Widok
majowo-CZERWCOWE-lipcowe Mamusie i Dzieciaczki- 100% cz. 8 (46)
Nasza super lista dzielnych mamusiek i słodkich dzidziek:
5.05 (termin 05.05) - Nataluś- chłopczyk Maksymilian, 2970g, 52cm, Swissmed
19.05 (termin 28.05) - *Iza* - dziewczynka Pola 3350/52, Zaspa
19.05.(termin 25.06) - Askomcio1 - dziewczynka Natasza 2580g/50 cm
20.05 (termin 11.06) - dorcis- Wojtuś 2780, 52 cm i Weronika 2600 54 cm
28.05 (termin 31.05) - aniami - Mikołaj 3300, długości nie ma bo w Madrycie nie mierzą
29.05 (termin 19.05) - Mimii - Borysek 3790, 54 cm, Kliniczna
30.05 (termin 12.06) - Inka.ja- Zosieńka, 1960, 44cm, Kliniczna
03.06 (termin 06.06) - 3oko - Piotruś 3250, 53 cm, Redłowo
04.06. (termin 06.06) - kamila101 - Leon, 3789, 53 cm, Zaspa
07.06 (termin 04.06) - sylver - Ania 3600, 55 cm, Zaspa
08.06 (termin 7/13.06) - IG - Paulinka 3250, 55 cm, Redłowo
08.06 (termin 07.06) - Daria_982 - Magdalena 3350, 56 cm, Redłowo
08.06 (termin 30.05) - Wiper - Maurycy 4270, 58cm, Gliwice
08.06 (termin 07.06) - Aniouka - Maja 3410, 54cm, Zaspa
10.06 (termin 17.06) - kamyk - Karol 3680, 58 cm, Swissmed
10.06 (termin 17.06) - tata Carlosa (Mąż kamyka) - Karol 3680, 58 cm, Swissmed
12.06 (termin 03.06) - Sorha - Wojtuś 3130, 55 cm, Swissmed
14.06 (termin 17.06) - kobietaznadmorza - Iza 4340, 60 cm, Zaspa
17.06 (termin 25.06) - grab85 - Kacperek 2920, 51cm i Martynka 2880, 53cm, Wejherowo
19.06 (termin 16.06) - bauaganiarka - Martynka 4110g, 59cm, Wejherowo
19.06 (termin 19.06) - A&M 2009 - Laura 2760g, 53 cm, Wejherowo
21.06 (termin 01.07) - cecha - Szymon 3320 g, 55 cm, Sz. Wojewódzki
22.06 (termin 20.06) - Okruszek - Magdalena 3280g, 54cm Kliniczna
22.06 (termin 22.06) - Husky03 - Kornelia 3940, 58 cm, Sz. Wojewódzki
22.06 (termin 27.06) - nitusia25 - Michałek 3010g i 53 cm
25.06 (termin 28.06) - Magda81 - Liwia 3700 g, Sz. Wojewódzki
29.06 (termin 16.06) - czerwcoweczka - Laura 3730 g, 58 cm, Lębork
30.06 (termin 29.06)- aniuko - Alicja 4100g, Sz. Wojewódzki
01.07. (termin 28.06) - perła - Filip 3350g, 56 cm
02.07 (termin 22.06) - Mammamia - Gabrysia 3000g 52 cm Redłowo
02.07 (termin 2.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
05.07 (termin 23.06) - Myszka - Kinga 3435g, 57 cm, Zaspa
06.07 (termin 27.06) - Liluś - Wiktoria 4250g, 57cm
03.07 (termin 29.06) - lestek - Michałek 3940g, 57cm Zaspa
11.07 (termin 30.06) - baskasl ~ chłopczyk (Redłowo)
13.07 (termin 30.06) - jolla - Marcin 3600g, 55 cm, Redłowo
5.05 (termin 05.05) - Nataluś- chłopczyk Maksymilian, 2970g, 52cm, Swissmed
19.05 (termin 28.05) - *Iza* - dziewczynka Pola 3350/52, Zaspa
19.05.(termin 25.06) - Askomcio1 - dziewczynka Natasza 2580g/50 cm
20.05 (termin 11.06) - dorcis- Wojtuś 2780, 52 cm i Weronika 2600 54 cm
28.05 (termin 31.05) - aniami - Mikołaj 3300, długości nie ma bo w Madrycie nie mierzą
29.05 (termin 19.05) - Mimii - Borysek 3790, 54 cm, Kliniczna
30.05 (termin 12.06) - Inka.ja- Zosieńka, 1960, 44cm, Kliniczna
03.06 (termin 06.06) - 3oko - Piotruś 3250, 53 cm, Redłowo
04.06. (termin 06.06) - kamila101 - Leon, 3789, 53 cm, Zaspa
07.06 (termin 04.06) - sylver - Ania 3600, 55 cm, Zaspa
08.06 (termin 7/13.06) - IG - Paulinka 3250, 55 cm, Redłowo
08.06 (termin 07.06) - Daria_982 - Magdalena 3350, 56 cm, Redłowo
08.06 (termin 30.05) - Wiper - Maurycy 4270, 58cm, Gliwice
08.06 (termin 07.06) - Aniouka - Maja 3410, 54cm, Zaspa
10.06 (termin 17.06) - kamyk - Karol 3680, 58 cm, Swissmed
10.06 (termin 17.06) - tata Carlosa (Mąż kamyka) - Karol 3680, 58 cm, Swissmed
12.06 (termin 03.06) - Sorha - Wojtuś 3130, 55 cm, Swissmed
14.06 (termin 17.06) - kobietaznadmorza - Iza 4340, 60 cm, Zaspa
17.06 (termin 25.06) - grab85 - Kacperek 2920, 51cm i Martynka 2880, 53cm, Wejherowo
19.06 (termin 16.06) - bauaganiarka - Martynka 4110g, 59cm, Wejherowo
19.06 (termin 19.06) - A&M 2009 - Laura 2760g, 53 cm, Wejherowo
21.06 (termin 01.07) - cecha - Szymon 3320 g, 55 cm, Sz. Wojewódzki
22.06 (termin 20.06) - Okruszek - Magdalena 3280g, 54cm Kliniczna
22.06 (termin 22.06) - Husky03 - Kornelia 3940, 58 cm, Sz. Wojewódzki
22.06 (termin 27.06) - nitusia25 - Michałek 3010g i 53 cm
25.06 (termin 28.06) - Magda81 - Liwia 3700 g, Sz. Wojewódzki
29.06 (termin 16.06) - czerwcoweczka - Laura 3730 g, 58 cm, Lębork
30.06 (termin 29.06)- aniuko - Alicja 4100g, Sz. Wojewódzki
01.07. (termin 28.06) - perła - Filip 3350g, 56 cm
02.07 (termin 22.06) - Mammamia - Gabrysia 3000g 52 cm Redłowo
02.07 (termin 2.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
05.07 (termin 23.06) - Myszka - Kinga 3435g, 57 cm, Zaspa
06.07 (termin 27.06) - Liluś - Wiktoria 4250g, 57cm
03.07 (termin 29.06) - lestek - Michałek 3940g, 57cm Zaspa
11.07 (termin 30.06) - baskasl ~ chłopczyk (Redłowo)
13.07 (termin 30.06) - jolla - Marcin 3600g, 55 cm, Redłowo
0
0
witam :]
0
0
Dzień dobry Wszystkim.
Sama już nie wiem ile razy wstawałam tej nocy. W dodatku od 6,30 cała trójka już nie śpi i ma ochotę się bawić :))), a ja zamiast śniadanka zjadłam pyszny kawał bezowego tortu...
Miłego dnia.
Sama już nie wiem ile razy wstawałam tej nocy. W dodatku od 6,30 cała trójka już nie śpi i ma ochotę się bawić :))), a ja zamiast śniadanka zjadłam pyszny kawał bezowego tortu...
Miłego dnia.
0
0
my już też wyspani, pozdrowionka, miłego dnia :)
0
0
Już nowy wątek?
0
0
o nówencja :)
Mryś skończył już żarcie co 2 godziny w nocy..teraz budzi się 2 razy :) ciekawe kiedy wróci to stanu z przed 2 tyg. czyli niebudzenia się w ogóle ;)
Mryś teraz nic innego nie chce robić tylko siedzieć :/ i gadac :/ i tym samym jestem uziemiona
Mryś skończył już żarcie co 2 godziny w nocy..teraz budzi się 2 razy :) ciekawe kiedy wróci to stanu z przed 2 tyg. czyli niebudzenia się w ogóle ;)
Mryś teraz nic innego nie chce robić tylko siedzieć :/ i gadac :/ i tym samym jestem uziemiona
0
0
hellołłł :)
Wiper to masz tak jak ja ;D obie jestesmy udupione :)
Aniouka zapraszam :) mieszkam blisko szkoły 68, od kosciola przed. Jakmsie zdecydujecie to podam Wam adres na mail lub nk.
Ale dzis pizgawica póki co;/ ale ma byc cieplej :)
Borys zaczal jesc 4-5 ale potem spimy do 8-8.30 :) i chyba to lepsze niz pobudki i 6 i zabawa :)
Wiper to masz tak jak ja ;D obie jestesmy udupione :)
Aniouka zapraszam :) mieszkam blisko szkoły 68, od kosciola przed. Jakmsie zdecydujecie to podam Wam adres na mail lub nk.
Ale dzis pizgawica póki co;/ ale ma byc cieplej :)
Borys zaczal jesc 4-5 ale potem spimy do 8-8.30 :) i chyba to lepsze niz pobudki i 6 i zabawa :)
0
0
witam mamuśki.
Polucha też się obudziła o 4, zaczęła się drzec o mlesio, ale po 3 łykach stwierdziła jednak, ze lepiej pogadac ;-) na szczęście po chwili usnęła. idę na 12 do frycka i już się nie moge doczekac. lubię tą moją fryzjerkę i zawsze nagadamy się, że hej :-) no i samopoczucie lepsze jak odrosty znikają hehe
miłego dnia! ubierzcie się ciepło na spacerki, bo zimnoooo. o 8 jak prowadziłąm młodego do przedszkola było tylko 5 stopni. brrrrr
Polucha też się obudziła o 4, zaczęła się drzec o mlesio, ale po 3 łykach stwierdziła jednak, ze lepiej pogadac ;-) na szczęście po chwili usnęła. idę na 12 do frycka i już się nie moge doczekac. lubię tą moją fryzjerkę i zawsze nagadamy się, że hej :-) no i samopoczucie lepsze jak odrosty znikają hehe
miłego dnia! ubierzcie się ciepło na spacerki, bo zimnoooo. o 8 jak prowadziłąm młodego do przedszkola było tylko 5 stopni. brrrrr
0
0
Dorcis baardzo dobra jest dr Sroka. Kilka dziewczyn z forum u niej było i wszystkie są zadowolone. Wiem, że przyjmuje w przychodni na Jaśkowej Dolinie, na Morenie, chyba na Ujeścisku ( tu są ponoć najkrótsze terminy) i w Ośrodku Wczesnej Interwencji i Rozwoju.
Tak chwaliłam Liwcie za przesypianie nocy, a dzisiaj obudziła się o 1.30 zjadła, skuptała się i wcale nie chciała spać :( Zasneła po 2 i spała do 6 i dalej śpi.
Tak chwaliłam Liwcie za przesypianie nocy, a dzisiaj obudziła się o 1.30 zjadła, skuptała się i wcale nie chciała spać :( Zasneła po 2 i spała do 6 i dalej śpi.
0
0
witamy w ten upalny dzionek ekhm!
Gabrysia od czasów szpitalnych budzi się 2, 3 razy w nocy. Najdłużej śpi po kąpieli 4-5 h ale zanim ja się zdążę wyrobić do spania to jest ok23 i mogę sobie pospać już tylko 2,5-3 h. Za to teraz śpi już 2 h co jej się nie zdarza o tej porze - łamie wszelkie zasady i grafiki - ciekawe co z niej wyrośnie :O
Gabrysia od czasów szpitalnych budzi się 2, 3 razy w nocy. Najdłużej śpi po kąpieli 4-5 h ale zanim ja się zdążę wyrobić do spania to jest ok23 i mogę sobie pospać już tylko 2,5-3 h. Za to teraz śpi już 2 h co jej się nie zdarza o tej porze - łamie wszelkie zasady i grafiki - ciekawe co z niej wyrośnie :O
0
0
witam w nowym:)
my ładnie dziś pospaliśmy. pierwsza pobudka o 3 i niestety 2 godziny dziecko było uchachane i świetnie się bawiło, a potem spaliśmy do 9.30. nie jest źle.
Dorcis, ja byłam u dr Sroki. Najlepiej zadzwoń i zapytaj, bo terminy nawet ok. 2 miesiące:
Jaśkowa Dolina 7, tel. 341 15 67
Ośroek Wczesnej Interwencji, Tysiąclecia 13, tel. 553 41 36
Wydaje mi się, że Okruszek była u niej gdzieś na Oruni Górnej (tak na 90%) i tam był krótszy termin.
my ładnie dziś pospaliśmy. pierwsza pobudka o 3 i niestety 2 godziny dziecko było uchachane i świetnie się bawiło, a potem spaliśmy do 9.30. nie jest źle.
Dorcis, ja byłam u dr Sroki. Najlepiej zadzwoń i zapytaj, bo terminy nawet ok. 2 miesiące:
Jaśkowa Dolina 7, tel. 341 15 67
Ośroek Wczesnej Interwencji, Tysiąclecia 13, tel. 553 41 36
Wydaje mi się, że Okruszek była u niej gdzieś na Oruni Górnej (tak na 90%) i tam był krótszy termin.
0
0
dziewczyny a ten carrefour jest tylko w Gdańsku? bliżej Rumi też jest?
0
0
Robimy remont jeszcze i znowu ;) I chcielibyśmy sobie wstawic taki kominek ekologiczny (biokominek). To jest super rzecz, bo ładnie wygląda, ładnie sie ogien pali. Efektami spalania jest dwutlenek węgla w takiej samej ilości jak z wydychanego przez człowieka powietrza i para wodna (jak z nawilżacza). Pali się w tym kominku specjalnym bio-paliwem. Ale zastanawiam się czy taki kominek da nam trochę ciepła, czy chociaż trochę ogrzeje nam pokój? Słyszałyście o czymś takim? Ma u Was ktoś coś takiego?
0
0
jest w Gdańsku w Galerii Bałtyckiej i na Morenie, ale bliżej Rumii chyba nie ma
Mai udzielił się mój stres przed egzaminem na prawko i w nocy (przed tym egzamem) budziła się co godzinę :(( I choć egzamin był w środę to nie chce mi spać jak wcześniej: spanko po kąpieli ok 21 do 1, potem pobudka była ok 5. Teraz mi się budzi co dwie godziny.. do dupy, ale na szczęście nie nachodzi jej ochota na dwugodzinne gadanie czy śmianie się.
Mimmi, w takim razie wstępnie jesteśmy umówione na pn. Wyślesz mi adres i nr tel na mejla, cobym mogła zadzwonić jak zabłądzę ;/
Mai udzielił się mój stres przed egzaminem na prawko i w nocy (przed tym egzamem) budziła się co godzinę :(( I choć egzamin był w środę to nie chce mi spać jak wcześniej: spanko po kąpieli ok 21 do 1, potem pobudka była ok 5. Teraz mi się budzi co dwie godziny.. do dupy, ale na szczęście nie nachodzi jej ochota na dwugodzinne gadanie czy śmianie się.
Mimmi, w takim razie wstępnie jesteśmy umówione na pn. Wyślesz mi adres i nr tel na mejla, cobym mogła zadzwonić jak zabłądzę ;/
0
0
Mimii ja też poprosze :)
Aaaa i o której godz zbiórka?
Aaaa i o której godz zbiórka?
0
0
hejka,
ktoś pytał o dr Srokę-tak, ja byłam w przychodni świętokrzyskiej na orunii górnej i czekałam na wizytę 3dni!!! zapisywałam się osobiście, więc nie wiem jakby było telefonicznie?
ponadto..jesteśmy w trakcie badań-mała wcina pół na pół z moim mlesiem Nutramigen, ma maść sterydową na 3dni, kupa zaniesiona do badania i w ogóle... heh... a ja prawie nic nie jem bo co zjem to jej szkodzi więc najprawdopodobniej odstawimy moje mleko, bo i ona i ja się wykońcYmy, zwłaszcza że ona nie je z cyca a z butli... heh...
dziewczęta, a mogłybyśmy spotkać się we wtorek albo środę? plis. Bo w poniedziałek nie mogę-mam lekarza i mama przyjezdza do nas na 1dzien... Napiszcie co Wy na to.
Aniouka będziesz jechała z chełmu? bo ja z ujeściska autobusem 175. To może jakoś się ustawimy? :)
ktoś pytał o dr Srokę-tak, ja byłam w przychodni świętokrzyskiej na orunii górnej i czekałam na wizytę 3dni!!! zapisywałam się osobiście, więc nie wiem jakby było telefonicznie?
ponadto..jesteśmy w trakcie badań-mała wcina pół na pół z moim mlesiem Nutramigen, ma maść sterydową na 3dni, kupa zaniesiona do badania i w ogóle... heh... a ja prawie nic nie jem bo co zjem to jej szkodzi więc najprawdopodobniej odstawimy moje mleko, bo i ona i ja się wykońcYmy, zwłaszcza że ona nie je z cyca a z butli... heh...
dziewczęta, a mogłybyśmy spotkać się we wtorek albo środę? plis. Bo w poniedziałek nie mogę-mam lekarza i mama przyjezdza do nas na 1dzien... Napiszcie co Wy na to.
Aniouka będziesz jechała z chełmu? bo ja z ujeściska autobusem 175. To może jakoś się ustawimy? :)
0
0
tak Okruszku, z chełmu i jedyny autobus to 195 by mi pasował. A 175 chyba jedzie przy cmentarzu łostowickim, co? W ostateczności mogę tam doczłapać, a Ty mi zrobisz miejscówkę dla "fury" :)
0
0
no moze tak być :) a to nie wiedziałam że 195masz :)
no-jezdzi przy cm.łostowickim. to się ugadamy po niedzieli :)
tylko zastanówcie sie nad tym wtorkiem tudzież środą :)
no-jezdzi przy cm.łostowickim. to się ugadamy po niedzieli :)
tylko zastanówcie sie nad tym wtorkiem tudzież środą :)
0
0
ps a orientujecie sie do kiedy ta promocja na produkty TT w kerfurze jest?? bo chce sie wybrac ale nie wiem czy warto :)
0
0
do 4 października
0
0
Witam w nowym wątku,
u nas dzisiejszej nocy było tylko jedno budzenie około 5:00, więc tą noc zaliczam do przespanych :-)
W dodatku Laura jest już po dzisiejszym dziecięcym zabiegu kosmetycznym - obcięłam jej paznokcie u nóg i rąk, a teraz najedzona i przewinięta smacznie sobie śpi :-)
A ja powoli się szykuję do fryzjera, a później na polterabend do przyszłej bratowej ;-)
Miłego dnia życzę, trzymajcie się mamuśki ;-)
u nas dzisiejszej nocy było tylko jedno budzenie około 5:00, więc tą noc zaliczam do przespanych :-)
W dodatku Laura jest już po dzisiejszym dziecięcym zabiegu kosmetycznym - obcięłam jej paznokcie u nóg i rąk, a teraz najedzona i przewinięta smacznie sobie śpi :-)
A ja powoli się szykuję do fryzjera, a później na polterabend do przyszłej bratowej ;-)
Miłego dnia życzę, trzymajcie się mamuśki ;-)
0
0
witam w new wątku :)
Mimii ja myslalam ze Ty nie chcesz isc na cwiczenia :( jakby co nastepne sa w środe o 11.30
Kupilam dzis nuka kubek z miekkim ustnikiem(myslalam ze niekapek ale chyba kapek) i podalam w nim herbatke, o dziwo potrafil z niego pic, jednak jest od 6 miesiecy i uwazam ze jest za duza dziurka bo 150 ml wypil raz dwa!
no i wczoraj na spacerze 2 razy mi sie podniósł w gondoli, nie mam tam zadnych pasow wiec teraz musze non stop na niego patrzec.
A czy Wy juz uzywacie spacerowki? ja niestety mam tylko przodem do kierunku jazdy i boje sie ze go nie bede widziala...
Mimii ja myslalam ze Ty nie chcesz isc na cwiczenia :( jakby co nastepne sa w środe o 11.30
Kupilam dzis nuka kubek z miekkim ustnikiem(myslalam ze niekapek ale chyba kapek) i podalam w nim herbatke, o dziwo potrafil z niego pic, jednak jest od 6 miesiecy i uwazam ze jest za duza dziurka bo 150 ml wypil raz dwa!
no i wczoraj na spacerze 2 razy mi sie podniósł w gondoli, nie mam tam zadnych pasow wiec teraz musze non stop na niego patrzec.
A czy Wy juz uzywacie spacerowki? ja niestety mam tylko przodem do kierunku jazdy i boje sie ze go nie bede widziala...
0
0
hejka:)
my już dzisiaj po rehabilitacji:) mała prawidłowo się rozwija i wszystko ok:) no i kolejna wizyta kontrolna za 3 tyg:) w sumie nie wiem czemu ciągle nas zapisują, mówią, że wszystko pięknie i w ogóle i zawsze wyznaczają kolejny termin, chyba sobie pacjentów zapewniają:) ja tam mogę jechać, bynajmniej Zosia jest pod kontrolą:)
my już dzisiaj po rehabilitacji:) mała prawidłowo się rozwija i wszystko ok:) no i kolejna wizyta kontrolna za 3 tyg:) w sumie nie wiem czemu ciągle nas zapisują, mówią, że wszystko pięknie i w ogóle i zawsze wyznaczają kolejny termin, chyba sobie pacjentów zapewniają:) ja tam mogę jechać, bynajmniej Zosia jest pod kontrolą:)
0
0
Czy wasze bobiki pchaja cale rece do buzi lub palce???walczyc z tym czy pozwalac?? mimo smoczka moj pcha raczki cale do buzi... kiedys to byla oznaka glodu a teraz spania, nudy, glodu ;)) wszystkiego ;)
my nadal co 2 h pobudka cala noc.. od 21 do 7 rano a pozniej jedzenie i spanie 2h... i tak wkolko ;)
my nadal co 2 h pobudka cala noc.. od 21 do 7 rano a pozniej jedzenie i spanie 2h... i tak wkolko ;)
0
0
kamyk, pchanie piąstek jest oznaką fascynacji ciałem i tego, że się normalnie rozwija;) Potem to samo minie, wiec nie ma co zabierać tych rączek z bużki - to jest dla nich takie fajne. Co innego jeśli zaczyna ssac samego kciuka.
Nie martw się Kamyk, nie jesteś sama w te bezsenne noce - może pocieszy Cię fakt, że kiedy Ty padasz na twarz w środku nocy to niedaleko ktoś inny robi to samo;D
PS W sumie to żadna pociecha:p
Nie martw się Kamyk, nie jesteś sama w te bezsenne noce - może pocieszy Cię fakt, że kiedy Ty padasz na twarz w środku nocy to niedaleko ktoś inny robi to samo;D
PS W sumie to żadna pociecha:p
0
0
kamyk...Mrys pcha...to minie..dziąsełka zaczynaja swędziec i boleć a poza tym pchając rzeczy do buzi dzieci je...poznają :)
3oko...nei używam jeszcze spacerówki - mam montowaną w dwóch kierunkach
myślę, ze gdzies za miesiąc pewnie wyciągnę bo Mryś na styk praktycznie już leży bez żadnego kombinezonu i kocyka
3oko...nei używam jeszcze spacerówki - mam montowaną w dwóch kierunkach
myślę, ze gdzies za miesiąc pewnie wyciągnę bo Mryś na styk praktycznie już leży bez żadnego kombinezonu i kocyka
0
0
Madzia też "gryzie" sobie paluszki a czasami chciałaby wepchnąć do buzi całą piąstke! Ale słyszałam, że nawet jak ssie kciuk to żeby tego nie zwalczać, tak dzidzia zaspokaja odruch ssania i z dwojga złego smoczek / kciuk lepszy kciuk, a to podobno przejdzie samo z czasem.
0
0
Dziewcyzny co do spotkania to mi gancegall :) Moze byc pn, może byc wt...wsio radno. Dostosuję się ja , moj syn i moj apartament ;D (to przenośnia z tym apartamentem, nie nastawiajcie się jaccuzi :>)
tylko dajcie wczesniej znac, bo w pn zrezygnowąłam z ćw bo mialysmy sie spotkac w pn. Takze decyzja i ja wtedy zmienię dzien na pn. Ustalcie- magda i aniouka bo my z okruszkiem juz uzgodnilysmy ze pn NIE. Takze proponuje wt- wszystkie za??A godzinowo to tak gdzies kole poludnia co by sie wszystcy wyspali, najedli i ewentualnie wymejkapowali.
3 oko jak nie zapomne o sr to bede:)Chce jechac zobaczyc hehejak moj placzek to zniesie :)
Ja spacerówke mierzylam juz do B- czy tez bedzie wyjec w spacerowce takze był i spowrotem przesiedlismy się do gondoli, ale juz tez przymaława sie bedzie robiła takze bedziemy neidługo sie przesiadali.
tylko dajcie wczesniej znac, bo w pn zrezygnowąłam z ćw bo mialysmy sie spotkac w pn. Takze decyzja i ja wtedy zmienię dzien na pn. Ustalcie- magda i aniouka bo my z okruszkiem juz uzgodnilysmy ze pn NIE. Takze proponuje wt- wszystkie za??A godzinowo to tak gdzies kole poludnia co by sie wszystcy wyspali, najedli i ewentualnie wymejkapowali.
3 oko jak nie zapomne o sr to bede:)Chce jechac zobaczyc hehejak moj placzek to zniesie :)
Ja spacerówke mierzylam juz do B- czy tez bedzie wyjec w spacerowce takze był i spowrotem przesiedlismy się do gondoli, ale juz tez przymaława sie bedzie robiła takze bedziemy neidługo sie przesiadali.
0
0
ja jestem za wtorkiem :)
ejjjj Mimii a Ty bedziesz w srode na te zajecia do akademosa jechala? samochodem? :)
ejjjj Mimii a Ty bedziesz w srode na te zajecia do akademosa jechala? samochodem? :)
0
0
tak ,autem. Bo inaczej to sobie nie wyobrażam-z skm-ki pod 1000schodów podchodzic to jakaś masakra!!!
0
0
hmmmna suwaczku wyswitla się foto Boryska a tu na foruim nie- nie wiecie czemu??
0
0
mi wt pasuje :)
0
0
a duzy masz samochód? :)
0
0
mysle ze jakbys u mnie wózek zostawila albo jechała bez to się zmiescimy:) mam kombiaka:)
0
0
Podesłałam Wam adresy babeczki: okruszek, magda81 i aniouka bo inne nei wyjkazały checi. Ja uciekam sie kąpać i zmykam lulu :)Poki śpi Borysek.
Wiecie co, od 2 dni odkąd skończył 4 miesiące to zrobił się taki ruchliwy ze szok wygina się w łuk no i ubieranie to katorga!!! No i nadal z niego cyc,najlepiej to jak go trzymam a on chodzi po moich kolanach i po brzuchu ;> samemu to łaska sie bawić;/och ten mój cycek:)
Jak ten czas zapierdziela....ja mialam ostatni dzownek by przełużac macierzynski, uff... mam nadzieję,że bezproblemowo mi go przedłuza.
I kolejny weekend przed nami, nei lubię weekendów jak jesteśmy sami z Boryskiem, jakoś sie tak ciągnie...nuda nie ma co robic oprócz gugugu, gigigi... ach...
Ide spać , dobranoc :*
Wiecie co, od 2 dni odkąd skończył 4 miesiące to zrobił się taki ruchliwy ze szok wygina się w łuk no i ubieranie to katorga!!! No i nadal z niego cyc,najlepiej to jak go trzymam a on chodzi po moich kolanach i po brzuchu ;> samemu to łaska sie bawić;/och ten mój cycek:)
Jak ten czas zapierdziela....ja mialam ostatni dzownek by przełużac macierzynski, uff... mam nadzieję,że bezproblemowo mi go przedłuza.
I kolejny weekend przed nami, nei lubię weekendów jak jesteśmy sami z Boryskiem, jakoś sie tak ciągnie...nuda nie ma co robic oprócz gugugu, gigigi... ach...
