Widok

Co na obiad dla mamy karmiącej?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny pomóżcie,bo już wysiadam:(
Co dobrego mogę zrobić na obiad i nie przysporzyć kłopotu brzuszkowi synka?
On jest bardzo wrażliwy na to,co jem i nie chce mieć pózniej problemów.
Chciałabym zjeść coś innego od pieczonego kurczaka,pulpecików czy obgotowanego schabowego:(
jak wy sobie z tym radziłyście?mały ma dwa miesiące,więc jeszcze trochę muszę uważać na to co jem:(
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Możesz upiec inne mięsko niekoniecznie musi być to kurczak np.karkówka w ziołach i do tego obok pieczone ziemniaczki coś a'la "pomysł na..." a na surówkę buraczki tarte gotowane ,ja tak jadłam przy synku bo tak jak ty musiałam uważać :( ,i przy tym piłam herbatkę na trawienie praktycznie po każdym jedzeniu bo mały nie miał ochoty i nią pluł córka zresztą też pluje,teraz już tak się nie pilnuję bo bym zwariowała :/ ,ostatnio pokusiłam się na fasolkę szparagową ,nic jej nie było na szczęście :)) a herbatki na trawienie dalej piję ,możesz jeść praktycznie wszystko byle nie smażone , żadnych kapustnych i wzdymających typu: kalafior,brokuły,groch ,fasola, i w szpitalu mi jedna piguła powiedziała że jak nie chcę stracić pokarmu to mam nie jeść sałaty w sumie i tak za nią nie przepadam ;).
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wklejam informację z innego wątku, może Ci coś ułatwi :)

Co powinna jeść karmiąca mama?

Od tego co jesz, zależy dobry rozwój mającego się urodzić dziecka. Dieta w okresie laktacji jest nie mniej ważna, a wszelkie niedobory pokarmowe są niewskazane ze względu na dziecko i na Twoje zdrowie. Badania wykazały, że nawet źle odżywiające się kobiety miały pełnowartościowym składzie, co świadczy o tym, że organizm karmiącej najpierw zaspokaja potrzeby dziecka- maluch czerpie zapasów mamy. Warto pamiętać, że właściwie wszystko, co zje karmiąca kobieta, przedostaje się do wytworzonego przez nią mleka. Wiele matek decyduje się na karmienie naturalne, wiadomo, że karmienie piersią sprzyja szybszemu powrotowi do dawnej wagi. Hormony, które uwalniają się podczas karmienia piersią, pozwalają pozbyć się zapasów tłuszczu zgromadzonych w okresie ciąży, niezbędnych do prawidłowego jej przebiegu. Wydawać by się mogło, że w okresie ciąży zapotrzebowanie kaloryczne powinno być większe niż w okresie karmienia, tymczasem jest inaczej. W ciąży potrzebujesz o 300 kcal więcej, w okresie laktacji zapotrzebowanie kaloryczne zwiększa się o 500 kcal na dobę, co stanowi równowartość posiłku złożonego np. z niewielkiej porcji mięsa gotowanego, jednego ziemniaka, zielonej sałaty z cytryną i oliwą oraz małej filiżanki budyniu z mrożonymi truskawkami. Jeżeli nie dostarczysz organizmowi dodatkowej ilości kalorii i składników odżywczych z pożywienia będą one pobierane z zapasów Twojego organizmu.

Zanim dziecko skończy miesiąc:

Unikaj pokarmów wzdymających, np. gotowanej kapusty, za zwłaszcza bigosu, fasoli, surowej i smażonej cebuli, a także przyprawo wyrazistym smaku: czosnku, ostrej papryki, pieprzu. Nadmiar owoców cytrusowych też nie jest wskazany. Abyś miała pokarm, nie musisz pić dużo mleka. Po miesiącu karmienia stopniowo wróć do diety lekkostrawnej i możliwie urozmaiconej diety. Każde dziecko inaczej reaguje na zjadane przez matkę pokarmy, obserwuj malucha i w razie potrzeby wyklucz ze swojego jadłospisu to, co mu szkodzi.

Jedz pięć razy dziennie:

