Odpowiadasz na:

Re: Co dziś na obiad? cz.34. Wakacyjna:-)

sos do mięsa wp i woł (w sensie pieczeni) robię na kilka sposobów (też bez kostek itp)

zlewam sok z pieczenia miesa, przecedzam przez gęste sitko, podsmażam cebulke/cebulke z tartymi... rozwiń

sos do mięsa wp i woł (w sensie pieczeni) robię na kilka sposobów (też bez kostek itp)

zlewam sok z pieczenia miesa, przecedzam przez gęste sitko, podsmażam cebulke/cebulke z tartymi warzywami (por,marchew,seler)/cebulke z pieczarkami/ cebulke z grzybami, dodaje do soku z pieczenia i gotuje do odparowania wody, az sie zagesci a cebula i warzywa(merchew,por..) sie rozpadna... jak nie mam czasu, to po przecedzeniu zaprawiam zasmazka (maslo z maka na złoto, szybko ostudzic i rozbeltac w przecedzonym soku), oczywiscie do wsyztskiego przyprawy, suszone śliwki itp.

jak nie mam soku z pieczenia mieska, to najzcesciej robie sos pieczarkowy, pieczari z cebulka przesmazam na masle, zalewam śmietanka 30 i gotuje do odparwoania i zageszczenia.na koniec posypuje zielenina.

do indyka np pieczonego z jablkami i zurawina robie sos na bazie tych owocow, wyjmuje mieso z brytfanki, pulpe jablkowo zurawinowa do osobnej miski i blenduje, pozostaly po miesie sok przecedzam i dodaje do zblendowanej pulpy owocowej do odpowiedniej gestosci, doprawiam.

sos chrzanowy to juz na zasmazce

koperkowy do kurczaka jak pieczarkowy , ze smietanka

mozna tez sosy pieczeniowe zageszczac chlebem (zytnim,razowym, moze byc czerstwy), zdrowiej i mniej kalorycznie, nigdy nie probowalam:)

zobacz wątek
10 lat temu
~jagodzianka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry