Widok
Auto na akumulator-warto???
Strasznie sie napalilam zeby taki samochodzik kupic synkowi na urodziny, ale ze jest to spory wydatek, chcialabym poznac opinie uzytkownikow.
Sprawdza się?
Sa wersje z pilotem dla rodzica jak jeszcze dziecko nie siega do pedalow.
Syn skonczy 2 lata i jest zapalonym fanem motoryzacji, zadnemu samochodzikowi w CH nie odpuscil, chocaz na chwilke musi zrobic bru,brum :D. Jak gdzies jedziemy to pierwszy biegnie do drzwi samochodu, domaga sie zeby posadzic za kolkiem, umie wlaczyc swiatla awaryjne i radio w samochodzie :D
Czekam na opinie i na co zwracac uwage przy zakupie
Sprawdza się?
Sa wersje z pilotem dla rodzica jak jeszcze dziecko nie siega do pedalow.
Syn skonczy 2 lata i jest zapalonym fanem motoryzacji, zadnemu samochodzikowi w CH nie odpuscil, chocaz na chwilke musi zrobic bru,brum :D. Jak gdzies jedziemy to pierwszy biegnie do drzwi samochodu, domaga sie zeby posadzic za kolkiem, umie wlaczyc swiatla awaryjne i radio w samochodzie :D
Czekam na opinie i na co zwracac uwage przy zakupie
Moja córka też dostała na drugie urodziny. tez mieliśmy takie z pilotem dla rodziców. Ogólnie bardzo fajny ale pod warunkiem, że nie mieszkasz w bloku i nie będziesz musiała go nosić na dół:-) ja tak miałam i bardzo mało był używany bo sama go nie udźwignę a męża często nie ma w domu. Kupiliśmy stacjonarnie w Chwaszczynie
Razu pewnego, po zakupach w Auchan (Szczęśliwa) weszliśmy do Toysrus i wyszliśmy z samochodem. Kosztował około 700 pln.
Córka "ciacha" dobre dwa lata.
Na co zwracać uwagę? U nas Mała wsiadła do kilku i sama wybrała taki z otwieranymi drzwiami (lubi trzaskać). Łatwo ładuje się akumulator i na długo wystarcza. Autko stabilne i głębokie na tyle, że Dziecko nie wypada z niego nawet przy "stłuczkach" :)
Córka "ciacha" dobre dwa lata.
Na co zwracać uwagę? U nas Mała wsiadła do kilku i sama wybrała taki z otwieranymi drzwiami (lubi trzaskać). Łatwo ładuje się akumulator i na długo wystarcza. Autko stabilne i głębokie na tyle, że Dziecko nie wypada z niego nawet przy "stłuczkach" :)
Ja kupiłem na allegro tutaj: http://allegro.pl/audi-r8-auto-na-akumulator-glos-usb-swiatla-i7386777716.html
Auto jeździ już długo i trzyma bateria 2 godziny a u znajomych co kupili bateria trzyma tylko godzinę albo krócej. Ogólnie to auto według mnie wygląda lepiej na żywo niż na aukcjach.
Auto jeździ już długo i trzyma bateria 2 godziny a u znajomych co kupili bateria trzyma tylko godzinę albo krócej. Ogólnie to auto według mnie wygląda lepiej na żywo niż na aukcjach.
dlaczego uważasz że boli!
Jedyne co mnie boli to głupota rodziców bo dziecko które ma rok nie powinno decydować co kupić a co nie..... gratuluje bezstresowego wychowywania dziecka i dobrze zarabiającego męża.
Ja nie narzekam na zarobki ale u nas w domu to DOROŚLI decydują o zakupach a nie roczne dziecko które nawet nie potrafi mówić.... Cóż.....
Niech się na mnie posypie lawina krytyki i tak zdania nie zmienię o ,,mądrych rodzicach":)
Pozdrawiam i miłego dnia życzę (kończąc bezsensowną rozmowę!)
Jedyne co mnie boli to głupota rodziców bo dziecko które ma rok nie powinno decydować co kupić a co nie..... gratuluje bezstresowego wychowywania dziecka i dobrze zarabiającego męża.
