Re: Co-dzisiaj-szykujecie-na-obiad-Forumki-cz-18
Agusia kondolencje.
U nas jakos ostatnio niewiele pichcenia - z roznych powodow, niekoniecznie lenistwa, choc i ono ma swoj udzial;)
W czwartek bylam na sluzbowym lunchu...
rozwiń
Agusia kondolencje.
U nas jakos ostatnio niewiele pichcenia - z roznych powodow, niekoniecznie lenistwa, choc i ono ma swoj udzial;)
W czwartek bylam na sluzbowym lunchu ktory byl tak sycacy ze juz nie chcialo mi sie jesc obiadu wieczorem - maz odgrzal sobie resztki curry z wtorku.
Wczoraj, jak co piatek, bylismy na "randce" - zawsze w ten dzien gdzies wychodzimy wieczorem tylko we dwoje, bo w tygodniu trudno o taki naprawde wspolny czas.
Dzis obiad "przedbiegowy" - jutro rano biegne wyscig na 10mil - spaghetti pelnoziarniste z domowym sosem pomidorowym (plus pieczarki, kapary i czarne oliwki) i tunczykiem.
Jutro w planach rowniez makaron - z krewetkami, cukinia, pieczarkami i creme fraiche, skropione cytryna.
zobacz wątek