Odpowiadasz na:

Re: Co dziś na obiad? cz.34. Wakacyjna:-)

Ech Agusiu nie wyświetla mi sie ta strona...:(
Mamo b okularów póki co nie noszę... ale wzrok mi delikatnie siada jak czytam to muszę gazetę troszkę odsuwać, ale lekarzowi nie mówiłam...... rozwiń

Ech Agusiu nie wyświetla mi sie ta strona...:(
Mamo b okularów póki co nie noszę... ale wzrok mi delikatnie siada jak czytam to muszę gazetę troszkę odsuwać, ale lekarzowi nie mówiłam... psychicznie nie jestem gotowa na okulary.... he he ja miałam zapalenie spojówek:)
Moja w te góry dała się namówić na takie sportowe sandały na rzepy kupowałyśmy w Decatlonie za ok. 50 zł i niby się na góry nadawały bo miały nieślizgające podeszwy, zresztą tak gorąco tam było że w trekingowych to bym sobie giczki poobcierała:( poza tym my w wysokie góry nie łaziliśmy, tylko na spacery w doliny Chochołowskie, Kościeliskie itp.

zobacz wątek
11 lat temu
~ania:)

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry