Widok
szukam żłobka w Baninie i okolicach
Witam Baninian, czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć gdzie w Baninie funkcjonuje żłobek, klub malucha, prywatna opieka lub grupa żłobkowa przy przedszkolu?
Pomijam "żłobek" przy Przedszkolu im. Korczaka na ul. Sosnowej 17 ponieważ uczęszcza tam moja starsza córka i znam dobrze jego funkcjonowanie.
Pomijam "żłobek" przy Przedszkolu im. Korczaka na ul. Sosnowej 17 ponieważ uczęszcza tam moja starsza córka i znam dobrze jego funkcjonowanie.
nasza mała ma rok i ją tam przyjęli. Co prawda nie ma tam typowej grupy żłobkowej ale są właśnie baby balbinki. Według mnie lepiej że córka przebywa w grupie 2-3 latków bo baaardzo dużo się od nich nauczyła.
Z reguły takich maluchów jak nasza nie przyjmują ale kilkoro rodziców zrezygnowało więc nam się udało. Wcześniej nie chcieli jej przyjać i uzasadniali to tym że dziecko nie będzie miało takiej opieki jakiej wymaga, więc wydaje się to zdrowym podejściem.A nie przyjmowanie wszystkich jak leci bo kasa,kasa,kasa....
Z reguły takich maluchów jak nasza nie przyjmują ale kilkoro rodziców zrezygnowało więc nam się udało. Wcześniej nie chcieli jej przyjać i uzasadniali to tym że dziecko nie będzie miało takiej opieki jakiej wymaga, więc wydaje się to zdrowym podejściem.A nie przyjmowanie wszystkich jak leci bo kasa,kasa,kasa....
Witam,jeslichodzi o opieke nad dzieckiem,to zapraszam na rozmowe do mnie,zajmuje sie opieka wlasnie chlopca ktory obecnie ma dwa latka,ale u mnie w domu,w spokojnym i cichym miejscu z dala od tloku i spalin,Zzawodu jestem nauczycielem edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej,mam takze doswiadczenie w tym zawodzie.Mam swoje warzywa i owoce rosnace bez jakiejkolwiek chemi i dlatego iOferuje jeden cieply posilek (obiadek) gratis,Mieszkam w okolicy Przodkowa,niedaleko trasy Przodkowo-Kartuzy,blisko stacji narciarskiej.Jesli bylaby Pani zainteresowana to prosze wyslac do mnie na adres email:ogrodniczka1981@wp.pl nr kontaktowy a napewno oddzwonie.Pozdrawiam
moje dziecko chodzi do placówki przy ul. Sosnowej 17, właśnie postanowiłem je wypisać z racji tego że to zwykła przechowalnia. w cenie podstawowej nie ma żadnych dodatkowych zajęć, babeczk ogólnie mają wywiane i często gęsto włączają tv i dziś poraz kolejny jest dizeń z bajką. jak jest jakaś wycieczka to na 100% płatna. poprzednio moja córa chodziła na osowej do happy kids i w cenie miała basen raz w tygodniu, angielski, za wyżywienie oddawano pieniądze w całości, a nie że dziecka nie ma a oni na Sosnowej 17 i tak pobierają połowę kasy. paranoja bo mają kuchnie hotelową. ich menu to jakieś nieporozumienie, np. kanapka z suchą kiełbasą na liściiu sałaty. który 2 latek je suchą?
Podpisuję się pod Twoim postem. Ostatnio w Novello bajki są codziennie. Panie siedzą na kanapie i rozmawiają. Dzieci puszczone same sobie. Żadnych piosenek, wierszyków, zabaw. A nutella na podwieczorek. Dziecko zje to akurat chętnie ale wolę sama decydować kiedy i jakie słodycze je moje dziecko. Najgorzej że nawet nie ma kompetentnej osoby by porozmawiać o tej sytuacji. W końcu płacę niemałe pieniądze i chciałabym aby moje dziecko się fajnie bawiło i rozwijało a nie oglądało za ta cenę bajki... Też jestem bliska wypisania dziecka z tej przechowalni.
