Widok

Bajka dla trochę starszych....

Gamrep pytał się o bajki, no i wiemy co się oglądało w dzieciństwie, ale już troszke starsi jesteśmy i zaczeliśmy (zapewne nie wszyscy) oglądać filmy, więc teraz pytanie jakie są wasz ulubione filmy i za co je lubicie?

Ja mam taką listę najlepszych filmów jakie widziałem, ogólnie lubie filmy które mogą mnie czymś zaskoczyć...

Jednym z najlepszych filmów jakie widziałem jest "Stygmata" cała fabuła filmu jest super, szczególnie sposób spojrzenia na "naszą" wiarę, Bóg jest wszędzie i nie potrzeba nam instytucji by się do niego zbliżać

Kolejnym filmem który warto polecić to oszukać przeznaczenie, jedynkę obejrzałem kilka razy i zapisała się u mnie jako film który potrafi trzymać w napięciu, część 2 jest jeszcze bardziej przemyślana

Film który też jest na mojej liście sław to bundock saints, tego nawet nie będe opisywał bo to trzeba obejrzeć, można ten film uznać za film akcji o raczej nieprzeciętnej fabule

Jest jeszcze wiele filmów które cenie za urywki, jak np Gladiator za początek (scena Bitwy) za te walki na arenie i szczególnie za końcówkę, ta muzyka i nastrój aż łzy się na oczy cisną, Equilibrium film przy którym matrix wysiada pod każdym względem, i z takich filmów spokojniejszych raczej do płakania niż podniesienia sobie adrenalinki to napewno "porozmawiaj z nią" (wszystkie filmy tego reżysera robią wrażenie)...


Mógłbym opisywać jeszcze wiele filmów ale dam szanse wam coś napisać (a tak szczeże to mnie sen już łapie) żałuje tylko że nie wspomniałem o kilku polskich naprawdę dobrych filmach, i nie mówie tu tylko o komediach ani o filmach w których pan L. wali ch. i k. na lewo i prawo ale też o takich filmach jak Pan Tadeusz w których ten sam pan L. gra dość kluczową role (nie przeklina, hehe) i nareszcie po tylu latach wyczekiwania ginie, hehe

Pozdrawiam
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ten znowu spac nie moze.


Powyzej to tylko moje zdanie.
Nie wszyscy musza sie z tym zgadzac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Więc ostatnio oglądałam Equilibrium i muszę przyznać rację jest świetny chociaż trochę za bardzo wzoruje się na Matriksie, a filmy które oglądałam pare razy i mi się nie nudzą to Seksmisja za zabawne teksty i świetną gre Sthura, Stowarzyszenie Umarłych poetów, Zaklinacz deszczu i mam jeszcze kilka tytułów ale napiszę później bo sie troszkę spieszę :-) pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie najwspanialsze 2 filmy to "Leon Zawodowiec" i "Piękny umysł". Dlaczego? Za całokształt... Rewelacyjne...
pozdrowionka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rozpisałem się już na ten temat ale w pośpiechu "`" pomyliło się paluszkom z Esc i w******o cały tekst. no to krótko moja lista - tylko zagraniczne - chociaż mam chyba większość starszych kawałków na top ten`ie:

1/ bezspornie the best - "Zapach kobiety" - życiowa rola Pacino, film o prawdziwych wartościach w życiu mężczyzny i niesamowite tango / potem odegrali je też w filmie...ze Schwarzenegerrem "Prawdziwe kłamstwa" czy coś tam...plagiatorzy /

2/ "Misja" - De Niro, Irons i wiele wiele innych / nawet John Ligthgow /, obrazy, przesłanie , no i muzyka Morricone - nie do zapomnienia,

3/ "Nell" - perfekcyjna Jodie Foster / bez Hannibala Lectera/, film o życiu i o ingerencji w nie, o indywidualności plus Liam Neesom / grał w gniotach np. "Darkman", ale jest b. dobrym aktorem, weźmy "Listę Schindlera" czy "Michela Collinsa" /,

4/ staroć "Śniadanie u Tifanny`ego" (1961) - książka bestseller Capota, reż. E. Blake, cudowna Audrey Hupburn i późniejszy Hannibal z "Drużyny A" - G. Peppard, widokówka życia NYC w latach bipopu, końcówka filmu dobra dla smutasów w deszczowe dni...

