Widok
Witam sąsiadów , jeśli chodzi o wentylatory to nie efekt naprawy lub wyregulowania tylko są zamontowane nowe wentylatory , tak tak nowe , może nikt z was ( forumowiczów ) nie widział ,ale w zeszłym tygodniu na portierni stało kilka kartonów a ochroniarz potwierdził że przyjechały nowe wentylatory, i jest faktycznie ciszej przynajmniej w klatce ,,B ,, oby działały bezawaryjnie.
Wydaje mi się że ta wymiana to raczej w ramach gwarancji , jak myślicie ???
Oby zaraz REDPOL nie naliczył nam koszty wymiany w czynszach ... oby .
Wydaje mi się że ta wymiana to raczej w ramach gwarancji , jak myślicie ???
Oby zaraz REDPOL nie naliczył nam koszty wymiany w czynszach ... oby .
Ostatnimi dni wentylacja chodzi jakby słabiej a na pewno dużo ciszej. Zauwazyliscie to? Zostala przykrecona czy tez jakas awaria? Ja znam juz taka wentylacje - u mnie w inym mieszkaniu byla jakos sterowana tak, ze w okresie chlodniejszym (od jesieni do wiosny) dzialala jakby slabiej co nie znaczy zle :-)
Witam Sąsiadów,
Powiem szczerze że z tym światłem to paranoja jakaś. Od zeszłego tygodnia dokładnie od środy na 7-mym piętrze klatka A non stop pali się światło. Zgłaszam to telefonicznie po czym Pani stwierdza że zaraz zgłosi to dalej. Następnego dnia znowu ta sama sytuacja no więc wybrałem się osobiście i pytam się pani czy ten ich elektryk jest o napięć ale takich jak z baterii czy jak skoro nie umie sobie z wyłącznikiem poradzić!! Pani stwierdziła że czasami naprawia to ich elektryk a czasami z Semeko i ze jak to standardowo zaraz zgłosi. Niestety światło do dnia dzisiejszego pali się nadal! Właśnie jestem po telefonie do pani która co powiedziała: zaraz to zgłosi. Standardowo trafia się pani od której cały czas można usłyszeć yhm yhm i nic więcej. Brzydko mówiąc do d*py jest ten cały Red Pol skoro z taką pierdołą nie potrafią sobie poradzić i ciągle zwalają winę na Semeko. Może po prostu raz nie zapłacić rachunku za prąd na klatce to może się ockną te kobiety z tego Red Polu bo zawinięte są niesamowicie.
Powiem szczerze że z tym światłem to paranoja jakaś. Od zeszłego tygodnia dokładnie od środy na 7-mym piętrze klatka A non stop pali się światło. Zgłaszam to telefonicznie po czym Pani stwierdza że zaraz zgłosi to dalej. Następnego dnia znowu ta sama sytuacja no więc wybrałem się osobiście i pytam się pani czy ten ich elektryk jest o napięć ale takich jak z baterii czy jak skoro nie umie sobie z wyłącznikiem poradzić!! Pani stwierdziła że czasami naprawia to ich elektryk a czasami z Semeko i ze jak to standardowo zaraz zgłosi. Niestety światło do dnia dzisiejszego pali się nadal! Właśnie jestem po telefonie do pani która co powiedziała: zaraz to zgłosi. Standardowo trafia się pani od której cały czas można usłyszeć yhm yhm i nic więcej. Brzydko mówiąc do d*py jest ten cały Red Pol skoro z taką pierdołą nie potrafią sobie poradzić i ciągle zwalają winę na Semeko. Może po prostu raz nie zapłacić rachunku za prąd na klatce to może się ockną te kobiety z tego Red Polu bo zawinięte są niesamowicie.
Grzesiek przyznam szczerze że mnie zaskoczyłeś determinacją:)
Super, że to nie tylko takie gadanie tylko naprawdę chcesz się tym zająć. Będę się rozglądać za listą.
Co do oświetlenia to chyba RedPol musiałby zakupić i wymienić ale skoro koszt i tak na nas spadnie to chyba nie powinni robić problemów.
Ja wszystkimi kończynami jestem za jeśli ma to zmniejszyć rachunki za prąd.
P.S.
