką niegrzecznych dzieci nie wytrzymała :P

Jak ja Wam zazdroszczę, że te kilogramy Wam tak pięknie poleciały! Ja nadal walczę... Jeszcze chcę 15 kg schudnąć :/
Już miesiąc jestem na diecie, nie jem w ogóle ziemniaków, makaronu, chleba, cukru, słodyczy...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna dziękuje:) Ty też bardzo dobrze wyglądasz ale Ty w ciąży już super wyglądałaś więc...Ale fajnie tak się zobaczyć bez brzuchów szczególnie jak się zna kogoś tylko z brzuchem:)

Coś w tym jest że przedpołudniowe atrakcje jej nie przeszkadzają a te wieczorne tak...Ciekawe czy jej kiedyś przejdzie:)

Yecath ja się nie przejmuje jak moja śpi ponad 4 godziny. Skoro sama się nie budzi tzn. że nie ma takiej potrzeby. Jak to mówią jak dziecko śpi to rośnie więc chyba nie ma co się denerwować:)

A co do mojej diety to ja właśnie wsuwam jak szalona ziemniaki, chleb, makaron itp - bo to niby można jeść jak się karmi. Ale nie jem czekolady i smażonego i innych ciężko strawnych rzeczy więc może to jest klucz do sukcesu:) I ja chce schudnąć jeszcze 10 kg:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kilogramy brrrrrrrrrrrrrrr......ja przytylam 18 w ciazy a teraz mam 8 na plusie :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja przytyłam 21 kg... I teraz do wagi sprzed ciąży wojtkowej brakuje mi 3,5 kg, a do wagi przedtosiowej jeszcze 5 kg, no i chcę bonusową utratę kilogramów jeszcze :D
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie jest tak, ze jak nic nie zjem to brzuch wyglada plasko ale wystarczy ze sie czegos napije i zaraz wyskakuje mi ciazka 4 miesiac :( naszczescie nie mam ani jednego rozstepu :) to jedyna pociecha
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie waga jak w 9 miesiącu ciąży :))
Weszło mi w tyłek i uda no i brzuch oczywiście. Ciekawe, czy się da tak schudnąć potem, żeby trochę tyłka zostało - bo teraz mi się proporcje bardziej wyrównały i jest szansa, że w końcu będą na mnie sukienki jakoś leżały. Dotychczas było tak, że jak na tyłku leżały dobrze, to biust się nie mieścił :-D
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny robicie sesje foto waszym maluszkom? wlasnie sie umawiam z alternatywnymi na sesje naszego bąbla :) :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yecath - kupię śpiochy poTośkowe albo poWojtkowe! Mam niedobór śpiochów. Każdą ilość jestem w stanie kupić ;) Młody z rozmiaru 56 powoli wyrasta, więc takie na 62 albo 0-3 miesiąca bardzo chętnie kupię.

Wróciłam ze spaceru Wzgórze-Bulwar-Świętojańska-Wzgórze. Jezu, takich bicepsów dostanę od wpychania wózka na moje górki, że hej..
Byłam w tek kawiarni dla mam i maluchów na Traugutta - wygląda miło. Tylko tam zajrzałam i porozmawiałam z właścicielką, następnym razem zostanę na kawę. No, ale to jak już się umówimy.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hihi, Panna, ale śpiochy czy pajacyki? Ja już sporo oddałam koleżance, która w październiku będzie rodzić, ale trochę jeszcze mam.
mam przede wszystkim pajacyki a nie śpioszki... Wyślę Ci zdjęcia potem, mogę się wymienić na zasadzie kilka pajacyków za mleko Nestle Junior dla Tośki (koszt. ok. 11 zł, a w promocji można i za 9 zł kupić) :D
A nie chcesz może taniej odkupić JumboPacki pampersów Pampersa w rozm. 2 albo się na coś zamienić? Mi została po Wojtku... A on już w "3" śmiga.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a po czym można poznać, że dziecko powinno już w większych pampkach chodzić? :/
image[/url]
image[/url]


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My tez po spacerku:) Piękna pogoda:))) Jak rok temu kiedy brałam ślub:))) Szczęśliwy weekend:)

Ja Was podenerwuje moimi kg bo w sumie od dnia porodu straciłam ich około 20:) cała ciąża plus 8 dodatkowych. ale na razie waga stanęła w miejscu.
Powiem Wam szczerze ze to jest - zaraz po tym ze daje młodej niby to co najlepsze - plus karmienia cyckiem:)) I już sama nie wiem co jest dla mnie większa motywacja do dalszego ściągania pokarmu:)) chyba jednak te kg:)))

Za to rozstępy mam obrzydliwe - w ogólę brzuch wygląda paskudnie...mam nadzieje ze skóra sie jeszcze trochę ujędrni bo póki co mam takiego flaczka...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
yecath - tak, pajace. Jeszcze mylą mi się te ciuszki :) Jakie warunki zaproponujesz - dogadamy się :)

Dołączam się do pytania Basiuli - mój na razie kończy pakę jedynek happy, w domu stoi mega paka dwójek, ale jak próbuję go w nie ubrać to mi się wydają takie wielkie...

Yecath - a myślisz, że zdąży pochodzić w dwóch megapakach dwójek? :) Na razie zużył trzy paczki jedynek, ale takich mniejszych, nie jumpo paków.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dalej jesteśmy na etapie 2 i jeszcze będziemy:)

A po czym poznać ze za małe? Ja poznałam po tym ze 1 ciężko mi sie już zapinało i ze były trochę przykrótkie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna, pamki jeszcze Ci się przydadza napewno...my nadal w dwójkach smigamy juz 3 mega paka:)

nyzosiu ja mam tak jak Ty...niby "chudzielec:)" (tyle zgubiłam kg) ale wstretny, wstretny i jeszcze raz brrrr brzuch z rozstepami i wogole mam taki wiszacy wałeczek...który mi sie wczesniej opierał na szwach na brzuchu....myslałam ze jak szwy zdejmą to fałdka zejdzie w dół...a guzik!!!:/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna, to jutro albo dzisiaj jeszcze zrobię foty :)

Ja poznaję po tym, że pampers się odciska na nóżkach, zapina się jeszcze ok, ale w udkach jest już za ciasny...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yecath - to chętnie zamienię się na pampersy w takim razie :) Nie mówcie mi, że taka paka tak szybko schodzi :/ Myślałam, że w tych dwóc=jkach pochodzi do grudnia ;)



Dzięki za rady co do rozmiaru pampków. Yecath - to czekam na zdjęcia, ale nie przejmuj się tym tak bardzo. Mogę wziąć w ciemno :) Nabrałam dystansu do ciuszków po którymś tam z kolei o****niu całych nogawek :)

Ja chyba czasami za słabo zapinam pieluszki :(



Mi też został wałeczek brzucha. Próbowałam pomacać, czy mam jakieś mięśnie i mam słabiutkie bardzo, bardzo głęboko pod skórą. Ech. Zostało mi tylko wpychanie wózka na góry ;) No i rozstępy na piersiach, cholera.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna, wysłałam maila :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a i poskarżę się na klocki!!!
Jak ja nienawidzę klocków!!!! Właśnie nadepnęłam drewniany klocek o trójkątnym kształcie... Co za masakryczny ból :/ Ja już wolę dzieci rodzić, ale kolejne dzieci skutkują kolejnymi klockami :/
Cieszę się, że nikt oprócz dzieci (które na szczęście jeszcze aż tak nie rozumieją) nie słyszał moich soczystych przekleństw na tego klocka :P
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zachciało się ekologicznych, drewnianych zabawek, to masz ;) Odpisałam :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nachodziłam się i teraz wszystko mnie boli :(. Masakrycznie sztywna jestem - jak już gdzieś usiądę to mam problem ze wstaniem i rozruszaniem kości ... Jeszcze tak nie miałam :( Beznadzieja.

Ehh- ja już nie mogę doczekać się pozbywania ciążowych kilogramów. Właśnie sprawdzałam jakie fitness cluby są w redzie - nie jest źle :) - wyglądają spoko a ceny rewelacyjne - 10,12 zł za wejście. W porównaniu do moich ulubionych: Kolaseum czy ActiveLady to bardzo malutko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa moze jak tyle sie nachodzilas to cos z tego bedzie;) Ja tez zawsze chodzilam albo do Kolaseum albo do ActiveLady, ale po porodzie to z checia pochodze na basen bo strasznie mi tego w ciazy brakuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wierzę że coś z tego będzie - zero jakichkolwiek innych objawów.

O basenie też myślę - na początku (tj do końca drugiego trymestru) chodziłam na basen. Teraz już nie, bo nie chcę jakiegoś zakażenia złapać. Basen to mam bliziutko, więc tam będę zapewne bywała najczęściej, bo chociaż dojazd nie będzie wchodził w grę :).