Ide spać , dobranoc :*
0
0
no właśnie Mimii :D to ugadamy się we wtorek u Ciebie :)
jeszcze raz-ile to kosztowało? te zajęcia? i ile trwają?
ps ale musiałabym chyba przyjechać do Ciebie z fotelikiem na stelażu żeby potem mała w aucie miała fotelik, no nie? i zrobimy zrzute na paliwko i będzie git :D tylko to na 11 jest to będe musiała sie sprężać rano hihihi
ja tez spadam w kime
jeszcze raz-ile to kosztowało? te zajęcia? i ile trwają?
ps ale musiałabym chyba przyjechać do Ciebie z fotelikiem na stelażu żeby potem mała w aucie miała fotelik, no nie? i zrobimy zrzute na paliwko i będzie git :D tylko to na 11 jest to będe musiała sie sprężać rano hihihi
ja tez spadam w kime
0
0
Mimmi mówisz o tych dwóch tygodniach?? ile wcześniej trzeba złożyć podanie??
0
0
Inka ja złozylam tydzien temu, czyli tak miesiac przed ale Wiper pisala chyba ze 2 tyg wystarcza, nie wiem dokladnie jak to jest ustawowo.
Okruszku zajecia sa pol godziny pozniej czyli na 11.30 i jednorazowo kosztuja 25 zł. Trwaja godzinke ale potem wszyscy karmia, przebieraja i plotkuja wiec wychodzi troszke dłuzej :) a te cwiczenia dla mam nie wymagaja jakiegos specjalnego stroju, ja wzielam caly stroj na przebranie i niepotrzebnie.
Mimii ja bardzo chetnie bym wpadla do apartamentowca ale ciut za daleko ;(
a co do spacerowek to ja wlozylam Piotrusia do wozka kolezanki i wreszcie byl zadowolony, jednak do wlasnej jeszcze nie dorósł...
Okruszku zajecia sa pol godziny pozniej czyli na 11.30 i jednorazowo kosztuja 25 zł. Trwaja godzinke ale potem wszyscy karmia, przebieraja i plotkuja wiec wychodzi troszke dłuzej :) a te cwiczenia dla mam nie wymagaja jakiegos specjalnego stroju, ja wzielam caly stroj na przebranie i niepotrzebnie.
Mimii ja bardzo chetnie bym wpadla do apartamentowca ale ciut za daleko ;(
a co do spacerowek to ja wlozylam Piotrusia do wozka kolezanki i wreszcie byl zadowolony, jednak do wlasnej jeszcze nie dorósł...
0
0
aha, bylam wczoraj w H&M w Klifie i jest przecena ubranek (niestety letnich) glownie dla dziewczynek i sa po 10, 20 lub 30 zl
0
0
no właśnie Daria z dwojga złego lepszy jest smoczek bo od kciuka trudniej odzwyczaić i niestety nie ma on anatomicznego kształtu;) Moja mama coś o tym wie... i moje zęby:O
Tak sobie myślę, że mam super, że nie muszę kupować ubrań małej, kombinezony, rekawiczki, czapki itede. Wszystko mam od siostry i jestem jej za to baardzo wdzięczna - dzięki temu mogę samej sobie kupić nową czapkę :p
Dziś mamy wieczór filmów (piatek) wiec pędzę zanim mój mąż się wkurzy na maksa;) dobrej nocki
Tak sobie myślę, że mam super, że nie muszę kupować ubrań małej, kombinezony, rekawiczki, czapki itede. Wszystko mam od siostry i jestem jej za to baardzo wdzięczna - dzięki temu mogę samej sobie kupić nową czapkę :p
Dziś mamy wieczór filmów (piatek) wiec pędzę zanim mój mąż się wkurzy na maksa;) dobrej nocki
0
0
ja też dostaje masę ciuszków od bratowej i szwagierki:) ale i tak kupuje nowe:) lubię jej czasami coś kupić:)
to ja chyba muszę w poniedziałek złożyć to podanie o dodatkowe 2 tyg:)
to ja chyba muszę w poniedziałek złożyć to podanie o dodatkowe 2 tyg:)
0
0
wlasnie u nas jest tak ze jest piesc.. a pozniej caly kciuk juz jest ssany.. i nie wiem czy to zwalczac czy nie.. ale lepiej juz smoczek niz kciuk... tak wszedzie pisza i "krzycza"
pocieszam sie ze gdzies tam tez jakas mama nie spi jak ja :)))
tryb 2godzinny czas zaczac!
dobrej nocki..
ps. kiedy jakis dzien nie bedzie mi sluzyc do odsypiania.. juz trace nadzieje...
pocieszam sie ze gdzies tam tez jakas mama nie spi jak ja :)))
tryb 2godzinny czas zaczac!
dobrej nocki..
ps. kiedy jakis dzien nie bedzie mi sluzyc do odsypiania.. juz trace nadzieje...
0
0
Dziewczyny, jesteście kochane. Dzięki za informacje o neurologu.
Moje łobuziaki też pchają sobie rączki do buzi. Dziś Wojtuś był zły bo udało mu się przyciągnąć do buźki zabawkę, niestety nie dało się jej zjeść
My już od jakiś 2 tygodni używamy spacerówki. Dzieciaczkom jest w nich wygodniej (są nieco szersze niż gondolki) i mają lepszy widok.
Dziś byliśmy na długim spacerku i bardzo przydały się śpiworki. Było im w nich cieplutko.
Spokojnej nocki.
Moje łobuziaki też pchają sobie rączki do buzi. Dziś Wojtuś był zły bo udało mu się przyciągnąć do buźki zabawkę, niestety nie dało się jej zjeść
My już od jakiś 2 tygodni używamy spacerówki. Dzieciaczkom jest w nich wygodniej (są nieco szersze niż gondolki) i mają lepszy widok.
Dziś byliśmy na długim spacerku i bardzo przydały się śpiworki. Było im w nich cieplutko.
Spokojnej nocki.
0
0
Inka mysle bys zrobila to dzis-liczy sie data stempla poczt, a skoro ja mialam do 15 pazdz przydzielony macierzynski to ty masz do 16 a dzis juz 2;>2 tyg bo potem moga cui nie przedluzyc, dzwonilam do zus-u. chyba ze maszblisko to jedz osobiscie o zloz, bedzie bezpieczniej.
3oko szkoda, ale kiedys sie napewno stykniewmy:)a te zajecia to warte sa tych 25zl??czy to tyklko pogaduchy?? bo jak pogaduchy o za 25zl mozna dobrze zjesc i napic;)
3oko szkoda, ale kiedys sie napewno stykniewmy:)a te zajecia to warte sa tych 25zl??czy to tyklko pogaduchy?? bo jak pogaduchy o za 25zl mozna dobrze zjesc i napic;)
0
0
hej ho z rana ;)
3oko dzięki za info, ja jadę tylko wówczas jak Mimii pojedzie bo skm nie dam rady... a Wy tam wykonujecie jakies ćwiczenia czy jak to wygląda?
3oko dzięki za info, ja jadę tylko wówczas jak Mimii pojedzie bo skm nie dam rady... a Wy tam wykonujecie jakies ćwiczenia czy jak to wygląda?
0
0
No w praktyce nie wiem jak to do końca jest z tym kciukiem, ale np. w Języku niemowląt rozdział IV jest "Pochwała ssania kciuka". Ja Madzi nie zabieram paluszków jak je wkłada do buzi. A zeby moga być krzywe od różnych innych rzeczy, mój brat nie ssał ani smoczka ani kciuka i ma zęby jak rekin (sam sie tak ze swoich zebów śmieje)
0
0
Ja też nie wyciągam rączek z buzi Liwii. Zresztą musiałabym być ciągle przy niej a to jest nie realne :P
Za nami fatalna noc :( Liwcia budziła się co 2 h :( Nie pamietam kiedy ostatnio miałam taką noc - chyba jak byłyśmy w szpitalu hihi
Za nami fatalna noc :( Liwcia budziła się co 2 h :( Nie pamietam kiedy ostatnio miałam taką noc - chyba jak byłyśmy w szpitalu hihi
0
0
No u nas noce też coraz gorsze, z nocy na noc coraz gorzej. Dzisiaj budziła sie tak czesto że aż nie opłacało mi się jej odkładać do łóżeczka i większość nocy spała z nami w łóżku. Przynajmniej sie wyspałam, niewygodnie mi sie spało, ale jednak spało. Bo ostatnio od tego ciągłego wstawania wyspać sie nie mogłam :(((
0
0
Witamy wszystkich.
My właśnie szykujemy się na spacerek.
Miłego dnia
My właśnie szykujemy się na spacerek.
Miłego dnia
0
0
hello. napisałam długiego posta i mi zeżarło, brrrr.
Każy pediatra powie, że lepszy smoczek niż kciuk, bo smoczek wyrzucisz a kciuka nie ;-)
Przed chwilą sprawdziłam siatke centylowa wagi kobitek i mój drobiażdżek jest w 97centylu! wielki babol mi rośnie hehe.
zauważyłam,ze po sinlacu młoda w nocy faktycznie nie jst głodna. wczoraj zjadła o 21, obudziła się o 6, ale dałam dyda i przysnęła, no i zjadła o 8.30. Rewelacja
Każy pediatra powie, że lepszy smoczek niż kciuk, bo smoczek wyrzucisz a kciuka nie ;-)
Przed chwilą sprawdziłam siatke centylowa wagi kobitek i mój drobiażdżek jest w 97centylu! wielki babol mi rośnie hehe.
zauważyłam,ze po sinlacu młoda w nocy faktycznie nie jst głodna. wczoraj zjadła o 21, obudziła się o 6, ale dałam dyda i przysnęła, no i zjadła o 8.30. Rewelacja
0
0
moja tez wciąga łapki, uwielbia paluszki, ale jak proponuje jej w zamian smoczka to go wypluwa i chętnie znowu wcina paluszki :D
poza tym teraz potrafi tak paluszka włożyc ze uleje :/
uwielbia tez wkładac do buzki wszystko co ma pod ręką-pieluchę tetrową, grzechotkę, misia i inne gadżety :D
a za nami cudowna noc :D tradycyjnie w łóżku o 19.oo już spała do 24.oo, a potem do 6.oo i po karmieniu tatuś małą się zajął a mamusia spała do 9.oo :D czuję się jak nowonarodzona :D uwielbiam weekendy bo mężus i tak wstaje zawsze o 6.00 i bierze małą (w weekendy, bo w tygodniu śmiga do pracy i ja muszę wstać :/ ale czasem mała przysnie jeszcze do 9.oo :D)
poza tym juz jest po pierwszym spacerze z tatusiem i cały czas spi-od 9.oo.
aniouka Ty mi chyba pisałas o tej promocji na produkty TT w kerfurze-w gazetce ich nie ma :/ jak mam to rozumieć??? :)
poza tym teraz potrafi tak paluszka włożyc ze uleje :/
uwielbia tez wkładac do buzki wszystko co ma pod ręką-pieluchę tetrową, grzechotkę, misia i inne gadżety :D
a za nami cudowna noc :D tradycyjnie w łóżku o 19.oo już spała do 24.oo, a potem do 6.oo i po karmieniu tatuś małą się zajął a mamusia spała do 9.oo :D czuję się jak nowonarodzona :D uwielbiam weekendy bo mężus i tak wstaje zawsze o 6.00 i bierze małą (w weekendy, bo w tygodniu śmiga do pracy i ja muszę wstać :/ ale czasem mała przysnie jeszcze do 9.oo :D)
poza tym juz jest po pierwszym spacerze z tatusiem i cały czas spi-od 9.oo.
aniouka Ty mi chyba pisałas o tej promocji na produkty TT w kerfurze-w gazetce ich nie ma :/ jak mam to rozumieć??? :)
0
0
Mimii a to podanie to składam w ZUS-ie czy u pracodawcy??
0
0
znalazłam coś takiego na stronie ZUS:
"Wniosek o dodatkowy urlop składa pracownica u swojego pracodawcy najpóźniej na 7 dni przed planowanym rozpoczęcie"
uff a już zaczęłam się bać, że coś przegapiłam:P
"Wniosek o dodatkowy urlop składa pracownica u swojego pracodawcy najpóźniej na 7 dni przed planowanym rozpoczęcie"
uff a już zaczęłam się bać, że coś przegapiłam:P
0
0
inka jesli nadal jestes zatrudniona w zakladzie pracy to pracodawcy skladasz podanie,a jak mialas umowe do czasu porodu- tak jak ja- to do ZUS. Wybacz nei chciałam Cię nastraszyc tylko pomóc nieprzeoczyć 2 tyg macierzynskiego.
Wrócilismy ze spacerosu dłuuugiego, mały własnie ssie kciuka-smoka juz odrzucił znów;> hehe faktycznie na dziąsełkach od dołu-nie od góry;> widac zarys ząbków tzn ze beda neidługo juz kiełkować :)a ja wyglądałam ich od razu od góry a tu guzik prawda jak się pojawiaja to zaryski na dziąsłach.
Sb jakos mineła, jutro nd i poczatek kolejnego tygodnia. Och....
Wrócilismy ze spacerosu dłuuugiego, mały własnie ssie kciuka-smoka juz odrzucił znów;> hehe faktycznie na dziąsełkach od dołu-nie od góry;> widac zarys ząbków tzn ze beda neidługo juz kiełkować :)a ja wyglądałam ich od razu od góry a tu guzik prawda jak się pojawiaja to zaryski na dziąsłach.
Sb jakos mineła, jutro nd i poczatek kolejnego tygodnia. Och....
0
0
Mimii bardzo dobrze, że mi przypomniałaś:) bo ja gapa pewnie bym przeoczyła...
Moja mam jutro ma imieninki i już ciasto upieczone:) i z Zosią oglądamy tv:P tak mało edukacyjne:P
ubiorę ja i wpakuje mężowi w wózek a ja relaks:)
Moja mam jutro ma imieninki i już ciasto upieczone:) i z Zosią oglądamy tv:P tak mało edukacyjne:P
ubiorę ja i wpakuje mężowi w wózek a ja relaks:)
0
0
OKURSZEK TYLE SPI NA PIERSi???
0
0
Hej,
My dziś też po długim spacerku - nogi mi odpadają haha ....
kurcze, a ja też byłam chętna bardzo na kawuśkę u Mimii, ale wtorek z kolei mi nie pasuje wyjątkowo :-( jaka szkoda buuuu ....
A nasza Kiniusia ostatnio od tygodnia śpi od ok. 23 godz. do ok. 6 rano. A dziś to nowy rekord pobiła od 23 do 8:30 - byliśmy w szoku !!!! Myślę, że to dlatego tak długo spała, że standardowo ona budzi sie o 6, jak wstaje mój Małżon i hałasuje. Dziś była cisza kompletna, bo sobota to pospała sobie i my też :-))))
My dziś też po długim spacerku - nogi mi odpadają haha ....
kurcze, a ja też byłam chętna bardzo na kawuśkę u Mimii, ale wtorek z kolei mi nie pasuje wyjątkowo :-( jaka szkoda buuuu ....
A nasza Kiniusia ostatnio od tygodnia śpi od ok. 23 godz. do ok. 6 rano. A dziś to nowy rekord pobiła od 23 do 8:30 - byliśmy w szoku !!!! Myślę, że to dlatego tak długo spała, że standardowo ona budzi sie o 6, jak wstaje mój Małżon i hałasuje. Dziś była cisza kompletna, bo sobota to pospała sobie i my też :-))))
0
0
Myszka, ale Ci zazdroszcze... :(((((
0
0
Mimmi, nawet o czymś takim nie słyszałam, jak przedłużenie macierzyńskiego.. Ja miałam umowę do dnia porodu, czyli mogę o coś takiego się ubiegać? Rozumiem, że za te dwa tygodnie mi zapłacą, tak? Mi babka w Zusie kiedyś powiedziała, że mam macierzyński do 25go października, czyli jeśli w pn wyślę do nich podanie, to będzie ok?
Mi spotkanie we wtorek pasi
Maja też wciska te łapki do buzi aż ma cofki :p (ale o tym juz pisałam), no i wsadza sobie kciuka pod smoka i go ssie, po chwili smok wypada :( Normalnie walka z wiatrakami
I moja mała budzi się co 2 godziny :( A było już tak dobrze..
Mi spotkanie we wtorek pasi
Maja też wciska te łapki do buzi aż ma cofki :p (ale o tym juz pisałam), no i wsadza sobie kciuka pod smoka i go ssie, po chwili smok wypada :( Normalnie walka z wiatrakami
I moja mała budzi się co 2 godziny :( A było już tak dobrze..
0
0
Kurcze, a ja nawet jeszcze nie myślę o tym, że będzie trzeba wrócić do pracy. Macierzyński kończy mi się 23 grudnia no i potem jeszcze 3 tygodnie dodatkowego urlopu macierzyńskiego.
mam nadzieje, że uda Wam się pozałatwiać na czas ten dodatkowy urlop. Powodzenia.
Spokojnej nocki.
mam nadzieje, że uda Wam się pozałatwiać na czas ten dodatkowy urlop. Powodzenia.
Spokojnej nocki.
0
0
hejka
my wczoraj też mieliśmy fajny dzień, najpierw długi spacer, potem wizyta u teściowej (już jest ok) i tam czekaliśmy na mężusia a dziś może Gdynia.
dorcis a dodatkowego urlopu jest 3tyg czy 2tyg??
tak sobie myślałam jak my się wszystkie spotkamy to będzie ubaw. Żadnej buzia się nie zamknie do tego dzieci, ale będzie śmiesznie.
my wczoraj też mieliśmy fajny dzień, najpierw długi spacer, potem wizyta u teściowej (już jest ok) i tam czekaliśmy na mężusia a dziś może Gdynia.
dorcis a dodatkowego urlopu jest 3tyg czy 2tyg??
tak sobie myślałam jak my się wszystkie spotkamy to będzie ubaw. Żadnej buzia się nie zamknie do tego dzieci, ale będzie śmiesznie.
0
0
Myszka zapprASZAM:)
Aniouka musisz zapytac w pracy ksiegowej na jaki czas ci pisala macierzynski, bo byc moze od razu na 22 tyg.a jak nie to skladaj o przedluzenie, zaplaca jak sie nie poznisz z podaniem, ktore pisze sie samemu, szablonu nie maja.
Aniouka musisz zapytac w pracy ksiegowej na jaki czas ci pisala macierzynski, bo byc moze od razu na 22 tyg.a jak nie to skladaj o przedluzenie, zaplaca jak sie nie poznisz z podaniem, ktore pisze sie samemu, szablonu nie maja.
0
0
Rety, jak czytam ile Wy się wysypiacie przy dzieciach to aż zazdroszczę. My ostatnio mamy 4-5pobudek nocnych. Ale za to dziś Alicja nauczyła się piszczeć, mamy ubaw, bo tak się jej spodobało, ze piszczy co chwila, mąż się obudził , bo myślał, że to Zuza jakąś piszczałką się bawi.
A wogóle to dziwne, bo Ala jeszcze się nie śmieje na głos, a myślałam, że to powinna robić najpierw.
I jeszcze pytanko czy Wasze pociechy też się tak podciągaja do siedzenia, bo Alicja cały czas dżwiga głowę do góry, praktycznie wogóle nie chce leżeć poza spaniem i martwię się o jej kręgosłup.
A wogóle to dziwne, bo Ala jeszcze się nie śmieje na głos, a myślałam, że to powinna robić najpierw.
I jeszcze pytanko czy Wasze pociechy też się tak podciągaja do siedzenia, bo Alicja cały czas dżwiga głowę do góry, praktycznie wogóle nie chce leżeć poza spaniem i martwię się o jej kręgosłup.
0
0
hej.
Pola cały czas próbuje siadać. jak jąkarmie w pozycji półleżącej to sama juz siada bez pomocy. w leżaczku też jej się zdarza, bo lapie się za spodnie ;-) jak dziecko samo to robi, to wszystko jest ok. nie wolno jedynie samemu sadzać.
Pola cały czas próbuje siadać. jak jąkarmie w pozycji półleżącej to sama juz siada bez pomocy. w leżaczku też jej się zdarza, bo lapie się za spodnie ;-) jak dziecko samo to robi, to wszystko jest ok. nie wolno jedynie samemu sadzać.
0
0
hej dziewczęta,
Kamyku, ja karmię moim mlesiem ale z butli.
ps ja składałam wniosek o przedłużenie macierzyńskiego od razu jak złożyułam dokumenty "porodowe".
ale ten czas leci... heh....
a Wy po macierzyńskim idziecie na wychowawczy ??
Kamyku, ja karmię moim mlesiem ale z butli.
ps ja składałam wniosek o przedłużenie macierzyńskiego od razu jak złożyułam dokumenty "porodowe".
ale ten czas leci... heh....
a Wy po macierzyńskim idziecie na wychowawczy ??
0
0
na bezrobocie ;-)
0
0
Przy bliźniakach są 3 tygodnie dodatkowego urlopu macierzyńskiego :)
Niestety my też mamy częste pobudki nocne, w ciągu dnia gadu gadu, uśmiech od ucha do ucha, próby podnoszenia się, pchanie wszystkiego co w zasięgu rączek do buzi. Natomiast jak nam się coś nie podoba to płacz przez złość tak, że nawet jedna łezka nie poleci. I jest wesoło.
Teraz idziemy na podwórko odetchnąć świeżym powietrzem no i czekamy na narodziny bratanicy :)))
Niestety my też mamy częste pobudki nocne, w ciągu dnia gadu gadu, uśmiech od ucha do ucha, próby podnoszenia się, pchanie wszystkiego co w zasięgu rączek do buzi. Natomiast jak nam się coś nie podoba to płacz przez złość tak, że nawet jedna łezka nie poleci. I jest wesoło.
Teraz idziemy na podwórko odetchnąć świeżym powietrzem no i czekamy na narodziny bratanicy :)))
0
0
hejka:)
Wczoraj byłam w Klifie na szopingu, ale zapomniałam, że tam są urodziny i ludzi było zatrzęsienie. Kolejka po torta na całą długość budynku niemal. A ja tak uwielbiam torty, jednak wygoda zwyciężyła nad łakomstwem i tylko się oblizałam mijając torta :D
Ja na pewno nie będę teraz szukac pracy, z kim mam niby zostawić Gabrysię? Zresztą nie ma w ogóle o czym gadać. To nie wchodzi w grę więc czekam co szef zdecyduje bo umowę mam do końca grudnia przyszłego roku, ale firma cięzko przędzie. Więc albo wychowawczy albo trzeba się bedzie w UP zgłosić:/
Wczoraj byłam w Klifie na szopingu, ale zapomniałam, że tam są urodziny i ludzi było zatrzęsienie. Kolejka po torta na całą długość budynku niemal. A ja tak uwielbiam torty, jednak wygoda zwyciężyła nad łakomstwem i tylko się oblizałam mijając torta :D
Ja na pewno nie będę teraz szukac pracy, z kim mam niby zostawić Gabrysię? Zresztą nie ma w ogóle o czym gadać. To nie wchodzi w grę więc czekam co szef zdecyduje bo umowę mam do końca grudnia przyszłego roku, ale firma cięzko przędzie. Więc albo wychowawczy albo trzeba się bedzie w UP zgłosić:/
0
0
Ja ide na wychowawczy do końca sierpnia a od września dajemy Liwie do żłobka - nie wiem co z tych planów naszych wyjdzie.
Mam cichą nadzieje, że wygramy w totka i będę mogła z małą jeszcze z rok posiedzieć :P
Znowu mnie martwi ta moja córa bo od czwartku robi kupke 1-2 na dobe i jest to normalnie sama woda odrobine zabarwiona za żółto...
Nie ma przy tym wysypki, zachowuje się tak jak zawsze.
Zaczełam uważać na to co jem, zminimalizowałam nabił i nic nie pomaga :(
Mam cichą nadzieje, że wygramy w totka i będę mogła z małą jeszcze z rok posiedzieć :P
Znowu mnie martwi ta moja córa bo od czwartku robi kupke 1-2 na dobe i jest to normalnie sama woda odrobine zabarwiona za żółto...
Nie ma przy tym wysypki, zachowuje się tak jak zawsze.
Zaczełam uważać na to co jem, zminimalizowałam nabił i nic nie pomaga :(
0
0
cześć Dziewczyny, mam nadzieje ze mnie jeszcze troszkę pamiętacie ...to ja baskasl która przenosiła ciąze dwa tygodnie :) mama Wiktorka.
mam do Was pytanie,
mój maluszek od 4 dni robi luźne zielone kupki - byłam z ty u pediatry a ona przepisała tylko probiotyk LACIDOBABY...czy którejś z Waszych Bobo też to się przytrafiło...martwię się bo nie ma mnie aktualnie w trójmieście i byłam u lekarza znalezionego w Internecie więc nie wiem czy jest dobry...
pozdrawiam Was i Wasze Szkraby
mam do Was pytanie,
mój maluszek od 4 dni robi luźne zielone kupki - byłam z ty u pediatry a ona przepisała tylko probiotyk LACIDOBABY...czy którejś z Waszych Bobo też to się przytrafiło...martwię się bo nie ma mnie aktualnie w trójmieście i byłam u lekarza znalezionego w Internecie więc nie wiem czy jest dobry...
pozdrawiam Was i Wasze Szkraby
0
0
Jeśli karmisz piersią to póki nie będziesz u lekarza ogranicz nabiał i inne ewentualne alergeny. Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
0
0
hej, ja niby wracam w polowie grudnia na pol etatu, maz i ja mamy prace zmianowe wiec tez na zmiane bedziemy sie zajmowac dzieckiem, nie wyobrazam tylko sobie ze nie bede go karmic przed snem (pracuje do 20) - ale stwierdzilam ze sprobuje, jak nie wytrzymam to wracam do domu.
Mimii ja uwazam ze te zajecia sa za drogie i liczylam na cos fajniejszego jednak nie bede Cie przekonywac, trzeba pojsc samemu i zobaczyc.
Okruszku cwiczenia dla mam sa na pilkach z dziecmi i takie podnoszenie nóg jak sie lezy na plecach z dzieckiem na rekach - jak dla mnie za mało.
Mimii ja uwazam ze te zajecia sa za drogie i liczylam na cos fajniejszego jednak nie bede Cie przekonywac, trzeba pojsc samemu i zobaczyc.
Okruszku cwiczenia dla mam sa na pilkach z dziecmi i takie podnoszenie nóg jak sie lezy na plecach z dzieckiem na rekach - jak dla mnie za mało.
0
0
aha nie zawsze pracuje do 20, nieraz do 11.30:)
0
0
3oko a idzieszw sr?? jaktakie to lelumpolelum to ja chyba sie nei zdecyduje. Jak zaplacimy kazda z nas po 25zl= 75 to normalnie imprezka wyjdzie;>Takz eokruszku chyba nei jedziemy...??
0
0
Mimii skoro Ty rodziłaś 29go maja i miałaś do 14-15 października datę końca macierzyńskiego, a mi babka w Zusie powiedziała, że mam do 25go (rodziłam 8go czerwca) to na pewno mi nie doliczyła. Nie sądzę, żeby jakaś kadrowa mi powiedziała co i jak (z mojej byłej pracy), bo generalnie to mają wszystkich w głębokim poważaniu. Mam nadzieję, że jak jutro zadzwonię do ZUSu, to tam mi kobita sprawdzi, czy mogę składać to podanie czy nie
0
0
Mimii chyba poleze ale karnetu jeszcze nie kupuje. Kurna musze poszukac moze gdzies jeszcze sa zajecia dla bobasów!
Bylismy wczoraj na parapetowie, wzielam łyka piwa ale mi nie smakowalo :( buuuuu zepsułam się :(
Bylismy wczoraj na parapetowie, wzielam łyka piwa ale mi nie smakowalo :( buuuuu zepsułam się :(
0
0
hehe, a mi piwko smakowało zeszłego wieczoru;) I nie tylko zeszłego ;)
0
0
no moze powinnam wypic wiecej ale niestety karmie
0
0
Niestety ;)
Ja też karmię więc czasem wypiję trochę przed Gabrysinym najdłuższym nocnym spaniem - mój mąż jest amatorem niepasteryzowanych, oryginalnych piw i każe mi próbować;)
PS lekarz w programie dla mam na TVN Style mówił kiedyś, że piwo naprawdę jest dobre na laktację :)
Ja też karmię więc czasem wypiję trochę przed Gabrysinym najdłuższym nocnym spaniem - mój mąż jest amatorem niepasteryzowanych, oryginalnych piw i każe mi próbować;)
PS lekarz w programie dla mam na TVN Style mówił kiedyś, że piwo naprawdę jest dobre na laktację :)
0
0
Hej Laski,
Piękny był dzis dzien pogoda super my wyspani bo mała dała pospać ehhh.............aby tak już zostało.
Mimii,
kiedyś wysłałaś mi "język niemowląt", ale mi "wcieło" i nie mam buuu...
Możesz mi wysłać jeszcze raz plis ? Mail: dant76@op.pl
No chyba Mimii tym razem mnie nie będzie u Ciebie na kawce, choć bardzo bym chciała. Mam we wtorek akurat bardzo zaganiany dzień - naprawdę jak na złość wyjątkowo - i nie mogę poprzekładać niestety - szkoda. Ale na przyszły raz baaardzo chętnie, bo już też wymiękam z nudów sama z Małą. A może na dawno planowany spacer ?
