Widok
nnt. ile kosztuje rozwód?
jak w temacie, moze któras z was niedawno sie rozwodziła, interesuje mnie cala procedura, od złozenia wniosku, ile trzeba zapłacic i jak długo sie czeka. i gdzie sie składa papiery rozwodowe? w gdyni, czy w gdansku? no coz sama niedawno przygotowywałam sie do slubu a teraz szykuje sie do rozwodu. prosze o wszelkie informacje, dodam ze nie mamy dzieci ani majatku do podziału.
Wpłacasz 600 zł. w kasie sądu i pokwitowanie wraz z pozwem składasz w kancelarii sądu. W każdym sądzie jest punkt info. w krórej zasięgniesz wszelkich informaci. W ciągu miesiaca przyjdzie do domu odpowiedż z terminem sprawy. W Twoim przypadku nie potrzebujesz adwokata (nie ma dzieci,majątku). Jeżeli oboje powiecie że się zgadzacie na rozwód bez orzekania o winie, to zakończy sie wszystko na tej jednej sprawie.
Nie martw sie,to nie jest takie straszne. Samo życie. Trzeba tylko być pewnym tego, co się chce w życiu. Pozdrawiam.
Nie martw sie,to nie jest takie straszne. Samo życie. Trzeba tylko być pewnym tego, co się chce w życiu. Pozdrawiam.
Niestety, będą dwie sprawy - jedna pojednawcza, druga ostateczna. Ta pojednawcza trwa bardzo krótko i jest taką formalnością. Niestety nie można jej uniknąć, chyba że sa jakieś ważne wskazania np. małżeństwo toczyło się w Gdańsku a teraz jedno z małżonków mieszka np w Katowicach, więc żeby nie fatygować go to omija się tą pojednawczą jeśli oczywiście złozy taki wniosek. Chyba że teraz jest tylko jedna sprawa. Jeszcze 4 lata temu były dwie
A, i koszta podnieśli z 400 na 600.
[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
A, i koszta podnieśli z 400 na 600.
[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
no i trzeba sie przygotować na klasyczne pytania sądu: o to kiedy wasz związek sie rozpadł (kiedy zerwały sie więzi emocjonalne, gospodarcze) i choć nie wynika to wprost z przepisów to praktyka jest taka, że sąd nie da wam rozwodu jeżeli np. kochaliście sie w czasie ostatnich 6-7 miesięcy- a na takie pytanie musicie być gotowi. I pamiętać, że sąd wcale chętnie rozwodu nie udziela młodym małżeństwom, jeżeli masz z mężem kontakt to ustalcie zgodne wersje:, że sie nie kochacie, nie macie wspólnej lodowki, razem nie jadacie, nie spędzacie czasu
mam taką samą sytuację jak koleżanka zadająca pytanie i dopiero zaczynam się wczytywać w to wszystko co piszecie. czy to ze sad nie daje rozwodów młodym małżeństwom jest poparte jakimś doświadczeniem? co jeśli mąż mieszka u mnie i nie chce się wyprowadzić? siłą rzeczy mamy jedną lodówkę :( sąd też bierze takie rzeczy pod uwagę? przecież nie wyrzucę go na siłę :(( no i jak mogę udokumentować to, że nie chce sie wyprowadzić? a może nie jest to niezbędne - bo jak mam to wywalczyć z moim mężem?
Aha, sprawy rozwodowe rozpatrują Sądy Okręgowe - Gdańsk, Słupsk zależy od terenu.
Z opłaty 600 zł można także być zwolnionym - trzeba poprosić o to sąd w pozwie albo potem ze względu na np. trudną sytuację finansową.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Z opłaty 600 zł można także być zwolnionym - trzeba poprosić o to sąd w pozwie albo potem ze względu na np. trudną sytuację finansową.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
dzięki za wszystki odpowiedzi, naprawde jestescie nieocenieni. szklana człowieczka to forum moze i jest weselnikiem, ale sa tez takie pary, które przygotowujac sie do slubu są po osobistych przejsciach, mam na mysli rozwód. Wiec kazdy ma prawo zapytac sie, poradzic sie kogos nie tylko jakie kupic zaproszenia ale dowiedziec sie ile kosztuje wolnosc, po to aby szczesliwie w koncu wyjsc za maz za kogos innego. jezeli sprzedajesz w sklepie, to moze i nawet mnie kojarzysz, kupowałam u ciebie tusz do rzes z allegro. pozdrawiam
powód(ka) wniosi opłatę w wysokości 600 zł w sądzie w momencie składania pozwu. w przypadku prostych spraw (małżeństwo bezdzietne, brak majątku do podziału) odbywa się tylko 1 rozprawa - bardzo krótka, trwa nie więcej niż 20 minut. sędzia zadaje każdej ze stron pytania takie jak:
czy nadal kocha pan/pani żonę/męża?
kiedy ustało współżycie?
od kiedy nie prowadzą państwo wspólnego gospodarstwa domowego?
jaki powód podaje pan/pani jako przyczynę rozpadu małżeństwa?
czy sądzi pan/pani że małżeństwo ma szansę na odratowanie?
itp.
następnie orzeka o rozpadzie małżeństwa i w przypadku rozwodu bez winy żadnej ze stron decyduje o zwrocie połowy kosztów sądowych przez sąd (tj. 300 zł), oraz o zwrocie połowy z pozostałej kwoty (tj, 150 zł) przez pozwanego/pozwaną. ostatecznie więc idealny rozwód kosztuje tylko 150 zł.
proponuję nie korzystać z usług adwokata, bo w prostych sprawach jest on zbędny. ewentualnie można skorzystać z porady przed ostatecznym zredagowaniem pozwu - takowa kosztuje ok. 50 zł.
czy nadal kocha pan/pani żonę/męża?
kiedy ustało współżycie?
od kiedy nie prowadzą państwo wspólnego gospodarstwa domowego?
jaki powód podaje pan/pani jako przyczynę rozpadu małżeństwa?
czy sądzi pan/pani że małżeństwo ma szansę na odratowanie?
itp.
następnie orzeka o rozpadzie małżeństwa i w przypadku rozwodu bez winy żadnej ze stron decyduje o zwrocie połowy kosztów sądowych przez sąd (tj. 300 zł), oraz o zwrocie połowy z pozostałej kwoty (tj, 150 zł) przez pozwanego/pozwaną. ostatecznie więc idealny rozwód kosztuje tylko 150 zł.
proponuję nie korzystać z usług adwokata, bo w prostych sprawach jest on zbędny. ewentualnie można skorzystać z porady przed ostatecznym zredagowaniem pozwu - takowa kosztuje ok. 50 zł.
_____________
www.arlena.org
www.arlena.org
Znalazłam w sieci wzór pozwu o rozwód. Czy jeśli punkty II, III i IV mnie nie dotyczą (brak dzieci, brak wnoszenia o alimenty, brak wnoszenia o podział kosztów procesowych), to piszę tylko punkt I - że wnioskuję o rozwód?
Ile miesięcy musi trwać całkowity rozkład pożycia, aby sąd uznał zasadność wniosku?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Ile miesięcy musi trwać całkowity rozkład pożycia, aby sąd uznał zasadność wniosku?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Ponura-co ty taka nie miła jestes? Nie masz sie na kim wyżyć? Jak nie masz nic "mądrego" do powiedzenia-to nie pisz nic! Przecież nie wiesz jaka jest sytuacja u tych kobiet. Po twoim "szczęśliwym" suwaczku wnioskuje-ze u ciebie jest wszystko suuuuuuper..to podziel sie tym, a nie ze dajesz tu PONURE odpowiedzi!
a powiedzcie jak to wygląda jak jesteśmy 3 lata po ślubie ja mogę rozmawiać z mężem i mu tłumaczyć ale jak groch o ścianę masakra.On dalej uważa że jest kawalerem i chodzi z kumplami i chleje co wtedy sąd na to? mamy jedno dziecko pomóżcie ,bo ja już mam tego dość a widzę ze cala ta sytuacja odbija się na córce
ja na pierwsza sprawe czekalam 6 miesiecy;/ rozwod bez orzekania o winie a i tak nie dostalismy rozwodu:] Pani sedzia wyslala nas do mediatora i to jest absolutnie konieczne i kosztuje 100zł. Mediator ma dostarczyc dowody do sądu, ze małżeństwo nie jest absolutnie do uratowania i, że oboje jesteśmy tego pewni. W 3 rocznicę ślubu mamy rozwód i mam nadzieje, że na tej sprawie się skończy. Łącznie cała sprawa w dniu rozwodu będzie trwała prawie rok. Dzieci nie mamy, majątku w sumie też żadnego. Pozew napisałam sama, wystarczy kilka zdań.
