Widok
A pytalas u siebie w parafii? Z tego co sie orientuje jesli sa tzw "przeszkody" do zawarcia zwiazku malzenskiego to raczej nie robia problemow w parafiach z ochrzczeniem dziecka. Ja mam taka sama sytuacje i poszlismy do proboszcza(dodam,ze bardzo staroswiecki czlowiek)powiedzielismy jaka jest sytauacja i zalatwione. Sprobuj gdzies w poblizu gdzie Tobie jest wygodnie, mylse,ze sie uda :) Powodzenia



ja mam ten sam problem moja córunia ma 4 lata i nie jest ochrzczona bo jestem po cywilnym ,w naszej parafi proboszcz sie nie zgadza;(nie mamy przeciwskazac aby wziąc koscielny jedyny problem to finanse:)dlatego przyłącze sioe do wątkiu z pytaniem gdzie jaki koscół chrzci dzieci, ze złosci w tym roku nie przyjełam kolędy...
Może daleko kobietki ale w Rumi w parafii pw. Podwyzszenia Krzyża Świętego nie mieliśmy żadnego problemu z ochrzeczeniem córki. Cały czas jesteśmy bez ślubu....
Chociaż mamy pomysł żeby przy okazji chrzcin naszych bliźniaczek dołączyć ślub :) Na zasadzie dodatkowej ceremoni do głównej.
Chociaż mamy pomysł żeby przy okazji chrzcin naszych bliźniaczek dołączyć ślub :) Na zasadzie dodatkowej ceremoni do głównej.
W Pruszczu http://www.pruszcz.diecezja.gda.pl/ Kilkoro moich znajomych tam bez problemu chrzciło nawet nie mając żadnego ślubu tylko nie wiem czy bez mszy bo każdy raczej z mszą miał ze względu na rodziny :)
mnie trzęsie jak pomyślę o rozmowie z "moim" proboszczem ;) ma na niego alergię...
a wiem, że musimy iść po pozwolenie...
Okrąglak jest najbliżej nas ;) chyba od niego zaczniemy (jak będziemy mieć pozwolenie)
właśnie - czy to pozwolenie jest jakieś takie uniwersalne, czy trzeba powiedzieć gdzie się chce ochrzcić dziecko?
a wiem, że musimy iść po pozwolenie...
Okrąglak jest najbliżej nas ;) chyba od niego zaczniemy (jak będziemy mieć pozwolenie)
właśnie - czy to pozwolenie jest jakieś takie uniwersalne, czy trzeba powiedzieć gdzie się chce ochrzcić dziecko?
agusia, a może skoro będę się rewanżować zrobię ci foty na tym chrzcie plus jakieś w plenerku. Mięsko było mniam mniam:)
ok, to jak będziesz znała termin to daj znać
my świeżo po chrzcie i mała super się trzymała, nawet nie zapłakała na lanie wodą ale nasz ksiądz to jest rewelacyjny człowiek, dawno się tak nie uśmiałam. Ale ze starszym też było w porządku. Pamiętam jednak takie chrzty,że wszystko trwało grubo ponad godzinę. Np. u żony męża jeszcze na koniec jakaś śpiewaczka wystąpiła, rodzice, dzieci, chrzestni i wszyscy mieli dosyć. W Rumi to było.
To moja parafia i poszlam do ksiedza z prosba o chrzest w sobote bo tylko taki dzien nam pasowal. Ksiadz powiedzial ze nie ma problemu i ze bedzie nabozenstwo ale krotsze niz msza i w malej kaplicy.
I troche zle kojarzycie dziewczyny bo chrzest bez mszy to nie wyglada tak ze wchodzisz kasiadz poleje woda swiecona i do domu!!!
Nasz Chrzest trwal ok20-25min. bylo normalnie kazanie itd.
Wcale nie uwazam ze cos pominelam i ze bylo mniej uroczyscie!!! Wrecz przeciwnie bylo kameralnie i rodzinnie a nie 8 chrztow naraz gdzie dziecko przekrzykuje dziecko.
I troche zle kojarzycie dziewczyny bo chrzest bez mszy to nie wyglada tak ze wchodzisz kasiadz poleje woda swiecona i do domu!!!
Nasz Chrzest trwal ok20-25min. bylo normalnie kazanie itd.
Wcale nie uwazam ze cos pominelam i ze bylo mniej uroczyscie!!! Wrecz przeciwnie bylo kameralnie i rodzinnie a nie 8 chrztow naraz gdzie dziecko przekrzykuje dziecko.