Powinnaś jadać trzy posiłki zasadnicze: śniadanie, obiad, kolację oraz drugie śniadanie i podwieczorek.
• Owoce lub warzywa najlepiej spożywaj do każdego posiłku.
• Pokarmy mleczne- 3 razy w ciągu dnia. Doskonałym źródłem białka i wapnia, substancji niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka są: jogurty, sery, twarożki i wszelkie inne produkty powstałe z mleka. Jogurty zawierają więcej wapnia niż mleko, a wpływa on na rozwój układu kostnego i zębów malca. Dlatego dietetycy zalecają spożywanie przez karmiące matki co najmniej jednego jogurtu dziennie. W twoim jadłospisie nie może zabraknąć białego sera, serów żółtych najlepiej 1-2 plasterki dziennie.
• Mięso, drób, ryby: Najlepiej spożywaj chude mięso drobiowe (indyk, kurczak) gotowane lub duszone. Unikaj potraw smażonych, gdyż są ciężkostrawne. Przynajmniej 1-2 w tygodniu jedz ryby, które są doskonałym źródłem witamin z grupy B i fosforu; soję, fasolę lub soczewicę spożywaj 2 razy dziennie.
• Jaja- 4 razy w tygodniu.
• Pieczywo, kasze, ryż, ziemniaki, kukurydzę- 5 razy dziennie Dietetycy zalecają pieczywo pełno ziarniste, ciemne, mieszane. Zawiera ono dużo błonnika, którym ułatwia trawienie. Wartościowym składnikiem diety karmiącej mamy są kasze, zwłaszcza gryczana i jaglana.
• Oliwę z oliwek lub dobrego gatunku oleje roślinne oraz niewielką ilość masła- 3 razy dziennie.
• Pij herbatki owocowe, napary z kopru, anyżku, rozcieńczone soki, mało słodkie kompoty, niegazowaną wodę mineralną. Powinnaś wypić około 2 litrów dziennie. Przed karmieniem postaw koło siebie szklankę napoju.

Czego potrzebujesz najbardziej:

Jedz to, co lubisz, dbaj o to, by niezbędne witaminy, wapń i żelazo były w twojej diecie w zwiększonych ilościach.
• Wit i prowitamina A- jaja, mleko, sery, niektóre gatunki ryb (halibut, makrela), marchew, morele, papryka, ciemnozielone liście warzyw.
• Wit E- oleje roślinne, kasze i pełnoziarniste pieczywo, jaja, zielone warzywa, orzechy.
• Wit z grupy B- mięso, ryby, jaja, mleko, drożdże, warzywa, fasola, groszek, produkty z pełnych ziaren.
• Wit C- owoce czarnej porzeczki, owoce dzikiej róży, cytrusy, kiwi, brokuły, zielona pietruszka, jarmuż.
• Żelazo- mięso, ryby, fasola, groch, ciemnozielone warzywa.
• Wapń- przede wszystkim mleko i jego przetwory.
Mleko kobiece nie jest wystarczająco bogate w witaminę E, dlatego powinnaś uzupełniać dietę o zielone warzywa liściaste, chleb pełnoziarnisty i olej słonecznikowy. W istocie niedobór dotyczyć może i innych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, na przykład witaminy D. z twego powodu u niemowląt zaleca się jej dodatkową suplementację. Co prawda mleko kobiece jest ubogim źródłem żelaza, ale organizm człowieka doskonale je przyswaja i przez pierwsze pół roku życia taka jego ilość całkowicie niemowlęciu wystarczy. Jednak w drugim półroczu malucha trzeba już wprowadzić do jego diety inne pokarmy zawierające ten pierwiastek. Najbogatszym źródłem w naszej diecie są tzn. mięsa czerwone czyli wołowina, ponadto żółtko jaja, a z produktów roślinnych szpinak czy nać pietruszki. Dla noworodka najlepszym źródłem wapnia jest mleko matki. W sumie karmiąca mama potrzebuje dziennie od 1100 do 1200 mg wapnia. Zachowując prawidłową dietę, wystarczy wypić dodatkowo 2 lub 3 szklanki mleka, kefiru czy jogurtu.

Unikaj:

• Mocnej kawy i herbaty, alkoholu, gdyż te używki przechodzą do pokarmu i mogą mieć negatywny wpływ na dziecko. Przy wyjątkowych okazjach możesz pozwolić na kieliszek wina.
• Żywności zawierającej konserwanty, stabilizatory, zagęszczacze, słodziki.
• Cukru, słodyczy, słodkich i tłustych ciastek. Aby zaspokoić chęć na coś słodkiego, zjedz świeży owoc, kilka rodzynek, suszone śliwki, schrup parę migdałów. Karmienie
Piersią tylko wtedy ułatwi ci utratę zbędnych kilogramów, jeżeli nie będziesz przejadała się słodyczami.

Gdy dziecko ma alergię:

Dzieci reagują bardzo indywidualnie na dietę matki. Jeśli więc po zjedzeniu przez ciebie jakiegoś pokarmu maluch stanie się niespokojny, pojawi się u niego kolka jelitowa lub wysypka, zrezygnuj z tego produktu. Jego organizm może zareagować w ten sposób na pokarmy wzdymające (kapusta, rzodkiewka, kalafior, fasola) lub te, które mogą je uczulić (mleko krowie i jego przetwory, owoce cytrusowe, orzechy, czekolada, jaja, ryby). Pamiętaj, że nadwrażliwość na pokarm może wiązać się z nietolerancją lub alergią. Pamiętaj również, że wiele leków przenika do mleka matki i tą drogą może oddziaływać na dziecko. Jeśli lekarz przepisuje ci leki, zapytaj go, czy możliwe jest ich przyjmowanie w okresie karmienia piersią. Niektóre alergeny przenikają do pokarmu matki. Najczęściej winowajcą jest mleko krowie i jego przetwory, rzadziej owoce cytrusowe, czekolada, orzechy, ryby, jaja. Nie pozostaje nic innego jak wyeliminować z jadłospisu matki uczulające pokarmy. Prawdopodobnie lekarz zleci ci przyjmowanie wapnia i jakiegoś preparatu witaminowego.