Ja nie narzekam na zarobki ale u nas w domu to DOROŚLI decydują o zakupach a nie roczne dziecko które nawet nie potrafi mówić.... Cóż.....
Niech się na mnie posypie lawina krytyki i tak zdania nie zmienię o ,,mądrych rodzicach":)
Pozdrawiam i miłego dnia życzę (kończąc bezsensowną rozmowę!)
A ja jestem zwolenniczką pojazdów, które zmuszają dziecko do większej aktywności niż wciskanie guzików i pedałów...
Dwulatek musi się wyszaleć, a do takiego auta wsiądzie i jedzie i jedzie i jedzie, a później szaleje do 23.00 bo się nie wyeksploatował należycie :-)
Też marzyłam o takim samochodzie dla swojego synka, ale po zastanowieniu postawiłam jednak na rower biegowy, co zaprocentowało tym, że w wieku 2,5 roku zaczął jeździć na dwukołowym rowerze (bez dodatkowych kółek)...
Zabawka ogólnie super, ale z punktu widzenia korzystnego wpływu na rozwój dziecka jest to sprzęt bez sensu.
Dwulatek musi się wyszaleć, a do takiego auta wsiądzie i jedzie i jedzie i jedzie, a później szaleje do 23.00 bo się nie wyeksploatował należycie :-)
Też marzyłam o takim samochodzie dla swojego synka, ale po zastanowieniu postawiłam jednak na rower biegowy, co zaprocentowało tym, że w wieku 2,5 roku zaczął jeździć na dwukołowym rowerze (bez dodatkowych kółek)...
Zabawka ogólnie super, ale z punktu widzenia korzystnego wpływu na rozwój dziecka jest to sprzęt bez sensu.
JA UWAŻAM, ŻE TO FAJNA SPRAWA , ALE:
dwu latek jest jeszcze za mały, trzeba naciskac pedał, kierować i kontrolowac jazdę...Bo mimo tego, że są dwa poziomy prędkosci, to ten wolniejszy i tak dość szybko jedzie...
po drugie, trzeba mieć gdzie jeździć....na chodniku moim zdaniem odpada (zbyt niebezpiecznie), chyba, że na jakiejs działce, gdzie jest trawa, droga piaskowa.
My mamy takie auto, ujeżdżane od 3 lat na działce, gdzie jest własnie podłoze o jakim pisałam.
POza tym to wielki klamot i ciężki!
dwu latek jest jeszcze za mały, trzeba naciskac pedał, kierować i kontrolowac jazdę...Bo mimo tego, że są dwa poziomy prędkosci, to ten wolniejszy i tak dość szybko jedzie...
po drugie, trzeba mieć gdzie jeździć....na chodniku moim zdaniem odpada (zbyt niebezpiecznie), chyba, że na jakiejs działce, gdzie jest trawa, droga piaskowa.
My mamy takie auto, ujeżdżane od 3 lat na działce, gdzie jest własnie podłoze o jakim pisałam.
POza tym to wielki klamot i ciężki!
Hmm, a mozecie mi polecic rowerek biegowy dla 2 latka?
Mierzylismy z kinder kraft drewniany taki i jest
za duzy :/ sa jeszcze jakies mniejsze?? Synek dopiero wchodzi w rozmiar 92 ;-) ogolnie od rowerka tez nie mogl sie oderwac :D a takie malutkie to sa z pedalami i on nie kumal co sie z tym robi, przeszkadzaly mu w odpychaniu
Mierzylismy z kinder kraft drewniany taki i jest
za duzy :/ sa jeszcze jakies mniejsze?? Synek dopiero wchodzi w rozmiar 92 ;-) ogolnie od rowerka tez nie mogl sie oderwac :D a takie malutkie to sa z pedalami i on nie kumal co sie z tym robi, przeszkadzaly mu w odpychaniu
Ela, coś Ci się chyba pomyliło. Przecież to rodzice podjęli decyzję. Dziecko wyraziło tylko życzenie. Piszesz jakby mała przystawila im pistolet do głowy albo darla się tak, że choć nie chcieli to musieli kupić. Rozumiem, że u Ciebie w domu nie dopuszczacie do sytuacji, że prośby dzieci są spełniane. Żal...