5/ i 6/ z jednej beczki - a jakże odmienne - "Pluton" Stone`a i "Good Morning Wietnam" - prawda że Amerykanie mają "co opowiadać" o tej wojnie, ale właśnie te filmy traktuje bardziej o ludziach niż karabinach, 7/ "Big Lebowski" braci Cohen - po obejrzeniu chce się ubrać jak Jeff Bridges - plastikowe klapki, koszule w palemki, zamieszkać z psem w budzie na plaży i pić Białego ruska...plus Goodman, Prześwietny Torturro / Jesus - niesamowita postać / i Buscemi, a scena z wysypywanie prochów zmarłych - taki numer w tym filmie to chyba hołd dla Monty Pythonów

8/ "Podejrzani" - tak zakręcony film przy tak świetnie skonstruowanej historii, że człowiek siedzi do końca filmu zainteresowany, Byrne i Spacey w znakomitych rolach / Spacey to w ogóle the beściak, weźmy "L.A. Confidental", "American Beauty" czy "K-pax", a Byrne grał w "Stygmatach" /,

9/ dowaliłbym coś nowością ale nic ciekawszego dla miejsca nr 9 nie nakręcono jak "Jak ukraść milion dolarów" z A. Hupburn i Peterem O`Toole - rocznik 1967 - naprawdę świetna zabawa - film na nudne niedzielne popołudnie,

10/ trochę nowszych uplasowałoby sie tu razem, ale nie wypada mi zapomnieć o włoskich mistrzach obrazu, więc MALENA - Tarnatore, Sycylia, ludzkie namiętności, kłamstwo, fałsz, zazdrość i emanacja sexu Belucci...



mam jeszcze czarnego konia, który nie mieści mi się w rankingach - "FisherKing" z Jeffem Bridgesem i Robinem Wiliamsem (1991) - od czasu obejrzenia pierwszy raz śpię nago zgodnie z przesłaniem "pozwól małemu dydnać na wietrze" / trochę cienko z tym wiatrem ale nie będę biegał jak oni po parku na waleta /. Rozterki i cierpienia a dążenie do celu i spełnienie marzeń - poleciłbym niektórym ze smutnych forumowiczów.



jak wymienić polskie albo poszczególne gatunki to dajcie znać.



a Linda nie tylko rzucał k.... i ch.... - zdziwić się można ale to był pierwszy aktor kina moralnego niepokoju: "Matka Królów", "Człowiek z żelaza" itp itd,że nie wspomnę o mojej ulubionej "Saunie" Bajona (1991 albo 1992). zresztą uważam że w polskim kinie nie trafił się lepszy "film akcji" niż I część "Psów".



się rozpisałem... :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Shrek !!! Ach ten Stuhr...
A poza tym Podaj dalej, A.I., Piękny umysł, Oszukać przeznaczenie, i jeszcze prarę by się znalazło.
pzdr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
linia napisał(a):

> Shrek !!! Ach ten Stuhr...