Przykładowy jadłospis:

I śniadanie: płatki kukurydziane z mlekiem, kromka ciemnego pieczywa z twarożkiem lub żółtym serem i pomidorem, ewentualnie 1 jajko.
II śniadanie: owoce, jogurt.
Obiad: Zupa pomidorowa z ryżem lub kluskami (może być barszcz lub jarzynowa), kotlet z piersi indyka, ziemniaki, surówka z marchwi lub selera (może być także z cykorii lub duszona marchew), kompot lub sok.
Podwieczorek: kawałek ciasta, szklanka mleka lub koktajlu mlecznego, ewentualnie kromka ciemnego pieczywa z dżemem lub miodem.
Kolacja: sałatka jarzynowa lub z kurczaka i ryżu, kanapka z wędliną i pomidorem lub ogórkiem, kakao lub herbata (najlepiej ziołowa).

Dieta karmiącej matki:

Pamiętaj wykaz poniższych produktów
może wydać się Ci nieskończenie długi
i kojarzyć się z wszelkimi ograniczeniami
ale niestety- te produkty, mogą uczulać niemowlę
i w momencie gdy wystąpi alergia należy
wziąć pod uwagę poniższy wykaz

Może uczulać: Zalecane:
mleko Ser
Jaja Twaróg
Ryby Kefir
Orzechy Jogurty
Fasola Ryby
Groch Wędliny
Seler
pietruszka Drób
Kapusta Pieczywo ciemne
Kalafior Kasze
Rzodkiew Oleje (NNKT)
Pomidory Soki
Truskawki Warzywa/ owoce
Makarony
Ciasta
Słodycze- czekolada
Cytrusy
Mięso (wołowina, cielęcina)
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
może nie na obiad, ale jakby się uprzeć to mogłoby być
robiłam sobie kurczaka w galarecie z marchewka i kukurydzą, bardzo smaczne :) pozatym ziemniaki z marchewką i gotowanymi pulpecikami, jakieś zupy :marchewkowa, krupnik, rosół, pomidorowa, kopytka, pierogi z jablkami, jajko sadzone plus ziemniaki i marchewka, jajko w sosie pomidorowym z ziemniakami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Agusia juz Ci pomogla ;) Napisze tylko,ze ja w sumie codziennie jadlam zupy-rozne przerozne i jak maly skonczyl 3 miesiace powoli wprowadzalam nowe skladniki i nie bylo zadnych problemow. Jak chcialam cos "na szybko", a bezpiecznie dla malego brzuszka robilam sobie kaszke mleczno-ryzowa owocowa. Dokladnie taka, jakie teraz zjada moj synek-sa pyszne. Albo gotowalam ryz, dodawalam pokrojone owoce i polewalam jogurtem. Pilam tez harbate na laktacje Hipp w torebkach do zaparzania,bo ona wspomaga trawienie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bardzo dobra jest też herbatka dla mam karmiących "Bocianek" zawiera o wiele więcej skladników jak "Hipp" czy "Bobowita" a cena podobna jak nie mniejsza :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ryz z jablkami- ja gotowalam ryz pol na pol mleko z woda

pierogi ruskie (jesli robisz sama nie dodajesz cebuli)

pierogi z jablkami

pierogi z truskawkami/jagodami (jadlam tonami bo Malemu nic nie bylo a mial tez 2 m-ce)

kopytka

rosol- nie dodawalam cebuli ani pora

buraczkowa

miesko (jakie chcesz lub rybke)wkladalam w folie- tarlam marchew, troche pietruszki korzenia i zapiekalam razem w piekarniku- oczywiscie posypane ziolami

Ja tak jadlam 3-4 miesiecy, ja mialam dosc ale Maleg bolal brzuszek moze z 5 razy
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Odkurzacz samojezdny - robot - opinie (72 odpowiedzi)

Czy ktoś ma takie cudo ? Czy to w ogóle działa. Chciałam dziś kupić ale sprzedawca stanowczo mi...

Irmina Wróblewska-Jankowska dermatolog - zna ktoś? Jakie opinie? (14 odpowiedzi)

Irmina Wróblewska-Jankowska przyjmuje na Jelelniogórskiej. Był ktoß może na wizycie i może...

księgowa?? czy warto? (44 odpowiedzi)

post dotyczył będzie pracy.. a właściwie jej zmiany...obecnie pracuję jako powiedzmy pracownik...

do góry