Widok
Czesc Basiu. Cos mi sie wydaje ze moja znajoma Marzena bedzie u ciebie na weselu. rozmawiałam z nia dzisiaj i jest to chyba twojego przyszłego męża, kuzyna żona :). Gadałysmy o moim weselu i mówiła ze tez idzie 5 lipca na wesele do CHATY. ale ten świat jest mały :):)
A jak tam przygotowania do wesela? wszystko juz załatwione?
Pozdrawiam serdecznie.
A jak tam przygotowania do wesela? wszystko juz załatwione?
Pozdrawiam serdecznie.
Może faktycznie chodzi o inna osobę :) a jak idą przygotowania? kurcze mam problem z orkiestrą, może doradzisz mi jakąś fajną? mam nadz. ze odezwiesz sie po weselu i powiesz mi jak było, czy wszystko grało. Zostało ci już mało czasu, stresujesz się? A tak poza tym to życze POWODZENIA!!!! pozdrawiam serdecznie :)
aluchna napisał(a):
> Cześć!!! Szlak już przetarty . 28 czerwca 2008r odbyło się
> wesele mojej córki.Sala REWELACJA!!! Obsługa WSPANIAŁA!!!
> Jedzenie WYŚMIENITE!!! Gorąco polecam szwedzki stół .
> Dodatkowo mieliśmy "stół wiejski". Jedzenia multum,każde
> następne wesele TYLKO wCHACIE w Kębłowie!!!
Mieliście na górnej sali, prawda??
> Cześć!!! Szlak już przetarty . 28 czerwca 2008r odbyło się
> wesele mojej córki.Sala REWELACJA!!! Obsługa WSPANIAŁA!!!
> Jedzenie WYŚMIENITE!!! Gorąco polecam szwedzki stół .
> Dodatkowo mieliśmy "stół wiejski". Jedzenia multum,każde
> następne wesele TYLKO wCHACIE w Kębłowie!!!
Mieliście na górnej sali, prawda??
Stresa złapałam chyba dzisiaj.. za 31 dni ślub, a my mamy mase rzeczy nie pozałatwianych... Mam dzis takiego nerwa, że sie nie wyrobimy, ze szok!!
Orkiestre mamy zamówioną, ale nie będę polecać póki sama nie sprawdzę ich na swoim weselu :]
Poszukam zaraz w necie filmiku z otwarcia CHATY, bo zdjęciami niestety nie dysponuję żadnymi..
Pozdrawiam!!
Orkiestre mamy zamówioną, ale nie będę polecać póki sama nie sprawdzę ich na swoim weselu :]
Poszukam zaraz w necie filmiku z otwarcia CHATY, bo zdjęciami niestety nie dysponuję żadnymi..
Pozdrawiam!!
hej wiem co czujesz też to przeżywałam do tego stopnia że przy przysiędze ryczałam jak głupia do tej pory wszyscy nam mówią że moja przysięga jest nieważna bo jej nikt nie słyszał, to piękny dzię ale zawsze coś tam może się nie udać nie przejmuj się wtedy aż tak bardzo bo ty owszem będziesz to widziała że coś jest nie tak a goście wogle na to nie zwrócą uwagi, przede wszystkim cieszcie się sobą w tym dniu!!!!!!!!!!!!!!! za tydzień zdam ci relacje z chaty i może trochę się uspokoisz pozdrawiam i trzymaj sie
hej dziewczyny jesteśmy już po weselu w chacie w kębłowie było to ich pierwsze wesele ale wyszło super, jedzenia było tyle że nie dało się tego przejeść aż za dużo, wszystko było naprawdę smaczne, fajną sprawą okazał się stół wiejski kosztował dodatkowo 500 zł ale były tam ogórki i swojski smalec i różne kiełbasy, goście zjedli cały smalec, obsługa też ok dbali o wszystko i byli gotowi nam we wszystkim pomuc, naprawdę cieszcie sie że macie tam wesela bo warto
tak zgadza się mieliśmy dekoracje na różowo ale dekoracje robiła nam taka pani a oni nie mogli się z nią dogadać i ciągle na nią nażekali ale mniejsza o to wypadło naprawdę dobrze. Menu mieliśmy to droższe tylko wywaliliśmy carpacio i tatara z łososia bo mieliśmy własnego wędzonego łososia i węgorza a za to poprosiłam ich o przygotowanie polędwiczki z pieczarkami i było naprawdę smaczne. Stół wiejski sami nam zaproponowali ale to nie jest dla nich problem jak się o niego zapytacie to napewno wam powiedzą. Ciasta piekła nam znajoma a tort był z cukierni hotelu haffner w sopocie
agall.. tak, stresuję sie... mimo, ze niby wiem, że nie ma czego.. ale jednak.. w nocy cieżko zasnąć.. w pracy sie skupić nie idzie.. i jakoś tak motylki w brzuchu szaleją...
Co do załatwiania to zostało mi rozsadzenie gości, odbior obraczek, ostateczna przymiarka sukni, dograć kwestię kwiatów, video i zabaw oczepinowych, dostarczyć figurkę na tort... i tańczyć, tańczyć, tańczyć...
No i na fotki z Panieńskiego czekam. I tu wielkie ukłony dla Piotrka z Fotopasji :) Zaledwie 4 fotki widziałam, a juz wiem, ze to był strzal w 10kę! I wcale nieprawda, ze obecność fotografa na panieńskim może kogokolwiek zniesmaczyć, albo zawstydzić.
Co do załatwiania to zostało mi rozsadzenie gości, odbior obraczek, ostateczna przymiarka sukni, dograć kwestię kwiatów, video i zabaw oczepinowych, dostarczyć figurkę na tort... i tańczyć, tańczyć, tańczyć...
No i na fotki z Panieńskiego czekam. I tu wielkie ukłony dla Piotrka z Fotopasji :) Zaledwie 4 fotki widziałam, a juz wiem, ze to był strzal w 10kę! I wcale nieprawda, ze obecność fotografa na panieńskim może kogokolwiek zniesmaczyć, albo zawstydzić.
No to widze, ze panieński się udał...super!!
Mam nadz.ze wrzucisz pare zdjęć z wesela na forum :)
No i nie stresuj się....wszystko się uda, NAPEWNO...a te "motylki" to chyba każda Panna młoda ma ;))
A wy macie na górne czy dolnej sali?
Tak się zastanawiam, bo wzięłam to menu za 145zł i zastanawiam się czy wystarczy tego wszystkiego....mam ndz.ze nie zabraknie mi jedzenia. Mówisz że zmieniło się menu?? ciekawa jestem czy to tańsze tez. Będę musiała się dowiedzieć.
Mam nadz.ze wrzucisz pare zdjęć z wesela na forum :)
No i nie stresuj się....wszystko się uda, NAPEWNO...a te "motylki" to chyba każda Panna młoda ma ;))
A wy macie na górne czy dolnej sali?
Tak się zastanawiam, bo wzięłam to menu za 145zł i zastanawiam się czy wystarczy tego wszystkiego....mam ndz.ze nie zabraknie mi jedzenia. Mówisz że zmieniło się menu?? ciekawa jestem czy to tańsze tez. Będę musiała się dowiedzieć.
Jesteśmy w pełni zadowoleni z sali, obsługi w trakcie wesela, jedzonka... wszystkiego! Potrawy i alkohole, które zostały obsługa dla nas spakowała i wydała. Podłoga do tańczenia się nadaje, jeśli ktoś miałby wątpliwosci co do kafelek. Naprawdę nie mamy sie doczego przyczepić.
Był może pewien problem z klimatyzacją, ale usterka została szybko usunięta. Nie powinno juz byc z tym problemów.
Chciałam zaznaczyć jeszcze, że jeśli zażyczycie sobie śniadanie po weselu dla gości nocujących i będzie to zupełnie nowa, świeża potrawa, to jest ona dodatkowo płatna. Co uważam za oczywiste.
Nikt z gosci nie narzekał - wszyscy zachwalali.
Naszym zdaniem CHATA to miejsce godne polecenia.
Był może pewien problem z klimatyzacją, ale usterka została szybko usunięta. Nie powinno juz byc z tym problemów.
Chciałam zaznaczyć jeszcze, że jeśli zażyczycie sobie śniadanie po weselu dla gości nocujących i będzie to zupełnie nowa, świeża potrawa, to jest ona dodatkowo płatna. Co uważam za oczywiste.
Nikt z gosci nie narzekał - wszyscy zachwalali.
Naszym zdaniem CHATA to miejsce godne polecenia.
http://www.portal.tkchopin.pl/index.php?ttm,tvonline,2008-04-07,05
tutaj znajdziesz krótką wypowiedz właścicieli chaty i można zobaczyc mniej więcej jedną z sal. A co do menu to są dwa rodzaje za 145 zł i 165 zł. musisz tam zadzwonic i umowic się z właścicielem to wszystko ci powie, co i ile.
pozdrawiam serdecznie :)
tutaj znajdziesz krótką wypowiedz właścicieli chaty i można zobaczyc mniej więcej jedną z sal. A co do menu to są dwa rodzaje za 145 zł i 165 zł. musisz tam zadzwonic i umowic się z właścicielem to wszystko ci powie, co i ile.
pozdrawiam serdecznie :)
Witam!
Ogolnie Sala bardzo ladna, no ale wiadomo NOWA...
Z przykroscia musze powiedziec, ze uslugi swiadczone nie sa za ciekawie,
poczawszy od mielonych z miesa z poprzedniej imprezy, a konczywszy na wpychaniu resztek do Baru Chata...Mozecie sobie myslec i pisac, ze to zlosliwy czy zazdrosny sasiad, byla dziewczyna czy byly pracownik, a nawet konkurencja.
Ja napewno w Chacie obiadu nie zjem, a tymbardziej nie zrobie tam swojego WESElA, ktore mam nadzieje, wkrotce sie odbedzie...
Pozdrawiam
Ogolnie Sala bardzo ladna, no ale wiadomo NOWA...
Z przykroscia musze powiedziec, ze uslugi swiadczone nie sa za ciekawie,
poczawszy od mielonych z miesa z poprzedniej imprezy, a konczywszy na wpychaniu resztek do Baru Chata...Mozecie sobie myslec i pisac, ze to zlosliwy czy zazdrosny sasiad, byla dziewczyna czy byly pracownik, a nawet konkurencja.
Ja napewno w Chacie obiadu nie zjem, a tymbardziej nie zrobie tam swojego WESElA, ktore mam nadzieje, wkrotce sie odbedzie...
Pozdrawiam
Ja byłam uczesnikiem jednego z wesel w tym lokalu zwanym Chata w Kębłowie i muszę napisać że nie widziałam żadnych wpadek, jedzenie było SUPER, obsługa starała się spełnić każde zachcianki gości, którzy chyba nie byli łatwi a jednak po weselu bardzo zadowoleni.
Widzę z ogromnym przekonaniem że takie obrzydliwe opinie pod adresem lokalu który naprawdę się stara o gości wypisyje jakaś konkurencja która już sobie nie radzi bo ktoś potrafi spełnić oczekiwania klijenta.
Jedyną osobą i dużym felerem tego miejsca jest pewna dziewczyna która pracuje tam, ale widziałam ją w chacie gdzie obsługuje się kebab, byłam tam z moim chłopakiem i ewidentnie obrabiała mi tyłek i wyśmiewała ale to już jej problem oraz właściciela tego miejsca, jeżeli chodzi o wesela to profesjonaliści i napewno swoje weselę też tam kiedyś zrobię.
POLECAM!!!
POZDRAWIAM OBSŁUGĘ SALI WESELNEJ!!! - tak trzymajcie!!!
Widzę z ogromnym przekonaniem że takie obrzydliwe opinie pod adresem lokalu który naprawdę się stara o gości wypisyje jakaś konkurencja która już sobie nie radzi bo ktoś potrafi spełnić oczekiwania klijenta.
Jedyną osobą i dużym felerem tego miejsca jest pewna dziewczyna która pracuje tam, ale widziałam ją w chacie gdzie obsługuje się kebab, byłam tam z moim chłopakiem i ewidentnie obrabiała mi tyłek i wyśmiewała ale to już jej problem oraz właściciela tego miejsca, jeżeli chodzi o wesela to profesjonaliści i napewno swoje weselę też tam kiedyś zrobię.
POLECAM!!!