Jakbyś potrzebował wsparcia daj znać, podobno kobiecie w ciąży trudniej odmówić :D
Super, że to nie tylko takie gadanie tylko naprawdę chcesz się tym zająć. Będę się rozglądać za listą.
Co do oświetlenia to chyba RedPol musiałby zakupić i wymienić ale skoro koszt i tak na nas spadnie to chyba nie powinni robić problemów.
Ja wszystkimi kończynami jestem za jeśli ma to zmniejszyć rachunki za prąd.
P.S.
Jakbyś potrzebował wsparcia daj znać, podobno kobiecie w ciąży trudniej odmówić :D
Haha, dokładnie! Przyznam szczerze że do kluczy dokupiłem latarkę (!) którą doświecam sobie drogę, gdy zgaśnie światło ;).
Jedną listę pozostawię u portiera, z kolejną pozwiedzam Was kochani sąsiedzi.
Dziś byłem w RedPol, przedemną była Pani z klatki B, która ..hmm określała co czuje w związku z rozwiązaniem oświetlenia na klatce. Powiedzmy, że nie była zadowolona :)
Ma jeszcze pytanie, na klatce w tych kwadratowych lampkach są żarówki G9, niestety z tego co widziałem są to żarówki halogenowe! I z tego co widziałem mogą mieć nawet do 60W na jedną!
Przydałoby się wymienić je na http://allegro.pl/zarowka-diodowa-g9-21led-smd-230v-21-60-i2672940839.html. Niby są droższe, jednak zużycie energii jest kolosalnie mniejsze! W tedy te boczne mogłyby się palić nawet cały dzień.. bez przerwy..
Jedną listę pozostawię u portiera, z kolejną pozwiedzam Was kochani sąsiedzi.
Dziś byłem w RedPol, przedemną była Pani z klatki B, która ..hmm określała co czuje w związku z rozwiązaniem oświetlenia na klatce. Powiedzmy, że nie była zadowolona :)
Ma jeszcze pytanie, na klatce w tych kwadratowych lampkach są żarówki G9, niestety z tego co widziałem są to żarówki halogenowe! I z tego co widziałem mogą mieć nawet do 60W na jedną!
Przydałoby się wymienić je na http://allegro.pl/zarowka-diodowa-g9-21led-smd-230v-21-60-i2672940839.html. Niby są droższe, jednak zużycie energii jest kolosalnie mniejsze! W tedy te boczne mogłyby się palić nawet cały dzień.. bez przerwy..
Zgadzam się,
W sumie to ostatnio przyglądałem się osiedlu Garnizon, wiem że może trochę wyższy standard, jednak ..korytarze są ciemne, oświetlone głównie przez mini oświetlacze LED jak również małymi lampkami nad numerkami.. to wystarcza! Nie jest potrzebna sala operacyjna żeby przejść do windy, jak również każdy z nas jest w stanie trafić kluczem do zamka drzwi korzystając wyłącznie z lamp zamontowanych "po bokach".
10-20 s to faktycznie przesada.. ostatnio musiałem wnieść płytki do mieszkania, po wyjściu z windy świaŧło wyłączyło się, nie miałem wolnej ręki żeby zapalić je ponownie, musiałem odstawić to co trzymałem, żeby rozpocząć szukanie światła.. paranoja.. boje się że wypuszczając gości z mieszkania zgubią się w drodze do windy :).
Jak najbardziej jestem za napisaniem do RedPolu o świecenie się tylko tych kwadracików po bokach w dzień.
W sumie to ostatnio przyglądałem się osiedlu Garnizon, wiem że może trochę wyższy standard, jednak ..korytarze są ciemne, oświetlone głównie przez mini oświetlacze LED jak również małymi lampkami nad numerkami.. to wystarcza! Nie jest potrzebna sala operacyjna żeby przejść do windy, jak również każdy z nas jest w stanie trafić kluczem do zamka drzwi korzystając wyłącznie z lamp zamontowanych "po bokach".
10-20 s to faktycznie przesada.. ostatnio musiałem wnieść płytki do mieszkania, po wyjściu z windy świaŧło wyłączyło się, nie miałem wolnej ręki żeby zapalić je ponownie, musiałem odstawić to co trzymałem, żeby rozpocząć szukanie światła.. paranoja.. boje się że wypuszczając gości z mieszkania zgubią się w drodze do windy :).