Ja używam już drugi model (tzn moje dzieci:). Autka bardzo dobre są marki Mariotoys kupiliśmy na allegro. Rzeczywiście są mocne i wytrzymałe. Aby się dobrze sprawdzały na pewno muszą mieć 2 silniki. Jeżeli dziecko jest małe to pilot jest bardzo dobry u nas się sprawdził. Te autka sprawdziliśmy osobiście i mogę polecić z czystym sumieniem.
U nas akurat jest motor na akumulator no i Młody ma 5 lat i jest zadowolony. Przydaje się jak idziemy na spacer bo młody nie lubi z nami chodzić za bardzo i zawsze w drodze powrotnej było marudzenie, że nie ma już siły. Latać na placu lubi bardzo i zawsze się wyszaleje motor tylko na spacery.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Jeżeli nie masz upatrzonego to może taki byś chciała dla dziecka
http://www.groupon.pl/oferty/cala-polska/gg-zuh-kontext-8-17/43637030?p=4&nlp=&CID=PL_CRM_1_0_0_230&a=1661&utm_source=channel_goods&utm_medium=email&sid=4c466891-9fad-4c9c-8f50-32b31d165746&division=cala-polska&uh=3f505ae8-8649-4ed2-9671-374f81b0213a&date=20141808&sender=rm&s=body&c=deal_img&d=deal-page&utm_campaign=gg-zuh-kontext-8-17-43637030
http://www.groupon.pl/oferty/cala-polska/gg-zuh-kontext-8-17/43637030?p=4&nlp=&CID=PL_CRM_1_0_0_230&a=1661&utm_source=channel_goods&utm_medium=email&sid=4c466891-9fad-4c9c-8f50-32b31d165746&division=cala-polska&uh=3f505ae8-8649-4ed2-9671-374f81b0213a&date=20141808&sender=rm&s=body&c=deal_img&d=deal-page&utm_campaign=gg-zuh-kontext-8-17-43637030
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
polecam stronę http://www.keedi.pl
posiadaja fajne samochodziki, sprawdzone przeze mnie żadne podróby większość licencjonowane.
posiadaja fajne samochodziki, sprawdzone przeze mnie żadne podróby większość licencjonowane.
Moim zdaniem to dobry pomysł. Wielu chłopców wciąż się interesuje takimi zabawkami. Czytałam tutaj: http://alces.pl/samochody-zabawkowe-samochodziki-autka-resoraki-typy-samochodzikow-oraz-co-ciekawego-w-ofercie-sklepow/ o rodzajach samochodzików zabawkowych, resorakach - sprawdźcie i Wy!
Super sprawa kupowalam dwa jeden dla chrzesniaka i jeden dla corki doradził mi doradca na czasie rózowego mercedesa dla corki a dla chrzesniaka audi
http://www.zabawkowyadres.pl polecam bardzo dobra jakosc produktu i dzieci mają niezłą frajde
http://www.zabawkowyadres.pl polecam bardzo dobra jakosc produktu i dzieci mają niezłą frajde
Ja kupiłem mojemu smykowi taki: https://brykacze.pl/injusa-mercedes-benz-amg-gt-6v-rc-edycja-specjalna-3090.html
Mamy go jeden sezon. Akumulator dobry, materiały super. Może i wydatek mnie jest mały, ale frajda niesamowita. Warto kupić dobrej jakości i jak dzieciak szanuje, to można zawsze odsprzedać.
Mamy go jeden sezon. Akumulator dobry, materiały super. Może i wydatek mnie jest mały, ale frajda niesamowita. Warto kupić dobrej jakości i jak dzieciak szanuje, to można zawsze odsprzedać.