racja...ale, a "Wodzirej"? a "Amator"? to był Stuhr - dobrze grał, ale potem wziął się za reżyserię i profesoruje teraz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale za to można teraz podziwiać "młodego" Stuhra, który też jest rewelacyjny...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Leon zawodowiec, po prostu klasyka..."Prócz kobiet i dzieci" hehe
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak pisałem to już nad ranem i uciekły mi takie rewelacyjne tytuły jak "Gra" i oczywiście "podejrzani" (Kaizer Souze - tak chyba się nazywał ten szefo mafi z jego opowieści)...
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Fuks" jest rewelacyjny, a występy młodego Stuhra w kabarecie są jeszcze lepsze:))
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie mistrzem opowiadania historii jest Pedro Almodovar. Mogę oglądać po tysiąc razy "Wszystko o mojej matce" i za każdym razem odnajduję w tej histrii coś nowego. Nie wspomnę o reszcie, np. Porozmawiaj z nią, Drżące ciało, Kwiat mojego sekretu, Kika, i wcześniejsze - Matador, ZWiąż mnie, Pośród ciemności, Czym sobie na to zasłużyłam, Kobiety na skraju załamania nerwowego i kilka innych. To chyba jedyny reżyser, którego filmy robią na mnie takie wrażenie, i którego filmy obejrzałam prawie od A do Z. Wracam do nich bardzo często i jeszcze mi się, przez te parę lat, nie znudziło:)))))
Drugim kluczem moich wyborów są konkretni aktorzy. Uwielbiam Kevin'a Spacey'ego i wszystkie jego dotychczas stworzone kreacje, począwszy od Negocjatora, poprzez Podaj dalej, Podejrzani, Czas zabijania, Siedem, Tajemnice L.A., Północ w ogrodzie dobra i zła, American Beauty, Kroniki portowe, K-Pax...
Są też filmy, które mi się tylko podobają, no i są jeszcze klasyki, jak Pożegnanie z Afryką, Dom dusz, Rejs, Miś, Trzy kolory Kieślowskiego i kilka innych.
A ostatnio oglądałam bardzo dobry, niemiecki film - Jeniec (tak dalego, jak cię nogi zaniosą - czy jakoś tak). No pełna rewelacja, poryczałam się jak bóbr. Ale nie będę się rozpisywać, bo związane są z nim również raczej niewesołe uczucia - natomiast sam film rewelka:)))
Pozdrawiam, M25.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Almodovar mnie przerażał na początku,za bardzo nie kumałem o co w tych filmach chodzi.ale ostatnie dwa - chylę czoła.

też staram się wybierać filmy po aktorach lub reżyserach / nie lubię w ogóle W. Allena /, ale oni wszyscy muszą zarabiać więc czasami grają lub kręcą gnioty. pozostaje śledzenie repertuaru i festiwali.lubię bardzo J. Bridgesa, szczególnie za "Bez lęku" "FisherKing" "Starman" "Big Lebowsky" i taki film TV z bratem Beau i M.Pfeiffer, ale nie gra za często.

nie kręcą mnie też filmy modne, jak swojego czasu Kosturica czy Rodrigez, Tarantino... czy dzisiaj Amodovar albo Woody Allen. uważam że pomimo geniuszu niektórych, film pozostaje zamkniętym dziełem / no chyba że kręci się Dekalog :) /. raczej spodziewam się dobrych filmów po osobach które zrobiły dzieła i buble, a znani są od ładnych paru lat, np. Altman.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
....ostatnio widzialem fajne film. CHOPER. prod. australijska.

film tak zakrecony ze masakra. nic dla kobiet . bardzo brutalny.

jednym z moich ulubionych to zielona mila i miasto aniolow z Cagem.


uwielbiam plakac na filmach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostatnio wszyscy mi polecali komedie "żyć szybko, umierać młodo" myślałem że to ja mam najbardziej rozwinięte poczucie humoru i naprawdę wszystko mnie może rozśmieszyć ale na tym filmie chciało mi się płakać a nie się smiać...jednak polskie komedie są najlepsze, sexmisja, miś, i te nowsze jak kilery i inne poranki kojota...

Z filmów o nietuzinkowej fabule można też polecić "Phone Booth" dobry film i zapewne bardzo tani...
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mike Leigh, Jim Sheridan - mistrzowie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Towarzyskie

Wynajmować czy na kredyt brać... Jak żyć? (183 odpowiedzi)

Co lepsze, a może co gorsze..?! Bawić się w wynajem, spłacać czyjś kredyt czy już lepiej zacząć...

male piersi (80 odpowiedzi)

ehh dreczy mnie to bo mam bardzo male piersi owszem mam meza ktory mowi ze mnie kocha taka ale ja...

PANOWIE po pięćdziesiątce :) (87 odpowiedzi)

Może tutaj bywają NORMALNI panowie po pięćdziesiątce, którzy chcieliby nawiązać znajomość z...

do góry