A jak tam u Ciebie? Jakieś postępy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie zero postepow, nawet bole krzyza jakos ustapily. Juz wole sie nie doszukiwac jakichkolwiek objawow porodu, to tylko niepotrzebny stres dla mnie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie - zamiast się zaogniać objawy ustępują..

Dziś powinien być mój dzień, a tu na razie zero objawów :(. Ale dziś to nie chcę rodzić, całą noc źle spałam, tak mnie wszystko bolało, że miałam problem z przewróceniem się z boku na bok.Nie chcę kolejnej nieprzespanej nocy.

Najgorsze, że na kolejny weekend przyjeżdża ciotka neonatolog i jakby mała była na świecie to by ją zbadała a nam troszkę doradziła z pielęgnacją. A tu niestety małe szanse :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haalo :)

moj skarb pobil dzis swoj rekord, spal od 22:00 do 5:00 :) dostal mleko i jeszcze 3 godz spal :) jestem megaaaa wyspana :)

corka mojej sasiadki niedawno urodzila coreczke, i najlepsze jest to,ze nie miala zadnych objawow,ze to juz. o 11:00 zabolal ja raz brzuch i pojechala dla swietego spokoju za namowa mamy na oddzial bo akurat jej siostra jest tam polozna i akurat miala dyzur,zeby zrobic ktg. I tak jak weszla na oddzial tak ja brali na porodowke i o 12:45! urodzila corcie. szok!

nikaa fajnie by bylo bo pomoc ciotki napewno Ci sie przyda na poczatku.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa mas jeszcze 5 dni szansy na urodzenie do następnego weekendu więc spokojnie:) Tak jak pisze Karollla - może Ci złapać w każdej chwili:)

Ja dzisiaj tez jestem wyspana:) Młoda co prawda nie spała tak długo jak Konrad ale tylko zjadła i poszła spać dalej bez marudzenia:) A rano oddałam ją tacie w opiekę i sama jeszcze godzinkę przekimałam:)

Dobrze bo dzisiaj mamy rocznice ślubu i muszę być wypoczęta:) Idziemy na sushi do Avocado - nowa restauracja w Domu Zdrojowym. Już nie mogę sie doczekać:)
Wreszcie mam tez powód żeby uruchomić zapasy mleka z zamrażalki i zrobić miejsce na nowe:)

Poza tym stwierdziłam ze fajnie jest mieć córcie bo można ją stroić:) Dzisiaj z okazji niedzieli ubrałam Helcie inaczej niż tylko w pajaca i wygląda bosko:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie dziś noc nieprzespana - chyba powoli zaczynam mieć stresa :-) Jeszcze do przyszłego poniedziałku trochę czasu, ale mimo to jakoś tak... Ale damy radę :-) Niedziela piękna na spacer, planuję się wykulać na trochę z domku.
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny

ja niedawno wróciłam ze szpitala, wczoraj wieczorem Liwia straciła oddech, przestała oddychać i dostała drgawek, moje maleństwo, okaz zdrowia, przyjęli ja do szpitala zrobili wszystkie badania i wszystko super (dzięki Bogu), podejrzewają ze mogla się zakrztusić śliną jak się przeciągała,powiedzieli ze dzieci tak często maja do ok 2 miesiąca i ze to się często zdarza, leżała tak spokojnie w gondoli już zasypiała, nagle zaglądam a ona się rzuca i nie oddycha, nawet nie wiecie jakie mam wyrzuty ze nie spala w łóżeczku tylko tak ja położyłam, w ogóle mam wyrzuty ze co ze mnie za matka ze nie dopilnowałam tego by jakoś wcześniej zareagować :((( póki co leży na obserwacji i jest wszytko super, a ja się teraz boje wrócić do domu z nią, boje się ze się to powtórzy :((
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mama:
Współczuję :( Macie monitor oddechu? Jeśli nie, to może warto wypożyczyć? Ja bym chyba się zdecydowała po takim incydencie ...

A co tam u reszty wrześniówek dziś słychać? Tylko jedna dziś się zameldowała :). Może Aniaa już rodzi? ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszła mamo, straszne to co się wam przytrafiło:(( dobrze , że już wszystko jest dobrze.
Życzę dużo zdrówka dla Liwii i spokoju dla Ciebie. Wierzę, że teraz się boisz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przyszła mamo ale przygoda!! masakra!! dobrze ze wszystko dobrze sie skończyło!!!

