Re: Co dziś na obiad? cz.34. Wakacyjna:-)
Hokasia - ani w śmieciach, ani w owocach niestety nie pomogę.
My wczoraj jedliśmy w Rewie w zaprzyjaźnionej knajpce. Ja dorsza z surówką, mąż polędwiczki w sosie kurkowym, młoda...
rozwiń
Hokasia - ani w śmieciach, ani w owocach niestety nie pomogę.
My wczoraj jedliśmy w Rewie w zaprzyjaźnionej knajpce. Ja dorsza z surówką, mąż polędwiczki w sosie kurkowym, młoda naleśniki z jagodami.
Strasznie mi się nie chce gotować ostatnio albo jadę po najmniejszej linii oporu. Dziś córka idzie na obiad do teściów więc nie muszę za wiele kombinować dla siebie i męża. Coś na szybko pewnie.
Pozdrawiam!!!!
zobacz wątek