Widok
Chłopiec czy dziewczynka?
Słyszałam taką opinię, że jak są mdłości lub wymioty, to będzie córka, jeśli nie to - syn. Co o tym sądzicie inne mamy? Ja z pierwszej ciąży mam syna, i całą ciąże czułam się super, moje dwie koleżanki podobnie, natomiast trzy inne wymiotowały z początku ciąży i urodziły dziewczynki, może to zbieg okoliczności co o tym sądzicie?
Agatha widzę, że w swoich wypowiedziach jesteś naprawdę bardzo konkretna, tu nie chodzi o ustalenie płci ale o pewną powtarzalność. Nawet na usg lekarz może się pomylić, pytanie zadałam na zasadzie ciekawostki a nie logiki w celu ustalenia płci ale bardzo dziękuje, że podzieliłaś się swoją opinią w tym temacie:)
no właśnie ;) mi dzisiaj kolega powiedział, że na bank będzie synek, bo promienieję i wyładniałam jak cholera :D (lizus jeden ;P)
i czuję się doskonale :) płci dziecka dowiem się za miesiąc/dwa dopiero, to wtedy zobaczymy :) ale jakoś wszyscy w rodzinie mówią, że będzie syn. Ja się ucieszę obojętne czy syn, czy córka :)
i czuję się doskonale :) płci dziecka dowiem się za miesiąc/dwa dopiero, to wtedy zobaczymy :) ale jakoś wszyscy w rodzinie mówią, że będzie syn. Ja się ucieszę obojętne czy syn, czy córka :)
kompletnie nie wierze w takie zalezności bo znam stosy przypadków,że wogole sie to nie zgadza.no ale jesli bede miala corke(a prawdopodobnie tak bedzie)to by sie u mnie zgadzalo,bo do prawie 5 miesiaca ciągłe wymioty i wogole bardzo złe samopoczucie.choc moja mama wogole nie miala wymiotów żadnych a urodziła mnie:-)
ja nie mam czarnego kota, pierwsze 3 miesiące były koszmarne pod względem mdłości i wymiotów a będę miała synka :-))
Jeśli chodzi o miesiąc, w którym można określić płeć z całą pewnością to lekarz mi powiedział że dopiero w 30 tyg. wiadomo co i jak. I to by się zgadzało, ponieważ do tego czasu mówił, że to dziewczynka a w 31 tyg. poszliśmy na USG i okazało się, że córeczka zapuściła ogonek i... surprise :-)))) Zamiast Roksanki będzie Dominik :-))
Jeśli chodzi o miesiąc, w którym można określić płeć z całą pewnością to lekarz mi powiedział że dopiero w 30 tyg. wiadomo co i jak. I to by się zgadzało, ponieważ do tego czasu mówił, że to dziewczynka a w 31 tyg. poszliśmy na USG i okazało się, że córeczka zapuściła ogonek i... surprise :-)))) Zamiast Roksanki będzie Dominik :-))