Ja mieszkam mniej więcej na wysokości LO nr 8, zatem całkiem niedaleko od Ciebie.
A ten kciuk to jest już u nas niepokojący. Jakoś tak na uspokojenie Kiniuśka wciąż sobie go pakuje do dziobka oraz jak usypia i wtedy reszta może nie istnieć już, staje się spokojna wtedy, a jak jej wyciągam lub pakuję w zamian smoczek, to wyje strasznie. Sama już nie wiem, czy dać spokój i pozwolić na kciuk, czy stresować ją dodatkowo zabranianiem :-( Co myślicie ?
Piękny był dzis dzien pogoda super my wyspani bo mała dała pospać ehhh.............aby tak już zostało.
Mimii,
kiedyś wysłałaś mi "język niemowląt", ale mi "wcieło" i nie mam buuu...
Możesz mi wysłać jeszcze raz plis ? Mail: dant76@op.pl
No chyba Mimii tym razem mnie nie będzie u Ciebie na kawce, choć bardzo bym chciała. Mam we wtorek akurat bardzo zaganiany dzień - naprawdę jak na złość wyjątkowo - i nie mogę poprzekładać niestety - szkoda. Ale na przyszły raz baaardzo chętnie, bo już też wymiękam z nudów sama z Małą. A może na dawno planowany spacer ?
Ja mieszkam mniej więcej na wysokości LO nr 8, zatem całkiem niedaleko od Ciebie.
A ten kciuk to jest już u nas niepokojący. Jakoś tak na uspokojenie Kiniuśka wciąż sobie go pakuje do dziobka oraz jak usypia i wtedy reszta może nie istnieć już, staje się spokojna wtedy, a jak jej wyciągam lub pakuję w zamian smoczek, to wyje strasznie. Sama już nie wiem, czy dać spokój i pozwolić na kciuk, czy stresować ją dodatkowo zabranianiem :-( Co myślicie ?
0
0
haj,
nooo Mimii to chyba nie ma sensu tam iść-faktycznie.
idę małą ubrać i pożywić i ją i siebie ;)
nooo Mimii to chyba nie ma sensu tam iść-faktycznie.
idę małą ubrać i pożywić i ją i siebie ;)
0
0
dzwoniłam dziś do ZUSu i babka mi powiedziała,że podanie o przedłużenie macierzyńskiego muszę im dostarczyć przed planowanym urlopem macierzyńskim.. tym dwutygodniowym, ale nie mówiła, że to ma być minimum dwa tygodnie przed ;/
słońce świeci, więc pranie na balkonie mi się dosuszy. Próbuję ogarnąć trochę chatę i chyba na spacer się wybierzemy :) Wysyłam dziś paczkę do siory do usa. Zgadnijcie co sobie zarzyczyła? Zupy knorra ''ser w ziołach'' .. też coś !
słońce świeci, więc pranie na balkonie mi się dosuszy. Próbuję ogarnąć trochę chatę i chyba na spacer się wybierzemy :) Wysyłam dziś paczkę do siory do usa. Zgadnijcie co sobie zarzyczyła? Zupy knorra ''ser w ziołach'' .. też coś !
0
0
Aniouka kiedys to paczki z usa przysylali a teraz widze ze na odwrót ;)
ps na ktorą jutro sie umawiamy?
ps na ktorą jutro sie umawiamy?
0
0
hej dziewczyny :-)
widziałyście pogodę długoterminową? po 16 paźdżziernika ma być post. w dzien. masakra! brrr.
tez później idziemy na spacerek chociaż pizga strasznie.
Jeju, tez mam chate do ogarnięcia a nie chce mi sie strasznie. już się boję co to będzie jak młoda zacznie raczkować. będę musiała codziennie odkurzać i myc podłogi :-/ mamy owczarka i sypie się z niego niemiłosiernie więc żeby mała sie kłaczorów nie najadła będe musiała zaiwaniać z odkurzaczem co chwila. cudnie...
młoda wzywa...
widziałyście pogodę długoterminową? po 16 paźdżziernika ma być post. w dzien. masakra! brrr.
tez później idziemy na spacerek chociaż pizga strasznie.
Jeju, tez mam chate do ogarnięcia a nie chce mi sie strasznie. już się boję co to będzie jak młoda zacznie raczkować. będę musiała codziennie odkurzać i myc podłogi :-/ mamy owczarka i sypie się z niego niemiłosiernie więc żeby mała sie kłaczorów nie najadła będe musiała zaiwaniać z odkurzaczem co chwila. cudnie...
młoda wzywa...
0
0
Iza, co to znaczy, że "po 16 paźdżziernika ma być post. w dzien.", nie zrozumiałam tych skrótów ;)))
Byliśmy wczoraj w zamku w Malborku. Madzia cały czas na rączkach, eeeh ciężko było, a na dodatek większość wycieczki przespała. Zeby nie robić postojów na cycka karmiłam podczas zwiedzania hehe ;))) Wszystko byłoby ok, gdyby tak plecy nie bolały.... A dopiero wczoraj zamówiłam od jednej foumki nosidełko, bedzie jak znalazł na następną wycieczke :)
Byliśmy wczoraj w zamku w Malborku. Madzia cały czas na rączkach, eeeh ciężko było, a na dodatek większość wycieczki przespała. Zeby nie robić postojów na cycka karmiłam podczas zwiedzania hehe ;))) Wszystko byłoby ok, gdyby tak plecy nie bolały.... A dopiero wczoraj zamówiłam od jednej foumki nosidełko, bedzie jak znalazł na następną wycieczke :)
0
0
ołłł Daria w "moim" mieście byłaś :D
ja już tak dawno nie byłam w domku rodzinnym :/
ja już tak dawno nie byłam w domku rodzinnym :/
0
0
Okruszku, w sumie to gdybym wsiadła na cmentarzu łost. to tylko jeden przystanek się jedzie, więc chyba się nie opłaca mi nawet do autobusu pakować ;p Może więc wysiądziesz na przystanku przy cmentarzu i pójdziemy autonogami? :) Mimii mówi, że koło południa, więc możemy się o 12 spotkać. 175 zatrzymuje się tam 11.28, albo 12.08. Może tak być?
0
0
Aniouka to ja też przydrepczę :) bo do przystanku łostowickiego mam jakies 10min z buta :) bo do 175 musze podejsc do przystanku z 8min :)
to o 12.oo na przystanku? podjadę moją furą-niebiesko-czarny TAKO JUMPER ;)
aha- podaj mi swój nr tel w razie co bo nie wiem czy mam :) firpaula@gmail.com
ja Ci odeślę swój.
to o 12.oo na przystanku? podjadę moją furą-niebiesko-czarny TAKO JUMPER ;)
aha- podaj mi swój nr tel w razie co bo nie wiem czy mam :) firpaula@gmail.com
ja Ci odeślę swój.
0
0
Ech dziewczyny zazdroszczę Wam tego spotkanka. Ja niestety musze o tej porze jechać po starszą córę. Nie mam do kogo gęby otworzyć, jak się przeprowadzę na Chełm to będę miała blizej do znajomych.
0
0
mialo byc po 4stopnie w dzień ;-)
0
0
heheh Iza, te Twoje skróty myślowe :p
aniuko i ja na Chełmie, więc byłoby super się spotkać.. ehh ale na razie szukam nowej pracy :(
aniuko i ja na Chełmie, więc byłoby super się spotkać.. ehh ale na razie szukam nowej pracy :(
0
0
hejka
jakie macie zabawy dla swoich pociech? tzn co z nimi robicie podczas tzw. zabaw
jakie macie zabawy dla swoich pociech? tzn co z nimi robicie podczas tzw. zabaw
0
0
Iza ja odkurzam i myję podłogi codziennie :P
Nie mam psa, ale mam kota... we łbie
Choć z tym myciem podłóg to nie do końca prawda, że myję - często zmuszam do tego męża :o
Nie mam psa, ale mam kota... we łbie
Choć z tym myciem podłóg to nie do końca prawda, że myję - często zmuszam do tego męża :o
0
0
staram się jednak tak Maję zająć, żeby się częściej sama bawiła, no bo ja w międzyczasie muszę ogarnąć (tak z grubsza, bo do czyścioszek to nie należę :p), zrobić obiad, pranie. Ale jak już Maja wzywa znudzona samotną zabawą to macham przed nią jej zabawkami, oprowadzam po mieszkaniu i wszystko jej opowiadam. Mojego śpiewania jakoś nie lubi ;p Aha.. no i jakiś czas temu uczyłam ją alfabetu :p : http://picasaweb.google.pl/annalacko/Desktop#5511633955622891266
0
0
Mammamijko a ile masz metrów? ja po ogarnięciu moich 100 padam na pysk i dlatego tak tego nienawidzę.
ja tez łażę z Poluchą po chacie, kładę ja wwyrku i albo sama się bawi, albo ją zagaduje i się chichra. ogólnie jest juz na etapie samodzielnej zabawy wszelakimi zabawkami, co mnie bardzo cieszy ;-)
ja tez łażę z Poluchą po chacie, kładę ja wwyrku i albo sama się bawi, albo ją zagaduje i się chichra. ogólnie jest juz na etapie samodzielnej zabawy wszelakimi zabawkami, co mnie bardzo cieszy ;-)
0
0
Aniokuka, z Ha wyszło Bu, ale eL wyszło pięknie hehe ;)))))
0
0
Aniouka nie zamęczaj dziecka literkami! :-DDDD rewelka hehe
0
0
Nie wiedziałam ze na picassie można wstawiać filmy!!!
Twoja Mysza jest z tych pulpeciastych dzieciaczków, hehe ;))) Jak porównuję teraz moją Madzie z innymi dziećmi to ona jest taką kruszynką, mróweczką wśród pszczółek i bączków ;)))
Twoja Mysza jest z tych pulpeciastych dzieciaczków, hehe ;))) Jak porównuję teraz moją Madzie z innymi dziećmi to ona jest taką kruszynką, mróweczką wśród pszczółek i bączków ;)))
0
0
No Madzia też już coraz dłużej umie się pobawić sama. Najlepiej jej to wychodzi rano, bo już pod wieczór robi sie marudna i trzeba jej coś zorganizować, hehe. Strasznie lubi bajki w TV. To bardzo niepedagogiczne, ale czasami stawiam ją w leżaczku-bujaczku przodem do TV i włączam jej mini mini, cieszy się i sie śmieje, jak sie postacie w bajach śmieją to ona też sie smieje :))
0
0
hehe, to było tylko dwa razy, więcej będzie się uczyła już później :p
no ja na razie nie mam zamiaru włączać małej tv.. może jak będzie starsza. Wiem, że te kolory ją fascynują, ale już wolę odejść od tego kompa, czy przestać sprzątać i zająć się Mają. Ale czy to dobre, że jeszcze nie pozwalam jej patrzeć w tv? Prędzej czy później to nastąpi i nie daję sobie ręki uciąć, że będzie oglądała tylko bajeczki na dobranoc. Jak widzę mojego małża chrześnicę 8letnią oglądającą te głupie high school musical, to łapię się za głowę. To co będą nasze maluchy oglądały? Masakra jakaś. Ja to się cieszę, że moimi ulubionymi bajkami był krecik, reksio, buli, myszka miki i w sumie wszystko co w.disneya, że później oglądałam 5-10-15, kulfona i monikę, później jankę i różne różniaste, ale to było coś i takie w sumie życiowe a nie.. teraz gdzie nie spojrzysz na te seriale dla młodych to już się odchudzają, zachodzą w ciążę, Bóg jeden wie, co robią za kasę, malują się, ubierają jak lachociągi i w ogóle.. ehh,ale wywód :p
no ja na razie nie mam zamiaru włączać małej tv.. może jak będzie starsza. Wiem, że te kolory ją fascynują, ale już wolę odejść od tego kompa, czy przestać sprzątać i zająć się Mają. Ale czy to dobre, że jeszcze nie pozwalam jej patrzeć w tv? Prędzej czy później to nastąpi i nie daję sobie ręki uciąć, że będzie oglądała tylko bajeczki na dobranoc. Jak widzę mojego małża chrześnicę 8letnią oglądającą te głupie high school musical, to łapię się za głowę. To co będą nasze maluchy oglądały? Masakra jakaś. Ja to się cieszę, że moimi ulubionymi bajkami był krecik, reksio, buli, myszka miki i w sumie wszystko co w.disneya, że później oglądałam 5-10-15, kulfona i monikę, później jankę i różne różniaste, ale to było coś i takie w sumie życiowe a nie.. teraz gdzie nie spojrzysz na te seriale dla młodych to już się odchudzają, zachodzą w ciążę, Bóg jeden wie, co robią za kasę, malują się, ubierają jak lachociągi i w ogóle.. ehh,ale wywód :p
0
0
Aniouka troszkę zmiana godziny spotkania :)
Dziś nie idziemy do lekarza bo nie mamy wyniku badania kału-ma być na jutro i idziemy na 11.20 więc spotkajmy się na przystanku o 12.30 ok?
Dziś nie idziemy do lekarza bo nie mamy wyniku badania kału-ma być na jutro i idziemy na 11.20 więc spotkajmy się na przystanku o 12.30 ok?
0
0
ok. Jak się coś zmieni jutro to daj znaka na kom
0
0
to ja też postaram się zjawić po 12 u Mimii - mam nadzieje , że trafie :)
0
0
NO ja tak robie żeby Madzia oglądała takie programy dla małych dzieci, o kolorach, chmurkach, gwiazdkach, kotkach itp. Takich durnych bajek na pewno nie bede pozwalała jej oglądać.
0
0
ja też włączam Liwii Minimini :P
0
0
Dziołszki ja jestem na chwilke pisz eze jutro aktualny sabacik :) Magda jak cos to dzwon ja bede sie krecic kolo domku na spacerku to Cię i pozostałe baby zgarniemy ;)
Buziaki bo musze wybyc.
Buziaki bo musze wybyc.
0
0
Mimii - poznasz mnie po fioletowym wózku espiro gtx i będę miała na sobie biało-niebieską kurtke campusa :)
0
0
Madzia zdzwonimy się...ja postaram się wyjsc ok 11 na spaceros i bede sie krecic w najpiękniejszej dzielnicy Gdanska ;> Bleee....
Mammamijka do nas dołaczy :) fajnie choc jeszcze parę nas zostało z naszego wątku by był komplecik ;/ No ale cóż następnym razem miejmy nadzieję, nasz sabacik będize więksiejszy :)
Mammamijka do nas dołaczy :) fajnie choc jeszcze parę nas zostało z naszego wątku by był komplecik ;/ No ale cóż następnym razem miejmy nadzieję, nasz sabacik będize więksiejszy :)
0
0
Jak szkoda, że nie uda mi się jutro z Wami spotkać buuuu u Mimii. A do Mimii mam rzut beretem przecież. No może następnym razem się uda. A może jakiś spacerek zaliczymy.
Ania! Rewelacyjna Twoja Maja - pięknie literki mówi - normalnie jestem w szoku jak jej to fajnie idzie. Muszę spróbować z naszą takich sztuczek. A co !
U nas jest tak, że z reguły rano jemy, potem przebieram Młodą w dzienne ciuszki i bawi się na macie sama. Wtedy ja dom ogarniam, jem śniadanie i się szykuję. Potem kolejne karmienie, ubieranie i spacer. Po drodze jakieś zakupki i wracam robię obiad. A Młoda je potem albo jedzie ze mną do kuchni i siedzi w leżaczku i "pomaga", albo ląduje znów sama na macie. Potem chodzimy po domu, rozmawiamy i się bawimy razem. Potem tata wraca i też z Córką się bawi. Potem kąpiel i kolejne karmienie i Młoda ląduje w huśtawce ok. 21 godz. - tam lubi zasypiać, bo w łóżeczku nie chce. Myślę, że taki stały tryb dnia wg harmonogramu się u nas sprawdza.
Ania! Rewelacyjna Twoja Maja - pięknie literki mówi - normalnie jestem w szoku jak jej to fajnie idzie. Muszę spróbować z naszą takich sztuczek. A co !
U nas jest tak, że z reguły rano jemy, potem przebieram Młodą w dzienne ciuszki i bawi się na macie sama. Wtedy ja dom ogarniam, jem śniadanie i się szykuję. Potem kolejne karmienie, ubieranie i spacer. Po drodze jakieś zakupki i wracam robię obiad. A Młoda je potem albo jedzie ze mną do kuchni i siedzi w leżaczku i "pomaga", albo ląduje znów sama na macie. Potem chodzimy po domu, rozmawiamy i się bawimy razem. Potem tata wraca i też z Córką się bawi. Potem kąpiel i kolejne karmienie i Młoda ląduje w huśtawce ok. 21 godz. - tam lubi zasypiać, bo w łóżeczku nie chce. Myślę, że taki stały tryb dnia wg harmonogramu się u nas sprawdza.
0
0
Myszka spacerek jak najbardziej :) Jestem za tylko nie iwem czy wytrzymasz z moim wyjcem:D Moj mail bikins@interia.pl to napis znr fona to się zdzwonimy i umowimy na spacer póki ładna pogoda:)a jak na kawe bedziesz chciala wstapic to tez mozemy się umówić :) Chyba że dziewczyny wszystką jutro wypiją :D:D:D :)
Uciekam spac, rano chate musze ogarnąć, syneczka.... Noce mamy teraz przerąbane, nastał ten czas,ze mały budzi się 2-3 razy w nocy na te swoje " pogaduchy". Dzis boli go brzuszek, bo mi neidawno stękAŁ WIĘC NOC MOŻE BYC NIECIEKAWA. aLE PRZYNAJMNIEJ WIEM PO CZYM...PO MARCHEWCE Z ZIEMNIAKAMI...
No nic dobrej nocki :*
Uciekam spac, rano chate musze ogarnąć, syneczka.... Noce mamy teraz przerąbane, nastał ten czas,ze mały budzi się 2-3 razy w nocy na te swoje " pogaduchy". Dzis boli go brzuszek, bo mi neidawno stękAŁ WIĘC NOC MOŻE BYC NIECIEKAWA. aLE PRZYNAJMNIEJ WIEM PO CZYM...PO MARCHEWCE Z ZIEMNIAKAMI...
No nic dobrej nocki :*
0
0
Ale się ciesze na to nasze spotkanie :) Szkoda, że wszystkie nie możemy się spotkać :( może nastepnym razem będzie nas więcej :)
spadam lulkać
spadam lulkać
0
0
uuu...to jutro tu pustki będą... ;)
Maja zna już alfabet...fiu fiu
Maja zna już alfabet...fiu fiu
0
0
mimii własnie miałam pisać abys nie szalała i czasem specjalnie na nasze przyjście chaty nie sprzątała :))
0
0
hejka
ale macie fajnie, że się spotykacie:) niestety dla mnie za daleko:( mam nadzieję, że kiedyś umówimy się bliżej mnie:) choć ktoś tu był z witomina:)
u nas ogólnie ok:) mała je i śpi:) już coraz mniej śpi a więcej chce się bawić :) już sama trzyma główkę:) śmiesznie to wygląda, taka chudzinka:)
dzwoniłam do księgowego z sprawie tych dodatkowych 2 tygodni i mówił, że najpóźniej 7 dni prze końcem podstawowego macierzyńskiego trzeba złożyć to podanie:) ja składam u pracodawcy:)
udanego jutrzejszego sabatu życzę:P
ale macie fajnie, że się spotykacie:) niestety dla mnie za daleko:( mam nadzieję, że kiedyś umówimy się bliżej mnie:) choć ktoś tu był z witomina:)
u nas ogólnie ok:) mała je i śpi:) już coraz mniej śpi a więcej chce się bawić :) już sama trzyma główkę:) śmiesznie to wygląda, taka chudzinka:)
dzwoniłam do księgowego z sprawie tych dodatkowych 2 tygodni i mówił, że najpóźniej 7 dni prze końcem podstawowego macierzyńskiego trzeba złożyć to podanie:) ja składam u pracodawcy:)
udanego jutrzejszego sabatu życzę:P
0
0
Mimii daj spokój ze sprzątaniem, przyjdziecie do mnie, to nie będziesz miała żadnych wyrzutów :p
0
0
Myszka, próbuj próbuj :)) Będzie pamiątka hehe
0
0
hehe ale się uśmiałam z Twojej Maji:) świetne:)
0
0
Moja mała też należy do tych pchających rączki do buźki. Jest bardzo gadająca i śmiejąca się. Ale w nocy grzecznie śpi. Dobranoc laski.
0
0
Spoko dizołszki,ze sprzątaniem poczekam na was :D
0
0
Dobra Mimii Twój mail spisałam odezwę się.
u mnie w chacie ile bym nie sprzątała zawsze jest coś do ogarnięcia. A ja lubię porządek, a go nie ma ciągle o mały metraż i wciąż mnie chaos wkurza.
Kiniusia nie śpi dziś od 7. Teraz udało mi się ją troszkę uśpić i kima w spacerówce, którą od paru dni mam w domu, a nie w aucie. Niebawem pora karmienia, a potem jedziemy, bo dziś dość aktywny dzień mamy.
Miłego kawkowania laseczki i miłego dzionka !
u mnie w chacie ile bym nie sprzątała zawsze jest coś do ogarnięcia. A ja lubię porządek, a go nie ma ciągle o mały metraż i wciąż mnie chaos wkurza.
Kiniusia nie śpi dziś od 7. Teraz udało mi się ją troszkę uśpić i kima w spacerówce, którą od paru dni mam w domu, a nie w aucie. Niebawem pora karmienia, a potem jedziemy, bo dziś dość aktywny dzień mamy.
Miłego kawkowania laseczki i miłego dzionka !
0
0
Nie wiem dziewczyny co mam robić. Nasza Tajra zaczeła warczeć na Madzie :( Już jej sie to 2 razy zdarzyło :( Próbowałam robić wszystko wg poradników jak wprowadzać dziecko do domu w którym jest pies, no i jak widać nieskutecznie :(((( Jest mi strasznie przykro :((( Najchętniej znalazłabym dla niej jakiś inny dom, bo wiem, że skoro już warczy to może sie to bardzo źle skończyć :( Mieliśmy kiedyś (jak miałam 14 lat) owczarka niemieckiego, który na nas warczał, czasem nawet chapnął, a skończyło się to tak, że wylądowałam w szpitalu strasznie przez niego pogryziona. Małż oczywiście jest zupełnie innego zdania, nie chce w ogóle mnie słuchać, w ogóle nie rozumie moich obaw. Twierdzi że jest w stanie zmienić Tajry zachowanie. A co w przypadku kiedy następnym razem już nie zawarczy tylko ugryzie?! Wtedy mój mąż sie zorientuje, że nie miał racji?! Moja mama, mój tata i ja mu to tłumaczymy a on nic, uparł sie i twierdzi ze to my nie mamy racji. Kurcze, strasznie kocham mojego psa, ale nie chcę ryzykować. Jak ugryzie to bedzie za pózno na refleksje! Jak to wytłumaczyc małzowi???
0
0
my tez mamy psa co prawda miniaturowego ale jest i on też jest zazdrosny czasami o Zosią ale też ją broni jak przyjdą goście:)
ale ja jak Zosia śpi to biorę Mikę do siebie na nogi albo kładę się z nią i śpię:) żeby też widziała ze nie jest odepchnięta:)
a pamiętacie jak Zosi zabrała smoczek i sobie do budy zaniosła:)heh
ale ja jak Zosia śpi to biorę Mikę do siebie na nogi albo kładę się z nią i śpię:) żeby też widziała ze nie jest odepchnięta:)
a pamiętacie jak Zosi zabrała smoczek i sobie do budy zaniosła:)heh
0
0
Siemka po weekendzie, wróciliśmy już z wesele, było super ! Laura zasnęła o 23:00 i obudziła się na małe karmienie dopiero przed 5:00 więc dała rodzicom się wybawić :-) A na poprawinach trochę posypiała, ewentualnie rozglądała się na wszystko i wszystkich trzymana na rączkach, ale nie płakała. Goście byli nią zachwyceni, że jest taka spokojna i pogodna i nazwali ją maskotkom tego wesela :-P
Dziś w nocy też ładnie spała, bo aż 8 godzin bez przerwy. Teraz leży na macie i głośno gaworzy do lusterka :-) W dodatku od wczoraj sama próbuje siadać, a następnie kładzie się na boczek i się z tego śmieje :-)
Mam teraz chwilkę to sobie poczytam co za „poradnik młodej mamy” powstał przez te kilka dni mojej nieobecności na forum :-)
Dziś w nocy też ładnie spała, bo aż 8 godzin bez przerwy. Teraz leży na macie i głośno gaworzy do lusterka :-) W dodatku od wczoraj sama próbuje siadać, a następnie kładzie się na boczek i się z tego śmieje :-)
Mam teraz chwilkę to sobie poczytam co za „poradnik młodej mamy” powstał przez te kilka dni mojej nieobecności na forum :-)
0
0
Witam. Ja mam dzisiaj dzień na sprzątanie, mąż ma wolne i opiekuje się małą. Miłego dnia.
0
0
hej
daria a jaki to pies?
może skonsultuj się z jakimś treserem? nie wiem co doradzic
nasz owczarek to oaza spokoju i wdomu nawet nie wrczy. raz mnie wkurzył, bo podszedł do małej i ja oblizał po całej buźce. tfuuuu.
jak tam sabat? ;-)
daria a jaki to pies?
może skonsultuj się z jakimś treserem? nie wiem co doradzic
nasz owczarek to oaza spokoju i wdomu nawet nie wrczy. raz mnie wkurzył, bo podszedł do małej i ja oblizał po całej buźce. tfuuuu.
jak tam sabat? ;-)
0
0
ale tu cisza, chyba zlot wciąż trwa:)
byliśmy dziś długo na dworze, trzeba wykorzystać słoneczko.
wczoraj było szczepienie i na szczęście nic złego się nie działo. Michaś popłakał chwilę, a potem zasnął.
też biorę się za sprzątanie, bo pojutrze przyjeżdża moja mama na "wizytację" hehe.
byliśmy dziś długo na dworze, trzeba wykorzystać słoneczko.
wczoraj było szczepienie i na szczęście nic złego się nie działo. Michaś popłakał chwilę, a potem zasnął.
też biorę się za sprzątanie, bo pojutrze przyjeżdża moja mama na "wizytację" hehe.
0
0
widać spotkanko udane bo taka cisza na forum, normalnie zazdrość mnie zżera. Na szczęście też przyszła dzisiaj do mnie koleżanka w ciąży, która za 2miesiace będzie też miała bliźniaki, wiadomo temat tylko dzieci. Tez tak macie? że ciągle o dzieciach się mówi, he
0
0
a psa nie mamy (ku wielkiemu niezadowoleniu męża). moja koleżanka miała psa i kota i jej dziesięciomiesięczne dziecko podjadało im karmę:)) więc lizanie po buźce to pikuś:)
0
0
no i prawie zapomniałam - maluszek ma 3 miesiące i 6540g - taki z niego kluseczek
0
0
spotkanie baaaaardzo udane :) Mimii dziekujemy za gościne :) Ja dopiero dotarłam do domku.
Daria ja bym pogadała z jakimś trenerem (treserem) psów
Daria ja bym pogadała z jakimś trenerem (treserem) psów
0
0
Hej dziewczyny ale mialam dzis paskudny dzień, zaczął się od przepełnionego autobusu do którego nie moglam wsiąść bo stały już 3 wózki, pech ehś. to se poczekałam...
bauaganiarka` gdzie Twój mąż pracuje ? Nadal jestes chętna na fanty ? :P
Piszcie dziewczyny jak było na zlocie :)
bauaganiarka` gdzie Twój mąż pracuje ? Nadal jestes chętna na fanty ? :P
Piszcie dziewczyny jak było na zlocie :)
0
0
no laski zabalowaly u Mimii i teraz pewnie zalegaja :)
a musze sie pochwalic ze 4 miesiace musialam czekac na zbitą kupke! jest radosc :D
a musze sie pochwalic ze 4 miesiace musialam czekac na zbitą kupke! jest radosc :D
0
0
aha a z mniej radosnych spraw: wczoraj w nocy moj Bąbel budzil sie co 1.5h! masakra
0
0
Helloł :)
Dziękujemy dziewcyzny za wizytację :) "Bardzo nam się fajne ciotki trafiły"- powiedział Borys :) I tez powiedział,że dziekuje za prezenciki :)
A wiec sabacik się odbył, na klatce schodowej- na której brak windy :/- stały fury do koloru, do wyboru. Sorry dziewuszki za brak windy :P ale nastepnym razem Żurawia załatwię :) Borys był w siódmym, baaa w ósmym niebie:) Jak rodzynek wśród tych milusińskich babeczek i tych już przekwitłych ;) Szkoda,ze was reszty nie było. A fakt dzieciowy temat był tym przewodnim no i jeszcze powroty po macierzyńskim, no i nie powroty ;/ Ja nei iwem jak inne ale ja padam na twarz...idę spaćku.