I co to za pomysły ze jesteś zła mama???? Każdemu mogło sie to przytrafić! Moja tez czasami sie krztusi śliną na szczęście nie az tak groźnie. Ale zawsze bardzo sie boje ze sie udusi::(((
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Współczuję, też bym była przerażona :( Ale to absolutnie nie jest Twoja wina, przecież stanie przy dziecku 24 h na dobę jest niemożliwe!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jutro spotykamy się z Panną z mokrą głową w Gdyni- może któraś z Was też jest chętna na spotkanko :)?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ja ja jestem chętna:))))) Gdzie i o której?

Yecath będziesz miała chustę? Ja swoja własnie piorę i nie wiem czy mi wyschnie do jutra a chciałbym zobaczyć jak ją wiążesz:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszła mamo - współczuję, właśnie tego się bałam od początku, straszna wizja, nie wiem, jak bym zareagowała, gdyby mój mały przestał oddychać.. Wypadałoby przejść jakieś szkolenie..

Nyzosia - Yecath pisała, że będzie wracała z uczelni ok. 14. Umówiłyśmy się w tej knajpie na Traugutta 2. Może Zuzko wpadnie? Wyślę Ci 'ms, jak Yecath wyśle mi, o której będzie. Albo możemy się umówić tak 13.30-14 jak się wyrobimy i poczkamy na Yecath?
Jakby co - ja będę miała chustę, więc możesz poćwiczyć na mojej :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przyszła mamo Michalina zakrztusiła sie slina jak miała 3 miesiace. Lezała wieczorem w łózeczku zaczeła plakać, stracila przytomnośc i oddech. Robilam jej sztuczne oddychanie. Kiedy sie wybudziła dostała drgawek. Lezałysmy potem tydzien w szpitalu i robili jej wszystkie badania włącznie z punkcja ledzwiowa. Okazała sie ze to slina, zakrztusiała sie po prostu. Polecam ci monitor oddechu, niestety czasem sie tak zdaza.... głowa do góry
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny nie opowiadajcie już tych strasznych historii o zakrztuszeniu się bo ja też mam na tym punkcie schizę!!!! Boję się małą spuścić z oka na 5 sekund!
A jeszcze ostatnio mama mi opowiedziała historię jak to 8 miesięczne dziecko udusiło się bułką!!!! Masakra jakaś!

Panna ok - czekam na info. Musze jakoś dostosować moje ściganie do godziny spotkania:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A gdzie tam, ja wcale nie rodze, Mala uparcie siedzi;) W nocy znowu mnie brzuch bolał ale oczywiscie nic z tego sie nie rozwineło. A mam pytanie a propo skurczy tych własciwych, gdzie je odczuwałyscie? Góra brzucha, dół czy cały, jak to jest? Mnie wczoraj jakos tak zabolało na dole i promieniowało do pochwy ze myslalam ze umre z bólu.

Przyszła Mamo wspolczuje Ci takiej sytuacji, ja nie wiem co bym zrobila jakby mi sie cos takiego zdarzylo chyba bym zwariowala bo straszna panikara ze mnie:( Musze w ogole chyba sie doszkolic w zakresie pierwszej pomocy, chociaz mam nadzieje ze nigdy mi sie nie przyda...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też się piszę na jutrzejsze spotkanie - jeśli do tego czasu nie urodzę (a nic na to nie zapowiada :( ), ani dziś moja lekarka nic nie wymyśli np.z jakąś patologią ( tu na szczęście nic tego nie zapowiada).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale fajnie będzie się z Wami zobaczyć na żywo :)
Podjadę może nawet do babci już rano, wtedy szybko na UG i może nawet trochę szybciej mi się uda... :)
Orientujecie się, czy w Batorym jest H&M? Chcę dla Młodej kupić jeansy, bo jest teraz fajna promocja na jeansy dla maluchów :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety w Batorym nie ma :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a gdzie w Gdyni jest?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w Klifie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Gdyni jest kicha bo jest H&M w Klifie ale nie ma dziecięcego działu:( Tak więc jak chcesz coś kupić dla dzieciaczków to nie w Gdyni:(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze teraz się zastanowiła a może w Klifie jest dziecięcy dział tylko nie ma H&M mama??

