Widok
Bebilon Comfort - nietolerancja mleka? prośba o opinie
Karmię synka piersią, ale czasami mi brakuje pokarmu i średnio raz na 2 dni, czasami raz dziennie podaję mu sztuczną porcję, ale jest to około 60ml zmieszane z 60ml mojego. Do tej pory był to NAN HA 1, zalecone przez neonatologa bezpodstawnie, bo nie było ani podejrzenia alergii, ani my alergikami nie jesteśmy. Po większych ilościach NANa Jaś miał problemy z kupką - zatwardzenia i strasznie stękał i płakał.
Więc zmieniliśmy na Bebilon Comfort 1 parę dni temu. Podałam w piątek porcję 40ml zmieszaną z moim, zauważyłam, że niechętnie ją je, potem był niespokojny, marudny, długo płakał i kupka była rzadsza i miała śluz, ale nie skojarzyłam tego z mlekiem bo w środę byliśmy na szczepieniu i myślałam że to może jeszcze po tym. Wczoraj znowu podałam BC w proporcjach podobnych i było to samo, marudność, płacz, niechętne jedzenie mleczka (w dzień kiedy jadł tylko moje było wszystko ok). No i nad ranem przy jedzeniu wymiotował.
Chciałabym się zapytać doświadczonych mam co o tym sądzicie, czy może mój synek nie polubił tego mleczka? Dodam, ze ja nie eliminuję ze swojej diety mleka krowiego i synek problemów nie ma, dopiero teraz po bebilonie, albo to zbieg okoliczności. Tak czy siak bebilonu już raczej nie podam.
Z góry dziękuję za opinie.
Więc zmieniliśmy na Bebilon Comfort 1 parę dni temu. Podałam w piątek porcję 40ml zmieszaną z moim, zauważyłam, że niechętnie ją je, potem był niespokojny, marudny, długo płakał i kupka była rzadsza i miała śluz, ale nie skojarzyłam tego z mlekiem bo w środę byliśmy na szczepieniu i myślałam że to może jeszcze po tym. Wczoraj znowu podałam BC w proporcjach podobnych i było to samo, marudność, płacz, niechętne jedzenie mleczka (w dzień kiedy jadł tylko moje było wszystko ok). No i nad ranem przy jedzeniu wymiotował.
Chciałabym się zapytać doświadczonych mam co o tym sądzicie, czy może mój synek nie polubił tego mleczka? Dodam, ze ja nie eliminuję ze swojej diety mleka krowiego i synek problemów nie ma, dopiero teraz po bebilonie, albo to zbieg okoliczności. Tak czy siak bebilonu już raczej nie podam.
Z góry dziękuję za opinie.
nie da się ukryć, że BC ma inny smak... jest bardziej gorzki (sama próbowałam) i nie każdej dzidzi musi smakować...
a to tak można mieszać mleko naturalne ze sztucznym? ja podaję osobno :P tzn albo raz moje, raz sztuczne :P a jak mojego jest za mało - to najpierw Gabryś zjada mamusiowe, a później dorabiamy sztucznego :P
najlepiej zrobisz jak zadzwonisz do pediatry :) sama 2 czy 3 razy dzwoniłam do dyżurnego pediatry http://www.ncm.com.pl/67,Opieka-medyczna-w-nocy-i-swieta.html
u nas akurat były zaparcia ;P
a to tak można mieszać mleko naturalne ze sztucznym? ja podaję osobno :P tzn albo raz moje, raz sztuczne :P a jak mojego jest za mało - to najpierw Gabryś zjada mamusiowe, a później dorabiamy sztucznego :P
najlepiej zrobisz jak zadzwonisz do pediatry :) sama 2 czy 3 razy dzwoniłam do dyżurnego pediatry http://www.ncm.com.pl/67,Opieka-medyczna-w-nocy-i-swieta.html
u nas akurat były zaparcia ;P
Ja też mieszałam swoje ze sztucznym - pytałam pediatry, można :)
I też mam problem z Bebilonem Comfort. Do tej pory Gosia jadła Bebilon Pepti, ale chcieliśmy spróbować przejść na normalne mleczko. Za pierwszym razem wsunęła prawie 200 ml BC! Tak jej smakowało po B Pepti :) I ogólnie bardzo chętnie je BC - ale... robi zielone kupki, ma większe problemy z gazami, ulewa o wiele bardziej niż na Pepti i ma delikatną wysypkę... Więc chyba na razie wrócimy do Pepti i zobaczymy, jak się sprawa rozwinie. Szkoda, bo Comfort bardzo jej smakował i ładnie po nim spała (potrafiła w nocy mieć przerwę od 20:00 do 4:00!).
I też mam problem z Bebilonem Comfort. Do tej pory Gosia jadła Bebilon Pepti, ale chcieliśmy spróbować przejść na normalne mleczko. Za pierwszym razem wsunęła prawie 200 ml BC! Tak jej smakowało po B Pepti :) I ogólnie bardzo chętnie je BC - ale... robi zielone kupki, ma większe problemy z gazami, ulewa o wiele bardziej niż na Pepti i ma delikatną wysypkę... Więc chyba na razie wrócimy do Pepti i zobaczymy, jak się sprawa rozwinie. Szkoda, bo Comfort bardzo jej smakował i ładnie po nim spała (potrafiła w nocy mieć przerwę od 20:00 do 4:00!).
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com