Widok
Cegielnia - Rzucewo
Witam :)
Planuje wesele w Cegielni i baaaardzo przydadzą mi się wszystkie opinie par, które miały tam przyjęcie, a także gości weselnych!!! Pytań mam bardzo dużo i w zasadzie interesuje mnie wszystko ;P od plusów po minusy.. no i oczywiście rady :)
Piszcie proszę!!!!! Będę wdzięczna :)
Planuje wesele w Cegielni i baaaardzo przydadzą mi się wszystkie opinie par, które miały tam przyjęcie, a także gości weselnych!!! Pytań mam bardzo dużo i w zasadzie interesuje mnie wszystko ;P od plusów po minusy.. no i oczywiście rady :)
Piszcie proszę!!!!! Będę wdzięczna :)
Hej, my mieliśmy wesele w Cegielni (01.08.2009r.). Szczerze mówiąc, to nie mam NIC do zarzucenia! Jest po prostu rewelacyjnie To miejsce jest magiczne. Na dodatek przez dwa dni (mieliśmy tam również poprawiny) świeciło słoneczko... Ach jak sobie przypomnę, to z przyjemnością powtórzyłbym całą imprezę:).
Do tego Hania W. (z którą zapewne podpisywałaś umowę) jest wspaniałą organizatorką. Jest niezwykle sympatyczna i pomocna. Przez cały czas była w okolicy i jeżeli mieliśmy jakieś uwagi to Ona wszystko załatwiała!
Nie masz się czego obawiać!
Jeżeli potrzebujesz jeszcze jakichś informacji to podaj maila. Mogę przesłać Ci jakieś fotki.
Pozdrawiam,
Grzesiek
Do tego Hania W. (z którą zapewne podpisywałaś umowę) jest wspaniałą organizatorką. Jest niezwykle sympatyczna i pomocna. Przez cały czas była w okolicy i jeżeli mieliśmy jakieś uwagi to Ona wszystko załatwiała!
Nie masz się czego obawiać!
Jeżeli potrzebujesz jeszcze jakichś informacji to podaj maila. Mogę przesłać Ci jakieś fotki.
Pozdrawiam,
Grzesiek
o!
Dziękuje bardzo :)))
Zastanawiam się jakie ustawienie stolików byłoby najlepsze? I czy przekąski zimne, podawane w formie bufetu szwedzkiego to dobry pomysl? Jedzenie będziemy mieli z Sasina.. w zasadzie nic mi to nie mówi.. ale oponie sa b. poztywne :)
Nie mamy jeszcze dj'a.. możecie kogoś polecić?
i fotki z Waszego wesele były by super... mogłabym zobaczyć dekoracje itp. :)))
mój e-mail: e.littwin@o2.pl
DZIĘKUJE!!!!
no i przede wszystkim Gratuluje Wam!
Edyta
Dziękuje bardzo :)))
Zastanawiam się jakie ustawienie stolików byłoby najlepsze? I czy przekąski zimne, podawane w formie bufetu szwedzkiego to dobry pomysl? Jedzenie będziemy mieli z Sasina.. w zasadzie nic mi to nie mówi.. ale oponie sa b. poztywne :)
Nie mamy jeszcze dj'a.. możecie kogoś polecić?
i fotki z Waszego wesele były by super... mogłabym zobaczyć dekoracje itp. :)))
mój e-mail: e.littwin@o2.pl
DZIĘKUJE!!!!
no i przede wszystkim Gratuluje Wam!
Edyta
Aaa dzięki za gratulacje ;)!
Co do ustawienia stolików - mieliśmy oczywiście okrągłe stoliki ustawione wzdłuż ściany i okien (zdaje się, że u nas było ich 14 czy 15).
Kwiatki mieliśmy od florystki, którą zaproponowała Hania (nie pamiętam niestety jak się nazywa - muszę podpytać żonki). Generalnie chłonęliśmy wszystko co zaproponowała, bo ma naprawdę świetny gust. Moja żonka twierdzi, że bez Hani miałaby 3 razy więcej stresu ;).
Jedzonko mieliśmy z Rzucewa (z zamku). Było bardzo dobre a przekąski spełniły swoje zadanie. Mieliśmy niestety niemiłą wpadkę z prosiaczkiem, który miał płonąć a nie płonął (pomimo oblania go czymś łatwopalnym i strasznie niesmacznym...). Za to Hania nas bardzo przeprosiła i oddała nam CAŁĄ kwotę za owego prosiaczka a resztę sama załatwiała z restauracją.
Podesłałem kilka fotek.
Co do ustawienia stolików - mieliśmy oczywiście okrągłe stoliki ustawione wzdłuż ściany i okien (zdaje się, że u nas było ich 14 czy 15).
Kwiatki mieliśmy od florystki, którą zaproponowała Hania (nie pamiętam niestety jak się nazywa - muszę podpytać żonki). Generalnie chłonęliśmy wszystko co zaproponowała, bo ma naprawdę świetny gust. Moja żonka twierdzi, że bez Hani miałaby 3 razy więcej stresu ;).