Chyba coś namieszałam:)

Może ktoś to odkręci?:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jest dziecy dzial H&M w Klifie nie ma dla ciezarnych :P
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do spotkanka jutro to jakos dam znac czy bede czy nie bo duzo ostatnio mam na glowie zbliza sie slub i jeszcze do zalatwienia pare spraw pozostalo. yyyyyyyyy wiecie moze gdzie moge dostac ecru rajstopki dla chlopca?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa a idziesz jutro do Iwony? Ja sie chce jutro przejść:)

Ssabinka ale masz gorący okres teraz:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A gdzie mam wysiąść z SKM na jutrzejsze spotkanko? Spotykamy się w Galerii Malucha czy spacerek ;-)?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduję się dziś 2 w 1 :-)) Po koszmarnej nocy, bo mi szerszeń wleciał do pokoju. Uciekłam do sypialni, ale pół nocy spać nie mogłam, bo myslałam, że się do mnie chce przegryźć :-D

Co do spotkania - to ja będę, jeśli tylko mała nic nie wykombinuje :-)) W razie czego, jakbyście zmieniały termin spotkania to dajcie wcześniej znać proszę na forum. Myślę, że możemy się spotkać 13.30-14 i poczekać chwilkę :-)) Już się cieszę :-))
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Będę u Iwony. Teraz już lepiej regularnie badać puls małej :). Dziś to naprawdę mało kopie - może wreszcie szykuje się do wyjścia ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To umówmy się już konkretnie na ok. 13.30 w Galerii Malucha - najwyżej wypijemy tylko kawkę, a potem możemy się przejść na spacerek. A łatwiej będzie poczekać na wszystkich w jednym miejscu :)

W Galerii Malucha jest waga dla niemowlaków, zamierzam zważyć Kostka :) No, chyba, że będzie słodko spał, wtedy go nie będę ruszać.

Yecath - skm wzgórze św. maksymiliana, będziesz miała najbliżej. Tw papmki są już u mojego Filipa w sklepie, daj mi znać tylko chwilę wcześniej, o której mniej więcej zamierzasz tam być (i kiedy), bo on czasami lata załatwiać sprawy i wtedy zamyka interes. Ale jest 9.00-17.00.

Ssabinka - w każdym dziecięcym powinny być takie rajstopki. Nie ma różnicy, czy dla chłopca, czy dla dziewczynki :) Powodzenia z dopinaniem wszystkiego!

W sobotę mam ślub szwagra. Ciekawa jestem, jak to Kostek wytrzyma.. Biorę chustę, żeby go ululać :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oki:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem, jak czy mój Mały będzie o tej 13.30 głodny czy nie. Jeśli tak - czeka mnie pierwsze karmienie w miejscu publicznym ;)

Cieszę się, że mamy wszystkie szczegóły dogadane :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tylko na kawkę się piszę, bo mam ok. 1h tylko. O 15.15 mam KTG w Medicoverze w Gdańsku i muszę się przemieścić :-)
[image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to 13.30 w Galerii Malucha :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny, przyszla mama dokladnie wiem co czulas..moj maluch tez 2 razy tak mial.. raz lezalam w lozku a on obok w kolysce i nagle maz zaglada a maly macha raczkami i nie moze zlapac oddechu wiec go szybko zlapal i potrzasnąl. A drygi raz dostal herbatki i zasnal obok nas na kanapie i nagle zaczal sie krztusic...az mam dreszcze jak o tym pisze ale najwazniejsze jest by zachowac spokoj i nie panikowac tylko dzialac. Maluchy tak mają ze nie radza sobie ze slina tak jak dorosli, mam nadzieje ze to szybko minie :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Postaram się być punktualnie, aby zdążyć poznać też Zuzko :)
Nawet pożyczyłam od koleżanki wózek z gondolą, bo nie chcę cały dzień z Młodym w chuście latać, z torbą w rękach...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I jeszcze mam prośbę, czy któraś z Was mogłaby mi wytłumaczyć, jak tam dojść od SKM?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yecath idziesz idziesz od skm na świętojańską, mijasz urząd miasta i Traugutta to jest pierwsza przecznica za urzędem z tym że ta galeria jest chyba po drugiej stronie niż urząd (po lewej stronie jak idziesz od skm wzgórze).

