Widok
nnt - skup butelek
Witam drogie forumowiczki,
mam pytanie zupełnie nie związane z tematyka weselną ale napewno ktoras z Was zna odpowiedz. Mianowicie mój tygniowy mąz zabral sie za sprzątanie domu no i okazalo sie ze znalazl w roznych schowkach okolo 300 butelek po piwie i teraz to ja mam problem gdzie je spieniezyc. Macie może jakies namiary na skup butelek w Gdyni lub w okolicy? (W necie znalazlam tylko jeden na Krzywoustego ale nikt nie odbiera telefonu)
Bede wdzieczna za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
mam pytanie zupełnie nie związane z tematyka weselną ale napewno ktoras z Was zna odpowiedz. Mianowicie mój tygniowy mąz zabral sie za sprzątanie domu no i okazalo sie ze znalazl w roznych schowkach okolo 300 butelek po piwie i teraz to ja mam problem gdzie je spieniezyc. Macie może jakies namiary na skup butelek w Gdyni lub w okolicy? (W necie znalazlam tylko jeden na Krzywoustego ale nikt nie odbiera telefonu)
Bede wdzieczna za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
0
0
ja wlasnie znam ten na Krzywoustego w Gdyni. Moze nikt tel nie odebral bo oni pracuja od 7 do 15. Sprobuj jeszcze raz.
15 sierpnia 2009
15 sierpnia 2009
0
0
wlasnie dzwonilam i powiedzieli mi, ze nie skupują :(
0
0
Niech odda w sklepie na wymianę :-) Na bak się mąż ucieszy z takiego pomysłu.
0
0
Powiem tak . Kiedyś było dużo skupów teraz już prawie nie ma . Ja miałem tez taką firmę i zajmowałem się każdym surowcem od butelki po folię . Jednym słowem wszystko . Polityka jest taka ,ze miały być dopłaty ,które jednak przejęły firmy Krzaki(przewalacze papierów) a ci co tym się zajmują nie dostali nic.
Co do butelek to jest tak ,że np browar puszcza butelkę ,na której też chce zarobić ,czyli puścić na rynek jak najwięcej i jak najmniej przyjąć . Lepiej nosić puste skrzynki niż pełne .Na wymianę oddasz ale sprzedać ciężko . jak dużo juz puszczą tych butelek zmieniają kształt butelki zapewniając sobie dodatkowe profity do kieszeni .Są bowiem pewni ,że tamte już do nich nie wrócą .
Co do butelek to jest tak ,że np browar puszcza butelkę ,na której też chce zarobić ,czyli puścić na rynek jak najwięcej i jak najmniej przyjąć . Lepiej nosić puste skrzynki niż pełne .Na wymianę oddasz ale sprzedać ciężko . jak dużo juz puszczą tych butelek zmieniają kształt butelki zapewniając sobie dodatkowe profity do kieszeni .Są bowiem pewni ,że tamte już do nich nie wrócą .
0
0
w takim razie do glowy przychodzi mi tylko Eko Dolina w Lęzycach gdzie oddasz butelki ale nic w zamian nie dostaniesz (ani kasa ani piwo). Jedyny plus bedzie taki ze sie ich pozbedziesz.
15 sierpnia 2009
15 sierpnia 2009
0
0
Tylko szkda bo zawsze wpadłoby pare złotych na kolejne piwo tym razem kupowane juz z butelką zwrotną ;)
0
0
To nie są butelki zwrotne ? to tym bardziej nie dostaniesz pieniążków a także nie wymienisz na kolejne . Aby być w porządku do środowiska proponuję wrzucić do odpowiedniego pojemnika na szkło . Tyle mogę poradzić . I myślę ,że wątek jest zamknięty , bo na nic tu dywagacje .
0
0