Odpowiadasz na:

Re: Co dziś na obiad? cz.34. Wakacyjna:-)

He he mamo b, tak to jest. Moze gdyby sprobowali cos dobrego z cukinia to moze by zjedli, chociaz u twojej corki z jedzenien prawo serii dotyczy strony meza...
Ja lubie ryby, ale tak... rozwiń

He he mamo b, tak to jest. Moze gdyby sprobowali cos dobrego z cukinia to moze by zjedli, chociaz u twojej corki z jedzenien prawo serii dotyczy strony meza...
Ja lubie ryby, ale tak umiarkowanie.
Dobrze ze tesciowie przywiezli, bo bym tez nie kupila.
Za drogie sa, poza tym kilka razy trafilismy na nieswieze.
Jakis czas temu maz na hali w Gdyni kupil filety z dorsza, gdy zaczelam je myc i kroic, wyczulam ze sa odswiezane octem.
Dlatego, jakjuz mam wydac ciezko zarobione pieniadze na ryby, to musze miec dobre zródlo, a z tym ciezko.

zobacz wątek
11 lat temu
~Graszka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry