Widok
Restauracja Godding w Sopocie przy lesie
Hej dziewczyny - chyba znalazlam knajpe najwspanialsza na swiecie :) Licza sie jednak wasze opinie - jak tam wyglada weselicho???? Ceny nie sa niskie tak wiec ciekawi mnie czy proponowane menu jest ok, czy smaczne i wogole, jak wyglada serwis itd, czekam na jakiekolwiek info PLIZZZ to moja ostatnia szansa, bo dzis mam podpisywac umowe :/ dzieki, licze na WAS :)
tak Dorotko, podpisalismy wczoraj umowe, na menu szczegolowe umowilismy sie po nowym roku, jednak wybieramy wariant 150zl/pl - z tym ze ze wszystkich 5 opcji menu zrobilismy sobie jedno i przekazemy mu nasza opcje na kolejnym spotkaniu :) Za ok 70 osob zaplacilismy 2000, niemniej jednak p.Jarek generalnie bierze 30% zaliczki (reszte placisz do 7 dni PO imprezie - uwazam to za fair play - zawsze za bibke mozesz zaplacic z kasy, ktora dostaniesz od gosci ;) ). Ogolnie jestem pod dobrym wrazeniem.
Jesli chodzi o wolne terminy w Goddingu to od maja do pazdziernika wszystkie soboty sa zajete, za wyjatkiem 30 sierpnia, nie wiem jednak jak wyglada sprawa piatkow gdyby kogos one interesowaly....
Jesli chodzi o wolne terminy w Goddingu to od maja do pazdziernika wszystkie soboty sa zajete, za wyjatkiem 30 sierpnia, nie wiem jednak jak wyglada sprawa piatkow gdyby kogos one interesowaly....
Jak podpisywalam umowe p. Jarek mi powiedzial, ze dzien wczesniej jedna para przeniosla swoj termin z 30.VIII na wrzesien i ze ten sierpien to jego ostatni wolny termin - tak wiec - dzwon szybciutko, bo chyba warto :)
Jesli chodzi o komfortowe rozstawienie stolow to na chwile obecna Godding przyjmuje 72 osoby, niemniej jednak do wiosny bedzie rozbudowany wiec z pewnoscia w 2009 bedziesz juz tam mogla zrobic wesele na wieksza ilosc gosci. Wiem rowniez od wlsciciela ze od mraca otwiera druga knajpe Godding w Chwaszczynie a ta w Sopocie w przyszlosci bedzie miala jeszcze pokoje goscinne, wiec - zmierza wciaz ku lepszemu. Powodzenia :)
Jesli chodzi o komfortowe rozstawienie stolow to na chwile obecna Godding przyjmuje 72 osoby, niemniej jednak do wiosny bedzie rozbudowany wiec z pewnoscia w 2009 bedziesz juz tam mogla zrobic wesele na wieksza ilosc gosci. Wiem rowniez od wlsciciela ze od mraca otwiera druga knajpe Godding w Chwaszczynie a ta w Sopocie w przyszlosci bedzie miala jeszcze pokoje goscinne, wiec - zmierza wciaz ku lepszemu. Powodzenia :)
Też interesuje sie tym lokalem, ale mam pewną drobną uwagę do menu. Po prostu wydaje mi sie że jest mało jedzenia, szczególnie w części obiadowej, no i minimalna ilość soków i napojów. W sumie wole mniej wyszukane potrawy, ale w wypadku tej restauracji boję sie że mogłoby sie tak zdarzyć że w pewnym momencie będzie pusto na stole. Pisze to z obawy a nie z powodu zniechęcenia kogokolwiek. Ichilec byłabym wdzięczna gdybyś przesłałam mi Waszą opcję menu.
Witam, w czerwcu tego roku robiłam w Goddingu gigantyczne wesele. Było naprawdę fenomenalnie. Pyszne jedzenie i baaaaardzo dużo, przemiła obsługa, ze wszystkim można się było dogadać - miałam własnych dekoratorów i mnóstwo nietypowych zachcianek - wszystko udało się zrealizować.
Polecam najgoręcej.
Urok miejsca jest niepowtarzalny, a do tego w samym centrum trojmiasta
Polecam najgoręcej.
Urok miejsca jest niepowtarzalny, a do tego w samym centrum trojmiasta
ja bylam na weselu w goddingu w 2010 roku- to byla tragedia. puste stoły! porcje mikroskopijne ! ludzie byli bardzo glodni.. pili wodke na pusty zołądek i o 22 byli mega pijani... jesli dostałabym zaproszenie do goddingu- nie poszła bym... miejsce piękne ale na organizacje komuni i chrzcin... bo wesele to pomyłka
naprawdę jeżeli ktoś z rodziny lub znajomych by Panią zaprosił na swoje wesele i odbywałoby się w Goddingu to by Pani nie poszła? Nieźle :)
Jako fotograf mogę odradzić rozwiązanie z namiotem, wesela wewnątrz lokalu są raczej udane. Co do menu - nie mam żadnych zastrzeżeń a porównań chociażby w jednym sezonie mam dziesiątki..