Ja do zerówki nie mam żadnych zastrzeżeń. Na pewno największą bolączką tej placówki jest przedziwny rodzaj zarządzania. Jest oczywiście znamienita Pani Prezes, jest tzw. dyrektor programowy, zmieniany co rok, który jest szarą eminencją i nie można go zobaczyć w przedszkolu oraz jakby kierownik placówki, z którą kontaktują się rodzice i która jest też nauczycielką. Moim zdaniem to nie działa i stąd biorą się problemy przedszkola. Silne strony to zajęcia w opłacie podstawowej, kuchnia na miejscu, monitoring i dowóz zimowy.
No ale żłobek nie funkcjonuje i stąd ten post:-)
No ale żłobek nie funkcjonuje i stąd ten post:-)
Witam Moja córcia uczęszcza do 3 latków w Novello , co do opieki jestem zadowolona , co do zarządzania przedszkolem mam dużo ale. Bajek ogląda mało, uczą sie nowych piosenek wierszyków bo przychodzi do domu i śpiewa. Więc nie moge powiedziec że nic nei robią. Wychowawczyni mają super 3 latki więc i ona chodzi zadowolona. Faktycznie koszty nie są małe, otworzyli nowe przedszkole Tęczowa przygoda do końca roku ją tam przetrzymam ale jak się nei zmieni zarządzanie to ją wypisze. Umowy do dzisiaj nie dostałam ani potwierdzenia ubezpieczenia.Więc czas pokaże, Pozdrawiam
dokładnie tak jak piszesz ... "dziwna administracja".
moja córa chodzi do żłobka przy ul. Sosnowej 17 ma prawie dwa latka, z tego co wiem od dziś są w nowej sali żłobkowej. jako dziecko żłobkowe przy "przedszkolakach" trochę się podciąga bo widzę w domu postępy. czasem zaskakuje, niestety niekiedy "złe zachowania" też przynosi ale to jest nieuniknione przy takiej różnorodności charakterów małych dzieciaczków.
dla mnie dużym plusem jest otoczenie, na uboczu nie gdzieś przy głównej ulicy, z własnym dużym placem zabaw.
Opiekunki jak dla mnie bardzo miłe.
co do tej nutelli to też kręcę nosem,
moja córa chodzi do żłobka przy ul. Sosnowej 17 ma prawie dwa latka, z tego co wiem od dziś są w nowej sali żłobkowej. jako dziecko żłobkowe przy "przedszkolakach" trochę się podciąga bo widzę w domu postępy. czasem zaskakuje, niestety niekiedy "złe zachowania" też przynosi ale to jest nieuniknione przy takiej różnorodności charakterów małych dzieciaczków.
dla mnie dużym plusem jest otoczenie, na uboczu nie gdzieś przy głównej ulicy, z własnym dużym placem zabaw.
Opiekunki jak dla mnie bardzo miłe.
co do tej nutelli to też kręcę nosem,
moje dziecko chodziło do novello 2 lata, do przedszkola, wiem że post dotyczy żłobka, ale organizacja jest pewnie jedna...raczej marna, rzeczywiście jest chaos organizacyjny;
ale jest też dużo pozytywów, moje dziecko właśnie z tego przedszkola prawie codziennie przychodziło z jakąś nową wiedzą, widziałam że się rozwija, a wcześniej było w publicznym w gdańsku i tam to naprawdę wyglądało dużo gorzej jeśli chodzi o program.
W cenie był angielski i niemiecki, więc nie tak nic. Cena moim zdaniem do trójmieskich nie jest wygórowana.
A jeśli chodzi o bajki? To niestety z własnego doświadczenia wiem, że w dużej mierze jest to wina rodziców, którzy pozwalali swoim dzieciom zabierać do przedszkola płyty ze swoimi ulubionymi bajkami, a dzieci później prosiły Panią żeby ją puściła, w ogóle był problem z przynoszeniem zabawek, bo niektórzy rodzice to najchętniej cały pokój zapakowaliby swoim dzieciom.