3oko takze obie mamy ten sam, głupi czas pobudek częstrych :( Wielki szacun dla Was których dzieci budzą się co noc co 2h.Masakra jakas... Gratulujemy twardej, zbitej kupki-czyżby była po jakimś słoiczku??
Daria ja na Twoim miejscu bym chyba sprawę jasno postawiła... psa trzeba gdzies oddać, pies to zwierzę, nie przewidzmy jego zachowań dlatego nasz dobermann jest u tesciowej, pomimo ze jest bardzo przytulaczek. Ale to pies... a u was jeszcze rasa psów które też nei należą do łagodnych. Podejmiesz sama decyzję, ale pamiętaj o tych wszystkich wypadkach z psami,bo wasze bezpieczeństo jest najważniejsze!!!!
Buziakolki :**::*:*
Dziękujemy dziewcyzny za wizytację :) "Bardzo nam się fajne ciotki trafiły"- powiedział Borys :) I tez powiedział,że dziekuje za prezenciki :)
A wiec sabacik się odbył, na klatce schodowej- na której brak windy :/- stały fury do koloru, do wyboru. Sorry dziewuszki za brak windy :P ale nastepnym razem Żurawia załatwię :) Borys był w siódmym, baaa w ósmym niebie:) Jak rodzynek wśród tych milusińskich babeczek i tych już przekwitłych ;) Szkoda,ze was reszty nie było. A fakt dzieciowy temat był tym przewodnim no i jeszcze powroty po macierzyńskim, no i nie powroty ;/ Ja nei iwem jak inne ale ja padam na twarz...idę spaćku.
3oko takze obie mamy ten sam, głupi czas pobudek częstrych :( Wielki szacun dla Was których dzieci budzą się co noc co 2h.Masakra jakas... Gratulujemy twardej, zbitej kupki-czyżby była po jakimś słoiczku??
Daria ja na Twoim miejscu bym chyba sprawę jasno postawiła... psa trzeba gdzies oddać, pies to zwierzę, nie przewidzmy jego zachowań dlatego nasz dobermann jest u tesciowej, pomimo ze jest bardzo przytulaczek. Ale to pies... a u was jeszcze rasa psów które też nei należą do łagodnych. Podejmiesz sama decyzję, ale pamiętaj o tych wszystkich wypadkach z psami,bo wasze bezpieczeństo jest najważniejsze!!!!
Buziakolki :**::*:*
0
0
ehh.. fajnie było ale się skończyło ;(
Mimii dziękujemy za zaproszenie, było naprawdę milutko, mamy w paczce supcio Boryska i uchachane laski :)
Mammamijka, mam nadzieję, że z Gabi już ok
To kiedy następne spotkanie? :)))
Ja też jakoś padam na twarz, a więc dobranoc i mammamia czekamy na foto :D
Mimii dziękujemy za zaproszenie, było naprawdę milutko, mamy w paczce supcio Boryska i uchachane laski :)
Mammamijka, mam nadzieję, że z Gabi już ok
To kiedy następne spotkanie? :)))
Ja też jakoś padam na twarz, a więc dobranoc i mammamia czekamy na foto :D
0
0
ja też padam, musze jeszce posiedzieć z Tosią troszkę, podam zgram zdjęcia i powysyłam - mam nadzieję, że jeszcze dziś:/
Mimii dziękujemy z Gabryską za gościnę i przepraszamy za ob... podłogi i cały ten raban:/ Moja mamuś powiedziała mi własnie, że ona tak się zachowuje kiedy jej rytm dnia zmieniam, najczęsciej poza domem. I bardzo możliwe, że ma rację - szkoda, że Gabi jest aż tak wrazliwa. Tosi nic nie ruszało - chyba czas przestać porównywać własne dzieci:/
Mimii dziękujemy z Gabryską za gościnę i przepraszamy za ob... podłogi i cały ten raban:/ Moja mamuś powiedziała mi własnie, że ona tak się zachowuje kiedy jej rytm dnia zmieniam, najczęsciej poza domem. I bardzo możliwe, że ma rację - szkoda, że Gabi jest aż tak wrazliwa. Tosi nic nie ruszało - chyba czas przestać porównywać własne dzieci:/
0
0
A jeszce zanim zapomnę - refleksje mnie zawsze po czasie nachodzą heh - dziewczyny na żywo wszystkie jesteście cieńsze niż na zdjęciach :D:D ale dosłownie.
I fajnie było Was zobaczyć w realu - po tak długim czasie pisania człek jest ciekawy jak wygląda ktoś, kto się pod nickiem ukrywa. A propos nicków, ja niestety mam trudności z przestawieniem się i mysleniem o Was "po imieniu". Mimii chyba już zostanie Mimii, okruszek okruszkiem, Aniouka aniołką;) z Magdą to nie mam problemu ;D
I fajnie było Was zobaczyć w realu - po tak długim czasie pisania człek jest ciekawy jak wygląda ktoś, kto się pod nickiem ukrywa. A propos nicków, ja niestety mam trudności z przestawieniem się i mysleniem o Was "po imieniu". Mimii chyba już zostanie Mimii, okruszek okruszkiem, Aniouka aniołką;) z Magdą to nie mam problemu ;D
0
0
ehh zazdroszczę Wam tego spotkania:)
właśnie macie jakieś foto?? to wklejcie:)
ja się śliwek najadłam:P a Zosie teraz nie może zasnąć:( co prawda nie płacze ale bąki jeden za drugim puszcza:P
właśnie macie jakieś foto?? to wklejcie:)
ja się śliwek najadłam:P a Zosie teraz nie może zasnąć:( co prawda nie płacze ale bąki jeden za drugim puszcza:P
0
0
zazdraszczam spotkanka...zw względów oczywistych raczej nigdy się nie spotkamy ;)
3oko...pocieszę Cię, ze Mryś już przestła się budzić co 1,5-2 godziny
teraz budzi się 2 razy w nocy więc postęp jest :)
3oko...pocieszę Cię, ze Mryś już przestła się budzić co 1,5-2 godziny
teraz budzi się 2 razy w nocy więc postęp jest :)
0
0
ja też zazdroszczę spotkania i czekam na zdjęcia!!!
dobranoc
dobranoc
0
0
ale świetnie:) a Borysek jaki wysportowany:)
heh szkoda, że Wy tak daleko:(
heh szkoda, że Wy tak daleko:(
0
0
Borysek blogoslawiony miedzy niewiastami ;) ale Wam zazdroszcze spotkania :( a moze i lepiej ze mnie nie bylo bo ja na zywo wygladam niezbyt cienko Mammamijko!
Mimii tak mysle ze to kupka marchewkowa byla hehe
Mimii tak mysle ze to kupka marchewkowa byla hehe
0
0
ojeeeeej ale fajne zdjęcie :]
widać, że sabacik udany, normalnie chyba się postaram wybrać na następny ;)
no i w końcu pomysł spotkania choć częściowo wypalił, tyle było planów na letni wypad :)
Husky mój Mąż od razu się zaciekawił, czy zna Twojego, zobaczymy, czy się jego przypuszczenia potwierdzą ;)
aha i odpisałam Ci w tamtym wątku
widać, że sabacik udany, normalnie chyba się postaram wybrać na następny ;)
no i w końcu pomysł spotkania choć częściowo wypalił, tyle było planów na letni wypad :)
Husky mój Mąż od razu się zaciekawił, czy zna Twojego, zobaczymy, czy się jego przypuszczenia potwierdzą ;)
aha i odpisałam Ci w tamtym wątku
0
0
no ja obstawiam ze ten w srodku w niebieskich spodenkach to Borysek :)
Wiper u mnie najpierw przesypial cala noc, potem po 4h a teraz to :(
Czy ktoras z Was podaje juz kaszki?
Wiper u mnie najpierw przesypial cala noc, potem po 4h a teraz to :(
Czy ktoras z Was podaje juz kaszki?
0
0
tak ja też wiem który to Borysek:) a tak w ogóle jakie one są wszystkie podobne:) moze ktoś podpisze po kolei maleńswa??
mamamija wiem, że jestem wielka i nie musisz mi tego przypominać- ciągle 14 kg pozostałości po ciąży:(:P
mamamija wiem, że jestem wielka i nie musisz mi tego przypominać- ciągle 14 kg pozostałości po ciąży:(:P
0
0
ej Borysek Gabrysię podszczypuje... ;>
0
0
no ja tylko Boryska i Maję rozpoznaję :)
daJCIE INSTRUKCJE KTO JEST KTO
daJCIE INSTRUKCJE KTO JEST KTO
0
0
no więc tak:
1.pierwszy szkrabik jest młodszy od trzeciego, ale starszy od pozostałych:)
2.drugi jest starszy od połowy pozostałych brzdąców ale od drugiej połowy młodszy
3.ten człowiek nie budzi wątpliwości co do swej tozsamości;)
4.ten jest najmłodszy z całej ferajny
5. a ten szkrabik jest młodszy tylko od pierwszej trójki
No i wiadomo;)
1.pierwszy szkrabik jest młodszy od trzeciego, ale starszy od pozostałych:)
2.drugi jest starszy od połowy pozostałych brzdąców ale od drugiej połowy młodszy
3.ten człowiek nie budzi wątpliwości co do swej tozsamości;)
4.ten jest najmłodszy z całej ferajny
5. a ten szkrabik jest młodszy tylko od pierwszej trójki
No i wiadomo;)
0
0
mammamia jest 22:36 o tej godzinie się już nie myśli:P
0
0
mammamia...do ubicia normalnie no
0
0
Liwia, Maja, Borys, Kinga, Gabrysia??
0
0
sorki Liwia, Maja, Borys, Gabrysia, Kinga
0
0
eee pierwsza wersja była poprawna:) za dużo myślę:P
0
0
wg mnie pierwsza jest Maja
0
0
no tak:) Maja bo Borysek jest z maja a Maja jest pierwsza z czerwca
0
0
no nie była;)
Taka podpowiedż: na tym zdjęciu są dzieci: Mimii, okruszka, Magdy81, Aniouki i mammamii
Taka podpowiedż: na tym zdjęciu są dzieci: Mimii, okruszka, Magdy81, Aniouki i mammamii
0
0
buu a ja biore pod wzgląd MYszke:)
0
0
Maja, Madzia, Borysek, Gabrysia, Liwia
0
0
mammamia ale zgadywanke wymysliłaś :) dobre! zdolniacha z Ciebie
inka brawo, ostatnia wersja poprawna :)
Mnie też wykończył ten dzień hehe padłam o 21 :)
inka brawo, ostatnia wersja poprawna :)
Mnie też wykończył ten dzień hehe padłam o 21 :)
0
0
hnie hnie hnie :D Udane jesteście!!! Nawet zgadywać nie próbowałam, bo nigdy nie lubiłam zadań z treścią ;))) Czekałam na rozwiązanie hehe ;)
Decyzja podjęta została taka, że pies zostaje u moich rodziców. Niby te jej warczenie to nie było nic poważnego, bo bez zębów i złości w oczach, to było takie krótkie "bu" i to w dodatku przy okazji żarcia, raz jak robiłam kanapki w kuchni a drugi raz jak coś stało na stole. No ale to już o czymś świadczy. Tajra nigdy na nikogo nie zawarczała, ani nie naszczekała, była zawsze super przytulakiem, zawsze była grzeczna i usłuchana, w stosunku do Madzi też zachowuje się bardzo ładnie, no oprócz tych dwóch sytuacji. Widocznie zaczęła zauważać w Madzi konkurenta do miski. W każdym razie, co tam by sobie nie myślała tak nie może być.
Szkoda że ten Gdańsk tak daleko :((( Szkoda, że nie mam prawka :((((
Zaczęłam dawać Madzi jedzonko :) Przedwczoraj dostała jabłuszko. Zjadła chyba z ćwierć łyżeczki. Krzywiła się jak smok. Większość oczywiście wypluła, ale z ćwierć łyżeczki na pewno poszło do żołądka, hehe ;))) A wczoraj zjadła już o wiele więcej, ale jej podgrzałam, żeby było cieplutkie. Od razu lepiej jej smakowało. A jakie dzięki temu są regularne klocki to szok!!! Klocki to za dużo powiedziane, musztarda oczywiście ;))) Piotruś jest na etapie klocków :)))
Decyzja podjęta została taka, że pies zostaje u moich rodziców. Niby te jej warczenie to nie było nic poważnego, bo bez zębów i złości w oczach, to było takie krótkie "bu" i to w dodatku przy okazji żarcia, raz jak robiłam kanapki w kuchni a drugi raz jak coś stało na stole. No ale to już o czymś świadczy. Tajra nigdy na nikogo nie zawarczała, ani nie naszczekała, była zawsze super przytulakiem, zawsze była grzeczna i usłuchana, w stosunku do Madzi też zachowuje się bardzo ładnie, no oprócz tych dwóch sytuacji. Widocznie zaczęła zauważać w Madzi konkurenta do miski. W każdym razie, co tam by sobie nie myślała tak nie może być.
Szkoda że ten Gdańsk tak daleko :((( Szkoda, że nie mam prawka :((((
Zaczęłam dawać Madzi jedzonko :) Przedwczoraj dostała jabłuszko. Zjadła chyba z ćwierć łyżeczki. Krzywiła się jak smok. Większość oczywiście wypluła, ale z ćwierć łyżeczki na pewno poszło do żołądka, hehe ;))) A wczoraj zjadła już o wiele więcej, ale jej podgrzałam, żeby było cieplutkie. Od razu lepiej jej smakowało. A jakie dzięki temu są regularne klocki to szok!!! Klocki to za dużo powiedziane, musztarda oczywiście ;))) Piotruś jest na etapie klocków :)))
0
0
hej dziewczęta,
ja wczoraj dopiero o 18.oo w domku bylam bo jeszcze do sklepu musiałysmy zajść... heh, a w domku jeszcze mnie czekało sprzątanie i prasowanko... a o 22.oo padłam na pysk :)
Mała zasnęła o 19.30 ale pół godz w łóżku sie kręcila - chyba od nadmiaru wrażeń ;)
Bardzo się cieszymy że Was poznałyśmy-jesteście super dziewczyny (tak myślałam o Was już znając Was tylko z forum, a tu proszę-potwierdziło się w realu :D)
zdjęcie super-mammamijko-mój mail firpaula@gmail.com
a zgadywanka mammamijko pierwszorzędna...i że inka zgadła... (pomijając wpadkę że pomyliła moją małą z myszki małą ;))
Mimii dzięki za gościnę-następny sabat, jak już wspomniałam, u mnie ;)
Aniouka, ja zapomniałam że dziś nasz spaceros odpada bo muszę potem lecieć załatwić na morenę kilka spraw... może jutro? o ile nie wyjadę do malborka :)
ja wczoraj dopiero o 18.oo w domku bylam bo jeszcze do sklepu musiałysmy zajść... heh, a w domku jeszcze mnie czekało sprzątanie i prasowanko... a o 22.oo padłam na pysk :)
Mała zasnęła o 19.30 ale pół godz w łóżku sie kręcila - chyba od nadmiaru wrażeń ;)
Bardzo się cieszymy że Was poznałyśmy-jesteście super dziewczyny (tak myślałam o Was już znając Was tylko z forum, a tu proszę-potwierdziło się w realu :D)
zdjęcie super-mammamijko-mój mail firpaula@gmail.com
a zgadywanka mammamijko pierwszorzędna...i że inka zgadła... (pomijając wpadkę że pomyliła moją małą z myszki małą ;))
Mimii dzięki za gościnę-następny sabat, jak już wspomniałam, u mnie ;)
Aniouka, ja zapomniałam że dziś nasz spaceros odpada bo muszę potem lecieć załatwić na morenę kilka spraw... może jutro? o ile nie wyjadę do malborka :)
0
0
ej no przecież to widać, czyje te dzieciaczki są ;)
ciekawe, czy całej naszej reszcie też uda się kiedyś spotkać, to może chociaż z kilku posklejamy jedno wspólne zdjęcie majowo-czerwcowo-lipcowych dzieci :)
a swoją drogą mam nadzieję, że Mamusie też sobie wspólną fotkę pyknęły... ;>
ciekawe, czy całej naszej reszcie też uda się kiedyś spotkać, to może chociaż z kilku posklejamy jedno wspólne zdjęcie majowo-czerwcowo-lipcowych dzieci :)
a swoją drogą mam nadzieję, że Mamusie też sobie wspólną fotkę pyknęły... ;>
0
0
Moje drogie ciocie forumki :)
A zwłaszcza mammamijko.... hehe ja jestem ciensza?? Wow :) 3oko i inka.ja spotkajcie się z mammamijką ona podniesie na duchu :) bo ja to nie widzialam się ze jestem taka o wiele ciensza;> A tak na marginesie to tez Was "nienawidzę" Chuderlaki ;> :*
Powiem wam,że miesiac róznicy widać bardzo wśród dzieciaczków:) Ale jak juz się spotkamy jak bedą roczniaki to ta różnica zaniknie:)
Wiperku czemu nigdy?bedziesz kiedys w gdyni to się może stykniemy jak wygospodarujesz jakąś godzinkę.
A pozostałe organizujcie się, organizujcie...my jestesmy zmotoryzowani to możemy dojechac:)
A fakt faktem,że jak jest się poza domem to się reorganizują dzieciaczki. Moj tez tak ma...
3oko pociesze Cię,że dzis Borys znów przesypia całą noc..dzis spał do 6.30 takze wraca ten dobry czas a ja się wkoncu od tyg wyspałam :)
A zwłaszcza mammamijko.... hehe ja jestem ciensza?? Wow :) 3oko i inka.ja spotkajcie się z mammamijką ona podniesie na duchu :) bo ja to nie widzialam się ze jestem taka o wiele ciensza;> A tak na marginesie to tez Was "nienawidzę" Chuderlaki ;> :*
Powiem wam,że miesiac róznicy widać bardzo wśród dzieciaczków:) Ale jak juz się spotkamy jak bedą roczniaki to ta różnica zaniknie:)
Wiperku czemu nigdy?bedziesz kiedys w gdyni to się może stykniemy jak wygospodarujesz jakąś godzinkę.
A pozostałe organizujcie się, organizujcie...my jestesmy zmotoryzowani to możemy dojechac:)
A fakt faktem,że jak jest się poza domem to się reorganizują dzieciaczki. Moj tez tak ma...
3oko pociesze Cię,że dzis Borys znów przesypia całą noc..dzis spał do 6.30 takze wraca ten dobry czas a ja się wkoncu od tyg wyspałam :)
0
0
Madzia tak na szczęście ma że jak jesteśmy poza domem to się wymęczy a potem lepiej w nocy śpi. Po tym Malborku pięknie w nocy spała. No i trochę jej się poprawiło po tym Malborku, bo dziś też się w nocy tylko 3 razy budziła :))))
0
0
Jak macie problem ze spaniem nocnym - jeźdźcie do Malborka ;))))
0
0
kurczę-nie zdjęłam Magdalence śliniaka do zdjęcia ;)
0
0
hej!
Jakie piękne dzieciaczki mamy ;-D
a mamusie to gdzie, hmmm?
moja młoda /tfu tfu/ przesypia całe noce na szczęście. mimo to i tak jestem niewyspana ale to dlatego, że zasypiam po północy. przez tv ;-)
lece poogarniać co nieco...
Jakie piękne dzieciaczki mamy ;-D
a mamusie to gdzie, hmmm?
moja młoda /tfu tfu/ przesypia całe noce na szczęście. mimo to i tak jestem niewyspana ale to dlatego, że zasypiam po północy. przez tv ;-)
lece poogarniać co nieco...
0
0
Maja z Madzią chyba się zaprzyjaźniły, trzymają się za rączki ^^
jeny ale mi się to zdjęcie podoba :]
Iza ja też się przez tv trochę nie wysypiam, tzn przez wieczorne oglądanie dr House'a na komputerze, bo na tv nie ma u nas w domu miejsca ;)
a z tym przesypianiem nocy to jest chyba tak, że dla każdego znaczy co innego - jak dla mnie dziś Martysia przespała całą noc 22:30-6:45, ostatnio robiła mi pobudki co 3-4h i już trochę się zmartwiłam, że coś jej się rozregulowało, ale ostatnio znajoma całkiem zadowolona mi opowiadała, jak to jej córcia pięknie przesypia noc, budzi się tylko co 3h na karmienie... a mojego Męża dwie najmłodsze siostry to trzeba było usypiać 1,5 h, żeby zasnęły na 0,5h, jakaś masakra... to ja chyba jestem jakaś rozpieszczona przez własne dziecko :)
jeny ale mi się to zdjęcie podoba :]
Iza ja też się przez tv trochę nie wysypiam, tzn przez wieczorne oglądanie dr House'a na komputerze, bo na tv nie ma u nas w domu miejsca ;)
a z tym przesypianiem nocy to jest chyba tak, że dla każdego znaczy co innego - jak dla mnie dziś Martysia przespała całą noc 22:30-6:45, ostatnio robiła mi pobudki co 3-4h i już trochę się zmartwiłam, że coś jej się rozregulowało, ale ostatnio znajoma całkiem zadowolona mi opowiadała, jak to jej córcia pięknie przesypia noc, budzi się tylko co 3h na karmienie... a mojego Męża dwie najmłodsze siostry to trzeba było usypiać 1,5 h, żeby zasnęły na 0,5h, jakaś masakra... to ja chyba jestem jakaś rozpieszczona przez własne dziecko :)
0
0
Bauaganiarko mój syn strasznie źle sypiał w nocy do 2r.z. także teraz też uważam, że Polucha mnie rozpieszcza. śpi od 19.30 nawet do 8. dzisiaj pierwszy raz od dawna obudziła się o 6.30 a poszła lulu o 20.
0
0
wow po prostu rewelacja to zdjęcie, super. Brawo dla inki że zgadła, ja bym nigdy... no oczywiście tylko Boryska poznałam. a Madzia jest bardzo podobna do swojej mamusi co?
czekam teraz na spotkanko w większym gronie, tylko gdzie nas pomieszczą??
nie wiem czy mojemu Kacperkowi ząbki nie idą, wpycha ręce do buzi, wkurza się i wczoraj taki ryk miałam jedno i drugie że szok. Nawet udało mi się wziąć dwójkę na ręce i jakoś uspokoić, ale była masakra
wychodzicie w tym wietrze na dwór? cholerka ja się cykam trochę
czekam teraz na spotkanko w większym gronie, tylko gdzie nas pomieszczą??
nie wiem czy mojemu Kacperkowi ząbki nie idą, wpycha ręce do buzi, wkurza się i wczoraj taki ryk miałam jedno i drugie że szok. Nawet udało mi się wziąć dwójkę na ręce i jakoś uspokoić, ale była masakra
wychodzicie w tym wietrze na dwór? cholerka ja się cykam trochę
0
0
ja mam duże lokum tylko, że daleko ;-)
0
0
a ja tak żałuję, że nasze mieszkanko takie małe... ani gości (więcej niż 4-5osób) przyjąć ani wózków przechować się raczej nie da... tylko dzieciaczki by się zmieściły ;)
0
0
Iza a gdzie mieszkacie? może autokar wynajmiemy ;)
ja tam się na spacer wybieram dziś, kto by tam na flautę czekał :)
chociaż dziś się cieplej ubiorę, wczoraj cholera zmarzłam w lesie... na szczęście Martysię w śpiworek zapakowałam :]
ja tam się na spacer wybieram dziś, kto by tam na flautę czekał :)
chociaż dziś się cieplej ubiorę, wczoraj cholera zmarzłam w lesie... na szczęście Martysię w śpiworek zapakowałam :]
0
0
mammamia dzięki za fotki :) Nie mogę się na nie napatrzeć:)) Ale się normalnie cieszę, że udało się to nasze spotkanie :) Jak tylko weszłam do mieszkania to mammamia i Magda wydawałyście mi się takie podobne, hahaha. W ogóle miałam zupełnie inne wyobrażenie o Was, jak wyglądacie. Mammamia aż spojrzałam na fb i to faktycznie Ty :) Ale zupełnie inaczej wyglądałaś w długich włosach, szok! No Maja z Madzią jak nic się polubiły, trzeba takie znajomości pielęgnować :) Borysek niech się szybciutko zastanawia, którą kobitę 'se' wybrać, bo jak spotkamy się w większym gronie to może mieć konkurencję :)
okruszku, jutro, jeśli już coś to na pewno nie wcześniej niż po 12stej możemy wyjść
Iza,zapomniałam gdzie mieszkasz ;/ Ale spoko, nie ma rzeczy niemożliwych. Zrobimy ściepę na paliwo i jakoś można się doczłapać do Ciebie na kilka fur hehe.
okruszku, jutro, jeśli już coś to na pewno nie wcześniej niż po 12stej możemy wyjść
Iza,zapomniałam gdzie mieszkasz ;/ Ale spoko, nie ma rzeczy niemożliwych. Zrobimy ściepę na paliwo i jakoś można się doczłapać do Ciebie na kilka fur hehe.
0
0
w ogóle może z dwa tyg temu na pępek Mai był baardzo wysuszony i złaziła z niego skóra, a teraz widzę to wysuszenie "wychodzi" z pępka :( Czy to mogą być jakieś objawy alergii czy tego całego azs? Codziennie smaruję po kąpieli oliwką, a w ciągu dnia maścią pośladkową ;p (nie wiem czy to dobry pomysł z tą maścią?)
0
0
mieszkam na kokoszkach.
Aniuoka kup diprobase maść- super nawilża i kosztuje koło 10zł. stosowałam ją przez kilka lat u Damiana. nie wiem czy to może świadczyć o alergii. raczej nie
Aniuoka kup diprobase maść- super nawilża i kosztuje koło 10zł. stosowałam ją przez kilka lat u Damiana. nie wiem czy to może świadczyć o alergii. raczej nie
0
0
Świetne zdjęcie, szkoda, że mnie nie było. Też raczej nigdy się nie spotkamy. Do gdańska mam 100 km. :( Miłego dnia.
0
0
no właśnie nie zrobiłyśmy sobie zdjęcia:/ cholera nie wiem dlaczego, jakoś sie zafiksowałam na dzieciach a potem była "akcja" z Gabrysią i w ogóle nerwowo wysiadłam...
Mimii zdecydowanie "cieńsza" :)
Aniouka ja Ciebie też nie poznałam heh
Mimii zdecydowanie "cieńsza" :)
Aniouka ja Ciebie też nie poznałam heh
0
0
to chyba całkiem powszechne, że mamusie zapominają o sobie, tylko dzieci, dzieci, dzieci... ;)
0
0
skoro tylko dzieci sie zmieszcza u buaganiarki to juz mamy opieke dla dzieci zapewniona a my lecimy na "tany tany " :D
Foto mamusiek bedzie nastepnym razem :)wtedy to Gabi juz bedzie mietoli la cyca bez problemu to i mama sie wyluzuje :)
3oko ja daje sinlac-kaszke do marchewki jako obiadku ale nie duzo:)co by zagescic i ulewanie zmniejszyc.
Borys wlasnie produkuje sarepska:) a za godz biegniemy na spacer.
Grab gratki za uspokojenie naraz blizniaków :)
Foto mamusiek bedzie nastepnym razem :)wtedy to Gabi juz bedzie mietoli la cyca bez problemu to i mama sie wyluzuje :)
3oko ja daje sinlac-kaszke do marchewki jako obiadku ale nie duzo:)co by zagescic i ulewanie zmniejszyc.
Borys wlasnie produkuje sarepska:) a za godz biegniemy na spacer.
Grab gratki za uspokojenie naraz blizniaków :)
0
0
no właśnie chciałabym wprowadzać Zosi jedzonko:) tzn pierwsza marchewka czy jabłuszko?? marchewka to rozumiem ugotowana lub na parze a jabłko surowe??