My mamy Volvo xc90 cena około 1200zl, wykonany jakościowo super, pierwszym zakupem bylo bmw jednak zwróciliśmy na gwarancji, plastiki powginane podrapane i ogólnie porównujac do volvo jakościowo bmw nie warte swojej ceny. Czy warto dziecku kupic? Mysle ze to zalezy ... nasze autko jest użytkowane BARDZO sporadycznie, przez 2lata posiadania volvo byliśmy dwa razy na "dłuższym" spacerze małemu (3lata)! szybko się nudzi, od czasu do czasu lubi w nim tylko posiedzieć. Gdybym miała podejmować decyzję o zakupie jeszcze raz, to myślę że nie kupiłabym, ale jak ktoś lubi popatrzeć na gadżety to ogólnie fajny. No i długośc jazdy w stosunku do ceny masakra....
Ja kupiłem synkowi u tego sprzedawcy dwa tygodnie temu i jest super zabawa. Mój syn ma dwa latka.
Tutaj link: http://allegro.pl/audi-r8-auto-na-akumulator-glos-usb-swiatla-i7386777716.html
Pozdrawiam Tomasz, Gdańsk
Tutaj link: http://allegro.pl/audi-r8-auto-na-akumulator-glos-usb-swiatla-i7386777716.html
Pozdrawiam Tomasz, Gdańsk
Ja kupiłem swojemu synowi quada na akumulator. Znalazłem na stronie https://krainadziecka.net.pl w całkiem przystępnej cenie. Jest prosty w obsłudze, młody daje sobie z nim radę i teraz całymi dniami na nim śmiga. W okół domu mamy sporo kostki brukowej i myślałem, że to pomoże być problem, ale quad bez problemu po tym jeździ.
Z akumulatorów kwasoołowiowych moim zdaniem dość ciężkich zrezygnowałem na rzecz akumulatorów litowojonowych Master Sport. Lekkie, małe, a do tego cholernie żywotne i niezawodne. Pracują w wysokich temperaturach u mnie i nic się nigdy nie dzieje. W testach motoryzacyjnych bardzo wysoko notowana technologia. Na forach zagranicznych sporo o nich poczytasz, jak masz trochę więcej czasu.
Ja kupiłem akumulator ze strony http://akumulatorpoznan.pl/. Postawiłem na Centrę gdyż mój poprzedni był właśnie tej firmy i sprawował się świetnie. Jednak jeżeli mamy samochód o dużym silniku i diesla to chyba lepiej dołożyć i kupić Boscha. Sam mam mazdę z małym silnikiem(2,3l) więc nie potrzebuję dużo mocy.
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na wielkość autka. Te które mają ok 100cm długości będą do 4 lat, 120cm długości do 5 lat a ok 130cm nawet dla 7-latków. Koła powinny być miękkie, wykonane z pianki Eva lub chociaż mieć opaskę gumową. Aby autko pojechało po trawie, powinno mieć silniki 2x35W lub 2x45W. Zapraszam do naszego sklepu: http://www.edukamp.pl
Należy zwracać szczególną uwagę na moc silników, gdyż 25 Wat pociągnie roczniaka to z 2-latkiem będzie miał już problem oczywiście rosną w tedy koszta podobnie sytuacja kreuję się przy doborze kół ważne aby miały opaskę gumową bądź były wykonane z pianki EVA, foteli z miękkiego materiału to także dodatkowy wydatek lecz znacząco podnosi komfort jazdy. Zapraszam na naszą stronę gdzie każdy znajdzie coś dla siebie a także konkurencyjne ceny względem allegro http://www.jaga-express.pl
Mój mały nie rozstaje się z autkiem, jest tego mnóstwo na rynku, marka, kolor miękkie kola, miękkie siedzenie miałam ciężki wybór. Ale znalazłam na FB firmę Keedi autka na akumulator i pani pomogła mi w wyborze samochodzika. Czasem warto więcej wydać żeby być zadowolina. I mieć coś solidnego w domu nie jakieś podróby
.
