Widok
Chirurg Krzysztof Kopiszka
Witam.
W przyszłym tygodniu idę do chirurga Krzysztofa Kopiszki (przychodnia na jagiellońskiej) na konsultacje dotyczącą wycięcia paznokcia u stopy. Czy ktoś z Was był już u tego chirurga? Może go polecić czy mam się przepisywać do kogoś innego?
Bardzo proszę o odpowiedź.
Z góry dziękuję :)
Werula
W przyszłym tygodniu idę do chirurga Krzysztofa Kopiszki (przychodnia na jagiellońskiej) na konsultacje dotyczącą wycięcia paznokcia u stopy. Czy ktoś z Was był już u tego chirurga? Może go polecić czy mam się przepisywać do kogoś innego?
Bardzo proszę o odpowiedź.
Z góry dziękuję :)
Werula
może po czasie, ale muszę się wypowiedzieć. Lekarz obojętny, zero podejścia do pacjenta. oto potwierdzenie :
1. moja mama była u niego w związku z żylakami i zapytała o guzka na głowie - krótka odpowiedź, że za drugą poradę mu nie płacą...
2. lekarz nie słuchał co do niego mówię. mimo że wymiotowałam krwią i mialam prawie 39 st. w ogóle go to nie interesowało, patrzył tylko na skierowanie. nie zbadał, mimo że przypadek tego wymagał.
Skandal, nie dziwię się, że tyle miejsc jest do tego człowieka, bo lekarzem go nigdy nie nazwę!
1. moja mama była u niego w związku z żylakami i zapytała o guzka na głowie - krótka odpowiedź, że za drugą poradę mu nie płacą...
2. lekarz nie słuchał co do niego mówię. mimo że wymiotowałam krwią i mialam prawie 39 st. w ogóle go to nie interesowało, patrzył tylko na skierowanie. nie zbadał, mimo że przypadek tego wymagał.
Skandal, nie dziwię się, że tyle miejsc jest do tego człowieka, bo lekarzem go nigdy nie nazwę!
Popieram, trudno nazwać go lekarzem.
Nie przywita sie.nie patrzy na pacjenta, zlewkach totalna. Miał pretensje ze skierowanie nieczytelne, po czym zaczął pytać co jest a następnie rzucił tekst "pokarze"....nie proszę pokazać, niech pan pokarze tylko totalny brak wychowania. Niestety byłem pierwszy raz i nawet nie wiedziałem do kogo idę....unikać!!!!
Nie przywita sie.nie patrzy na pacjenta, zlewkach totalna. Miał pretensje ze skierowanie nieczytelne, po czym zaczął pytać co jest a następnie rzucił tekst "pokarze"....nie proszę pokazać, niech pan pokarze tylko totalny brak wychowania. Niestety byłem pierwszy raz i nawet nie wiedziałem do kogo idę....unikać!!!!
witam! Polecam Pana Doktora dla tych ktorzy chca sie dowiedziec, ze maja problemy psychika i wymyslaja sobie bol! Czlowiek ktory patrzy na pacjeta i twierdzi ze stymuluje( pomimo wynikow badan potwerdzajacych schorzenie) No i jak juz pacjent chce i przemysli to ma sie umowic na nastepna wizyte, a wtedy Pan doktor da skierowanie mimo ze my wcale tego nie chcemy. Odradzam!!
Dużo po czasie, ale popieram negatywne opinie. Najwyraźniej ten "lekarz" tak się zna na tym co robi, że nawet nie musi patrzeć co się dzieje pacjentowi. Też miałam wrastający się paznokieć i 3 innych chirurgów kwalifikowało to na leczenie "operacyjne", a ten kazał niedowidzącej pielęgniarce smarować srebrem, po czym oczywiście miało być lepiej, a było tylko gorzej.
Omijajcie tego pana z daleka...
Omijajcie tego pana z daleka...
Po bardzo długim czasie, ale też nie polecam tego lekarza.
Podejście do pacjenta jako do zła koniecznego, brak jakichkolwiek objawów uprzejmości i ludzkich odruchów. Też obdarował mnie sympatycznym, bezosobowym "pokazać".
Miałem problem z torbielą włosowatą w stanie zapalnym i poszedłem do lekarza, ten obejrzał i postanowił bez znieczulenia, czy nawet ostrzeżenia przed tym co zaraz zrobi, wbić mi małe nożyczki w świeżo zasklepioną rankę i trochę nimi w środku pogmerać. Po wszystkim zapytał tylko z rozbawieniem czy przeszło czy raczej boli jeszcze gorzej.
Nie muszę chyba mówić jakich przyjemnych doznań mi to dostarczyło.
Po wszystkim, gdy zapisywał mnie na wizytą kontrolna mruczał tylko pod nosem tak że musiałem zgadywać które rzeczy były do mnie i ciągle dopytywałem co mówi. Najwyraźniej to również doktorka oburzyło bo był jeszcze mniej przyjemny.
Nie polecam, nie polecam, nei polecam.
Następnym razem wole iść prywatnie, może i zapłacę za wizytę ale przynajmniej wiem że będę traktowany jak człowiek a nie świniak w rzeźni.
Podejście do pacjenta jako do zła koniecznego, brak jakichkolwiek objawów uprzejmości i ludzkich odruchów. Też obdarował mnie sympatycznym, bezosobowym "pokazać".
Miałem problem z torbielą włosowatą w stanie zapalnym i poszedłem do lekarza, ten obejrzał i postanowił bez znieczulenia, czy nawet ostrzeżenia przed tym co zaraz zrobi, wbić mi małe nożyczki w świeżo zasklepioną rankę i trochę nimi w środku pogmerać. Po wszystkim zapytał tylko z rozbawieniem czy przeszło czy raczej boli jeszcze gorzej.
Nie muszę chyba mówić jakich przyjemnych doznań mi to dostarczyło.
Po wszystkim, gdy zapisywał mnie na wizytą kontrolna mruczał tylko pod nosem tak że musiałem zgadywać które rzeczy były do mnie i ciągle dopytywałem co mówi. Najwyraźniej to również doktorka oburzyło bo był jeszcze mniej przyjemny.
Nie polecam, nie polecam, nei polecam.
Następnym razem wole iść prywatnie, może i zapłacę za wizytę ale przynajmniej wiem że będę traktowany jak człowiek a nie świniak w rzeźni.