Widok
co prawda nie mój synek ale brat mojego michała ma jedno jadro i zyje i ma się dobrze i wiemy ze jest w 100% sprawnym facetem
o ile drugie jądro jest sprawne to bedzie oki co prawda moze trwac dluzej zaplodnienie ale to nie wyrok :)
a to pewna diagnoza moze ma poprostu wedrujące i jeszcze nie zeszło ??
o ile drugie jądro jest sprawne to bedzie oki co prawda moze trwac dluzej zaplodnienie ale to nie wyrok :)
a to pewna diagnoza moze ma poprostu wedrujące i jeszcze nie zeszło ??
jakie leczenie? Jaka operacja? Jak tu wyleczyć brak jądra? Chyba po prostu musi tak zostać. Przecież to w życiu nie przeszkadza ;)
Bedzie sobie mógł implant wstawić, to jest nawet refundowane!
(a leki dla chorych dzieci nie, podłość!!!)
Ewentualnie później partnerka może się doszukać braku i pytać i to tyle z komplikacji ;)
Bedzie sobie mógł implant wstawić, to jest nawet refundowane!
(a leki dla chorych dzieci nie, podłość!!!)
Ewentualnie później partnerka może się doszukać braku i pytać i to tyle z komplikacji ;)
pytałam tesciowej i Mateusz teraz ma lat 19 w tamtych czasach nic z tym nie robiono ale ze m tata plywam dostala sie do jakiegos specjalisty i on zlecił wlasnie operację i znalezli ale niestety bylo już zgnite jak to okreslila tesciowa
Wedlug mnie cisnij do pożadnego lekarza tóry to wszystko wyjaśni Ci i powie jakie masz rozwiązania i możliwości powodzenia napewno z tym da sie zyć
Wedlug mnie cisnij do pożadnego lekarza tóry to wszystko wyjaśni Ci i powie jakie masz rozwiązania i możliwości powodzenia napewno z tym da sie zyć