Co na obiad dla Rocznika ze skazą białkową?

Moja młoda ma to samo ;) ale uwielbia zupe z ziemniaczkami, marchewka i klopsikami z cieleciny ;) przy okazji my z męzem też jemy hehheheh

Widzę, ze dzieci są w tym samym wieku. A jak często dajesz mleko np Bebilon Pepti?

moja córka również ma 1 rok i 4 miesiące skończone- ale ja nie rozróżniam jej diety - je to co my i nie zamierzam jej odcuwac od "normalnego" jedzenia tylko dlatego,że ma skazę białkową. Z bebilonem pepti zakończylismy znajomośc jak skonczyla roczek. Teraz je humane 3 i nie ma żadnej różnicy - no jedynie policzki z krostkami, ale musiałabym zwariowac gdyby ją mieć całyczas na diecie- mój brat juz od ponad 25 lat zyje ze skazą białkową i nigdy nie miał wprowadzonej diety, jedynie ograniczony nabiał gdy z nim przesadził - więc nasze dziecko jada wszystko to co my, jedynie od jej urodzenia mniej przyprawiam (nigdy nie używałam warzywek itp) a serki, kakao czekoladę, lody itp też z nami zajada- oczywiście nie codziennie ale skaza białkowa to nie choroba i po 2-3 roku życia może zaniknąc.

Mój synek ma podrażnioną skóre i się drapię, więc boję się mu urozmaicać diety. Krowiego mleka nawet nie próbował, po danonku rozwolnienie.Może u was łagodniej się to objawia.

No u nas jest dieta, i żadne danonki nie wchodzą w gre.
Mleko bebilon Pepti je różnie 2-4 razy bo ona jeszcze je w nocy z racji tego ze w dzień nie je dużo, ale je kaszki na bebilonie, owoce, płatki z mlekiem tez bebilonem.
I nie zgadzam się że mozna zwariować trzeba wiedzieć co i jak podawać i nie ma problemu, my po rozmowie z naszym pediatra bedziemy teraz wprwadzać pierwszy jogurt naturalny np maćkowy jest jeszcze kilka dobrych ale nie pamietam nazwy bo nie wszystkie sa ok, no i jeśli nie bedzie żadych akcji to do tego jogurtu owoce, a nie gotowe jogurty owocowe, organizm trzeba stopniowo przyzwyczaić bo u wiekszości dzieci to mija.

No mój mały przesypia noce od 11 miesiąca, daje mu butle z 210ml wody i 12 miarek sinlacu na noc. Rano daje mu 180ml mleka. No i zdarza się, że na spacerze też pije bo tak mi łatwiej. A w dzień to coś z naszego obiadu dostanie, a na drugie śniadanie to kasze owocową na wodzie(z bebilonem nie zje), kanapkę z odrobiną masła, suszone owoce albo słoiczek. Daje też soczki żeby miał witaminki w menu. Bo swiezych owoców tez za bardzo nie je.

Moja na noc zjada 120ml ( z kaszka nie ryszy) i ok godz 24 zjada 180-210ml.
Masło?? my nie dajemy. Nie wiem czy soczki to zrodlo witamin...ja staram sie unikac