Ja walczyłam z tym oglądaniem bajek i po moich interwencjach to się zmieniło, bynajmniej w grupie mojego dziecka (obserwowałam to na monitoringu, a jak raz w miesiącu puścili bajkę pod koniec, a odbierałam późńiej dziecko to już od drzwi mi się tłumaczyli dlaczego leci bajka i że to tylko 15 minut...), przez pewien okres co drugi dzień potrafiłam rozmawiać z Panią na ten temat, ale jak mówiłam też o tym na zebraniu, to jakoś nie miałam za bardzo posłuchu...
A pewnego dnia jak przyszłam po dziecko do sali, to usłyszałam od koleżanki mojego dziecka takie pytanie do mnie - A dlaczego Pani zabroniła nam oglądać bajki??
To się trochę zastanówcie czy to też Was nie dotyczy...
Podsumowując przed powstaniem tego nowego przedszkola (może to będzie lepsze), uważam że Novello było najlepszą ofertą w Baninie, ale nie idealną
ale jest też dużo pozytywów, moje dziecko właśnie z tego przedszkola prawie codziennie przychodziło z jakąś nową wiedzą, widziałam że się rozwija, a wcześniej było w publicznym w gdańsku i tam to naprawdę wyglądało dużo gorzej jeśli chodzi o program.
W cenie był angielski i niemiecki, więc nie tak nic. Cena moim zdaniem do trójmieskich nie jest wygórowana.
A jeśli chodzi o bajki? To niestety z własnego doświadczenia wiem, że w dużej mierze jest to wina rodziców, którzy pozwalali swoim dzieciom zabierać do przedszkola płyty ze swoimi ulubionymi bajkami, a dzieci później prosiły Panią żeby ją puściła, w ogóle był problem z przynoszeniem zabawek, bo niektórzy rodzice to najchętniej cały pokój zapakowaliby swoim dzieciom.
Ja walczyłam z tym oglądaniem bajek i po moich interwencjach to się zmieniło, bynajmniej w grupie mojego dziecka (obserwowałam to na monitoringu, a jak raz w miesiącu puścili bajkę pod koniec, a odbierałam późńiej dziecko to już od drzwi mi się tłumaczyli dlaczego leci bajka i że to tylko 15 minut...), przez pewien okres co drugi dzień potrafiłam rozmawiać z Panią na ten temat, ale jak mówiłam też o tym na zebraniu, to jakoś nie miałam za bardzo posłuchu...
A pewnego dnia jak przyszłam po dziecko do sali, to usłyszałam od koleżanki mojego dziecka takie pytanie do mnie - A dlaczego Pani zabroniła nam oglądać bajki??
To się trochę zastanówcie czy to też Was nie dotyczy...
Podsumowując przed powstaniem tego nowego przedszkola (może to będzie lepsze), uważam że Novello było najlepszą ofertą w Baninie, ale nie idealną
Chyba coś się w końcu zaczęło dziać przy ul. Sosnowej 17 - w piątek było niezłe zamieszanie, panie biegały z dokumentami, pojawił się Pan Prezes (wciąż gubię się w tej hierarchii;)). Dzieci żłobkowe od kilku dni są w swojej sali.
Może to paranoja, ale wierzę, ze to forum ma swoją moc marketingową jednak;)
Może nawet nasze umowy się znajdą?
Może to paranoja, ale wierzę, ze to forum ma swoją moc marketingową jednak;)
Może nawet nasze umowy się znajdą?