.
czesc! a czy ktos ma moze takiego Mercedesa jak z tego testu? piszą ze łatwo sie rysuje i troche kólka są niepewnie zamocowane ale ogolnie chwala. ktos uzwywa takiego? jak z trwaloscia? http://dailydriver.pl/porady/zakup-i-eksploatacja/kupilismy-auto-na-akumulator-dla-dzieci-zobacz-co-potrafi/
Rowerek mu lepiej kup a nie autko
Ja jak najbardziej polecam! Mój synek ma 5 lat, jest zachwycony autkiem. Na początku miałam obawy nad bezpieczeńśtwem pojazdu, ale jak na razie wszytsko jest na plus! posiadam autko bmw x6m, ceny w internecie są naprawde różne, przebitka czasem wynosila 200zl(!). Jak komus sięto przyda to ja zamawialam z strony elektryczneautka.pl
Bardzo polecam, świetna zabawa, tutaj jest duży wybór https://zakupowo.sklep.pl/na-akumulator
Jak akumulatory z Gdańska to polecam ten sklep https://akumulatory-gdansk.pl/, duży wybór i dobra obsługa :)
Fakt, że minęło już sporo czasu od założenia tematu ale warto zwrócić uwagę jak bardzo spopularyzowały się w tym momencie auta na akumulator. Jeszcze 6 lat temu nie było w czym wybierać natomiast teraz mamy ogromne możliwości. Najpopularniejsze marki typu: Mercedes, Ford, Volkswagen, Audi itd. dostaniemy bez problemu. Wiele modeli, rozmiarów, funkcji, różne gabaryty pojazdów sprawiają, że ten rynek jest przeogromny i klient na pewno znajdzie coś dla siebie. Jeśli chodzi o kwestie tego czy warto taki samochodzik kupić to odpowiem i tak i nie. Chodzi mi o to żeby nie zastępować autkiem roweru, deskorolki aby dziecko nie rozleniwiło się. Jest to na pewno świetne i nowoczesne urozmaicenie zabawy dziecka. Auta na akumulator z pewnością sprawiają mnóstwo radości dzieciom ale także uczą zrozumieć działania pewnych funkcji pojazdu oraz zasady kierowania nim. Jeśli chcieliby Państwo sprawdzić ceny oraz rodzaje takich aut na akumulator to serdecznie zapraszam: https://monden.pl/auta-na-akumulator
Pewnie że warto jest to zaawa na całego dziecka. Ja kuiłem swojemu synkowi samochody na aumulator tuaj https://www.ekstrazabawki.pl/category/?q=JS360#top Młody zachwycony. Widzę że tym samochodem dłużej pojeździ i się pobawi
Autko kupić na pewno warto. Z racji tego że to nie tylko zabawa ale i świetna nauka jazdy dla malucha, tutaj więcej o tym : https://autkaonline.pl/2021/07/26/dlaczego-warto-kupic-dziecku-auto-na-akumulator/
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Quad, czy też samochód na akumulator to fajny pomysł na prezent dla dziecka według mnie. Nawet samochód dla dziewczynki to spoko opcja. No ale tu trzeba też szukać odpowiednich, ja widziałam piękne, różowe. Będą idealne dla małych księżniczek :D
Widzę że sklepy internetowe obsiadły ten wątek jak muchy kierując na swoje strony ;p Nie lubię czegoś takiego, wręcz mnie to odstrasza od tych sklepów.