Jedzonko mieliśmy z Rzucewa (z zamku). Było bardzo dobre a przekąski spełniły swoje zadanie. Mieliśmy niestety niemiłą wpadkę z prosiaczkiem, który miał płonąć a nie płonął (pomimo oblania go czymś łatwopalnym i strasznie niesmacznym...). Za to Hania nas bardzo przeprosiła i oddała nam CAŁĄ kwotę za owego prosiaczka a resztę sama załatwiała z restauracją.
Podesłałem kilka fotek.
witam,
ja też miałam wesele w cegielni w zeszłym roku. nie bardzo rozumiem jak mogliście mieć jedzenie z zamku (rzucewa) skoro obiekt obługiwały na tamten czas tylko dwie firmy: panowie z hotelu nadmorskiego (szkoda, że na nich trafiłam) i Ewa z sasina (z tego co wiem, rewelacja).
Samo miejsce magiczne, ma niesamowity potencjał. Niestety dwa tygodnie przed samym weselem powstały sztuczne "koszty", o których nie mieliśmy zielonego pojęcia, a które bardzo popsuły mi czas przygotować do tego pięknego dnia. Niestety kontakt z Hanią był utrudniony, ale nie chciałabym o tym tu pisać.
Wiem, że każde wesele jest inne, a Hania ma coraz większą wprawę, życzę Wam więc by dzień Waszego ślubu był najpiękniejszym.
ja też miałam wesele w cegielni w zeszłym roku. nie bardzo rozumiem jak mogliście mieć jedzenie z zamku (rzucewa) skoro obiekt obługiwały na tamten czas tylko dwie firmy: panowie z hotelu nadmorskiego (szkoda, że na nich trafiłam) i Ewa z sasina (z tego co wiem, rewelacja).
Samo miejsce magiczne, ma niesamowity potencjał. Niestety dwa tygodnie przed samym weselem powstały sztuczne "koszty", o których nie mieliśmy zielonego pojęcia, a które bardzo popsuły mi czas przygotować do tego pięknego dnia. Niestety kontakt z Hanią był utrudniony, ale nie chciałabym o tym tu pisać.
Wiem, że każde wesele jest inne, a Hania ma coraz większą wprawę, życzę Wam więc by dzień Waszego ślubu był najpiękniejszym.
"~wl
2010-04-25 23:08
89.79.178.*
Re: Cegielnia Rzucewo
Pomimo, że mieliśmy ustaloną sztywną cenę za osobę, dwa tygodnie przed weselem Panowie zażyczyli sobie dodatkowe pieniążki za coolery, platery do ciast i owoców, za talerzyki do ciast i widelczyki.... Ponadto, mimo, iż jedzenie było bardzo smaczne, złe były jego proporcje. Obiad podany mieliśmy w półmiskach, porcje były przesadnie małe, półmiski świeciły pustkami, a goście byli głodni i poirytowani. Na kolację nastomiast stoły się uginały pod jedzeniem. Niestety gro ludzi w dniu ślubu nie jada ciepłych posiłków w domu, a na weselu... u mnie po obiedzie byli głodni:( a mi było wstyd."
---> skopowiałam wypowiedź z 2 podobnego tematu bo Pani chyba się pomyliła i zamiast napisać to tu napisała to tam ;)
2010-04-25 23:08
89.79.178.*
Re: Cegielnia Rzucewo
Pomimo, że mieliśmy ustaloną sztywną cenę za osobę, dwa tygodnie przed weselem Panowie zażyczyli sobie dodatkowe pieniążki za coolery, platery do ciast i owoców, za talerzyki do ciast i widelczyki.... Ponadto, mimo, iż jedzenie było bardzo smaczne, złe były jego proporcje. Obiad podany mieliśmy w półmiskach, porcje były przesadnie małe, półmiski świeciły pustkami, a goście byli głodni i poirytowani. Na kolację nastomiast stoły się uginały pod jedzeniem. Niestety gro ludzi w dniu ślubu nie jada ciepłych posiłków w domu, a na weselu... u mnie po obiedzie byli głodni:( a mi było wstyd."
---> skopowiałam wypowiedź z 2 podobnego tematu bo Pani chyba się pomyliła i zamiast napisać to tu napisała to tam ;)
Hej, ja byłam na weselu w Cegielni w sierpniu 2008. Jedzenie było z Sasina - bardzo dobre. Dodatkowo serwowano Cytrynówkę - lokalny alkohol - pycha!!! Co do szwedzkiego stołu - na weselu na którym byłam szwedzki stół wystawiony był od razu i goście, zanim kelnerki podały obiad już nakładali zimny bufet. Absolutnie nie było problemu z przepychaniem sie przy stole czy "rzucaniem" na jedzenie, ale wydaje mi sie, że najpierw powinien być serwowany obiad (tu trzeba zwrócić uwagę na odpowiednia liczbe kelnerów/ek tak by nikt z gości długo nie czekał) a bufet wystawić w trakcie obiadu. Na weselu na którym byłam trochę dziwnie bylo - jedni jedli serwowany obiad, inni zanim otrzymali danie wcinali sałatki i galarety.