Jako fotograf mogę odradzić rozwiązanie z namiotem, wesela wewnątrz lokalu są raczej udane. Co do menu - nie mam żadnych zastrzeżeń a porównań chociażby w jednym sezonie mam dziesiątki..
Fotografia ślubna FOTOlinea Mariusz Wacławiak
http://www.fotolinea.pl tel: 664 970 037
NIP: 466-027-55-73
REGON: 340800958
Wystawiam faktury VAT
http://www.fotolinea.pl tel: 664 970 037
NIP: 466-027-55-73
REGON: 340800958
Wystawiam faktury VAT
Ta Pani to chyba jest tzw forumowym trolem.
Liczy sie jakosc a nie ilosc jesli chodzi o jedzenia - nie wiem jak mozna sie nie najsc 4 daniowym posilkiem?
My mamy wesele w maju, bedziemy miec oprocz normalnego jedzenia, jeszcze dzika i ciasta, wiec na pewno jedzenia starczy.
Ja zamawialam termin rok temu, i pani managerka byla i jest bardzo kompetenta i pomocna we wszystkim
Jedynym minusem jest rozmiar, jest troche na scisk....
Liczy sie jakosc a nie ilosc jesli chodzi o jedzenia - nie wiem jak mozna sie nie najsc 4 daniowym posilkiem?
My mamy wesele w maju, bedziemy miec oprocz normalnego jedzenia, jeszcze dzika i ciasta, wiec na pewno jedzenia starczy.
Ja zamawialam termin rok temu, i pani managerka byla i jest bardzo kompetenta i pomocna we wszystkim
Jedynym minusem jest rozmiar, jest troche na scisk....
OSTATNIO WIDZIALAM NA BLOGU b&w REPORTAŻ Z WESELA W GODDINGU http://www.bwphotography.pl/blog/
Witajcie!
Ja osobiście nie polecam tego miejsca na wesele,byłam tam na kilku imprezach jako gość i zawsze wychodziłam głodna :/
Porcje mikroskopijne, rosół jaki podali był gotowany na "warzywku" lub innej Vegecie (od wielu lat prowadzę gastronomię i gotuję sama więc wyczuję takie rzeczy) mięsa nie doprawione i masakrycznie mało wszystkiego.
Obsługa jakby zaspana od 2 zachowywali się jakby chcieli pozbyć się gości robiąc łaskę,że podejdą do kogoś itp.itd...sala tez jest dość mała max.65 osób aby ścisku nie było!
Ja osobiście odradzam te miejsce na wesele.
Impreza integracyjna,chrzciny,komunie to jeszcze ujdzie ale nie wesele!
Ja osobiście nie polecam tego miejsca na wesele,byłam tam na kilku imprezach jako gość i zawsze wychodziłam głodna :/
Porcje mikroskopijne, rosół jaki podali był gotowany na "warzywku" lub innej Vegecie (od wielu lat prowadzę gastronomię i gotuję sama więc wyczuję takie rzeczy) mięsa nie doprawione i masakrycznie mało wszystkiego.
Obsługa jakby zaspana od 2 zachowywali się jakby chcieli pozbyć się gości robiąc łaskę,że podejdą do kogoś itp.itd...sala tez jest dość mała max.65 osób aby ścisku nie było!
Ja osobiście odradzam te miejsce na wesele.
Impreza integracyjna,chrzciny,komunie to jeszcze ujdzie ale nie wesele!
ja również zaskoczona jestem pozytywnymi opiniami o kuchni w gooding. Miałam wątpliwą przyjemność uczestniczenia s stypie w tym lokalu. Być moze kucharz na wesela bardziej się stara, a nasz obiad był okropny. Mięso jak guma, groszek z marchewką wymieszany chyba z resztką z poprzedniego dnia- groszki były w dwóch kolorach zielonych... a ziemniaki bez żadnego smaku. do tego gazpacho- sama robię, a to było zupełnie nieprzyprawione. Byłam zauroczona tym miejscem- nawet pomyślałam o zorganizowaniu tam przyjęcia, ale za kuchnię ogromny minus!! Nie wrócę na pewno! A szkoda, bo miejsce piękne...
Ja też tak uważam,rosół smakował jakby był z paczki, drugie danie niesmaczne, frytki twarde, puree ziemniaczane tłuste, kleiste o dziwnej konsystencji. Mięso było zrobione dużo wczesniej bo zostało podane zimne a te które było ciepłe smakowało jakby było odgrzane w mikrofalówce.Sałatki były fajne,smaczne, szkoda tylko że wszystkie na kapuscie pekińskiej.Ogólnie szkoda,że kuchnia taka słaba bo miejsce piękne i urocze. Minusem jest też brak klimatyzacji,było naprawde duszno i gorąco na sali.Jestem rozczarowana, spodziewałam sie czegoś innego:(z wesela wyszłam głodna mimo że jedzenia zostało dużo na stołach