0
0
ja kupiłam to gotowe w słoiczku jabłuszko. Ale moze byc surowe starte na najmniejszej tarce
0
0
najlepiej najpierw marchewkę, bo bywa czasami tak, że jeśli zaczyna się od owoca, to bobo nie chce później jeść niesłodkich rzeczy. zacznij na początku od słoików. sklepowe warzywa i owoce moga uczulać- a w zasadzie nawozy. w słikach masz eko
0
0
no właśnie ja mam marchewkę i jabłka z własnego ogródka bez grama nawozu sztucznego i oprysku:) wiec będę sama robić:) na pewno lepsze od tych gotowców:)
0
0
Inka super masz swoje marchewki i jabłka. szczerze zazdroszczę ;-) w takim razie gotuj w garze albo najlepiej na parze i zmiksuj. możesz dodać trochę oleju rzepakowego do marchewki- tak hipp robi
0
0
mammamijko to mogę liczyć na te zdjęcia?
powyżej pisałam już prośbę ale może nie doczytałaś :) to ślę maila raz jeszcze:
firpaula@gmail.com
powyżej pisałam już prośbę ale może nie doczytałaś :) to ślę maila raz jeszcze:
firpaula@gmail.com
0
0
ach! już doszły :)
dziękuję :*
dziękuję :*
0
0
dobrze, że doszły;)
A ja dziś mam dzień szycia - wczoraj moja mama siedziała z tosią i szyła jej ubranka dla lalek i powiedziała, że "mamusia uszyje resztę jutro"...
Szkoda, że nie możecie zobaczyć jeansów jakie uszyła dla Kena i jeszce kamizelkę wełnianą, którą Ken nosi na "nagie ciało" ;)
Tosia chce żebym mu zrobiła jeszcze body?!...Jest potworny, nic mu nie uszyję.
A ja dziś mam dzień szycia - wczoraj moja mama siedziała z tosią i szyła jej ubranka dla lalek i powiedziała, że "mamusia uszyje resztę jutro"...
Szkoda, że nie możecie zobaczyć jeansów jakie uszyła dla Kena i jeszce kamizelkę wełnianą, którą Ken nosi na "nagie ciało" ;)
Tosia chce żebym mu zrobiła jeszcze body?!...Jest potworny, nic mu nie uszyję.
0
0
hehehe, dobre :)
0
0
Aniouka mam pytanie. Twoja Maja jest kobitką slusznych rozmiarów tak jak moja Pola ;-) wczoraj gadałam z kumpela i spytała mnie czy P nie ma nadwagi! Niby waży 8kg i jest pyzata ale pediatra nic mi nie mówiła, że jest za gruba. Jak Twoja pediatra wyraza się o wadze Mai? Kurcze, wkurzyła mnie nieźle ta kumpela:-/
0
0
fotki rewelacyjne :)
Mysmy dzisiaj zrobiły sobie spacerek do Wrzeszcza i spowrotem. Zaniosłam do Brussa mocz na posiew - może tam sie uda.
A teraz sprzątanko i gotowanko bleeee
mammamia a mogłabym prosić przepis na te pyszne babeczki marchewkowe :)
dobrze, że Tosia nie zażyczyła sobie stringów dla Kena hihi
Mysmy dzisiaj zrobiły sobie spacerek do Wrzeszcza i spowrotem. Zaniosłam do Brussa mocz na posiew - może tam sie uda.
A teraz sprzątanko i gotowanko bleeee
mammamia a mogłabym prosić przepis na te pyszne babeczki marchewkowe :)
dobrze, że Tosia nie zażyczyła sobie stringów dla Kena hihi
0
0
najbardziej nie mogę z tego zdjęcia jak wszyscy śpią a Magdalenka zajęła leżaczek Boryska i walnęła "uśmiech na boku" :D
grabku, Madzia to klon taty :D są identyczni :) tylko oczywiście Ona troszkę mniejsza i innej płci ;)
grabku, Madzia to klon taty :D są identyczni :) tylko oczywiście Ona troszkę mniejsza i innej płci ;)
0
0
Też mam na szczęście swoje marchewki, babcia sadziła i mamy 2 wielkie grządki. A i tak często kupujemy marchew w sklepie bo nam sie nie chce iść na działke :( wstyd!!!
0
0
tą marchewkę zrobię na parze a jabłko surowe?
0
0
Piękne fotki, ależ wam zazdroszcze, tymbardziej, że okazało się ,ze mogłam pojechać na spotkanie, bo dziadkowie odebrali Zuzę ze szkoły..ech może następnym razem się załapię.
0
0
mammamijko czy do tych babeczek dawałaś dużo jajek????
Pytam, bo Małą znowu wysypało, a z "innych" rzeczy jadłam właśnie tylko te babeczki... beczeć się chce... bite dwie godz strasznie płakała z bólu brzusia... w końcu tatuś ją umiejętnie wymasował i zaczęła się do niego uśmiechać... heh... wykończę się... strasznie mnie stresują te jej bóle... już nie wiem...może nic nie będę jadła?
Pytam, bo Małą znowu wysypało, a z "innych" rzeczy jadłam właśnie tylko te babeczki... beczeć się chce... bite dwie godz strasznie płakała z bólu brzusia... w końcu tatuś ją umiejętnie wymasował i zaczęła się do niego uśmiechać... heh... wykończę się... strasznie mnie stresują te jej bóle... już nie wiem...może nic nie będę jadła?
0
0
Iza, mi pediatra powiedziała że "mamusia ma pyszne mleczko" i że zdrowo wygląda. Na siatce ma 75centyli i wszystko jest ok, masa ciała proporcjonalnie do wzrostu, więc Ty się niczym nie przejmuj, zazdrosna niedobra koleżanka!!
0
0
Okruszku :(( Ależ Wam współczuję, nawet nie chcę sobie wyobrażać siebie w takiej sytuacji. Trzymajcie się dziewczyny
Aniuko, ale do dupy.. no nic, następnym razem przyjdziesz na spotkanie
Aniuko, ale do dupy.. no nic, następnym razem przyjdziesz na spotkanie
0
0
Okruszku tak mi przykro :( myślisz że to babeczki?? Ja myslę,że Ty się za bardzo stresujesz karmieniem, proszę Cię zrób sobie badania krwi, bo bardzo słabo wyglądałaś- nie znałam Cię wcześniej ale w twoich oczach widać zmęczenie i to bardzo duże!!!Pamiętaj: szczęśliwa mamusia to szczęśliwe dzieciątko. Myślę,ze warto zrobic te badania byś się w jakaś chorobę nie wpakowała. Prawda dziewczyny???
Mammamijko daj przepis na babeczki:)
Moj synek dzis pał na spacerze 1,5h aż byłam w szoku, może dlatego że go ciepło opatuliłam i wkońcu miał ciepełko w którym mu się dobrze spało?? No nie wiem. Teraz wieczorem jakąś chrypkę dostał i był bardzo płaczliwy, mam nadzieję,ze gardełko go nei boli....
Mammamijko daj przepis na babeczki:)
Moj synek dzis pał na spacerze 1,5h aż byłam w szoku, może dlatego że go ciepło opatuliłam i wkońcu miał ciepełko w którym mu się dobrze spało?? No nie wiem. Teraz wieczorem jakąś chrypkę dostał i był bardzo płaczliwy, mam nadzieję,ze gardełko go nei boli....
0
0
okruszku tak mi przykro, gówniane jajka...:(
Wiem jak to jest jak dziecko cierpi i płacze bezustannie - niemoc, bezradność i gniew:/
Mimii może masz rację z tym stresowaniem - u siebie zauważyłam, że jak się denerwuję to gabrysia się wije, nie chce jeść. Wtedy się jeszce bardziej denerwuję i się rozkręca. Dziś mam myśli, żeby rzucić to karmienie w cholerę... mąż mówi "wytrzymaj jeszcze do grudnia, do stycznia..." Ja bym wytrzymała i dłużej ale czy to ma sens skoro obie nas to tyle kosztuje? Teraz wpadłam na myśl, że skoro ona chce tak czesto jeść i budzi się w nocy co 2h to znaczy, że sie nie najada choć je ilościowo dużo:/ Nie wiem co zrobić - raz jest cudownie a potem nadchodzą takie dni i nic nie jest w stanie powstrzymac jej krzyków - ta huśtawka wykańcza
Mimii widzisz, Borysek jeszce nie raz Cię zaskoczy:) I może polubi spacerki?? :D
Wiem jak to jest jak dziecko cierpi i płacze bezustannie - niemoc, bezradność i gniew:/
Mimii może masz rację z tym stresowaniem - u siebie zauważyłam, że jak się denerwuję to gabrysia się wije, nie chce jeść. Wtedy się jeszce bardziej denerwuję i się rozkręca. Dziś mam myśli, żeby rzucić to karmienie w cholerę... mąż mówi "wytrzymaj jeszcze do grudnia, do stycznia..." Ja bym wytrzymała i dłużej ale czy to ma sens skoro obie nas to tyle kosztuje? Teraz wpadłam na myśl, że skoro ona chce tak czesto jeść i budzi się w nocy co 2h to znaczy, że sie nie najada choć je ilościowo dużo:/ Nie wiem co zrobić - raz jest cudownie a potem nadchodzą takie dni i nic nie jest w stanie powstrzymac jej krzyków - ta huśtawka wykańcza
Mimii widzisz, Borysek jeszce nie raz Cię zaskoczy:) I może polubi spacerki?? :D
0
0
Mammamijko obyś miała racje!!!Bo spacery z nim to stres i brak możliwosci zaplanowania wyjazdu na spacerek, bo nigdy nie wiem jak długo bedzie na nim płakał:((
Nie wiem co Ci doradzic z karmieniem...wybierz mniejsze zło dla obojgu Was. Karmienie piersią jest cudownym uczuciem dla matki, tak mi tego brak... jak widziałam jak Wy u mnie wywalacie cyce i podajecie maluszkom to az serce pękało,ze my juz tak blisko z Boryskiem nie jesteśmy...Trzymam za was kciuki!!!
Dziekuje za fotki :)
Nie wiem co Ci doradzic z karmieniem...wybierz mniejsze zło dla obojgu Was. Karmienie piersią jest cudownym uczuciem dla matki, tak mi tego brak... jak widziałam jak Wy u mnie wywalacie cyce i podajecie maluszkom to az serce pękało,ze my juz tak blisko z Boryskiem nie jesteśmy...Trzymam za was kciuki!!!
Dziekuje za fotki :)
0
0
Hej Dziewczynki,
Fantastyczne Wasza dzieciaczki ! Zdjęcie super !
Moja Kiniusia jest jednak chyba troszkę mniejsza od Waszych Maluchów. Myślę, że następnym razem może uda nam się porównać bo kolejnego spotkania nie przepuszczę.
Dziewczynki,
a kaszki te owocowe bobo vita dajecie do mleczka swoim pociechom ? Niby są od 4 go miesiąca (a niektóre od 6 go m-ca ), ale już kupiłam paczuszkę z jabuszkiem i nie wiem, czy nie poeksperymentować za jakieś 3 tygodnie jak Mała na nią zareaguje. Może Młoda będzie po takiej kaszce lepiej spała ? Co myślicie ?
Fantastyczne Wasza dzieciaczki ! Zdjęcie super !
Moja Kiniusia jest jednak chyba troszkę mniejsza od Waszych Maluchów. Myślę, że następnym razem może uda nam się porównać bo kolejnego spotkania nie przepuszczę.
Dziewczynki,
a kaszki te owocowe bobo vita dajecie do mleczka swoim pociechom ? Niby są od 4 go miesiąca (a niektóre od 6 go m-ca ), ale już kupiłam paczuszkę z jabuszkiem i nie wiem, czy nie poeksperymentować za jakieś 3 tygodnie jak Mała na nią zareaguje. Może Młoda będzie po takiej kaszce lepiej spała ? Co myślicie ?
0
0
Myszka co spacer to cię wypatruje hehe i kazda chodzaca mama z wozkiem jest Myszką. Jaki masz wózek i jaki kolor to będę cię wypatrywać:) Pomóz, bo oczopląsu dostaję :)
0
0
Aniouko dzięki:-) widzisz jak to jest. Damian od początku był chudzielcem i spedzało mi to sen z powiek, a teraz z polą w drugą stronę ;-) ehhh z dzieciakami...
Mimii my butelkowe jesteśmy dokładnie tak samo blisko z dziećmi jak cyckujące ;-) ja juz od dawna nie mam wyrzutów z tego powodu. Pamietaj, że my tez tulimy do cycków /pustych ;-P/ nasze dzieciaczki! :-) nie smuc się kobieto!
Myszko za 3tyg śmiało startuj z kaszkami
dobranoc
Mimii my butelkowe jesteśmy dokładnie tak samo blisko z dziećmi jak cyckujące ;-) ja juz od dawna nie mam wyrzutów z tego powodu. Pamietaj, że my tez tulimy do cycków /pustych ;-P/ nasze dzieciaczki! :-) nie smuc się kobieto!
Myszko za 3tyg śmiało startuj z kaszkami
dobranoc
0
0
Mimii mimo, że karmię piersią to myślę jak Iza. Przecież karmiąc butelką tez jestescie fizycznie blisko i też jest kontakt wzrokowy - ważne by o tym pamiętać:)
Całuski dla Boryska:* i dla wszystkich dzieciaczków:********
Całuski dla Boryska:* i dla wszystkich dzieciaczków:********
0
0
dokładnie, bliskość nie oznacza ciumkania cyca, tylko po prostu bycie z dzieckiem i dawanie mu miłości, przytulanie się, gadanie, uśmiechanie się, nawet czyszczenie sarepskiej :p Domyślam się, że jest Ci ciężko i rozpatrujesz to innymi kategoriami, ale uszy do góry.. może przy drugim dziecku będzie Ci to dane :D
0
0
no i mam pytanie: chcę zacząć mrozić swe mleko, muszę przyzwyczajać małża do myśli, że ma dziecko :p i chcę wychodzić z domu, żeby Maja przyzwyczaiła się też do mojej nieobecności. Dlatego chciałam spytać, ile godzin max mogę zlewać mleko do butelki, żeby to wlać ostatecznie do woreczka na pokarm? Bo np dziś udało mi się tylko 60ml i nie wiem czy jutro mogę drugie tyle dolać do tego i wlać do tegoż woreczka i zamrozić? Czy to tylko z jednego dnia mogę?
0
0
Siemka,
ale rozkoszne bobasy na tym zdjęciu :-) Fajnie, że nie które z nas się spotkały i że dzieciaczki zobaczyły swoich rówieśników :D Czekam aż ktoś zorganizuje jeszcze jakieś spotkanko w Gdyni, bo pewnie do mnie do Redy to by nikomu nie chciało się podróżować z maluchem :-P
Dopiero teraz przeczytałam, że lepiej zaczynać od podania marchewki, ze względu na smak, a ja od nie dawna podaję małej jedną łyżeczkę startego surowego jabłka i mam teraz nadzieje, że w przyszłości nie będzie problemów aby szamała też mniej słodką marchewkę :-)
A musze się pochwalić, że Laura już sama przekręca się na boczek i głośno śmieje, w dodatku wciska kolorowe przyciski z melodyjkami na karuzeli przymocowanej do szczebelek łóżeczka (pewnie nie świadomie, ale zawsze :-p )
Już późno, więc życzę wszystkim dobrej nocki ;-)
ale rozkoszne bobasy na tym zdjęciu :-) Fajnie, że nie które z nas się spotkały i że dzieciaczki zobaczyły swoich rówieśników :D Czekam aż ktoś zorganizuje jeszcze jakieś spotkanko w Gdyni, bo pewnie do mnie do Redy to by nikomu nie chciało się podróżować z maluchem :-P
Dopiero teraz przeczytałam, że lepiej zaczynać od podania marchewki, ze względu na smak, a ja od nie dawna podaję małej jedną łyżeczkę startego surowego jabłka i mam teraz nadzieje, że w przyszłości nie będzie problemów aby szamała też mniej słodką marchewkę :-)
A musze się pochwalić, że Laura już sama przekręca się na boczek i głośno śmieje, w dodatku wciska kolorowe przyciski z melodyjkami na karuzeli przymocowanej do szczebelek łóżeczka (pewnie nie świadomie, ale zawsze :-p )
Już późno, więc życzę wszystkim dobrej nocki ;-)
0
0
Aniouka, ja jestem ostatnio na bieżąco w temacie ściągania mleka, bo w zeszłym tygodniu zbierałam je i mroziłam ze względu na wesele, a teraz w ten weekend rozpoczynam zjazd na studiach podyplomowych i też już zbieram każdą kroplę :-P A wygląda to tak, że z samego rana gdy tylko mała się przebudzi po kilku godzinach niejedzenia (zazwyczaj około 5:00) zabawiamy ją i zagadujemy, a ja odciągam mleko. Po tak długiej przerwie idzie to bardzo szybko i np. dzisiaj w ciągu dosłownie 5 minut uzbierałam 125ml, przelałam do pojemniczka i od razu zamroziłam. Podobno może stać mleko w temperaturze pokojowej kilka godzin, ale ja tam wolę nie ryzykować. Z resztą jak nie odciągnę mleka z rana tylko dam cyca małej, to później przez cały dzień też mam problem z ubieraniem jakiejś większej ilości, bo mała wszysko zjada, gdyż nie śpi i chcę być tylko przy cycu :-/
0
0
witam,
dołączam do waszego grona :)
dzisiaj mialam tragiczna noc, synek budził sie co godzinę! juz od urodzenia budzil sie stosunkowo czesto, ale dzisiaj przesadzil :) mam nadzieje ze to sie mu wkrotce zmieni i przespi chociaz wiekszosc nocy :)
dołączam do waszego grona :)
dzisiaj mialam tragiczna noc, synek budził sie co godzinę! juz od urodzenia budzil sie stosunkowo czesto, ale dzisiaj przesadzil :) mam nadzieje ze to sie mu wkrotce zmieni i przespi chociaz wiekszosc nocy :)
0
0
Hi Katka :)
I pozostałe wiedzmy czerwcowo majowo lipcowe :)
Z tym karmieniem to spoko nie mam doła, tylko mi tego brakuje...zobaczycie jak odstawicie od cyca...nie bedzie juz tak jak z cycem... No ale spoko.
A&M to Laura mała diżejka rośnie :)
Dzis kolejny ładny choć chłodny dzionek. Borys zaraz wstanie po drzemce i dostanie jabłuszko :)Jak on śmiesznie je te słoiczki :)I o dziwo więcej ląduje u niego w buzi niz na brodzie czy sliniaczkum żarty ten mój chłopaczek :)
Buziakolki dla wsyćkich :)
I pozostałe wiedzmy czerwcowo majowo lipcowe :)
Z tym karmieniem to spoko nie mam doła, tylko mi tego brakuje...zobaczycie jak odstawicie od cyca...nie bedzie juz tak jak z cycem... No ale spoko.
A&M to Laura mała diżejka rośnie :)
Dzis kolejny ładny choć chłodny dzionek. Borys zaraz wstanie po drzemce i dostanie jabłuszko :)Jak on śmiesznie je te słoiczki :)I o dziwo więcej ląduje u niego w buzi niz na brodzie czy sliniaczkum żarty ten mój chłopaczek :)
Buziakolki dla wsyćkich :)
0
0
Hej Katka :)))), witamy kolejną czerwcówke, dopisz się do naszej listy
Nabyłam wczoraj drogą kupna kaszkę bananową, dam dziś Dziuni na wieczór, może bedzie po tym dłużej spała, a oprócz tego dam jej cyca na zaśnięcie.
Nabyłam wczoraj drogą kupna kaszkę bananową, dam dziś Dziuni na wieczór, może bedzie po tym dłużej spała, a oprócz tego dam jej cyca na zaśnięcie.
0
0
hejka:)
mała śpi:) mąż śniadanko zrobił:) pięknie słoneczko świeci:) eh taki dzień mógłby trwać wiecznie:)
my dzisiaj też robimy eksperyment żywieniowy:) i mała dostanie marchewkę:)
mała śpi:) mąż śniadanko zrobił:) pięknie słoneczko świeci:) eh taki dzień mógłby trwać wiecznie:)
my dzisiaj też robimy eksperyment żywieniowy:) i mała dostanie marchewkę:)
0
0
Oj dziewczyny butelkowe nie dajcie sobie wmówić, że macie gorszy kontakt z dzieckiem! kategorycznie zabraniam. Jesteście przy dzieciach kiedy tego potrzebują, kiedy płaczą, kiedy się uspokajają, oddajecie im swój czas, miłość, energię, dla mnie to jest właśnie definicja bliskości. Szkoda, że wiem to dopiero teraz, bo przy pierwszym dziecku miałam strasznego doła po odstawieniu, dziś wiem, że niepotrzebnie, a szybsze odstawienie od piersi zakończyło codzienne cierpienia córci.
My miałyśmy zarwaną nockę, Alicja od 4 praktycznie nie spała dłuzej niż 10min :(
My miałyśmy zarwaną nockę, Alicja od 4 praktycznie nie spała dłuzej niż 10min :(
0
0
u mnie też lipna noc... heh...
Kurdę, ja naprawdę albo zwariuję albo nie wiem... dlaczego mój mężuś jest taki racjonalny a ja taka panikara?
Wczoraj mi tłumaczył jak małemu dziecku że Madzię ma prawo boleć brzuszek bo ma jeszcze niedojrzały układ pokarmowy itp... szkoda tylko że ja to wszystko wiem ale uważam i tak swoje-że mojej Madzi nie prawa boleć brzuszek :/ Brzuszek jak brzuszek ale co z tą wysypką? Po prostu przeczekać czy znowu isc do pediatry?? Ale z drugiej strony po co? Na pewno nie będę jej znowu kładła tej maści sterydowej bo to bez sensu! Przecież to jej minie a potem znowu może wyskoczyć i co? tak za każdym razem miałabym jej kłaść tą maść? o nieeeee...
Zastanawiam się tylko czy te częste bóle brzuszka nie będą miały wpływu na jelita?? Czy jej nic sie nie uszkodzi??? :/ heh...
Kurdę, ja naprawdę albo zwariuję albo nie wiem... dlaczego mój mężuś jest taki racjonalny a ja taka panikara?
Wczoraj mi tłumaczył jak małemu dziecku że Madzię ma prawo boleć brzuszek bo ma jeszcze niedojrzały układ pokarmowy itp... szkoda tylko że ja to wszystko wiem ale uważam i tak swoje-że mojej Madzi nie prawa boleć brzuszek :/ Brzuszek jak brzuszek ale co z tą wysypką? Po prostu przeczekać czy znowu isc do pediatry?? Ale z drugiej strony po co? Na pewno nie będę jej znowu kładła tej maści sterydowej bo to bez sensu! Przecież to jej minie a potem znowu może wyskoczyć i co? tak za każdym razem miałabym jej kłaść tą maść? o nieeeee...
Zastanawiam się tylko czy te częste bóle brzuszka nie będą miały wpływu na jelita?? Czy jej nic sie nie uszkodzi??? :/ heh...
0
0
okruszku a już lepiej z brzuszkiem?
A co do Twoich przemyśleń z ostatniej linijki; to ja jestem wlasnie takim dzieckiem, które ciągle płakało z powodu bólu brzucha. Mama karmiła mnie piersią 4 miesiące bo nie dawała rady dłużej psychicznie. Na wszytsko w mamy diecie źle reagowałam, dopiero na sztucznym mi przeszło. A dziś moje jelita mają się całkiem nieźle heh, wiem, bo robiłam kolonoskopię rok temu. Nie dlatego, że się coś dzieje, ale profilaktycznie z powodu raka jelita gr. w mojej rodzinie. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale ta wrażliwość na to co jem została mi jednak przez całe życie. Wystarczy, że ktoś dosypie do potrawy coś sztucznego, np glutaminian sodu a ja już mam 24 h wycięte z życiorysu. Więc staram się jeść "czyste" rzeczy.
Oczywiscie nie muszę Ci pisać, że masz mądrego męża, bo to wiesz, więc napisze tylko, że lepiej go czasem posłuchać! ;)
A co do Twoich przemyśleń z ostatniej linijki; to ja jestem wlasnie takim dzieckiem, które ciągle płakało z powodu bólu brzucha. Mama karmiła mnie piersią 4 miesiące bo nie dawała rady dłużej psychicznie. Na wszytsko w mamy diecie źle reagowałam, dopiero na sztucznym mi przeszło. A dziś moje jelita mają się całkiem nieźle heh, wiem, bo robiłam kolonoskopię rok temu. Nie dlatego, że się coś dzieje, ale profilaktycznie z powodu raka jelita gr. w mojej rodzinie. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale ta wrażliwość na to co jem została mi jednak przez całe życie. Wystarczy, że ktoś dosypie do potrawy coś sztucznego, np glutaminian sodu a ja już mam 24 h wycięte z życiorysu. Więc staram się jeść "czyste" rzeczy.
Oczywiscie nie muszę Ci pisać, że masz mądrego męża, bo to wiesz, więc napisze tylko, że lepiej go czasem posłuchać! ;)
0
0
Mimii jak Cie palne w łepek przy okazji to zobaczysz !!! Borysek nic nie traci, że nie jest karmiony piersią. Ile jest dzieci, które są karmione piersią i krzywdzone w różny sposób :( A Ty jesteś kochającą mamusią i to widać na kilometr :) Zresztą Borysek jak na Ciebie patrzy to ma serduszka w oczkach :)))
Mimii dzisiaj nie dam rady na spacerek (przyjeżdża psiepsiółka i idziemy na spacerek na cmentarz hihi) ale jutro jak najbardziej. Jak coś to zapraszam :)))
Okruszku, kurcze Ty sfiksujesz niedługo. Pomysl troche o sobie. Dziewczyny mają racje, widać, że jesteś przemęczona. Uważaj żeby jakaś anemia Ciebie nie dopadła.
A Madzie boli brzuszek tak jak niestety większość maluszków :(
Mimii dzisiaj nie dam rady na spacerek (przyjeżdża psiepsiółka i idziemy na spacerek na cmentarz hihi) ale jutro jak najbardziej. Jak coś to zapraszam :)))
Okruszku, kurcze Ty sfiksujesz niedługo. Pomysl troche o sobie. Dziewczyny mają racje, widać, że jesteś przemęczona. Uważaj żeby jakaś anemia Ciebie nie dopadła.
A Madzie boli brzuszek tak jak niestety większość maluszków :(
0
0
Okruszku ale bóle brzuszka to tez mogą być objawy alergii. Słusznie, że nie chcesz używac sterydów. U Damiana stosowałam tylko w ostateczności jak liszaje robiły się ogromne i babrały się. polecam diprobase maść. jest też krem avenee /chyba. z kiełkami pszenicy. u nas super się sprawdziła ale droga jak diabli. skocz do apteki i pogadaj z mgr bo jest cała masa różnych kremów i maści, które działaja co prawda wolniej niz steryd ale są zdrowsze, ze tak powiem.
witam nową mamę ;-)
idę zjeść "dietetyczną" kanapke z łososiem. mniammm ;-D
witam nową mamę ;-)
idę zjeść "dietetyczną" kanapke z łososiem. mniammm ;-D
0
0
wiem kochane, wiem...
w przyszłym tyg jak mężuś bedzie mial wolne to pojde sobie morfologie zrobie... bo z małą to nigdy rano nie moge sie wyrobic :)
postaram sie "naprawić" moją psychikę tylko nie wiem od czego zacząć ;)
dzięki za otuchę :*
Mimii moja mała też butelkowa i widzisz jak ją kocham :) mam nadzieję ze ona to czuje. ps tatus Madzi cieszy sie z tego bo sam tez moze ją karmic a tak by nie mógł ;)
Mimo wszystko mi tez brakuje tego przytulanka podczas karmienia ale wynagradzamy to sobie tym ze czasem rozpinam sweterek i przytulam jej główke do mojego serca-duzo to daje-spróbuj :)
w przyszłym tyg jak mężuś bedzie mial wolne to pojde sobie morfologie zrobie... bo z małą to nigdy rano nie moge sie wyrobic :)
postaram sie "naprawić" moją psychikę tylko nie wiem od czego zacząć ;)
dzięki za otuchę :*
Mimii moja mała też butelkowa i widzisz jak ją kocham :) mam nadzieję ze ona to czuje. ps tatus Madzi cieszy sie z tego bo sam tez moze ją karmic a tak by nie mógł ;)
Mimo wszystko mi tez brakuje tego przytulanka podczas karmienia ale wynagradzamy to sobie tym ze czasem rozpinam sweterek i przytulam jej główke do mojego serca-duzo to daje-spróbuj :)
0
0
Iza bo właśnie ona wczesniej nie miała takich szorstkich plam a teraz drugi raz ją wysypało... :/
To dzis sie przejde po tą maść-a Tobie lek ją zalecił czy sama kupiłaś? bo troszkę sie boję stosować cokolwiek bez wiedzy lek jak ona taka mała...
To dzis sie przejde po tą maść-a Tobie lek ją zalecił czy sama kupiłaś? bo troszkę sie boję stosować cokolwiek bez wiedzy lek jak ona taka mała...
0
0
a właśnie Mimii... wczoraj przed zaśnięciem myślałam o tym co pisałaś, że zazdrościsz tej bliskości przy karmieniu cyckiem i przypomniałam sobie jak zobaczyłam Cię z Boryskiem, otuleni jedną chustą, tak blisko, że blizej nie można. I takiej symbiozy ja Ci zazdroszczę. A Borysek był tak spokojny...Wyglądacie wtedy cudownie, jak drzewo z gałęzią.