Tutaj link:
http://maps.google.pl/maps?q=traugutta+2+gdynia&um=1&ie=UTF-8&hq=&hnear=Romualda+Traugutta+2,+Gdynia&gl=pl&ei=MxuOTN-GJ5OBswaL1syJAg&sa=X&oi=geocode_result&ct=title&resnum=1&ved=0CBwQ8gEwAA

Panna galeria jest pomiędzy świętojańska a Władysława?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Idziesz jak do Urzędu Miasta (widać go z SKMki), Świętojańską i skręcasz w pierwszą przecznicę w lewo.
Ha! Warszawianka tłumaczy, jak dokądś dojść w Gdyni :) Chyba się zaaklimatyzowałam :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ubiegłaś mnie Nyzosia! Tak, między Świętojańską, a WIV.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobrze ze mamy jedna wersje:)

Musze sie pożalić ze moja młoda jest taka marudna ze mam jej serdecznie dość!!! czekam aż mąż przyjdzie z pracy i ja przejmie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tak miałam wczoraj, dziś Młody chyba chce się podlizać, bo jest nie bardzo marudny. Moja teściowa mówi: jest dobry dzień i jest dzień zły. I ma rację.

A po tych opowieściach o zachłyśnięciu złapałam schizę i przed chwilą prawie go obudziłam, żeby sprawdzić, czy oddycha ;) Pierwszej nocy w szpitalu obudziłam się, on leżał obok tak nieruchomo, że się przestraszyłam i .... wsadziłam mu palec w ucho, żeby zobaczyć, czy żyje ;) Odruch Moro meni uspokoił ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna nie strasz dziecka:))) Ja łapie młoda za rączkę jak chce sprawdzić czy żyje:) Łapie mnie wiec jest ok:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To była pierwsza rzecz, jaka przyszła młodej, spanikowanej matce do głowy ;) Już mu nie wsadzam palca w ucho - bardzo tego nie lubi ;)
Przyglądam się temu naszemu Kostkowi i im dłużej z nami jest, tym bardziej jestem przekonana, że nie jest podobny do nikogo, kogo znam ;)

zaraz wrzucę fotę :)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ech, coś nie mogę wrzucić zdjęcia, jeszcze pokombinuję, może się uda.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w trzech osłonach będzie. Przepraszam za zamieszanie ;)

image
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna, no nie mogę ze smiechu, biednemu noworodkowi palca w ucho wsadzasz :P Nie lepiej w oko? jeszcze większy odruch moro by był :P
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie czepiać się spanikowanej, świeżej mamy proszę! (Oczy miał zamknięte, nie zadziałałoby ;) A spróbuj zamknąć ucho ;)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękujemy Wam bardzo . Mała jest kochana, przytulasek z niej straszny i płaczek też od wczoraj jesteśmy w domku. Jak się trochę ogarniemy to opowiemy o sobie ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze Madziulka ale Ci zazdroszcze że już masz Malutka przy sobie:)
U mnie bez zmian, mimo spacerów, goracych kapieli i codziennych przytulanek nic sie jeszcze nie ruszylo. Ale chociaz jest przyjemnie hehe;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia,
monitor oddechu mam ale w łóżeczku a ona wtedy leżała niestety w gondoli, tak jak pisałam podejrzewają zachłyśniecie sie śliną, jednak przy okazji wyszły problemy z oddawaniem kupki tj z kolkami, strasznie sie meczy, dostała jakiś syrop na receptę i super pomaga niestety nie na bardzo długo, powiedzieli mi w szpitalu ze nie można lekceważyć kolki jeżeli dziecko długo plącze a niby większość lekarzy uważa to za normalne i daje np herbatki itp, czeka nas jeszcze tydzień pobytu w szpitalu:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też zazdroszczę.
A ja po wizycie. Pani doktor zdziwiła się, że ja jeszcze przyszłam.
Ale u mnie też bez zmian - szyjka wciąż się jeszczey do końca nie skróciła :(. Za to spacery działają bo rozwarcie na luźne 2,5 palca ... Sporo, ale to na nic nie wpływa :(. Kolejna wizyta za tydzień.

