Widok
Ja do niego chodziłam i powiem szczerze, że dopóki mu się płaci to jest miły ale tak jak napisała poprzedniczka nie sprawdza stanu zdrowia zbyt dokładnie a do tego nie daje żadnych skierowań na badania i wszystko trzeba we własnym zakresie robić co jest kosztowne. W szpitalu pomimo tego, że prowadził moją ciążę to niezbyt się mną interesował i przy porodzie nie był.
Na nowogrodzkiej,boczna od warszawskiej ,poczekalnia malo komfortowa bo mala duzo kobiet czesto ale to chyba dobrze o nim swiadczy,ja bylam u niego na 2 wizytach bo zachorowal i musialam zmienic lekarza a mimo to przy porodzie mnie pamietal i zajrzal z pytaniem jak mi idziei zyczyl powodzenia.wizyta to z tego co pamietam 120 zl.Wyposazenie gabinetu na najwyzszym poziomie.Mlody lekarz,odpowiada wyczerpujaco na kazde pytanie i nie patrzy na czas wizyty.
kurczę dziewczyny ja mam zupełnie inne zdanie o dr żółtowskim tzn. jak najbardziej pozytywne. Zgadza sie za wszystkie badania placilam, ale liczylam sie z tym idac do lekarza, ktory przyjmuje prywatnie. Czulam sie bardzo spokojna w ciazy, doinformowana (zupelnie inaczej niz w pierwszej ciazy, prowadzonej u innego lekarza ), a poczucie humoru doktora sprawialo, ze w gabinecie nie czulam sie zestresowana (dodam, ze bardzo przezywalam kazda wizyte, nestety poprzednia ciaza nie obyla sie bez nerwow o zdrowie maluszka, stad stres). Jak najbardziej polecam
Nie chodzę do doktora prywatnie, ale miałam przyjemność go poznać w szpitalu w Redłowie. Nigdy nie zapomnę jak zajął się mną/nami na oddziale patologii ciąży i porodówce; i tylko dzięki jego profesjonalizmowi i szybkiej reakcji cieszymy się zdrowym synkiem. Będziemy wdzięczni doktorowi już zawsze za to, co dla nas zrobił. Dodam tylko, że nie byłam wcześniej jego pacjentką. Pozdrawiam wszystkie mamy:)