Widok
Adler latem - brak klimatyzacji - czy to nie problem?
Witam uprzejmie wszystkie piękne Panie, a także szanownych Panów. Wraz z Narzeczoną planujemy wesele w przyszłym roku latem.
Wstępnie udało nam się zarezerwować w lipcu salę w Adler, Zgorzałe. Jesteśmy (a ja szczególnie) oczarowani fantastycznym klimatem tej sali a także przepięknym otoczeniem. Sala wydaje się wręcz wychodzić na malownicze jezioro....
Są jednak dwa zgrzyty. Będzie to spore wesele - na około 120 osób i mamy pewne obawy że sala będzie pękać w szwach. Ale wierzę że jakoś się zmieścimy. Będę wdzięczny za informacje na temat tego jak się tam mieszczą tak duże wesela.
Drugim, poniekąd większym, zmartwieniem jest brak klimatyzacji na sali. Planujemy lipiec, a więc możliwa jest upalna pogoda.
I tu moje pytanie do Was, szczególnie tych co bawili się już w Adlerze, ale także wszystkich innych, którzy mają doświadczenia z nieklimatyzowanych sal w upalne lato. Na ile stanowi to problem?
Czy można jakoś sobie z tym radzić?
Może ktoś zna rozwiązania w rodzaju wynajmu mobilnych klimatyzatorów lub jeszcze inne?
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie informacje i porady w tej kwestii.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
/Haplo
Wstępnie udało nam się zarezerwować w lipcu salę w Adler, Zgorzałe. Jesteśmy (a ja szczególnie) oczarowani fantastycznym klimatem tej sali a także przepięknym otoczeniem. Sala wydaje się wręcz wychodzić na malownicze jezioro....
Są jednak dwa zgrzyty. Będzie to spore wesele - na około 120 osób i mamy pewne obawy że sala będzie pękać w szwach. Ale wierzę że jakoś się zmieścimy. Będę wdzięczny za informacje na temat tego jak się tam mieszczą tak duże wesela.
Drugim, poniekąd większym, zmartwieniem jest brak klimatyzacji na sali. Planujemy lipiec, a więc możliwa jest upalna pogoda.
I tu moje pytanie do Was, szczególnie tych co bawili się już w Adlerze, ale także wszystkich innych, którzy mają doświadczenia z nieklimatyzowanych sal w upalne lato. Na ile stanowi to problem?
Czy można jakoś sobie z tym radzić?
Może ktoś zna rozwiązania w rodzaju wynajmu mobilnych klimatyzatorów lub jeszcze inne?
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie informacje i porady w tej kwestii.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
/Haplo
przy takiej ilości osób może być ciasno, musicie wziąść pod uwagę że trochę gości się wykruszy więc może być luzniej
co do klimatyzacji, ja miałam ślub we wrześniu i było ciepło na dworzu ale na sali jakoś nie odczuliśmy aby było gorąco.
a co to jest co wisi na jednym i drugim końcu sali pod sufitem? wydawało mi się że to jakieś urządzenie w stylu klimy ale może się mylę
co do klimatyzacji, ja miałam ślub we wrześniu i było ciepło na dworzu ale na sali jakoś nie odczuliśmy aby było gorąco.
a co to jest co wisi na jednym i drugim końcu sali pod sufitem? wydawało mi się że to jakieś urządzenie w stylu klimy ale może się mylę
Dziękuję bardzo za wypowiedź. Ale nie jestem pewny czy rozumiem. Czy to znaczy że wnętrze nie nagrzewa się mocno w gorące dni?
A co z ciepłymi oddechami i potem ponad setki ludzi? Nie ma kumulacji tego całego ciepła (tym większej w upały właśnie)?
Pytam bo zdziwiła mnie nieco wypowiedź że to dobrze że nie ma klimatyzacji...
A co z ciepłymi oddechami i potem ponad setki ludzi? Nie ma kumulacji tego całego ciepła (tym większej w upały właśnie)?
Pytam bo zdziwiła mnie nieco wypowiedź że to dobrze że nie ma klimatyzacji...
My mielismy wesele na 135 osób w klimatyzowanej sali i nie było żadnych zgrzytów z tego tytułu (jeśli chodzi o obsługę). Szczerze powiem, że nie wyobrażam sobie innej opcji. Nigdy nie zgodziłabym się na wesele bez klimatyzowanej sali. Bylismy kilkakrotnie na takich weselach i...o ile ja jakoś sobie radziłam to dla mojego Męża był to koszmar..
Ale oczywiście jest to tylko moje zdanie :)
Ale oczywiście jest to tylko moje zdanie :)
Jak masz możliwość skorzystaj chociażby z klimatyzatorów z wypożyczalni! !
Ja byłam tydzień temu na weselu gdzie był maluteńki klimatyzator... tam gdzie działał (po jakiś 2 h go włączyli dopiero) było nawet znośnie, ale bez nawet tego maleństwa byłoby strasznie!! Wszyscy goście się pocili już przy obiedzie.. po jednym tańcu każdy szedł ochłonąć na dwór.. a to jest czerwiec..
Jak będziecie mieć w lipcu wesele to może być jeszcze cieplej.
W zeszłym roku byłam na małym weselu gdzie sala była klimatyzowana ale obsługa pożałowała i nie włączała klimy pomimo próśb wielu ludzi... był sierpień i najgorzej wspominam te wesela gdzie nie było klimy.. jest wtedy duszno.. gorąco.. a goście wychodzą na dwór żeby ochłonąć i potem brak ludzi na parkiecie.. poza tym pomyśl o swojej lubej ;) w kiecce ślubnej też pewnie chłodno nie jest.. a tańczyć musi całą noc ;)
Poza tym jedzenie.. w upalne dni wszystko się na tych stołach grzeje.
A na tylu weselach na ilu byłam jeszcze nikt nie narzekał na klimatyzację, więc na Twoim miejscu odżałowałabym te 200 zł na wypożyczenie jakiegoś klimatyzatora lub dwóch..
Ludzie Ci za to podziękują ;)
Ja byłam tydzień temu na weselu gdzie był maluteńki klimatyzator... tam gdzie działał (po jakiś 2 h go włączyli dopiero) było nawet znośnie, ale bez nawet tego maleństwa byłoby strasznie!! Wszyscy goście się pocili już przy obiedzie.. po jednym tańcu każdy szedł ochłonąć na dwór.. a to jest czerwiec..
Jak będziecie mieć w lipcu wesele to może być jeszcze cieplej.
W zeszłym roku byłam na małym weselu gdzie sala była klimatyzowana ale obsługa pożałowała i nie włączała klimy pomimo próśb wielu ludzi... był sierpień i najgorzej wspominam te wesela gdzie nie było klimy.. jest wtedy duszno.. gorąco.. a goście wychodzą na dwór żeby ochłonąć i potem brak ludzi na parkiecie.. poza tym pomyśl o swojej lubej ;) w kiecce ślubnej też pewnie chłodno nie jest.. a tańczyć musi całą noc ;)
Poza tym jedzenie.. w upalne dni wszystko się na tych stołach grzeje.
A na tylu weselach na ilu byłam jeszcze nikt nie narzekał na klimatyzację, więc na Twoim miejscu odżałowałabym te 200 zł na wypożyczenie jakiegoś klimatyzatora lub dwóch..
Ludzie Ci za to podziękują ;)
[URL="http://www.whenismywedding.com/"]
[/URL]
[/URL]