Co do wątku, uważam, że Rodzice powinni się bardziej wspierać a nie nawzajem oceniać, a widzę, że niektórym przychodzi to strasznie łatwo. Mają dziecko więc pozjadali nagle wszystkie rozumy. Prawda jest taka, że wszyscy popełniamy błędy rodzicielskie. Co do autek, nie demonizujmy ich, przecież takie autko jeździ 2 godziny dziennie więc jest masa czasu każdego dnia na rozwijanie dziecka i gry i zabawy edukacyjne. Tak jak u dorosłego, jest czas na pracę jest czas na rozrywkę. My kupiliśmy duże autko Lamborghini Urus i jesteśmy bardzo zadowoleni. Kosztowało nie mało, ale przekonało nas to, że dziecko może jeździć w nim do 8 roku życia. Wychodzi więc taniej niż małe autka za tysiaka, które są na roczek do 3 lat. Ale co kto woli. Mały jest zachwycony :) Jak ktoś przychodzi do domu to prowadzi do autka i pokazuje jak się otwierają drzwi i odpala dźwięk silnika albo muzykę :)
Co do wątku, uważam, że Rodzice powinni się bardziej wspierać a nie nawzajem oceniać, a widzę, że niektórym przychodzi to strasznie łatwo. Mają dziecko więc pozjadali nagle wszystkie rozumy. Prawda jest taka, że wszyscy popełniamy błędy rodzicielskie. Co do autek, nie demonizujmy ich, przecież takie autko jeździ 2 godziny dziennie więc jest masa czasu każdego dnia na rozwijanie dziecka i gry i zabawy edukacyjne. Tak jak u dorosłego, jest czas na pracę jest czas na rozrywkę. My kupiliśmy duże autko Lamborghini Urus i jesteśmy bardzo zadowoleni. Kosztowało nie mało, ale przekonało nas to, że dziecko może jeździć w nim do 8 roku życia. Wychodzi więc taniej niż małe autka za tysiaka, które są na roczek do 3 lat. Ale co kto woli. Mały jest zachwycony :) Jak ktoś przychodzi do domu to prowadzi do autka i pokazuje jak się otwierają drzwi i odpala dźwięk silnika albo muzykę :)
Jeśli dziecko ma roczek, nie ma co się napalać na największe modele. Brałbym te najmniejsze, z wysokimi bokami, które można kupić dość tanio -500-800pln. Takie autko łatwiej przenieść, bo z rocznym dzieckiem nie próbowałbym forsować krawężników. Pojeździ ze 3 sezony i można będzie wybrać następne kierując się zebranym doświadczeniem.
2-latek w sklepie z autkami sam wsiadł do takiego małego i chciał nim ruszać. W tym wieku już trochę szkoda brać autka na 2 sezony (lub mniej).
Dla 2-4 latka można mieć pokusę na kupno auta na dłuuugie lata, ale... 8-latek nie będzie miał frajdy z jazdy autem z silniczkami 35-45W, które będzie ledwo nadążać za babcią na chodniku. Poza tym pamiętajcie o wymiarach, zwłaszcza szerokości. Te 80cm i szersze (mierzone wraz z kołami) mogą się nie zmieścić w drzwiach, windzie, furtce domu/osiedla/placu zabaw. Dobrze by takie autko miało sensowny prześwit i nie trzeba było większego/cięższego pojazdu podnosić by pokonać krawężnik. Fajnie się sprawdzają 12V 4x4 z większymi terenowymi kołami, które przy swojej umiarkowanej prędkości pokonują dzielnie wszelkie piaski/trawy/kamienie.
Dla starszych (5+) trzeba by się rozglądać za modelami 24V, z silnikami rzędu 200W na każde koło (zamiast 35-45W typowych dla 12V). Raczej jakieś bardziej terenowe, by zamiast bić rekordy prędkości na chodniku/drodze dziecko szukało frajdy gdzieś dalej od samochodów.
2-latek w sklepie z autkami sam wsiadł do takiego małego i chciał nim ruszać. W tym wieku już trochę szkoda brać autka na 2 sezony (lub mniej).
Dla 2-4 latka można mieć pokusę na kupno auta na dłuuugie lata, ale... 8-latek nie będzie miał frajdy z jazdy autem z silniczkami 35-45W, które będzie ledwo nadążać za babcią na chodniku. Poza tym pamiętajcie o wymiarach, zwłaszcza szerokości. Te 80cm i szersze (mierzone wraz z kołami) mogą się nie zmieścić w drzwiach, windzie, furtce domu/osiedla/placu zabaw. Dobrze by takie autko miało sensowny prześwit i nie trzeba było większego/cięższego pojazdu podnosić by pokonać krawężnik. Fajnie się sprawdzają 12V 4x4 z większymi terenowymi kołami, które przy swojej umiarkowanej prędkości pokonują dzielnie wszelkie piaski/trawy/kamienie.
Dla starszych (5+) trzeba by się rozglądać za modelami 24V, z silnikami rzędu 200W na każde koło (zamiast 35-45W typowych dla 12V). Raczej jakieś bardziej terenowe, by zamiast bić rekordy prędkości na chodniku/drodze dziecko szukało frajdy gdzieś dalej od samochodów.