Widok
Ulewanie-poważny problem
Witam. Mój synek dziś kończy miesiąc. Już podczas pobytu w szpitalu po porodzie zaczęły się problemy z ulewaniem. Niestety, swojego pokarmu mam mało, więc po karmieniu z piersi podaje mu mleko początkowe- Bebilon pepti 1. Niestety mały cały czas ulewa. Po porcji pokarmu całkowicie mojego- ściągniętego przez laktator- również. Oczywiście stosowaliśmy wszelkie możliwe sposoby- noszenie w pionie do odbicia itd., ale malutki nawet jak odbije 3 razy, to potem ulewa. Pediatra powiedziała,że jeśli dobrze przybiera na wadze (a przybierał do tej pory ładnie) to nie musimy się zamartwiać, bo Synek pewnie z tego wyrośnie. Dała nam jednak skierowanie na usg brzuszka chyba podejrzewając,że to może być refluks. Problem z tym,że oprócz możliwych problemów z przyrostem wagi, które przecież u mojego Synka mogą się pojawić, On to źle znosi pod tym względem,że uniemoąliwia mu to spanie. Czasem po posiłku już zasypia, nagle ulewa jest płacz i musi zasypaić "od nowa". Dodam tylko,że u niego to zasypianie dość długo trwa, tym bardziej jest to problem. Czy macie jakieś sposoby na ulewanie, jakieś inne mleczka modyfikowane może? Dodam,że Bebilon AR odpada- Synek ma po nim zaparcia.Pozdrawiam
ja stosowalam te wszystkie metody,o ktorych piszesz.w lozeczku mala miala zrobione podwyzszenie pod kątem 45 stopni i tak spała,po jedzonku nosilam 20-30 minut w pionie.karmiąc dziecko bylo prawie w pozycji pionowej.karmilam nutramigenem.zaparc nie było.i dawalam debridat,ale niewiem w sumie czy cos pomagał.
nasz Gabryś też sporo ulewa :/ lekarka ze szpitala na Polankach zaleciła dodawać do pokarmu Nutriton - zagęszczacz :)
ale wtedy Gabryś miał problemy z kupką :/ zrezygnowaliśmy z zagęszczacza, bo walka o kupę była gorsza jak ciągłe pranie zabrudzonych ubranek i pieluch ;)
ponoć bardzo dużo dzieci ma refluks ale wyrastają z tego :) my też idziemy na usg jamy brzusznej :)
teraz póki co mam zapisywać ile zjadł i ile ulał :)
też materac mamy pod kątem, z nami śpi(lub ogólnie poza łóżeczkiem) na takim klinie podwyższającym :)
ale wtedy Gabryś miał problemy z kupką :/ zrezygnowaliśmy z zagęszczacza, bo walka o kupę była gorsza jak ciągłe pranie zabrudzonych ubranek i pieluch ;)
ponoć bardzo dużo dzieci ma refluks ale wyrastają z tego :) my też idziemy na usg jamy brzusznej :)
teraz póki co mam zapisywać ile zjadł i ile ulał :)
też materac mamy pod kątem, z nami śpi(lub ogólnie poza łóżeczkiem) na takim klinie podwyższającym :)
mój Marek też strasznie ulewał , czasem nawet wręcz chlustał mlekiem, skończył 3 miesiące i tez ulewa ale już dużo mniej, no i zrobiłam usg brzucha i się okazało, że jednak refluks był, więc to badanie musisz zrobić koniecznie, ale z tego co wiem to i tak trzeba będzie przeczekać, mi przynajmniej lekarz tak poradził ( oczywiście w przypadku kiedy dziecko dobrze przybiera )
Miałam ten sam problem. Najlepiej wybrać się na usg, sprawdzić czemu ulewa. Nam Pani doktor powiedziała jak układać Małą żeby tak dużo nie ulewała, co niestety u nas się nie sprawdzało, bo Mała nie chciała leżeć na boku :). Teraz ma 9 miesięcy i od jakiś 2-3 nie ulewa wcale. Przeczekanie się opłaciło :)
powiem tak - a nawet jeśli badania potwierdza refluks, to co ?
Mój synek ma refluks i w sumie nie można za wiele pomóc, wszyscy lekarze mówia że wyrośnie tylko że my z mężem zastanawiamy sie ciagle jak przeżyć najbliższe miesiące z dzieckiem które co pół godziny się wybudza z powodu cofki, charcze przez sen, płacze i wije jak mu się treść pokarmowa odbije.
Zagęszczanie mleka pomogło na ulewanie ale juz na refluks nie poza tym zagęszczone mleko dłużej zalega w żołądku.
Jedyna metoda wg mnie karmić częściej max co 1,5 - 2 godz i niestety nosić do odbicia i pionizować.
Dostalismy teraz Debridat, jedyne co można bo Synek jest za mały na inne leki. Zobaczymy co to pomoże....
Mój synek ma refluks i w sumie nie można za wiele pomóc, wszyscy lekarze mówia że wyrośnie tylko że my z mężem zastanawiamy sie ciagle jak przeżyć najbliższe miesiące z dzieckiem które co pół godziny się wybudza z powodu cofki, charcze przez sen, płacze i wije jak mu się treść pokarmowa odbije.
Zagęszczanie mleka pomogło na ulewanie ale juz na refluks nie poza tym zagęszczone mleko dłużej zalega w żołądku.
Jedyna metoda wg mnie karmić częściej max co 1,5 - 2 godz i niestety nosić do odbicia i pionizować.
Dostalismy teraz Debridat, jedyne co można bo Synek jest za mały na inne leki. Zobaczymy co to pomoże....
u nas doktor stwierdziła refluks spowodowany złym ułożeniem żołądka, dlatego po jedzonku kazała kłaść na lewym boczku, żeby mleko przepływało na drugą stronę. Kładłam bardzo rzadko, dlatego, że Mała tak leżeć nie chciała i się sama przekręcała. Debridat stosowałyśmy wcześniej i nie pomógł. Więc przeczekałyśmy i dziś jest dobrze
U nas dokładnie było to samo, myslalam,że to nigdy nie mienie, to był koszrma, karmiłam peirsią i stosowanie Nutritonu było uciążliwe bo mały nie chciał go jeść, dopiero jak przeszłam po pół roczku na sztuczne to zagęszczałam Nutritonem i było super
przestał ulewać bez zagęszczania mleka jak miał ok.7-8miesięcy,
życzę dużo cierpliwośći:)
przestał ulewać bez zagęszczania mleka jak miał ok.7-8miesięcy,
życzę dużo cierpliwośći:)
Też miałam ten problem i wiem jakie to uciążliwe,ciągłe przebieranie,pranie itp.Nam na USG wyszła niedojrzałość żołądka,synek dostał debridat ale mu nie pomógł,a nutritionu nie mogliśmy stosować bo miał zaparcia po nim.Teraz ma 9,5 miesiąca i jeszcze mu się zdaża że uleje,sporadycznie ale to z racji tego że jest bardzo ruchliwym dzieckiem.
Przejdzie z czasem,u jednych szybciej,u innych dłużej ale napewno minie samo,tylko cierpliwości:)
Przejdzie z czasem,u jednych szybciej,u innych dłużej ale napewno minie samo,tylko cierpliwości:)
Ja tez u Doktor Wyszomirskiej podobno jest super. Mam pytanie dziewczyny czy jak Wasze dzeci ulewaly to bylo to poprzedzone taim odglosem cofki?? Trudno to wytlumaczyc ale tak bylo slychac ze sie jakby cofa??I nie zawsze wyleci tylko czasem do buzki poleci i dziecko to polkie a czasem wyleci taki twarozek
u nas najczęściej jest ulanie po beknięciu :P czyli bąbel powietrza podbija jedzenie :P (tak nam tłumaczyła jedna Pani Dr)
czasem też ulewa jak leży - taka "ścieżka radości" wylatuje kącikiem ust ;P
bywa też, że jedzenie podchodzi Gabrysiowi do buzi, ale On go nie oddaje tylko połyka :P
nie zauważyłam odgłosu cofki :P
twarożek jest sporadycznie :)
czasem też ulewa jak leży - taka "ścieżka radości" wylatuje kącikiem ust ;P
bywa też, że jedzenie podchodzi Gabrysiowi do buzi, ale On go nie oddaje tylko połyka :P
nie zauważyłam odgłosu cofki :P
twarożek jest sporadycznie :)
mam taką radę którą mi przekazała dr wyszomirska jak byłam badać refluks.
po każdym jedzonku kłaść należy malucha na prawym boczku na 5 do 8 minut , a potem dopiero podnosić do beknięcia. Należy tak robic żeby mleczko spłynęło na najniższy poziom żołądka dzidzi a gazy przesunęły się powyżej- co wynika z fizyki, wówczas dziecko lepiej beka, nie meczą go pozostałości gazów w brzuszku, mniej ulewa. Dziewczyny ja tak robię i pomaga, mała nie męczy się tak i ogólnie beka jak stara! spróbujcie u Waszych pociech
po każdym jedzonku kłaść należy malucha na prawym boczku na 5 do 8 minut , a potem dopiero podnosić do beknięcia. Należy tak robic żeby mleczko spłynęło na najniższy poziom żołądka dzidzi a gazy przesunęły się powyżej- co wynika z fizyki, wówczas dziecko lepiej beka, nie meczą go pozostałości gazów w brzuszku, mniej ulewa. Dziewczyny ja tak robię i pomaga, mała nie męczy się tak i ogólnie beka jak stara! spróbujcie u Waszych pociech
Lullu tak samo po 3 miesiacy zaczal mi sie problem i mleczko tez potrafi sie po jakims czasie od karmienia ulac i tez karmie tylko piersia...ale u mnie oprocz ulewania jest taki odglos jakby cofania sie pokarmu kilka razy nawet w ciagu kilku minut i nie zawsze mleczko poleci z buzki...a Mala lezy i przelyka...
Wiesz to ulewanie to tez moze byc alergia...
Wiesz to ulewanie to tez moze byc alergia...