Jak najbardziej jestem za napisaniem do RedPolu o świecenie się tylko tych kwadracików po bokach w dzień.
Dokladnie z tym swietlowkami tak wlasnie jest. Ja juz jakis czas temu pisalem tutaj, ze zarowki energooszczedne i swietlowki zdaja egzamin tam, gdzie swiatlo jest wlaczone przed dluzszy czas po wlaczeniu, a nie gasnie np. po 10-20 sekundach.
Sa to zrodla swiatla, ktore duzo praca pobieraja przy wlaczeniu, a wiec np. wyjscie z mieszkania i czekanie na winde podczas gdy w tym czasie zapalamy swiatlo 3 razy (bo przeciez ciagle gasnie) to pewnie wieksze zuzycie niz gdyby swiecilo sie przez np. 2minuty.
Poza tym np. w dzien byc moze wystarczylyby tylko te male kwadraciki na scianach jakby sie palily? Juz sam nie wiem, a tez denerwuje mnie duzy koszt pradu za klatke - mieszkam nieco mniej w mieszkaniu i za oswietlenie klatki place wiecej niz za prad w lokalu.
Sa to zrodla swiatla, ktore duzo praca pobieraja przy wlaczeniu, a wiec np. wyjscie z mieszkania i czekanie na winde podczas gdy w tym czasie zapalamy swiatlo 3 razy (bo przeciez ciagle gasnie) to pewnie wieksze zuzycie niz gdyby swiecilo sie przez np. 2minuty.
Poza tym np. w dzien byc moze wystarczylyby tylko te male kwadraciki na scianach jakby sie palily? Juz sam nie wiem, a tez denerwuje mnie duzy koszt pradu za klatke - mieszkam nieco mniej w mieszkaniu i za oswietlenie klatki place wiecej niz za prad w lokalu.
albo przejrzeli na oczy i zdali sobie sprawę z tego, że w tym momencie sprzedaż kolejnych mieszkań w Aquasferze zależy od opinii, jaką wystawią im osoby, które już tutaj mieszkają. Podczas kupna mieszkania jednym z pierwszych jest pytanie o wysokość czynszu a jak na razie niski ten czynsz nie jest. Zimą dojdą jeszcze opłaty za ogrzewanie części wspólnej, później koszt "profesjonalnego" ochroniarza. Koszty pójdą w górę i tym samym atrakcyjność oferty spadnie.
dziś rano na klatce natknęłam się na trzech panów z czego dwóch tłumaczyło jednemu coś w zw z licznikami i kosztami energii, ktoś wie o co kaman?
panowie bez umundurowania więc ciężko powiedzieć skąd ale rozwaliło mnie stwierdzenie, że te świetlówki co mamy na klatce ciągną potrójny prąd przy rozruchu. Pięknie i to jest energooszczędność?
Tzn wiem, że świetlówki już tak mają że ciągną więcej przy włączeniu. Dziwi mnie, że w klatce bez okien gdzie w kółko trzeba zapalać światło nikt nie pomyślał o zainstalowaniu bardziej ekonomicznego oświetlenia.
panowie bez umundurowania więc ciężko powiedzieć skąd ale rozwaliło mnie stwierdzenie, że te świetlówki co mamy na klatce ciągną potrójny prąd przy rozruchu. Pięknie i to jest energooszczędność?
Tzn wiem, że świetlówki już tak mają że ciągną więcej przy włączeniu. Dziwi mnie, że w klatce bez okien gdzie w kółko trzeba zapalać światło nikt nie pomyślał o zainstalowaniu bardziej ekonomicznego oświetlenia.
Nie wiem skąd Wy bierzecie te ceny za akt notarialny. Ja byłem u Notariuszki w Redzie i miała taniej 2zł. Czyli mieszkanie kosztowało 299 tyś a komórka 3000zł i u notariusza semeko bez hipotek (bo wpisu dokonuje bank) zapłaciłem 2112zł.
A ktoś napisał, że za mieszkanie warte 200tyś zapłacił 2700 ? Ty chyba jakiś notariusz robi sobie reklamę.
A ktoś napisał, że za mieszkanie warte 200tyś zapłacił 2700 ? Ty chyba jakiś notariusz robi sobie reklamę.