o, dzięki ;)
no właśnie słyszałam, że jedzonko z Sasina mają b. dobre i sporo jest więc jestem w miarę spokojna (na ile się da ;) hehe)
u nas przystawka i zupa będzie podawana bezpośrednio każdej osobie, a danie główne na paterach na każdy stolik (tak żeby goście mogli sobie wybrać czy chcą mięsko czy rybkę itp.). Natomiast później, po daniu głównym na stół szwedzki lądują przekąski zimne :)
Rozm. z jednym forumowiczem i on mówił, że u niego na weselu przekąski zimne też były serwowane w postaci bufetu szwedzkiego i że goście byli zadowoleni.. ale mimo wszystko mam spore obawy..
bo jednak trzeba wstać, poczekać aż ktoś skończy nakładać... a tak, jak są na stołach to każdy siada po tańcach, czy w trakcie rozmowy zawsze sobie coś tam skubnie... Mam wrażenie, że ten stół szwedzki może po prostu krępowac gości....?
ehhhhhhhhh:/
no właśnie słyszałam, że jedzonko z Sasina mają b. dobre i sporo jest więc jestem w miarę spokojna (na ile się da ;) hehe)
u nas przystawka i zupa będzie podawana bezpośrednio każdej osobie, a danie główne na paterach na każdy stolik (tak żeby goście mogli sobie wybrać czy chcą mięsko czy rybkę itp.). Natomiast później, po daniu głównym na stół szwedzki lądują przekąski zimne :)
Rozm. z jednym forumowiczem i on mówił, że u niego na weselu przekąski zimne też były serwowane w postaci bufetu szwedzkiego i że goście byli zadowoleni.. ale mimo wszystko mam spore obawy..
bo jednak trzeba wstać, poczekać aż ktoś skończy nakładać... a tak, jak są na stołach to każdy siada po tańcach, czy w trakcie rozmowy zawsze sobie coś tam skubnie... Mam wrażenie, że ten stół szwedzki może po prostu krępowac gości....?
ehhhhhhhhh:/
sffka nie ma co sie martwić takimi sprawami jak krępacja gości. Wierz mi, ze każdy się odnajdzie. Stół szwedzki był duży i długi i naprawdę nie widziałam sytuacji, by zrobiła się kolejka, czy żeby wyglądało to nieelegancko (jakieś stłoczenie). Dodatkowo taki stół to wg mnie ozdoba sali.Napoje i słodkości ustawione były na okrągłych stołach z przodu sali, też bezproblemowo :-)
Sffka ja również planuję weselę w cegielni, wprawdzie jeszcze tam nie byliśmy, ale mamy zamiar wybrać się teraz w czerwcu no i podpisać już umowę.Powiem szczerze, że słyszałam bardzo dużo pozytywnych opinii na temat samej Cegielni, jak i cateringu.Jednak też nie jestem do końca przekonana co do tego szwedzkiego stołu, wolałabym osobiście mieć podane wszystkie dania tradycyjnie....ehhhh.Jeśli masz jakieś zdjęcia z wystroju sali to będę wdzięczna za podesłanie.Natiii845@wp.pl
sffika tu jest kilka fotek z wystroju naszej pięknej sali :))
http://barbarastudio.pobieramysie.pl/index.php?gal=386&pic_id=5178&p=galeria#subcontent
pozd :)
http://barbarastudio.pobieramysie.pl/index.php?gal=386&pic_id=5178&p=galeria#subcontent
pozd :)
witajcie ja również planuje wesele w Cegielni, mam je już za dwa miesiące 14.08, przed nami dopięcie formalności z Hanią, wybór menu i ozdobienie sali - gdzie mamy kilka pomysow we własnym zakresie, będę się dzieliła doświadczeniami w wsółpracy z Cegielinią przez te dwa miesiące, ale prośba do Was o przesłanie kilku fotek z wystroju cegielni ewa.sienkiewicz@gmail.com, Trzymajcie za nas kciuki
Też jestem fanką, dlatego będziemy mieli tam wesele :) Owszem jest drogo ale klimat cudowny.
No i poza tym nie wiem prawie nic.... Catering z Sasina, ogrzewanie już zrobione, ubikacje tez -- to plusy ale co z tego jak nie wiem jak w rzeczywistości wypadają tam wesela?
Martwię się bo do maja coraz bliżej, a nie mam pewności... eh.
No i poza tym nie wiem prawie nic.... Catering z Sasina, ogrzewanie już zrobione, ubikacje tez -- to plusy ale co z tego jak nie wiem jak w rzeczywistości wypadają tam wesela?
Martwię się bo do maja coraz bliżej, a nie mam pewności... eh.