0
0
możesz spokojnie używać, bo to jest maść natłuszczająca na bazie wazeliny i nie w niej żadnego leku. Tylko kup maść a nie krem. mi ja poleciła alergolog. wiele lat nią smarowałam Damiana
http://www.i-apteka.pl/product-pol-1383-DIPROBASE-masc-50g.html
http://www.i-apteka.pl/product-pol-1383-DIPROBASE-masc-50g.html
0
0
oki, to przejdę sie potem do apteki... dzieki Iza.
mammamijko, zapomniałam Ci przez te moje problemy napisać że naprawdę jesteś dzielna z tym karmieniem!!! Ja właśnie miałam na początku podobnie jak Ty i widzisz-nie dałam rady, chyba za słaba jestem... heh... a zobacz jak Ty się dzielnie 3masz... Pamiętaj że każde wyjscie które wybierzesz bedzie dobre bo robisz to z myślą o maleństwie i o sobie, ale wydaje mi sie ze przede wszystkim dla maleństwa. Może nawet (jesli juz zdecydujesz sie na butle) to ściągaj swoje mlesio...? Jest to do zrobienia :) troszkę upierdliwe ale do zrobienia!
apropos-idę sie doić ;)
mammamijko, zapomniałam Ci przez te moje problemy napisać że naprawdę jesteś dzielna z tym karmieniem!!! Ja właśnie miałam na początku podobnie jak Ty i widzisz-nie dałam rady, chyba za słaba jestem... heh... a zobacz jak Ty się dzielnie 3masz... Pamiętaj że każde wyjscie które wybierzesz bedzie dobre bo robisz to z myślą o maleństwie i o sobie, ale wydaje mi sie ze przede wszystkim dla maleństwa. Może nawet (jesli juz zdecydujesz sie na butle) to ściągaj swoje mlesio...? Jest to do zrobienia :) troszkę upierdliwe ale do zrobienia!
apropos-idę sie doić ;)
0
0
Okruszku jak czytam Twoje przejścia z Madzią to wypisz wymaluj to co miałam z moją Zuzą. Do tej pory nie mam pojęcia o co chodziło. To było 5 miesięcy płaczu jej i mojego..Uspokoiło się dopiero jak całkowiecie przeszłyśmy na modyfikowane. Dodam ,że teraz wszystko u niej w porządku z brzuszkiem wierzę, że u Was też się uspokoi.
0
0
tylko jak powiedziałam mojej mamie (chcialam sie poradzic, a wlasciwie oczekiwalam zrozumienia i wsparcia) ze moze przejsc lepiej na modyfikowane bo mała sie męczy, to moja mama mnie skrytykowała od stop do glow!!!
Pewnie-lepiej zeby wnuczka sie męczyla, ale w koncu karmiona jest mlekiem mamy! żenada...
Pewnie-lepiej zeby wnuczka sie męczyla, ale w koncu karmiona jest mlekiem mamy! żenada...
0
0
Okruszku straszne, że twoja mama tak Cię zjechała. nie rozumiem tego najazdu na cyckolenie za wszelka cenę. co najmniej jakby dzieci na butli miały się gorzej rozwijać od cyckowych. uwierzcie, że tak nie jest. iz tego co rozmwiałam z kumpelami, to z odpornością cyckowych i butelkowych jest tak samo, czyli nie ma reguły. Okruszku zrób tak żeby Wam było dobrze. To tylko TWOJA decyzja! Butelka i mleko mod. to nie wróg! Nie namawiam Cię ale chcę żebys wiedziała, ze jak przejdziesz na mm to krzywdy dziecku nie zrobisz
0
0
i jeszcze jedno! Macierzyństwo ma byc radością a nie wiecznym katowaniem się. Jak odstawiłam syna od cyca, bo musiałam zacząć się leczyć, to cierpiałam strasznie i miałam wyrzuty sumienia /a karmiłam tylko 6tyg/ I co? wiem, że głupia byłam, bo syn rósł na mm pięknie a chorowac zaczął dopiero w przedszkolu /cyckowe dzieci też/ Azs zaczęło się już na cycku więc z mm nic wspólnego nie miało.
0
0
I kurde zdenerwowałam się ;-D Nagonka na karmienie piersią jest okropna, bo wiele matek nie może tego robić i te wszystkie dzieciowe pisma itp. robią im mętlik w głowach i wpędzają w poczucie winy. czują sie gorszymi matkami a to nie jest tak.
0
0
No to jest racja. Ale są matki, które nie karmią, bo nie wiem czemu nie karmią. Moja koleżanka ledwo wróciła ze szpitala z dzidzią a już przerzuciła się na butelke. Nie miała żadnego powodu zeby nie karmić piersią, ale żeby mnie pouczać na temat żywienia mojego dziecka to jest pierwsza.
0
0
Witam nową mamusie,
a ja dziś jestem u rodziców i właśnie wróciłam ze spacerku po "starych gdyńskich śmieciach" :-P Mała zasnęła w wózku około 12 i nadal śpi, co jest ewenementem, chyba tutejszy klimat jej służy :-P
Nie martwcie się dziewczyny, że nie karmicie piersią, bo mnie też moja mama nie karmiła w ogóle piersią, a na jej miłość rodzicielską narzekać nie mogę, jest aż nadto nadopiekuńcza i w ogóle życie by za mnie i za brata oddała gdyby mogła :D Tak więc nie ma znaczenia czy się karmi prosto z cyca czy z butelki, bo to w ogóle nie rzutuje na uczucia prawdziwej matki do dziecka, ani teraz ani w przyszłości ;-)
a ja dziś jestem u rodziców i właśnie wróciłam ze spacerku po "starych gdyńskich śmieciach" :-P Mała zasnęła w wózku około 12 i nadal śpi, co jest ewenementem, chyba tutejszy klimat jej służy :-P
Nie martwcie się dziewczyny, że nie karmicie piersią, bo mnie też moja mama nie karmiła w ogóle piersią, a na jej miłość rodzicielską narzekać nie mogę, jest aż nadto nadopiekuńcza i w ogóle życie by za mnie i za brata oddała gdyby mogła :D Tak więc nie ma znaczenia czy się karmi prosto z cyca czy z butelki, bo to w ogóle nie rzutuje na uczucia prawdziwej matki do dziecka, ani teraz ani w przyszłości ;-)
0
0
Iza...no własnie-uslyszalam ze mala bedzie mi chorowala, a na koncu oczywiscie w odpowiednim tonie wypowiedziane słowa:"i tak zrobisz jak zechcesz".... :/
zebym jeszcze ją karmiła cycem to bym zrozumiała....ale przeciez dostaje moje mleko z butli!
zebym jeszcze ją karmiła cycem to bym zrozumiała....ale przeciez dostaje moje mleko z butli!
0
0
Okruszku zrób tak żeby tobie było dobrze. Mała tak czy siak będzie rosła zdrowo :-)
0
0
Dokładnie Okruszku, tak jak mówi Iza, zrób tak, żebyś Ty się nie męczyła i tym bardziej Madzia. Nie słuchaj mamy, tylko siebie, swojego instynktu. A nie możesz zamrozić swojego mleka i spróbować mm. Jak zobaczysz poprawę to spoko, jak nie, to możesz dalej się doić :p
0
0
Okruszku, skoro i tak odciągasz mleczko to proponuję zrobić ekesperyment. Przez tydzień dawaj modyfikowane, a z cyca nadal odciągaj. Jak nie będzie poprawy zawsze możesz wrócić do własnego mleka.A jak się poprawi to dawaj np raz dziennie cyckowe.
0
0
okruszku ja się podpisuję pod dziewczynami i ich złotymi radami :)
powiem szczerze że mi z początku było głupio że daję mm a zrobiłam to świadomie, bo mleko miałam, ale nie miałam tyle siły żeby się przełamać i poświęcić żeby dzieci jadły z cyca. Podziwiam dorcis że daje radę. Szwagier raz mi powiedział-co ze za matka jak ja nie karmię piersią?, miałam ochotę wybuchnąć płaczem, ale zacisnęłam zęby. mam nadzieję że w Waszych oczach nie jestem wyrodną matką ;)
a&m ja jestem z Rumi to może kiedyś się spotkamy, bo mamy do siebie najbliżej :-))
dziś byliśmy na usg bioderek i wszystko jest idealnie :-))
powiem szczerze że mi z początku było głupio że daję mm a zrobiłam to świadomie, bo mleko miałam, ale nie miałam tyle siły żeby się przełamać i poświęcić żeby dzieci jadły z cyca. Podziwiam dorcis że daje radę. Szwagier raz mi powiedział-co ze za matka jak ja nie karmię piersią?, miałam ochotę wybuchnąć płaczem, ale zacisnęłam zęby. mam nadzieję że w Waszych oczach nie jestem wyrodną matką ;)
a&m ja jestem z Rumi to może kiedyś się spotkamy, bo mamy do siebie najbliżej :-))
dziś byliśmy na usg bioderek i wszystko jest idealnie :-))
0
0
Daria_982 jestem mamusia wrzesniowa, o ile dobrze pamietam pisalas kiedys ze masz ksiazke "Jezyk niemowlat" w wersji na kompie? Jesli tak to czy mogłabys mi podesłac na maila? aneksik@op.pl
Z gory dziekuje:)
Z gory dziekuje:)
0
0
Dziewczynki s[poko ja doła nie mam. Poprostu mi tego cycka brakuje....
Mammamijko czasem jak coś napiszesz,czy powiesz to az serce sie uśmiecha:) Dziękuję :*
Okruszku spróbuj z modyfikowanym... tak macierzynstwo ma byc szczesciem a nie zadreczaniem się.A co do mamy, olej to gadanie. To TY jestes MAMUSIĄ Magdalenki i to Ty wiesz co jest dla niej najlepsze!!!!
Madzia mnei dzi szupelnie nie bylo ;/ Nie dzwoniłam tez dlatego w sprawie spacerku.
Jutro jak coś zadzwonię.
a mnie dzis tak tesciowa wkur... że masakra Wkoncu jej powiedziałam,że jeśli ma nie byc między nami nienawiści to proszę by się nie wcinała, bo właśnie przez takie "porady" są kłótnie na linii synowa-teściowa. Napewno się na mnie obraziła;/ ale ja mam to w dupie.
Mammamijko czasem jak coś napiszesz,czy powiesz to az serce sie uśmiecha:) Dziękuję :*
Okruszku spróbuj z modyfikowanym... tak macierzynstwo ma byc szczesciem a nie zadreczaniem się.A co do mamy, olej to gadanie. To TY jestes MAMUSIĄ Magdalenki i to Ty wiesz co jest dla niej najlepsze!!!!
Madzia mnei dzi szupelnie nie bylo ;/ Nie dzwoniłam tez dlatego w sprawie spacerku.
Jutro jak coś zadzwonię.
a mnie dzis tak tesciowa wkur... że masakra Wkoncu jej powiedziałam,że jeśli ma nie byc między nami nienawiści to proszę by się nie wcinała, bo właśnie przez takie "porady" są kłótnie na linii synowa-teściowa. Napewno się na mnie obraziła;/ ale ja mam to w dupie.
0
0
Heh... ja też czasem gryzę się w język żeby nie pokłócić się z teściową, bo te jej dobre rady czasem mnie nieźle wnerwiają :)
ps IZA ja jeszcze mam pytanko apropos maści-zamówiłam na jutro bo nie mieli na stanie... od którego miesiąca podawałaś ją Damiankowi i czy na buźkę też mogę ją stosować czy tylko na szyjkę i rączki????
ps IZA ja jeszcze mam pytanko apropos maści-zamówiłam na jutro bo nie mieli na stanie... od którego miesiąca podawałaś ją Damiankowi i czy na buźkę też mogę ją stosować czy tylko na szyjkę i rączki????
0
0
dzięki dziewczyny za rady-jesteście niezastąpione :*
0
0
Okruszku to jest wazelina i parafina także możesz całe ciałko smarować. zapytaj dla pewności w aptece ale ja smarowałam od stóp do głów ;-) Może kup jeszcze cos do kapieli w stylu emolium czy oilatum. zawsze to zdwojona siła nawilżania ;-)
Mimii szacun za to, że pojechałaś z teściową ;-D Tak trzymaj!
dobranoc laseczki
Mimii szacun za to, że pojechałaś z teściową ;-D Tak trzymaj!
dobranoc laseczki
0
0
hej Laseczki,
Okruszku, jestem w szoku, że Mama Twoja tak powiedziała Tobie na temat karmienia widząc jak Ty i Madzia się męczycie. My tez się męczyłyśmy i nie było dyskusji - ja jestem MAMĄ mojego Dziecka i nikt inny.
Mam gdzieś "złote" rady! Ale.... też miałam doła :-(
To jest nieuniknione, ale uwierz mi - mija.
Absolutnie nie uważam mm za gorsze od "piersiowego", jeśli w grę wchodzą katusze dziecka bądź mamy. Nie ma się nad czym wg mnie zastanawiać. Eksperyment z mrożeniem mleka i wprowadzeniem mm jest wg mnie jedynym rozsądnym wyjściem w waszym przypadku. Jak moja Kiniusia płacze, mam ochotę płakać razem z nią więc wiem co czujesz. Ja spróbowałabym na Twoim miejscu, ale rób jak uważasz.
U nas też dziś była teściowa. O dziwo było o.k., bo u nas zawsze jest jakaś draka jak się widzimy. Nie cierpię jej. Jest wg mnie tak infantylna, że aż się boję. Ostatnio powiedziała, że gdyby (hipotetycznie) zajmowała się naszą K. po moim powrocie do pracy, to luzik, nie byłaby zmęczona, bo spałaby u nas w domu w ciągu dnia podczas opieki. No chyba na głowę upadła normalnie !!! Myślałam, że padnę jak to powiedziała!!! Nie muszę chyba dodawać, że jej opieka nad moim dzieckiem jest wykluczona po tym tekście ...
Okruszku, jestem w szoku, że Mama Twoja tak powiedziała Tobie na temat karmienia widząc jak Ty i Madzia się męczycie. My tez się męczyłyśmy i nie było dyskusji - ja jestem MAMĄ mojego Dziecka i nikt inny.
Mam gdzieś "złote" rady! Ale.... też miałam doła :-(
To jest nieuniknione, ale uwierz mi - mija.
Absolutnie nie uważam mm za gorsze od "piersiowego", jeśli w grę wchodzą katusze dziecka bądź mamy. Nie ma się nad czym wg mnie zastanawiać. Eksperyment z mrożeniem mleka i wprowadzeniem mm jest wg mnie jedynym rozsądnym wyjściem w waszym przypadku. Jak moja Kiniusia płacze, mam ochotę płakać razem z nią więc wiem co czujesz. Ja spróbowałabym na Twoim miejscu, ale rób jak uważasz.
U nas też dziś była teściowa. O dziwo było o.k., bo u nas zawsze jest jakaś draka jak się widzimy. Nie cierpię jej. Jest wg mnie tak infantylna, że aż się boję. Ostatnio powiedziała, że gdyby (hipotetycznie) zajmowała się naszą K. po moim powrocie do pracy, to luzik, nie byłaby zmęczona, bo spałaby u nas w domu w ciągu dnia podczas opieki. No chyba na głowę upadła normalnie !!! Myślałam, że padnę jak to powiedziała!!! Nie muszę chyba dodawać, że jej opieka nad moim dzieckiem jest wykluczona po tym tekście ...
0
0
Dziewcyzny mam dylemat....
Przeczytalam ze jedna z forumek ma nieciekawa sytuacje, napisalam do neij maila i pojechalam dzi sdo Biedrony by zrobic dla niej zakupy żywieniowe. Pisalam,dzwonilam bo bylam w poblizu starówki by jej to przekazac, na forium napisala ze nie zdazyla odebrac, teraz dzwonie 3 razy i tez nie odbiera. Czy to kolejna naciągaczka?? Kurna czlowiek ma wielkie serce, chce pomóc a tu taka jej postawa, nie rozumiem....
Przeczytalam ze jedna z forumek ma nieciekawa sytuacje, napisalam do neij maila i pojechalam dzi sdo Biedrony by zrobic dla niej zakupy żywieniowe. Pisalam,dzwonilam bo bylam w poblizu starówki by jej to przekazac, na forium napisala ze nie zdazyla odebrac, teraz dzwonie 3 razy i tez nie odbiera. Czy to kolejna naciągaczka?? Kurna czlowiek ma wielkie serce, chce pomóc a tu taka jej postawa, nie rozumiem....
0
0
Mimii z lekka śmierdzi mi ta sprawa. Na jej miejscu warowałabym przy tel non stop... jeśli np. zajmowała się akurat dzieckiem, to mogła odpisać po czasie. hmmm
0
0
Podobno nie ma nic na karcie to czemu nie odbierala skoro byla nadal na forum ;> Ech...
0
0
Eh, naciągaczy jest mnóstwo. Ja sie kilka razy już przejechałam i nie plącze się w takie sprawy. Ale żeby numer konta podać do wpłaty to zaraz by odebrała ten telefon!!! Tylko szkoda, że przez takich naciągaczy naprawdę potrzebujący ludzie tej pomocy nie otrzymują.
Aniaa, u nas wszystkie czerwcówki mają "Język niemowląt" na kompie, hehe ;))) Już wysyłam :)
Aniaa, u nas wszystkie czerwcówki mają "Język niemowląt" na kompie, hehe ;))) Już wysyłam :)
0
0
dla mnie też coś śmierdzi :/ Ehh, naprawdę ludzie są niepoważni :((
0
0
No nic najwyzej bede miala pełną lodówkę :P
0
0
no właśnie. Nie ma tego złego ;)
0
0
dlatego też stwierdziłam, że ubranka po dzieciakach zawożę do domu małego dziecka w Oliwie i nie będę tutaj szukała potrzebującej mamy. wiem, że ciuszki trafią do biednych dzieciatek i nie zostaną opchnięte na rynku czy allegro.
0
0
No właśnie mi "język niemowląt" gdzieś wcieło na kompie.
Daria podeślij proszę. Mail: dant76@op.pl
Daria podeślij proszę. Mail: dant76@op.pl
0
0
Fajne te Wasze dzieciątka. Borysek to ma powodzenie. Taki młody, a już cztery dziewczyny podrywa.
Tylko pozazdrościć takiego babskiego spotkania. Nie ma to jak mamuśki i dzieciaczki razem.
Ja daje bliźniakom kaszki i jabłko. Niestety kupuję słoiczki. Jak dawałam świeże jabłuszko (nawet sparzone) to miały bule brzuszka.
Okruszek dziewczyny zapewne mają rację, trzymaj się.
Mimi no to masz na parę dni zakupy z głowy. Zawsze to jakiś plus.
Moje maluch też często budzą się w nocy. Choć dziś jest dobrze. Zasnęły o 19 i jeszcze się nie obudziły, a przeważnie ok. 21,30 - 22,00 była pobudka na jedzonko. Ja w większości karmię piersią, ale nie uważam, żeby dziewczyny które karmią butelką były choć troszkę gorszymi matkami. Mam koleżanki które od samych narodzin karmiły butelką, są wspaniałymi matkami, a dzieciom niczego nie brakuje. Są szczęśliwe, radosne i bardzo przywiązane do swoich mam.
Tylko pozazdrościć takiego babskiego spotkania. Nie ma to jak mamuśki i dzieciaczki razem.
Ja daje bliźniakom kaszki i jabłko. Niestety kupuję słoiczki. Jak dawałam świeże jabłuszko (nawet sparzone) to miały bule brzuszka.
Okruszek dziewczyny zapewne mają rację, trzymaj się.
Mimi no to masz na parę dni zakupy z głowy. Zawsze to jakiś plus.
Moje maluch też często budzą się w nocy. Choć dziś jest dobrze. Zasnęły o 19 i jeszcze się nie obudziły, a przeważnie ok. 21,30 - 22,00 była pobudka na jedzonko. Ja w większości karmię piersią, ale nie uważam, żeby dziewczyny które karmią butelką były choć troszkę gorszymi matkami. Mam koleżanki które od samych narodzin karmiły butelką, są wspaniałymi matkami, a dzieciom niczego nie brakuje. Są szczęśliwe, radosne i bardzo przywiązane do swoich mam.
0
0
może faktycznie spróbuję z tym mm. A jakie polecacie na dobry początek? Bebilon Comfort mógłby być?
Teraz mieszam małej (wg zaleceń lekarza) moje mleko z nutramigenem-ma takie śmierdzące kupy i bąki że szok, gorsze niż nasze ;)
Dobra, idę bo mała czkawkę ma coraz gorszą :)
Mimii to może impreza? skoro masz tyle jedzonka ;)
Ja dzis jadę do Malborka, mój tata po nas przyjezdza. Pojedziemy na weekend bo mężuś i tak cały weekend spędzi w szkole ... więc nic tu po nas :)
Teraz mieszam małej (wg zaleceń lekarza) moje mleko z nutramigenem-ma takie śmierdzące kupy i bąki że szok, gorsze niż nasze ;)
Dobra, idę bo mała czkawkę ma coraz gorszą :)
Mimii to może impreza? skoro masz tyle jedzonka ;)
Ja dzis jadę do Malborka, mój tata po nas przyjezdza. Pojedziemy na weekend bo mężuś i tak cały weekend spędzi w szkole ... więc nic tu po nas :)
0
0
aha-IZA my od początku ją kąpiemy w oilatum, bo od wszystkiego innego miała taką brzydką skórkę że niestety ...
0
0
Okruszku skoro masz nutramigen ja bym przy nim zostala... i dawala tylko nutramigen.
Udanego wypadu do Malborka:)
Udanego wypadu do Malborka:)
0
0
Witajcie z rana kobitki.
Mam już sposób na Liwie aby dobrze spała w nocy. Musi (niestety) jak najmiej spać w ciągu dnia.
Wczoraj spała mi od 8-9, potem od 11.30 - 15.30 (cały spacerek) i potem zasneła przed tv 18-18.20 - i to jest dla niej za dużo.
Jak poszła spać o 21 to obudziła się o 2.30, potem o 5.50 i od 7 już nie spimy :(
Jak nie śpi tyle w ciągu dnia to przesypia całą noc ech
Wczoraj pierwszy raz udało nam się małą rozśmieszyć. Brechtała się na głos jak mama udawała, że kicha i wymachuje włosami :) Normalnie ledwo wytrzymywaliśmy aby nie wybuchnąć śmiechem z niej :)
dla takich chwil warto żyć :)
Mam już sposób na Liwie aby dobrze spała w nocy. Musi (niestety) jak najmiej spać w ciągu dnia.
Wczoraj spała mi od 8-9, potem od 11.30 - 15.30 (cały spacerek) i potem zasneła przed tv 18-18.20 - i to jest dla niej za dużo.
Jak poszła spać o 21 to obudziła się o 2.30, potem o 5.50 i od 7 już nie spimy :(
Jak nie śpi tyle w ciągu dnia to przesypia całą noc ech
Wczoraj pierwszy raz udało nam się małą rozśmieszyć. Brechtała się na głos jak mama udawała, że kicha i wymachuje włosami :) Normalnie ledwo wytrzymywaliśmy aby nie wybuchnąć śmiechem z niej :)
dla takich chwil warto żyć :)
0
0
czesc dziewczyny,
jestem wykonczona, dzisiejsza noc byla jeszcze gorsza od poprzedniej. Filip budził sie co 1,5-2h a do tego o 3 na godzine....już wysiadam :( nie wiem czy on jest faktycznie glodny czy tylko chce sie przytulic do cyca, a moze ma jakiś skok....juz nie mam sily :/
czy ja tez moglabym prosic o "język niemowląt"? moj e-mail kasia0616@gmail.com
dzięki!
jestem wykonczona, dzisiejsza noc byla jeszcze gorsza od poprzedniej. Filip budził sie co 1,5-2h a do tego o 3 na godzine....już wysiadam :( nie wiem czy on jest faktycznie glodny czy tylko chce sie przytulic do cyca, a moze ma jakiś skok....juz nie mam sily :/
czy ja tez moglabym prosic o "język niemowląt"? moj e-mail kasia0616@gmail.com
dzięki!
0
0
Magda, moja mała ma to samo, ale jak jej nie położe w dzien to jest nie do zniesienia... :/
My nie spimy juz od 5.30-kolejny raz z rzędu :/
Wczesniej spała do 7.oo-9.oo a teraz budzi nawet tatę przed wstaniem do pracy, bo woła z łóżeczka (gada i się śmieje, a jak nikt nie podchodzi to zaczyna sie żalić, a jak w koncu tata dzis podszedl to tak sie ucieszyla ze prawie z łóżka wyskoczyła ... heh:))
My nie spimy juz od 5.30-kolejny raz z rzędu :/
Wczesniej spała do 7.oo-9.oo a teraz budzi nawet tatę przed wstaniem do pracy, bo woła z łóżeczka (gada i się śmieje, a jak nikt nie podchodzi to zaczyna sie żalić, a jak w koncu tata dzis podszedl to tak sie ucieszyla ze prawie z łóżka wyskoczyła ... heh:))
0
0
Dziewczynki ja Was pocieszę :) Po 4 miesiącu juz dziecko zna się znacznie lepiej :)
Co do spania waszych pociech wiem o czym piszecie, bo mój nie spał wogóle jako noworodek- Wy chociaz wtedy mialyscie lepiej ;) Nie pozwalajcie spac dzieciom po 18....jak widzicie ze juz im sie chce spac szybciutko kąpiel jedzonko i spac to moja metoda. A jak mu pozwalalam spac po 18 to zayspial o 22. Masakra.
A ja mialam jakies dziwne dzis sny;/ oczywiscie ich nie moge soenbie przypomniec ale jak sie obudzilam to mialam wam o nich napisac ale wyparowały :)
Odkąd mały się przewraca na brzuch wszystko mam orzygane ;/ teraz juz na pleckach niestety nie poleży ;/ och ta wiercidupa moja:)
Co do spania waszych pociech wiem o czym piszecie, bo mój nie spał wogóle jako noworodek- Wy chociaz wtedy mialyscie lepiej ;) Nie pozwalajcie spac dzieciom po 18....jak widzicie ze juz im sie chce spac szybciutko kąpiel jedzonko i spac to moja metoda. A jak mu pozwalalam spac po 18 to zayspial o 22. Masakra.
A ja mialam jakies dziwne dzis sny;/ oczywiscie ich nie moge soenbie przypomniec ale jak sie obudzilam to mialam wam o nich napisac ale wyparowały :)
Odkąd mały się przewraca na brzuch wszystko mam orzygane ;/ teraz juz na pleckach niestety nie poleży ;/ och ta wiercidupa moja:)
0
0
witam
ja też wstaję w nocy i to czasem żeby tylko włożyć smoczek, ale zawsze śpimy do 8 i ja się wysypiam. mimo że jestem strasznym śpiochem i zawsze ciężko mi było wstawać. Teraz Martynka sobie leży a Kacper śpi na brzuszku a jadł o 7.
miłego dnia :-))
ja też wstaję w nocy i to czasem żeby tylko włożyć smoczek, ale zawsze śpimy do 8 i ja się wysypiam. mimo że jestem strasznym śpiochem i zawsze ciężko mi było wstawać. Teraz Martynka sobie leży a Kacper śpi na brzuszku a jadł o 7.
miłego dnia :-))
0
0
dzień doberek :-)
Pola dzisiaj wyjatkowo obudziła się po 2 na jedzonko. odzwyczaiłąm się już ;-) teraz siedzi u brata i nawija do niego :-) uwielbia go :-) z wzajemnościa póki co hehe. mój małżon dzisiaj wyjezdża do niemiec i będzie dopiero jutro późnym wieczorem. szkoda, bo cały weekend do bani
miłego dnia
Pola dzisiaj wyjatkowo obudziła się po 2 na jedzonko. odzwyczaiłąm się już ;-) teraz siedzi u brata i nawija do niego :-) uwielbia go :-) z wzajemnościa póki co hehe. mój małżon dzisiaj wyjezdża do niemiec i będzie dopiero jutro późnym wieczorem. szkoda, bo cały weekend do bani
miłego dnia
0
0
Heloł Laseczki,
My nie śpimy od 8:30 zatem doś fajnie a wcześniej tylko po nocy całej przespanej wstałam o 6 aby ją nakarmić.
Mamy dziś fajny dzień. To piątek więc super, bo weekend blisko i będziemy z Małżonem razem więcej niż zwykle i z naszą Córeczką :-)
Magda,
wiem o czym mówisz. Wpadłam na to co Ty, jakiś miesiąc temu i robię wszystko, co w mojej mocy, aby już po ok. 18 godz. nie dopuścić do snu Kiniusi. Jak pozwolę to potem nie chce nam spać, a my nawet czasem do godz. 12 tej na nogach jesteśmy - straszne ....