POZDRAWIAM OBSŁUGĘ SALI WESELNEJ!!! - tak trzymajcie!!!
witam wszystkich,
9.08.08 odbylo sie moje wesele w Chacie w keblowie. Bylo SUPER, obługa rewelacyjna, jedzonko przepyszne, stoly sie uginaly, sala pieknie ozdobiona.Nawet nie snilo mi sie takie wesele. Z czystym sumieniem POLECAM, 100% POZYTYW!!!
ps. dziekuje wlascicielom i obsludze tego przepieknego lokalu!!!
9.08.08 odbylo sie moje wesele w Chacie w keblowie. Bylo SUPER, obługa rewelacyjna, jedzonko przepyszne, stoly sie uginaly, sala pieknie ozdobiona.Nawet nie snilo mi sie takie wesele. Z czystym sumieniem POLECAM, 100% POZYTYW!!!
ps. dziekuje wlascicielom i obsludze tego przepieknego lokalu!!!
Wiecie co dziewczyny, a niech cobie piszą co chcą. Ja tam nie wierze w te wszystkie brednie. Co prawda moje wesele dopiero za rok, ale zupełnie o nic się nie martwię. Wierze że wszystko będzie grało.
Ps. swoją drogą, bardzo ciekawe czemu ktoś tak sie uwziął na tą Chatę?
chyba ktoś chce zepsuć dobrą opinię nowej i dosyć konkurencyjnej sali, nie sądzicie?
Ps. swoją drogą, bardzo ciekawe czemu ktoś tak sie uwziął na tą Chatę?
chyba ktoś chce zepsuć dobrą opinię nowej i dosyć konkurencyjnej sali, nie sądzicie?
No ja tez mam taką nadzieję. Myśmy własnie dyskutowali z moim K. na temat tego szwedzkiego stołu i zdecydowliśmy, że będziemy sie kłócic o normalne podanie jedzenia. w końcu jak płacimy to wymagamy.
Jeśli nie zmieści się całe jedzenie na normalnym stole, wtedy można położyć na szwedzki...no i ciasta tez mogą tak być :)
Jeśli nie zmieści się całe jedzenie na normalnym stole, wtedy można położyć na szwedzki...no i ciasta tez mogą tak być :)
Menu przesle Tobie, ale w przyszlym tygodniu najwczesniej, bo zostalo na przegladzie u mamy:)
Do przykladowego menu dostalam rowniez spis potraw, ktore moge zamiennie wprowadzic, takze pelna elastycznosc ze strony szefostwa:)
A Ty smerfusia kiedy slubujesz i jaka sale wybralas - gorna, czy dolna?
Ja ze wzgeldu na ilosc gosci zdecydowalam sie na dolna, chociaz gorna bardziej mi sie podobala:) Poza tym troszke jednak wygodniej miec sale na parterze-nie trzeba biegac po schodach:/
Do przykladowego menu dostalam rowniez spis potraw, ktore moge zamiennie wprowadzic, takze pelna elastycznosc ze strony szefostwa:)
A Ty smerfusia kiedy slubujesz i jaka sale wybralas - gorna, czy dolna?
Ja ze wzgeldu na ilosc gosci zdecydowalam sie na dolna, chociaz gorna bardziej mi sie podobala:) Poza tym troszke jednak wygodniej miec sale na parterze-nie trzeba biegac po schodach:/
Ok, czekam na menu :)
Super z tą elastycznościa bo kilka potrw bym z chęcią zamieniła na coś innego :) Ślubujemy tak jak na suwaczku 28.08.2010 gości hmm.. koło 60-tki więc nie dużo i górna sala :) Po 1 że mało osób a po 2 dolna jest zajęta przez Tesule :) A powiedz mi jakiego wybrałaś kamerzyste i fotografa bo z tym mam największy problem :(
Super z tą elastycznościa bo kilka potrw bym z chęcią zamieniła na coś innego :) Ślubujemy tak jak na suwaczku 28.08.2010 gości hmm.. koło 60-tki więc nie dużo i górna sala :) Po 1 że mało osób a po 2 dolna jest zajęta przez Tesule :) A powiedz mi jakiego wybrałaś kamerzyste i fotografa bo z tym mam największy problem :(
Ja też chyba ostatecznie zdecyduję sie na plener od B&W, bo na cały pakiet nas nie stać...
Na ślub i wesele chyba wezmę Fotosława albo Wierzbickiego - przede wszystkim dlatego, że pracują w tandemie, a ja nie biorę kamerzysty wiec zależy mi na 2 fotografach.
dziś znalazłam fotografa, który jest jeszcze drozszy niż B&W - nazywa sie Whitesmoke pakiet od przygotowań do oczepin + plener 10000
Na ślub i wesele chyba wezmę Fotosława albo Wierzbickiego - przede wszystkim dlatego, że pracują w tandemie, a ja nie biorę kamerzysty wiec zależy mi na 2 fotografach.
dziś znalazłam fotografa, który jest jeszcze drozszy niż B&W - nazywa sie Whitesmoke pakiet od przygotowań do oczepin + plener 10000
Smerfusia wysłałam Ci menu na maila.
Podkreślam że możesz do tego menu dodać lub pozamieniać cokolwiek chcesz. Właściciel i menager są bardzo fajni i elastyczni i starają się bardzo wszystkim dogodzić. Ja np. będę miała gości z zagranicy i chciałam mieć potrawy z owocami morza których nie ma w menu, powiedzieli że nie ma sprawy tylko trzeba powiedzieć szybciej. Proponują też desery i bardzo fajne przystawki. Najlepiej tam pojechać i samemu zobaczyć, na pewno od razu Ci się spodoba. A relacje zdam na 100 % pozdrawiam serdecznie
Podkreślam że możesz do tego menu dodać lub pozamieniać cokolwiek chcesz. Właściciel i menager są bardzo fajni i elastyczni i starają się bardzo wszystkim dogodzić. Ja np. będę miała gości z zagranicy i chciałam mieć potrawy z owocami morza których nie ma w menu, powiedzieli że nie ma sprawy tylko trzeba powiedzieć szybciej. Proponują też desery i bardzo fajne przystawki. Najlepiej tam pojechać i samemu zobaczyć, na pewno od razu Ci się spodoba. A relacje zdam na 100 % pozdrawiam serdecznie
Hmmm...kolezanka byla na weselu, gdzie byla wlasnie wersja ze szwedzkim stolem i bardzo na to narzekala...Ludziom najzwyczajniej nie chce sie wtsawac od stolu i isc po jedzenie:/
Ja uwazam, ze na weselu jedzenie musi byc na wyciagniecie reki:) Takze u nas w dniu wesela jedzenie bedzie tradycyjnie wystawiane, ale za to na poprawinach raczej wezmiemy szwedzki stol:)
Ja uwazam, ze na weselu jedzenie musi byc na wyciagniecie reki:) Takze u nas w dniu wesela jedzenie bedzie tradycyjnie wystawiane, ale za to na poprawinach raczej wezmiemy szwedzki stol:)
W koncu znalazlam czas, zeby opisac 3 wesela, na ktorych mialam swoich "szpiegow" :)))
Od czego by tu zaczac....Hmmm... Najlepiej bedzie jesli po prostu wymienie pozytywy i negatywy, chociaz te drugie beda drobiazgami:)
Pozytywy:
-jedzenia naprawde BARDZO, BARDZO, BARDZO DUZO, czyli tak jak powinno byc na weselu:))),
-generalnie wszystko BARDZO, BARDZO smaczne - opinia ciotki, ktore naprawde zna sie na gotowaniu:)
-pieknie udekorowane dania:),
-o salach nie musze pisac, bo Ci co widzieli, wiedza, ze sa piekne:)
-szynka po polnocy przepyszna:)
Na co nalezy zwrocic uwage, czyli minusiki:, ktore sie pojawily:
- problem z wydawaniem pierwszego dania, czyli zupy (duze bulionowki sprawily, ze kelnerom dosyc wolno szlo rozdawanie zupki), a co za tym, idzie goscie dlugo czekali na wydanie dania glownego;
- na jednym z wesel rosol byl niesmaczny-opinia kolezanki, ktora na codzien zajada sie rosolem z Chaty,
