Re: Co dziś na obiad? cz.34. Wakacyjna:-)
Czesc dziewczyny, Emilio, tak czytam o tych babciach, to wiem o czym piszesz...
Zaraz po studiach b.krotko pracowalam na ortopedii.
Niektorzy staruszkowie zapominaja, ze nie maja...
rozwiń
Czesc dziewczyny, Emilio, tak czytam o tych babciach, to wiem o czym piszesz...
Zaraz po studiach b.krotko pracowalam na ortopedii.
Niektorzy staruszkowie zapominaja, ze nie maja dwudziestu lat, tylko 3-4 razy wiecej i ma prawo im strzykac w kregoslupie czy bolec nozki...
Moj maz ma taka ciocie po szesdziesiatce, ktorej bolalo biodro.
Czekala chyba dwa tygodnie na wizyte u ortopedy--a w tym czasie biodro przestalo bolec he he.
Jednak bala sie ze znowu zacznie ja bolec i bedzie czekac, to postanowila jednak pojsc do tego ortopedy....tylko ze zapomniala z ktorej strony byla dolegliwosc...hmmm prawe biodro czy lewe???
U mniena obiad smazone okonie, ziemniaki i kalafior z bulka tarta
zobacz wątek