My nie śpimy od 8:30 zatem doś fajnie a wcześniej tylko po nocy całej przespanej wstałam o 6 aby ją nakarmić.
Mamy dziś fajny dzień. To piątek więc super, bo weekend blisko i będziemy z Małżonem razem więcej niż zwykle i z naszą Córeczką :-)
Magda,
wiem o czym mówisz. Wpadłam na to co Ty, jakiś miesiąc temu i robię wszystko, co w mojej mocy, aby już po ok. 18 godz. nie dopuścić do snu Kiniusi. Jak pozwolę to potem nie chce nam spać, a my nawet czasem do godz. 12 tej na nogach jesteśmy - straszne ....
0
0
Hello!
Ta forumka byla dzis u mnie po to jedzonko, fajnie ż emogłam pomóc... szkoda,ze takich ludzi są miliony a tak mało osób które chcą pomagać;/ No ale najlepiej by tych ludzi ktorzy potrzebuja pomocy bylo jak najmniej, by znalezli prace :)
My wstalismy dzis 6.15:)ale pieściuchaliśmy sie do 7:)takze troszke se poleżałam z moim synalkiem:)Teraz padł...znaczy juz jakies 30min temu więc moja 40-to minutówka zaraz sie pewnie obudzi. Ale dzis zimnica....brrrr...
Iza spoko szybko minie ten czas i Małżon wróci. Dasz radę:)
A mnie weekendy jakos nie cieszą jak jetsem sama z borysem, dzien jak co dzien...ale wy jak macie Menów blisko wtedy to są waszym wybawieniem czasami ;)
Mammamijko pozdrów Małża,jest wielki bo fakt kabel był pęknięty,m zakpiłam i teraz komp widzi drukarkę tyle tylko,że jest jakis problem z tuszem kolorowym ;/No nic moze kupię nowy i bedzie si.
MYSZKA nie odpowiedziałaś.........Jakiego koloru masz wózek??
A ja tak jak Wam opowiadałam wyslalam spacerówke do reklamacji(kupilam uzywaną,ale ze ma 3 lata gwarancji to sprobowalam i się udąło) uwzględnili reklamacje i juz wyslali mi nową, z kolkcji 2010 w innym-fioletowym-kolorze:) Super ciesze się bardzo,bo zielen okazała sie brudząca przy wkladaniu i wyjmowaniu wózka z auta:)
Ta forumka byla dzis u mnie po to jedzonko, fajnie ż emogłam pomóc... szkoda,ze takich ludzi są miliony a tak mało osób które chcą pomagać;/ No ale najlepiej by tych ludzi ktorzy potrzebuja pomocy bylo jak najmniej, by znalezli prace :)
My wstalismy dzis 6.15:)ale pieściuchaliśmy sie do 7:)takze troszke se poleżałam z moim synalkiem:)Teraz padł...znaczy juz jakies 30min temu więc moja 40-to minutówka zaraz sie pewnie obudzi. Ale dzis zimnica....brrrr...
Iza spoko szybko minie ten czas i Małżon wróci. Dasz radę:)
A mnie weekendy jakos nie cieszą jak jetsem sama z borysem, dzien jak co dzien...ale wy jak macie Menów blisko wtedy to są waszym wybawieniem czasami ;)
Mammamijko pozdrów Małża,jest wielki bo fakt kabel był pęknięty,m zakpiłam i teraz komp widzi drukarkę tyle tylko,że jest jakis problem z tuszem kolorowym ;/No nic moze kupię nowy i bedzie si.
MYSZKA nie odpowiedziałaś.........Jakiego koloru masz wózek??
A ja tak jak Wam opowiadałam wyslalam spacerówke do reklamacji(kupilam uzywaną,ale ze ma 3 lata gwarancji to sprobowalam i się udąło) uwzględnili reklamacje i juz wyslali mi nową, z kolkcji 2010 w innym-fioletowym-kolorze:) Super ciesze się bardzo,bo zielen okazała sie brudząca przy wkladaniu i wyjmowaniu wózka z auta:)
0
0
Mimii, czy moglabym tez prosic o wysłanie "jezyk niemowlat"? dzięki
0
0
witam,
Moje dziecie za bardzo nie ma nawet jak spać w dzień, bo go starsze co chwilę wybudza. Niestety ma taki temperament że nie usiedzi na miejscu i nie potrafi być cicho, tylko wiecznie gada i krzyczy. Pod koniec dnia, aż mam głowę kwadratową. Dziwię sie i tak, że Marcin potrafi zasnąć w takim jazgocie.
Marcin zalicza się chyba raczej do chudzinek, chociaż jak dla mnie wcale chudo nie wygląda. Wczoraj przy okazji szczepienia był ważony i ma 5,7 kg, a mierzyłam go sama to ma jakieś 60 cm. Wobec tego już po 4 miesiącu będę mu wprowadzać nowe pokarmy, bo na samym cycku do 6 miesiąca to by chyba zniknął.
Fajnie miałyście dziewczyny, że się spotkałyście :) A zdjęcie "pięcioraczów" boskie :)
Okruszek, ja cię podziwiam, że chce Ci się ściągać mleko codziennie, bardzo się poświęcasz dla córeczki, jesteś bardzo kochającą mamą.
Marcin mi też nie przesypia całych nocy, ale jakoś mi to nie przeszkadza, że budzi się co 2 godziny na jedzenie, gorzej gdyby mu się zachciało w nocy bawić, bo wtedy bym się wykończyła.
Moje dziecie za bardzo nie ma nawet jak spać w dzień, bo go starsze co chwilę wybudza. Niestety ma taki temperament że nie usiedzi na miejscu i nie potrafi być cicho, tylko wiecznie gada i krzyczy. Pod koniec dnia, aż mam głowę kwadratową. Dziwię sie i tak, że Marcin potrafi zasnąć w takim jazgocie.
Marcin zalicza się chyba raczej do chudzinek, chociaż jak dla mnie wcale chudo nie wygląda. Wczoraj przy okazji szczepienia był ważony i ma 5,7 kg, a mierzyłam go sama to ma jakieś 60 cm. Wobec tego już po 4 miesiącu będę mu wprowadzać nowe pokarmy, bo na samym cycku do 6 miesiąca to by chyba zniknął.
Fajnie miałyście dziewczyny, że się spotkałyście :) A zdjęcie "pięcioraczów" boskie :)
Okruszek, ja cię podziwiam, że chce Ci się ściągać mleko codziennie, bardzo się poświęcasz dla córeczki, jesteś bardzo kochającą mamą.
Marcin mi też nie przesypia całych nocy, ale jakoś mi to nie przeszkadza, że budzi się co 2 godziny na jedzenie, gorzej gdyby mu się zachciało w nocy bawić, bo wtedy bym się wykończyła.
0
0
Katka, Myszka, wysłałam Wam "Jezyk niemowląt".
Madzia sie budzi w nocy czesto ale tylko na krótkiego cyca, bawić chce sie dopiero ok. 7:00, a ja oczy na zapałki, Biore ją do wyra a ona sobie lezy i sobie raczki ogląda i kołdre a ja przysypiam. Przed 8:00 jeszcze idziemy spać na godzinke
Madzia sie budzi w nocy czesto ale tylko na krótkiego cyca, bawić chce sie dopiero ok. 7:00, a ja oczy na zapałki, Biore ją do wyra a ona sobie lezy i sobie raczki ogląda i kołdre a ja przysypiam. Przed 8:00 jeszcze idziemy spać na godzinke
0
0
wielkie dzieki :)
0
0
ja juz skasowałam ten jezyk niemowląt bo czytałam "na żywo" i wersje elektorniczną usunęłam;/
0
0
Okruszku, odnośnie mleka to u nas jedyne jakie nie wywoływało brzuszkowych sensacji to Bebilon dla dzieci ze skłonnością do kolki.
Ale Alicja teraz to już wogóle z butli nic nie chce. A Nutramigenu ma 5 puszek wolnych, chętnie bym oddała, bo zajmują mi całą szyfladę dzieciową.
Jestem po kolejnej nieprzespanej nocce, wzięłam Alę do swojego łóżka, ale nic nie dało, wierciła się całą noc, drapała i wybudzała co chwilę.
Ale Alicja teraz to już wogóle z butli nic nie chce. A Nutramigenu ma 5 puszek wolnych, chętnie bym oddała, bo zajmują mi całą szyfladę dzieciową.
Jestem po kolejnej nieprzespanej nocce, wzięłam Alę do swojego łóżka, ale nic nie dało, wierciła się całą noc, drapała i wybudzała co chwilę.
0
0
Dziś dostałam opiernicz od jednej babci w szkole u córki za to, że nie zostawiam wózka przed szkołą. Sorry, ale mnie mrozi jak widzę dzieci w wózkach zostawione jak pieski przed sklepem.Wózka też nie zostawię, bo boję się, że ukradną. Kurcze jakoś mnie zszokowało, że komuś może wózek przeszkadzać, sama nie wiem co tym myśleć, w każdym razie nie zamierzam zmieniać zachowania, najwyżej będę się wykłócać.
0
0
Aniuko trzeba było babe zjechać! ja bym ją tak opierniczyłą, że by jej kapcie spadły! no co za babsztyl, że jej wózek przeszkadza! ja też nigdy nie zostawiam małej przed sklepem. nawet jakbym miała wejść na 30sek ;-)
0
0
dzwoniłam do domu dziecka w sprawie ubranek i kobieta tak się ucieszyła, że miałam łzy wzruszenia w oczach. mam ogromny wór ze wszystkimi możliwymi ciuszkami. włącznie z czapkami i kombinezonami. całe stadko dzieciaczków będa mogły ubrać :-) zdaję sobie sprawę, że większośc mogłabym sprzedać za dobre pieniądze, bo są znanych firm i nie zniszczone, ale czuje się bardzo szczęśliwa, że chociaż tak mogę pomóc tym bidulkom :-) będę miała dobry uczynek na koncie hehe.
wróciliśmy ze spaceru. zmarzłam jak diabli. P jeszcze kima
wróciliśmy ze spaceru. zmarzłam jak diabli. P jeszcze kima
0
0
ja raz sie władowalam do malenkiego sklepiku z wózkiem-a jakże! o dziwo pani nawet mi uwagi nie zwróciła :) a myslalam ze tak bedzie i juz mialam nawet gadkę ułozona ;)
heh..zaraz tata bedzie...czas sie pakowac-nie lubie tego robic bo jedziemy niby tylko na weekend a klamotów małej co nie miara!
heh..zaraz tata bedzie...czas sie pakowac-nie lubie tego robic bo jedziemy niby tylko na weekend a klamotów małej co nie miara!
0
0
mam posiew moczu Liwii i są bakterie e.coli :(
Mam pytanie, orientujecie się może co to oznacza:
LICZBA DROBNOUSTROJÓW:>10^5 CFU/ML
czy z takim wynikiem wysyłają do szpitala?
Zastanawiam się czy ten wynik jest wiarygodny. Robiłam w Brusie.
Mam pytanie, orientujecie się może co to oznacza:
LICZBA DROBNOUSTROJÓW:>10^5 CFU/ML
czy z takim wynikiem wysyłają do szpitala?
Zastanawiam się czy ten wynik jest wiarygodny. Robiłam w Brusie.
0
0
kurcze Magda, nie znam się :-(
0
0
Madzia to duzo..jakby bylo do 4 to jeszcze chyba ok, obawiam sie ze dostaniesz antybiotyk. w brusie zawsze mi posiew wychodzi-1 raz nie ale to jak robilam 1 raz.
0
0
Już nas umówiłam na poniedziałek do lekarza - zobaczymy co powie. Korci mnie aby jeszcze raz zrobić tam posiew. Ciekawe czy w soboty przyjmują.
0
0
jest otwarte napewno bo kiedys pytałam chyba do 13 z reszta zadzwon i zapytaj.
0
0
trzymam kciuki za Liwie!
dziewczyny-mam przeczucie ze dzisiaj będzie dobra noc dla naszych dzieci :P Filip własnie zasnal, ja tez juz pędze pod kołdre. Do jutra!
dziewczyny-mam przeczucie ze dzisiaj będzie dobra noc dla naszych dzieci :P Filip własnie zasnal, ja tez juz pędze pod kołdre. Do jutra!
0
0
oby, bo ja juz prawie uderzam czołem o klawiature z niewyspania, a alicja cały czas na reku.
0
0
Siemka, jeny ja nigdy za Wami nie nadążam ! tyle piszecie, że zanim nadrobię zaległości to mała się już budzi i idę się nią zająć, a potem znowu czytam co dopisaliście i tak w kółko :-p
W ten weekend mam pierwszy zjazd w tym semestrze na studiach podyplomowych i ciekawa jestem jak mój mąż sobie poradzi z opieką nad Laurą. Mleko mam ściągnięte, więc nie powinna być głodna. Pierwszy raz będzie beze mnie tak długo, bo jutro aż około 8 godzin, a w niedziele chyba z 10, Ehh, nie wiem jak ja to przeżyję... :-(
W dodatku ona mi dziś za szybko zasnęła i nie zdążyłam jej jeszcze wykąpać i czekam teraz aż się obudzi.
Grab85, to super, że chociaż ktoś jest z moich terenów, mam nadzieje, że umówimy się kiedyś na spacer z dzieciaczkami np. po Rumii, jak będzie ładna pogoda :-)
W ten weekend mam pierwszy zjazd w tym semestrze na studiach podyplomowych i ciekawa jestem jak mój mąż sobie poradzi z opieką nad Laurą. Mleko mam ściągnięte, więc nie powinna być głodna. Pierwszy raz będzie beze mnie tak długo, bo jutro aż około 8 godzin, a w niedziele chyba z 10, Ehh, nie wiem jak ja to przeżyję... :-(
W dodatku ona mi dziś za szybko zasnęła i nie zdążyłam jej jeszcze wykąpać i czekam teraz aż się obudzi.
Grab85, to super, że chociaż ktoś jest z moich terenów, mam nadzieje, że umówimy się kiedyś na spacer z dzieciaczkami np. po Rumii, jak będzie ładna pogoda :-)
0
0
Magda u nas 2 razy cola wyszla (nizsza bo do 3) ale to jest najbardziej "popularna i nieszkodliwa" bakteria z mozliwych. Jak pisze Mimii do piatej podaje sie antybiotyk ale na cole moze nie dostaniesz. U nas jak wychodzi taki wysoki wynik to robie jeszcze raz i zawsze wychodza inne bakterie. Ja posiew robie co 3 tygodnie i ciagle sa inne bakterie.
Bylismy dzis na trzecim szczepieniu (nastepne dopiero w czerwcu)Piotrus wazy 6460. Lekarka powiedziala ze jak sie budzi w nocy to mam mu dawac na noc kaszke bo w jego wieku powinien juz przesypiac cala noc. Kurcze chcialam do grudnia tylko na cycku + owoce i warzywka, ale jak piszecie - macierzynstwo ma byc przyjemne dla obojga - wiec jutro sprobuje z kaszka.
Mamuski czy podawalyscie w butelce czy łyzeczka?
A co do innych pokarmow - marchewke i jabłuszko podaje mu po 7 łyzeczek ale domaga sie wiecej, lekarka mowi ze moge podac caly sloiczek, choc dla mnei to za duzo dla takiego maluszka....
Bylismy dzis na trzecim szczepieniu (nastepne dopiero w czerwcu)Piotrus wazy 6460. Lekarka powiedziala ze jak sie budzi w nocy to mam mu dawac na noc kaszke bo w jego wieku powinien juz przesypiac cala noc. Kurcze chcialam do grudnia tylko na cycku + owoce i warzywka, ale jak piszecie - macierzynstwo ma byc przyjemne dla obojga - wiec jutro sprobuje z kaszka.
Mamuski czy podawalyscie w butelce czy łyzeczka?
A co do innych pokarmow - marchewke i jabłuszko podaje mu po 7 łyzeczek ale domaga sie wiecej, lekarka mowi ze moge podac caly sloiczek, choc dla mnei to za duzo dla takiego maluszka....
0
0
witajcie z rana :)
zrobie napewno jeszcze raz ten posiew ale i tak pójde w pn do lekarza - powinnam dostać jakąś karte stałego pacjenta czy coś w tym stylu hehe tak często jestem w przychodni :P
Ja wczoraj od 17 nie dawałam Liwce zasnąć. Mąż przyszedł z pracy przed 19 - usiedliśmy w 3 na naszej kanapie, i wszyscy polegliśmy na Faktach hehe
Pierwsza ja się ocknełam i ich obudziłam, szybko kąpaliśmy małą i do wyrka. Bałam się, że nie zaśnie, ale chwile pogadała do książeczek i zasnęła.
Spała do 5 i od 5 buszuje - masakra, mąż cały tydz wstaje przed 5 chciałby się chociaż w weekend wyspać a Liwunia ma to w nosie. Wziełam ją teraz do dużego pokoju, włączyłam minimini a sama pije kawusie i zajadam herbatniki przed kompem :)
Wstawać kobitki bo mi tu nudno samej !!!
zrobie napewno jeszcze raz ten posiew ale i tak pójde w pn do lekarza - powinnam dostać jakąś karte stałego pacjenta czy coś w tym stylu hehe tak często jestem w przychodni :P
Ja wczoraj od 17 nie dawałam Liwce zasnąć. Mąż przyszedł z pracy przed 19 - usiedliśmy w 3 na naszej kanapie, i wszyscy polegliśmy na Faktach hehe
Pierwsza ja się ocknełam i ich obudziłam, szybko kąpaliśmy małą i do wyrka. Bałam się, że nie zaśnie, ale chwile pogadała do książeczek i zasnęła.
Spała do 5 i od 5 buszuje - masakra, mąż cały tydz wstaje przed 5 chciałby się chociaż w weekend wyspać a Liwunia ma to w nosie. Wziełam ją teraz do dużego pokoju, włączyłam minimini a sama pije kawusie i zajadam herbatniki przed kompem :)
Wstawać kobitki bo mi tu nudno samej !!!
0
0
Helloł:)
Madzia my nei spimy co prawda od 6 ale borys wlasnie uderza w kime swoją 40-minutową. Mysle ze na e-coli dostaniesz antybiotyk bo u nas wlasnie te bakterie byly-albo furagin, zobaczysz jak pojdziesz do lekarza. Obserwuj małą czy nie ma gorączki a jak przyjdą dreszcze to pakuj się do szpitala. Pamietaj ze goraczka powyzej 38,5 st bo wczesniej nie ma co faszerowac Liwcii paracetamolem cyz innym czyms na zbicie goraczki. Dobrze by bylo jakbys miala"w razie" co jakies czopki np nurofen jakby sie pokazała temp. Ja po tej akcji zakupilam i sa w lodówce,bo tym zbili mi szybciutko goraczke w szpitalu bo w domu nic nie pomagało. Obyś nie musiała ich uzyc ale dobrze takie cos miec, nawet na zabkowanie.
Tak jak pisze 3oko to co posiew to inne bakterie wychodza. Enterococus facialis to bakt ktore najczesciej sa przy neiprawidlowym posiewie gdyzz bakterie moga dostawac sie z odbytu do pisi czy siusiaczka, dlatego trzeba bardzo dokladnie umyc dzidzi eprzed poborem.
3oko ja podaje Sinlac łyzeczka.Mieszkam z marchewką.Ale on jest dosc ok wiec mozmna podac go samego. Odkad podaje tą kaszke i to nei w tych proporcjach co pisze na opakowaniu to moj klocek przybiera, policzki to mu juz zwisją jak u psa Sharpei- czyu jak to się pisze. Hehe no i wazy 7200g :)Jest co dzwigac.Niekiedy mamy podaja kaszke z mlesiem butelka, sa specjalne smoczki a zeby nei wydawac za czesto kasy to mozna kupic trójprzepływowy ktory ma 3 otworki w zaleznosci co dziecku podajesz: najmniejszy np do wody, soczku, sredni do mlesia ,a najwiekszy do kaszki. Ale neich Ci doradza bardziej doswiadczone mamusie :)
Madzia my nei spimy co prawda od 6 ale borys wlasnie uderza w kime swoją 40-minutową. Mysle ze na e-coli dostaniesz antybiotyk bo u nas wlasnie te bakterie byly-albo furagin, zobaczysz jak pojdziesz do lekarza. Obserwuj małą czy nie ma gorączki a jak przyjdą dreszcze to pakuj się do szpitala. Pamietaj ze goraczka powyzej 38,5 st bo wczesniej nie ma co faszerowac Liwcii paracetamolem cyz innym czyms na zbicie goraczki. Dobrze by bylo jakbys miala"w razie" co jakies czopki np nurofen jakby sie pokazała temp. Ja po tej akcji zakupilam i sa w lodówce,bo tym zbili mi szybciutko goraczke w szpitalu bo w domu nic nie pomagało. Obyś nie musiała ich uzyc ale dobrze takie cos miec, nawet na zabkowanie.
Tak jak pisze 3oko to co posiew to inne bakterie wychodza. Enterococus facialis to bakt ktore najczesciej sa przy neiprawidlowym posiewie gdyzz bakterie moga dostawac sie z odbytu do pisi czy siusiaczka, dlatego trzeba bardzo dokladnie umyc dzidzi eprzed poborem.
3oko ja podaje Sinlac łyzeczka.Mieszkam z marchewką.Ale on jest dosc ok wiec mozmna podac go samego. Odkad podaje tą kaszke i to nei w tych proporcjach co pisze na opakowaniu to moj klocek przybiera, policzki to mu juz zwisją jak u psa Sharpei- czyu jak to się pisze. Hehe no i wazy 7200g :)Jest co dzwigac.Niekiedy mamy podaja kaszke z mlesiem butelka, sa specjalne smoczki a zeby nei wydawac za czesto kasy to mozna kupic trójprzepływowy ktory ma 3 otworki w zaleznosci co dziecku podajesz: najmniejszy np do wody, soczku, sredni do mlesia ,a najwiekszy do kaszki. Ale neich Ci doradza bardziej doswiadczone mamusie :)
0
0
Dzięki Mimii za info :)
0
0
a&m a jak z ułożeniem główki Twojej Laury? byłaś u lekarza?
bo mój Kacperek też ciągle w jedną stronę przekręca główkę i jak śpi na brzuchu to też zawsze na prawym policzku śpi i nie wiem czy iść z tym do lekarza. Ma któraś jeszcze podobny problem?
bo mój Kacperek też ciągle w jedną stronę przekręca główkę i jak śpi na brzuchu to też zawsze na prawym policzku śpi i nie wiem czy iść z tym do lekarza. Ma któraś jeszcze podobny problem?
0
0
hejka:)
mój szkrabik właśnie wstał:) ma już stały rytm:) śpi od 21 do 6 wtedy mleczko i śpi do 10:) potem o 12 znów do łóżeczka i śpi do 15 od 15 do 17 znów zabawa i dalej idzie spać i śpi tak do 19 no i od 19 do 21 zabawa:) o 21 kąpanie i wyrko
grab moja Zosia tez miała ulubiona stronę do spania, bo ciągle patrzała w głąb pokoju, i zmieniałam jej na jakiś czas miejsce spania tzn w drugim końcu łóżeczka i jak patrzała na pokój to główka była w drugą strona:)
mój szkrabik właśnie wstał:) ma już stały rytm:) śpi od 21 do 6 wtedy mleczko i śpi do 10:) potem o 12 znów do łóżeczka i śpi do 15 od 15 do 17 znów zabawa i dalej idzie spać i śpi tak do 19 no i od 19 do 21 zabawa:) o 21 kąpanie i wyrko
grab moja Zosia tez miała ulubiona stronę do spania, bo ciągle patrzała w głąb pokoju, i zmieniałam jej na jakiś czas miejsce spania tzn w drugim końcu łóżeczka i jak patrzała na pokój to główka była w drugą strona:)
0
0
Magda :( No jak nie urok to s****zka. Dobre jest to, że dziewczyny piszą, że to niegroźna bakteria.
Mimii hehe jak u psa sharpei :p dobre :) Nie martw się, Borysek tylko zacznie raczkować a później stanie na nóżkach to zobaczysz jaki przecinek z niego będzie. Moja Majunia też to szczuplutkich nie należy, no ale myślę, że to z braku ruchu. 21go idziemy na trzecią szczepionkę to się dowiem ile mój klocek waży i mierzy.
Okruszku udanego weekendu
Grab, u nas była taka sytuacja, że Maja tylko w jedną stronę patrzyła, spała i w ogóle. Ale to akurat z mojej winy, bo praktycznie cały czas kładłam ją na prawym boczku. Jak się kapnęłam, że wszystko jest po prawej stronie Mai to od tej pory kładłam ją na zmianę raz na lewą stronę a raz na prawą stronę i tak spała. W ciągu dnia to samo. Po połowie miesiąca już wszystko było ok
Mimii hehe jak u psa sharpei :p dobre :) Nie martw się, Borysek tylko zacznie raczkować a później stanie na nóżkach to zobaczysz jaki przecinek z niego będzie. Moja Majunia też to szczuplutkich nie należy, no ale myślę, że to z braku ruchu. 21go idziemy na trzecią szczepionkę to się dowiem ile mój klocek waży i mierzy.
Okruszku udanego weekendu
Grab, u nas była taka sytuacja, że Maja tylko w jedną stronę patrzyła, spała i w ogóle. Ale to akurat z mojej winy, bo praktycznie cały czas kładłam ją na prawym boczku. Jak się kapnęłam, że wszystko jest po prawej stronie Mai to od tej pory kładłam ją na zmianę raz na lewą stronę a raz na prawą stronę i tak spała. W ciągu dnia to samo. Po połowie miesiąca już wszystko było ok
0
0
tylko że ja go kładę do łóżka na przemian, ale jak biorę go na ręce albo właśnie jak na brzuchu leży i jak leży w leżaczku to zawsze wygina głowę w tą jedną stronę, cholerka boję się że będzie miał ten skręt jakiś tam
0
0
w takim razie na najbliższej wizycie spytaj pediatry
0
0
U mnie się nie sprawdziło, kolejna przekichana noc..jestem wściekła, najpierw było wstawanie co godzinę, a od 4 co kilka minut. I nie mam pojęcia o co chodzi, kolka to raczej nie jest bo nie ma wrzasku, tylko wiercenie i marudzenie. A wiecie od kiedy można spróbować podać kaszkę i jaką? Mleko modyfikowane już nie wchodzi w grę bo Alicja zupełnie nie chce butli tknąć:(
0
0
hej dziewczęta,
oczywiscie nie pojechałyśmy do malborka, bo moj tata przyjechał dopiero o 18.30...
Czekałysmy na niego od 15... mała o 16 juz chciala spac ale mysle sobie przetrzymam ją żeby w aucie spala i co? w rezultacie byla wykonczona bo od 13 do 19 nie spala, zanim ją wykąpalismy byla 20.oo... całe szczęście nie marudzila... a w nocy spala do 3.30 a potem do 7.30!!!! :D jestem wyspana jak nigdy!!!
teraz śmigam na spaceros
ps uczulenie jej sie nasiliło, az miala spuchnięte oczko i przy oczku dlatego w poniedz idziemy szukac jakiegos alergologa tudzież dermatologa. Moze mozecie kogos polecic?
poza tym zrobil jej sie straszny tylek i teraz nie wiem czy jej sie odparzylo czy to to uczulenie bo wygląda tak samo jak to co ma na buzce :/
oczywiscie nie pojechałyśmy do malborka, bo moj tata przyjechał dopiero o 18.30...
Czekałysmy na niego od 15... mała o 16 juz chciala spac ale mysle sobie przetrzymam ją żeby w aucie spala i co? w rezultacie byla wykonczona bo od 13 do 19 nie spala, zanim ją wykąpalismy byla 20.oo... całe szczęście nie marudzila... a w nocy spala do 3.30 a potem do 7.30!!!! :D jestem wyspana jak nigdy!!!
teraz śmigam na spaceros
ps uczulenie jej sie nasiliło, az miala spuchnięte oczko i przy oczku dlatego w poniedz idziemy szukac jakiegos alergologa tudzież dermatologa. Moze mozecie kogos polecic?
poza tym zrobil jej sie straszny tylek i teraz nie wiem czy jej sie odparzylo czy to to uczulenie bo wygląda tak samo jak to co ma na buzce :/
0
0
wow i tak od rana nic? dziewczyny Was wywiało :-))
0
0
no to kicha Okruszku, że nie pojechałyście sobie do Malborka.
U mnie przetrzymywanie też nic nie dało. Przedwczoraj np od 17.30 już nie pozwoliłam Mai spać i miała baaaardzo niespokojną noc
Wczoraj zasnęła o 18stej na 1,5h i spała od 22 do 3:30!!! A później do 5.30. Wtedy króciusieńkie drzemki i o 7.40 zasnęła i spała do 12.30 - OMG! Później na dworzu spała z jakieś 45min. Za to wieczorem z godzinę płakała. Żaden cyc, noszenie, nic nie pomogło. W koncu wykąpaliśmy Maję, nakarmiłam ją i teraz śpi.. uff. Ale jak tak płakała to szarpała za gryzaka i boję się, że to może znaczyć jedno.. ząbek :(
U mnie przetrzymywanie też nic nie dało. Przedwczoraj np od 17.30 już nie pozwoliłam Mai spać i miała baaaardzo niespokojną noc
Wczoraj zasnęła o 18stej na 1,5h i spała od 22 do 3:30!!! A później do 5.30. Wtedy króciusieńkie drzemki i o 7.40 zasnęła i spała do 12.30 - OMG! Później na dworzu spała z jakieś 45min. Za to wieczorem z godzinę płakała. Żaden cyc, noszenie, nic nie pomogło. W koncu wykąpaliśmy Maję, nakarmiłam ją i teraz śpi.. uff. Ale jak tak płakała to szarpała za gryzaka i boję się, że to może znaczyć jedno.. ząbek :(
0
0
Aniouka no to mamy ząbki w planach najblizszych. Coprawda Borys byl dzis ok, ale widzialam dziąsełka to hoho :)
Okruszku dzwonilam do Ciebie, w pn idz do szpitala woewodzkiego tam przeniesli wojewódzka poradnię skórno-wenerologiczną i takiego malca przyjma z marszu, bez zadnego skier. Potem poszukas zlepszego, ale jak moja kolezanka tam si eudala to lekarz do ktorej trafila pomogla. Tez spróbuj.
Okruszku dzwonilam do Ciebie, w pn idz do szpitala woewodzkiego tam przeniesli wojewódzka poradnię skórno-wenerologiczną i takiego malca przyjma z marszu, bez zadnego skier. Potem poszukas zlepszego, ale jak moja kolezanka tam si eudala to lekarz do ktorej trafila pomogla. Tez spróbuj.
0
0
Kurczę, Mimii chyba muszę Ci pokazać te dziąsełka, bo ja patrzę i patrzę i nic tam nie widzę ;/
0
0
ale dzis piekna pogoda byla!
witam wieczornie.
Mimii kupilam kaszke nestle ryzowa i zrobilam na swoim mleczku - mlody pluł i mu nie smakowalo, jutro podam smakowa, moze bedzie lepiej. A ten sinlac to jest po prostu rodzaj kaszki ryżowej???
witam wieczornie.
Mimii kupilam kaszke nestle ryzowa i zrobilam na swoim mleczku - mlody pluł i mu nie smakowalo, jutro podam smakowa, moze bedzie lepiej. A ten sinlac to jest po prostu rodzaj kaszki ryżowej???
0
0
hello
my też skorzystaliśmy z pogody i spacerowałam z dzieciakami po wsi ;-)
oko sinlac to kaszka dla alergików i bezglutenowców, szczególnie polecana niejadkom, bo jest kaloryczna. jest smaczna, bo taka słodkawa.
małżon mówił, że nakupował fure słodyczy także czekam na niego z niecierpliwością ;-P ostatnio sobie folguje i już mam jakiś kg na plusie. ehh, mam to w tyle. zima idzie, trzeba ciałka nabrać żeby było cieplej heheh
my też skorzystaliśmy z pogody i spacerowałam z dzieciakami po wsi ;-)
oko sinlac to kaszka dla alergików i bezglutenowców, szczególnie polecana niejadkom, bo jest kaloryczna. jest smaczna, bo taka słodkawa.
małżon mówił, że nakupował fure słodyczy także czekam na niego z niecierpliwością ;-P ostatnio sobie folguje i już mam jakiś kg na plusie. ehh, mam to w tyle. zima idzie, trzeba ciałka nabrać żeby było cieplej heheh
0
0
Hej,
my też z pogody korzystaliśmy i 3 godz. dnia na hipodromie oglądaliśmy zawody. Kiniusi też się podobalo bo blisko do konika z nią podeszłam.
Mimii sorki, zapomniałam napisać.
Mam dwa wózioły. Stosuję je wg potrzeb. Albo jedo fyn z czarno czerwoną gondolą, albo bugaboo bee z niebieską budką i różowym wkładem/gondolką dla niemowlaka. Także wypatruj mnie. Mieszkam na wysokości sklepu Cyfrowe PL i czasami się kręcę w okolicy. Ale teraz jak jest ten remont torowiska i syf z tym związany, to rzadziej.
Młoda śpi - mało spała w ciągu dnia. Może prześpi nockę. Ja też czekam z utęsknieniem na kaszki od 4 - go m-ca życia. To dla nas jeszcze jakieś 4 tygodnie. Może nasza K. też pośpi po nich dłużej. Ale czy je polubi i czy będzie chciała je jeść ? Oby.....
my też z pogody korzystaliśmy i 3 godz. dnia na hipodromie oglądaliśmy zawody. Kiniusi też się podobalo bo blisko do konika z nią podeszłam.
Mimii sorki, zapomniałam napisać.
Mam dwa wózioły. Stosuję je wg potrzeb. Albo jedo fyn z czarno czerwoną gondolą, albo bugaboo bee z niebieską budką i różowym wkładem/gondolką dla niemowlaka. Także wypatruj mnie. Mieszkam na wysokości sklepu Cyfrowe PL i czasami się kręcę w okolicy. Ale teraz jak jest ten remont torowiska i syf z tym związany, to rzadziej.
Młoda śpi - mało spała w ciągu dnia. Może prześpi nockę. Ja też czekam z utęsknieniem na kaszki od 4 - go m-ca życia. To dla nas jeszcze jakieś 4 tygodnie. Może nasza K. też pośpi po nich dłużej. Ale czy je polubi i czy będzie chciała je jeść ? Oby.....
0
0
Myśmy dzisaj też się dotleniali - byliśmy na dluuugiem spacerku na poligonie :)
Liwce nie dałam zasnąć od 18 - położyliśmy ją o 22 zobaczymy jak pośpi ...
Liwce nie dałam zasnąć od 18 - położyliśmy ją o 22 zobaczymy jak pośpi ...
0
0
Magda,
jest szansa że pośpi przynajmniej do 5.
Potestuj z Liwią.
My powoli też do spania się szykujemy, zatem Dobranoc.
jest szansa że pośpi przynajmniej do 5.
Potestuj z Liwią.
My powoli też do spania się szykujemy, zatem Dobranoc.
0
0
hejka:)
ja jeszcze na necie ale uciekam już do spania:) u nas sobota minęła szybciutko ..
ale macie przerąbane z tym spaniem:( mam nadzieję że mojej Zosi nic się nie odwidzi i nie będzie się w nocy budzić:)
ja jeszcze na necie ale uciekam już do spania:) u nas sobota minęła szybciutko ..
ale macie przerąbane z tym spaniem:( mam nadzieję że mojej Zosi nic się nie odwidzi i nie będzie się w nocy budzić:)
0
0
znowu jestem pierwsza :((
a więc: spała od 22-4 i 4.15-7 i teraz się bawimy hehe
Daria jak idzie siadanie u Madziulki?
Kurcze moja Liwia tak gdzieś od tygodnia jak leży to podnosi główke. Jak tylko podam jej rączki to skubana się podciąga i siada. Albo jak mam ją u siebie na brzuszku czy kolanach w pozycji pół-leżącej to ona sama bez pomocy siada.
Tak jej się to spodobało, że teraz nie chce leżeć tylko siedzieć. A przecież jest jeszcze za malutka.
Nie wiem czy jej nie stwarzać okazji do siadania czy pozwalać troche posiedzieć?
a więc: spała od 22-4 i 4.15-7 i teraz się bawimy hehe
Daria jak idzie siadanie u Madziulki?
Kurcze moja Liwia tak gdzieś od tygodnia jak leży to podnosi główke. Jak tylko podam jej rączki to skubana się podciąga i siada. Albo jak mam ją u siebie na brzuszku czy kolanach w pozycji pół-leżącej to ona sama bez pomocy siada.
Tak jej się to spodobało, że teraz nie chce leżeć tylko siedzieć. A przecież jest jeszcze za malutka.
Nie wiem czy jej nie stwarzać okazji do siadania czy pozwalać troche posiedzieć?
0
0
cześć z rańca
Magda, to super, że u Was się udało ze spankiem. Za nami dziwna noc. Maja co prawda nie budziła się z płaczem (takim, jaki nam wczoraj odstawiła), pobudka co 2 godziny, czyli w sumie nie tak źle. Raz ją wzięłam do naszego łóżka, bo jakoś przez całą noc dziwnie mi się we łbie kręciło, ale było mi taaak niewygodnie, że odłożyłam ją do łóżeczka i zasnęła :/. No ale już następna pobudka i znów wylądowała z nami, bo naprawdę ni cholery nie mogłam mieć otwartych oczu dłużej niż 3 minuty ;p
Moja Majusia też tak robi, jak Liwia. Ja osobiście wybieram opcję trzymania ją normalnie na siedząco na kolanach. Jakoś wydaje mi się, że większe zło jak co chwila się dźwiga, ale nei wiem. ..
Magda, to super, że u Was się udało ze spankiem. Za nami dziwna noc. Maja co prawda nie budziła się z płaczem (takim, jaki nam wczoraj odstawiła), pobudka co 2 godziny, czyli w sumie nie tak źle. Raz ją wzięłam do naszego łóżka, bo jakoś przez całą noc dziwnie mi się we łbie kręciło, ale było mi taaak niewygodnie, że odłożyłam ją do łóżeczka i zasnęła :/. No ale już następna pobudka i znów wylądowała z nami, bo naprawdę ni cholery nie mogłam mieć otwartych oczu dłużej niż 3 minuty ;p
Moja Majusia też tak robi, jak Liwia. Ja osobiście wybieram opcję trzymania ją normalnie na siedząco na kolanach. Jakoś wydaje mi się, że większe zło jak co chwila się dźwiga, ale nei wiem. ..
0
0
Madziu jak bylam u neurologa to mopwila ze jak dziecko sam podnosi glowke i chce jakby siadacac to normalny objaw, ale za łapki ciągnąć nie ciagnij, moze 1-2 razy ;) by sie nacieszyc siedzeniem Liwcii:)ale tak jakbys chciala podtrzymywac jej łokietki ;)
Sinlac tak jak Iza napisała kaszka ryzowa, slodka dla alergików.
My dzi srezygnujemy i z deserku i z obiadku bo uczulenie;/
Nie spimy od 6 a ten mój Pędrak jeszcze nei chce isc na drzemkę, ale jest tak marudny ze zaraz go poloze i juz :D
Sama bym jeszcze pokimała;/
Kurde chciałam jechac do Carefoura po te pampki bo fajna promocja ale nie mam z kim Malca zostawic a z nim to nei chce, moze potem sie wybiore tylk oczy jeszcze będą ;/Ech życie w pojedynke nie jest lekkie ;/
Sinlac tak jak Iza napisała kaszka ryzowa, slodka dla alergików.
My dzi srezygnujemy i z deserku i z obiadku bo uczulenie;/
Nie spimy od 6 a ten mój Pędrak jeszcze nei chce isc na drzemkę, ale jest tak marudny ze zaraz go poloze i juz :D
Sama bym jeszcze pokimała;/
Kurde chciałam jechac do Carefoura po te pampki bo fajna promocja ale nie mam z kim Malca zostawic a z nim to nei chce, moze potem sie wybiore tylk oczy jeszcze będą ;/Ech życie w pojedynke nie jest lekkie ;/
0
0
Mimii, przywieź mi go na Chełm. Chętnie się z Boryskiem pobawimy :) W końcu carrefour to rzut beretem
0
0
Aniu wielkie dzięki ale on dzis strasznie cierpi na ząbki, te dziąsełka chyba mu dzis eksploduja, teraz wlozylam mu paluszka to takie opuchnięte. Strasznie mi płakał, trudno pieluchy nie zając, mam zapas. Normalnei takie biedne to me dziecie :(( I jeszcze do auta musze zejsc jak juz zasnie twardo bo tam pewnie wypadła mi masc na diząsła, jedynie ten angielski srodek co mam mu chyba pomogl bo zasypia wlasnie. Az serce pęka:((
0
0
czesc mamusie i dzidziusie!
moj maly spał od 21 do 0.30, potem obudzil sie o 2 no i pomyslalam ze moje mleko jest buuu i sie nim nie najada, szybko zrobilam modyfikowane , mlody pociągnal 20ml i nie chcial wiecej, potem troche cyckowal i kimal kolejne 2h
Mimii o czy dziasełka sa tez czerwone czy tylko takie napuchniete?
moj maly spał od 21 do 0.30, potem obudzil sie o 2 no i pomyslalam ze moje mleko jest buuu i sie nim nie najada, szybko zrobilam modyfikowane , mlody pociągnal 20ml i nie chcial wiecej, potem troche cyckowal i kimal kolejne 2h
Mimii o czy dziasełka sa tez czerwone czy tylko takie napuchniete?
0
0
u nas dziąsełka to takie,ze jakby byly przezroczyste i widac zarysy zabków-od korzenia po korone, potem sa nabrzmiałe lekko rózowe... Pobiegłam do auta,masc juz jest w razie co...
3oko nie iwem co Ci poradzic z tym spaniem;/ pewnie to ten przejsciowy okres....moj tez sie budzil ale to mial zatkany nosek, teraz spi od 20 do 6. A wiecie co moj dzidziolek to budzi się taki zimny ;/ nie iwem czy on nie marznie w nocy ;> A jak wasze dzieci??Cieplutkie czy zimniutkie rano jak je bierzecie z łózeczka??
3oko nie iwem co Ci poradzic z tym spaniem;/ pewnie to ten przejsciowy okres....moj tez sie budzil ale to mial zatkany nosek, teraz spi od 20 do 6. A wiecie co moj dzidziolek to budzi się taki zimny ;/ nie iwem czy on nie marznie w nocy ;> A jak wasze dzieci??Cieplutkie czy zimniutkie rano jak je bierzecie z łózeczka??
0
0
No to troszke humorku na dobry początek dnia:)
List z wojska prześłany do rodziców:)
Droga Matulu, Drogi Tatku!
Dobrze mi tu. Mam nadzieję, że Wy, wujek Józek, ciotka Lusia, wujek
Antoś, ciotka Hela, wujek Franek, ciotka Basia, wujek Rysiek oraz
Heniek, Stefan, Garbaty Bronek, Mańcia, Rózia, Kachna, Stefa, Wandzia ze
swoim Zenkiem i mój Zdzisiek też zdrowi.
Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Nasze Rokicice
Górne się nie umywajo. Niech szybko przyjeżdżajo i się zapisujo, póki
som jeszcze wolne miejsca.
Najpierw było mi troche głupio, bo trza się w wyrku do 6-tej wylegiwać,
że aż nieprzyzwoicie człowiekowi... Żadnych bydląt karmić, doić, gnoju
wywozić, ognia w piecu rozpalać... Powiedzcie Heńkowi i Stafanowi, że
trza tylko swoje łóżko zaścielić ( można się przyzwyczaić ) i parę
rzeczy przed śniadaniem wypolerować.
Wszystkie facety muszo się tu codziennie golić, co nie jest jednak takie
straszne, bo -uwaga- jest ciepła woda. Zawsze i o każdy porze!
Powiedzcie Zdziśkowi, że jedynie śniadania dajo tu trochę śmieszne,
nazywajo je europejskim. Oj cinko się musi w tej Europie prząść, cinko...
Jedno jajeczko, parę plasterków szynki i serka. Do tego jakieś ziarenka,
co to by ich nawet nasze kury nie ruszyły, z mlikiem. Żadnych kartofli,
słoniny, ani nawet zacierki na mliku!
Na szczęście chleba można brać ile dusza zapragnie.( Koledzy przezywajo
mnie od tego Bochenek...)
Na obiad to już nie ma problemów. Co prowda porcje jak dle dzieci w
przedszkolu, ale miastowe to albo mało jedzo, albo mięsa wcale nie
tkną... Chore to jakieś czy co..? Tak więc wszystko czego nie zjedzo
przynoszą do mnie i jest dobrze.
Te miastowe to w ogóle dziwne jakieś som...Biegać to to nie potrafi. Bić
się też nie...
Mamy tu takie biegi z ekwipunkiem. No tak jak u nas co ranek, ino nie z
wiadrami. Krótkie takie. Jak z naszy remizy do kościoła w Rokicicach
Dolnych. Po dobiegnięciu na miejsce to miastowe tylko gały wybałuszajo i
dyszo jak parowozy. Nie wiadomo dlaczego ale wymiotujo przy tym, i to
czasami z krwią. Po 5-ciu kilometrach i to jeszcze w maskach ochronnych!
A potem to trzeba ich z powrotem do koszar ciężarówkami zawozić, bo się
już do niczego nie nadajo.
Na ćwiczeniach z walki wręcz to lekko takiego ściśniesz ...i już ręka
złamana! To pewnie z ty kawy co ją litrami chlejo, i przez to mięso, co
go to nie jedzo...! Najsilniejszy jest u nas taki Kowalski z Rembowic
koło Gałdowa, potem ja. No, ale un ma 2 metry i pewnie ze 120 kg, a ja
1,66 m i chyba z 72 kg...bo trochę mi się łostatnio od tego wojskowego
jedzenia przytyło..
A teraz uwaga, będzie najśmieszniejsze! Koniecznie powiedzcie o tym
wujkowi Ryśkowi, Garbatemu Bronkowi i mojemu Zdziśkowi. Mam już pierwsze
odznaczenie za strzelanie!!! A tak mówiąc szczerze, to nie wiem za co...
Ten czarny łeb na tej ich tarczy wielki jak u byka. I wcale się nie
rusza jak te nasze dziki i zające. Ani nikt nie strzela do ciebie nazad,
jak to u nas bracia Bylakowie, z tych ichniejszych dubeltówek.
Naboje - marzenie...i w dodatku nie trzeba ich samemu robić! Wystarczy
wziąć te ich nowiutkie giwery, załadować, i każdy co nie ślepy trafia
bez celowania!
Nasz kapral to podobny do naszej belferki Gorcowej z Rokicic. Gada,
wrzeszczy, denerwuje się, a i tak nie wiadomo o co mu chodzi. Trochę się
z początku na mnie zawziął i kazał biegać w samym podkoszulku, w
deszczu, po placu apelowym. Dostał jednak raz ode mnie szklankę tego
samogonu od wujka Franka i go o mało szlag nie trafił. Ganiał potem cały
czerwony na pysku po tym samym placu, a potem przez pół dnia nie
wychodził z kibla. Kazał mi następnego dnia rano butelkę tego frankowego
samogonu do samego dna wypić. Na raz. No i co? I nic! Normalny samogon,
taki jaki znam od dziecka. Kapral znowu wybałuszył gały, a tera ciągle
gapi się na mnie podejrzliwie, ale mam już święty spokój.
Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Niech szybko
przyjeżdżają i się zapisują, póki są jeszcze wolne miejsca.
Całuję Was wszystkich mocno ( a szczególnie mojego Zdziśka )
Wasza córka Marysia
Takze mamusie córeczek macie tu wzorzec :) Samogon jest the best :D
List z wojska prześłany do rodziców:)
Droga Matulu, Drogi Tatku!
Dobrze mi tu. Mam nadzieję, że Wy, wujek Józek, ciotka Lusia, wujek
Antoś, ciotka Hela, wujek Franek, ciotka Basia, wujek Rysiek oraz
Heniek, Stefan, Garbaty Bronek, Mańcia, Rózia, Kachna, Stefa, Wandzia ze
swoim Zenkiem i mój Zdzisiek też zdrowi.
Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Nasze Rokicice
Górne się nie umywajo. Niech szybko przyjeżdżajo i się zapisujo, póki
som jeszcze wolne miejsca.
Najpierw było mi troche głupio, bo trza się w wyrku do 6-tej wylegiwać,
że aż nieprzyzwoicie człowiekowi... Żadnych bydląt karmić, doić, gnoju
wywozić, ognia w piecu rozpalać... Powiedzcie Heńkowi i Stafanowi, że
trza tylko swoje łóżko zaścielić ( można się przyzwyczaić ) i parę
rzeczy przed śniadaniem wypolerować.
Wszystkie facety muszo się tu codziennie golić, co nie jest jednak takie
straszne, bo -uwaga- jest ciepła woda. Zawsze i o każdy porze!
Powiedzcie Zdziśkowi, że jedynie śniadania dajo tu trochę śmieszne,
nazywajo je europejskim. Oj cinko się musi w tej Europie prząść, cinko...
Jedno jajeczko, parę plasterków szynki i serka. Do tego jakieś ziarenka,
co to by ich nawet nasze kury nie ruszyły, z mlikiem. Żadnych kartofli,
słoniny, ani nawet zacierki na mliku!
Na szczęście chleba można brać ile dusza zapragnie.( Koledzy przezywajo
mnie od tego Bochenek...)
Na obiad to już nie ma problemów. Co prowda porcje jak dle dzieci w
przedszkolu, ale miastowe to albo mało jedzo, albo mięsa wcale nie
tkną... Chore to jakieś czy co..? Tak więc wszystko czego nie zjedzo
przynoszą do mnie i jest dobrze.
Te miastowe to w ogóle dziwne jakieś som...Biegać to to nie potrafi. Bić
się też nie...
Mamy tu takie biegi z ekwipunkiem. No tak jak u nas co ranek, ino nie z
wiadrami. Krótkie takie. Jak z naszy remizy do kościoła w Rokicicach
Dolnych. Po dobiegnięciu na miejsce to miastowe tylko gały wybałuszajo i
dyszo jak parowozy. Nie wiadomo dlaczego ale wymiotujo przy tym, i to
czasami z krwią. Po 5-ciu kilometrach i to jeszcze w maskach ochronnych!
A potem to trzeba ich z powrotem do koszar ciężarówkami zawozić, bo się
już do niczego nie nadajo.
Na ćwiczeniach z walki wręcz to lekko takiego ściśniesz ...i już ręka
złamana! To pewnie z ty kawy co ją litrami chlejo, i przez to mięso, co
go to nie jedzo...! Najsilniejszy jest u nas taki Kowalski z Rembowic
koło Gałdowa, potem ja. No, ale un ma 2 metry i pewnie ze 120 kg, a ja
1,66 m i chyba z 72 kg...bo trochę mi się łostatnio od tego wojskowego
jedzenia przytyło..
A teraz uwaga, będzie najśmieszniejsze! Koniecznie powiedzcie o tym
wujkowi Ryśkowi, Garbatemu Bronkowi i mojemu Zdziśkowi. Mam już pierwsze
odznaczenie za strzelanie!!! A tak mówiąc szczerze, to nie wiem za co...
Ten czarny łeb na tej ich tarczy wielki jak u byka. I wcale się nie
rusza jak te nasze dziki i zające. Ani nikt nie strzela do ciebie nazad,
jak to u nas bracia Bylakowie, z tych ichniejszych dubeltówek.
Naboje - marzenie...i w dodatku nie trzeba ich samemu robić! Wystarczy
wziąć te ich nowiutkie giwery, załadować, i każdy co nie ślepy trafia
bez celowania!
Nasz kapral to podobny do naszej belferki Gorcowej z Rokicic. Gada,
wrzeszczy, denerwuje się, a i tak nie wiadomo o co mu chodzi. Trochę się
z początku na mnie zawziął i kazał biegać w samym podkoszulku, w
deszczu, po placu apelowym. Dostał jednak raz ode mnie szklankę tego
samogonu od wujka Franka i go o mało szlag nie trafił. Ganiał potem cały
czerwony na pysku po tym samym placu, a potem przez pół dnia nie
wychodził z kibla. Kazał mi następnego dnia rano butelkę tego frankowego
samogonu do samego dna wypić. Na raz. No i co? I nic! Normalny samogon,
taki jaki znam od dziecka. Kapral znowu wybałuszył gały, a tera ciągle
gapi się na mnie podejrzliwie, ale mam już święty spokój.
Powiedzcie wszystkim, że to całe wojsko to super sprawa. Niech szybko
przyjeżdżają i się zapisują, póki są jeszcze wolne miejsca.
Całuję Was wszystkich mocno ( a szczególnie mojego Zdziśka )
Wasza córka Marysia
Takze mamusie córeczek macie tu wzorzec :) Samogon jest the best :D
0
0
My dziś mieliśmy udaną nockę 22-1, 1-3, 3-5, 5-6 więc w sumie jest poprawa.
Alicja też się dżwiga do siedzenia od jakiegoś czasu przestałam z tym walczyć i siedzi mi na kolanach, bo jak tylko ją odkładam to zaraz się podnosi i stęka.
A jaka promocja na pamki w Cerrfourze?
Alicja też się dżwiga do siedzenia od jakiegoś czasu przestałam z tym walczyć i siedzi mi na kolanach, bo jak tylko ją odkładam to zaraz się podnosi i stęka.
A jaka promocja na pamki w Cerrfourze?
0
0
pampki za 43 zl i dostajesz e-bon na zakupy w kwocie 20zl.
0
0
hello
Mimii sinlac nie jest ryżowy. jest z maczki chleba świętojanskiego.
u nas znów 1 pobudka. odwykłam już ;-)
Pola tez ma jazdę na siedzenie. leżenie ja wkurza ;-)
...
Mimii sinlac nie jest ryżowy. jest z maczki chleba świętojanskiego.
u nas znów 1 pobudka. odwykłam już ;-)
Pola tez ma jazdę na siedzenie. leżenie ja wkurza ;-)
...
0
0
kurczę, ale lipa, jeśli i Majce będą ząbki wychodziły. W ogóle przeczytałam, że jeśli ząbki wychodzą wcześniej niż przed 6 m-cem, to dziecko jest bardziej narażone na próchnicę :(
Aha, i jak Maja się tak męczy i płaczy, że aż za serce ściska to czy mogę jej te czopy podać nurofena? Bo w takich stuacjach jestem bezsilna, nawet cycka nie chce i nie wiem w jaki sposób mogę jej ulżyć :(
Mimii, jaka to maść na dziąsełka? Jest normalnie w naszych aptekach bez recepty?
Mimii, ale się uśmiałam z tym listem :D
Aha, i jak Maja się tak męczy i płaczy, że aż za serce ściska to czy mogę jej te czopy podać nurofena? Bo w takich stuacjach jestem bezsilna, nawet cycka nie chce i nie wiem w jaki sposób mogę jej ulżyć :(
Mimii, jaka to maść na dziąsełka? Jest normalnie w naszych aptekach bez recepty?
Mimii, ale się uśmiałam z tym listem :D
0
0
Mimii ja jej nie ciągne za rączki tylko podaje aby miała za co się podciągać. A dzisiaj rano to łapała się za swoje spodenki i dawaj do siadu :) Wiem, że nic na siłe :)
Mam jeszcze 5 min i się wybudzi ze swojej 40 min drzemki :)
Mam jeszcze 5 min i się wybudzi ze swojej 40 min drzemki :)
0
0
Aniouko maść na ząbkowanie sa bez recepty. Prawda jest taka, że dziąsła moga byc mega napuchniete nawet i na kilka m-cy przed przebiciem zębala.
0
0
aha, ale Iza - mi chodziło o tą maść, co Mimii pisała, o jakiejś angielskiej. No i czy ten płacz może być tylko zapowiedzią do ząbków, ale one wcale jeszcze nie muszą wyjść?
0
0
tak może być.u mojego młodego trwało to kilka ładnych m-cy niestety. umęczyliśmy się oboje a później po 3 naraz zaczęły iść. nie będę pisac co się działo ;-)
0
0
ehh te problemy z naszymi maluszkami.... co zrobić żeby ich nic nie dopadało??
piękna pogoda to uciekamy w las! na spacerek:)
piękna pogoda to uciekamy w las! na spacerek:)
0
0
dziewczęta wbijajcie się na NOWY bo ten już przeszedł samego siebie ;)
NOWY: http://forum.trojmiasto.pl/majowo-CZERWCOWE-lipcowe-Mamusie-i-Dzieciaczki-100-cz-9-47-t186815,1,16.html
NOWY: http://forum.trojmiasto.pl/majowo-CZERWCOWE-lipcowe-Mamusie-i-Dzieciaczki-100-cz-9-47-t186815,1,16.html
0
0
dzisiaj znowu pustki na forum. My po długim spacerze, ale najbardziej cieszę sie, że kupiłam zimowe buty dla Zuzy, a już byłam załamana, bo w Daichmanie i CCC kompletne rozczarowanie. Przez przypadek weszliśmy do Gino Rossi i kupiłam córce nieprzemakalne i oddychające Geoxy za pół ceny. Może nareszcie nie będzie trzeba w środku zimy zmieniać przeciekających butów Zuzce. No i sobie też kupiłam śniegowce do śmigania z wózkiem.
0
0