Szczerze to coraz bardziej wątpie w to przy ul. Sosnowej 17, co pytam pań o umowy to nigdy nic nie wiedzą. Na stronie żadnych informacji, od października miał być ten elektryczny dziennik jest koniec listopda i cały czas ani widu ani słuchu, więc naprawde gdyby nie to że moje dziecko się strasznie przywiozało do Pań i dzieciaków to dawno bym już zmieniła przedszkole. i czasami tak siedze i sie zastanawiam co zrobić, bo wiem że nei zawsze jest tak jak chcemy, ale qrde płacimy tu nei małe pieniadze więc albo wezną sie do roboty i to ogarną albo pozostaje zmiana przedszkola.
Sądzę, że przedszkole przy ul. Sosnowej 17 bazuje właśnie na tym bardzo zresztą rozsądnym podejściu, że dziecko się przyzwyczaja do środowiska i bez wyższej konieczności nie ma sensu fundować mu tak dużych zmian jak przeniesienie do innej placówki. Ja też tak do tego podchodzę. Swego czasu była to najlepsza oferta w Baninie i sporo osób z niej skorzystało. Akurat dla zerówki alternatywą jest tylko szkoła i nauka na zmiany, dlatego dziecka nie przeniosę. Ale następnego najprawdopodobniej nie zapiszę.
Uwaga!
Mamy wrzesień 2014 i zarządzanie przedszkolem przy ul. Sosnowej 17 się nie zmieniło!!! Janusz Korczak się w grobie przewraca!!! Obawiam się że niedługo znowu nastąpi wymiana kadry. I tu cały problem Prezesi - nie wiadomo kto ma więcej do powiedzenia Pani Prezes czy Pan Prokurent zwany potocznie Prezesem...... W tym momencie kadra jest najlepsza!!! I w żłobku i przedszkolu Panie mają kwalifikacje i super podejście do dzieci, ale....Są niedoceniane przez pracodawcę!!! Umowy śmieciowe, wynagrodzenie groszowe - o ile w ogóle dostają na czas....Traktowanie pracownika przy ul. Sosnowej 17 jest okropne!!! Tzw. Prezesi nie szanują nikogo oprócz własnych tyłków. Nie dbając o pedagogów, nie dbają o nasze dzieci, bo jak dziecko ma znieść kolejną zmianę kadry?? Podejrzewam, że tych zmian w tym roku szkolnym znowu będzie kilka i będziemy zostawiać dzieci nie wiadomo komu z nie wiadomo jakimi kwalifikacjami!!! Podejrzewam, że opinia o pracodawcy już się rozniosła i będzie problem z chętnymi do pracy!!! Uwierzcie, że z takim zarządzaniem przedszkole i żłobek przy ul. Sosnowej 17 nie ma szans przetrwać
Mamy wrzesień 2014 i zarządzanie przedszkolem przy ul. Sosnowej 17 się nie zmieniło!!! Janusz Korczak się w grobie przewraca!!! Obawiam się że niedługo znowu nastąpi wymiana kadry. I tu cały problem Prezesi - nie wiadomo kto ma więcej do powiedzenia Pani Prezes czy Pan Prokurent zwany potocznie Prezesem...... W tym momencie kadra jest najlepsza!!! I w żłobku i przedszkolu Panie mają kwalifikacje i super podejście do dzieci, ale....Są niedoceniane przez pracodawcę!!! Umowy śmieciowe, wynagrodzenie groszowe - o ile w ogóle dostają na czas....Traktowanie pracownika przy ul. Sosnowej 17 jest okropne!!! Tzw. Prezesi nie szanują nikogo oprócz własnych tyłków. Nie dbając o pedagogów, nie dbają o nasze dzieci, bo jak dziecko ma znieść kolejną zmianę kadry?? Podejrzewam, że tych zmian w tym roku szkolnym znowu będzie kilka i będziemy zostawiać dzieci nie wiadomo komu z nie wiadomo jakimi kwalifikacjami!!! Podejrzewam, że opinia o pracodawcy już się rozniosła i będzie problem z chętnymi do pracy!!! Uwierzcie, że z takim zarządzaniem przedszkole i żłobek przy ul. Sosnowej 17 nie ma szans przetrwać