Re: Co dziś na obiad? cz.34. Wakacyjna:-)
Witam.
Upał faktycznie nie do wytrzymania ,u nas bez obiadu praktycznie od przyjazdu w sobote bo w sobote byliśmy padnięci więc zamawiana pizza ,potem znowu dokonczenie pizzy...
rozwiń
Witam.
Upał faktycznie nie do wytrzymania ,u nas bez obiadu praktycznie od przyjazdu w sobote bo w sobote byliśmy padnięci więc zamawiana pizza ,potem znowu dokonczenie pizzy ,wczoraj nic bo mi sie nie chcialo a dzisiaj bedzie grill bo ucieklismy z miasta do Dziemian na domki.
Wszystkim życzę duzo zdrowia, dla Mamy Agusi szybkiego powrotu do zdrowia i do domu.Pozdrawiam
zobacz wątek