A ciśnieniomierz mają na pewno zepsuty - bo wyszło, że mam 190/100. Ale miałam też swój i wynik wyszedł zupełnie inny :P Jak najbardziej prawidłowy :). Pani też sobie sprawdziła i też miała za wysoki, nie tak jak ja ale też wyższy niż prawidłowy ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
2,5 palca??? sporo... może dzięki temu szybko Ci pójdzie:)

Przyszła mama jeszcze tyle Was tam będą trzymać? Chociaż z drugiej strony lepiej żeby małą przebadali na wszystkie strony...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa fajnie ze chociaz masz to rozwarcie, ja ostatnio miałam tylko na 1 palec:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej, ja też byłam dziś na wizycie kontrolnej u lekarza i u mnie niestety jeszcze do porodu daleko, nic się nie dzieje. Więc pewnie jeszcze sobie w ciąży pochodzę i jako ostatnia z was urodzę:)
Teraz mam się stawić 4 X jeśli nie urodzę do tej pory.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej , ja jutro idę do szpitala bo mam za wysokie cisnienie mam nadzieję że mnie tam nie zostawią - ale według mojego lekarza mało prawdopodobne. Więc jak będę leżeć na patologi to fioła dostanę. Chyba bym wolała jak oczywiście by była możliwość to mieć cesarkę i wracać do domu. Zobaczymy co jutro się wykluje. Pozdrawiam
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej. melduję się dalej we dwie. i nic się nie zapowiada, żeby to się zmieniło. Aniaa, Nilkaa jak się czujecie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba mi dziecko podmienili - zasnęła o 21 i śpi do teraz (jest 5 rano)!!!!
Tak sie chyba zmęczyła tym marudzeniem w ciągu dnia...
Ciekawe czy jej tak zostanie czy to jakiś jedno-nocny wyskok:))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się czuję nadal zbyt dobrze :P Skurcze są, ale zbyt rzadkie i słabe :(.

Najgorsze, że ja mam wciąż brzuch wysoko :(. Ja wciąż noce całe przesypiam, do łazienki wstawać nie muszę.

AlexGdy: ciśnienie sprawdzałaś też w domu? Bo na moim przykładzie widać, że wyniki mogą być baaardzo niewiarygodne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa ważne że jakieś skórcze są. Rozwarcie masz piękne więc tylko czekać na akcje porodową. A pewnie Ci się szybko zacznie i szybko skończy z takim rozwarciem:)

A brzuch nie musi opaść przed porodem. Może opaść dopiero na sali porodowej więc spoko:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skurcze miało być:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikaa właśnie cisinienie sprawdzałam w domu i było bardzo wysokie, dostałam tabletki na obniżenie - nigdy nie miałam z tym problemu a teraz pod koniec taka niespodzianka. Może moje cisnienie to jeszcze nic ale u dziecka KTG nie wyszło za dobeze i dlatego to też muszą mi zobić w szpitalu.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to nie ma innego wyjścia ... Szpital jest jedynym rozwiązaniem.


A jaki puls miało maleństwo na KTG?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj Nyzosiu nie zawsze tak fajno jest z tym rozwarciem ja miałam 5 cm i dlatego miał byc szybki poród błyskawica....i guzik....trudny poród i cc:/

ale nie martw sie nilkaa napewno u Ciebie bedzie wszystko jak należy:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No kurcze a ja nawet żadnych skurczy nie mam:( Czuje ze jeszcze pochodze... Jesli mnie nie zostawia na patologii bo jutro rano mam sie zglosic do szpitala. Ciesze sie ze chociaz Mala sie rusza czesto bo pewnie bym fioła dostała;) Jesli o mnie chodzi to tez wolałabym miec z miejsca cesarke niz lezec na tej patologii przez tydzien...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny Panna i Yecath będą w galerii malucha już od 12.30:)

Przekazuje info bo Pannie net nie działa:)

Ja postaram się być koło 13.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej. Mam do sprzedania sukienkę na chrzest image

Uploaded with ImageShack.us
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie będzie mnie jednak :(. Muszę dziś zostać w domku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A juz myślałyśmy ze pojechałaś na porodówkę:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=181894&c=1&k=16 NOWY WATEK ;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

RZECZOZNAWCA MAJĄTKOWY (11 odpowiedzi)

Potrzebowałabym namiary na dobrego rzeczoznawce i niedrogiego do wyceny domu z dziaka, najlepiej...

Ile wydajecie dziennie na jedzenie? (86 odpowiedzi)

U mnie sam obiad wychodzi 30-40 zł. Dziennie wydaję 70-100zł. Zastanawiam się,czy nie przesadzam...

Przedszkole 49 Miś, ul. Śląska - proszę o opinie. (28 odpowiedzi)

Drogie mamy, napiszcie proszę jakie są Wasze doświadczenia z tym przedszkolem. Będę bardzo...

do góry