- sine ziemniaczki na obiedzie weselnym na poczatku maja-goscie podejrzewali, ze ziemniaki byly dzien wczesniej gotowane:/, ale ja domyslam sie, ze byly to po prostu ziemniaki zeszloroczne, ktorych jednak juz nie powinni podawac, a zainwestowac w drozsze, ale mlode:),
Niby drobiazgi, ale w koncu kazda panna mloda, chce zeby ten dzien byl idealny, wiec uwazam, ze warto nawet takich szczegolow dopilnowac, tym bardziej, ze sporo sie placi za 1 osobke:)
No i jeszcze dwie uwagi, ktore dotyczyly decyzji par mlodych, a nie samej Chaty:):
- stoly szwedzkie, ktore byly srednio oceniane przez gosci. Co prawda wygladaly bajecznie, ale sporo gosci krepowalo sie korzystac z takiej formy podawania posilkow w dniu wesela:/ Na poprawinach bylo juz lepiej:)
- napoje gazowane podawane w szklanych dzbankach. Totalne nieporozumienie! Fakt, ze ladniej to wyglada anizeli plastikowe butelki, ale kto ma ochote pic wygazowana Cole?:/
Moje wesele za rok i dzieki tym opiniom bardzo sie uspokoilam, bo dla mnie najwazniejsze jest, aby goscie mieli suto zastawione stoly smacznym jedzonkiem, a tak wlasnie bylo w przypadku tych 3 wesel:)
Pozdrawiam:)
zgłoś do moderacji
odpowiedz
Od czego by tu zaczac....Hmmm... Najlepiej bedzie jesli po prostu wymienie pozytywy i negatywy, chociaz te drugie beda drobiazgami:)
Pozytywy:
-jedzenia naprawde BARDZO, BARDZO, BARDZO DUZO, czyli tak jak powinno byc na weselu:))),
-generalnie wszystko BARDZO, BARDZO smaczne - opinia ciotki, ktore naprawde zna sie na gotowaniu:)
-pieknie udekorowane dania:),
-o salach nie musze pisac, bo Ci co widzieli, wiedza, ze sa piekne:)
-szynka po polnocy przepyszna:)
Na co nalezy zwrocic uwage, czyli minusiki:, ktore sie pojawily:
- problem z wydawaniem pierwszego dania, czyli zupy (duze bulionowki sprawily, ze kelnerom dosyc wolno szlo rozdawanie zupki), a co za tym, idzie goscie dlugo czekali na wydanie dania glownego;
- na jednym z wesel rosol byl niesmaczny-opinia kolezanki, ktora na codzien zajada sie rosolem z Chaty,
- sine ziemniaczki na obiedzie weselnym na poczatku maja-goscie podejrzewali, ze ziemniaki byly dzien wczesniej gotowane:/, ale ja domyslam sie, ze byly to po prostu ziemniaki zeszloroczne, ktorych jednak juz nie powinni podawac, a zainwestowac w drozsze, ale mlode:),
Niby drobiazgi, ale w koncu kazda panna mloda, chce zeby ten dzien byl idealny, wiec uwazam, ze warto nawet takich szczegolow dopilnowac, tym bardziej, ze sporo sie placi za 1 osobke:)
No i jeszcze dwie uwagi, ktore dotyczyly decyzji par mlodych, a nie samej Chaty:):
- stoly szwedzkie, ktore byly srednio oceniane przez gosci. Co prawda wygladaly bajecznie, ale sporo gosci krepowalo sie korzystac z takiej formy podawania posilkow w dniu wesela:/ Na poprawinach bylo juz lepiej:)
- napoje gazowane podawane w szklanych dzbankach. Totalne nieporozumienie! Fakt, ze ladniej to wyglada anizeli plastikowe butelki, ale kto ma ochote pic wygazowana Cole?:/
Moje wesele za rok i dzieki tym opiniom bardzo sie uspokoilam, bo dla mnie najwazniejsze jest, aby goscie mieli suto zastawione stoly smacznym jedzonkiem, a tak wlasnie bylo w przypadku tych 3 wesel:)
Pozdrawiam:)
zgłoś do moderacji
odpowiedz
Chata w Kębłowie
Miałam wesele w chacie 8 sierpnia na gornej sali i jestem w 100% zadowolona ze wszystkiego, nie było ani jednej rzeczy, do której mogła bym się przyczepić.