Jeżeli macie dziecko to nie wiem czy bedzie tak łatwo. Mojej mamy znajoma nie dostała rozwodu, bo syn ma 16 lat i sędzia kazał poczekać do ukończenia pełnoletności. Ale każda sprawa jest indywidualna. Na sprawie, sędzia będzie Was próbowała i tak pogodzic. Ja nie mieszkałam z mężem 8 mięsięcy bez totalnie żadnego kontaktu z jednej i drugiej strony, ale P.sędzia uznała, że to i tak jest za krótko;/ W razie czego pytaj...
Jeżeli macie dziecko to nie wiem czy bedzie tak łatwo. Mojej mamy znajoma nie dostała rozwodu, bo syn ma 16 lat i sędzia kazał poczekać do ukończenia pełnoletności. Ale każda sprawa jest indywidualna. Na sprawie, sędzia będzie Was próbowała i tak pogodzic. Ja nie mieszkałam z mężem 8 mięsięcy bez totalnie żadnego kontaktu z jednej i drugiej strony, ale P.sędzia uznała, że to i tak jest za krótko;/ W razie czego pytaj...
jestes swiezo po rozwodzie wiec moge powiedziec jak to wyglada :) pisze sie pozew i przy jego składaniu placi sie 600 zl po ok miesiacu przychodzi polecony z data rozprawy. po zlozeniu pozwu wychodzi ok 3 miesiecy do rozprawy. Jesli jest bez orzekania o winie i nie ma dzieci to na tej rozprawie jest juz koniec:) fakt ze sedzia sie pyta czy nie da rady sie pogodzic i takie bzdetki ale jesli sie powie ze nie to nie wysyla nigdzie ....przy najmniej u mnie tak było. zadawała pytania ale obyło sie bez jakiejs totalnej masakry. Acha i połowa kosztów czyli 300 zł jest zwracana a 300 zostaje w sadzie. sedzia sie jeszcze pyta osoby ktora skladała pozew czy druga osoba ma zwrocic połowe kosztów czyli 150 zł i to tyle ;)
rozwód przy dziecku nawet, za porozumieniem stron tez moze odbyc sie na jednej rozprawie, wazne zeby malzenstwo bylo dawno z punktu widzneia mieszkania razem pozycia itp daaaawno zakonczone.
Co do ywsokosci alimentow to osadza to sad biarąc pod uwage sytuacje materialna matki, potrzeby dziecka-zadko wazne jest ile zarabia ojciec-on ma palcic...niststy tak to wyglada.
Co do ywsokosci alimentow to osadza to sad biarąc pod uwage sytuacje materialna matki, potrzeby dziecka-zadko wazne jest ile zarabia ojciec-on ma palcic...niststy tak to wyglada.
Madness is the gift, that has been given to me!!
Witam.
Przepraszam,ze odnawiam ten watek akurat na tym forum ,ale wierze ze wsrod was sa dziewczyny doswiadczone rpzez zycie ktore chetnie mi pomoga..... Rok temu wychodzilam za maz z mysla,ze nigdy nie bede tego zalowala niestety los plata figle ... i stalo sie jak stalo - rozwodze sie ...
Czy ktoras z Was rozwodzila sie moze ...? Nie wiem jak to wszystko wyglada... a moja prosba jest czy ktoras z was mialaby moze wzor takiego pozwu bez orzekania o winie ?
Jeszcze raz przepraszam z gory... i licze na wasza pomoc
Przepraszam,ze odnawiam ten watek akurat na tym forum ,ale wierze ze wsrod was sa dziewczyny doswiadczone rpzez zycie ktore chetnie mi pomoga..... Rok temu wychodzilam za maz z mysla,ze nigdy nie bede tego zalowala niestety los plata figle ... i stalo sie jak stalo - rozwodze sie ...