- jedzenia bardzo duzo, przepyszne
- wszystko pięknie podane
- sala przepiękna, nowa, czysta, bardzo zadbana
- obsługa weselna zachwalana przez wszystkich gości :) naprawde super, cały czas z uśmiechem na twarzy i o co ich się nie poprosiło było od razu wykonane, nawet jak komuś spadła marynarka zaraz podnosiły, krzesła zasuwane żeby było przejście
- pani manager bardzo miła i kompetentna osoba, bardzo nam pomogła w organizacji wesela, zmianie menu i wielu innych spraw, także duży + :)
- szefostwo także super :)
Co tu dużo mówić, moje wesele w Chacie było w 100% udane, nawet nie marzyłam o tym że wszystko będzie aż tak super. Mogę polecić to miejsce każdemu, kto się zastanawia nad salą weselną.
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy :)
- jedzenia bardzo duzo, przepyszne
- wszystko pięknie podane
- sala przepiękna, nowa, czysta, bardzo zadbana
- obsługa weselna zachwalana przez wszystkich gości :) naprawde super, cały czas z uśmiechem na twarzy i o co ich się nie poprosiło było od razu wykonane, nawet jak komuś spadła marynarka zaraz podnosiły, krzesła zasuwane żeby było przejście
- pani manager bardzo miła i kompetentna osoba, bardzo nam pomogła w organizacji wesela, zmianie menu i wielu innych spraw, także duży + :)
- szefostwo także super :)
Co tu dużo mówić, moje wesele w Chacie było w 100% udane, nawet nie marzyłam o tym że wszystko będzie aż tak super. Mogę polecić to miejsce każdemu, kto się zastanawia nad salą weselną.
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy :)
Dziewczyny czy zmiana nazwy Chaty na Casilla wiązała się ze zmianą włascicieli? Zastanawiam się czy bedzie tak samo dobrze jak mowicie o Chacie?
W sali dolnej jest rzeczywiscie duzo miejsca, ja miałabym ok 110 osób?
I jeszcze jedno pytanie, macie może informacje czy gdzies w poblizu jest mozliwosc tanich noclegów dla gosci bo chata ma zdecydowanie za mało?
W sali dolnej jest rzeczywiscie duzo miejsca, ja miałabym ok 110 osób?
I jeszcze jedno pytanie, macie może informacje czy gdzies w poblizu jest mozliwosc tanich noclegów dla gosci bo chata ma zdecydowanie za mało?
Co do sali To jest super Pod kątem akustycznym i świetlnym ok .to mnie najbardziej interesuje z racji ze jestem operatorem kamery.
Co ciekawe jesli mamy wesele na pietrze to nie słychac co dzieje sie na dole.Smieło mągą sie odbywać dwa wesela i nie ma problemu zagłuszania itp.Co nie można Tego samego napisać o nie których salach. PS. POZDRAWIAM ZAŁOGE CASILLI.
Co ciekawe jesli mamy wesele na pietrze to nie słychac co dzieje sie na dole.Smieło mągą sie odbywać dwa wesela i nie ma problemu zagłuszania itp.Co nie można Tego samego napisać o nie których salach. PS. POZDRAWIAM ZAŁOGE CASILLI.
hej dziewczyny! ja mam wesele w październiku 2010 roku właśnie w Casilli na górnej sali, na ok 70 osób prawdopodobnie bez poprawin. poproszę o jakieś informacje, sugestje na co szczególnie zwrócić uwagę. Zastanawiam się które menu wybrać zeby wszyscy się najedli :) A moze jakieś zdjęcia z przystrojonej sali? Podobno maja jakiś układ z kwiaciarnią z Bolszewa? Skąd zamiawałyście ciasta?
mój mail kamilunia@poczta.fm, z góry dziękuję za pomoc :)
mój mail kamilunia@poczta.fm, z góry dziękuję za pomoc :)
Świeżutka relacja z wesela w Chacie (byłam gościem). Wygląd sali ok. Jedzenia było sporo, ale nie zaszkodziłoby jakby było trochę więcej zwłaszcza w czasie obiadku. Potrawy mięsne bardzo smaczne, natomiast zupy straszne, a zwłaszcza flaczki i jakaś grzybowa skandalicznie. Rewelacyjny tatar i smaczne rybki poza łososiem z kaparami, który był mdły i bez wyrazu. Obsługa niestety średnia. Sporo czekało się aż puste butelki po winie zostaną zastąpione pełnymi. Na bufecie gdzie stały ciasta, mięsa i zupy zabrakło widelców i do końca wesela były tam tylko łyżki. Toalety średnio czyste.