Czy ktoras z Was rozwodzila sie moze ...? Nie wiem jak to wszystko wyglada... a moja prosba jest czy ktoras z was mialaby moze wzor takiego pozwu bez orzekania o winie ?
Jeszcze raz przepraszam z gory... i licze na wasza pomoc
Smutasku, nie martw się.Ja też wyszłam rok temu za mąż i właśnie jestem po rozwodzie. Wygogluj sobie wzór pisma, śmiało jak tak zrobiłam i napisałam prostym językiem.
Sam rozwód jest mało przyjemny-u mnie skończyło się na jednej rozprawie, nie mieliśmy dzieci,sędzia trochę namawiał cy oby jestem pewna i tyle. Najlepiej nie udawać, odpowiadać krótko i rzeczowo i nie kłamać.Jakbyś miała pytania pisz..
Sam rozwód jest mało przyjemny-u mnie skończyło się na jednej rozprawie, nie mieliśmy dzieci,sędzia trochę namawiał cy oby jestem pewna i tyle. Najlepiej nie udawać, odpowiadać krótko i rzeczowo i nie kłamać.Jakbyś miała pytania pisz..
Glen- nie wiesz a mowisz... a co ludzi ektorzy rozwodza sie po 10 latach i maja dzieci sa lepsi w czyms??
kkkkk ja bardzo prosze o pomoc.... odezwij sie prosze , ja tu czesto wchodze i czekam ..albo zostaw gg to odezwe sie.....
Nie wiem jaka nazwe sadu wpisac w pozwie u gory w prawym rogu, jaki wydzial i wogole
kkkkk ja bardzo prosze o pomoc.... odezwij sie prosze , ja tu czesto wchodze i czekam ..albo zostaw gg to odezwe sie.....
Nie wiem jaka nazwe sadu wpisac w pozwie u gory w prawym rogu, jaki wydzial i wogole
Dziewczyny bardzo potrzebuje waszej pomocy ......
we wrzesniu rozwodze sie bez orzekania o winie.... dostalam pismo,ze musze przyniesc na rozprawe zaswiadczenie o zarobkach sprzed 6 mc ...
w tym czasie cofajac sie wstecz pracowalam w 3 firmach- jak nigdy przyszlo mi sie rozwodzic i zmieniac prace co chwile( i ciagle umowy zlecenie) ... teraz moje pytanie... jezeli rozwod jest bez orzekania o winie czy mimo to musze przyniesc zaswiadczenie o zarobkach( nie mamy dzieci i nie bedzie zadnych alimentow) .... i jesli tak to czy z wszystkich 3 firm ?
Baaardzo Was prosze o pomoc...
we wrzesniu rozwodze sie bez orzekania o winie.... dostalam pismo,ze musze przyniesc na rozprawe zaswiadczenie o zarobkach sprzed 6 mc ...
w tym czasie cofajac sie wstecz pracowalam w 3 firmach- jak nigdy przyszlo mi sie rozwodzic i zmieniac prace co chwile( i ciagle umowy zlecenie) ... teraz moje pytanie... jezeli rozwod jest bez orzekania o winie czy mimo to musze przyniesc zaswiadczenie o zarobkach( nie mamy dzieci i nie bedzie zadnych alimentow) .... i jesli tak to czy z wszystkich 3 firm ?
Baaardzo Was prosze o pomoc...
a ja się rozwodziłem około7-8 miesiecy, zona złozyla pozew aby bylo z mojej winy, na co nie moglem sie zgodzic. zaoszczedzilem czas i nerwy i skorzystalem z radcy prawnego Krzysztofa Kardasz z Gdańska z ulicy Słowackiego. Co prawda trzeba sie liczyc z wydatkiem od 1500 do 4000 zl ale warto. teraz mam niskie alimenty i czeste widzenia z dziecmi (wiem ze tylko dzieki mojemu prawnikowi).
rozwody to kupa stresu niestety, ale co poradzic, jak mus to mus
rozwody to kupa stresu niestety, ale co poradzic, jak mus to mus
Często gęsto alimenty płacone na dzieci są przepuszczane przez ich mamuśki i nie idą w całości na dzieci, znam przypadki gdy po rozwodzie kobiety nie idą do pracy tylko utrzymują się z płaconych na dzieci alimentów i zapomóg z opieki społecznej, chyba oczywiste jest na jakim poziomie wtedy żyją dzieci, bardzo skromnym, bo po co iść samej do roboty, żeby lepsze życie zapewnić dzieciom, nie chce się, lepiej ciągnąć z byłego męża i od Państwa. Nasze wspaniałe " matki Polki " zapominają że one też powinny poczuwać się finansowo do utrzymania swoich dzieci, jeśli ojciec ma zasądzone miesięcznie przykładowo 500 zł na jedno dziecko to matka też powinna ze swoich dochodów przeznaczać taką samą kwotę na to dziecko. Niestety w wielu przypadkach dochodem matki jest rodzinne z opieki i inne marne świadczenia.
Wszystko zależy od stopnia skomplikowania sprawy. Sprawa z orzeczeniem o winę kosztuje w okolicach 5 - 6 tys. Co do czasu sprawy to zależy ona od dowodów itp. Sprawdźcie prawnika http://www.dobry-skuteczny-prawnik.pl/rozwody.html . Otrzymacie z jego strony skuteczną poradę na ten temat.
Witam,
mam takie pytanie. Jak długo od złożenia pozwu czeka się na pismo z sądu dla powódki? Pozew złożony w Gdańsku, jakieś 1,5 miesiąca temu i nadal zero odpowiedzi z sądu. Powiedzcie mi jeszcze czy są szanse na rozwód mimo że mamy dziecko, dla jego dobra jeszcze razem mieszkamy ale nie ma współżycia, miłości itp. rzeczy.
Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.
mam takie pytanie. Jak długo od złożenia pozwu czeka się na pismo z sądu dla powódki? Pozew złożony w Gdańsku, jakieś 1,5 miesiąca temu i nadal zero odpowiedzi z sądu. Powiedzcie mi jeszcze czy są szanse na rozwód mimo że mamy dziecko, dla jego dobra jeszcze razem mieszkamy ale nie ma współżycia, miłości itp. rzeczy.
Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.
Sama jestem po rozwodzie byłam powódką i pierwszy raz czekałam jakieś 1,5 miesiąca, i kolejny miesiąc na rozprawę, ale pozew został oddalony minęło za mało czasu. kolejny raz 2 miesiące od złożenia pozwu i kolejne 1,5 miesiąca na sprawę, tutaj obyło się bez przeszkód nie było przesłanek ku utrzymaniu małżeństwa od roku nie mieszkaliśmy razem i nie mieliśmy dzieci. Z doświadczenia znajomego wiem że jak są dzieci nie jest już tak prosto oni nawet musieli iść z dziećmi do psychologa dziecięcego wiec chyba trochę to potrwa i może lepiej się wyprowadzić, ale nie mnie o tym wyrokować to są bardzo ciężkie tematy i ja osobiście mam nadzieję że już nigdy w życiu nie będę tego przechodzić. Powodzenia
Za pozew o rozwód płaciłam 600 złotych. Opłata jest stała i niezależnie od tego, czy rozwód ma być z orzeczeniem o winie czy bez orzekania o niej. Opłaty można dokonać przelewem na rachunek sądu lub uiścić w kasie.
ja rozwodziłam się z adwokatem Cejrowskim z Tczewa. Byc może dzięki niemu dostałam rozwód na pierwszej sprawie.
ja rozwodziłam się z adwokatem Cejrowskim z Tczewa. Byc może dzięki niemu dostałam rozwód na pierwszej sprawie.
rozwód w samym sądzie to około 700 zł, zależy pewnie od Sądu, rejonu. Jeżeli chodzi o całe koszty to w zależności czy to rozwód za porozumieniem stron, czy o coś będziecie walczyć. Co do rozwodów i spokojnej kieszeni polecam Panią Natalię Zielmachowicz, to naprawdę świetny adwokat, nie wyskrobie Cię z ostatnich złotówek i doradzi naprawdę z doświadczeniem.